Wspólny cel mamy - o dziecko się staramy! Cz. III

[Vrenth]

Cóż, ja jeszcze nie liczę poprzednich cykli, gdzie było "jak się uda, to dobrze" - tam akurat różnie było z obserwacjami. Właściwie zanim policzyłam, to myślałam, że to 12 cykl - w końcu @ mam praktycznie co miesiąc (średnio 29 dni, więc się zebrało).

Dalej mam nadzieję na grudzień, mimo że wtedy bym miała pewnie Święta w szpitalu. Termin @ koło 18go, więc się jeszcze nastresuję, że mnie dziwnie brzuch boli. Tylko, że odkąd się staramy, to mnie zawsze dziwnie brzuch boli - w każdym cyklu inaczej

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez Vrenth

Cóż, ja jeszcze nie liczę poprzednich cykli, gdzie było "jak się uda, to dobrze" - tam akurat różnie było z obserwacjami. Właściwie zanim policzyłam, to myślałam, że to 12 cykl - w końcu @ mam praktycznie co miesiąc (średnio 29 dni, więc się zebrało).

Dalej mam nadzieję na grudzień, mimo że wtedy bym miała pewnie Święta w szpitalu. Termin @ koło 18go, więc się jeszcze nastresuję, że mnie dziwnie brzuch boli. Tylko, że odkąd się staramy, to mnie zawsze dziwnie brzuch boli - w każdym cyklu inaczej

Ja też właśnie mam to ze dziwnie mnie zawsze brzuch boli i nie potrzebnie się nakręcam. Jeszcze codziennie badam szyjkę i to jest zgubne bo albo się nakręcam albo rozczarowuje bo nagle jest np otwarta jak na @. Dzisiaj byłam bliska kupienia testu ale powstrzymałam się bo nie wiem czy by pokazał prawidłowy wynik 10 dpo

[jelonekhihi]

Napisane przez Vrenth

Dalej mam nadzieję na grudzień, mimo że wtedy bym miała pewnie Święta w szpitalu. Termin @ koło 18go, więc się jeszcze nastresuję, że mnie dziwnie brzuch boli. Tylko, że odkąd się staramy, to mnie zawsze dziwnie brzuch boli - w każdym cyklu inaczej

Mam tak samo z bólem brzucha. Jak się nie staraliśmy, to nawet na niego uwagi nie zwracałam. Teraz jest silniejszy, w różnych dniach cyklu. Niby się nie chcę nastawiać, ale jak coś zaboli, to już sobie wkręcam.

[erk]

Napisane przez jelonekhihi

Mam tak samo z bólem brzucha. Jak się nie staraliśmy, to nawet na niego uwagi nie zwracałam. Teraz jest silniejszy, w różnych dniach cyklu. Niby się nie chcę nastawiać, ale jak coś zaboli, to już sobie wkręcam.

Mnie bolał brzuch i piersi identycznie jak na okres i w sumie się go spodziewałam. A tu @ nie przyszła...

[Vrenth]

Mi przed staraniami to tylko co jakiś czas się węch bardziej uaktywniał. Ale tak to praktycznie nie miałam objawów przed @. Rozpoznawałam ją głównie po tym, że jak cały dzień mi się wydawało, że dostałam, to @ przychodziła następnego

A teraz to jakby wiarygodne źródło podało, że na ciążę boli mały palec, to by bolał. Zresztą tak samo miałam przy podejrzewanej endometriozie - im bardziej się lekarka czegoś doszukiwała tym bardziej mnie wszystko bolało.

[monika0185]

Witam się :róża:

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------

Napisane przez maddd

Melduję się

Dziewczyny, skopiuję część swojego ostatniego postu z wcześniejszego wątku, bo jestem ciekawa Waszych opinii odnośnie podejścia "mojej" pani doktor

Dziękuję za kciuki Jestem już po wizycie... I postanowiłam pójść jeszcze do jakiejś gin prywatnie, znalazłam jakąś super polecaną w moim regionie... wolę zapłacić, ale mieć spokój:| Ostatnio jak byłam u mojej gin, to spędziłam u niej ponad 20 minut, pogadałam z nią, powiedziała co i jak, a dziś badanie i mam wrażenie że chciała się mnie byle szybciej pozbyć nfz chrzaniony

Niby jajniki "bardzo ładnie pracują", pęcherzyk widać, kazała dziś obowiązkowo przytulanko, żeby w razie czego "poprawić po weekendzie" Wkurzyła mnie tylko jak jej powiedziałam, że u nas 12 cykl starań... a ona "jaki 12?".. ja na to, że tabsy odstawiłam na koniec kwietnia ubiegłego roku, więc wychodzi już rok, a ona na to, że powinno się przez 3 miesiące zabezpieczać dodatkowo po odstawieniu tabsów, więc ona tak nie liczy tego że 12 miesiąc starań
CZY TO NIE JEST CHORE?
Mam wrażenie, że nie chce mi poprostu dać skierowania na badania hormonów:/ a Wy co byście pomyślały? Umawiam się chyba prywatnie Poszłabym sama na badania, na wlasną rękę, i bym sobie za nie zapłaciła, ale nie wiem co zbadać powinnam ....

LIDKA - poczekaj może jeszcze z 2-3 dni, i wtedy zrób test trzymam kciuki za Ciebie!


hahahaha a te hasło przewodnie to faktycznie jest the best

Ja bym poszła prywatnie. Faktycznie ma dziwne podejście

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Napisane przez krysztalek88

monika0185 gratulacje bety!!!
Dziewczyny, które badają szyjkę macicy powiedzcie czy kiedyś zdarzyło Wam się mieć coś takiego jak krostę zaraz obok otworu w szyjce macicy?
Zaraz po okresie w 8 dc wyczułam i jakoś nie chce zniknąć, a dziś już 21 dc! Kurcze do gina idę dopiero w maju.

Dziękuję Ja mam taką bliznę obok szyjki i to pewnie po wypalanej nadżerce. A czy Ty nie mylisz tej krosty z zamknięciem szyjki? Taki jakby supełek, koreczek? Bo mi przy otworze takie coś wystaje i to jest efekt zamknięcia

[rybka20]

Wpisuje się buzka dziewczyny... 😘

@->--

[zawiechaczarny]

Ja też tu jestem, ja też!

[aniusia49]

Napisane przez erk

Witam
Czy też mogę dołączyć? My niedługo zaczniemy ponowne starania.
Staramy się od 2015, w tym roku się udało, ale ciąża obumarła. Mam nadzieję, że w majowym cyklu się uda

Hej, przechodziłam przez to samo w ostatnim czasie... super, że już od maja możecie się starać. Ja mam w piątek wizytę u gin i mam nadzieję że nie widzi problemu żeby starać się dalej. Będzie to 15dc i może coś jeszcze się uda? :d taką mam nadzieję

[zUa_tysica]

Jestem i jaaaaa!!!

Wczoraj miałam taki wisielczy humor, płakalam mężowi że to juz tyle czasu i ze dlaczego tak @ jeszcze nie ma, ale pewnie przyjdzie dzisiaj

Napisane przez erk

Witam
Czy też mogę dołączyć? My niedługo zaczniemy ponowne starania.
Staramy się od 2015, w tym roku się udało, ale ciąża obumarła. Mam nadzieję, że w majowym cyklu się uda

Witaj Kochana i powidzenia

[pater86]

Witam się wtorkowo ☺ ja też mam raz lepszy humor, raz gorszy, raz wydaje mi się, że jest czas na drugie dziecko, raz że już za późno i trzeba było wziąć się za to wcześniej... I to czasami wszystko w ciągu jednego dnia a nawet godziny może się zmienić parę razy... Wydaje mi się że za dużo o tym myślimy, ale ja inaczej nie umie...
erk też Cię witam i życzę powodzenia!

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

A i jeszcze Wam powiem, że zaczęłam pić czerwone wino na odbudowę endometrium, podobno bardzo skuteczna kuracja, no i jaka przyjemna 😉 tzn. dla mnie bo ja lubię winko 😉 może którejś się przyda taka informacja że to pomaga 😊

[Lidka99]

Napisane przez erk

Witam
Czy też mogę dołączyć? My niedługo zaczniemy ponowne starania.
Staramy się od 2015, w tym roku się udało, ale ciąża obumarła. Mam nadzieję, że w majowym cyklu się uda

Witaj przykro mi z powodu straty

Napisane przez pater86

Witam się wtorkowo ☺ ja też mam raz lepszy humor, raz gorszy, raz wydaje mi się, że jest czas na drugie dziecko, raz że już za późno i trzeba było wziąć się za to wcześniej... I to czasami wszystko w ciągu jednego dnia a nawet godziny może się zmienić parę razy... Wydaje mi się że za dużo o tym myślimy, ale ja inaczej nie umie...
erk też Cię witam i życzę powodzenia!

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

A i jeszcze Wam powiem, że zaczęłam pić czerwone wino na odbudowę endometrium, podobno bardzo skuteczna kuracja, no i jaka przyjemna 😉 tzn. dla mnie bo ja lubię winko 😉 może którejś się przyda taka informacja że to pomaga 😊

Tak zgadza się czerwone winko pomaga bardzo a jeszcze bardziej do tego garść orzechów brazylijskich bo zawierają dużo selenu

[SteveS]

Dziewczyny, a ja postanowiłam zmienić podejście - zaczął mi się piąty cykl, więc stwierdziłam, że jak się uda, to fajnie - ale nie będę o tym specjalnie myśleć. Wzięłam się za to za ćwiczenia, co by się nieco odstresować. I w następny weekend jedziemy na wyjazd rocznicowy - nasza pierwsza rocznica ślubu, bo razem jesteśmy już 8 lat...

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez SteveS

Dziewczyny, a ja postanowiłam zmienić podejście - zaczął mi się piąty cykl, więc stwierdziłam, że jak się uda, to fajnie - ale nie będę o tym specjalnie myśleć. Wzięłam się za to za ćwiczenia, co by się nieco odstresować. I w następny weekend jedziemy na wyjazd rocznicowy - nasza pierwsza rocznica ślubu, bo razem jesteśmy już 8 lat...

To gratulacje i 3mam kciuki mocno

[MajWija]

monika0185 beta ładnie rośnie
Nie nastawiałabym się, że coś zobaczysz w piątek żebyś się nie rozczarowała bo ja miałam w poniedziałek betę 700 a w piątek byłam na wizycie i była widać nie za duży pęcherzyk a Ty masz wczorajszą 100 więc musiałaby do piątku bardzo dużo urosnąć żeby było coś widać
Chyba, że gin ma dobry sprzęt bo są teraz już takie gabinety, że wyłapują 1mm pęcherzyki

[Monisia_1987]

Witam się w nowym wątku

Napisane przez maddd

Dziewczyny, skopiuję część swojego ostatniego postu z wcześniejszego wątku, bo jestem ciekawa Waszych opinii odnośnie podejścia "mojej" pani doktor

Dziękuję za kciuki Jestem już po wizycie... I postanowiłam pójść jeszcze do jakiejś gin prywatnie, znalazłam jakąś super polecaną w moim regionie... wolę zapłacić, ale mieć spokój:| Ostatnio jak byłam u mojej gin, to spędziłam u niej ponad 20 minut, pogadałam z nią, powiedziała co i jak, a dziś badanie i mam wrażenie że chciała się mnie byle szybciej pozbyć nfz chrzaniony

Niby jajniki "bardzo ładnie pracują", pęcherzyk widać, kazała dziś obowiązkowo przytulanko, żeby w razie czego "poprawić po weekendzie" Wkurzyła mnie tylko jak jej powiedziałam, że u nas 12 cykl starań... a ona "jaki 12?".. ja na to, że tabsy odstawiłam na koniec kwietnia ubiegłego roku, więc wychodzi już rok, a ona na to, że powinno się przez 3 miesiące zabezpieczać dodatkowo po odstawieniu tabsów, więc ona tak nie liczy tego że 12 miesiąc starań
CZY TO NIE JEST CHORE?
Mam wrażenie, że nie chce mi poprostu dać skierowania na badania hormonów:/ a Wy co byście pomyślały? Umawiam się chyba prywatnie Poszłabym sama na badania, na wlasną rękę, i bym sobie za nie zapłaciła, ale nie wiem co zbadać powinnam ....

Ja nigdy nie brałam tabletek więc nie wiem jak to jest.Mam znajomą,która odstawiła tabsy i w 2 cyklu zaszła i lekarz nic nie mówił na to.Za dwa tygodnie ma termin porodu.
A co do lekarza to może zmień na innego.Poza tym jak rok po odstawieniu tabletek to ginekolog powinien powiedzieć co zbadać.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez SteveS

Dziewczyny, a ja postanowiłam zmienić podejście - zaczął mi się piąty cykl, więc stwierdziłam, że jak się uda, to fajnie - ale nie będę o tym specjalnie myśleć. Wzięłam się za to za ćwiczenia, co by się nieco odstresować. I w następny weekend jedziemy na wyjazd rocznicowy - nasza pierwsza rocznica ślubu, bo razem jesteśmy już 8 lat...

I dobrze.Czasem wystarczy zmienić podejście i nie myśleć o zajściu
Nam w lipcu 8 lat minie a w czerwcu 2 rocznica ślubu

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez erk

Witam
Czy też mogę dołączyć? My niedługo zaczniemy ponowne starania.
Staramy się od 2015, w tym roku się udało, ale ciąża obumarła. Mam nadzieję, że w majowym cyklu się uda

Witaj przykro mi z powodu straty.

Ja byłam we wtorek (5 kwietnia) u ginekologa.Wszystko jest dobrze,pani doktor nie widzi żadnych przeciwwskazań,dostałam niemiecki kwas foliowy i możemy działać.Jeśli przez pół roku nic nie wyjdzie to mamy przyjść oboje.

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Ja brałam tabletki i gdy odstawiłam moja ginekolog powiedziała mi ze przez pierwsze 3 miesiące jest duże prawdopodobieństwo na ciążę bliźniacza i jeżeli nie chce mieć bliźniaków to mam w 3 cyklu zacząć się starac

[maddd]

Napisane przez Monisia_1987

Witam się w nowym wątku

Ja nigdy nie brałam tabletek więc nie wiem jak to jest.Mam znajomą,która odstawiła tabsy i w 2 cyklu zaszła i lekarz nic nie mówił na to.Za dwa tygodnie ma termin porodu.
A co do lekarza to może zmień na innego.Poza tym jak rok po odstawieniu tabletek to ginekolog powinien powiedzieć co zbadać.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------


I dobrze.Czasem wystarczy zmienić podejście i nie myśleć o zajściu
Nam w lipcu 8 lat minie a w czerwcu 2 rocznica ślubu

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------


Witaj przykro mi z powodu straty.

Ja byłam we wtorek (5 kwietnia) u ginekologa.Wszystko jest dobrze,pani doktor nie widzi żadnych przeciwwskazań,dostałam niemiecki kwas foliowy i możemy działać.Jeśli przez pół roku nic nie wyjdzie to mamy przyjść oboje.

O właśnie,i to jest dobre podejście lekarza do pacjentki.. a moja się coś "zepsuła" tak to jest jak na nfz to juz gorzej chyba traktuje.. nie wiem,moze chce na mnie wymusić żebym prywatnie się umówila do niej?:/

Juz Was kochane wszystkich nie cytowalam, ale dziękuję za Wasz opinie zadzwonilam do tej lekarki co przyjmuje prywatnie,i wizyta dopieto w maju niestety mozliwa 140zl za wizyte z usg, za cytologie dopłata 20zl. Czy to dużo wychodzi? Bo się nie znam
Do tej "mojej" gin umówiłam sie na 10maja,pewnie pójdę,ale sprawdzę jeszcze na początku maja ta "nową"

A tak w ogóle to miłego dnia dziewczyny!! ;ja dzis przed pracą bylam jeszcze na basenie to się czuje super (psychicznie), tylko troche przesadzilam i mnie wszystkie mięśnie bolą

[justkonev]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5880636 1]Ja brałam tabletki i gdy odstawiłam moja ginekolog powiedziała mi ze przez pierwsze 3 miesiące jest duże prawdopodobieństwo na ciążę bliźniacza i jeżeli nie chce mieć bliźniaków to mam w 3 cyklu zacząć się starac[/QUOTE]

U mnie było dokładnie tak samo

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Napisane przez maddd

O właśnie,i to jest dobre podejście lekarza do pacjentki.. a moja się coś "zepsuła" tak to jest jak na nfz to juz gorzej chyba traktuje.. nie wiem,moze chce na mnie wymusić żebym prywatnie się umówila do niej?:/

Juz Was kochane wszystkich nie cytowalam, ale dziękuję za Wasz opinie zadzwonilam do tej lekarki co przyjmuje prywatnie,i wizyta dopieto w maju niestety mozliwa 140zl za wizyte z usg, za cytologie dopłata 20zl. Czy to dużo wychodzi? Bo się nie znam
Do tej "mojej" gin umówiłam sie na 10maja,pewnie pójdę,ale sprawdzę jeszcze na początku maja ta "nową"

A tak w ogóle to miłego dnia dziewczyny!! ;ja dzis przed pracą bylam jeszcze na basenie to się czuje super (psychicznie), tylko troche przesadzilam i mnie wszystkie mięśnie bolą

Moim zdaniem to troche drogo.

[Panna Izabela]

Napisane przez maddd

O właśnie,i to jest dobre podejście lekarza do pacjentki.. a moja się coś "zepsuła" tak to jest jak na nfz to juz gorzej chyba traktuje.. nie wiem,moze chce na mnie wymusić żebym prywatnie się umówila do niej?:/

Juz Was kochane wszystkich nie cytowalam, ale dziękuję za Wasz opinie zadzwonilam do tej lekarki co przyjmuje prywatnie,i wizyta dopieto w maju niestety mozliwa 140zl za wizyte z usg, za cytologie dopłata 20zl. Czy to dużo wychodzi? Bo się nie znam
Do tej "mojej" gin umówiłam sie na 10maja,pewnie pójdę,ale sprawdzę jeszcze na początku maja ta "nową"

A tak w ogóle to miłego dnia dziewczyny!! ;ja dzis przed pracą bylam jeszcze na basenie to się czuje super (psychicznie), tylko troche przesadzilam i mnie wszystkie mięśnie bolą

W Warszawie to by było jak promocja

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[cavagirl]

Napisane przez SteveS

Dziewczyny, a ja postanowiłam zmienić podejście - zaczął mi się piąty cykl, więc stwierdziłam, że jak się uda, to fajnie - ale nie będę o tym specjalnie myśleć. Wzięłam się za to za ćwiczenia, co by się nieco odstresować. I w następny weekend jedziemy na wyjazd rocznicowy - nasza pierwsza rocznica ślubu, bo razem jesteśmy już 8 lat...

Super!!!

Napisane przez Lidka99

Tak zgadza się czerwone winko pomaga bardzo a jeszcze bardziej do tego garść orzechów brazylijskich bo zawierają dużo selenu

Kurczę, akurat nie lubię czerwonego, ale może się przemogę w takim razie...

Napisane przez maddd

O właśnie,i to jest dobre podejście lekarza do pacjentki.. a moja się coś "zepsuła" tak to jest jak na nfz to juz gorzej chyba traktuje.. nie wiem,moze chce na mnie wymusić żebym prywatnie się umówila do niej?:/

Juz Was kochane wszystkich nie cytowalam, ale dziękuję za Wasz opinie zadzwonilam do tej lekarki co przyjmuje prywatnie,i wizyta dopieto w maju niestety mozliwa 140zl za wizyte z usg, za cytologie dopłata 20zl. Czy to dużo wychodzi? Bo się nie znam
Do tej "mojej" gin umówiłam sie na 10maja,pewnie pójdę,ale sprawdzę jeszcze na początku maja ta "nową"

A tak w ogóle to miłego dnia dziewczyny!! ;ja dzis przed pracą bylam jeszcze na basenie to się czuje super (psychicznie), tylko troche przesadzilam i mnie wszystkie mięśnie bolą

Napisane przez Panna Izabela

W Warszawie to by było jak promocja

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie, w Warszawie to tanio

[krysztalek88]

Napisane przez monika0185

Witam się :róża:

Wysłane z mojego SM-G360F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------


Ja bym poszła prywatnie. Faktycznie ma dziwne podejście

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------



Dziękuję Ja mam taką bliznę obok szyjki i to pewnie po wypalanej nadżerce. A czy Ty nie mylisz tej krosty z zamknięciem szyjki? Taki jakby supełek, koreczek? Bo mi przy otworze takie coś wystaje i to jest efekt zamknięcia

Ale ja to mam tak jakby tuż obok wejścia do szyjki macicy i teraz po owulce jest troszkę większe. No i w tamtym cyklu tego nie miałam :/

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez Monisia_1987

Witam się w nowym wątku

Ja nigdy nie brałam tabletek więc nie wiem jak to jest.Mam znajomą,która odstawiła tabsy i w 2 cyklu zaszła i lekarz nic nie mówił na to.Za dwa tygodnie ma termin porodu.
A co do lekarza to może zmień na innego.Poza tym jak rok po odstawieniu tabletek to ginekolog powinien powiedzieć co zbadać.

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------


I dobrze.Czasem wystarczy zmienić podejście i nie myśleć o zajściu
Nam w lipcu 8 lat minie a w czerwcu 2 rocznica ślubu

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Mi ginekolog powiedział, że wszystkie badania należałoby zrobić już 3 msc po odstawieniu anty. Mi mija w maju jak będę w PL tylko nie wiem czy w 2 tygodnie uda się ogarnąć wszystko.

My w sierpniu mamy 7 rocznice ślubu, a jesteśmy ze sobą 12 lat! wow ale to zleciało

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez Monisia_1987

Ja byłam we wtorek (5 kwietnia) u ginekologa.Wszystko jest dobrze,pani doktor nie widzi żadnych przeciwwskazań,dostałam niemiecki kwas foliowy i możemy działać.Jeśli przez pół roku nic nie wyjdzie to mamy przyjść oboje.

A powiedz mi jaki niemiecki kwas foliowy bierzesz? Ten niemiecki jest lepszy czy jak??

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez maddd

Juz Was kochane wszystkich nie cytowalam, ale dziękuję za Wasz opinie zadzwonilam do tej lekarki co przyjmuje prywatnie,i wizyta dopieto w maju niestety mozliwa 140zl za wizyte z usg, za cytologie dopłata 20zl. Czy to dużo wychodzi? Bo się nie znam
Do tej "mojej" gin umówiłam sie na 10maja,pewnie pójdę,ale sprawdzę jeszcze na początku maja ta "nową"

A tak w ogóle to miłego dnia dziewczyny!! ;ja dzis przed pracą bylam jeszcze na basenie to się czuje super (psychicznie), tylko troche przesadzilam i mnie wszystkie mięśnie bolą

Mi się wydaje, że 160 zł to nie tak dużo. Ja płace ok 200 zł jak mam wszystko robione tj. usg, cytologia itd. Ale dobry ponoć lekarz to się ceni Poprzedni brał 120 zł i wychodziłam z gabinetu z receptą na tabletki, zero zainteresowania skoro nie chciałam zajść w ciążę jeszcze wtedy.
Mi też by się trochę ruchu przydało, bo ostatnio się trochę zasiedziałam :P

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5880636 1]Ja brałam tabletki i gdy odstawiłam moja ginekolog powiedziała mi ze przez pierwsze 3 miesiące jest duże prawdopodobieństwo na ciążę bliźniacza i jeżeli nie chce mieć bliźniaków to mam w 3 cyklu zacząć się starac[/QUOTE]

A ja tam bym chciała BLIŹNIAKI!!! Jeszcze jest szansa, bo to dopiero drugi cykl po anty

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez krysztalek88

Ale ja to mam tak jakby tuż obok wejścia do szyjki macicy i teraz po owulce jest troszkę większe. No i w tamtym cyklu tego nie miałam :/

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------



Mi ginekolog powiedział, że wszystkie badania należałoby zrobić już 3 msc po odstawieniu anty. Mi mija w maju jak będę w PL tylko nie wiem czy w 2 tygodnie uda się ogarnąć wszystko.

My w sierpniu mamy 7 rocznice ślubu, a jesteśmy ze sobą 12 lat! wow ale to zleciało

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------



A powiedz mi jaki niemiecki kwas foliowy bierzesz? Ten niemiecki jest lepszy czy jak??

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------



Mi się wydaje, że 160 zł to nie tak dużo. Ja płace ok 200 zł jak mam wszystko robione tj. usg, cytologia itd. Ale dobry ponoć lekarz to się ceni Poprzedni brał 120 zł i wychodziłam z gabinetu z receptą na tabletki, zero zainteresowania skoro nie chciałam zajść w ciążę jeszcze wtedy.
Mi też by się trochę ruchu przydało, bo ostatnio się trochę zasiedziałam :P

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



A ja tam bym chciała BLIŹNIAKI!!! Jeszcze jest szansa, bo to dopiero drugi cykl po anty

no to trzymam kciuki żeby były bliźniaki!

[Monisia_1987]

krysztalek88 biorę taki.Tam coś pisze 800 więc nie dopytałam czy to jest taka sama dawka jak w Pl.Miałam kwas foliowy pl i poinformowałam ginekolog o tym ale powiedziała,że mi przepisze tutejszy bo ten jest z witaminą b12 i jodem.Ale czy jest lepszy to nie mam pojęcia Pani doktor powiedziała,żebym brała ten.
A Ty też w niemczech jesteś??

[Panna Izabela]

Ja też bym chciała kiedyś bliźniaki, ale ja nie mogę anty brać.
My 30.08 mamy 2 rocznicę ślubu, a 17.09 6 lat razem <3

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[iwona335]

Dzis u mnie 29 dc... Stresowac sie zaczynam aaa

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Napisane przez iwona335

Dzis u mnie 29 dc... Stresowac sie zaczynam aaa

kiedy testowanie ?

[cavagirl]

Dziewczyny, czy Inofem sobie można brać bez zlecenia lekarza? Tzn. wiem ze nie jest na receptę, ale czy może cos namieszać czy raczej tylko pomoc? Chce kupić dla siebie a dla TZta Androvit Plus
A w ogóle to czuję się jakbym była w ciąży, cały czas jestem głodna, non-stop, nieważne co zjem, a wczoraj przed zaśnięciem tak mi się zachciało słodkiej herbaty z cytryną...

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5881552 1]kiedy testowanie ? [/QUOTE]


No wlasnie?

[jelonekhihi]

Ile dni zazwyczaj odczuwacie ból owulacyjny? Ja już 4 dzień go czuję. Jeden dzień to był masakryczny. Teraz jest mniejszy, ale w dalszym ciągu odczuwalny.

[iwona335]

[1=999fd1c55571ad5d2d0bdb0 1d195d36e03efc653;5881552 1]kiedy testowanie ? [/QUOTE]

Oj nie wiem, mialam wyjatkowo pozno owulacje i dopiero mam 6 dpo. W piatek chyba pojde na bete to bedzie 9 dpo. Chyba ze szybciej @ przyjdzie...
Z dziwnych objawow to ciagle sikam

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Napisane przez jelonekhihi

Ile dni zazwyczaj odczuwacie ból owulacyjny? Ja już 4 dzień go czuję. Jeden dzień to był masakryczny. Teraz jest mniejszy, ale w dalszym ciągu odczuwalny.

U mnie 1 dzien, a przewaznie noc