Sąsiad chce lać mojego TZ

[Czlowieczka]

Jak byś mieszkała na dzielnicy, w której codziennie coś się jara, albo ktoś traci zęby, w otoczeniu patoli, to chodziłabyś z różancem? Bo wiedz, że patola notorycznie wystaje na klatkach, etc. I jak przechodzisz, to kilka razy dziennie słyszysz "komplementy".

[cherry_flamme]

Napisane przez Czlowieczka

No ale trzeba by udowodnić, że takie narzędzie zostało użyte. W jaki sposób?

Nie jestem ekspertem, ale kastet zostawia charakterystyczne ślady. Więc w razie czego będą w stanie ustalić, jakie narzędzie zostało użyte. Zaczynam sądzić, że Wy jednak pasujecie do tej okolicy Zamiast zostawić sprawę i mieć gdzieś pogróżki narkomana, opracowujecie plan obrony.

---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ----------

Napisane przez Czlowieczka

Jak byś mieszkała na dzielnicy, w której codziennie coś się jara, albo ktoś traci zęby, w otoczeniu patoli, to chodziłabyś z różancem? Bo wiedz, że patola notorycznie wystaje na klatkach, etc. I jak przechodzisz, to kilka razy dziennie słyszysz "komplementy".

I nie wolicie zamieszkać np. akademiku

[MalarskiSen]

Napisane przez Czlowieczka

Jak byś mieszkała na dzielnicy, w której codziennie coś się jara, albo ktoś traci zęby, w otoczeniu patoli, to chodziłabyś z różancem? Bo wiedz, że patola notorycznie wystaje na klatkach, etc. I jak przechodzisz, to kilka razy dziennie słyszysz "komplementy".

Tya gdzie niby jest taka ulica? Sorry ale to jakieś bajki z 4 liter, za dużo Tv.

[Czlowieczka]

Napisane przez cherry_flamme

Nie jestem ekspertem

To widać.

[MalarskiSen]

Mieszkam w patologicznej dzielnicy i sorry nic tu się nie jara a komplementy się ignoruje

[Czlowieczka]

Napisane przez MalarskiSen

Tya gdzie niby jest taka ulica? Sorry ale to jakieś bajki z 4 liter, za dużo Tv.

Haha, czyli w Polsce nigdzie nie ma slumsów?

---------- Dopisano o 01:45 ---------- Poprzedni post napisano o 01:43 ----------

Napisane przez cherry_flamme

Zamiast zostawić sprawę i mieć gdzieś pogróżki narkomana, opracowujecie plan obrony.

No, ale nie mogę mieć pewności, że jeśli oleję sprawę, to ćpunek też o wszystkim zapomni i nie będzie się pluć.
Ale w zasadzie o tłuczeniu go piszę tylko teoretycznie. W praktyce zamierzamy olać typa i liczyć, że będzie grzeczny.

[MalarskiSen]

Pewnie, że są ale bez przesady. Po 2 jeżeli masz mieszkanie po teściu to jest wynajmijcie i się wynieście proste, ja bym wolała płacić więcej niż mieszkać w takim miejscu, nie chcesz przepisu na życie ale wymagasz od nas sposobu na reformę Twoich sąsiadów? Nie oni tam żyją od zawsze, wychowali się w takich klimatach i to wy macie problem a nie oni, co dla mnie jest absurdalne by była ulica na której codziennie jest pożar, codziennie kogoś biją ale nic o tym nie słychać. Ciekawe.

[Czlowieczka]

Napisane przez MalarskiSen

Mieszkam w patologicznej dzielnicy i sorry nic tu się nie jara a komplementy się ignoruje

Więc jak u ciebie się nic nie jara, to w całej Polsce też nie
Jasne, że się ignoruje. Ale skoro miałam milion zaczepek, a mój facet dwie napaści, to raczej trzeba się zabezpieczyć. Na wszelki...
No, chyba że kurs samoobrony wystarczy. Ale nie, przecież to też przemoc. A nie wolno menelków ruszać.

[MalarskiSen]

Napisane przez Czlowieczka

To widać.

Z takim tonem wypowiedzi chyba świetnie się dogadujesz z sąsiadami. dziwny zwyczaj, że osoby wyszczekane w necie nie radzą sobie z własnymi sąsiadami xD

[Czlowieczka]

Napisane przez MalarskiSen

Pewnie, że są ale bez przesady. Po 2 jeżeli masz mieszkanie po teściu to jest wynajmijcie i się wynieście proste, ja bym wolała płacić więcej niż mieszkać w takim miejscu, nie chcesz przepisu na życie ale wymagasz od nas sposobu na reformę Twoich sąsiadów? Nie oni tam żyją od zawsze, wychowali się w takich klimatach i to wy macie problem a nie oni, co dla mnie jest absurdalne by była ulica na której codziennie jest pożar, codziennie kogoś biją ale nic o tym nie słychać. Ciekawe.

[cherry_flamme]

Napisane przez MalarskiSen

Z takim tonem wypowiedzi chyba świetnie się dogadujesz z sąsiadami. dziwny zwyczaj, że osoby wyszczekane w necie nie radzą sobie z własnymi sąsiadami xD

Kozak w necie...

[Czlowieczka]

Napisane przez MalarskiSen

Z takim tonem wypowiedzi chyba świetnie się dogadujesz z sąsiadami. dziwny zwyczaj, że osoby wyszczekane w necie nie radzą sobie z własnymi sąsiadami xD

Nie wolno sobie radzić. Bo przemoc. Mutaki sobie radzom, nie lewicy.

[MalarskiSen]

Troll.

[eyo]

Napisane przez Czlowieczka

W pupie mam co jest w tym kraju legalne. Jak ci kastet nie pasuje to go nie noś, nie twoja sprawa co noszą inni.
Nawiasem mówiąc... pisanie, że ktoś jest idiotą, legalne jest?

Nawiasem mówiąc, twoja naiwność przeraża. Policja nie dociekłaby tego, że TŻ miał kastet.

a sąd będzie miał w pupie co Ty sądzisz o legalności kastetów jak Twojego TZ zamknie za uszkodzenie sąsiada

w zasadzie nie ma tutaj co doradzać bo sąsiad na was z łapami z wy na sąsiada z kastetem - sama powiedziałaś, taka okolica, co zrobić - różnica taka, że ty siedzisz na wizażu i opowiadasz w jakiej to patoli musi planować (oczywiście teoretyczne) bójki z sąsiadem jednocześnie kpiąc z legalnych rad... w zasadzie to mi się zdaje, że raczej powinnaś ostrzec sąsiada z kim zadziera i jak się skończy jego brykanie a nie na wizażu rad szuka

[MalarskiSen]

Napisane przez Czlowieczka

Nie wolno sobie radzić. Bo przemoc. Mutaki sobie radzom, nie lewicy.

Skończ gimnazjum

---------- Dopisano o 02:01 ---------- Poprzedni post napisano o 01:55 ----------

Napisane przez cherry_flamme

Kozak w necie...

Jakie życie taki rap...
Bez obrazy dla Rycha

Napisane przez Czlowieczka

Nie wolno sobie radzić. Bo przemoc. Mutaki sobie radzom, nie lewicy.

Idź z tym do Rozmów w Toku :P Bo w Sprawie dla Reportera Cię wyśmieją xD

Napisane przez eyo

a sąd będzie miał w pupie co Ty sądzisz o legalności kastetów jak Twojego TZ zamknie za uszkodzenie sąsiada

w zasadzie nie ma tutaj co doradzać bo sąsiad na was z łapami z wy na sąsiada z kastetem - sama powiedziałaś, taka okolica, co zrobić - różnica taka, że ty siedzisz na wizażu i opowiadasz w jakiej to patoli musi planować (oczywiście teoretyczne) bójki z sąsiadem jednocześnie kpiąc z legalnych rad... w zasadzie to mi się zdaje, że raczej powinnaś ostrzec sąsiada z kim zadziera i jak się skończy jego brykanie a nie na wizażu rad szuka

Powinna się na niego ustawić z Tż wieczorem, złapać za krtań i szepnąć "życie Ci nie miłe? Mam kastet lamusie, zniszczę Cię !"

[zdradzo]

Autorko, to Ty jesteś przerażająco naiwna twierdząc, że biegły sądowy nie ustali, z jakiego narzędzia korzystał Twój super boy W dzisiejszych czasach można po wyglądzie i analizie rany ustalić np. pozycję oddania strzału/obrażenia, a Ty twierdzisz, że nie wyczają kastetu. Nie wiem, czy to żart taki, czy serio piszesz.
Skoro wolicie tam mieszkać mimo wszystko, to se mieszkajta i doop nie zawracajta, że tak powiem. Widać Wam to odpowiada.
Życzę powodzenia w bijatykach (przyda się w sądzie lub na osiedlu, jak kumple pana menela dowiedzą się, że dostał kastetem po gębie ).

[MalarskiSen]

Autorko albo po co się w gadki wdawać weź mu szyby powybijaj i wrzuć mu do mieszkania koktajl mołotowa, dodaj, że na drugi raz mu zęby wybijesz, przecież na Twojej ulicy to normalne :thumbup:

[Czlowieczka]

Napisane przez zdradzo

Autorko, to Ty jesteś przerażająco naiwna twierdząc, że biegły sądowy nie ustali, z jakiego narzędzia korzystał Twój super boy W dzisiejszych czasach można po wyglądzie i analizie rany ustalić kąt np. pozycję oddania strzału/obrażenia, a Ty twierdzisz, że nie wyczają kastetu. Nie wiem, czy to żart taki, czy serio piszesz.
Skoro wolicie tam mieszkać mimo wszystko, to se mieszkajta i doop nie zawracajta, że tak powiem. Widać Wam to odpowiada.
Życzę powodzenia w bijatykach (przyda się w sądzie lub na osiedlu, jak kumple pana menela dowiedzą się, że dostał kastetem po gębie ).

A jak dostanie piąchami po gębie, to kumple menela będą milsi?
Wyprowadzka to dobra myśl. Na pewno się wyniosę, jak sąsiad dalej będzie takim zj...bem, a okolica będzie mnie tak samo denerwować.
No ale zanim to się stanie, jakoś trzeba przemyśleć, jak sprawę ogarnąć. Dostałam parę dobrych rad na wizazu i z nich postaram się skorzystać.
Ale nie rozumiem tego czepiania się o bójkę. Co ma zróbić mój TŻ jak ten mędrzec go uderzy?

[MalarskiSen]

Napisane przez Czlowieczka

A jak dostanie piąchami po gębie, to kumple menela będą milsi?
Wyprowadzka to dobra myśl. Na pewno się wyniosę, jak sąsiad dalej będzie takim zj...bem, a okolica będzie mnie tak samo denerwować.
No ale zanim to się stanie, jakoś trzeba przemyśleć, jak sprawę ogarnąć. Dostałam parę dobrych rad na wizazu i z nich postaram się skorzystać.
Ale nie rozumiem tego czepiania się o bójkę. Co ma zróbić mój TŻ jak ten mędrzec go uderzy?

Postaw na szczerość! Idź i mu powiedz, że jak dalej będzie takim ze.. em to inaczej sobie pogadacie. BTW to chyba Ty napawasz większą agresją do niego niż on do was, nawet nie wiesz na 100% o co chodzi ale chcesz go ciężko bić, wyprowadź się bo przesiąkasz towarzystwem.

[Czlowieczka]

Napisane przez MalarskiSen

Postaw na szczerość! Idź i mu powiedz, że jak dalej będzie takim ze.. em to inaczej sobie pogadacie. BTW to chyba Ty napawasz większą agresją do niego niż on do was, nawet nie wiesz na 100% o co chodzi ale chcesz go ciężko bić, wyprowadź się bo przesiąkasz towarzystwem.

Wiem na 100% o co chodzi. Dostał dzisiaj mandat za psa i się wkurzył.

[MalarskiSen]

Napisane przez Czlowieczka

Wiem na 100% o co chodzi. Dostał dzisiaj mandat za psa i się wkurzył.

A może "w swoim języku " chciał spytać czy Twój Tż coś wie? No chyba, że na tej klatce wzywaliście straż miejską xd

[201607121236]

Najlepiej kogos pobic kastetem zamiast wezwac policje. Co za ludzie sama mieszkam w patookolicy i nawet mi przez mysl nie przeszlo by do kogos rzucac sie z niebezpiecznym narzedziem

[klempaa]

Napisane przez Czlowieczka

No ale trzeba by udowodnić, że takie narzędzie zostało użyte. W jaki sposób?

Lekarz medycyny sądowej bez większego problemu rozpozna, że użyto nie gołej pięści, a narzędzia.
Posiadanie kastetu jest w naszym kraju legalne wyłącznie z pozwoleniem na tegoż. Policja złapie TŻta z kastetem przy sobie i bedzie problem, i to poważny. Podobnie, jakby znaleźli u was np. broń palną bez pozwolenia.

Oczywiście, powinien się bronić jeśli nie daj buk zostanie napadnięty- ale najlepiej ucieczką + zawiadomienie policji.

[Czlowieczka]

Dorośnijcie.

[_vixen_]

Twój TZ to tez chyba musi być niezły zbój, skoro z kastetem lata, bo normalni ludzie to takich sprzętów na wyposażeniu nie maja. Aż sie zdziwiłam, ze to student, bo myślałam, ze taki typowy Seba z siłki, chociaż w sumie teraz studiować moze każdy.

Radziłabym jednak nie robić użytku z takich narzędzi, bo moze narobić sobie poważnych problemów, znacznie poważniejszych niż wygrażania jakiegoś ćpunka.

[Czlowieczka]

Lata z kastetem bo go parę razy napadli... rozumiem, że to grzech.

[_vixen_]

To po cholerę tam mieszkacie? Przecież mogą tak go tam napaść, skoro tak tam niebezpiecznie, ze kastet nie pomoże i wyładuje na OIOMie zostając roślinka do końca życia.

[Czlowieczka]

No mogą go tak pobić...

[ALL for LOVE]

Jak dojdzie co do czego to policja zamknie Twojego faceta za pobicie kastetem i sama będziesz musiała tam mieszkać. Powodzenia.

[Trzepotka]

Treść usunięta