Mamusie październikowe 2015 :D

[izabela596]

Również witam się na odchowalni
Nie pisze ostatnio ale czytam cały czas
U nas noc spokojna w miarę, bo mały również spał na mnie
ale nie chce go przyzwyczajać więc nie będziemy tak robić często

[ktosiula]

A dzień dobry, dzień dobry. Witam się na odchowalni moje dziecię ma dziś dzień pt. " nie śpię" ....

Byłam u gina, wszystko gra. Lekarka się spóźniła godzinę!!!!!!

[kasia_aa]

ooo witam się i ja

[malinowa4]

Napisane przez Kuapouszka

Lily teraz 21 miesięcy skończyła i ogólnie w dzień jest koszmarna wszystko jest 'noooooooo' i drze sie w nieboglosy co chwila bo cos chce a ja jej nie pozwolę, i froteruje podłogę regularnie tez w nocy śpi tak sobie, nienajgorzej ostatnio biorąc pod uwagę ze czasem mała płacze w nocy jak sie budzi na papu, gorzej z usypianiem i trzymaniem rutyny, awanturuje sie o wszystko -najważniejsze ze wogole zazdrosna o Anike nie jest chodzi i pilnuje jej, pieluszki wyrzuca, smoka wciska hehe jak mała płacze to lila zaraz 'oh dear! ' i biegnie sprawdzić

Dzięki dziewczynki za pocieszenie, trochę mi lepiej

W ogóle przetestowałam dziś na małej woombie -bo sie tak wiercila po jedzeniu ze masakra i ulewala strasznie to ja unieruchomilam i magia spała od 9.30 aż do 14 chyba ja będę zawijać tak na pol h chociaż po jedzeniu, moze jak poleży spokojnie to tak ulewac nie będzie...

A takie pytanie jak u was zez rzucaniem kg po ciazy ? Mi przez to siedzenie i pompowanie cały czas te 9 kg siedzi nadprogramowe i o ile nie ma różnicy w rozmiarze -noszę ten sam co przed ciąża to flak straszny jestem, szczególnie uda i tyłek:/

U mnie zostalo 10kg z 18 ale ich nie oddam chce zeby zostaly
Flaczka nie mam nigdzie, tylek i uda jak przed ciaza, brzuszek leciutki ale dlatego ze macica sie nie do konca jeszcze obkurczyla dzis gin tak powiedziala biodra mi sie troche rozeszly ale to kosci tz sie cieszy haha ja tez

Napisane przez ktosiula

A dzień dobry, dzień dobry. Witam się na odchowalni moje dziecię ma dziś dzień pt. " nie śpię" ....

Byłam u gina, wszystko gra. Lekarka się spóźniła godzinę!!!!!!

Brak poszanowania czyjegos czasu... No chyba ze nie z jej winy

[88maggie88]

Po wizycie.
Lekarz uważa że to trądzik i minie.. jak się nie polepszy za 2 tyg to będę szła znów bo dziś młody dodatkowo dwie kupki miał rzadkie jakby biegunka o czym mówiłam :/
Waży juz 5kg wychodząc ze szpitala miał 4400 także w 2 tyg 600 g dodatkowo :

Dodatkowo ma bardzo wrażliwa skórkę bo te krostki ma również na klatce piersiowej i rączkach.
Musze zmienić żel do kąpieli na bardziej delikatny. Zamiast drogiego oliatum tańsze odpowiedniki. Później napisze jakie bo mąż wziął kartkę. Może któraś stosowała bądź stosuje.

No i odpada smarowanie olejem kokosowym bo to pory mu zapycha :/ niby mam nie smarować najlepiej niczym.

Biedne moje malenstwo aby mu to z wiekiem przeszło żeby nie miał AZS

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[AgatkaSz]

Napisane przez Kuapouszka

Lily teraz 21 miesięcy skończyła i ogólnie w dzień jest koszmarna wszystko jest 'noooooooo' i drze sie w nieboglosy co chwila bo cos chce a ja jej nie pozwolę, i froteruje podłogę regularnie tez w nocy śpi tak sobie, nienajgorzej ostatnio biorąc pod uwagę ze czasem mała płacze w nocy jak sie budzi na papu, gorzej z usypianiem i trzymaniem rutyny, awanturuje sie o wszystko -najważniejsze ze wogole zazdrosna o Anike nie jest chodzi i pilnuje jej, pieluszki wyrzuca, smoka wciska hehe jak mała płacze to lila zaraz 'oh dear! ' i biegnie sprawdzić

Dzięki dziewczynki za pocieszenie, trochę mi lepiej

W ogóle przetestowałam dziś na małej woombie -bo sie tak wiercila po jedzeniu ze masakra i ulewala strasznie to ja unieruchomilam i magia spała od 9.30 aż do 14 chyba ja będę zawijać tak na pol h chociaż po jedzeniu, moze jak poleży spokojnie to tak ulewac nie będzie...

A takie pytanie jak u was zez rzucaniem kg po ciazy ? Mi przez to siedzenie i pompowanie cały czas te 9 kg siedzi nadprogramowe i o ile nie ma różnicy w rozmiarze -noszę ten sam co przed ciąża to flak straszny jestem, szczególnie uda i tyłek:/

Moja wczoraj 22 msc. Ja tez myslalam ze nie jest zazdrosna ale ona pokazuje nam to wlasnie w jakis dziwny sposob jak pytam kogo kocha to mowi ze dzidzie ,caluje ,tuli i chce brac na rece jak placze tez leci. No ale taka jest nie znosna ze ledwo sie czasami powstrzymam aby nie wydrzec sie wrrr 5 razy powtarzam a ta dalej swoje a bawie sie z nia caly czas nawet ostatnio nie mam chwili dla siebie bo jak Tz zajmuje sie jedna to ja musze druga tylko jak ma drzemnke ktoras to moge cos zrobic dzis bylam na zakupach i robilam obiad wiec tyle mialam relaksu hahha.
Ale po dzisiejszej nocy wprowadzam zmiany godz 19 zere tv laptopow i telefonow, Kapiel i spokojne zabawy mam nadzieje ze pomoze i bedzie spac spokojnie bo jak Nel mi spac daje bo sie budzi raz to ta potrawifi3-4 razy nawet

[88maggie88]

A tak w ogolw Która z Was NIE UZYWA jeszcze smoczka ? U mnie jak narazie się udaje ale młody zaczyna wpychac rękę do buzi i lekarka stwierdziła że lepszy smoczek niż rączka bo smoczek można zabrać a rączka zostaje. I podała mi przykład pacjenta który do 4 r.z. tak robił i nawet od tego ssania ręki kości w kciuki nie rosły tak jak powinny. W dodatku trzeba było iść z dzieckiem do specjalisty aby się oduczyl

Także sama już nie wiem
Ewentualnie stosować smoczek w razie konieczności i nie dawać na noc.

Jak Wy robicie??????


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[krolewna1986]

Napisane przez 88maggie88

A tak w ogolw Która z Was NIE UZYWA jeszcze smoczka ? U mnie jak narazie się udaje ale młody zaczyna wpychac rękę do buzi i lekarka stwierdziła że lepszy smoczek niż rączka bo smoczek można zabrać a rączka zostaje. I podała mi przykład pacjenta który do 4 r.z. tak robił i nawet od tego ssania ręki kości w kciuki nie rosły tak jak powinny. W dodatku trzeba było iść z dzieckiem do specjalisty aby się oduczyl

Także sama już nie wiem
Ewentualnie stosować smoczek w razie konieczności i nie dawać na noc.

Jak Wy robicie??????


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Ja w ostateczności daje przy zasypianiu, ale on i tak wypluwa, wie ze to ściema i nie cycek a jak juz zaśnie to wtedy czekam i zabieram

[88maggie88]

Napisane przez krolewna1986

Ja w ostateczności daje przy zasypianiu, ale on i tak wypluwa, wie ze to ściema i nie cycek a jak juz zaśnie to wtedy czekam i zabieram

I juz się nie budzi i nie płacze ?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[niud]

Napisane przez Kuapouszka

Lily teraz 21 miesięcy skończyła i ogólnie w dzień jest koszmarna wszystko jest 'noooooooo' i drze sie w nieboglosy co chwila bo cos chce a ja jej nie pozwolę, i froteruje podłogę regularnie tez w nocy śpi tak sobie, nienajgorzej ostatnio biorąc pod uwagę ze czasem mała płacze w nocy jak sie budzi na papu, gorzej z usypianiem i trzymaniem rutyny, awanturuje sie o wszystko -najważniejsze ze wogole zazdrosna o Anike nie jest chodzi i pilnuje jej, pieluszki wyrzuca, smoka wciska hehe jak mała płacze to lila zaraz 'oh dear! ' i biegnie sprawdzić

Dzięki dziewczynki za pocieszenie, trochę mi lepiej

W ogóle przetestowałam dziś na małej woombie -bo sie tak wiercila po jedzeniu ze masakra i ulewala strasznie to ja unieruchomilam i magia spała od 9.30 aż do 14 chyba ja będę zawijać tak na pol h chociaż po jedzeniu, moze jak poleży spokojnie to tak ulewac nie będzie...

A takie pytanie jak u was zez rzucaniem kg po ciazy ? Mi przez to siedzenie i pompowanie cały czas te 9 kg siedzi nadprogramowe i o ile nie ma różnicy w rozmiarze -noszę ten sam co przed ciąża to flak straszny jestem, szczególnie uda i tyłek:/

Mi zostało jeszcze 7 i na pewno chce je zrzucić i stopniowo po trochu schodzą. W ciąży przytyłam 20+ ( nie wiem jaki był szczyt bo pod koniec leżałam w szpitalu i waga też mi się codzinnie wahała chyba najwięcej widziałam 23) więc w sumie ładnie zeszło )

Napisane przez 88maggie88

A tak w ogolw Która z Was NIE UZYWA jeszcze smoczka ? U mnie jak narazie się udaje ale młody zaczyna wpychac rękę do buzi i lekarka stwierdziła że lepszy smoczek niż rączka bo smoczek można zabrać a rączka zostaje. I podała mi przykład pacjenta który do 4 r.z. tak robił i nawet od tego ssania ręki kości w kciuki nie rosły tak jak powinny. W dodatku trzeba było iść z dzieckiem do specjalisty aby się oduczyl

Także sama już nie wiem
Ewentualnie stosować smoczek w razie konieczności i nie dawać na noc.

Jak Wy robicie??????


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

U mnie smoczek czasami w wozeku na spacerze i generalnie jak gdzieś idziemy to pomaga jak zaczyna płakać a ja go nie chce wyjmować z wózka/fotelika. No i jak coś jem synek leży w hustawce/wózku i zaczyna płakać to też mu daje, żeby zjeść. Na noc nigdy.

[krolewna1986]

Napisane przez 88maggie88

I juz się nie budzi i nie płacze ?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Mam wrazenie ze dla mojego dziecka smoczek to zło póki co wiec sam puszcza. Z resztą teraz ma okres nie spania w łóżeczku wiec w ogole smoka nie uzywamy

[Pasztetnik]

Napisane przez 88maggie88

A tak w ogolw Która z Was NIE UZYWA jeszcze smoczka ? U mnie jak narazie się udaje ale młody zaczyna wpychac rękę do buzi i lekarka stwierdziła że lepszy smoczek niż rączka bo smoczek można zabrać a rączka zostaje. I podała mi przykład pacjenta który do 4 r.z. tak robił i nawet od tego ssania ręki kości w kciuki nie rosły tak jak powinny. W dodatku trzeba było iść z dzieckiem do specjalisty aby się oduczyl

Także sama już nie wiem
Ewentualnie stosować smoczek w razie konieczności i nie dawać na noc.

Jak Wy robicie??????


Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

U mnie smoczek juz w szpitalu poszedl w ruch, ale młody mam makabrycznie silna potrzebe ssania, urodzil sie ze skorka schodząca z palcow tak juz w brzuchu je ssal. Polozne laktacyjna kazala mu dawac smoczek, to lepsze niz wlasnie ssanie palców bo potem moźe i palce i zgryz miec krzywy a teraz smoczki sa specjalnie tak wyprofilowane, zeby ząbki ładnie rosly. Na SR fizjoterapeutka tez kazala dawac smoczek, szczegolnie jesli karmimy butelką, bo dzidzie to poprostu ssaki, ssanie dla nich to tez poczucie bezpieczeństwa a karmione z butelki szczegolnie malo mają okazji do possania. Takze smoczek to nic złego A odzwyczajanie w przyszlosci to juz najmniejszy problem

[88maggie88]

No ja będę dawać w ostateczności i na pewno nie do spania

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Pasztetnik]

Bosh, po powrocie ze spaceru 1,5h sie z nim bujalam, wyssal lewy cycek, prawy, potem znow lewy... po kazdym wyssaniu po 5min ryk i palce do buzi... a mleko leci, bo slychac polykanie a jak puszcza cyc to jeszcze po chwili kapie... I dopiero jak dopchnelam w koncu jeszcze szybko 70ml odciagnietego w koncu zasnal I mam chwile... żeby odciągnąc kolejny zapas Ciekawe ile zdąze

[Malpka]

hej

Widze ze w koncu jestesmy na odchowalni super

mam zaleglosci na poczekalni ale moze uda mi sie doczytac jakos kiepsko czasem. u mnie ostatnio:-P

[elvegirl]

Znowu krwotok po laktatorze, no po prostu brawo ja

Napisane przez mala29lll

heheh no to znowu będziemy miały ten sam kocyk JA też mam ten w kwiatuszki tylko z amarantem i ociplany

Haha Ja chciałam inny, ale nie było tego materiału i zaproponowała mi te kwiatki, a że kwiatki były drugą opcją, to wzięłam Ja zamówiłam cienki, ale nad grubym jeszcze się zastanowię...tylko to już może nie w tym miesiącu

Napisane przez Pasztetnik

nie wiem czemu ale Maks wsadzony do wozka po sekundzie śpi jak zabity i nawet nim jechac nie trzeba

Moja też tak ekspresowo zasypia w wózku i w foteliku, ale musi być ruch

Napisane przez ktosiula

Byłam u gina, wszystko gra. Lekarka się spóźniła godzinę!!!!!!

Może jakiś poród jej wskoczył

Napisane przez 88maggie88

A tak w ogolw Która z Was NIE UZYWA jeszcze smoczka ? U mnie jak narazie się udaje ale młody zaczyna wpychac rękę do buzi i lekarka stwierdziła że lepszy smoczek niż rączka bo smoczek można zabrać a rączka zostaje.

No bo taka prawda, lepszy smoczek niż łapka. Nawet dr Karp poleca ssanie

Napisane przez Pasztetnik

Bosh, po powrocie ze spaceru 1,5h sie z nim bujalam, wyssal lewy cycek, prawy, potem znow lewy... po kazdym wyssaniu po 5min ryk i palce do buzi... a mleko leci, bo slychac polykanie a jak puszcza cyc to jeszcze po chwili kapie... I dopiero jak dopchnelam w koncu jeszcze szybko 70ml odciagnietego w koncu zasnal I mam chwile... żeby odciągnąc kolejny zapas Ciekawe ile zdąze

Podziwiam, ja bym zwariowała

[Pasztetnik]

Napisane przez elvegirl

Podziwiam, ja bym zwariowała

Ja sie juz powaznie zastanawiam, czy jest sens w ogole zebym wstawala z łózka i sie przebierala z pizamy, jak i tak w kolko w sypialni siedze a jeszcze urwane w ciagu diby minuty marnuje na zmiane ciuchow zamiastprzygotowac sobie jedzenie A od jutra mąż wraca do pracy i nie bedzie mi robil żarcia...

[Malpka]

Pasztetnik- u mnie Wojtek tez wsadzony do wozka zamyka oczy i idzie spac:-P cieszy mnie to bo sporo z nim chodze o dworze ;-)

[kasia_aa]

Napisane przez Pasztetnik

Ja sie juz powaznie zastanawiam, czy jest sens w ogole zebym wstawala z łózka i sie przebierala z pizamy, jak i tak w kolko w sypialni siedze a jeszcze urwane w ciagu diby minuty marnuje na zmiane ciuchow zamiastprzygotowac sobie jedzenie A od jutra mąż wraca do pracy i nie bedzie mi robil żarcia...

mój też od jutra wraca do pracy :/ no cóż trzeba bedzie sobie jakos radzic...

[Malpka]

Maggie- u nas smoczek bardzo zadko. najczesciej to w nocy ale jiz nad ranam. w dzien to Wojtek wypluwa smoczka

[izabela596]

Napisane przez kasia_aa

mój też od jutra wraca do pracy :/ no cóż trzeba bedzie sobie jakos radzic...

mojego tez nie ma ale mam rodziców na miejscu...

[Pasztetnik]

Napisane przez izabela596

mojego tez nie ma ale mam rodziców na miejscu...

Ja nie mam tu nikogo

Obudzil sie po 40min, w 20min wydoil cyc i zasnal, odlozylam do łozeczka, po 3minutach głodowy ryk Wydoił ekspresem jeszcze 60ml ktore zdazylam odciagnac i nadal glodny Ściągam szybko dalej żeby go dopoic zanim wszystko strawi to moze zasnie i bede mogla sobie zrobic cos zjesc (mąż wyszedl na zebranie), a on sie gapi na mnie zapchany smoczkiem...
Mam mleka sporo ale qrde cycki to nie studnia bez dna... Załamac sie mozna

[mala29lll]

Napisane przez malinowa4

Mala caly czas walcze o kp ale to nie jest latwe bo najpierw sporo nerwow i latania po urzedach, do tego to nie takie proste jak jestem sama z malym caly dzien i do polnocy... Nieraz bylo tak ze slabo mi sie robilo z glodu a ja sama w mieszkaniu - musialam miec sile zeby zajac sie Brianem. Do tego akurat na to wszystko doszedl kryzys laktacyjny.. Gdyby nie mm to bym albo w szpitalu albo w psychiatryku wyladowala. Od pewnego czasu walcze o kp , dostawiam malego , odciagam laktatorem w miare mozliwosci ale to nie zawsze takie proste. Nir daje butli zanim nie wyciagnie wszystkiego z cyckow. Czasem mu malo i musze dac 20-30ml mm. Na szczescie w nocy jest na samym cycku. Przez dzien daje 2-3 butle wlasnie tyle ml ile napisalam. Walcze zeby calkiem przejsc na kp ale to nie takie proste. Jeszcze zlote rady o butelce tesciowej i tz - kolejne nerwy...

Fajnie, że walczysz. JAk się nie uda to trudno, ale będziesz miała świadomość, że się starałaś

Napisane przez Kuapouszka

A takie pytanie jak u was zez rzucaniem kg po ciazy ? Mi przez to siedzenie i pompowanie cały czas te 9 kg siedzi nadprogramowe i o ile nie ma różnicy w rozmiarze -noszę ten sam co przed ciąża to flak straszny jestem, szczególnie uda i tyłek:/

Z moich 19 na plusie w okolicach porodu został 1 kg, ale przed samą ciążą nabyłam 8 i ich też musze się pozbyć więc mamy tyle samo ale widze, że leci sobie waga powoli w dół

Napisane przez Pasztetnik

Odciągam, bo inaczej po kolkach glodomor by caly czas wisial na cycu. Na IP pediatra tak kazala, ze on ma duze potrzeby i co jakis czas trzeba go dopychac z butli bo najszybciej zaspokoi głod i wtedy na jakis czas jest spokoj i wystarcza sam cyc.
Kryzys laktacyjny, hmm moze bo konczy 3tygodnie, ale nadal budże sie w kaluzach mleka w poscieli wiec no nie wiem, nie wiem

A my wlasnie wrocilismy ze spacerku, nie wiem czemu ale Maks wsadzony do wozka po sekundzie śpi jak zabity i nawet nim jechac nie trzeba Cycki odpoczely, juz czuje full mleka, teraz jeszcze pospi chwile w łóżeczku bo po spacerze z niego taki mega zaspany flaczek, karmienie bylo o 13:00 to zjem szybko obiad

Acha rozumiem tym karmieniem To przez hiperprolaktynemię masz takie potoki pewnie??

bo wózek mniejszy i nie ma już takiej dużej przestrzeni więc zasypia pewnie. Gabi się drze jak Ją ubieramy trochę i w gondoli chwilę, ale jak już jest znoszona po schodach i buja to cisza i tak cały spacer oraz z pół godziny po w gondoli śpi. Tylko Ją odpinam, ściągam czapę i nakrywam cienkim kocykiem. Jak się obudzi to jeszcze leży sobie Wczoraj się patrzyła z pół godziny jak prasuję

Napisane przez malinowa4

U mnie zostalo 10kg z 18 ale ich nie oddam chce zeby zostaly
Flaczka nie mam nigdzie, tylek i uda jak przed ciaza, brzuszek leciutki ale dlatego ze macica sie nie do konca jeszcze obkurczyla dzis gin tak powiedziala biodra mi sie troche rozeszly ale to kosci tz sie cieszy haha ja tez

Brak poszanowania czyjegos czasu... No chyba ze nie z jej winy

Ty miałaś malutki brzuszek to szybko się obkurcza skórka. Ja taki bebech wielki, ze nie ma się co cudów spodziewać. NA szczęście pas poporodowy pomaga i ładnie się zaczęło obkurczać

Napisane przez 88maggie88

Po wizycie.
Lekarz uważa że to trądzik i minie.. jak się nie polepszy za 2 tyg to będę szła znów bo dziś młody dodatkowo dwie kupki miał rzadkie jakby biegunka o czym mówiłam :/
Waży juz 5kg wychodząc ze szpitala miał 4400 także w 2 tyg 600 g dodatkowo :

Dodatkowo ma bardzo wrażliwa skórkę bo te krostki ma również na klatce piersiowej i rączkach.
Musze zmienić żel do kąpieli na bardziej delikatny. Zamiast drogiego oliatum tańsze odpowiedniki. Później napisze jakie bo mąż wziął kartkę. Może któraś stosowała bądź stosuje.

No i odpada smarowanie olejem kokosowym bo to pory mu zapycha :/ niby mam nie smarować najlepiej niczym.

Biedne moje malenstwo aby mu to z wiekiem przeszło żeby nie miał AZS

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

A mówiłaś o kąpaniu w krochalu?? TO by było najlepsze teraz. Żadnej chemii nie ma. Nawet w delikatniejszych przecież jest chemia


Co do smoczków to Maggie, Pasztetnik tak zachwalacie tzn lekarze, a ja zawsze słyszałam, że smoczek to czyste zuo Też mi się wydawało, że nie taki diabeł straszny, bo te smoki teraz są inne niż kiedyś.

Napisane przez 88maggie88

No ja będę dawać w ostateczności i na pewno nie do spania

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Oj marzycielko hehheh Jak już pozna smoczka to będzie chciał do spania właśnie. Tylko moja jak uśnie to wypluwa. Nie śpi ze smoczkiem JA dałam smoczka w 2 tygodniu jak sutek mi krwawił i bolało jak cholera a Ona chciała wisieć w nocy na cycusiu i sobie ze mnie smoczka zrobiła. Już nie mogłam z bólu i daliśmy smoczka

Moja właśnie leży sobie w łóżeczku z pół godziny już, dydoli smoczka i się patrzy na motylki na karuzeli Czasem wypluje i woła mnie. choć nie wiem czy już nie usnęła teraz. Boję się zaglądać bo jak mnie widzi a już Jej się znudzi leżenie to marudzi i chce na rączki

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Pilne!!! Jakich wkładek używacie do stanika?? Żeby nie były grube i tanio wychodziły. Ja zamówiłam te http://allegro.pl/wkladki-laktacyjne...307896000.html i to 3 opakowania i są do bani. Śmierdzą normalnie i nie chcę, żeby Gabi jadła z śmierdzącego cycusia. Te z Babydream kosztują 6 zł jakoś i jest tylko 30 a są grube. Ja i tak mam cyce jak donice

[Pasztetnik]

Tak, u mnie ta hiperprolaktynemia byla ooogromna, normy przekroczone kilkadziesiat razy, problemy z zajsciem w ciaze jak i jej utrzymaniem. Mleka mam tyle, zy wystarczy wyjaccycekna wierzch a juz lecą strużki, w laktator tryska, no ale tyle pompowania dzidziorem/laktatorem nieźle je opróznia, juz mnie cale bolec zaczęly jakby w środku, promieniuje ten ból tak jakby pod pachy i na plecy.

Co do smoczka, to jak z KP, jedni każą ścisle diety, inni jesc wszystko Moze kiedys bylo z tym gorzej, bo i smoczki byly byle jakie, no a teraz to tak jak butelki robia wszystko profilowane specjalnie zebynie psuc zgryzu.

[mala29lll]

Kurde usłyszałam przeraźliwy krzyk i lecę do Gabi a ta śpi. Okazało sie, że w TV heheh Ładnie mam schizy

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Tosia jak ma kluseczka na imię, bo zawsze Kluseczka, Kluseczka i w końcu nie wiem heheh Magda??

A inne dzieciaczki co są bezimiennie na 1 stronie??

[Pasztetnik]

Jeżu kolczasty, wypil kolejne 60ml co ledwo utoczylam i glodny nadal Tylko kupy lecą jak torpedy...

[mala29lll]

Napisane przez Pasztetnik

Tak, u mnie ta hiperprolaktynemia byla ooogromna, normy przekroczone kilkadziesiat razy, problemy z zajsciem w ciaze jak i jej utrzymaniem. Mleka mam tyle, zy wystarczy wyjaccycekna wierzch a juz lecą strużki, w laktator tryska, no ale tyle pompowania dzidziorem/laktatorem nieźle je opróznia, juz mnie cale bolec zaczęly jakby w środku, promieniuje ten ból tak jakby pod pachy i na plecy.

Co do smoczka, to jak z KP, jedni każą ścisle diety, inni jesc wszystko Moze kiedys bylo z tym gorzej, bo i smoczki byly byle jakie, no a teraz to tak jak butelki robia wszystko profilowane specjalnie zebynie psuc zgryzu.

No jak może pamiętasz ja też miałam hiperkę przed ciążą i miałam zbijaną przed IVF. Ciekawe jak teraz z poziomem prolaktyny Pewnie przed następnym transferem zarodka znowu będą mi zbijać.

No dokłądnie jak piszesz. Każdy gada inaczej. Ja miałam taki misz masz w głowie po porodzie, bo na SR inaczej, w szpitalu inacze, położna środowiskowa inaczej, każdy inny inaczej. Szlag mnie trafił i przesortowałam wiadomości w głowie wg mojego uznania i chyba tak najlepiej. Dużo tez się nauczyłam na tym forum

[niud]

Napisane przez mala29lll

Kurde usłyszałam przeraźliwy krzyk i lecę do Gabi a ta śpi. Okazało sie, że w TV heheh Ładnie mam schizy:

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Tosia jak ma kluseczka na imię, bo zawsze Kluseczka, Kluseczka i w końcu nie wiem heheh Magda??

A inne dzieciaczki co są bezimiennie na 1 stronie??

Córeczka Toski to Emilka.

Napisane przez mala29lll

Fajnie, że walczysz. JAk się nie uda to trudno, ale będziesz miała świadomość, że się starałaś



Z moich 19 na plusie w okolicach porodu został 1 kg, ale przed samą ciążą nabyłam 8 i ich też musze się pozbyć więc mamy tyle samo ale widze, że leci sobie waga powoli w dół



Acha rozumiem tym karmieniem To przez hiperprolaktynemię masz takie potoki pewnie??

bo wózek mniejszy i nie ma już takiej dużej przestrzeni więc zasypia pewnie. Gabi się drze jak Ją ubieramy trochę i w gondoli chwilę, ale jak już jest znoszona po schodach i buja to cisza i tak cały spacer oraz z pół godziny po w gondoli śpi. Tylko Ją odpinam, ściągam czapę i nakrywam cienkim kocykiem. Jak się obudzi to jeszcze leży sobie Wczoraj się patrzyła z pół godziny jak prasuję



Ty miałaś malutki brzuszek to szybko się obkurcza skórka. Ja taki bebech wielki, ze nie ma się co cudów spodziewać. NA szczęście pas poporodowy pomaga i ładnie się zaczęło obkurczać



A mówiłaś o kąpaniu w krochalu?? TO by było najlepsze teraz. Żadnej chemii nie ma. Nawet w delikatniejszych przecież jest chemia


Co do smoczków to Maggie, Pasztetnik tak zachwalacie tzn lekarze, a ja zawsze słyszałam, że smoczek to czyste zuo Też mi się wydawało, że nie taki diabeł straszny, bo te smoki teraz są inne niż kiedyś.



Oj marzycielko hehheh Jak już pozna smoczka to będzie chciał do spania właśnie. Tylko moja jak uśnie to wypluwa. Nie śpi ze smoczkiem JA dałam smoczka w 2 tygodniu jak sutek mi krwawił i bolało jak cholera a Ona chciała wisieć w nocy na cycusiu i sobie ze mnie smoczka zrobiła. Już nie mogłam z bólu i daliśmy smoczka

Moja właśnie leży sobie w łóżeczku z pół godziny już, dydoli smoczka i się patrzy na motylki na karuzeli Czasem wypluje i woła mnie. choć nie wiem czy już nie usnęła teraz. Boję się zaglądać bo jak mnie widzi a już Jej się znudzi leżenie to marudzi i chce na rączki:

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Pilne!!! Jakich wkładek używacie do stanika?? Żeby nie były grube i tanio wychodziły. Ja zamówiłam te http://allegro.pl/wkladki-laktacyjne...307896000.html i to 3 opakowania i są do bani. Śmierdzą normalnie i nie chcę, żeby Gabi jadła z śmierdzącego cycusia. Te z Babydream kosztują 6 zł jakoś i jest tylko 30 a są grube. Ja i tak mam cyce jak donice

Ja na razie testuję. Nie wiem jakie to są dla Ciebie cieńkie na pewnie nie kupuj johnsona bo są grube, ale całkiem spoko. Dostałam od koleżanki która skończyła karmić piersią 2 paczki, więc muszę wykończyć. Mam za sobą też aventa, latonish i lovi i te ostatnie mi najbardziej podchodzą - nie nadają się tylko do białego stanika bo mają durne rożowe napisy które przebijają...
Zamówiłam teraz nuki, babyono, canpol i coś jeszcze ale nie pamiętam...

[Pasztetnik]

mala, ja uzywam te Babydream, grube to fakt, ale mi to pasuje bo i tak są szybko mokre, więc cienszych u siebie nie widze

[niud]

Tak a propo macie może jakiś fajny sztywny stanik do karmienia i dużego biustu ? Kupiłam sobie alles mama i jest super tylko miękki, a chciałabym też coś sztywnego.