Jak to sie wymawia????

[Angi74]

Napisane przez agulla

oj ja też nie cierpie tej nazwy , zawsze mi sie plątał język więc teraz mówie popropstu jedziem do leroja i po kłopocie.

Acha, do Liroja !!!!

[śliweńka]

koleżanka mówiła że burżu to już sama nie wiem czy burżu czy burżua

[śliweńka]

Napisane przez Moniczka_ns

Ja mam problem z wymowieniem Leroy Merlin(nie wiem jak to poprawnie wymowic)-nienawidze tej nazwy wrrrr

na tym to ja sobie język łamie hi hi

[Kej]

"Leruła Merlę"-przerabiałam to przez 2 lata, bo mój chłopak tam pracował;]

[lain]

Napisane przez Kej

"Leruła Merlę"-przerabiałam to przez 2 lata, bo mój chłopak tam pracował;]

a nie Lerła?? bez 'u'
moj szawgier francuz mowi bez tego 'u'

[Nemezja]

A ja nie wiem,jak się wymawia "Yves Rocher"

[lain]

Napisane przez Nemezja

A ja nie wiem,jak się wymawia "Yves Rocher"

Iw Rosze??

[vretka]

Skąd ja znam problem wymowy niektórych firm albo konkretnych kosmetyków. Ostatnio zastanawiałam się jak zapytać się w aptece o Lysanel firmy SVR i w pewnym momencie zgłupiałam Przyznam się, że do tej pory nie wiem czy powinnam błysnąć polszczyzną czy zagłębić się w tajniki wymowy języka francuskiego...

[Ines1985]

Napisane przez .:aniah:.

Mnie zawsze śmieszy ta nazwa-taka zakręcona O ile wiem to wymawia się:
"Lerua Merlę"

A ja po prostu uwielbiam te nazwe .
W radiu mowia wlasnie Lerua Merlę .

[bluegirl]

LRP? La Roche Posay kolejna dla mnie firma nie do wypowiedzenia
SVR też swoja droga można jakoś odszyfrować?

[arbuz]

Od srednio taktownej pani w czestochowskiej Sece dowiedzialam sie ( a wraz ze mna wszystkie osoby przebywajace w sklepie) ze Clarins wymawia sie "Klaręs"

[arbuz]

Ja, kiedy chce cos "niewymawialnego" kupic, to pisze na karteczce , podaje pani sprzedawczyni i pytam sie "Czy jest ...?" I mam znaki zapytania w oczach. A pani zazwyczaj czuje wielka ulge bo tez nie zawsze wie jak to przeczytac.

[allicjaa]

Napisane przez bluegirl

LRP? La Roche Posay kolejna dla mnie firma nie do wypowiedzenia
SVR też swoja droga można jakoś odszyfrować?

La Roche Posey - La Rosz Posej

[allicjaa]

Napisane przez arbuz

Ja, kiedy chce cos "niewymawialnego" kupic, to pisze na karteczce , podaje pani sprzedawczyni i pytam sie "Czy jest ...?" I mam znaki zapytania w oczach. A pani zazwyczaj czuje wielka ulge bo tez nie zawsze wie jak to przeczytac.

Hih, dobry sposób


A czy ktoś wie co z tym moim "balanciaga" ?

[Pyra1990]

Hmm A jak sie wzmawia scarlett Johansson, hugh grant, lindsay lohan, josh hartnett,

[Lee]

oo już kiedyś był taki wątek jak się co wymawia

Pyra- ja mówię Skarlet Johansson (mam wrażenie że to naziwsko z niemieckiego) Hiu Grant, Lindsej Loan, Dżosz Harnet

[Olunia90]

Lindsej Lohan,Skarler Johanson(J czytasz jak u nas J ),Hiu Grand...chyba nie jestem pewna .

[Ami]

Napisane przez arbuz

Ja, kiedy chce cos "niewymawialnego" kupic, to pisze na karteczce , podaje pani sprzedawczyni i pytam sie "Czy jest ...?" I mam znaki zapytania w oczach. A pani zazwyczaj czuje wielka ulge bo tez nie zawsze wie jak to przeczytac.

Najlepszy sposób. Tym bardziej, że nawet jeśli ja wiem jak coś wymówić, to wcale nie jest powiedziane, że ekspedientka zrozumie.

LRP [la rosz pose]

Balanciaga może [balancziaga]

[Ami]

Napisane przez bluegirl

SVR też swoja droga można jakoś odszyfrować?

To inicjały założycieli: Simone VERET Robert [simon vere rober] oraz logo firmy le Serpent Vers la Rose [le serpą wer la roz] czyli wąż w stronę/w kierunku ??? róży.
Wąż symbolizuje naukę, medycynę, etykę, rozum. Wyraża chęć i konieczność racjonalizmu charakterystycznego dla medycyny.
Róża- symbol piękna, pasji i doskonałości a co za tym idzie kosmetlogii.
Kwadrat, który je jednoczny symbolizuję zjednoczenie nauki i pasji w obliczu wspólnego celu jakim jest piękna cera.

Ale może wymawiajmy poprostu SVR?

[Angi74]

No to wobec tego powinniśmy mówić dzinsy Liwajs a nie Lewis.

[Angi74]

A wiecie ja Amerykanie mówią na Givenchy? Giwinci.

[jowisia]

taaa, rozsmieszyla mnie ta historia z lirojem
mnie smiesyz jak francuzi wymawiaja tu niektore miedzynarodowe nazwy, tak ze czasme nie moge zrozumiec o co im chodzi?? np. lucky strike papierosy, nie umiem tego napisac fonologicznie, ale francuskie lingwistki beda wiedziec o co chodzi tak samo jak lucky luck hehe podobnie z dieslem mam voiture diesel
A miedzy polonia to sie z tego czasem fajne neologizmy tworzy, u nas kolezanki z lingwistyki mowia na przyklad: dzisiaj jedziemy na zakupy do Oszoloma, jedziesz z nami? he he (chodzi o Auchan)

[allicjaa]

Napisane przez Angi74

No to wobec tego powinniśmy mówić dzinsy Liwajs a nie Lewis.

Tak jak synek Kondrata w "Dniu świra" tylko te Livajsy i Livajsy Swoją drogą to mój znajomy tak mówi na Levis'y

[lain]

Napisane przez jowisia

A miedzy polonia to sie z tego czasem fajne neologizmy tworzy, u nas kolezanki z lingwistyki mowia na przyklad: dzisiaj jedziemy na zakupy do Oszoloma, jedziesz z nami? he he (chodzi o Auchan)

ja sie spotkalam z czyms takim, ze na carrefour mowi sie 'karuf' - nie wiem czemu. i to nie tylko tak polonia we francji, ale rowniez ci rodowici (przynajmniej w miescinie siostry)

[jowisia]

Lain, to jest tak zwany fenomen "verlain", zjawisko ktore pojawilo sie w jezyku francuskim w ostatnich 10 latach, glownie wsrod mlodziezy. Chodzi o tworzenie neologizmow przekrecajac sylaby, wszystkie albo czesciowe. Nigdy nie ucza o tym w szkolach. NIektore staly sie tak popularne, ze weszly nawet do slownika, jako nazwy potoczne, np.meuf ( =femme), cimer (=merci) i tak dalej.

[gosik79]

a Eveline? ja zacinam z angielska iwlajn, ale babka w kosmetycznym ostatnio mnie poprawila na ewlajn. jak to jest?

[jowisia]

Francuz by to przeczytal "EVLIN", ale to chyba nie jest francuska firma, tylko mialo tak z francuskiego zabrzmiec?
Jezeli mialo by byc po angielsku to ty mialas racje, nie sprzedawczyni, ja tez bym powiedziala "iwlajn"

[gosik79]

to polska firma. chciałam jej zrobić wykład ze po angolsku powinno byc iw, ale na co dzień się z borykam z podobnymi kwiatkami, nie będę się rzucać

[happygirl]

a ja tam czytam "ewelin", bo firma zdaje sie jest polska, wiec nie ma co szpanowac

[happygirl]

no coz trzeba byc tolerancyjnym...