Ile facet wytrzyma bez seksu?

[m.a.r.t.a]

Napisane przez kitosa

To sprawa indywidualna. Każdy facet jest inny. I faktycznie jak kocha to poczeka, bez względu na wszystko.

Zgadzam sie z Tobą.Poza tym jak kobieta jest np w ciązy lekarze odradzają jej seksu od 6 miesiąca.No a wtedy abstynencja musowa przez 3 miechy, wiadomo też że po porodzie nie od razu kobiece ciało jest gotowe na "intymne igraszki"chodzi mi tutaj m in o sytuacje, gdy miała robiione cięcie w miejscu intymnym, rana musi sie zagoić.

[agnieszka k]

4?? nie przeczytalam nawet oco chodzi?

[Klariska]

Napisane przez kitosa
To sprawa indywidualna. Każdy facet jest inny. I faktycznie jak kocha to poczeka, bez względu na wszystko.

Ja mam szczescie Moj czekal dlugo, nie zmusza mnie jesli nie chce. Kocha i czeka Jestem wprost szczesliwa z tego powodu. Kazdy facet powinien czekac...az kobieta bedzie tego chciala.

[jaga_2001]

Napisane przez Daenerys

a? Dlaczego treść postu jest usunięta?

widac autorka zawstydzila sie swoim pytaniem i je wykasowala Tresc pytania autorki znajduje sie jako pierwszy cytat w 3 poscie tego watku

[jowisia]

Napisane przez Klariska

Ja mam szczescie Moj czekal dlugo, nie zmusza mnie jesli nie chce. Kocha i czeka Jestem wprost szczesliwa z tego powodu. Kazdy facet powinien czekac...az kobieta bedzie tego chciala.

Kurde, ale na watek trafilam akurat dla siebie....

Moj czeka, ale widze, ze z czekaniem u niego ciezko juz... To nie jakis tam chloptas, tylko dorosly facet i widze, ze kurcze.... I tak mam do niego pelen podziw, bo wytrzymuje juz bardzo dlugo dla mnie i moich niezdecydowanych wahan, ale nie wiem, ile jeszcze...

Ktoras z was pieknie tu napisala, kilka postow nizej, ze jezeli juz kazemy mu czekac, to zeby pokazac mu powod cel ( zeby nie poczul, ze sie go nie chce...). Moj sie caly czas pyta, ale nie umiem mu chyba wytlumaczyc...

[Alvesta]

u nas to jest tak. Jeśli istnieje jakaś konkretna, ważna przyczyna to potrafi wytrzymać długo. Natomiast jeśli przyczyna jest taka że mi się nie chce to jeśli mój TŻ się napali to później boleśnie to odczuwa niestety, po prostu ból jąder na maksa. Lekarz zaleca w takim wypadku robótki ręczne, ale u mojego TŻ to odpada... Nie robi tego i już.

więc jest to różnie.

[moren]

Mój chłopak też sam się nie zadowala.Ale kiedy ja nie chcę,bo np.mam okres,to nie znaczy,że on musi rezygnować z przyemności Sam na ręcznym nie musi lecieć

[Skurczebyk]

smieszny jest ten topic

[calkiem-spoko]

Napisane przez Alvesta

u nas to jest tak. Jeśli istnieje jakaś konkretna, ważna przyczyna to potrafi wytrzymać długo. Natomiast jeśli przyczyna jest taka że mi się nie chce to jeśli mój TŻ się napali to później boleśnie to odczuwa niestety, po prostu ból jąder na maksa. Lekarz zaleca w takim wypadku robótki ręczne, ale u mojego TŻ to odpada... Nie robi tego i już.

więc jest to różnie.

Szczerze mówiąc jestem w szoku.
Lekarz może zalecać robótki ręczne?! Ból jąder?!

[margitta]

Napisane przez calkiem-spoko

Szczerze mówiąc jestem w szoku.
Lekarz może zalecać robótki ręczne?! Ból jąder?!

ja też się zastanawiałam tylko nie chciałam pisać.


No cóż, o naiwności Pewnie sam był u tego "lekarza", ciekawe co to był za lekarz? pediatra?

[Rozterka]

Napisane przez margitta

No cóż, o naiwności Pewnie sam był u tego "lekarza", ciekawe co to był za lekarz? pediatra?

[hecate]

a facet to jakis inny gatunek niz kobieta?

pozbawiony mozgu, uczuc kierujacy sie tylko podstawowym instynktem? Ktoremu ten instynkt dyktuje maksymalny czas na 'celibat'? bo inaczej gatunek wymrze a on sam padnie gdzies trupkiem pod plotem?

No ile wytrzyma? kwestia indywidualna ...

[iza73]

Napisane przez wiatr86

hej mam pytanko ile wg was facet jest w stanie wytrzymac bez seksu? z wyroznieniem na prawiczka i faceta,ktory ma wiele ,,razów" za sobą?

czy uwazacie,ze facet jest dlugow w stanie czekac za niezdecydowaną na seks dziewicą?

Czasem bywa tak że jedna ze stron nie chce,lub nie jest jeszcze gotowa i jest problem. I rzadko to się dobrze kończy. To smutne ale raczej większość mężczyzn taką potrzebę odczuwa i zupełby brak czułości jest dla nich dosyć irytujący.Zwłaszcza dla mężczyzny który takie doświadczenie i to duże ma.
Wchodząc w związek trzeba się liczyć z tym że do fizycznej bliskości prędzej czy później dojdzie, więc jeśli nie jest się jeszcze gotowym to lepiej nie angażować się w związki partnerskie. Chyba lepiej po prostu poczekać aż będzie się całkowicie gotowym.

[Skurczebyk]

Bo wiecie co, Laseczki? Nadchodzi duża zmiana. W zasadzie już następuje. Za parę lat, kiedy wirtualny seks będzie już bardzo realny (bo wystarczy założyć hełm i kochać się choćby z Kateriną Zetą ), a za kilkanaście, kiedy upowszechni się pod strzechami, skończy się era waszej "dominacji". Wylądujecie na śmietniku historii. Zawsze traktowałyście swoją seksualność jako instrument nacisku, presji i sterowania facetami. A więc mówię wam, laseczki, ostatnie chwile, żeby jeszcze coś uzyskać od facetów. Za chwilę się skończy. Jedyną rzeczą, którą od was potrzebujemy, jest sex. A już niedługo technika i technologia, której rozwoju to my od wieków jesteśmy gwarantami, zacznie w końcu działać na naszą korzyść, umożliwiając nam przełamanie tego odwiecznego pata. Komputer nie marudzi, nie boli go głowa, nie trzeba mu nadskakiwać, itp. itd. Wiem, wiem... pewnie utoniemy w brudzie, smrodzie, umrzemy z głodu i przywalą nas nasze grube piwne brzuchy. Nie martwcie się, takie bzdury da się rozwiązać bardzo szybko, jak już nie będziemy musieli marnować 90% naszej energii na bezproduktywne bzykanie was które nam tak łaskawie i szczodrze wydzielacie. Scenariusz nierealny? ZOBACZYMY







kiss kiss bang bang








kichłem

[Motylka]

Hehe! Czyli teraz będziemy szachować Panów czymś innym:

"Kochany mężu - nie fikaj bo w trakcie seansu "przypadkiem" wywali korki" :P

[jotek]

Napisane przez Alvesta

u nas to jest tak. Jeśli istnieje jakaś konkretna, ważna przyczyna to potrafi wytrzymać długo. Natomiast jeśli przyczyna jest taka że mi się nie chce to jeśli mój TŻ się napali to później boleśnie to odczuwa niestety, po prostu ból jąder na maksa. Lekarz zaleca w takim wypadku robótki ręczne, ale u mojego TŻ to odpada... Nie robi tego i już.

więc jest to różnie.

Ból jąder
Dawo się tak nie ubawiłem
Co to za jądra ma ten Twój facet i do jakiego lekarza się z tym problemem zgłosił
Kurcze , jak to opowiem jutro w pracy... ale będzie ubaw ... HIT TYGODNIA,
acz może trafił na jakiegoś co to takie byczki leczy
...kurcze , muszę iść siusiu , bo coś mnie w lewym jądrze zaczyna strzykać na maksa

[iza73]

Napisane przez Skurczebyk

Bo wiecie co, Laseczki? Nadchodzi duża zmiana. W zasadzie już następuje. Za parę lat, kiedy wirtualny seks będzie już bardzo realny (bo wystarczy założyć hełm i kochać się choćby z Kateriną Zetą ), a za kilkanaście, kiedy upowszechni się pod strzechami, skończy się era waszej "dominacji". Wylądujecie na śmietniku historii. Zawsze traktowałyście swoją seksualność jako instrument nacisku, presji i sterowania facetami. A więc mówię wam, laseczki, ostatnie chwile, żeby jeszcze coś uzyskać od facetów. Za chwilę się skończy. Jedyną rzeczą, którą od was potrzebujemy, jest sex. A już niedługo technika i technologia, której rozwoju to my od wieków jesteśmy gwarantami, zacznie w końcu działać na naszą korzyść, umożliwiając nam przełamanie tego odwiecznego pata. Komputer nie marudzi, nie boli go głowa, nie trzeba mu nadskakiwać, itp. itd. Wiem, wiem... pewnie utoniemy w brudzie, smrodzie, umrzemy z głodu i przywalą nas nasze grube piwne brzuchy. Nie martwcie się, takie bzdury da się rozwiązać bardzo szybko, jak już nie będziemy musieli marnować 90% naszej energii na bezproduktywne bzykanie was które nam tak łaskawie i szczodrze wydzielacie. Scenariusz nierealny? ZOBACZYMY







kiss kiss bang bang








kichłem

Marzenia,jeżeli się w nie mocno wierzy-czasem się spełniają...
Jeżeli hełm zastąpi Ci bliskość,ciepło,czułość,d otyk,oddech i zapach bliskiej osoby-powodzenia!Masz hełm.Zakładaj.

[Candiiia]

Skurczybyk wspołczuje ci. Taki pusty w srodku ...

[iza73]

Napisane przez Candiiia

Skurczybyk wspołczuje ci. Taki pusty w srodku ...

To tylko męskie pozory...

[MarcinK]

po 7 dniach nie ma zmiluj ...

[Ptysio5]

Napisane przez Alvesta

u nas to jest tak. Jeśli istnieje jakaś konkretna, ważna przyczyna to potrafi wytrzymać długo. Natomiast jeśli przyczyna jest taka że mi się nie chce to jeśli mój TŻ się napali to później boleśnie to odczuwa niestety, po prostu ból jąder na maksa. Lekarz zaleca w takim wypadku robótki ręczne, ale u mojego TŻ to odpada... Nie robi tego i już.

więc jest to różnie.

A mi się wydaje, że złociutki Ci kit wcisnął
ale tylko wydaje, bo co ja tam wiem, pytałam nawet TŻ ale on też nie wie

[iza73]

Napisane przez Alvesta

u nas to jest tak. Jeśli istnieje jakaś konkretna, ważna przyczyna to potrafi wytrzymać długo. Natomiast jeśli przyczyna jest taka że mi się nie chce to jeśli mój TŻ się napali to później boleśnie to odczuwa niestety, po prostu ból jąder na maksa. Lekarz zaleca w takim wypadku robótki ręczne, ale u mojego TŻ to odpada... Nie robi tego i już.

więc jest to różnie.

Nie sądzę by ból był tym spowodowany,radziłabym Twojemu TŻ-owi wybrać się do innego lekarza.Jeżeli już,to może być przyczyną jakiejś choroby a nie wstrzemięźliwości.TŻ albo jest chory albo wciska Ci niezły kit...

[Ash]

Napisane przez Alvesta

u nas to jest tak. Jeśli istnieje jakaś konkretna, ważna przyczyna to potrafi wytrzymać długo. Natomiast jeśli przyczyna jest taka że mi się nie chce to jeśli mój TŻ się napali to później boleśnie to odczuwa niestety, po prostu ból jąder na maksa. Lekarz zaleca w takim wypadku robótki ręczne, ale u mojego TŻ to odpada... Nie robi tego i już.

więc jest to różnie.

To jądra rozróżniają, kiedy istnieje ważna przyczyna, a kiedy tylko Ty nie chcesz?

[bonheur]

Napisane przez Ash

To jądra rozróżniają, kiedy istnieje ważna przyczyna, a kiedy tylko Ty nie chcesz?

[iza73]

Napisane przez Ash

To jądra rozróżniają, kiedy istnieje ważna przyczyna, a kiedy tylko Ty nie chcesz?

Najwidoczniej te-tak.

[SWIETY]

Tak, bo to są inteligętne jądra poza tym nie wiem skąd to zdziwienie przecież dużo kobiet uważa że facet ma w sumie mózg między nogami i myśli fiu.tkiem Widocznie ten mózg znajduje się u tamtego w jądrach

[Ptysio5]

Napisane przez Ash

To jądra rozróżniają, kiedy istnieje ważna przyczyna, a kiedy tylko Ty nie chcesz?

[kociulek]

Napisane przez m.a.r.t.a

Zgadzam sie z Tobą.Poza tym jak kobieta jest np w ciązy lekarze odradzają jej seksu od 6 miesiąca.No a wtedy abstynencja musowa przez 3 miechy, wiadomo też że po porodzie nie od razu kobiece ciało jest gotowe na "intymne igraszki"chodzi mi tutaj m in o sytuacje, gdy miała robiione cięcie w miejscu intymnym, rana musi sie zagoić.

Dokładnie tak było w mojej sytuacji.
Ja od samego początku byłam w zagrożonej ciąży. W dniu kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży trafiłam prosto do szpitala. Lekarz zabronił nam kochania się. Ale w IV miesiącu nie zastosowalismy sie do zaleceń lekarza i... nastepnego dnia trafiłam do szpitala Niestety dla dobra niunia musielismy wytrzymac do końca ciązy, no i jeszcze troche po... No ale teraz...

[SiSleyS]

Napisane przez Skurczebyk

Bo wiecie co, Laseczki? Nadchodzi duża zmiana. W zasadzie już następuje. Za parę lat, kiedy wirtualny seks będzie już bardzo realny (bo wystarczy założyć hełm i kochać się choćby z Kateriną Zetą ), a za kilkanaście, kiedy upowszechni się pod strzechami, skończy się era waszej "dominacji". Wylądujecie na śmietniku historii. Zawsze traktowałyście swoją seksualność jako instrument nacisku, presji i sterowania facetami. A więc mówię wam, laseczki, ostatnie chwile, żeby jeszcze coś uzyskać od facetów. Za chwilę się skończy. Jedyną rzeczą, którą od was potrzebujemy, jest sex. A już niedługo technika i technologia, której rozwoju to my od wieków jesteśmy gwarantami, zacznie w końcu działać na naszą korzyść, umożliwiając nam przełamanie tego odwiecznego pata. Komputer nie marudzi, nie boli go głowa, nie trzeba mu nadskakiwać, itp. itd. Wiem, wiem... pewnie utoniemy w brudzie, smrodzie, umrzemy z głodu i przywalą nas nasze grube piwne brzuchy. Nie martwcie się, takie bzdury da się rozwiązać bardzo szybko, jak już nie będziemy musieli marnować 90% naszej energii na bezproduktywne bzykanie was które nam tak łaskawie i szczodrze wydzielacie. Scenariusz nierealny? ZOBACZYMY







kiss kiss bang bang








kichłem

Skurczebyk a przypadkiem nie bolą Cię jądra????

albo głowa.....

[moren]

Napisane przez kociulek

Dokładnie tak było w mojej sytuacji.
Ja od samego początku byłam w zagrożonej ciąży. W dniu kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży trafiłam prosto do szpitala. Lekarz zabronił nam kochania się. Ale w IV miesiącu nie zastosowalismy sie do zaleceń lekarza i... nastepnego dnia trafiłam do szpitala Niestety dla dobra niunia musielismy wytrzymac do końca ciązy, no i jeszcze troche po... No ale teraz...

Ważne,że wszystko dobrze się skończyło

No ale to była wyjątkowa sytuacja,a nie,jak faceta przyciśnie,to wmawia kobiecie,że musi,bo się rozchoruje (może od tego nabawi się bezpłodności??)