Zapytajcie swoich mężczyzn proszę - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-17, 12:13   #31
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Ja natomiast od kilkunastu lat nie byłam w związku, mimo, że przez sporą część życia obracałam się w różnych męskich środowiskach, a kolegów mam na pęczki. Jedyne co zauważyłam, to fakt, że ciągną do mnie głównie żonaci faceci szukający odskoczni, romansów albo krótkich przygód. No heloł, a reszta? Totalnie nic
No dobra. Tacy ciągną do ciebie, a ty do kogo ciągniesz? Wykazujesz jakąś inicjatywę czy czekasz aż ci się trafi ciekawy facet?
Cytat:
Na otoczenie w pracy nie mam wpływu, na znajomych już tak, tyle, że wśród bliskich znajomych większość facetów jest od dawna w związkach, mają rodziny, więc relacje z nimi są czysto kumpelskie. Siłą rzeczy więc inni też postrzegają mnie raczej jako kumpelkę, niż kobietę.
Otoczenia nie da się zmienić ot tak, to wypadkowa tego co robię w życiu i co mnie interesuje. Nie zacznę się przecież obracać w jakimś środowisku, jeśli nie interesują mnie ludzie oraz to co robią, albo jeśli zawodowo zajmuję się czymś innym i nie mam z nimi nawet nici porozumienia. Nawet, gdybym próbowała zafunkcjonować w takim środowisku, to nie byłabym w tym szczera.
Nie wiem jak wygląda twoje życie, ale z moich obserwacji wynika, że realizując jakieś zainteresowania ma się zazwyczaj kilka różnych grup znajomych, w których znajduje się prędzej czy później kogoś bardziej interesującego od reszty.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 13:45   #32
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Ja natomiast od kilkunastu lat nie byłam w związku, mimo, że przez sporą część życia obracałam się w różnych męskich środowiskach, a kolegów mam na pęczki. Jedyne co zauważyłam, to fakt, że ciągną do mnie głównie żonaci faceci szukający odskoczni, romansów albo krótkich przygód. No heloł, a reszta? Totalnie nic


Na otoczenie w pracy nie mam wpływu, na znajomych już tak, tyle, że wśród bliskich znajomych większość facetów jest od dawna w związkach, mają rodziny, więc relacje z nimi są czysto kumpelskie. Siłą rzeczy więc inni też postrzegają mnie raczej jako kumpelkę, niż kobietę.
Otoczenia nie da się zmienić ot tak, to wypadkowa tego co robię w życiu i co mnie interesuje. Nie zacznę się przecież obracać w jakimś środowisku, jeśli nie interesują mnie ludzie oraz to co robią, albo jeśli zawodowo zajmuję się czymś innym i nie mam z nimi nawet nici porozumienia. Nawet, gdybym próbowała zafunkcjonować w takim środowisku, to nie byłabym w tym szczera.
Czyli faceci są zainteresowani tylko seksem z Tobą albo są zajęci. Skąd pomysł, że przyczyną jest Twoja zaradność?
Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Taka, która radzi sobie z tym sama, ma tylko kumpli, którzy uznają za normalne, że daje sobie radę sama. To takie moje przemyślenia z wczorajszej sytuacji, której byłam obserwatorem.
No musiałam się wyżalić gdzieś
Na podstawie jednego wrażenia z jednej obserwacji jednego wieczoru?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 15:39   #33
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59068781]No dobra. Tacy ciągną do ciebie, a ty do kogo ciągniesz? Wykazujesz jakąś inicjatywę czy czekasz aż ci się trafi ciekawy facet?
Nie wiem jak wygląda twoje życie, ale z moich obserwacji wynika, że realizując jakieś zainteresowania ma się zazwyczaj kilka różnych grup znajomych, w których znajduje się prędzej czy później kogoś bardziej interesującego od reszty.[/QUOTE]
I co z tego, że znajduje się kogoś bardziej interesującego od reszty, jeśli albo jest zajęty, albo nie jest zainteresowany? Nawet jeśli dobrze nam się rozmawia i zawiązuje się między nami jakaś relacja, to jest ona czysto koleżeńska i nie prowadzi do niczego innego.

Wydaje mi się, że wykazuję inicjatywę. Kiedy kogoś poznaję, to nie uciekam w popłochu, tylko nawiązuję rozmowę, jakąś relację i tyle. Przecież nie rzucę się na interesującego faceta i nie zaciągnę go siłą na randkę?


Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Czyli faceci są zainteresowani tylko seksem z Tobą albo są zajęci. Skąd pomysł, że przyczyną jest Twoja zaradność?
Jeśli trafiam na jakiegoś, który jest zainteresowany relacją damsko-męską, to głównie na takich. Nie wiem co kieruje tymi facetami. Tacy normalni, ogarnięci faceci, którymi ja mogłabym być zainteresowana nie interesują się mną, chociaż wielu z nich jest moimi kolegami i tylko kolegami. W jakimś momencie ta relacja się zatrzymuje i nie rozwija dalej w kierunku czegoś więcej. Zabawne jest to, że jeden z dobrych wieloletnich kolegów potrafił mnie traktować jako partnerkę do zwierzeń ze swoich spraw sercowych, szukać wsparcia, czy szukać potencjalnej dziewczyny wśród moich koleżanek
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Na podstawie jednego wrażenia z jednej obserwacji jednego wieczoru?
Nie, na podstawie dłuższych obserwacji niektórych kobiet. O takich, które widzę przez moment na jakiejś imprezie nie wypowiadam się.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 15:45   #34
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Ale ja cały czas nie widzę, co Twoja zaradność i męstwo ma do rzeczy? Dlaczego tam szukasz przyczyny?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 16:14   #35
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
I co z tego, że znajduje się kogoś bardziej interesującego od reszty, jeśli albo jest zajęty, albo nie jest zainteresowany? Nawet jeśli dobrze nam się rozmawia i zawiązuje się między nami jakaś relacja, to jest ona czysto koleżeńska i nie prowadzi do niczego innego.

Wydaje mi się, że wykazuję inicjatywę. Kiedy kogoś poznaję, to nie uciekam w popłochu, tylko nawiązuję rozmowę, jakąś relację i tyle. Przecież nie rzucę się na interesującego faceta i nie zaciągnę go siłą na randkę?
Jest coś pomiędzy uciekaniem w popłochu i zaciąganiem na randkę siłą. I akurat fakt, że nie uciekasz w popłochu, to nie jest żadna inicjatywa. Nie musisz zaciągać faceta gdzieś siłą. Wystarczy, że go zaprosisz.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 16:26   #36
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Ale ja cały czas nie widzę, co Twoja zaradność i męstwo ma do rzeczy? Dlaczego tam szukasz przyczyny?
Bo to zmienia relacje z mężczyznami? Bo przez to nie traktują mnie jak kobiety, tylko jak kolejnego faceta w teamie? Jestem kumplem, a nie potencjalną partnerką?
Chyba powinnam zapytać paru facetów, co ze mną jest nie tak. Ciekawe czy któryś odważy się powiedzieć prawdę prosto w oczy? Przynajmniej wiedziałabym czy jest to kwestia jakiejś drobnej zmiany, czy czegoś więcej
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 16:31   #37
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Bo to zmienia relacje z mężczyznami? Bo przez to nie traktują mnie jak kobiety, tylko jak kolejnego faceta w teamie? Jestem kumplem, a nie potencjalną partnerką?
Chyba bardziej chodziło o to, skąd wiesz, że to właśnie przez zaradność?
Ja nie widzę żadnego związku.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 16:32   #38
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Bo to zmienia relacje z mężczyznami? Bo przez to nie traktują mnie jak kobiety, tylko jak kolejnego faceta w teamie? Jestem kumplem, a nie potencjalną partnerką?
Naprawdę myślisz, że mają jakiś problem z zauważeniem Twojej płci tylko dlatego, że wspomniałaś o wiertarce albo Cię z nią zobaczyli? Nie wiem, dlaczego akurat taki powód sobie wymyśliłaś, ale ja bym szukała przyczyn zupełnie gdzie indziej.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 16:51   #39
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59076916]Chyba bardziej chodziło o to, skąd wiesz, że to właśnie przez zaradność?
Ja nie widzę żadnego związku.[/QUOTE]
Bo wszędzie dookoła mało zaradne sierotki marysie mają mężów, a kobiety, które sobie radzą są wiecznie same. Znam wiele fajnych kobiet, które od lat nikogo nie mają. I serio, są to ogarnięte życiowo kobiety, które żyją pełnią życia i wbrew pozorom nie zamykają się po pracy w domu, żeby jęczeć nad swoim losem. Jeśli nie znalazły kogoś na studiach, to zwykle później jest dużo trudniej o wolnych facetów.

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Naprawdę myślisz, że mają jakiś problem z zauważeniem Twojej płci tylko dlatego, że wspomniałaś o wiertarce albo Cię z nią zobaczyli? Nie wiem, dlaczego akurat taki powód sobie wymyśliłaś, ale ja bym szukała przyczyn zupełnie gdzie indziej.
Nie tylko o przysłowiową wiertarkę tu chodzi. Pewnie ogólnie mam zbyt mało kobiecy styl i sposób bycia. Może jest to kwestia charakteru? Nie wiem. Trudno jest oceniać samego siebie. Mnie się wydaje, że mój charakter jest zupełnie normalny, ktoś może mnie postrzegać zupełnie inaczej, ale wydaje mi się, że gdybym miała jakiś wyjątkowo ciężki charakter albo coś by ludzi we mnie drażniło, to prędzej czy później by mi to powiedzieli, albo chociaż zasugerowali.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 16:57   #40
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Bo wszędzie dookoła mało zaradne sierotki marysie mają mężów, a kobiety, które sobie radzą są wiecznie same. Znam wiele fajnych kobiet, które od lat nikogo nie mają. I serio, są to ogarnięte życiowo kobiety, które żyją pełnią życia i wbrew pozorom nie zamykają się po pracy w domu, żeby jęczeć nad swoim losem. Jeśli nie znalazły kogoś na studiach, to zwykle później jest dużo trudniej o wolnych facetów.
To, jak już mówiłam, jest wina twojego otoczenia, którego nie możesz/nie chcesz zmienić. Swoją drogą życie pełnią życia może się odbywać również w domu
Cytat:
Nie tylko o przysłowiową wiertarkę tu chodzi. Pewnie ogólnie mam zbyt mało kobiecy styl i sposób bycia. Może jest to kwestia charakteru? Nie wiem. Trudno jest oceniać samego siebie. Mnie się wydaje, że mój charakter jest zupełnie normalny, ktoś może mnie postrzegać zupełnie inaczej, ale wydaje mi się, że gdybym miała jakiś wyjątkowo ciężki charakter albo coś by ludzi we mnie drażniło, to prędzej czy później by mi to powiedzieli, albo chociaż zasugerowali.
Co to jest dla ciebie "kobiecy styl i sposób bycia"? Jaki ma to związek z niezależnością i pewnością siebie będącymi podstawą wątku?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 17:08   #41
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Bo wszędzie dookoła mało zaradne sierotki marysie mają mężów, a kobiety, które sobie radzą są wiecznie same. Znam wiele fajnych kobiet, które od lat nikogo nie mają. I serio, są to ogarnięte życiowo kobiety, które żyją pełnią życia i wbrew pozorom nie zamykają się po pracy w domu, żeby jęczeć nad swoim losem. Jeśli nie znalazły kogoś na studiach, to zwykle później jest dużo trudniej o wolnych facetów.
Nie mam takich obserwacji. I nie znam żadnych NAPRAWDĘ fajnych, atrakcyjnych, samotnych kobiet. Na czym polega ich fajność?
Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Nie tylko o przysłowiową wiertarkę tu chodzi. Pewnie ogólnie mam zbyt mało kobiecy styl i sposób bycia. Może jest to kwestia charakteru? Nie wiem. Trudno jest oceniać samego siebie.
Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego akurat "męskości" się uczepiłaś. Co rozumiesz przez mało kobiecy styl i sposób bycia?
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 18:51   #42
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Tyle, że fajni wolni mężczyźni, których znam chyba wolą kobiety patrzące bezradnie na śrubę i wkrętarkę, niż te, które same sobie radzą z wiertarką, wkrętarką czy choćby śrubokrętem.

Dziewczyna, która bezradnie rozkłada ręce, bo nie potrafi wymienić baterii w kluczykach do samochodu, ma na pęczki adoratorów biegnących jej pomóc i zaopiekować się sierotką. Taka, która radzi sobie z tym sama, ma tylko kumpli, którzy uznają za normalne, że daje sobie radę sama. To takie moje przemyślenia z wczorajszej sytuacji, której byłam obserwatorem.
No musiałam się wyżalić gdzieś
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:04   #43
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Nie tylko o przysłowiową wiertarkę tu chodzi. Pewnie ogólnie mam zbyt mało kobiecy styl i sposób bycia. Może jest to kwestia charakteru? Nie wiem. Trudno jest oceniać samego siebie. Mnie się wydaje, że mój charakter jest zupełnie normalny, ktoś może mnie postrzegać zupełnie inaczej, ale wydaje mi się, że gdybym miała jakiś wyjątkowo ciężki charakter albo coś by ludzi we mnie drażniło, to prędzej czy później by mi to powiedzieli, albo chociaż zasugerowali.
Mało kobiecy styl? Co przez to rozumiesz?

Z charakterem już się prędzej zgodzę. To, że nie jest on uciążliwy, nie znaczy jeszcze, że jesteś w ten sposób interesująca, dla facetów, którymi się otaczasz. Co nie znaczy jeszcze, że w innym środowisku nie znalazłabyś amatorów swojej osoby.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:07   #44
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59077741]To, jak już mówiłam, jest wina twojego otoczenia, którego nie możesz/nie chcesz zmienić. Swoją drogą życie pełnią życia może się odbywać również w domu
Co to jest dla ciebie "kobiecy styl i sposób bycia"? Jaki ma to związek z niezależnością i pewnością siebie będącymi podstawą wątku?[/QUOTE]
Otoczenia nie da się zmienić o tak sobie. Pisałam już o tym Obracam się w kilku różnych grupach, więc moje otoczenie jest zróżnicowane. Nie są to np. same koleżanki z pracy czy coś w tym stylu. Funkcjonuję również na płaszczyźnie społecznej, mam zainteresowania, dzięki czemu co jakiś czas poznaję nowych ludzi, podróżuję, dokształcam się itd. Nie jestem zamknięta w jednym wąskim środowisku, funkcjonuję równolegle w kilku grupach.
W domu też żyję pełnią życia - w necie i w ogrodzie
Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Nie mam takich obserwacji. I nie znam żadnych NAPRAWDĘ fajnych, atrakcyjnych, samotnych kobiet. Na czym polega ich fajność?Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego akurat "męskości" się uczepiłaś. Co rozumiesz przez mało kobiecy styl i sposób bycia?
A ja znam takich kobiet całkiem sporo. Widocznie ty funkcjonujesz w innym środowisku, w którym brak fajnych samotnych kobiet. Ja mam takich wokół siebie sporo. Mają poukładane w głowie, są wykształcone, mają dobrą pracę, zainteresowania, nie stronią od życia towarzyskiego. Generalnie normalne, fajne dziewczyny. Żadne sieroty gnuśniejące w domu. Niczym nie różnią się od tych znajomych, które facetów mają. Utrzymuję jako taki kontakt tylko z jedną dziewczyną, o której mogę powiedzieć, że może mieć problem ze znalezieniem faceta, bo ma mega niską samoocenę i mentalność własnej babci. Generalnie w młodym ciele osobowość starszej kobiety, która ma o coś żal do życia. Z tego powodu widuję się z nią raz na ruski rok, bez szczególnego entuzjazmu, bo dłuższy kontakt z nią bywa męczący.
Mój sporo starszy znajomy uważa, że to nie z nami jest coś nie tak, tylko z facetami, którzy nie zauważają żadnej z tych dziewczyn.

A propos kobiecości, to dla mnie sposób bycia. Trudno mi to w paru zdaniach określić. To coś trudnego do zdefiniowania. Łatwiej jest mi powiedzieć o konkretnej znanej mi osobiście kobiecie czy jest kobieca, czy nie, na ile jest pewna swojej kobiecości.

Przez was czuję się jakbym była u psychoanalityka, który zadaje setki trudnych pytań.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:15   #45
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
A propos kobiecości, to dla mnie sposób bycia. Trudno mi to w paru zdaniach określić. To coś trudnego do zdefiniowania. Łatwiej jest mi powiedzieć o konkretnej znanej mi osobiście kobiecie czy jest kobieca, czy nie, na ile jest pewna swojej kobiecości.

Przez was czuję się jakbym była u psychoanalityka, który zadaje setki trudnych pytań.
Pytania to nieodłączny element próby zrozumienia czyjegoś punktu widzenia. Nie ukrywam, że co całkiem trudne gdy przechodzisz od jednego mętnego konceptu do drugiego. Najpierw wydawało ci się, że faceci cię nie chcą, bo jesteś zaradna, a teraz cię nie chcą, bo jesteś za mało kobieca, a nawet nie potrafisz powiedzieć co to znaczy.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 19:17   #46
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Bo to jest niemożliwe że kobieta nie ma faceta, bo jest och ach silna i niezależna. Margaret Thatcher męża miała. To tak nie działa, więc przyczyn szukać trzeba gdzie indziej.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:29   #47
stewardesa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu
Wiadomości: 9 515
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
A ja znam takich kobiet całkiem sporo. Widocznie ty funkcjonujesz w innym środowisku, w którym brak fajnych samotnych kobiet. Ja mam takich wokół siebie sporo. Mają poukładane w głowie, są wykształcone, mają dobrą pracę, zainteresowania, nie stronią od życia towarzyskiego. Generalnie normalne, fajne dziewczyny. Żadne sieroty gnuśniejące w domu. Niczym nie różnią się od tych znajomych, które facetów mają. Utrzymuję jako taki kontakt tylko z jedną dziewczyną, o której mogę powiedzieć, że może mieć problem ze znalezieniem faceta, bo ma mega niską samoocenę i mentalność własnej babci. Generalnie w młodym ciele osobowość starszej kobiety, która ma o coś żal do życia. Z tego powodu widuję się z nią raz na ruski rok, bez szczególnego entuzjazmu, bo dłuższy kontakt z nią bywa męczący.
Czyli z tych wszystkich fajnych, samotnych kobiet lepiej znasz tylko jedną i przyczynę nietrudno Ci dostrzec w jej charakterze. Masz jeszcze jakieś pytania?
Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Mój sporo starszy znajomy uważa, że to nie z nami jest coś nie tak, tylko z facetami, którzy nie zauważają żadnej z tych dziewczyn.
A co ma powiedzieć?
Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
A propos kobiecości, to dla mnie sposób bycia. Trudno mi to w paru zdaniach określić. To coś trudnego do zdefiniowania. Łatwiej jest mi powiedzieć o konkretnej znanej mi osobiście kobiecie czy jest kobieca, czy nie, na ile jest pewna swojej kobiecości.
Tym bardziej nie wiemy, co masz na myśli.
stewardesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:36   #48
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59084231]Pytania to nieodłączny element próby zrozumienia czyjegoś punktu widzenia. Nie ukrywam, że co całkiem trudne gdy przechodzisz od jednego mętnego konceptu do drugiego. Najpierw wydawało ci się, że faceci cię nie chcą, bo jesteś zaradna, a teraz cię nie chcą, bo jesteś za mało kobieca, a nawet nie potrafisz powiedzieć co to znaczy.[/QUOTE]
To raczej mix tego, że jestem niezależna i potrafię funkcjonować sama, więc nie szukam nikogo na siłę, z mega presją, że nie utrzymam się bez wsparcia faceta i tego, że w moim odczuciu nie jestem jakoś mega kobieca. Na codzień nie noszę sukienek i szpilek, nie mam nóg do nieba, włosy noszę związane, bo wkurza mnie, że kiedy je rozpuszczę bez przerwy w pracy od znajomych facetów (najczęściej dużo starszych ode mnie) słyszę wzdychania, że powinnam je częściej rozpuszczać i takie tam teksty. Nie bawi mnie to.
Mnie się wydaje, że niczym kobiecym nie kręcę facetów, bo wolę z nimi rozmawiać o męskich tematach, albo o czymś ogólnym, niż kokietować i trzepotać rzęsami. Nie proszę ich o pomoc, nawet nie przychodzi mi do głowy, że mogłabym dać się komuś wykazać w dźwiganiu czegoś ciężkiego. Widzę, że wielu kobietom z łatwością przychodzi proszenie o coś. Ja z zasady ze wszystkim szarpię się sama, dopiero po czasie reflektuję się, że to bez sensu.

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:
Napisane przez stewardesa Pokaż wiadomość
Czyli z tych wszystkich fajnych, samotnych kobiet lepiej znasz tylko jedną i przyczynę nietrudno Ci dostrzec w jej charakterze. Masz jeszcze jakieś pytania?
Tę jedną znam chyba najmniej i od lat utrzymuję z nią słaby kontakt. Resztę znam dużo lepiej i z nimi utrzymuję częsty kontakt, więc mogę z czystym sumieniem przyznać, że są fajne.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 19:39   #49
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
To raczej mix tego, że jestem niezależna i potrafię funkcjonować sama, więc nie szukam nikogo na siłę, z mega presją, że nie utrzymam się bez wsparcia faceta i tego, że w moim odczuciu nie jestem jakoś mega kobieca. Na codzień nie noszę sukienek i szpilek, nie mam nóg do nieba, włosy noszę związane, bo wkurza mnie, że kiedy je rozpuszczę bez przerwy w pracy od znajomych facetów (najczęściej dużo starszych ode mnie) słyszę wzdychania, że powinnam je częściej rozpuszczać i takie tam teksty. Nie bawi mnie to.
Mnie się wydaje, że niczym kobiecym nie kręcę facetów, bo wolę z nimi rozmawiać o męskich tematach, albo o czymś ogólnym, niż kokietować i trzepotać rzęsami. Nie proszę ich o pomoc, nawet nie przychodzi mi do głowy, że mogłabym dać się komuś wykazać w dźwiganiu czegoś ciężkiego. Widzę, że wielu kobietom z łatwością przychodzi proszenie o coś. Ja z zasady ze wszystkim szarpię się sama, dopiero po czasie reflektuję się, że to bez sensu.
I tobie naprawdę się wydaje, że to dzięki trzepotaniu rzęsami, sukienkom i udawaniu słabiutkiej twoje znajome znalazły mężów? Bo pozwalały się facetom "wykazać"?
Nawiasem mówiąc, co to są wg ciebie "męskie tematy"?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-17, 20:44   #50
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
włosy noszę związane, bo wkurza mnie, że kiedy je rozpuszczę bez przerwy w pracy od znajomych facetów (najczęściej dużo starszych ode mnie) słyszę wzdychania, że powinnam je częściej rozpuszczać i takie tam teksty. Nie bawi mnie to.
Ochhh jestem taka inna nie lubię komplementów serio dziwisz się ze traktują Cię jak koleżankę skoro nie pozwalasz się inaczej traktować? Po tym tekście "nie bawi mnie to" opadły mi witki, jak podobnie zachowujesz się wobec współpracowników i innych osób to nie dziwię się że nie masz faceta, to takie nadęte.

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Jak nie znam się na samochodach, technice i komputerach, a o wywiercenie dziury w ścianie proszę swojego faceta to znaczy że nic innego nie potrafię robić tylko trzepotac rzęsami i kokietowac? Ale facepalm, serio.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 20:57   #51
Minna
Zielona Driada
 
Avatar Minna
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 514
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Pycha z tego przebija. Czujesz się lepsza od kobiet, które wg Ciebie zdobyły partnerów udając/będąc słabymi, zalotnymi nimfami i nic poza tym. Nie pozwalasz się traktować jak kobietę, bo wg Ciebie to głupie i Cię nie bawi.
I jednocześnie masz żal, że jednak w ten sposób traktowana nie jesteś.
__________________



"To fakt. A fakty to najbardziej uparta rzecz pod słońcem."
Minna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 21:10   #52
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Mnie akurat nie dziwi brak uwielbienia dla komplementów, zwłaszcza takich, które kończą się dobrą radą, że coś "powinnam." Jej chyba bardziej chodzi o to, że faceci zwracają uwagę na jej włosy bardziej niż na tę niezwykłą umiejętność gadania o męskich sprawach (cokolwiek to znaczy) i radzenie sobie samemu ze wszystkim.
Wszystko to nie zmienia jednak faktu, że nie w tym problem. Można stworzyć udany związek bez tych wszystkich stereotypowych męsko-damskich gierek. Już samo to, że Elfia4 tak bardzo doszukuje się przyczyny porażek w braku trzepotania rzęsami, świadczy o wręcz ujemnej pewności siebie.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 21:24   #53
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59091286]Mnie akurat nie dziwi brak uwielbienia dla komplementów, zwłaszcza takich, które kończą się dobrą radą, że coś "powinnam."
[/QUOTE]

Nie sądzę aby to miało wydźwięk "eh powinnaś częściej tak chodzisz w końcu wyglądasz jak człowiek". Raczej " wow świetnie wyglądasz w takiej fryzurze, naprawdę Ci do twarzy, czesz się tak częściej!". Wiadomo że takie rzeczy mówi się z przymrużeniem oka i nikt nie wymaga od danej osoby żeby nagle się ubierała tak jak komuś się podoba.
Co do pozostałej części wypowiedzi zgadzam się w 100%.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 21:26   #54
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Ochhh jestem taka inna nie lubię komplementów serio dziwisz się ze traktują Cię jak koleżankę skoro nie pozwalasz się inaczej traktować? Po tym tekście "nie bawi mnie to" opadły mi witki, jak podobnie zachowujesz się wobec współpracowników i innych osób to nie dziwię się że nie masz faceta, to takie nadęte.
Mnie to nie bawi, serio. Nie mam problemu z podziękowaniem za komplement, ale wkurza mnie to, że faceci skupiają się na tym jak wyglądam, a nie na tym jaka jestem, szczególnie, że takie komplementy dostaję głównie od żonatych starszych mężczyzn, a nie od takich w mniej więcej moim wieku. Nie interesują mnie komplementy od "tatuśków".


Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Jak nie znam się na samochodach, technice i komputerach, a o wywiercenie dziury w ścianie proszę swojego faceta to znaczy że nic innego nie potrafię robić tylko trzepotac rzęsami i kokietowac? Ale facepalm, serio.
Pomiędzy jest jeszcze cała masa innych opcji. Nie popadajmy w skrajność. Ja się odnosiłam do siebie i do tego, że sama nie potrafię kokietować, a nie do ogółu kobiet. Po prostu ja się nie czuję dobrze w takich klimatach, a obserwuję, że wielu kobietom przychodzi to bez problemu i to one mają adoratorów, więc to pewnie działa.
Ja też się nie znam na komputerach, ale na remontach, budownictwie i tematach okołoinwestycyjnych już tak. Podobnie jak na polityce (w której u mnie kobiet dopiero od jakiegoś czasu pojawia się więcej. Parę lat temu to było bardzo męskie środowisko). Muzyki też słucham zdecydowanie cięższej niż moje koleżanki, więc o tym pogadać mogę raczej z kolegami. Tylko kilka koleżanek z jednego ze środowisk czuje podobne klimaty muzyczne. W pracy o muzyce nie pogadam, bo z jednym wyjątkiem nie ma z kim. Dla odmiany podczas spotkań z kobietami często włączają się tematy związków, dzieci, ciąż i porodów, więc dla mnie zupełny kosmos.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 21:32   #55
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Nie sądzę aby to miało wydźwięk "eh powinnaś częściej tak chodzisz w końcu wyglądasz jak człowiek". Raczej " wow świetnie wyglądasz w takiej fryzurze, naprawdę Ci do twarzy, czesz się tak częściej!". Wiadomo że takie rzeczy mówi się z przymrużeniem oka i nikt nie wymaga od danej osoby żeby nagle się ubierała tak jak komuś się podoba.
Zależy jeszcze jak to jest wypowiedziane i jak często się powtarza. Myślę, że na żywo łatwo wyłapać czy ktoś to mówi półżartem czy też upierdliwie usiłuje wymusić zmianę. Ja czasem spotykam ludzi, którzy tak się zachowują, więc jestem w stanie uwierzyć, że Elfia4 też może mieć z nimi do czynienia.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Pomiędzy jest jeszcze cała masa innych opcji. Nie popadajmy w skrajność. Ja się odnosiłam do siebie i do tego, że sama nie potrafię kokietować, a nie do ogółu kobiet. Po prostu ja się nie czuję dobrze w takich klimatach, a obserwuję, że wielu kobietom przychodzi to bez problemu i to one mają adoratorów, więc to pewnie działa.
Ja też się nie znam na komputerach, ale na remontach, budownictwie i tematach okołoinwestycyjnych już tak. Podobnie jak na polityce (w której u mnie kobiet dopiero od jakiegoś czasu pojawia się więcej. Parę lat temu to było bardzo męskie środowisko). Muzyki też słucham zdecydowanie cięższej niż moje koleżanki, więc o tym pogadać mogę raczej z kolegami. Tylko kilka koleżanek z jednego ze środowisk czuje podobne klimaty muzyczne. W pracy o muzyce nie pogadam, bo z jednym wyjątkiem nie ma z kim. Dla odmiany podczas spotkań z kobietami często włączają się tematy związków, dzieci, ciąż i porodów, więc dla mnie zupełny kosmos.
Ale czego ty właściwie chcesz? Adoratorów czy partnera?
Osobiście jestem jeszcze 'gorsza' od ciebie w tym, co nazywasz kobiecością, a ze znalezieniem partnera nigdy nie miałam problemu przy jednoczesnym absolutnym braku szeroko pojętych adoratorów.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 21:37   #56
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Mnie to nie bawi, serio. Nie mam problemu z podziękowaniem za komplement, ale wkurza mnie to, że faceci skupiają się na tym jak wyglądam, a nie na tym jaka jestem, szczególnie, że takie komplementy dostaję głównie od żonatych starszych mężczyzn, a nie od takich w mniej więcej moim wieku. Nie interesują mnie komplementy od "tatuśków".



Pomiędzy jest jeszcze cała masa innych opcji. Nie popadajmy w skrajność. Ja się odnosiłam do siebie i do tego, że sama nie potrafię kokietować, a nie do ogółu kobiet. Po prostu ja się nie czuję dobrze w takich klimatach, a obserwuję, że wielu kobietom przychodzi to bez problemu i to one mają adoratorów, więc to pewnie działa.
Ja też się nie znam na komputerach, ale na remontach, budownictwie i tematach okołoinwestycyjnych już tak. Podobnie jak na polityce (w której u mnie kobiet dopiero od jakiegoś czasu pojawia się więcej. Parę lat temu to było bardzo męskie środowisko). Muzyki też słucham zdecydowanie cięższej niż moje koleżanki, więc o tym pogadać mogę raczej z kolegami. Tylko kilka koleżanek z jednego ze środowisk czuje podobne klimaty muzyczne. W pracy o muzyce nie pogadam, bo z jednym wyjątkiem nie ma z kim. Dla odmiany podczas spotkań z kobietami często włączają się tematy związków, dzieci, ciąż i porodów, więc dla mnie zupełny kosmos.
Komplement nie równa się temu, że ktoś się skupia jedynie na wyglądzie. Serio, można faceta interesować i wyglądem i charakterem.
To rozszerzę- ja się nie interesuje samochodami, komputerami, polityka, budownictwem, inwestycjami ani ciężką muzyką- czy to z automatu oznacza że jestem kokietką? Że faceta mam bo go omotalam machaniem rzęsami?
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 21:44   #57
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59091286] Już samo to, że Elfia4 tak bardzo doszukuje się przyczyny porażek w braku trzepotania rzęsami, świadczy o wręcz ujemnej pewności siebie.[/QUOTE]
Przez lata nie doszukiwałam się żadnych przyczyn. Ot po prostu żyłam sobie i uznawałam, że jak ktoś ma się trafić, to się trafi. Od pewnego czasu jednak ktoś mi mocno truje głowę tym, że nie mam faceta, co spowodowało, że temat się u mnie pojawił i sprawił, że sama zaczęłam się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi i gdzie tkwi przyczyna.
Pewna siebie jestem w wielu dziedzinach. Widocznie w relacjach damsko-męskich mniej. Zastanowię się nad tym, jak to jest.

---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59092441]Zależy jeszcze jak to jest wypowiedziane i jak często siAle czego ty właściwie chcesz? Adoratorów czy partnera?
Osobiście jestem jeszcze 'gorsza' od ciebie w tym, co nazywasz kobiecością, a ze znalezieniem partnera nigdy nie miałam problemu przy jednoczesnym absolutnym braku szeroko pojętych adoratorów.[/QUOTE]
Partnera, dlatego mało zabawni na dłuższą metę wydają mi się wszyscy adoratorzy, którzy i tak są poza sferą moich zainteresowań, choćby z racji wieku.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 21:46   #58
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Przez lata nie doszukiwałam się żadnych przyczyn. Ot po prostu żyłam sobie i uznawałam, że jak ktoś ma się trafić, to się trafi. Od pewnego czasu jednak ktoś mi mocno truje głowę tym, że nie mam faceta, co spowodowało, że temat się u mnie pojawił i sprawił, że sama zaczęłam się zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi i gdzie tkwi przyczyna.
Pewna siebie jestem w wielu dziedzinach. Widocznie w relacjach damsko-męskich mniej. Zastanowię się nad tym, jak to jest.
W takim razie, jeśli chcesz kogoś sobie znaleźć, powinnaś zmienić w toku myślenia jedną zasadniczą rzecz: podejście typu "się trafi". Nie, nie trafi się. Bez wykazania inicjatywy możesz nastawić się na porażkę.
No i zastanów się czy w ogóle kogoś potrzebujesz, czy tak tylko z dnia na dzień postanowiłaś, że poczekasz na księcia, bo ludzie gadajo
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 22:09   #59
Elfia4
DOMator
 
Avatar Elfia4
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;59093486]W takim razie, jeśli chcesz kogoś sobie znaleźć, powinnaś zmienić w toku myślenia jedną zasadniczą rzecz: podejście typu "się trafi". Nie, nie trafi się. Bez wykazania inicjatywy możesz nastawić się na porażkę.
No i zastanów się czy w ogóle kogoś potrzebujesz, czy tak tylko z dnia na dzień postanowiłaś, że poczekasz na księcia, bo ludzie gadajo [/QUOTE]
Coraz częściej łapię się na tym, że ktoś by się przydał, ale przecież nie zacznę nagle pytać facetów, czy się ze mną umówią... to już zbyt desperackie dla mnie.
Ludzie gadają od lat i ciągle ich zbywam. Przyzwyczaiłam się do tego. Takie ogólne ludzie gadają już dawno mnie nie rusza.
To bez sensu, że bez wykazywania inicjatywy mam się skazywać na porażkę. Całe życie wszędzie słyszę, że kobieta nie powinna skupiać się na szukaniu, tylko żyć pełnią życia, kochać siebie, rozwijać się i takie tam, a faceci będą się pojawiać. Teraz okazuje się, że ta teoria jest o kant tyłka rozbić i zamiast skupiać się na sobie, powinnam lata temu skupić się na umawianiu na randki
No cóż, jeśli wykazywanie inicjatywy oznacza uganianie się za facetami, to ja mówię pass. To nie w moim stylu. Mogę poznać kogoś, pogadać, ale dalej to już facet powinien zaproponować spotkanie. W tej kwestii jestem chyba zabetonowaną konserwatystką.
Elfia4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-17, 22:16   #60
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Zapytajcie swoich mężczyzn proszę

Cytat:
Napisane przez Elfia4 Pokaż wiadomość
Coraz częściej łapię się na tym, że ktoś by się przydał, ale przecież nie zacznę nagle pytać facetów, czy się ze mną umówią... to już zbyt desperackie dla mnie.
Ludzie gadają od lat i ciągle ich zbywam. Przyzwyczaiłam się do tego. Takie ogólne ludzie gadają już dawno mnie nie rusza.
To bez sensu, że bez wykazywania inicjatywy mam się skazywać na porażkę. Całe życie wszędzie słyszę, że kobieta nie powinna skupiać się na szukaniu, tylko żyć pełnią życia, kochać siebie, rozwijać się i takie tam, a faceci będą się pojawiać. Teraz okazuje się, że ta teoria jest o kant tyłka rozbić i zamiast skupiać się na sobie, powinnam lata temu skupić się na umawianiu na randki
No cóż, jeśli wykazywanie inicjatywy oznacza uganianie się za facetami, to ja mówię pass. To nie w moim stylu. Mogę poznać kogoś, pogadać, ale dalej to już facet powinien zaproponować spotkanie. W tej kwestii jestem chyba zabetonowaną konserwatystką.
Padłam. Jesteś taka silna i wyzwolona, ale wewnątrz jesteś jednak straszną seksistką.
Dla ciebie zapytanie faceta czy się z tobą umówi jest desperackie? To niestety działa w dwie strony - zapytanie o randkę jest tak samo desperackie dla kobiety jak i mężczyzny. Czym jest właściwie to mityczne życie pełnią życia i kochaniem siebie? Dlaczego miałoby się wykluczać z szukaniem faceta? Dlaczego uważasz, że powinnaś się na tym jakoś specjalnie skupiać? Jak w ogóle można pomylić zaproponowanie spotkania z uganianiem się?
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-20 15:57:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.