Co mam zrobić ? Wychodzę z siebie..

[201803290936]

Napisane przez czerwonakropkanadi

Według moich znajomych dziewczyna puszczająca się, to dziewczyna uprawiająca seks nie z chłopakiem. Nie ważne czy na imprezie w klubie, nie ważne czy z jednym bez zobowiązań, nie ważne czy z kilkoma na raz, nie ważne czy byłym facetem. Nie z własnym chłopakiem, to już gadają że dziw... ka.
(...)

To serio zmień znajomych. Skoro Twoje poglądy na w sumie tak ważną sprawę są diametralnie inne. I nie chcesz być oceniana i żeby Cię ktoś za plecami od puszczalskich wyzywał. Dziwię się, że znajdujesz w towarzystwie takich facetów jakąkolwiek przyjemność.

[201712242137]

Napisane przez czerwonakropkanadi

Według moich znajomych dziewczyna puszczająca się, to dziewczyna uprawiająca seks nie z chłopakiem. Nie ważne czy na imprezie w klubie, nie ważne czy z jednym bez zobowiązań, nie ważne czy z kilkoma na raz, nie ważne czy byłym facetem. Nie z własnym chłopakiem, to już gadają że dziw... ka. Ale takie zdanie ma chyba 3/4 ludzi.

Uff, jak dobrze, że ja i ludzie, z którymi się zadaję, jesteśmy w tej 1/4.

[zakonna]

Napisane przez czerwonakropkanadi

Według moich znajomych dziewczyna puszczająca się, to dziewczyna uprawiająca seks nie z chłopakiem. Nie ważne czy na imprezie w klubie, nie ważne czy z jednym bez zobowiązań, nie ważne czy z kilkoma na raz, nie ważne czy byłym facetem. Nie z własnym chłopakiem, to już gadają że dziw... ka. Ale takie zdanie ma chyba 3/4 ludzi.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------



No właśnie robią z siebie takich poszkodowanych, że dziewczyny to najgorsze zło, a oni są super i nic złego nigdy im nie zrobili. A rozpadały im się związki, oczywiście nie z ich winy, tylko dziewczyn...

chyba w twoim ograniczonym światku...

[kennedy]

Ograniczeni ludzie. Po co sie z nimi zadajesz?

[czerwonakropkanadi]

Paczka i tak się rozsypie, bo z 5 osób, trzy już tam nie pracują, a czwarta osoba wyjeżdża za granicę za 2 miesiące. I niby mamy kontakt, ale słaby.
Gdybym miała lepsze towarzystwo, to uwierzcie, już dawno bym je zmieniła.. Ale teraz pracuje w miejscu, w którym jestem sama z kierowniczką, na studiach nie zakolegowałam się z nikim aż tak bardzo, żeby widywać się prywatnie. Mam tylko jednego porządnego przyjaciela. Więc zostają mi oni, ale powoli dochodze do wniosku ze lepiej jest byc samym niz z takimi znajomymi.

[ajah]

Napisane przez czerwonakropkanadi

Paczka i tak się rozsypie, bo z 5 osób, trzy już tam nie pracują, a czwarta osoba wyjeżdża za granicę za 2 miesiące. I niby mamy kontakt, ale słaby.
Gdybym miała lepsze towarzystwo, to uwierzcie, już dawno bym je zmieniła.. Ale teraz pracuje w miejscu, w którym jestem sama z kierowniczką, na studiach nie zakolegowałam się z nikim aż tak bardzo, żeby widywać się prywatnie. Mam tylko jednego porządnego przyjaciela. Więc zostają mi oni, ale powoli dochodze do wniosku ze lepiej jest byc samym niz z takimi znajomymi.

Czyli z braku laku ...

[Lexie]

No ja bym zdecydowanie wolała być sama, niż mieć takich znajomych. Nie lepiej ich olać zupełnie, a rozejrzeć się za to za normalnymi znajomymi?

[ninelives]

Miałaś wątpliwe szczęście trafić na niestabilnego emocjonalnie typa. Na pocieszenie, powiem Ci, że to też jest jakaś wiedza o życiu, która być może w przyszłości pozwoli uniknąć Ci związania się z takim facetem

Uszy do góry mała, sytuacja jest nieprzyjemna, ale są gorsze rzeczy w życiu. Skoro paczka i tak rozlatuje się samoistnie, a i tak żadni z nich przyjaciele, to czym się przejmujesz? Wyjdź do ludzi, bo nowe znajomości są Ci teraz potrzebne do odzyskania dystansu, wpuszczenia do życia trochę powietrza i przekonania się, że naprawdę.. nic Ci się nie zawaliło.

[xenon88]

Mmmmm, kwiat polskiej inteligencji ci Twoi znajomi A ten koleś, z którym chciałaś tworzyć FF to niestety jakiś zaburzony i od takich jak najdalej. Ale to już pewnie wiesz.

Powiem Ci coś jeszcze: lepiej mieć jednego PRAWDZIWEGO przyjaciela, niż całą paczkę fałszywych znajomych. Bo skoro oni byliby w stanie Cię uznać za dziwę z powodu Twojego podejścia do seksu, to te znajomości po prostu są udawane, powierzchowne, sztuczne.

Ludziom gęb nie zamkniesz, no niestety. Trzeba liczyć się z tym, że wiele osób po prostu lubi oceniać, krytykować, wyśmiewać, wyzywać (nawet, a raczej głównie, za plecami zainteresowanego). Nawet tu, na Wizażu, w tym wątku, pojawiły się osoby, które Cię uznają za wyrachowaną babę. Co z tym zrobić? Najtrudniej jest olać, ale serio - to jest najzdrowsze podejście.

No i następnym razem uważaj, kogo wybierasz na kochanka.

[201803290936]

Napisane przez xenon88

Mmmmm, kwiat polskiej inteligencji ci Twoi znajomi A ten koleś, z którym chciałaś tworzyć FF to niestety jakiś zaburzony i od takich jak najdalej. Ale to już pewnie wiesz.

Powiem Ci coś jeszcze: lepiej mieć jednego PRAWDZIWEGO przyjaciela, niż całą paczkę fałszywych znajomych. Bo skoro oni byliby w stanie Cię uznać za dziwę z powodu Twojego podejścia do seksu, to te znajomości po prostu są udawane, powierzchowne, sztuczne.

Ludziom gęb nie zamkniesz, no niestety. Trzeba liczyć się z tym, że wiele osób po prostu lubi oceniać, krytykować, wyśmiewać, wyzywać (nawet, a raczej głównie, za plecami zainteresowanego). Nawet tu, na Wizażu, w tym wątku, pojawiły się osoby, które Cię uznają za wyrachowaną babę. Co z tym zrobić? Najtrudniej jest olać, ale serio - to jest najzdrowsze podejście.

No i następnym razem uważaj, kogo wybierasz na kochanka.

Amen.

[efflorescence]

Towarzystwo nieciekawe, zgadzam się, ale ludzi na poziomie też nie ma aż tak wielu, dlatego nie dziwię się Autorce, że zadawała się z tymi, których miała pod ręką. Łatwo powiedzieć "wolałabym nie mieć znajomych niż mieć takich", ale prawda jest taka, że po pewnym czasie człowiek wariuje od braku towarzystwa. Zwłaszcza, że z tymi ludźmi pracowała, więc dziwne by było, gdyby jako jedyna trzymała się z dala od nich, a jeszcze by pewnie zaczęli jej dokuczać, że się ma za lepszą.
Co do FF, to nie wiem w jaki sposób miałaby przewidzieć, że gościowi odbije po 3 miesiącach.

[xenon88]

Napisane przez efflorescence

Towarzystwo nieciekawe, zgadzam się, ale ludzi na poziomie też nie ma aż tak wielu, dlatego nie dziwię się Autorce, że zadawała się z tymi, których miała pod ręką. Łatwo powiedzieć "wolałabym nie mieć znajomych niż mieć takich", ale prawda jest taka, że po pewnym czasie człowiek wariuje od braku towarzystwa. Zwłaszcza, że z tymi ludźmi pracowała, więc dziwne by było, gdyby jako jedyna trzymała się z dala od nich, a jeszcze by pewnie zaczęli jej dokuczać, że się ma za lepszą.
Co do FF, to nie wiem w jaki sposób miałaby przewidzieć, że gościowi odbije po 3 miesiącach.

No widzisz, a ja mam inne zdanie na ten temat. Akurat jestem w takim okresie, że znajomych nie mam praktycznie wcale. Mam za to jednego przyjaciela, z którym widuję się raz w tygodniu, ale z reguły rzadziej. A z jedną bratnią duszą czasem wymienię się wiadomościami na komunikatorze. Spora część ludzi, z którymi dobrze się trzymałam przez wiele lat, zniknęła z mojego życia praktycznie z dnia na dzień. Takie mam doświadczenia, więc może dlatego łatwo mi pisać. Ale rozumiem, że jednak większość osób potrzebuje towarzystwa. Ja po prostu chyba już nie potrzebuję za bardzo ludzi wokół siebie.

Ja też nie wiem, ale wydaje mi się, że wchodząc w podobne relacje ryzyko napotkania na świra wzrasta. Nie wiem też, czy Autorka od początku wiedziała, że on jest w niej zakochany? Jeśli tak, to sobie trochę zapracowała na taką sytuację.

Doris, bo się zarumienię

[tarkowska]

Napisane przez czerwonakropkanadi

My wszyscy w paczce jestesmy w wieku 22-26 lat, chłopaki z paczki nie mają dziewczyn, i jak gadają o dziewczynach, to mówią często, że "ta sie dobrze puszcza" "widac po tamtej że lubi sie ruc...." "miałem panne ale byla dupodaj...ą" i jak usłyszą , że ja uprawiałam seks bez zobowiązań, to zmienią o mnie zdanie i będą gadać tak i o mnie ;/ zwłaszcza jak R podkoloryzuje, żeby on wyszedł na poszkodowanego.
Zreszta jak jest ? jak dziewczyna lubi seks, to mówi się , że jest puszczalska, a jak facet lubi seks, to że jest Bogiem seksu ;/ i taka niestety jest prawda, bo tak ludzie patrzą :/

Napisane przez czerwonakropkanadi

Według moich znajomych dziewczyna puszczająca się, to dziewczyna uprawiająca seks nie z chłopakiem. Nie ważne czy na imprezie w klubie, nie ważne czy z jednym bez zobowiązań, nie ważne czy z kilkoma na raz, nie ważne czy byłym facetem. Nie z własnym chłopakiem, to już gadają że dziw... ka. Ale takie zdanie ma chyba 3/4 ludzi.



No właśnie robią z siebie takich poszkodowanych, że dziewczyny to najgorsze zło, a oni są super i nic złego nigdy im nie zrobili. A rozpadały im się związki, oczywiście nie z ich winy, tylko dziewczyn...

Co za żenujące towarzystwo. Po co Ci tacy znajomi?

[czerwonakropkanadi]

Sytuacja sie wyjasnila.
Niestety R, jako pierwszy wszystkim naopowiadal bzdur. podkoloryzowal sytuacje, domyslil kilka rzeczy, w dodatku szantazuje mnie ze wysle wszystkim moje nagie zdjecia ,ktore zrobil jak nie widzialam, i mnie wyzywa.
Rozmawialam z jednym kolega, mowil, ze reszta ma JUZ WYROBIONE O MNIE ZDANIE PUSZCZALSKIEJ, ze klamalam bo sie nie przyznawalam co robie, i na argument, ze to moje zycie prywatne i nie musze sie z niego spowiadac, dostalam odpowiedz, ze sama sobie wyrobilam opinie i R sie teraz msci.
Tamci nie chva mnie znac, drugi kolega podobno bardzo ostro zareagowal na te rewelacje, bo cos ponoc do mnie czul...

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Najlepsze jest to, ze przyjechali po mnie taksowka, ale miedzy czasie juz wiedzieli od R o wszystkim, a mnie wypytywali czemu wyszlam i udawali , ze nic nie wiedza. Ja sciemnialam, a oni udawali, ze wierza, a jak wychodzilam do wc czy na pole, to sie smiali i obgadywali, ze jestem nie dosc ze puszczalska to jeszcze klamczucha.
dowiedzialam sie jeszcze, ze nie dosc, ze R powiedzial to osobom z paczki, to jeszcze trzem innym , czyli lacznie prawie 7 osobom.
Booze, nie wierze w to wszystko! Zniszczyl mnie i moje zycie

[mary_poppins]

Jeny, weźże się od tych ludzi odetnij raz na zawsze i znajdź sobie jakichś normalnych znajomych. Albo i nie. Po co Ci tacy koledzy? Tak, koleś Cię zniszczył, bo Cię banda jełopów nazwała puszczalską. Za to jego pewnie stawiają na piedestał, jaki to on nie jest ogier, bo użyczał za darmo wacka na czyjeś wyłączne życzenie.

[czerwonakropkanadi]

No wlasnie oni teraz go uwielbiaja, bo "dzieki niemu" wyszlo "jaka jestem i ze mialam tajemnice". Szok.... zycie prywatne, to dla nich tajemnice... po prostu szok.

[201712242137]

Co za patologia. Trzeba było odpowiedzieć, że ty o nich też masz już wyrobioną opinię - idiotów wtykających nos w nie swoje sprawy. Zerwij z nimi kontakt i tyle.

[201607111028]

Napisane przez czerwonakropkanadi

No wlasnie oni teraz go uwielbiaja, bo "dzieki niemu" wyszlo "jaka jestem i ze mialam tajemnice". Szok.... zycie prywatne, to dla nich tajemnice... po prostu szok.

To czemu płaczesz po debilach?

[czerwonakropkanadi]

Jeszcze nie dodalam do watku tego, ze jeden z tych kumpli, dopieral sie do mnie w nocy, gdy poszlismy spac kazdy do innego pokoju, bo to duzy dom, to jeden z nich przyszedl i sie na mnie polozyl i ugryzl mnie w szyje. Teraz juz woem dlaczego, myslal, ze "daje" kazdemu i chcial skorzystac z okazji - tak powiedziam innym..

spedzalam w tym towarzystwie bardzo duzo czasu, przezylismy wiele imprez, rozmow, smiechow, problemow, a teraz traktuja mnie jak szma*e.

zablokowalam ich wszystkich na fb, pousuwalam nr telefonow. Musze zapomniec

[201712242137]

Ale przecież oni w ogóle się nie kryli z tym, że nie szanują kobiet i w ogóle ludzi (jedno wynika z drugiego). Znałaś ich prawdziwą twarz, więc nie powinnaś być teraz zdziwiona. Nie wiem tylko, co w ogóle skłoniło cię do zadawania się z nimi.

[niewinny roz]

słaby troll.
Lasce załamał się świat bo jacyś kolesie powiedzieli, że jest puszczalska. Oczywiście w między czasie każdy z nich "coś tam do niej czuł". Jeden nawet ją ugryzł (inspiracja Zmierzchem?). Etc...
Może gdyby działo się to w gimbazie to bym uwierzyła.
I jeszcze ta forma pisania postów, gimbaza że hoho.

[xenon88]

Napisane przez niewinny roz

słaby troll.
Lasce załamał się świat bo jacyś kolesie powiedzieli, że jest puszczalska. Oczywiście w między czasie każdy z nich "coś tam do niej czuł". Jeden nawet ją ugryzł (inspiracja Zmierzchem?). Etc...
Może gdyby działo się to w gimbazie to bym uwierzyła.
I jeszcze ta forma pisania postów, gimbaza że hoho.

Po dopiskach Autorki wątku mam podobne podejrzenia. Dziwnie to wszystko zaczęło brzmieć. Jakieś nowe fakty, wcześniej zatajone... Śmierdzi mi to.

Jeśli jednak jesteś prawdziwa - przekonałaś się, z kim miałaś do czynienia. Z czasem to docenisz, jak minie pierwszy szok i żal.

A ja się tak naprodukowałam

[201607111028]

Napisane przez czerwonakropkanadi

Jeszcze nie dodalam do watku tego, ze jeden z tych kumpli, dopieral sie do mnie w nocy, gdy poszlismy spac kazdy do innego pokoju, bo to duzy dom, to jeden z nich przyszedl i sie na mnie polozyl i ugryzl mnie w szyje. Teraz juz woem dlaczego, myslal, ze "daje" kazdemu i chcial skorzystac z okazji - tak powiedziam innym..

spedzalam w tym towarzystwie bardzo duzo czasu, przezylismy wiele imprez, rozmow, smiechow, problemow, a teraz traktuja mnie jak szma*e.

zablokowalam ich wszystkich na fb, pousuwalam nr telefonow. Musze zapomniec

Po tym poście ja również stwierdzam, że to troll XD

[czerwonakropkanadi]

Mam w zyciu za malo czasu i za duzo problemow, zeby wypisywac takie rzeczy, tylko po to, zeby sie posmiac (?) Zreszta, to nawet nie jest smieszne, wiec.....

za duzo lat siedzicie na wizazu, ze teraz ciagle weszycie spiski.

osobom, ktore sie udzielaly i mi dawaly dobre rady, bardzo dziekuje.

postaram sie zapomniec o tych ludziach, bo lepiej byc samemu niz z nimi.

[201803290936]

Napisane przez niewinny roz

słaby troll.
Lasce załamał się świat bo jacyś kolesie powiedzieli, że jest puszczalska. Oczywiście w między czasie każdy z nich "coś tam do niej czuł". Jeden nawet ją ugryzł (inspiracja Zmierzchem?). Etc...
Może gdyby działo się to w gimbazie to bym uwierzyła.
I jeszcze ta forma pisania postów, gimbaza że hoho.

Również zaczynam mieć takie podejrzenia. Kolejne posty z rewelacjami co jej znajomi powiedzieli, jak zareagowali brzmią po prostu mało prawdopodobnie.

[aljenka]

Autorka wątku pousuwała/poblokowała kontakty a ja mam jedno pytanie: zwolniłaś się też z pracy w trybie natychmiastowym? Przecież będziesz ich tam widywać

[Random84]

Według moich znajomych dziewczyna puszczająca się, to dziewczyna uprawiająca seks nie z chłopakiem. Nie ważne czy na imprezie w klubie, nie ważne czy z jednym bez zobowiązań, nie ważne czy z kilkoma na raz, nie ważne czy byłym facetem. Nie z własnym chłopakiem, to już gadają że dziw... ka. Ale takie zdanie ma chyba 3/4 ludzi.

W sumie według moich znajomych także. Matka i ojciec też by cie chyba nie pochwalili za twoje przygody. Ale to tak nawiasem.
Rada ode mnie: powiedz swoim kumplom że byliście parą z R ale okazał się psycholem i teraz nie daję ci spokoju, oczernia cie i dręczy. Najlepiej się rozpłacz, powiedz że masz już dość itd. Wyjdziesz na ofiarę i każdy będzie ci współczuł. Wyprzyj się tego że chciałaś się bawić w fuck friends. Powodzonka!

[czerwonakropkanadi]

Napisane przez aljenka

Autorka wątku pousuwała/poblokowała kontakty a ja mam jedno pytanie: zwolniłaś się też z pracy w trybie natychmiastowym? Przecież będziesz ich tam widywać

Jakbys czytala ze zrozumieniem, kolezanko, to bys doczytala, ze nie oracuje tam juz od miesiaca.

[Jewels]

Znając zdanie swoich "przyjaciół" na temat dziewczyn nie powinnaś wybierać jednego z nich do ff tylko znaleźć sobie kogoś spoza tych znajomych.

[czerwonakropkanadi]

Wtedy jeszcze nie wiedziałam, jacy są.
Ale teraz już wiem i nigdy więcej tych znajomości. Wczoraj uświadomiłam sobie, że to towarzystwo naprawdę było beznadziejne i boli mnie fakt, że o mnie teraz gadają, ale czasu nie cofnę a ich nie zmienię.