Nigdy nie byłam w związku - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-04, 20:38   #31
Biczplis
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 9
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Co od wyglądu - nie musisz stroić się i udawać, nie dawno czytałam ciekawy artykuł mówiący o kobiecości. Traktował to przede wszystkim jako cechy charakteru, ale też zadbane włosy, paznokcie czy zdrowe zęby. Dużo dziewczyn źle czuje się w sukienkach - w dobrze wybranym swetrze i dżinsach też można wyglądać super Mówisz, że nie interesujesz się modą, ale ważne, żeby wyglądać schludnie i czysto. Idąc ulicą uśmiechaj się i uważaj samą siebie za atrakcyjną
powodzenia!
Biczplis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 21:30   #32
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

nie dajesz facetom szans, na to by w ogóle cię zauważyli. A nawet jak stajesz z nimi oko w oko robisz wszystko by zbudować mur niechęci.

No nie wiem...może krewet chciałby sie wykazać?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 21:35   #33
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
nie dajesz facetom szans, na to by w ogóle cię zauważyli. A nawet jak stajesz z nimi oko w oko robisz wszystko by zbudować mur niechęci.

No nie wiem...może krewet chciałby sie wykazać?
a kto to jest krewet?
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 22:14   #34
using namespace std
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 316
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
a kto to jest krewet?
Na tej stronie wykształciła się pewna kulturka. Krewet jest przez niektóre panie uważany za zakompleksionego buraka. Ja tam nie znam, nie oceniam.
using namespace std jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 22:19   #35
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez Elfir Pokaż wiadomość
nie dajesz facetom szans, na to by w ogóle cię zauważyli. A nawet jak stajesz z nimi oko w oko robisz wszystko by zbudować mur niechęci.

No nie wiem...może krewet chciałby sie wykazać?
czas wezwać mistrza.

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
a kto to jest krewet?
popatrz na wątek 'wszystkie kochamy kreweta' to czysty strumień mądrości.

Cytat:
Napisane przez using namespace std Pokaż wiadomość
Na tej stronie wykształciła się pewna kulturka. Krewet jest przez niektóre panie uważany za zakompleksionego buraka. Ja tam nie znam, nie oceniam.
one cnotkują. to dlatego.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 22:26   #36
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
czas wezwać mistrza.



popatrz na wątek 'wszystkie kochamy kreweta' to czysty strumień mądrości.



one cnotkują. to dlatego.


A tak serio, to moim zdaniem, żeby przejść przez życie i nigdy nie usłyszeć żadnego komplementu, nie wzbudzić zainteresowania nikogo, to... no trzeba się nieźle postarać Żeby te rzeczy się wydarzyły wystarczy tylko nie być szarym, pokazać się jakkolwiek. Można być typem myszki spod miotły, ale mimo to jednak czasem coś powiedzieć, odezwać się, gdzieś wyjść. A portale są super, sama kocham rozmawiać tak z ludźmi. Nie znam recepty na bycie w związku (sama bym chciała, a nie jestem), ale jednak tych związków za sobą trochę mam i naprawdę myślę, że żeby być tak całkiem zawsze i wszędzie samotnym to jdnak trzeba temu losowi przeszkadzać.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 22:33   #37
kate1222
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 42
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Kluczem może być ten brak bliskich relacji oraz kryjące się pod arogancją niskie poczucie własnej wartości. Jestem w takiej samej sytuacji, nigdy nie byłam w związku a mam 23 lata. Z tym , że codziennie mam zrobiony makijaż, dobrane ciuchy, zadbane, ułożone włosy. Jestem szczupła, mam przeciętną urodę. Siostra również cierpiała na brak powodzenia. Ojca mam, ale mam z nim słaby kontakt, zawsze podkopywał moje poczucie własnej wartości. Mam wiele zainteresowań, z facetami dobrze mi się rozmawia. Po prostu nie zwracam ich uwagi jako kobieta.
kate1222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 22:33   #38
topdong
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Jestem facetem i po przeczytaniu Twojego posta napiszę Ci uczciwie z męskiej perspektywy co sądzę, co wydaje mi się będzie bardzie przydatne niż 100 postów z serii "wygląd nie ma znaczenia"

Otóż ma i nie chcę zabrzmieć płytko, ale jeśli w tej materii się choć trochę nie wykażesz, to nawet nie dajesz szansy aby się poznać. Powiem Ci uczciwie jak ja na to patrzę. Dziewczyna może być nie wiem jak inteligentna i mądra, ale jeśli jest dla mnie aseksualna, to wtedy po prostu...no nie. Inna sprawa, że ja osobiście sam nie lubię trzymać się z ludźmi, których wygląd mi nie pasuje (tyczy się także facetów, jak ktoś wygląda jak niechluj to jest to wielki minus).

Wracając do sedna sprawy, czyli aseksualności (co podejrzewam, że może być przyczyną tego, że jesteś postrzegana co najwyżej jako koleżanka) w Twoim poście rzuciły się dwie rzeczy:
- brak dbania o ubiór
- męskie cechy charakteru, a zatem...brak lub mało kobiecości? Być może to się przejawia w wyglądzie, ale tego nie wiem

Będę z Tobą 100% szczery teraz, Wizażanki możecie mnie zjechać, ale Ty chcesz szczerej odpowiedzi więc ją dam. Moim zdaniem dziewczyny/kobiety posiadają lepszy zmysł estetyczny niż faceci i dobry ubiór / smak podkreślają to. Oczywiście facet też może się dobrze ubierać, ale u niego ten brak ewentualnego ubioru nie będzie aż tak widoczny jak u kobiety. Dla mnie to jest wielki minus. Tak samo jeśli nic a nic nie próbuje podkreślić swojego wyglądu, czyli choćby odrobina makijażu, jakiś błyszczyk, czy też włosy. Właśnie, włosy - kolejna rzecz, która dla mnie wyróżnia kobiety. Tu pewnie też są różne preferencje, ale dla mnie krótkie są aseksualne. Jak już są tak do ramion jest ok

Kobiecość czyli kombinacja cech takich jak ubiór, wygląd, subtelność i delikatność w zachowaniu, barwa głosu, sposób poruszania się - dla mnie też ważne, nie musi być na max, ale im bardziej to jest tym lepiej.

Biust pomijam, bo tu może być kwestia gustu, znam dziewczyny z małym biustem, które wyglądają po prostu wow. Resztę ciała da się nieco wyrzeźbić, tu z pomocą przychodzą ćwiczenia i siłka

Tak więc to jest moje zdanie, inni faceci mogą mieć inne.

A tak to po prostu potrzebujesz poprzebywać z facetami i nabrać wprawy
topdong jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 22:41   #39
using namespace std
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 316
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez topdong Pokaż wiadomość
Jestem facetem i po przeczytaniu Twojego posta napiszę Ci uczciwie z męskiej perspektywy co sądzę, co wydaje mi się będzie bardzie przydatne niż 100 postów z serii "wygląd nie ma znaczenia"

Otóż ma i nie chcę zabrzmieć płytko, ale jeśli w tej materii się choć trochę nie wykażesz, to nawet nie dajesz szansy aby się poznać. Powiem Ci uczciwie jak ja na to patrzę. Dziewczyna może być nie wiem jak inteligentna i mądra, ale jeśli jest dla mnie aseksualna, to wtedy po prostu...no nie. Inna sprawa, że ja osobiście sam nie lubię trzymać się z ludźmi, których wygląd mi nie pasuje (tyczy się także facetów, jak ktoś wygląda jak niechluj to jest to wielki minus).

Wracając do sedna sprawy, czyli aseksualności (co podejrzewam, że może być przyczyną tego, że jesteś postrzegana co najwyżej jako koleżanka) w Twoim poście rzuciły się dwie rzeczy:
- brak dbania o ubiór
- męskie cechy charakteru, a zatem...brak lub mało kobiecości? Być może to się przejawia w wyglądzie, ale tego nie wiem

Będę z Tobą 100% szczery teraz, Wizażanki możecie mnie zjechać, ale Ty chcesz szczerej odpowiedzi więc ją dam. Moim zdaniem dziewczyny/kobiety posiadają lepszy zmysł estetyczny niż faceci i dobry ubiór / smak podkreślają to. Oczywiście facet też może się dobrze ubierać, ale u niego ten brak ewentualnego ubioru nie będzie aż tak widoczny jak u kobiety. Dla mnie to jest wielki minus. Tak samo jeśli nic a nic nie próbuje podkreślić swojego wyglądu, czyli choćby odrobina makijażu, jakiś błyszczyk, czy też włosy. Właśnie, włosy - kolejna rzecz, która dla mnie wyróżnia kobiety. Tu pewnie też są różne preferencje, ale dla mnie krótkie są aseksualne. Jak już są tak do ramion jest ok

Kobiecość czyli kombinacja cech takich jak ubiór, wygląd, subtelność i delikatność w zachowaniu, barwa głosu, sposób poruszania się - dla mnie też ważne, nie musi być na max, ale im bardziej to jest tym lepiej.

Biust pomijam, bo tu może być kwestia gustu, znam dziewczyny z małym biustem, które wyglądają po prostu wow. Resztę ciała da się nieco wyrzeźbić, tu z pomocą przychodzą ćwiczenia i siłka

Tak więc to jest moje zdanie, inni faceci mogą mieć inne.

A tak to po prostu potrzebujesz poprzebywać z facetami i nabrać wprawy
No co ty, dziewczyny potrafią skreślić faceta bo ma koszulę w kratę gdy one wolą w paski. Mężczyźni nie zauważają nawet takich rzeczy.
using namespace std jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 22:52   #40
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez using namespace std Pokaż wiadomość
Na tej stronie wykształciła się pewna kulturka. Krewet jest przez niektóre panie uważany za zakompleksionego buraka. Ja tam nie znam, nie oceniam.
Sratataata. To na pewno Ty kliknąłeś w ankiecie, że go nie kochasz, zawistniku.
Cytat:
Napisane przez using namespace std Pokaż wiadomość
No co ty, dziewczyny potrafią skreślić faceta bo ma koszulę w kratę gdy one wolą w paski. Mężczyźni nie zauważają nawet takich rzeczy.
Zależy od faceta. Im mniej chętnych bab, tym mniejsze wymagania.
_________________________ _______________


A ubiór nie ma znaczenia. Jak się ma przyzwoitej wielkości cyc, ładnego ryja i prowokuje przynajmniej słowem. Upodobania są różne, ale najistotniejsze jest to, że nie można oczekiwać od mężczyzn, że się zainteresują jak się robi wszystko, żeby czuli, że mają się trzymać z daleka. Tak to się można gwałciciela spodziewać, a nie chłopaka.
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 12:23   #41
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Idąc za radami niektórych z was, niedługo po założeniu wątku zarejestrowałam się na sympatii i sympatiaplus. Nie mam kont premium - używam darmowych kont.


Na sympatii mam profil niewypełniony w newralgicznych pozycjach: "o mnie", "szukany partner", bez zdjęcia, nazwa profilu nie zawiera imienia. Oczywiście pisali do mnie faceci 40+, tradycyjnie puszczali oczka, prosili o zdjęcia, wiadomości "ctrl+c ctrl+v". Nie reagowałam na takie wiadomości. Sama również wyszukiwałam wśród aktywnych profili - zdarzyli się nawet znajomi, ale nie zagadywałam do nikogo.
Podczas tych wyszukiwań na sympatii zauważyłam, że:
1) mężczyźni opisujący kolor włosów jako "ciemny blond" na zdjęciach w profilach mieli ciemne włosy niezależnie od oświetlenia;
2) mężczyźni zawsze wpisują "sylwetka normalna", mimo że na zdjęciach widać nadwagę;
3) ponad połowa mężczyzn twierdzi, że lubi aktywnie spędzać czas (rower, bieganie), aby odpocząć od pracy (ja sportu ogólnie nie lubię), lubi góry (ja gór nie lubię), lubi muzykę rockową (ja raczej muzyki nie słucham);
4) mężczyźni deklarują się jako romantycy (cokolwiek to znaczy);
5) niektórzy mają dziwne opisy (próbują być zabawni, jakieś "śmieszne" teksty), opisy poszukiwanego partnera (piszą kogo nie chcą, mają wg mnie duże wymagania);
6) nieliczni wrzucają zdjęcia z osobami trzecimi, kobietami, nie zasłoniwszy im twarzy - uważam to za rażący błąd, chyba że te osoby towarzyszące wyraziły zgodę na publikację wizerunku;
7) w opisach bardzo często: "napisz, a się dowiesz", "poznać można się tylko na spotkaniu w 4 oczy, nie lubię wymiany wielu wiadomości";
8) mężczyźni nieposiadający zdjęć "proszą" mnie o wysłanie zdjęcia;
9) mężczyźni bez opisów proszą mnie, żebym jako pierwsza im coś o sobie napisała.


Wymieniłam dłuższe wiadomości (max. 4 dni korespondencji) z trzema mężczyznami z mojego miasta, w trakcie pisania okazywało się, że mamy inne zainteresowania, sposoby spędzania wolnego czasu. Informacje zawarte w poniższym paragrafie pochodzą z wypowiedzi tych panów.
1. 32-latek bez zdjęć po kilku wiadomościach, w których opisałam siebie (całkowita abstynencja, nieimprezowanie, praca+studia, bycie zawsze najlepszą uczennicą), stwierdził, że jestem idealnym materiałem na jego żonę . Co więcej, w loginie miał inne imię niż w rzeczywistości, żeby była wieloletnia narzeczona go nie znalazła.
2. Facet 28 lat bez zdjęć pisał jakieś dziwne wiadomości - co robił w ciągu dnia, z kimś się spotkał, o koledze, o swojej byłej, ponaglał mnie do odpowiedzi, z własnej inicjatywy wysłał swoje zdjęcia (nie wiem, czy prawdziwe - opis w profilu nie odpowiadał zdjęciom).
3. 33-latek był najlepszy pod względem stylu wypowiedzi - zagadał interesująco w nawiązaniu do mojego loginu, ale niestety nie mieliśmy wspólnych zainteresowań, choć on pracuje w branży, w której ja studiuję.


Na sympatii plus (konto bez zdjęcia) poznałam, a raczej dopasowano mnie do chłopaka 24 lata z miejscowości niedaleko mojego miasta. Mając konto darmowe, nie widzę, gdzie mamy dopasowania, ale wg tego serwisu "idealnie do siebie pasujemy". Zagadał do mnie niedługo po założeniu przeze mnie profilu w dość sensowny sposób, wymieniliśmy kilka wiadomości - o książkach, filmach i kulinariach - okazało się, że mamy zupełnie różne gusty. Studiowaliśmy to samo tylko na innych uczelniach, więc czasem w wiadomościach przemycamy żargon branżowy. Pisał, że lubi inteligentne dziewczyny (po kilku wiadomościach stwierdził, że jestem inteligentna), ale obawia się związku z taką, bo może się okazać inteligentniejsza od niego. Potem napisał, że kończy mu się pakiet premium, więc wyszłam z inicjatywą przejścia na maila (nie wiem, czy przedłużył premium). Już mailowo rozmawialiśmy o zarobkach i ogólnie o źródłach dochodu - czy nie przeszkadza mi, że partner zarabia mniej ode mnie lub pracuje na czarno - tutaj również mamy inne poglądy. Wymieniliśmy się zdjęciami - on wysłał mi swoje prawdziwe, aktualne zdjęcie (oczywiście najpierw prosił, abym pierwsza wysłała, ja mu odpowiedziałam, że może on powinien pierwszy wysłać i to zrobił; wysłałam zdjęcie bez makijażu, on podobno lubi dziewczyny bez tapety). On mi w większości zadaje pytania, ja mu pytań z reguły nie zadawałam - na samym początku poinformowałam go, że nie lubię zadawać pytań, ale odpowiem na jego pytania; gdy ja zadaję pytanie, to sama poniżej na nie odpowiadam (uważam, że tak należy postąpić), natomiast on zadaje i na swoje pytania nie odpowiada. Zauważam, że oglądamy inne filmy, mamy inne postawy życiowe (on jest - jak sam deklaruje - "dużym chłopcem" i romantykiem), zainteresowania i się zastanawiam, gdzie jest to idealne dopasowanie cech charakteru. Rozmawiamy do tej pory mailowo - już prawie 3 tygodnie. Widzę, że ma konto na sympatii i jest tam często online, na sympatii plus nie wiem - on chyba długo już przebywa na tych portalach. Odpowiadamy na swoje wiadomości dość obszerne średnio co 2 dni, z tymże ostatnio częstotliwość się zmniejsza. Ja z nim kontynuuję korespondencję, bo nikt inny z tych portali do mnie nie pisze, a od niego wiem, że, gdy nie będzie zainteresowany tą znajomością, poinformuje mnie.


Wiem, że, aby znaleźć coś w serwisach, należy dodać odpowiednie zdjęcie, uzupełnić profile, mieć pakiet premium, ale na razie chciałam wybadać grunt, czy warto się upublicznić i zapłacić za tę "przyjemność". Tak ogólnie to chyba nie wiem, co miałabym wpisać w tych polach. Mam wrażenie, że na tych portalach raczej nie znajdę kogoś, z kim będę mieć coś wspólnego. Pozostałych rad (psychoterapia, zmiana wyglądu) jeszcze nie wcieliłam w życie.
Ostatnio zaczęłam rozważać uczęszczanie na zajęcia sztuk walki, mimo że się do tego nie nadaję posturą. Jeszcze nie dowiadywałam się szczegółów, ale to chyba dobre miejsce, żeby przebywać w męskim towarzystwie?
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 12:35   #42
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość

Na sympatii mam profil niewypełniony w newralgicznych pozycjach: "o mnie", "szukany partner", bez zdjęcia, nazwa profilu nie zawiera imienia.
dlaczego?

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
1) mężczyźni opisujący kolor włosów jako "ciemny blond" na zdjęciach w profilach mieli ciemne włosy niezależnie od oświetlenia;
przepraszam, ale jakie to ma znaczenie?

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
4) mężczyźni deklarują się jako romantycy (cokolwiek to znaczy);
bo teoretycznie kobiety takich wolą.

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
8) mężczyźni nieposiadający zdjęć "proszą" mnie o wysłanie zdjęcia;
9) mężczyźni bez opisów proszą mnie, żebym jako pierwsza im coś o sobie napisała.
to co - mają nie prosić? są zainteresowani, kim jesteś, jaka jesteś. to normalne na portalach randkowych.


Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
w trakcie pisania okazywało się, że mamy inne zainteresowania, sposoby spędzania wolnego czasu.
nie wypełniłaś opisu o sobie, to czego się spodziewałaś?

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
On mi w większości zadaje pytania, ja mu pytań z reguły nie zadawałam - na samym początku poinformowałam go, że nie lubię zadawać pytań, ale odpowiem na jego pytania; gdy ja zadaję pytanie, to sama poniżej na nie odpowiadam (uważam, że tak należy postąpić), natomiast on zadaje i na swoje pytania nie odpowiada.
masz dziwny zwyczaj i wymóg, zupełnie niepopularny w społeczeństwie.

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
i się zastanawiam, gdzie jest to idealne dopasowanie cech charakteru.
jeśli nie wypełniłaś dokładnie profilu, podałaś szczątkowe informacje, to jak Cię miał portal lepiej dopasować?

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Tak ogólnie to chyba nie wiem, co miałabym wpisać w tych polach.
najlepiej prawdę

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Mam wrażenie, że na tych portalach raczej nie znajdę kogoś, z kim będę mieć coś wspólnego.
z takim nastawieniem pewnie nie

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Pozostałych rad (psychoterapia, zmiana wyglądu) jeszcze nie wcieliłam w życie.
a zamierzasz?

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Ostatnio zaczęłam rozważać uczęszczanie na zajęcia sztuk walki, mimo że się do tego nie nadaję posturą.
jeśli chcesz to robić hobbystycznie, to nie ma tam jakiś szczególnych wymogów.

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Jeszcze nie dowiadywałam się szczegółów, ale to chyba dobre miejsce, żeby przebywać w męskim towarzystwie?
czekaj, czekaj. Ty tam chcesz iść, żeby się czegoś nauczyć, czy żeby faceta sobie znaleźć?
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 12:47   #43
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
dlaczego?
- bo nie wiem, co tam wpisać, napisałam w dalszych paragrafach poprzedniej wypowiedzi



Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
przepraszam, ale jakie to ma znaczenie?
- zastanawiam się wówczas, czy zdjęcia są prawdziwe



Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to co - mają nie prosić? są zainteresowani, kim jesteś, jaka jesteś. to normalne na portalach randkowych.
- moim zdaniem najpierw trzeba wymagać od siebie, a potem od innych. Ja komuś bez zdjęcia wyślę swoje prawdziwe, a on nie wyśle albo wyśle cudze - trochę nierównomierne obciążenie ryzykiem.




Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
nie wypełniłaś opisu o sobie, to czego się spodziewałaś?
- zainteresowań nie wpisuje się w polu "opisz siebie". Jest na to inne pole.



Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
masz dziwny zwyczaj i wymóg, zupełnie niepopularny w społeczeństwie.
- tak jak napisałam wyżej - najpierw wymagaj od siebie, potem od innych. Wyznaję zasadę, że należy zadawać pytania, takie na jakie samemu chciałoby się odpowiedzieć. W przypadku relacji damsko-męskich obowiązuje równorzędność stron, a nie jak w relacjach podatnik - organ podatkowy, czyli organ pyta, a podatnik musi odpowiedzieć.



Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jeśli nie wypełniłaś dokładnie profilu, podałaś szczątkowe informacje, to jak Cię miał portal lepiej dopasować?
- na sympatii plus się przy rejestracji wypełnia się kwestionariusz, opisy są jedynie dodatkiem.





Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
a zamierzasz?
- nie wiem.



Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jeśli chcesz to robić hobbystycznie, to nie ma tam jakiś szczególnych wymogów.
- to fajnie .



Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
czekaj, czekaj. Ty tam chcesz iść, żeby się czegoś nauczyć, czy żeby faceta sobie znaleźć?
- ktoś w wątku radził mi, abym zaczęła więcej przebywać w męskim towarzystwie, nie poszłabym tam z nastawieniem - tutaj muszę znaleźć faceta.

Edytowane przez 201610121613
Czas edycji: 2016-01-29 o 12:50
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 13:01   #44
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
- bo nie wiem, co tam wpisać, napisałam w dalszych paragrafach poprzedniej wypowiedzi
to, kim jesteś.

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
- moim zdaniem najpierw trzeba wymagać od siebie, a potem od innych. Ja komuś bez zdjęcia wyślę swoje prawdziwe, a on nie wyśle albo wyśle cudze - trochę nierównomierne obciążenie ryzykiem.
tak samo to działa w drugą stronę, i macie impas

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
- tak jak napisałam wyżej - najpierw wymagaj od siebie, potem od innych. Wyznaję zasadę, że należy zadawać pytania, takie na jakie samemu chciałoby się odpowiedzieć. W przypadku relacji damsko-męskich obowiązuje równorzędność stron, a nie jak w relacjach podatnik - organ podatkowy, czyli organ pyta, a podatnik musi odpowiedzieć.
WADR, ale relacje damsko męskie a płacenie podatków to są zupełnie inne sytuacje. ja zadaję pytanie nie dlatego, żeby samej na nie odpowiedzieć, tylko, żeby usłyszeć odpowiedź drugiej strony.


Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
- na sympatii plus się przy rejestracji wypełnia się kwestionariusz, opisy są jedynie dodatkiem.
a jak wypełniłaś ten kwestionariusz? dokładnie?


Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
- nie wiem.
myślę, że ani jedno, ani drugie nie zaszkodzi.

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
- ktoś w wątku radził mi, abym zaczęła więcej przebywać w męskim towarzystwie, nie poszłabym tam z nastawieniem - tutaj muszę znaleźć faceta.
hmm, rozumiem teraz, o co Ci chodzi, ale nie spodziewałabym się po zajęciach wielkich przyjaźni - potrafiłam nie raz chodzić przez rok na dane zajęcia i nie wiedzieć nawet, jak się ludzie ze mną ćwiczący nazywali
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 13:08   #45
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
to, kim jesteś.



tak samo to działa w drugą stronę, i macie impas



WADR, ale relacje damsko męskie a płacenie podatków to są zupełnie inne sytuacje. ja zadaję pytanie nie dlatego, żeby samej na nie odpowiedzieć, tylko, żeby usłyszeć odpowiedź drugiej strony.




a jak wypełniłaś ten kwestionariusz? dokładnie?




myślę, że ani jedno, ani drugie nie zaszkodzi.



hmm, rozumiem teraz, o co Ci chodzi, ale nie spodziewałabym się po zajęciach wielkich przyjaźni - potrafiłam nie raz chodzić przez rok na dane zajęcia i nie wiedzieć nawet, jak się ludzie ze mną ćwiczący nazywali
Ja też nie piszę, że te zajęcia mają się kończyć przyjaźniami, ale chodzi o samą obecność mężczyzn. Kwestionariusz wypełniłam dokładnie - wiem, że miłości nie wolno uzależniać od wizji programistów. Ja uważam, że nie powinno się zadawać pytań, na które samemu się krepujemy odpowiedzieć, zawsze pytana osoba może po udzieleniu odpowiedzi zapytać: "A ty?" i co wówczas?
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 13:20   #46
Nora90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 217
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Długo zbierałam się na uzewnętrznianie swoich rozterek, ale z okazji nowego roku w końcu się przemogłam i przelałam swoje myśli na klawiaturę.
Mam problem związany z relacjami damsko-męskimi, a raczej ich brakiem.

1. Ogólny obraz obecnej sytuacji:
W tym roku skończę 24 lata i jeszcze nigdy nie byłam w związku z mężczyzną. Nigdy się nie całowałam, tym bardziej nie posiadam doświadczeń o charakterze bardziej intymnym. Studiuję na kierunku, gdzie jest bardzo mała liczba mężczyzn, a w dodatku oni są już w związkach, w pracy mam tylko damskie grono współpracowników. Znajomych mam bardzo niewielu, przyjaciół w ogóle nie mam. Nie jestem typem imprezowiczki, do klubów nie chodzę, praktycznie nie wychodzę z domu w celach towarzyskich - znajomi mnie nie zapraszają, a ja, gdy wychodzę z inicjatywą spotkania (bardzo rzadko się to zdarza), jestem ignorowana. Na zajęcia sportowe chodzę z samymi kobietami.
Moim zdaniem z wyglądu nie jestem aż taka brzydka, niestety piękna też nie jestem, sylwetka normalna, mały biust, nie maluję się, ubieram się w to, w czym się dobrze czuję, choć bywają to niemodne ciuchy.

2. Opis problemu:
Czuję się bardzo samotna, mam przed oczami wizję życia z piętnem starej panny. Nie chcę być sama do końca życia, nie chcę wracać do domu i mówić: 'Honey, I'm home! Oh, I forgot. I'm not married'. Mężczyźni z mojego otoczenia zawsze widzieli i widzą we mnie tylko koleżankę, zauważają mnie tylko wówczas, kiedy coś ode mnie chcą.
Zazdroszczę koleżankom, które mają chłopaków, partnerów, narzeczonych, mężów.
Mam dość odpowiadania na pytania o chłopaka przecząco. Nie chcę, aby ludzie myśleli, że jestem lesbijką - tak się zdarza.
Żaden mężczyzna mi nigdy nie powiedział, że mnie kocha, że chcę ze mną być, że jestem dla niego piękna. Chciałabym z partnerem wyjść do kina, do teatru, spędzać z nim czas na rozmowie, oglądaniu filmów, przebywać w jego towarzystwie. Niektórzy mnie pocieszają, że kiedyś znajdę faceta, który mnie pokocha, ale ja stwierdzam, że z każdymi kolejnymi urodzinami prawdopodobieństwo tego zdarzenia dąży do zera .

3. Potencjalne przyczyny moich problemów:
Wychowywała mnie tylko mama, mam starszą siostrę, nie utrzymywałyśmy kontaktu z ojcem ze względu na jego problemy. Moja mama pełniła w domu funkcję matki i ojca. Nie znam prawidłowych relacji damsko-męskich opartych na miłości, szacunku, zaufaniu.
Mam więcej typowo męskich cech charakteru niż damskich (robiłam testy). Wiele osób mówi mi, że jestem inteligentna, pewna siebie, ambitna, niezależna, asertywna, wygadana, konkretna. Jestem nieufna wobec ludzi (parę razy najbliżsi -jak sądziłam- znajomi mnie oszukali), wyznaję zasadę ograniczonego zaufania. Wiele razy słyszałam od starszych ode mnie znajomych, że musi mi być ciężko w życiu, bo mężczyźni się mnie boją, a kobiety nienawidzą - to chyba trafna obserwacja.
Co do zasady uważam, że kobieta powinna być niezależna od mężczyzny pod względem emocjonalnym, towarzyskim, finansowym i vice versa. Nie uważam, że mężczyzna jest niezbędnym atrybutem kobiety, ale odpowiednio dobrany związek potrafi wnieść do życia partnerów wartość dodaną.
Uważam, że mężczyzna powinien zrobić pierwszy krok w nawiązywaniu relacji z kobietą i to on powinien podejmować inicjatywę na początku znajomości. Nie rozpoczynam sama rozmowy z nieznajomymi.
Niedawno stwierdziłam (z wielkim bólem serca), że jestem nudna i we mnie nie ma nic interesującego.
Grupa docelowa - nie mam sprecyzowanych wymagań. Uważam, że każdy jest inny, a relacja między dwojgiem ludzi to wypadkowa cech ich charakterów.
W liceum i na studiach moimi priorytetami była nauka, a nie życie towarzyskie. Teraz nie mam ani faceta, ani świetnej pracy, ani kariery naukowej .
Wszyscy fajni faceci są już dawno zajęci .

Zastanawiam się od dłuższego czasu, co jest ze mną nie tak, bo żaden mężczyzna nigdy się mną nie zainteresował, nie zagadał do mnie. Nie wiem, co i jak zmienić w swoim życiu, aby było mi lepiej. Proszę o szczere opinie dotyczące mojej wypowiedzi, pytania, rozwiązania, porady, wszystko jakkolwiek związane z tym tematem . Znalezienie faceta nie jest moim postanowieniem noworocznym, ale fajnie byłoby osiągnąć taki target .
Niestety, żeby kogoś poznać trzeba wyjść do ludzi. Chłopak nie przyjdzie do Ciebie i nie zapuka do drzwi. Może spróbuj portali randkowych. Wiem co o nich ludzie mówią, ale znam kilka par, które się tak poznały i tworzą teraz udane małżeństwa.
Nora90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 13:26   #47
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Ja też nie piszę, że te zajęcia mają się kończyć przyjaźniami, ale chodzi o samą obecność mężczyzn. Kwestionariusz wypełniłam dokładnie - wiem, że miłości nie wolno uzależniać od wizji programistów. Ja uważam, że nie powinno się zadawać pytań, na które samemu się krepujemy odpowiedzieć, zawsze pytana osoba może po udzieleniu odpowiedzi zapytać: "A ty?" i co wówczas?
możesz odpowiedzieć, że nie chcesz odpowiadać? co za problem?
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 13:30   #48
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
możesz odpowiedzieć, że nie chcesz odpowiadać? co za problem?
czyli zadaję osobie X intymne pytanie, X odpowiada i prosi mnie o odpowiedź na to pytanie, ja piszę "nie chcę odpowiadać" czy ktoś mnie pyta o coś, a ja piszę "nie chcę odpowiadać"?
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 13:47   #49
boykot
Raczkowanie
 
Avatar boykot
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 83
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

a ja mam dla Ciebie taką radę, żebyś sama spróbowała zagadać do jakiegoś Faceta w klubie albo w barze albo założyła sobie konto na jakimś portalu internetowym. Czasem szczęściu trzeba pomóc
boykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 15:20   #50
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
czyli zadaję osobie X intymne pytanie, X odpowiada i prosi mnie o odpowiedź na to pytanie, ja piszę "nie chcę odpowiadać" czy ktoś mnie pyta o coś, a ja piszę "nie chcę odpowiadać"?
przykład:

on: zaprosiłem rodziców na obiad.
ona: oo, to masz dobry kontakt z rodzicami?
on: tak, jesteśmy w bardzo dobrych relacjach. a jak to wygląda u Ciebie?
ona: wolałabym o tym nie opowiadać.

co w tym trudnego?
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 15:53   #51
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
przykład:

on: zaprosiłem rodziców na obiad.
ona: oo, to masz dobry kontakt z rodzicami?
on: tak, jesteśmy w bardzo dobrych relacjach. a jak to wygląda u Ciebie?
ona: wolałabym o tym nie opowiadać.

co w tym trudnego?
Nic trudnego, juz teraz wiem, o co ci chodziło - dzięki za wyjaśnienie .
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-29, 16:03   #52
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Nic trudnego, juz teraz wiem, o co ci chodziło - dzięki za wyjaśnienie .
pytając kogoś o coś nie powinnaś się tłumaczyć przed nim własną odpowiedzią. skup się na tym, co ta osoba odpowie. posłuchaj jej. zadawaj takie pytania, na które chcesz uzyskać odpowiedź, w sprawach, które Cię interesują u partnera. to, czy sama na nie byś odpowiedziała, nie obliguje Cię do milczenia
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 12:18   #53
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Zawsze mnie to zadziwia, ktoś twierdzi, że jest inteligentny, ale takie farmazony pisze, ze śmiać się chce.

A najlepsze są te Twoje wymagania z kosmosu, kompletnie nieprzystające do rzeczywistości. Myślisz, ze facet taki, jak opisałaś, zechciałby z Tobą być, skoro Ty nawet opisać siebie w kilku zdaniach nie potrafisz, bo jesteś tak nudna, że już nie wspomnę o pogardzie, jaka bije ze stosunku do "sukienek, makijażu itp.".

I później dziwić się, że teraz faceci są jacy są, jak 90% dziewczyn jest taka jak autorka wątku.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 15:49   #54
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Zawsze mnie to zadziwia, ktoś twierdzi, że jest inteligentny, ale takie farmazony pisze, ze śmiać się chce.

A najlepsze są te Twoje wymagania z kosmosu, kompletnie nieprzystające do rzeczywistości. Myślisz, ze facet taki, jak opisałaś, zechciałby z Tobą być, skoro Ty nawet opisać siebie w kilku zdaniach nie potrafisz, bo jesteś tak nudna, że już nie wspomnę o pogardzie, jaka bije ze stosunku do "sukienek, makijażu itp.".

I później dziwić się, że teraz faceci są jacy są, jak 90% dziewczyn jest taka jak autorka wątku.
Po pierwsze: ja sama o sobie nie twierdzę, że jestem inteligentna. Inni ludzie tak twierdzą.
Po drugie: nie myślę, że facet o wymaganiach jakie napisałam zechciałby ze mną być - Ty najwidoczniej lepiej wiesz, co myślę. Wymagania nie są jakieś " z kosmosu" - są to cechy występujące w populacji ludziej. Nie napisałam, ze ma to być mieszkaniec galaktyki Andromedy.
Po trzecie: każdy inaczej definiuje nudę - wg Twojej definicji jestem nudna, wg innych być może nie.
Po czwarte: mój stosunek do makijażu i sukienek nie jest nacechowany pogardą - być może dla Ciebie każda niechęć oznacza pogardę.
Po piąte: prowadziłaś badania statystyczne pozwolajace przyjąć hipotezę, że 90% dziewczyn jest taka jak ja?
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 17:17   #55
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Po pierwsze: ja sama o sobie nie twierdzę, że jestem inteligentna. Inni ludzie tak twierdzą.
Po drugie: nie myślę, że facet o wymaganiach jakie napisałam zechciałby ze mną być - Ty najwidoczniej lepiej wiesz, co myślę. Wymagania nie są jakieś " z kosmosu" - są to cechy występujące w populacji ludziej. Nie napisałam, ze ma to być mieszkaniec galaktyki Andromedy.
Po trzecie: każdy inaczej definiuje nudę - wg Twojej definicji jestem nudna, wg innych być może nie.
Po czwarte: mój stosunek do makijażu i sukienek nie jest nacechowany pogardą - być może dla Ciebie każda niechęć oznacza pogardę.
Po piąte: prowadziłaś badania statystyczne pozwolajace przyjąć hipotezę, że 90% dziewczyn jest taka jak ja?
Z tego, w jaki sposób piszesz, wyczułam, że wydaje Ci się, że jesteś ponad większością, mimo tego, że nie masz kompletnie do tego powodów. To taki sposób pisania, "inni mówią...", "podobno..." , "wg innych..." itp. jednak oznacza, że sama też tak o sobie myślisz, tylko nie chcesz napisać wprost, a masz o sobie w ogóle jakieś zdanie? Aaaaa, sorry, nie masz
Nie wiem lepiej, co myślisz, ale widzę, co piszesz - chciałabyś chłopaka takiego, a takiego, a ktoś Ci tu już napisał - a co Ty sama mu dasz? Tak, to są cechy występujące w populacji ludzkiej, ale bardzo rzadko na raz, no i takich facetów szuka horda dziewczyn. Wiesz, że nosisz niemodne ciuchy, bo modnych czujesz niechęć, nooo faktycznie to daleko od pogardy, faktycznie
Nie, statystyk nie robiłam, znam po prostu dużo kobiet (ostatnio), i podzielają twoje poglądy: jestem, jaka jestem, albo mnie bierzesz taką albo nie.
Nie, sorry, nikt Cie nie weźmie.
A potem wąteczek na Wizażu czemuuuuuuuuuu.

Swoją drogą to ciekawe: z jakiego powodu i co się takiego wydarzyło w Twoim życiu, że tak siebie samej nie znosisz? Przecież będziesz ze sobą do końca życia, jesteś swoją najlepszą i jak widać jedyną przyjaciółką, czemu nie jesteś dla siebie kochana i dobra?
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 17:48   #56
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Z tego, w jaki sposób piszesz, wyczułam, że wydaje Ci się, że jesteś ponad większością, mimo tego, że nie masz kompletnie do tego powodów. To taki sposób pisania, "inni mówią...", "podobno..." , "wg innych..." itp. jednak oznacza, że sama też tak o sobie myślisz, tylko nie chcesz napisać wprost, a masz o sobie w ogóle jakieś zdanie? Aaaaa, sorry, nie masz
Nie wiem lepiej, co myślisz, ale widzę, co piszesz - chciałabyś chłopaka takiego, a takiego, a ktoś Ci tu już napisał - a co Ty sama mu dasz? Tak, to są cechy występujące w populacji ludzkiej, ale bardzo rzadko na raz, no i takich facetów szuka horda dziewczyn. Wiesz, że nosisz niemodne ciuchy, bo modnych czujesz niechęć, nooo faktycznie to daleko od pogardy, faktycznie
Nie, statystyk nie robiłam, znam po prostu dużo kobiet (ostatnio), i podzielają twoje poglądy: jestem, jaka jestem, albo mnie bierzesz taką albo nie.
Nie, sorry, nikt Cie nie weźmie.
A potem wąteczek na Wizażu czemuuuuuuuuuu.

Swoją drogą to ciekawe: z jakiego powodu i co się takiego wydarzyło w Twoim życiu, że tak siebie samej nie znosisz? Przecież będziesz ze sobą do końca życia, jesteś swoją najlepszą i jak widać jedyną przyjaciółką, czemu nie jesteś dla siebie kochana i dobra?
Ja sama siebie uważam za osobę o dość przeciętnej inteligencji i nikomu nie piszę, że jestem inteligentna - akurat ludzie sami to stwierdzają po paru minutach rozmowy. Co ja mogę dać partnerowi - to samo czego od niego wymagam: asertywność, zaufanie, wierność, odpowiedzialność. Po Twoich słowach widzę, że trzeba koniecznie kupować nowe ubrania na nowy sezon, kiedy tylko wydany zostanie nowy lookbook i tak jak średnio co 10. dziewczyna nosić limonkową kurtkę i w 2016 nosić kolory Rose Quartz i Serenity, bo w przeciwnych przypadkach to jest już okazywanie pogardy. Ja noszę od kilku sezonów bootcut, nawet kiedy modne są rurki albo skinny, bo w rurkah się źle czuję, więc moje zachowanie nieświadomie jest pełne pogardy. Nie wie, co takiego oprócz tego co napisałam wcześniej stało się w moim życiu, że "tak siebie nie lubię".
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 18:24   #57
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
Ja sama siebie uważam za osobę o dość przeciętnej inteligencji i nikomu nie piszę, że jestem inteligentna - akurat ludzie sami to stwierdzają po paru minutach rozmowy.
To się mylą
Cytat:
Co ja mogę dać partnerowi - to samo czego od niego wymagam: asertywność, zaufanie, wierność, odpowiedzialność.
Z tego widać po wątku nie asertywność, tylko upór, nie masz żadnych bliskich przyjaciół i nie byłaś w związku, więc soorry, ale Ty nie wiesz, co to jest zaufanie, tak samo wierność - nie wiesz, czy jesteś wierna, odpowiedzialność? też nie, nawet nie jesteś moim zdaniem za siebie. osoba za siebie odpowiedzialna dba o siebie i o swoje zdrowie psychiczne, a Ty jak widac tego nie robisz.
Więc sorry, ale nein.
Cytat:
Ja noszę od kilku sezonów bootcut, nawet kiedy modne są rurki albo skinny, bo w rurkah się źle czuję, więc moje zachowanie nieświadomie jest pełne pogardy.
Nie wiem ani co to bootcut ani skinny, serio, ale wiem, że nie trrzeba tego wuiedzieć i ubierać się spoko i tak, żeby zwrócić na siebie czyjść uwagę chociaz RAZ w życiu.
Cytat:
Nie wie, co takiego oprócz tego co napisałam wcześniej stało się w moim życiu, że "tak siebie nie lubię".
To się zastanów.
Później to przepracuj.
Później siebie polub i zacznij o siebie dbać.
I wtedy nie będziesz mogła się opędzić ani od znajomych ani od facetów.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 18:35   #58
201610121613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 33
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
To się mylą Z tego widać po wątku nie asertywność, tylko upór, nie masz żadnych bliskich przyjaciół i nie byłaś w związku, więc soorry, ale Ty nie wiesz, co to jest zaufanie, tak samo wierność - nie wiesz, czy jesteś wierna, odpowiedzialność? też nie, nawet nie jesteś moim zdaniem za siebie. osoba za siebie odpowiedzialna dba o siebie i o swoje zdrowie psychiczne, a Ty jak widac tego nie robisz.
Więc sorry, ale nein.
Nie wiem ani co to bootcut ani skinny, serio, ale wiem, że nie trrzeba tego wuiedzieć i ubierać się spoko i tak, żeby zwrócić na siebie czyjść uwagę chociaz RAZ w życiu.

To się zastanów.
Później to przepracuj.
Później siebie polub i zacznij o siebie dbać.
I wtedy nie będziesz mogła się opędzić ani od znajomych ani od facetów.
Dzięki za odpowiedź - najwidoczniej dobrze udaję inteligentną osobę i większość moich znajomych się myli albo tylko tak mówią a naprawdę uważają mnie za głupią. A wg Ciebie jaka jest inteligentna osoba? Najwidoczniej ja sama o sobie też mam za wysokie zdanie, bo nawet w części inteligentna nie jestem. O wierności i zaufaniu, odpowiedzialności można się dowiadywać nie tylko w związku z partnerem, aczkolwiek wówczas się poznaje inny wymiar tych idei.
201610121613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 18:46   #59
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Cytat:
Napisane przez pitagorejka Pokaż wiadomość
A wg Ciebie jaka jest inteligentna osoba?
Taka, która o siebie dba. A Ty tego nie robisz.

Ale pierwszy krok poczyniony, wąteczek założonhy.
Jeszcze jakbys ze zrozumieniem przeczytała to, co dziewczyny Ci napisały, i wdrożyła w życiu, to byłoby 99% sukcesu.
No ale do tego, jak widac, daleka droga.

A podejmując wątek wymiarów: nie trzeba być odstawiona jak kogut na karnawał Dodą, ani też znac sie na odcieniach tych kolorów które opisałas wyżej, żeby ładnie i atrakcyjnie wyglądać. "Dabnie o siebie" nie musi ptrzybierać absurdalnych rozmiarów.
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 19:46   #60
PewnaSwoichRacji
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 3
Dot.: Nigdy nie byłam w związku

Ojojojojoj. Jak żeś tyle lat w związku nie była to najprawdopodbniej nigdy już nie będziesz. To jest oczywista oczywistość , jaka dwa dodać dwa jest cztery. Jak mówi przysłowie, czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał. Dodatkowo masz bardzo negatywne podejście do atrybutów kobiecości. Obawiałabym się, że nawet, że mogłabyś nie znaleźć zainteresowania u wyposzczonego uchodźcy z Kolonii. Przykro mi takie są fakty i moje obiektywne spojrzenie. A uwierz mi bo jestem doświadczona i wiem co mówię.

Edytowane przez PewnaSwoichRacji
Czas edycji: 2016-01-30 o 19:48 Powód: nadmiar słów popełniłam. Penwa sowich racji
PewnaSwoichRacji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-01-09 23:46:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.