Dziwna sytuacja z chłopakiem - przesadzam?

[xxsven]

Rozmowa była, chłopak mówi, że rozumie i rzeczywiście niepotrzebnie obiecuje, a potem nie dotrzymuje słowa. Proponuje, że przyjedzie i posiedzi ze mna, ale jednocześnie widzę, że chciałby pójść i powiedziałam, że nie mam nic przeciwko, po prostu rzeczywiście coś co było dla mnie oczywiste, dla niego nie do końca musi być. Po prostu zdziwiło mnie to, że woli pójść się napić, jeśli może pójść kiedykolwiek, bo jak już mówiłam, ma więcej wolnego czasu. My czas dla siebie mamy tylko w weekendy i to nie całe dni, tylko wieczory, dlatego staramy się spędzać je razem. Powodów rozstania było wiele i nie chcę robić tu wielkiego offtopu, ale przyczyny rozstania zotały przepracowane.

[AshaiSun]

Ale z tego co opisujesz masz ewidentnie cos przeciwko to trzeba bylo mu to szczerze powiedziec a nie mydlic oczy, ze tak, ze super idz sobie z nadzieja, ze sie domysli, ze chcesz zeby zostal...

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

wątek jest niezwykle rozwojowy, coraz to nowe szczegóły wychodzą...

Dziewczyno było Ci przykro, że zamiast spędzić weekend w takiej sytuacji z Tobą, on chce go spędzić ze znajomymi, więc trzeba było mu to jasno zakomunikować. ALE mówisz mu żeby szedł jednak ze znajomymi, bo misio sam ma się domyślić, że powinien zostać... No to sie domyślił, że chcesz żeby on poszedł na tą imprezę. Więc o co chodzi? Chciałaś żeby poszedł to idzie, masz nauczkę, żeby pomyśleć zanim coś powiesz i nie liczyć na to że ktoś sie domyśli o co Ci chodzi...

[chwast]

Pomyliłaś związek z niewolnictwem. Facet sie interesuje, poza tym to tylko angina - w dodatku zarazna. Dlaczego chcesz go zamykać w klatce?
Związek polega na ulepszaniu życia dotychczasowego razem, a nie na wyzbyciu sie wszystkiego co przed na rzecz misia.....

[PytamIBladze]

Przesadzasz.