Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[czarna_mala]

Napisane przez dotuniek

pracuje w jednym ze szpitali w Krk
to nawet nie chodzi o tyranie, ale składając to, że ja pracuję na zmiany plus moja szkoła, to nam od dawna się nie składały wspólne wolne weekendy czy święta, przywykliśmy do tego

Kurde to ja jestem jednak złą babą, bo mój pracuje co drugą sobotę i jak ma niby wolną sobotę, to jestem wściekła jak nie spędza jej ze mną znaczy się co ma zrobić koło domu to niech zrobi, a resztę czasu z żonką

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Kurde to ja jestem jednak złą babą, bo mój pracuje co drugą sobotę i jak ma niby wolną sobotę, to jestem wściekła jak nie spędza jej ze mną znaczy się co ma zrobić koło domu to niech zrobi, a resztę czasu z żonką

wredna jesteś :P
teraz u nas to jest bajka, odkąd ja na zwolnieniu ale jak pracuję, to jeśli jesteśmy jeden dzień w domu razem to jest dobrze, dwa to bajka - a tak to to zawsze, któreś było po lub przed nocą, albo właśnie w pracy jedyne co przez taki tryb pracy umiera to życie towarzyskie, bo dla nas nie problem wyjść w tygodniu, za to wspólny wolny weekend to najwyżej był jeden dzień i to do czasu aż szkołę zaczęłam, od tamtej pory to się raczej nie zdarzało

[ukojenie]

Napisane przez dotuniek

pracuje w jednym ze szpitali w Krk
to nawet nie chodzi o tyranie, ale składając to, że ja pracuję na zmiany plus moja szkoła, to nam od dawna się nie składały wspólne wolne weekendy czy święta, przywykliśmy do tego

Witam sie i ja w nowym watku

Dot u nas to samo z wolnymi weekendami a raczej ich brakiem. Maz od kilku lat ma system pracy pon - pt a ja znow mam wolne w tygodniu ale wiekszosc weekendow w miesiacu pracujacych w tym niedziele mnie nie ma po 12 h w domu.
Z jednej strony dobrze bo ja w tygodniu moge cos zalatwic a on w weekendy ogarnia mlodego i nie musimy nikogo angazowac . ale jednak brakuje tego czasu wspolnego razem , szczegolnie przy dziecku. I najbardziej wtedy kiedy inne rodziny razem spedzaja czas.
Zaden dzien w tygodniu nie da takiego relaksu jak wolna niedziela wg mnie

[dotuniek]

Napisane przez ukojenie

Witam sie i ja w nowym watku

Dot u nas to samo z wolnymi weekendami a raczej ich brakiem. Maz od kilku lat ma system pracy pon - pt a ja znow mam wolne w tygodniu ale wiekszosc weekendow w miesiacu pracujacych w tym niedziele mnie nie ma po 12 h w domu.
Z jednej strony dobrze bo ja w tygodniu moge cos zalatwic a on w weekendy ogarnia mlodego i nie musimy nikogo angazowac . ale jednak brakuje tego czasu wspolnego razem , szczegolnie przy dziecku. I najbardziej wtedy kiedy inne rodziny razem spedzaja czas.
Zaden dzien w tygodniu nie da takiego relaksu jak wolna niedziela wg mnie

ponieważ oboje pracujemy w systemie zmianowym praktycznie całe swoje życie zawodowe to już nauczyliśmy się z tym żyć i robić sobie niedzielę w dowolnym dniu tygodnia problemem są np uroczystości rodzinne, np urodziny mojego brata miały miesięczny poślizg żeby znaleźć dzień w którym ja, mój mąż i brat oraz mama będziemy mieli wolne popołudnie i nikt nie będzie szedł następengo dnia na 6 rano ale da się z tym żyć, problem pojawi się, jak żelek pójdzie do szkoły bo ze szkoły go nie zabierzemy na wspólny weekend w środku tygodnia

[czarna_mala]

Wiem, wiem że jestem wredna Dot słyszałam to wczoraj z Twoich ust nie raz

Zmienna pierwszą zmianę mam jutro, jesteś gotowa na poranne objęcie warty?

[mala_biegaczka]

Plat odpoczywaj czuje Twoj bol. Tez juz coraz gorzej sie czuje ale no tak to juz musi byc. Bobasy nasze sie nie opierniczają i rosną

U nas ja od 2 lat pracuje 8:30-17 i nie ma mnie w domu od 7 do 18 a maz ma zmiany ale po 2 tygodnie kazda. Wiec jak zaczyna 2 tygodnie nocy a potem 2 tygodnie popoludniowek to ja zawsze mam depresje przy tym ostatnim tygodniu popoludniowek bo sie praktycznie nie widywalismy...
W weekendy tez czasem pracuje. Dzis np byl.

Mialam przezycie pokoleniowe teraz mleko mi sie puscilo z jednej piersi i to tak ze az sie zdziwilam ladnie to pachnie

[ukojenie]

Napisane przez dotuniek

ponieważ oboje pracujemy w systemie zmianowym praktycznie całe swoje życie zawodowe to już nauczyliśmy się z tym żyć i robić sobie niedzielę w dowolnym dniu tygodnia problemem są np uroczystości rodzinne, np urodziny mojego brata miały miesięczny poślizg żeby znaleźć dzień w którym ja, mój mąż i brat oraz mama będziemy mieli wolne popołudnie i nikt nie będzie szedł następengo dnia na 6 rano ale da się z tym żyć, problem pojawi się, jak żelek pójdzie do szkoły bo ze szkoły go nie zabierzemy na wspólny weekend w środku tygodnia

No przy mlodym taki dzien wolny niby wchodzi w gre bo jeszcze przedszkole ale wtedy rodzic w pojedynke . Wolne weekendy obu rodzicow to mozliwosc wspplnego spedzenia czasu z dzieckiem a to juz inna fajniejsza opcja.
Ale co zrobic takie czasy i trzeba sie dostosowac.
Tyle ,ze konkretna logistyka do tego jest potrzebna

[dotuniek]

Napisane przez czarna_mala

Wiem, wiem że jestem wredna Dot słyszałam to wczoraj z Twoich ust nie raz

Zmienna pierwszą zmianę mam jutro, jesteś gotowa na poranne objęcie warty?

no już nie przesadzaj, że nie raz :P no może góra dwa razy

Ukojenie, u nas o tyle lepiej, że oboje pracujemy na zmiany więc po prostu mamy wolne w tyg i pewnie częściej niż Wam zdarza się wspólny dzień wolnego

[ukojenie]

Napisane przez dotuniek

no już nie przesadzaj, że nie raz :P no może góra dwa razy

Ukojenie, u nas o tyle lepiej, że oboje pracujemy na zmiany więc po prostu mamy wolne w tyg i pewnie częściej niż Wam zdarza się wspólny dzień wolnego

No racja
U nas w najgorszych czasach trafialy sie pojedyncze dni weekendu w ilosci 2-3 dni na miesiac a caly wolny weekend 1 na miesiac . Takze tez mi dobrze na zwolnieniu bo nic nas nie ogranicza. No oprocz mojej wrednej szyjki teraz

[Platanoides]

Czarna, Biegaczka ostatnio nic konkretnego nie robie tylko leze, dobija mnie to, ale co zrobić. Jeszcze troche. Damy rade

Mleb bo mnie to niedocukrzenie zastanawia. Mowisz, ze takie to objawy daje? Tylko, ze ja ostatnimi dniami to w ogole zarlam jak porabana, tzn nie pilnowałam tego co jem bo i slodkiego nie odmawialam i niezdrowego żarcia... A w razie jakby sie to powtorzylo to co zrobic? Zeby tez sprawdzic Czy to to bez glukometru?

[czarna_mala]

Dzień dobry

Oby szybko zleciał ten poniedziałek...

[201704210903]

Płat to był mój pierwszy objaw cukrzycy. Zjadłam słodkie na pożegnanie i chyba miałam skok cukru z bardzo wysokiego na strasznie niski


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[DoDoo]

Toxoplazmoze robi sie na czczo?

[czarna_mala]

Napisane przez DoDoo

Toxoplazmoze robi sie na czczo?

Nie

---------- Dopisano o 06:22 ---------- Poprzedni post napisano o 06:14 ----------

Dzień dobry wszystkim tak wogóle

[201704210903]

Mój synek jest chory płakać mi się chce

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[czarna_mala]

Mleb często Ci choruje?

[201704210903]

No
To przez żłobek

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ----------

Pewno dostanie antybiotyk a miesiąc temu też miał

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 06:27 ---------- Poprzedni post napisano o 06:26 ----------

Z tych stresów to już bardzo chuda jestem
Znowu nie mogę jeść

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[czarna_mala]

Napisane przez Mlebidakin

No
To przez żłobek

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:25 ----------

Pewno dostanie antybiotyk a miesiąc temu też miał

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Aaa...żłobek no niestety z doświadczenia wiem, że dzieciaki chorują w żłobku, ale potem w przedszkolu są odporne i już nie chorują

[201704210903]

Napisane przez czarna_mala

Aaa...żłobek no niestety z doświadczenia wiem, że dzieciaki chorują w żłobku, ale potem w przedszkolu są odporne i już nie chorują

Szkoda takiego malucha

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[czarna_mala]

Napisane przez Mlebidakin

Szkoda takiego malucha

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Wiem, ja pracuję z takimi dziaciakami i wiem z doświadczenia jak potrafią chorować. W skrajnych przypadkach rodzice decydują się na rezygnację ja bym jednak poleciła Ci przeczekać i cierpliwie znosić choroby, może dawaj mu Acerolę na uodpornienie i Cebion?

[201704210903]

Napisane przez czarna_mala

Wiem, ja pracuję z takimi dziaciakami i wiem z doświadczenia jak potrafią chorować. W skrajnych przypadkach rodzice decydują się na rezygnację ja bym jednak poleciła Ci przeczekać i cierpliwie znosić choroby, może dawaj mu Acerolę na uodpornienie i Cebion?

Tak zrobię po tej chorobie

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[party_girl7]

Witam rowniez w nowej części! podczytuje ale nie mam za dużo czasu na pisanie.

[Platanoides]

Napisane przez Mlebidakin

Płat to był mój pierwszy objaw cukrzycy. Zjadłam słodkie na pożegnanie i chyba miałam skok cukru z bardzo wysokiego na strasznie niski


Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

No nieee, jeszcze by tego brakowalo.
Dzisiaj obudzilam sie strasznie glodna, jak nigdy, ale czuje się lepiej.


Zdrowka dla synka

[ukojenie]

Napisane przez czarna_mala

Dzień dobry

Oby szybko zleciał ten poniedziałek...

A co dzisiaj ma sie wydarzyc ?

Napisane przez Mlebidakin

Mój synek jest chory płakać mi się chce

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

Oj wspolczuje i rozumiem . U nas czas zlobkowy to byl dramat . System byl 3 dni w zlobku -3 tygodnie w domu i powtorka.
Jak pisalam ponizej zrezygnowalismy. W przedszkolu juz inaczej bo na 2- 3 miesiace trafia sie jedna infekcja wiec ogromny progres.
Ale organizm sobie inaczej juz radzi , szybciej, lepiej.
My probowalismy chyba wszystkiego na odpornosc co jest na recepte i bez ale srednie efekty. Koniec koncow w pazdzierniku czeka nas wyciecie migdala bo przez te ciagle infekcje juz tak sie rozrosl ,ze zaczyna byc niebezpieczny.

Duzo zdrowka dla synka

Napisane przez czarna_mala

Aaa...żłobek no niestety z doświadczenia wiem, że dzieciaki chorują w żłobku, ale potem w przedszkolu są odporne i już nie chorują

W przedszkolu jest na pewno inaczej bo system odpornosciowy juz troche bardziej rozwiniety ale z tym niechorowaniem to tak kolorowo nie zawsze jest niestety.

Napisane przez czarna_mala

Wiem, ja pracuję z takimi dziaciakami i wiem z doświadczenia jak potrafią chorować. W skrajnych przypadkach rodzice decydują się na rezygnację ja bym jednak poleciła Ci przeczekać i cierpliwie znosić choroby, może dawaj mu Acerolę na uodpornienie i Cebion?

My wlasnie musielismy zrezygnowac bo mlody z jednego antybiotyku nie zdazyl wyjsc a juz drugi dostawal. Przeczekanie spowodowaloby conajmniej zatrucie organizmu antybiotykami .
Nawet monomukleoze lekarka podejrzewala ale badania wyszly ok .



Bry poniedzialkowo.

Aaaaa i witam sie w 7 miesiacu

[mala_biegaczka]

Bry

Ukojenie gratuluje !

[pierwiastka]

Witam się w nowym wątku
Widziałam piękny wózek i fajne łóżeczko
Ale jestem po weselu w pracy i nie ogarniam
Jakoś przeżyliśmy.

[201707171038]

i ja witam poniedzialkowo.
Ja byłam w Lidlu bo spodobały mi się takie krótkie spodenki męskie i pojechałam mu kupić oczywiście nie mogłam ogarnąć tych rozmiarówek i kupiłam 2 pary jak przyjdzie z pracy będzie mierzył

[ukojenie]

Napisane przez jols

i ja witam poniedzialkowo.
Ja byłam w Lidlu bo spodobały mi się takie krótkie spodenki męskie i pojechałam mu kupić oczywiście nie mogłam ogarnąć tych rozmiarówek i kupiłam 2 pary jak przyjdzie z pracy będzie mierzył

Zawsze tak robimy ,ze kupujemy z kilku rozmiarow (szczegolnie dla mlodego ) i w domu na spokojnie mierzymy

[mala_biegaczka]

Ja dzis jade obejrzec i jak cos kupic monitor oddechu. Jednak internety robia sieczke z mozgu - kupie, bo sie trafil uzywany.
Bede spac spokojnie.
Kupilam kosz z tommy teppee to i na monitor sobie pozwole

Ukojenie zapytam Ciebie, bo wiem, ze Ty na pewno mialas go z Mlodym. Jak sprawdzic go czy dziala? Tak przy zakupie... Potrzebuje zeby jakos szybko zweryfikowac.
No i wersja z niania - nie wiem, po co mi ona, ale no jak juz jest, to niech bedzie :P
Sprzedam go pozniej i tak pewnie.

[ukojenie]

Napisane przez mala_biegaczka

Ja dzis jade obejrzec i jak cos kupic monitor oddechu. Jednak internety robia sieczke z mozgu - kupie, bo sie trafil uzywany.
Bede spac spokojnie.
Kupilam kosz z tommy teppee to i na monitor sobie pozwole

Ukojenie zapytam Ciebie, bo wiem, ze Ty na pewno mialas go z Mlodym. Jak sprawdzic go czy dziala? Tak przy zakupie... Potrzebuje zeby jakos szybko zweryfikowac.
No i wersja z niania - nie wiem, po co mi ona, ale no jak juz jest, to niech bedzie :P
Sprzedam go pozniej i tak pewnie.

Po prostu musisz go wlaczyc i sprawdzic czy po tym wyznaczonym czasie ( 15 sekund bodajze ) wlacza sie alarm.