Mamusie kwietniowe - część V :-)

[duchaa123]

Melduje sie i ja brawa za pieknie urządzony watek . Renata no przewaznie ten rozmiar 68 jest tak na te 3-6 mies tak wlasnie jest ksiazkowo zalezy jakiej wielkosci dzidzius sie urodzi

[lucy111]

Napisane przez Polinezyjka

Nie znam się bo jak pamiętacie kupiłam na wakacje rozmiar 80
Ale pamiętam tylko tyle, że koleżanka używała dłuuuugo 68 bo jej synek malutki, mówiła mi nawet ostatnio, że ma prawie rok i nadal niektóre sweterki, kaftaniki pasują!
A druga koleżanka urodziła dziecko i po 2 tygodniach wszystko było za małe i od razu używała 68. Używała tylko 2 miesiące, potem już musiała większe.

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------


No właśnie, najpewniej ja Cię zostawiłam już z błędnymi danymi hehhee najmocniej przepraszam hehehe

wszystko zależy od dziecka

a opis porodu fajny, taki bezproblemowy, ale z pewnością nie z Polski

Napisane przez AsiaPo

Obczajam właśnie gazetkę z Biedry i się wnerwiam, bo ostatnio kupiłam szczoteczki do zębów za 16 zł, a tu są za 9
No nie mogę z tych "ręczników papierowych dla niemowląt" a czymże się one różnią od zwykłych papierowych?

Justyna: Piękny wątek

NetaC: Jakoś podejrzanie ucichła. Ktoś coś wie??

Kejka: Ja w ciągu całej ciąży nastukałam o połowę mniej postów niż Ty w IV części Zdetronizowałaś Królową

Patulinka: Widzę, że mamy identyczne zdanie dot. karmienia

Dziewczyny! Poprzedni wątek zajął nam niecały miesiąc, więc żadna się nie rozpakowuje w obecnym!

ręczniki tez mnie zastanowiły, na wszystkim można biznes zrobić

Napisane przez kejka90

Poli ten opis porodu pasuje mi do jakiegos kraju typu Norwegia , Niemcy czy cos... Nie łudź sie ze to w Polsce

zdecydowanie gdzieś na zachodzie

[annihilate]

Witam się w nowej części (chyba roku brakuje w tytule )

BLW/jedzonko
No to u mnie było tak, że syn na mm, i pierwsza marcheweczka w 5 miesiącu życia była, papkowata, oj zdziwił się bardzo wtedy Moim zdaniem BLW fajna sprawa, ale też trzeba mieć ogromne nerwy i cierpliwość do tego, bo na pewno jest trochę sprzątania i strach, że dziecko się zadławi. Mój Mikołaj teraz np. owoce, warzywa, kanapki itp. zje sam już pokrojone na mniejsze, ale mięsa to on tak nie ruszy. Jak on sobie sam właśnie je to napcha tego do tej buzi full, a potem się dławi, więc muszę go bardzo pilnować przy tym. No i przyznam się, że czasem go jeszcze karmię, głównie przy obiedzie, bo po prostu nie mam nerwów do sprzątania teraz

[kejka90]

Cloche po raz kolejny utwierdzasz mnie w przekonaniu o tym ze jestes wielka! Ile schodow pokonujecie od poczatku to tylko Ty jestes w stanie ogarnac...dla mnie jestes mega. Mega madra, mega wytrwala, mega kochajaca!!!

[patulinka94]

Napisane przez annihilate

Witam się w nowej części (chyba roku brakuje w tytule )

BLW/jedzonko
No to u mnie było tak, że syn na mm, i pierwsza marcheweczka w 5 miesiącu życia była, papkowata, oj zdziwił się bardzo wtedy Moim zdaniem BLW fajna sprawa, ale też trzeba mieć ogromne nerwy i cierpliwość do tego, bo na pewno jest trochę sprzątania i strach, że dziecko się zadławi. Mój Mikołaj teraz np. owoce, warzywa, kanapki itp. zje sam już pokrojone na mniejsze, ale mięsa to on tak nie ruszy. Jak on sobie sam właśnie je to napcha tego do tej buzi full, a potem się dławi, więc muszę go bardzo pilnować przy tym. No i przyznam się, że czasem go jeszcze karmię, głównie przy obiedzie, bo po prostu nie mam nerwów do sprzątania teraz

No właśnie. Dokładnie masz racje, dużo tez zależy od dziecka i rodziców. ☺

[duchaa123]

Mialam jeszcze dodac ze synek mial tez lekka anemie byl bladziutki pediatra wlasnie zalecala marcheweczke i buraczki mial miec wtedy zabieg na przepukline i badania krwi mialy byc dobre i wlasnie ta marchew z buraczkami polepszyla mu wyniki znacznie . Oczywiscie dostawal jeszcze zelazo dla lepszego efektu . ogolnie syn jest niejadkiem ale przez wczesne dawanie mu sztućców i pozwalanie na samodzielne jedzenie efektuje teraz . Ma prawie 3 latka a sam siedzi i wcina jedzonko nie rozwalajac . Ma tez swoje wymogi co do jedzonka cos mu sie ostatnio ubzdurało ze kazda jego potrawa ma byc czerwona jak pach pach czyli traktor ( ma swira na punkcie traktorow) i zwykla ogorkowa musze zabarwiac koncentratem zeby byla czerwona ale czego sie nie robi zeby dziecko bylo szczesliwe i najedzone

[patryska0804]

Witam sie i ja w nowym watku

byli u mnie tesciowie... juz brak mi sil na nich.. jestem uczulona jak ktos mi wlazi w butach... a oni za kazdym razem i w nich wlaza!! juz im kiedys mowilam ze ja tu sprzatam (w przeciwienstwie do nich) ale oni nie rozumieja.. no za kazdym razem przeciez nie bede sie powtarzac! a 2. juz mogliby skonczyc z naszym psem... no czepili sie jk pies gowna... ze Bunia idzie do nich... mowie zeby skonczyli temat bo dla nas jest on zamkniety i pies zostaje z nami... ale oni nie... musza po☠☠☠☠☠☠☠ic...

Lulka ja moge i w Wielkanoc
Kejka a no boi sie... ;/

[MaLoS]

Ale tu ładnie dziękujemy Justyna no ciekawa jestem czy któraś sie rozpakuje tutaj.... Nie podobno mamy dużo czasu jeszcze !

ZJAWA----> byliśmy dzisiaj, 3/4 filmu siedziałam z szalikiem na głowie ze strachu i mocnych scen ogólnie film świetny i jak Leo nie dostanie za to Oscara to juz chyba nigdy nie dostanie, bo zagrał przedobrze! Aczkolwiek ostrzegam, ze nie jest to przyjemniusi film rozrywkowy

[kejka90]

Patryska moj maz np. twierdzi ze wymaganie od kogos sciagania butow w gosciach to brak kultury ale oczywiscie sciaga tam gdzie wie ze ludzie maja inne zdanie, a tam gdzie widzi ze mozna w butach to zostaje w butach no ale powinni uszanowac Twoja prosbe wg mnie a co do psa, ludzie niektorzy sa przy.☠☠☠.ani....nie denerwuj sie przez Nich a maz niech ich ustawi nooo!!

Czego sie boi ten Twoj maz, przeciez wejscie do Dominika ma zamkniete!

Malos ja zjawe jutro w domu obejrze ale dzieki za info

[cloche]

Napisane przez AsiaPo

Cloche: Za każdym razem mnie zaskakuje, jaka Ty jesteś młodziutka Twój brzuch nadal wygrywa wszelkie zawody

ale ja ciagle w czolowce starszyzny tutaj

Napisane przez Polinezyjka

Świetny opis porodu dziewczyny z lutego:
Opis
Najbardziej zaciekawił mnie ten balonik, połozna właśnie taki nam pokazywała, to jest ten tańszy (200 zł) http://www.sklepfirmowy.com.pl/produ...szy-porod.html

A i ciekawi mnie skąd ta dziewczyna jest - akupunktura! Soczek w kieliszkach! Spanie po porodzie całą trójką w hotelu!!!
Chcę tak!!!!!!

ma wpisane, ze jest z polnocy, no i tez do skandynawii ten opis pasuje

Napisane przez kejka90

Poli ten opis porodu pasuje mi do jakiegos kraju typu Norwegia , Niemcy czy cos... Nie łudź sie ze to w Polsce

dokladnie chociaz w polsce tez moze tak byc... w prywatnych klinikach...

[Trisdom]

Witam sie juz w nowym watku po meeega intensywnym weekendzie
Praktycznie nie bylo nas w domu, wiec nadrobilam pobieznie.

BLW-
Chociaż stosowałam metodę mieszaną (marchewka w papce od 5 miesiąca), to sporo później czerpałam z metody. Szybko okazało się, że moje dziecko bardzo lubi wybór gotowałam najczę ściej warzywa, makaron i mięso na parze i Emilka dostawała to na swoim talerzyku. W efekcie już jako 18 miesięczniak sama operowała widelcem i piła z otwartego kubka. Teraz, jako niespełna dwulatka, zaczęła być wybredna, ale nie da się nakarmić. Po prostu mówi, co chce zjeść i jak się uprze na jajko albo tosta z dżemem, to nie ma przeproś.
BLW zaczęłam od miękkiej marchewki i jabłka podgotowanego na parze, więc w buzi miało to u dziecka po zgnieceniu konsystencję papki- mniejszy stres dla rodzica, a łatwość i przyjemość jedzenia dla dziecka. Potem brokuły, placki z alaantkowego i pozniej poszlo z górki. Polecam chociaż spróbować

Akupunkturę miałam przed porodem- podobno przynosi efekty przy rozwierajiu się szyjki- ja jeździłam głównie po to, żeby się przyzwyczaić do szpitala i porodówki

Justyna- śliczna pierwsza strona. Też, jak Smarrita, przeniosłabym milczące mamy (mniej niż 5 postów) do zaginionych.

[velika]

ja tam ściągam buty jak do kogoś idę, chyba, że to jakaś impreza i mam szpile, ale to zawsze czyste szpile a nie brudne buciory w których się łazi po dworze.
Do nas jak wpada brat męża to zawsze w butach i zawsze dostaje ode mnie opieprz.
Więc ja się nie dziwię patryska, że się wkurzasz, tym bardziej, że jesteś w zaawansowanej ciąży i nie jest już tak łatwo posprzątać.
A co do psa to zrobicie jak wy uważacie, a oni mogą spadać na drzewo.
mi się też wydaje, że ten poród to w Norwegii czy gdzieś w tych rejonach. Fajny opis
jezzu mam od kilku dni fazę na żarcie, nic tylko bym jadła. Dzisiaj zjadłam dwa razy tyle na obiad co chłop, potem zeżarłam budyń, paluszki i przed chwilą miskę pokrojonej marchewki. I nie powiem, żebym była najedzona ;/

[beth007]

Napisane przez kejka90

Jako, że wątek poprzedni Nam jakoś słabiutko czasowo szedł, to oświadczam! W tym wątku nie rodzę!!

Witam się i ja w nowym wątku !
I także urodzić jeszcze nie zamierzam, chyba , że będziemy go do Wielkanocy ciągnąc to mogę

Pranie uważam za zakończone - wyszło 6 tur ale już po i jutro może wezmę to poprasuje i poukładam


AAaa.. i jak można to chciałabym imiona wpisać do listy. Na dzień dzisiejszy będzie Fabian i Nadia.

[AsiaPo]

Napisane przez patryska0804

Witam sie i ja w nowym watku

byli u mnie tesciowie... juz brak mi sil na nich.. jestem uczulona jak ktos mi wlazi w butach... a oni za kazdym razem i w nich wlaza!! juz im kiedys mowilam ze ja tu sprzatam (w przeciwienstwie do nich) ale oni nie rozumieja.. no za kazdym razem przeciez nie bede sie powtarzac! a 2. juz mogliby skonczyc z naszym psem... no czepili sie jk pies gowna... ze Bunia idzie do nich... mowie zeby skonczyli temat bo dla nas jest on zamkniety i pies zostaje z nami... ale oni nie... musza po☠☠☠☠☠☠☠ic...

Lulka ja moge i w Wielkanoc
Kejka a no boi sie... ;/

Eeeee Nie ściągają butów, a psa chcą Ci zabierać Czy tylko dla mnie nie trzyma się to kupy? No chyba że mają zamiar buciory ściągać, jak się Dominik urodzi, w co szczerze wątpię.

Zjawę już można wyczaić w necie.

[kejka90]

Velika a ile masz na plusie? Bo my to tak rowno kilogramowo szlysmy zawsze...a pytam bo ja od 2 tygodni mam takie ssanie ze te 12 kg na pewno na porodowce bede miec na plusie. Aktualnie mam ok 7-8 kg (nie wiem ile bo zawsze waze sie u poloznej na jednej wadze, bo u rodzicow mama twierdzi ze oszukuje i faktycznie tak jest, kazde wejscie pokazuje inne kg) a liczylam na te minimalne 8

Co do butow to ja tez sciagam, ale no niektorzy (jak moj maz) maja swoje zdanie na ten temat tak czy inaczej..zdarza mu sie rzadko tych butow nie sciagac. Juz nie mowiac o tym jak sa jakies beznadziejne warunki pogodowe...

[Ineso]

Napisane przez Polinezyjka

Czyli by pasowało! Bo 60 dzieci pisała Ineso, że jest

Ale ja nie liczyłam dokładnie dzieci przy imionach, tylko to na początku - podsumowanie ile ch, ile dz, ile niesp.

Napisane przez AsiaPo

Nowe szkła w starych oprawkach:
Niby wszystko OK, ALE trzeba często (zwłaszcza na początku) serwisować. Ja specjalnie pojechałam do mojego optyka po nowe szkła do starych oprawek i one je ciągle wypychały, przez co przy oprawkach robiło się załamanie i widziałam jak przez tęczę Ostatecznie, po wpychaniu ich na miejsce i 2-3 wizytach są ok i używam ich kolejne 2 lata
Babeczka od optyka (serwisantka) powiedziała, że to dlatego, że całe okulary pracują i rozmemłane oprawki są bardziej plastyczne niż nowe szkła.

Dziwne to. Ja w obecnych oprawkach mam trzecie szkła, przy poprzednich i jeszcze wcześniejszych też kilka razy wymieniałam i nigdy nie miałam takich problemów. Może oni nie umieli tego dobrze zamocować i tak się tłumaczyli.

Napisane przez MaLoS

ZJAWA----> byliśmy dzisiaj, 3/4 filmu siedziałam z szalikiem na głowie ze strachu i mocnych scen ogólnie film świetny i jak Leo nie dostanie za to Oscara to juz chyba nigdy nie dostanie, bo zagrał przedobrze! Aczkolwiek ostrzegam, ze nie jest to przyjemniusi film rozrywkowy

No to bomba. Po opiniach dziewczyn powiedziałam mężowi, że jednak oglądnę, zorganizował i mamy jutro oglądać a skoro Ciebie przestraszył to mnie pewnie też

Napisane przez beth007

AAaa.. i jak można to chciałabym imiona wpisać do listy. Na dzień dzisiejszy będzie Fabian i Nadia.

Ale fajnie pasują do siebie te imiona.

[velika]

Wczoraj było +6,4, więc całkiem spoko. Chyba faktycznie dziecię zaczyna intensywnie nabierać masy, bo o niczym innym nie myślę, tylko o jedzeniu właśnie się zastanawiam, co by tu jutro na obiad sobie zrobić.
beth, tyle prania, podziwiam!! ja jeszcze nie piorę, jak skończę kupowanie to dopiero się za to wezmę, bo zamierzam jeszcze trochę rzeczy dokupić.

[patulinka94]

Napisane przez beth007

Witam się i ja w nowym wątku !
I także urodzić jeszcze nie zamierzam, chyba , że będziemy go do Wielkanocy ciągnąc to mogę

Pranie uważam za zakończone - wyszło 6 tur ale już po i jutro może wezmę to poprasuje i poukładam


AAaa.. i jak można to chciałabym imiona wpisać do listy. Na dzień dzisiejszy będzie Fabian i Nadia.

Podziwiam za zrobione pranie. W sumie gorzej będzie z prasowaniem tych 6 tur no bo prala pralka :P
Piękne imiona

[annihilate]

Ja nie cierpię jak mi ktoś w butach po domu łazi. A teściowa to mi tak robi bardzo często - niby pyta, ale nie czeka na odpowiedź i już lezie Nie dość, że mam jasne płytki, to jeszcze małe dziecko i potem latam i to sprzątam jak debil

[lulka19]

Czytałam o tych balonikach ostatnio, i ż mnie zabolało. Ałłł

[Avlis]

BLW
Stosowałam BLW przy córce i bardzo polecam. Oczywiście dziecko miewa początkowo odruchy jakby miało się krztusić, ale byłam spokojna, bo czytałam wcześniej na ten temat i nie obawiałam się. Zaczynałyśmy od warzyw i owoców. Nie musiałam gotować osobno dla dziecka i dorosłych. Po prostu my zaczęliśmy odżywiać się zdrowiej. Córka bardzo szybko zaczęła jeść sama, miała niewiele ponad roczek i posługiwała się łyżką. Teraz nie ma jeszcze dwóch lat i zjada normalnie łyżką, widelcem. Fajne jest to, że przy BLW jemy wspólnie posiłki od wielu miesięcy, a nie że najpierw karmię córkę, a potem dopiero jem sama, bo jemy w tym samym czasie. Dziecko zjada dokładnie tyle, na ile ma ochotę. Szybko stało się jasne, co lubi, a co średnio jej wchodzi, bo np. mięso znikało z talerza od razu, a pomidory zostawiała. Początkowo trzeba nastawić się na bałagan, ale zmyć krzesełko i wytrzeć podłogę to kwestia 2 minut. Dzięki temu córka jest bardzo samodzielna, teraz nawet nie da się komuś karmić, bo chce sama.
Alanatkowego bloga znam.

buty
Jeżeli ktoś przychodzi w gości i nie ściąga butów to dla mnie brak kultury. Pewnie każdy mierzy swoją miarą, więc jeżeli ktoś nie dba o porządek, to nie widzi problemu. Parę razy zdarzyło mi się, że ktoś w lecie poprosił, że wolałby nie ściągać butów, bo upał i wiadomo po intensywnym dniu, że zapach mógłby być średni Ale w lecie jest inna aura. Nie wyobrażam sobie wejść komuś w zimie do mieszkania i chodzić w nim w butach.

[lucy111]

Napisane przez patryska0804

Witam sie i ja w nowym watku

byli u mnie tesciowie... juz brak mi sil na nich.. jestem uczulona jak ktos mi wlazi w butach... a oni za kazdym razem i w nich wlaza!! juz im kiedys mowilam ze ja tu sprzatam (w przeciwienstwie do nich) ale oni nie rozumieja.. no za kazdym razem przeciez nie bede sie powtarzac! a 2. juz mogliby skonczyc z naszym psem... no czepili sie jk pies gowna... ze Bunia idzie do nich... mowie zeby skonczyli temat bo dla nas jest on zamkniety i pies zostaje z nami... ale oni nie... musza po☠☠☠☠☠☠☠ic...

Lulka ja moge i w Wielkanoc
Kejka a no boi sie... ;/

też wkurza mnie łażenie w butach po domu, o ile jeszcze zaakceptowałabym to w lecie czy na jakieś imprezie rodzinnej to przy takich zwykłych odwiedzinach nie, tym bardziej ze ostatnio nie zawsze jest sucho na dworze i do tego sporo soli/piasku na chodnikach, wkurza mnie to nawet w przedpokoju a co dopiero w całym domu

Napisane przez annihilate

Ja nie cierpię jak mi ktoś w butach po domu łazi. A teściowa to mi tak robi bardzo często - niby pyta, ale nie czeka na odpowiedź i już lezie Nie dość, że mam jasne płytki, to jeszcze małe dziecko i potem latam i to sprzątam jak debil

jasne płytki sa piękne, ale to zło, widać kazdy pyłek
a chodzenie w butach kiedy w domu są małe dzieci straszliwie mnie wkurza

Napisane przez patulinka94

Podziwiam za zrobione pranie. W sumie gorzej będzie z prasowaniem tych 6 tur no bo prala pralka :P
Piękne imiona

też podziwiam za pranie, ja jutro gonię meza po lovele i jak wróce od rodziców też biorę się za pranie

PROSZKI/PLYNY
kupujecie od razu duże pojemności czy na początek jakies mniejsze do przetestowania?

[kajaja]

Witam w nowym wątku i brawa za piękna 1stronke

[danika]

Hej Laski

Melduje sie i ja w tym watku

Kejka: gratuluje zaszczytnego pierwszego miejsca wśród gaduł

Nasz wyjazd do krakowa dzis owocny, tylko kasy ubylo sporo kupilismy corci fotelik, dla małego przewijak na łóżeczko. W ikei w sumie same drobiazgi i obiadek najbardziej sie cieszę z fotelika chociaz poszła na niego cala premia....

Napisane przez AsiaPo

Obczajam właśnie gazetkę z Biedry i się wnerwiam, bo ostatnio kupiłam szczoteczki do zębów za 16 zł, a tu są za 9
No nie mogę z tych "ręczników papierowych dla niemowląt" a czymże się one różnią :

Haha reczniki sa niezłe. Na pewno różnią sie ceną

BLW

Ja stosowalam oba sposoby, tzn mloda dostawala zupki ale tez dostawala swoje jedzonko na talerzu (gotowane warzywa na początek, później owoce, posiekane mięsko albo robiłam jej czesto pulpeciki bo to sie łatwo je, makaron). Szybko ogarnęła samodzielne jedzenie a ja bylam spokojna ze je wartościowo jak zjadła zupkę kaszek nie dawalam prawie wcale bo nie lubiła.

wysłane przez tapatalka

[beth007]

Pran sporo no ale mam ciuszki dla dwojga wiec niestety trzeba bylo aż tyle a prasować w sumie to patrząc na ta stertę aż mi się nie chce hah... ale skoro trzeba...

BUTY.
Ja nie pozwalam i nie wyobrażam sobie by mi w butach wchodzili. No jest jeden wyjątek. Tylko jedna kuzynka jak z facetem przyjeżdża to jak pytają czy moga w butach i pozwalam. Ale w sumie wole potem sprzątać bo niestety problem z zapachem skarpetek mają... a to nie jest przyjemne..

[lulka19]

-ŚCIĄGANIE OBUWIA-


O ile w sezonie jesiennym/zimowym nie mam nic przeciwko, o tyle w lecie nie cierpię. Nie lubię swoich stóp, i nikt mnie nie przekona do ściągania obuwia latem. Mogę nawet zabrać ze sobą swoje kapcie byle by czuć się komfortowo

[justyna_fli]

Hej dziewczyny, dzieki za uwagi odnosnie watku tytul faktycznie skopalam nie wiem czy mozna zmienic? jutro ogarne ta liste mam zaginionych. Beth, juz dopisuje imie coreczki
Dostalam weny tworczej i uszylam malemu czapeczke i apaszke

[kejka90]

Lulka ja podejrzewam ze u mojego meza tez w pewnym sensie o to chodzi, choc bardziej o to ze on pedantem jest a nie wszyscy odkurzaja i myja podlogi czesto mowi ze niecierpi chodzic u kogos na boso bo mu sie wszystko co nieposprzatane do stop przykleja wiec jak juz latem sciagnie swoje lekkie obuwie to w domu od razu mycie stop ... Chyba sie chlop brzydzi najzwyczajniej w swiecie jesienia/zima nie ma z tym problemu bo po powrocie do domu skarpetki laduja od razu w koszu na pranie

[velika]

yy ale tytuł jest ok?
piękne rzeczy uszyłaś

[kejka90]

Justyna cudooo️