rodzice urządzają mieszkanie tż - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-04-02, 18:30   #31
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
szkoda, że się nie przelogowałaś.
hi hi, faktycznie
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 19:23   #32
men33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 325
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

jeżeli po 6 miesiącach nie widzisz problemu, że wtrącasz się w nie swoje sprawy, i masz pretensje że Twój facet po 3 miesiącach nie śmiał Cie wtajemniczyć w sprawy SWOJEGO mieszkania to źle to wróży związkowi. Facetowi życzę szybkiej ewakuacji bo będzie tylko gorzej - problem nie tkwi w tym, że nie odciął się od pępowiny, tylko ewidentnie tkwi w Tobie.
men33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-02, 21:30   #33
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
ja na miejscu tż (wiem że on nie jest mną), jakbym miała mieszkanie to bym skakała z radości i z wielką chęcią bym wszystkiego szukała, wszelkich informacji co i jak dobrze zrobić, co wybrać, po prostu chciałabym sama to robić.
jest duża różnica między wybieraniem koloru na ściany i szukaniem mebli a wykańczaniem mieszkania w stanie surowym.
Cytat:
zauważyłam też styl ich mówienia: wybieramy to, bierzemy to (taka liczba mnoga sugerująca jakby to było wspólne mieszkanie tż i rodziców, ciężko to w słowach ująć, bardziej w tonie wypowiedzi to wychodziło). rozumiem że
czepiasz się słówek, normalna forma komunikacji , to jest ich syn i to, że tak mówią , bez względu na intonację, nie oznacza, że mają w głowie, że urządzają swoje mieszkanie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 01:57   #34
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Rozumiem jeszcze fakt, ze nie pytal jej o zdanie w kwesti urzadzania, meblowania, najlepszego kredytu hipotecznego :p
Ale czemu w ogole slowem sie nie odezwal o samym fakcie kupna
Tak jak juz kilka osob mowilo, o takich rzeczach to sie ze szczęścia zwyklym znajomym opowiada, robi wpis na fejsie ( w przypadkach krytycznych :p).
A on tak po fakcie, dziwne to jakieś. Tez chyba duzo z Was tutaj ma jakies drazliwe podejście do finansów, no ale zalezy od czlowieka.
Przecież pamietam jak sami z tz bylismy na etapie związku moze miesiecznego i on wcale nie mial problemu zeby powiedzieć, ze dostal awans/podwyżke (z dokladna kwota), albo opowiadac o najblizszych planach na kupno wymarzonego samochodu, cieszyc sie z tego wszystkiego, razem ogladac zdjecia i tak dalej :p
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 06:33   #35
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Swoją drogą dziwię się że Cię zabierali do tego sklepu budowlanego ,i po co tam w ogóle szłaś ? Znasz się na tym ? Mnie by nikt nie zaciągnął by debatować przy gipsach i tynkach.Się nie dziwię że czułaś się tam jak 5 koło ,ale też na własne życzenie
Macie bardzo krótki staż a kupno mieszkania to nie jest takie hop siup.
Fakt mógł Ci wspomnieć że kupuje mieszkanie ale z drugiej strony jesteś zawiedziona że nie konsultował tego z Tobą ,więc...może dlatego Ci nie powiedział bo nie chciał żadnych konsultacji
Tak jak dziewczyny piszą jak będzie chciał jakieś porady to się udzielaj.Ale też nie bądź urażoną księżniczką.Ciesz się ze facet ma mieszkanie,w tym wieku to nie jest takie częste.Na pewno z czasem będziesz mieć coraz więcej do powiedzenia.Jak na razie te 6 mies stażu naprawdę nie powala
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 07:53   #36
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Swoją drogą dziwię się że Cię zabierali do tego sklepu budowlanego ,i po co tam w ogóle szłaś ? Znasz się na tym ? Mnie by nikt nie zaciągnął by debatować przy gipsach i tynkach.Się nie dziwię że czułaś się tam jak 5 koło ,ale też na własne życzenie
Macie bardzo krótki staż a kupno mieszkania to nie jest takie hop siup.
Fakt mógł Ci wspomnieć że kupuje mieszkanie ale z drugiej strony jesteś zawiedziona że nie konsultował tego z Tobą ,więc...może dlatego Ci nie powiedział bo nie chciał żadnych konsultacji
Tak jak dziewczyny piszą jak będzie chciał jakieś porady to się udzielaj.Ale też nie bądź urażoną księżniczką.Ciesz się ze facet ma mieszkanie,w tym wieku to nie jest takie częste.Na pewno z czasem będziesz mieć coraz więcej do powiedzenia.Jak na razie te 6 mies stażu naprawdę nie powala
Bo już się pewnie czuje właścicielką i panią tego mieszkania.
Wredna jest, czepialska, może ją wyczuwał od początku i chciał się jeszcze upewnić, że inne walory przewyższą te cechy znim jej wyjawi, że trafiła gościa z własną chatą Bardzo dobrze, że jest ostrożny, bo to już widać, że dziewucha jest czepialska i konfliktowa. Mogła na to wszystko patrzeć przyjaznym okiem, cieszyć się, że podobno ukochany ma takie wspracie od rodziców (to nie jest oczywiste i ja np. coś o tym wiem), to nie - stała tam i się skręcała, bo nie podobało się, że rodzice używają formy 'my' w rozmowie z własnym dzieckiem (że on taka mameja i popychadło). A przecież powinni szafować określeniami 'wasze' i 'jej'

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2016-04-03 o 07:56
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 08:08   #37
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

A mnie zastanowił ten fragment:
Cytat:
Napisane przez poszukujaca_odpowiedzi Pokaż wiadomość
tż mówił że wkurzyła go ta sytuacja w sklepie. i tyle. tż wydaje mi się taki bierny w tej sytuacji.
Co go wkurzyło w tej sytuacji? Wkurzyła go i co z tym zrobił? Powiedział coś?

Może on właśnie nie cieszy się dziko i nie dzieli się emocjami z autorką właśnie dlatego, że ma niewiele do powiedzenia w kwestii tego mieszkania?


Jak robiliśmy wykończeniówkę w mieszkaniu, to fugi, gładzie, markę farb i rodzaj płytek wybierał człowiek, który się na tym zna, ale jednak w kwestii faktury/kolorów wybieranie było po naszej stronie. Więc jeśli rodzice lubego autorki wybierali rodzaj fugi, to luz, gorzej jeśli wybierali też jej kolor
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-04-03, 08:27   #38
ellen72
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Niepotrzebnie on Ci o tym wszystkim mowi i niepotrzebnie zabiera Cie do sklepu budowlanego. Tworzy to niezreczne sytuacje ("jak dzieci z rodzicami"). Skoro nie bedziecie na razie tam mieszkac razem, to nie wiadomo, czy w ogole bedziecie, bo jest na to po prostu za wczesnie.

Nie szkoda Ci czasu na takie rzeczy? Poczatki spotykania sie maja swoj urok. Zamienianie randek na "ogladamy mieszkanie, w ktorym nie wiadomo, czy bedziemy razem mieszkac, bo nie wiadomo, czy bedziemy razem, ale mozesz powiedziec, co Ci sie podoba" to bardzo kiepska alternatywa dla poznawania siebie i dla romantycznych chwil spedzanych tylko we dwoje.
ellen72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 08:41   #39
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Swoją drogą dziwię się że Cię zabierali do tego sklepu budowlanego ,i po co tam w ogóle szłaś ? Znasz się na tym ? Mnie by nikt nie zaciągnął by debatować przy gipsach i tynkach.Się nie dziwię że czułaś się tam jak 5 koło ,ale też na własne życzenie
Macie bardzo krótki staż a kupno mieszkania to nie jest takie hop siup.
Fakt mógł Ci wspomnieć że kupuje mieszkanie ale z drugiej strony jesteś zawiedziona że nie konsultował tego z Tobą ,więc...może dlatego Ci nie powiedział bo nie chciał żadnych konsultacji
Tak jak dziewczyny piszą jak będzie chciał jakieś porady to się udzielaj.Ale też nie bądź urażoną księżniczką.Ciesz się ze facet ma mieszkanie,w tym wieku to nie jest takie częste.Na pewno z czasem będziesz mieć coraz więcej do powiedzenia.Jak na razie te 6 mies stażu naprawdę nie powala
sklep budowlany to nie tylko gładzie i tynki

a tak swoją drogą to widzę tu pewien dysonans. bardzo luźno podchodzicie do kwestii poważnego związku i jego stażu. są ludzie, którzy po pół roku znajomości biorą ślub...
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 08:45   #40
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

ale znaliście się 3 miesiące czy byliście razem 3 miesiące? bo to jest zasadnicza różnica.

o ile za rzecz normalną uważam nie powiedzieć czegoś takiego komuś kogo się zna, o tyle powiedzenie własnej dziewczynie 2 dni po fakcie, że się kupiło mieszkanie, już jest delikatnie mówiąc, dziwne.

co do urządzania.
po 1 zwyczajnie może mieć mało czasu. pracuje, studiuje i nie chce mu się mieć na głowie jeszcze spraw związanych z kładzeniem płytek itp, stąd chętnie przyjmuje pomoc rodziców. Normalna rzecz. Wiesz, fajnie się mówi, ale siedzenie na stronach by poznać tajniki paneli też zajmuje czas, i niektórzy woleliby się jednak móc zrelaksować po pracy np. na ulubionych portalach.
po 2 o ile własne mieszkanie to zawsze jest radość sama przez się to nie wiem czy faceci, uogólniając, mają aż takie parcie na kwestie ''mam mieszkanko, jupi, to teraz je urządzę !''. Takie coś wydaje mi się być prędzej domeną kobiet.

po 3, zwróciłabym uwagę na to:
Cytat:
tż nie należy też do zbyt wylewnych
czyli w praktyce masz introwertyka a tacy ludzie wiele przemilczają.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 08:52   #41
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
A mnie zastanowił ten fragment:

Co go wkurzyło w tej sytuacji? Wkurzyła go i co z tym zrobił? Powiedział coś?

Może on właśnie nie cieszy się dziko i nie dzieli się emocjami z autorką właśnie dlatego, że ma niewiele do powiedzenia w kwestii tego mieszkania?


Jak robiliśmy wykończeniówkę w mieszkaniu, to fugi, gładzie, markę farb i rodzaj płytek wybierał człowiek, który się na tym zna, ale jednak w kwestii faktury/kolorów wybieranie było po naszej stronie. Więc jeśli rodzice lubego autorki wybierali rodzaj fugi, to luz, gorzej jeśli wybierali też jej kolor
Rowniez moze byc tak, ze ona wierci temat a on na odczep powiedzial, ze no tak, wkurza go to
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-03, 09:25   #42
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5833499 1]Bo już się pewnie czuje właścicielką i panią tego mieszkania.
Wredna jest, czepialska, może ją wyczuwał od początku i chciał się jeszcze upewnić, że inne walory przewyższą te cechy znim jej wyjawi, że trafiła gościa z własną chatą Bardzo dobrze, że jest ostrożny, bo to już widać, że dziewucha jest czepialska i konfliktowa. Mogła na to wszystko patrzeć przyjaznym okiem, cieszyć się, że podobno ukochany ma takie wspracie od rodziców (to nie jest oczywiste i ja np. coś o tym wiem), to nie - stała tam i się skręcała, bo nie podobało się, że rodzice używają formy 'my' w rozmowie z własnym dzieckiem (że on taka mameja i popychadło). A przecież powinni szafować określeniami 'wasze' i 'jej' [/QUOTE]

A nie przesadzasz Ty troche?
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 09:27   #43
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez Czocherovsky Pokaż wiadomość
Rowniez moze byc tak, ze ona wierci temat a on na odczep powiedzial, ze no tak, wkurza go to
Może, ale to o nim kiepsko by świadczyło.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 09:32   #44
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
sklep budowlany to nie tylko gładzie i tynki

a tak swoją drogą to widzę tu pewien dysonans. bardzo luźno podchodzicie do kwestii poważnego związku i jego stażu. są ludzie, którzy po pół roku znajomości biorą ślub...
Z tym tez sie zgodze. Dziwne widelki czasowe nieraz się tu oglada, juz byly kwiatki, ze po 6 latach razem laska wspomniala o wspolnym mieszkaniu i naskoczyly na nia, ze naciska na biednego pana.
Po tym co sie czyta mozna wywnioskowac, ze zwiazek bez najmniej 5letniego stazu to pewnie w ogole nie zwiazek, nikt sie nie powinien wtracac do niczyjego zycia. To przepraszam kiedy juz mozna zaczac mowic partnerowi o waznych rzeczach w zyciu, po 3 rocznicy? A moze dopiero po slubie?
Wiele Pan tutaj z ( podobno) wieloletnim stazem w zwiazkach chyba zapomina, ze od czegos trzeba zaczac i kazdy zwiazek byl tym polrocznym. Ciekawe czy sie wtedy w okresie najsilniejszego zakochania stosowaly do wlasnych rad i nie interesowały niczym, bo w koncu tylko pol roku i pewnie i tak nic z tego nie bedzie xD
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 09:45   #45
ellen72
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Kazdy zwiazek zaczyna sie od "poczatkow", ale one powinny polegac na poznawaniu siebie, a nie na interesowaniu sie kolorem kafelkow w nieswoim mieszkaniu i na tworzeniu niezrecznych sytuacji. Niezrecznych, bo chlopakowi i rodzicom nie jest potrzebne zdanie kogos, kto nie wiadomo, czy w ogole bedzie tam mieszkal, a jej niepotrzebne jest poczucie "jestesmy tu jak dzieci z rodzicami, a moze bedziemy razem w tym mieszkaniu mieszkac". Za duzo tego moze.
ellen72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 09:47   #46
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez Istielig Pokaż wiadomość
A nie przesadzasz Ty troche?
Chciałabym ale niestety znam sie na ludziach.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 09:54   #47
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez ellen72 Pokaż wiadomość
Kazdy zwiazek zaczyna sie od "poczatkow", ale one powinny polegac na poznawaniu siebie, a nie na interesowaniu sie kolorem kafelkow w nieswoim mieszkaniu i na tworzeniu niezrecznych sytuacji. Niezrecznych, bo chlopakowi i rodzicom nie jest potrzebne zdanie kogos, kto nie wiadomo, czy w ogole bedzie tam mieszkal, a jej niepotrzebne jest poczucie "jestesmy tu jak dzieci z rodzicami, a moze bedziemy razem w tym mieszkaniu mieszkac". Za duzo tego moze.
ale skąd wiesz, w jaki sposób doszło do tego, że pojechała z nimi? co on jej mówił?
kurcze, ja pomagałam urządzać mieszkanie kumplowi, a nigdy tam nie będę mieszkać. tragedyja normalnie.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5833891 1]Chciałabym ale niestety znam sie na ludziach.[/QUOTE]
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 10:00   #48
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale skąd wiesz, w jaki sposób doszło do tego, że pojechała z nimi? co on jej mówił?
kurcze, ja pomagałam urządzać mieszkanie kumplowi, a nigdy tam nie będę mieszkać. tragedyja normalnie.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------


I co, miałaś ból dupy, że ktoś tam używał niewłaściwej formy w rozmowie ?
Wiadomo czego jej nie mówił. Że kupił mieszkanie. Końmi by mnie potem nigdzie nie zaciągnął co by dotyczyć miało tej chałupy. A ta poszła i dalej foszki. Było nie iść, byłby spokój. Widocznie bardzo jej na temacie zależy.

Z czego sie cieszysz. Udowodnij, że się mylę.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2016-04-03 o 10:08
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 10:00   #49
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5833891 1]Chciałabym ale niestety znam sie na ludziach.[/QUOTE]

Aha, i z paru zdań wyczytałaś, że autorka jest wredna i czepialska, i że w myślach to już się praktycznie wprowadziła do tego mieszkania

Przesadzasz zdecydowanie. Sama udowodnij, że się NIE mylisz
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-04-03, 10:05   #50
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Aha, i z paru zdań wyczytałaś, że autorka jest wredna i czepialska, i że w myślach to już się praktycznie wprowadziła do tego mieszkania

Przesadzasz zdecydowanie. Sama udowodnij, że się NIE mylisz
Mądrej głowie dość dwie słowie.
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 10:06   #51
ellen72
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 483
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
ale skąd wiesz, w jaki sposób doszło do tego, że pojechała z nimi? co on jej mówił?
kurcze, ja pomagałam urządzać mieszkanie kumplowi, a nigdy tam nie będę mieszkać. tragedyja normalnie.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------


Hmm.. dlaczego nie czuliscie sie niezrecznie z kumplem? Moze dlatego, ze bylo OCZYWISTE, ze nie bedziesz tam mieszkac i to nie jest wicie waszego przyszlego gniazdka domowego?

No i poza tym, niektorzy ludzie moze tak maja, ze nawet w takiej sytuacji nie bedzie im niezrecznie. Bywa. Ale Autorce bylo niezrecznie i istnieja powody dla ktorych tak sie stalo.
ellen72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 10:35   #52
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5833938 1]I co, miałaś ból dupy, że ktoś tam używał niewłaściwej formy w rozmowie ?
Wiadomo czego jej nie mówił. Że kupił mieszkanie. Końmi by mnie potem nigdzie nie zaciągnął co by dotyczyć miało tej chałupy. A ta poszła i dalej foszki. Było nie iść, byłby spokój. Widocznie bardzo jej na temacie zależy.

Z czego sie cieszysz. Udowodnij, że się mylę.[/QUOTE]
weź trochę wyhamuj, bo mam wrażenie, że odreagowujesz na ludziach swoje życiowe frustracje. i największy ból dupy to chyba masz ty.
byłaś przy rozmowie, że wiadomo?
udowodnij, że się nie mylisz.

Cytat:
Napisane przez ellen72 Pokaż wiadomość
Hmm.. dlaczego nie czuliscie sie niezrecznie z kumplem? Moze dlatego, ze bylo OCZYWISTE, ze nie bedziesz tam mieszkac i to nie jest wicie waszego przyszlego gniazdka domowego?

No i poza tym, niektorzy ludzie moze tak maja, ze nawet w takiej sytuacji nie bedzie im niezrecznie. Bywa. Ale Autorce bylo niezrecznie i istnieja powody dla ktorych tak sie stalo.
nie było oczywiste. dostałam propozycję wprowadzenia się tam
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 10:56   #53
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

no niestety, ale post autorki zabrzmiał odrobinę roszczeniowo.

niby wszystko pod płaszczykiem ''no jak to, on powinien być samodzielny !, nie chodzi mi o to abym ja mu urządzała mieszkanko...'' ale jednak.

Może dziewczyna ma więcej czasu stąd łatwo jej mówić żeby skakała z radości urządzając, bo jakby była umęczona pracą i studiami i innymi obowiązkami to już by może jej się chciało mniej skakać.

a prawda jest taka że 23latek jest na początku życiowej drogi, i pomoc rodziców ma swoje uzasadnienie.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2016-04-03 o 10:58
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 10:59   #54
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
weź trochę wyhamuj, bo mam wrażenie, że odreagowujesz na ludziach swoje życiowe frustracje. i największy ból dupy to chyba masz ty.
byłaś przy rozmowie, że wiadomo?
udowodnij, że się nie mylisz.


nie było oczywiste. dostałam propozycję wprowadzenia się tam
Co 'byłaś przy rozmowie, że wiadomo' ? Sama napisała, że jej nie powiedział 3 miesiące temu, że kupuje mieszkanie. Czy ty w ogóle czytasz ten wątek ?

W ogóle nie jestem sfrustrowana, nie wiem o kim mówisz.
Z czego bierze sie twoja agresja - nie wnikam. Strasznie osobiście podchodzisz do tematu.
EOT

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
no niestety, ale post autorki zabrzmiał odrobinę roszczeniowo.

niby wszystko pod płaszczykiem ''no jak to, on powinien być samodzielny !, nie chodzi mi o to abym ja mu urządzała mieszkanko...'' ale jednak.
Trzeba podobnej mentalności żeby tego nie widzieć.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2016-04-03 o 11:02
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 12:19   #55
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Dobra, skoro pół roku to za mało, żeby się czymkolwiek interesować, to po jakim czasie można iść obejrzeć nowe mieszkanie faceta i ewentualnie mu coś doradzić?
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 12:46   #56
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
Dobra, skoro pół roku to za mało, żeby się czymkolwiek interesować, to po jakim czasie można iść obejrzeć nowe mieszkanie faceta i ewentualnie mu coś doradzić?
Jak Wizazanki powiedza, ze juz mozna

Ale decyzja jest kazuistyczna, jak stwierdza po 10 zdaniach ze ktoras jest interesowna, panoszy sie, jest wredna i facet juz ja pewnie przejrzal, to niestety nie bedzie jej dane
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 12:49   #57
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez ellen72 Pokaż wiadomość
Kazdy zwiazek zaczyna sie od "poczatkow", ale one powinny polegac na poznawaniu siebie, a nie na interesowaniu sie kolorem kafelkow w nieswoim mieszkaniu i na tworzeniu niezrecznych sytuacji. Niezrecznych, bo chlopakowi i rodzicom nie jest potrzebne zdanie kogos, kto nie wiadomo, czy w ogole bedzie tam mieszkal, a jej niepotrzebne jest poczucie "jestesmy tu jak dzieci z rodzicami, a moze bedziemy razem w tym mieszkaniu mieszkac". Za duzo tego moze.
Generalnie się zgadzam, ale z drugiej strony to w pewnym sensie miłe, że skoro już chłopak powiedział o mieszkaniu, to też zabrał ją do sklepu. Mogła nie iść, mogła iść i siedzieć cicho, mogła iść i doradzić (jeśli chłopak chciał usłyszeć co myśli).

A teraz Autorka psioczy, że nic wcześniej nie mówił, że rodzice się wtrącają i używają formy "bierzemy xyz" (a jak mają inaczej to sformułować? "weź xyz" zinterpretowałabyś jak rozkaz zapewne).

I tak, zgadzam się, że związek jest na tyle świeży, że nie wiadomo czy przetrwa i jak długo. Jest, fajnie - ale to w tym momencie faktycznie jest odrobinę niezręczne dla wszystkich.
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 12:57   #58
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
Dobra, skoro pół roku to za mało, żeby się czymkolwiek interesować,
Nikt tak chyba tutaj nie twierdzi.

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
to po jakim czasie można iść obejrzeć nowe mieszkanie faceta i ewentualnie mu coś doradzić?
Po takim jak sobie tego zażyczy i o ile ma się życzliwe podejście do niego i jego rodziny (która przyjechała z pomocą). Iść i się czepiać o formę, jakiej w rozmowie używają między sobą członkowie rodziny, albo kręcić nosem na to, że facet mało samodzielnie wybiera listwy podłogowe, to już lepiej zostać u siebie i podziwiać własne panele. Nie ? Zdrowiej.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2016-04-03 o 12:58
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 13:21   #59
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 375
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5834765 1]Nikt tak chyba tutaj nie twierdzi.



Po takim jak sobie tego zażyczy i o ile ma się życzliwe podejście do niego i jego rodziny (która przyjechała z pomocą). Iść i się czepiać o formę, jakiej w rozmowie używają między sobą członkowie rodziny, albo kręcić nosem na to, że facet mało samodzielnie wybiera listwy podłogowe, to już lepiej zostać u siebie i podziwiać własne panele. Nie ? Zdrowiej.[/QUOTE]

No jak nie? Przewijało się tu, że są tylko 3 miesiące i facet pewnie uznał, że to nie jej sprawa, że on kupuje mieszkanie i nie musi jej mówić o swoich pieniądzach.

Ale podejrzewam, że nie chodziło stricte o formę tylko o całość sytuacji. Ciężko opisać jakieś niuanse, które się wychwyciło. Jak pisałam wcześniej - widzę różnicę miedzy doradzaniem a wybieraniem. No i faceta też wkurzyła sytuacja w sklepie, więc chyba coś było na rzeczy.

I ja się nie dziwię, że Autorka zwraca uwagę na takie rzeczy. Nie chciałabym się pchać w związek z decydującymi o wszystkim rodzicami, którym facet się nie umie przeciwstawić. Kiedy ona ma na to patrzeć, jak nie na początku związku? Obudzić się za kilka lat z ręką w nocniku, kiedy teściowe będą jej się wtryniać we wszystkie aspekty życia?

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Cytat:
Napisane przez Istielig Pokaż wiadomość
Jak Wizazanki powiedza, ze juz mozna

Ale decyzja jest kazuistyczna, jak stwierdza po 10 zdaniach ze ktoras jest interesowna, panoszy sie, jest wredna i facet juz ja pewnie przejrzal, to niestety nie bedzie jej dane
Ja bym tego testu nie przeszła Jestem gorsza niż Autorka i byłabym oburzona, że mi facet nawet mieszkania nie pokazał przed zakupem. Bo dla mnie dzielenie się różnymi rzeczami w związku jest normalne.
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-04-03, 13:50   #60
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: rodzice urządzają mieszkanie tż

Cytat:
Napisane przez Duszaniola Pokaż wiadomość
No jak nie? Przewijało się tu, że są tylko 3 miesiące i facet pewnie uznał, że to nie jej sprawa, że on kupuje mieszkanie i nie musi jej mówić o swoich pieniądzach.

Ale podejrzewam, że nie chodziło stricte o formę tylko o całość sytuacji. Ciężko opisać jakieś niuanse, które się wychwyciło. Jak pisałam wcześniej - widzę różnicę miedzy doradzaniem a wybieraniem. No i faceta też wkurzyła sytuacja w sklepie, więc chyba coś było na rzeczy.

I ja się nie dziwię, że Autorka zwraca uwagę na takie rzeczy. Nie chciałabym się pchać w związek z decydującymi o wszystkim rodzicami, którym facet się nie umie przeciwstawić. Kiedy ona ma na to patrzeć, jak nie na początku związku? Obudzić się za kilka lat z ręką w nocniku, kiedy teściowe będą jej się wtryniać we wszystkie aspekty życia?

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------



Ja bym tego testu nie przeszła Jestem gorsza niż Autorka i byłabym oburzona, że mi facet nawet mieszkania nie pokazał przed zakupem. Bo dla mnie dzielenie się różnymi rzeczami w związku jest normalne.
No ja podobnie jak Ty nie interesowałabym się już tym mieszkaniem skoro zapomniał powiedzieć, że właśnie jakieś kupuje.

A tu pretensje nie wiadomo o co. Facet jest konsekwentny w swojej 'polityce' i nie ma o co płakać tylko wyciągać wnioski. Pół roku to tyle co nic, jeszcze nie jest bardzo trudno się wycofać skoro i chłopak i jego rodzice tacy be.

Chociaż podobno fantastyczny i zaradny.

A że temat gładzi i listew scedował na ojca ? Faktycznie zbrodnia, zwłaszcza jak się na tym nie zna. Czy o takie bzdury warto kruszyć kopie ? Każdego wybór z czego zrobi problem.

Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Czas edycji: 2016-04-03 o 14:00
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-04-03 14:50:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.