![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
|
Dot.: Kredyty :)
Kup używaną i w międzyczasie odkładaj na nową.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
|
Dot.: Kredyty :)
Cytat:
![]() Procentu składanego nawet nie uwzględniałam, wychodzi 10gr miesięcznie za każde 62zł, po prostu od tej kwoty nie będzie odsetek ![]() Natomiast należy mieć oszczędności. Jeżeli ktoś jest w stanie odkładać tylko 60zł, to i tak powinien to robić, aby mieć zabezpieczenie w razie W. Zupełnie nie potrafię zrozumieć ludzi którzy żyją od 10 do 10 bez oszczędności. Ostatnio koleżanka znajomej miała wylew, po jakimś czasie wypisano ją ze szpitala, przepisali lek, który musiała przyjmować, a który nie miał zamienników, za jakieś 300zł. Po wyjściu dzwoniono do koleżanki, bo nie ma na leki. On pracuje, ona pracuje, córka dostaje kasę od męża z zagranicy, syn pracuje. Na stole zawsze ciasta i ciasteczka, napoje i inne chemiczne duperele. Na leki nie starczyło... Oni mogli odłożyć te 100zł miesięcznie, po paru latach mogli mieć już widoczne oszczędności, ale było kupować słodycze i inne duperelki. I mówię o przypadku przeładowania domu słodkościami, dla tylu osób po zsumowaniu dużo $ wychodzi. Edytowane przez 201708250923 Czas edycji: 2017-08-24 o 21:37 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 386
|
Dot.: Kredyty :)
Cytat:
![]()
__________________
włosomaniaczka od 01.01.2015 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Kredyty :)
Jest coś takiego jak kredyt na oświadczenie, a nie zaświadczenie o zarobkach. Wtedy w banku/sklepie deklarujesz tylko swoje miesięczne dochody i nie trzeba mieć na nie "papieru". Ale przy ratach to jest zwykle opcja dla klientów z bardzo dobrą historią spłat, niedostępna dla osoby która nigdy nie miała kredytu. Tak po prawdzie, to dla osoby która nigdy nie brała kredytu same raty są często mocno-średnio dostępne...
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
|
Dot.: Kredyty :)
Moim zdaniem kupowanie używanej lodówki po to, żeby za parę miesięcy kupić nową jest bez sensu. Lepiej albo kupić używaną w takim stanie, żeby już nowej nie kupować, albo oszczędzić na nową radząc sobie bez lodówki albo pożyczyć od znajomych/rodziny.
Już lepszym pomysłem jest ta mała lodóweczka, ale ona i tak kosztuje 1/3 kwoty normalnej, nowej lodówki o całkiem niezłym standardzie, a co potem zrobić z taką małą? Nie wiem czy ktoś by ją kupił i czy za tyle, żeby nie dokładać do całego biznesu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Kredyty :)
Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 00:57 ---------- Poprzedni post napisano o 00:51 ---------- Cytat:
![]() A tak poważniej to jako dodatkową opcję oszczędzenia rozważyłabym, jak dużej lodówki potrzebuję, bo jak widać - mniejsze są tańsze. ![]() Może aż tak mała jak ta podlinkowana przeze mnie będzie za mała... a może nie. W końcu jedna osoba, i to kobieta, też zbyt dużo rzeczy w lodówce nie przechowuje (chociaż to akurat mocno zależy od tego, jaką kto kuchnię prowadzi). Jeśli jednak ze względu na rozmiar byłaby niekomfortowa i do wymiany w trybie asap to faktycznie - lepiej od razu kupić większą. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.