![]() |
#31 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
[QUOTE=Barbarella05;538776 47]Wybacz, Falabello ale Twój Facet musiałby zostać autentycznie podmieniony,żeby się Aż tak zmienić.
A może porozmawiaj z nim? Powiedz jemu to co nam. Wyrzuć z siebie ten żal. Zapytaj się go skąd ta zmiana? I gamblenka napisała coś co ja od razu pomyślałam. W tej zmianie musi być cel. Może oprzytomnial, i uznał ze będzie cię traktował należycie jak na to zaslugujesz? Może tak być. Albo może być coś innego. Ale ona juz rozmawiala z nim,tylko nie uzyskala szczerej odpowiedzi.Zamiast pociagniecia tematu i zrozumiania o co chodzi autorce i jej obawy ,otrzymala wymijajace zdawkowe odpowiedzi poprzerywane smiechem i "zamykaniem jej ust." To jest zamiatanie problemu pod dywan a nawet ukrywanie prawdy. Nie jest szczery z Toba i nie slucha ciebie a dlaczego? bo nie wie co Ci powiedziec,bo TAKI JEST. On dalej jest egoista.W tym przypadku egoista,ktory tez sie do Ciebie przyzwyczail i jest dobrze,bo jest dobrze. Nie wyszlabym za maz za faceta bawiac sie w totolotka i majac nadzieje,ze moze w przedziale nastepnych kilkudziesieciu lat tej drugiej twarzy mi nie pokaze ,kiedy bede potrzebowala go ,kiedy doznam jakiegos uszczerbku na zdrowiu lub ,gdy (nie daj Boze)urodze niepelnosprawne dziecko i ogolnie dla braku szacunku do innych slabszych ludzi. Moze on i fajny ale jak na moje oko duzo mu brakuje do tworzenia solidnej podstawy jaka jest malzenstwo. Edytowane przez wiekanka Czas edycji: 2015-12-22 o 15:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Uciekaj. Uciekaj szybko. I nie oglądaj się za siebie.
Toż to Misiaczek na 100%. Nie zapominaj, ani na moment nie zapominaj, że tak jak się "zmienił" na lepsze, tak w każdej chwili może przestać udawać. I pamiętaj, że to raczej nie nastąpi w "każdej chwili" tylko w momencie, kiedy poczuje pewność, że co by się nie działo to i tak od niego nie odejdziesz. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
zero instynktu samozachowawczego w tobie. zakładam, że to ja byłam jedną z tych, które krytykowały twój związek. idź na terapię, bo twoje zachowanie nie jest normalne.
__________________
-27,9 kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Nie wierzę, żeby to było możliwe bez jakiegoś traumatycznego, przewartościowującego życie wydarzenia - a i w takim wypadku byłoby mało prawdopodobne. Falabella, dlaczego z nim byłaś? Po co? Tak się torturować? Czemu? Nie kochasz go. Po co z nim trwać? Bo zmarnowałaś na niego tyle czasu? Więc warto zmarnować jeszcze więcej? Cytat:
Bo go sobie wymęczyłaś? Nie zakładaj, że to świadczy o tym, że w środku to wrażliwy i delikatny człowiek. Masakra. To znaczy, że będziesz z byle kim, byle "dobry" dla Ciebie był chwilami i się starał, bo wtedy to będzie fair? Koszmar. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2015-12-22 o 18:04 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Miałam bardzo podobną sytuację i podobne rozkminy. Cóż, końcówka była znów w jego starym stylu.
Przyłączam się do większości. Natomiast jeszcze jedno, co mogę poradzić, a co może Ci pomóc - przyjrzyj się, czy teraz naprawdę jest teraz tak super. Bo może przez kontrast przeceniasz jego obecne starania. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Ludzie się nie zmieniają ot tak, sami z siebie. Nie ma czegoś takiego. Można się zmienić pod wpływem doświadczeń życiowych, pod wpływem terapii, ale nie tak na pstryknięcie palcem.
Wg mnie to on udaje, stara się, ale tak naprawdę się nie zmienił. I dobrze już ktoś napisał, że w chwilach jakiegoś kryzysu czy stresu wyjdzie z niego prawdziwy charakter.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
No to bądź z facetem, którego ewidentnie już nie kochasz. Weź z nim ślub, urodź dzieci i za kilkadziesiąt lat się zastanawiaj, kiedy Ci to życie minęło. Nic tu po nas. W końcu w związku chodzi nie o szczere uczucia, a o adwokacką sprawiedliwość.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Nie wiem jak ze zmianami w jego zachowaniu.
Ale kierowanie sie jakąś "logiką" zamiast uczuciami w związku... naprawdę uważasz za słuszne? Jego działania, nawet nie wiesz czy szczere vs. Twoje uczucia i emocje - i Ty wybierasz lojalność wobec jego niepewnych intencji? Naprawdę masz ochotę sprawdzać na własnej skórze czy ludzie się zmieniają? Twoim zdaniem warto? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Treść usunięta
Edytowane przez ef54e0a2a1d8c328bd9581b7d386552d742cc4ca Czas edycji: 2015-12-22 o 18:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Jego charakter cudownie się nie odmienił. On udaje kogoś kim nie jest, bo ma w tym jakiś cel. Zaczęłaś mu się wymykać i złagodniał. A pomyśl, zachodzisz w ciążę, rodzisz i stajesz się zależna. Będziesz potrzebowała troski, wsparcia, a jeśli jemu właśnie wtedy włączy się tryb - oprawca? Powie- możesz odejść, ale bez dziecka. Pamiętaj, że skądś biorą się ojcowie porywający swoje dzieci. Gdyby facet powiedział coś sensownego na temat swojej przemiany - że dojrzał, dorósł do związku, że widzi, jakim był idiotą i jest mu głupio z tego powodu - może zastanowiłabym się nad nim. Nie wierząc do końca. Bo to tylko słowa. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
![]() Związek nie staje się fajny i normalny w momencie, kiedy cham i świnia nagle zaczyna mieć jakiś interes w byciu dla Ciebie milszym. To ma tyle sensu co i mieć pretensje do siebie, że jak byłaś głodna i chciałaś zjeść jabłko, a ktoś Cię sprał po ręce, ale potem przestał, a Ty jakoś straciłaś ochotę na jabłko i widzisz w swoim postępowaniu coś niewłaściwego. Koleżanka decyduje o tym, co Ty robisz ze swoim życiem? Chcesz mieć rollercoaster to miej, tylko że nic w Twoich słowach nie wskazuje na to, byś to lubiła. Ale nie wciskaj sobie kitu, że pragnienie stabilizacji powinno się objawiać potrzebą trwania u boku faceta, który nie spełnia Twoich oczekiwań i ma dupka za skórą. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Nie, to nie wygląda tak, jakbyś szukała huśtawek. To wygląda tak, że twoje uczucia dają ci do zrozumienia, że trzeba się zwijać z tego układu.
Nie jest też tak, że to niesprawiedliwe, że jak człowiek jest dobry (moim zdaniem nie jest dobry, ale tego nie widzisz) to my go rzucamy. Nieważne, jak jest dobry, nawet jakby był dobry, jak Dalajlama, ale ty go nie kochasz, to powinnaś się z nim rozstać i tyle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
A jak w rownie tajemniczy sposob zmieni sie za dwa lata na takiego jakim byl wczesniej? Masz do niego zaufanie teraz?
Mysle, ze za duzo zlych rzeczy sie wydarzylo i juz nigdy nie bedzie tak jakby one sie nigdy nie wydarzyly, wiec jesli nie masz naprawde trwalego i dobrego powodu wiazacego Cie z tym facetem, to wlasciwie po co masz sie meczyc? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Nieszczęśliwe związki się zawsze biorą z braku miłości. A Ty go nie kochasz. Więc w co najmniej nieszczęśliwy związek się pakujesz. A może gorzej. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Tak czy inaczej, jeśli to taki przypadek, jak myślę, to: 1. zmiana jest pozorna. To, że nie wyśmiewa Cię przy znajomych czy czasem skoczy do sklepu albo nie nazwie Cię utrzymanką, jeszcze o niczym nie świadczy. Nawet to, że twierdzi, że więcej by się dokładał, bo obiecać można wszystko. Dlatego się radzę przyjrzeć. Podejrzewam, że jest mistrzem robieniu dobrego wrażenia, stąd znajomi są przekonani, że on nosi Cię na rękach, ale obstawiam, że nie są to żadne specjalne poświęcenia z jego strony. Od czasu do czasu każdy bywa miły, szczególnie, jak ma powód. 2. to jak traktuje innych ludzi wiele wyjaśnia. 3. to mi się też nie podoba: Za każdym razem, gdy próbuję poruszać temat związany z jego zachowaniem dawniej, on zachowuje się, jakbym żartowała i jakby to nie istniało, przytula mnie, próbuje "ugasić" moje słowa (...) No nie kupuję tego. Wierzę w związki z rozsądku, bez większych porywów, "sprawiedliwe" itd, ale ten taki nie jest, to jest raczej związek z litości, jeszcze z kimś, kto mi wcale nie wyglada na nawróconego. Podstawą byłby dla mnie punkt 3. Jeśli nie da się z kimś normalnie pogadać, to znaczy, że nie jest dobrze, tu i teraz. Już zapominając o przeszłości. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |||||||||||||||||||||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
I wisienka na torcie: Cytat:
Cytat:
Jego znajomi. A dlaczego JEGO znajomi? Cytat:
Misiaczek na 1000%. Równie dobrze można by sobie wziąć na TŻ grzechotnika. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Albo taki czuły i zgrywa "twardziela", albo gra na jej oczach, żeby wypadać wśród ludzi na sympatyczniejszego faceta. Cytat:
Ona z nim nawet porozmawiać o swoich emocjach nie może. |
|||||||||||||||||||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
Pomijając już, że w jego przypadku o zmianę na lepsze nie było trudno. Ale to, że jak na jego standardy (i może jego znajomych) chłopak się poprawił i umie się powstrzymać od bycia skończonym chamem, to jeszcze niewiele znaczy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
no dlatego "JEGO "znajomi" bo, SWOICH stracila ,bo pewnie ci mu nie odpowiadali a JEGO lepsi.
Porzadny w zdrowym ukladzie facet nie odciaga od towarzystwa ani od rodziny. Zastanawiam sie tez dlaczego tak za nim latalas jak byl takim burakiem.Przeciez musi byc jakies wytlumaczenie i dlaczego zakonczylas 2 ostatnie zwiazki? Ja mialam kiedys kolezanke ,ktora uwielbiala "urabiac"swoich facetow.Im trudniejsza sztuka tym wieksze parcie a jak juz taki swiata poza nia nie widzial to potrzebowala znow swiezej krwi . |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 071
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Na początek - podstawy - kto zadaje pytanie typu : "Czy ten związek ma sens?" , to sam już ten związek zakończył. Odpowiedź juz po tytule jest jasna. Wręcz oczywistym jest , że ten związek sensu nie ma.
A dlaczego (pomijam,ze podskornie wiesz, ale ok) : Wiesz co opisałaś w całym tym pierwszym poście ? Uzależnienie emocjonalne. To milosc nie jest. Z uzaleznien trzeba wychodzic,aby moc szczesliwym byc. Cytat:
Uzależnienia ciąg dalszy - widzisz , co sie dzieje i zero konstruktywnej reakcji. Moze skorzystaj z tego,ze on taki super i niech Ci wszystko z tamtego roku tlumaczy. Jak Cie CZASAMI zalewa fala uczuc do niego, to nie oznacza,ze go super gleboko kochasz, tylko, ze po prostu czasami Cie zalewa fala uczuc. ![]() Oczywiscie,ze to g.. prawda (zwykle pozoranctwo i jakis w tym cel jest), ze sie niby zmienil, bo gdyby to bylo prawdziwe (czyli nagle sufit by mu sie wyrownal, bo jak zdazylas zauwazyc, to on toksyk raczej), to by z Tobą o tym porozmawial - moze chcialby Ci naprawde nieba przychylic (czyli najpierw musialby pogadac z Toba czy faktycznie ma ku temu szanse po tamtym roku, szczerze). A on tu dalej egoistyczny i glupiutki totalnie (oj sie wsydam, to nie pogadamy, zrobmy wyparcie - no zero ciagu logicznego, przynajmniej biorącego pod uwagę dwie osoby w zwiazku, mily jest po byku) A! Zawsze trzeba zwracac uwage jak facet traktuje innych ludzi (a nie,ze tylko Ciebie). To są podstawy. Z reszta po ch.. my tu o tym jak kolesia nie kochasz? (a na pewno nie jak partnera, z reszta i vice versa). Cytat:
Cytat:
Czy jedynie w sprawach sercowych czujesz az taka niepewnosc? Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ok, proponuje,abys odciela "pepownine", bo pozastanie w tym czyms z tak bezsensownych powodow (bo gornolotne ani warte zachodu, to one nie sa) jest "chore", co nie dziwne, skoro borykasz sie z uzaleznieniem. Masz go za duzo w swej glowie. Czy mozliwe,ze zyjesz jego zyciem jego znajomymi? Jak to oceniasz? ---------- Dopisano o 03:41 ---------- Poprzedni post napisano o 03:39 ---------- A jak dlugo to trwalo? Moze schemat trzeba zmienic? Czyli najpierw sie dowiedziec dlaczego akurat masz taki? ---------- Dopisano o 03:56 ---------- Poprzedni post napisano o 03:41 ---------- A! Zdajesz sobie sprawe,ze piszesz o nim (a przynajmniej juz myslisz) jakby to byly dwie osoby? Owszem rozsądek(a moze bolace serducho) Ci przypomina zaszle akcje, ale decyzje podejmowac chcesz bazujac jedynie na tym,co widzisz teraz (oczywiscie tylko w stosunku do siebei, co jest bledem). Popatrz na niego calosciowo. Popatrz przede wszystkim na siebie odrebnie. Mozliwe jest,ze wczesniejsi faceci tez byli tego typu,a potem jak sie , nazwijmy to " ustabilizowali", to w koncu moglas odejsc (co powinnas na samym poczatku zrobic,ale nie docieralo, bo wypieralas, tan. mialas w dupie swoje zdrowie psychiczne albo serio nie pojmowalas,ze to szkodzi). Bardzo mozliwe jest to,ze nie trafilas jeszcze na odpowiedniego dla siebie, ale to wynika tylko i wylacznie z Twoich wyborow. Cos musi sie zmienic, tzn, w sobie musisz cos poukladac. W ogole opisalas to bardzo "sucho" , "beznamietnie" - nie chodzi mi oniego,a tylko o Ciebie - jakbys sie odciela od niefajnych przezyc, przyzwyczaila? W ogole zdajesz sobie sprawe,ze moze ich nie byc (tych lipnych odczuc), a zwiazek nadal bedzie fascynujacy? |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Jeszcze po prostu nie spotkałaś odpowiedniego faceta - takiego, który będzie trudny do zdobycia, ale który będzie Cię szanował, który nie da sobie wejść na głowę nawet jak będzie zakochany, ale jednocześnie da Ci poczucie bezpieczeństwa. Są tacy.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Ja się dziwię, że jesteś z facetem, którego nawet nie lubisz.
Nigdy nie wyszło mi z kimś, kogo tak zwyczajnie, po ludzku nie polubiłam. Nie było dobrej bazy dla uczucia. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-11
Lokalizacja: Z centrum Polski każdy jak zerknie na mapę będzie wiedział.
Wiadomości: 491
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Słuchaj a odpowiedz sobie na jedno zasadnicze pytanie:Kochasz tego swojego faceta?No bo to jest niby całe sedno sprawy,albo w lewo albo w prawo,wybacz nie ma nic po środku.Wiesz ja cienki w doradzaniu Jestem w sprawach sercowych ale jak chciałbym z kimś być mieszkać to moja w tym głowa aby odpowiednie warunki zapewnić.Dalej nie ma takiego czegoś abym o kogoś kogo kocham nie dbał wybacz może inaczej do tego podchodzę ale tak to powinno wyglądać.Ja rozumiem też nie każdy ma możliwości ale jak komuś zależy to musi coś pomyśleć.I w ogóle co to za gadka ,że źle mnie ktoś na początku traktował???no wybacz coś tam o Tobie wiem i zawsze cenić się trzeba,myślę,że zasługujesz na fajnego normalnego faceta.Pozdrawiam serdecznie i się nie daj
![]() ---------- Dopisano o 03:13 ---------- Poprzedni post napisano o 03:03 ---------- Cytat:
W ten sposób stanę się nowoczesnym facetem i czytając różne tu wątki nie będę odbiegał.Proste?proste. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Prośba o poradę - klasyk typu "Czy ten związek ma sens?"
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:35.