Nękani przez TPSA

[MarcinK]

zaproponowli mi , zebym pracowal w tp. poszedlem na spotkanie ... okazalo sie ze mam chodzic po domach i namawiac klientow na ich uslugi. jako bonus mialem dostac baze klientow juz obdzwonionych. od razu wyszedlem i nie wrocilem ... nienawidze akwizycji ... jakiejkolwiek.

[karmaas]

do mnie tez panie wydzwaniaja z tp, (panowie rzadziej), ale ja i tak korzystam od 2 lat z tele2, i ostatnio poza abonamentem nic jej nie placa

[dora_angel]

Rekord TPSA na moim telefonie to 4 razy w ciągu dnia... " czy tatuś jest?" bo o mamusie sie nie pytaja bo mamusia od razu mowi nie i bach słuchawką ale od pewnego czasu zainwestowalismy w identyfikator rozmow i sialala niech sobie dzwonią

[missy7]

Czy takie osoby które tak wydzwaniają do ludzi to sa tzw. telemarketerzy? Bo widze mnóstwo ogłoszen o pracę , właśnie jako telemarketer, i zastanawiam się czy to jest własnie to?

[annfas]

to jest dokladnie to

[Monica123]

Ja niestety też pracowałam dla TP SA. tylko ze bylam kierownikiem takiej 18 osobowej grupki oradców Klienta-bo to tak w umowach było napisane

[suzana]

Napisane przez eklerka

Zdarzyło Wam się, żeby pracownicy TPSA wydzwaniali do Was po 5 razy dziennie. Przed chwilą znowu dzwonili . Ale jestem zła. Pamietam któregoś dnia, jak rodzice na każdy z 3 telefonów odpowiadali grzecznie, że nie są zainteresowani ofertą. Za czwartym razem trzasnęli słuchawką, a za piątym pracownik tej instytucji usłyszał kilka niemiłych słów .

Ktoś inny też tak ma, czy tylko nas dreczą?

tak - przez ponad dwa tygodnie dzwoniła do nas pani z TPSA.

Za każdym razem mówiłam jej, że jeśli chce zastać właściciela telefonu, to musi próbowac pod wieczór. Niestety chyba nie docierało to do niej. Zdarzało się też, że dzwoniły do nas tego samego dnia dwie pracownice TPSA.

A najśmieszniejsze jest to, że nie korzystamy już z usług TPSA od 1 września. Jest 12ty a nasz telefon nadal działa - pomimo zakończenia umowy Straszny burdel tam mają.

[amistad.k.m.s]

Napisane przez suzana

A najśmieszniejsze jest to, że nie korzystamy już z usług TPSA od 1 września. Jest 12ty a nasz telefon nadal działa - pomimo zakończenia umowy Straszny burdel tam mają.

Ja na twoim miejscu zainteresowałabym się tym, bo już nie raz słyszałam o tym, że telefon mieli wyłączyć np. 1.09. a wyłączyli miesiąc później i kazali sobie płacić za ten miesiąc
Do mnie TPSA nie dzwoni, ale TELE2

[Kattie7]

Oczywiście że dzwonią...
Ale jak tylko usłysze w słuchawce "telekomunikacja polska" od razu mowię że nie jestem zainteresowana i odkładam słuchawke. Nawet nie dam im dojść do słowa
Ostatnio moja mama im zagroziła, że jak jeszcze raz zadzwoni ktoś od nich to zerwie umowe z TP i stracą klienta... od dwóch tygodni cisza Ciekawe na jak długo

[suzana]

Napisane przez amistad.k.m.s

Ja na twoim miejscu zainteresowałabym się tym, bo już nie raz słyszałam o tym, że telefon mieli wyłączyć np. 1.09. a wyłączyli miesiąc później i kazali sobie płacić za ten miesiąc
Do mnie TPSA nie dzwoni, ale TELE2

Rodzicie juz interweniowali - przyszło im do głowy to samo co zasugerowałaś. A telefon nadal działa ...

[Kattie7]

wlasnie przyszła mi do głowy jedna myśl jak sie takich telefonów pozbyć, tylko nie wiem czy to zadziała
przy podpisywaniu różnych papierów, umow z TP /również z innymi/ jest zawsze taki punkt: 'Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych bla bla bla..."
A jakby teraz to zmienić? Kazdy ma prawo wglądu i poprawiania swoich danych więc może wysłać takie pismo że NIE WYRAŻA sie zgody na to
Hmm... muszę popytać, bo już mam dośyć tych telefonów.

[Komanka]

ONI (telemarketerzy) chyba nigdzie nie "odhaczają" osób odmawiających, rzucających słuchawką itp Do naszej firmy dzwonią nałogowo z pewnego banku i wydawnictwa. Mimo tego, że nasłuchali się wielu niemiłych słów, wysyłanych rezygnacji i żądania wykreślenia nas z ich bazy danych dzwonią regularnie...

Ale patrzę na to z innej strony - ćwiczę na nich asertywność i jestem w tym coraz lepsza hihi

[biiibiii]

ehh ja tez mialam przbeoje z TPSA. kozystalam z ich uslug mase lat. 4 lata temu wybudowalismy sie i przeprowadzilismy na calkiem nowe osiedle domkow, gdzie jeszcze nie byla podlaczona linia tel. pozatym wszyscy mielismy komorki i ze stacjonarnego wogole nie korzystalismy. wszystko bylo zalatwione ze rezygnujemy z uslug, bla bla bla...wyprowadzilismy sie ... i na stary adres przez rok przychodzily rachunki za telefon !!! haha a ja tylko przekreslalam i pisalam ze abonetnt juz dawno zrezygnowal, nie mieszka anulowano racunek...ale ile bylo zamieszania i nerwow ! potem odestki naliczali od tych rachunko..masakra !!!!

[Kattie7]

Otóz tak, podążając za swoim pomysłem, zalogowałam się na stronie TP, na nasze konto TP on-line. I w edycji profilu, tam gdzie są dane osobowe właściciela numeru telefonicznego oczywiście znalazłam to:

* Wyrażam zgodę na przetwarzanie przez Telekomunikację Polską S.A., przez okres obowiązywania umowy dla celów marketingu usług telekomunikacyjnych dotyczących mnie danych przetwarzanych dla celów przekazywania komunikatów w sieciach telekomunikacyjnych i naliczania opłat za usługi telekomunikacyjne (dane transmisyjne).
* Nie wyrażam zgody.

Zmieniłam te dane klikając na "nie wyrażam zgody."



mam nadzieję że to pomoże i już nie będą do nas dzwonić

[aga21087]

heh umnie do domu dla odmiany ciagla wydzwaniaja z pytaniem o jakies zaproszenie na pokaz poscieli z wełny juz tyle razy odmawialismy i dalej dzwonia normalnie paranoja ale z TPSA kiedys dzwonili czesto teraz sie uspokojili

[Zmijka]

A mi się przez ten wątek przypomniałą praca właśnie w TPsie. Tez dzwoniłam do ludzi wytrzymałam tylko 4 miesiace. Nie za miło ten okres wspominam
Acha nawet jeśli odłożycie telefon lub odrazu zpowiecie, że nie jesteście zainteresowane to i tak do Was mogą zadzwonić Nie wiem kto ten program im pisał, ale coś mu się nie udało.

przepraszam jeśli którąś z Was nękałam.

[Niuniaczek]

To może ja coś powiem od siebie bo praowałamn jako teleankieter tele2:
1.numery bierzemy z tzw bazy komputerowej - same sie losuja i wpadają co 30 sek
2.Jeżeli kogoś nie ma trzeba zawsze zaznaczyć odzwonienie (dlatego telmarketerzy sie pytają)
3.Jeżeli ktoś nie jest zainteresowany to również odznaczamy w odpowiednim polu.
4.Jeżeli ktoś jest zainteresowany to równieżodzwaniamy za jakiś czas.

i tu pojawia się prob;lem gdyż:
-kazdy numer mimo ze jest odchaczony ma prawo wpasc 5 razy( tak żeby miec na 100% pewności ze klient jest niezainteresowany)
-czesto odzwonienia wpadaja doi nnej osoby niż rozmawiała za pierwszym razemz klientem i telemarkete może sie powtarzac.
_ takich call center w samej qwarszawi jest ze 20 takze wyobrażcie sobie wszyscy kozystaja z tej samej bazy klientów
Poza tym każdy teleankieter jest sprawdzany,podsłuchiwany noi musi mówic wedlug pewnych standardów,dlatego jeżelijest takasytuacja zemówicie nie a on was namawia to nie że to jegowidzi misieale jeast ciągle monitorowany no i prowadzic rozmowe takjak nakazuje firme.

Nie mówie ze sie z ty zgadzam -pisze jak jest.Doskonale was rozumiem bo tez bym szału dostała,alewiemżeto naprawde ciezka praca, taksamo jak rozdawanie ulotek, kiedys rozdawałam i teraz zawsze bioreod kazdego ulotke-najwyzej ja wyzuce

[ilo16na]

Ciagle dzwonia do mojego taty(wlasciciel tel.) conajmniej 2 razy w tygodniu
i robimy ich w bambuko.Mowimy ciagle ze jest na delegacji w pracy itp..Jak tylko dzwoni tel. mowimy nie odbieraj bo jestes w pracy i z mama im wmawiamy ze wyjechal juz od 2m-cy

[suzana]

Napisane przez ilo16na

Ciagle dzwonia do mojego taty(wlasciciel tel.) conajmniej 2 razy w tygodniu
i robimy ich w bambuko.Mowimy ciagle ze jest na delegacji w pracy itp..Jak tylko dzwoni tel. mowimy nie odbieraj bo jestes w pracy i z mama im wmawiamy ze wyjechal juz od 2m-cy

jeśli nie powiecie im czegoś konkretnego to będą dzwonic w nieskończoność
u nas skończyło się rezygnacją z usługi