Czerwcowe Panny Młode

[magdulka]

Dopisuję się do listy czerwcówek.... My ślubujemy 17 czerwca o 16.00

[madzik1000]

Napisane przez Anna Maria Magdalena

Jestem bardzo pod ekscytowana juz w srode lece do Polski i bede mogla osobiscie wszystkiego dopilnowac. Jak narazie czesc rezerwacji zalatwialam poprzez moja mame i internet. Bede tylko 3 tygodnie ale to i tak wystarczy. Mam jednak do Was pytanie, czy moze ktoras z Was orientuje sie jak to wyglada z kupnem suknie. Chodzi mi o to ze chciala bym wybrac suknie w lutym, natomiast odebrac ja na poczatku maja bo wtedy przyjade. Martwia mnie przymiarki w miedzy czasie bo nie zabardzo moge na nich byc. Wiem tez ze nie kupie sukni odrazu na siebie bo jestem dosc wysoka 176 cm. Co wy o tym sadzicie, prosze o jakas pomocna odpowiedz.

ja kupilam sukienke na wyprzedazy i w zwiazku z tym wymaga przerobek, jest na mnie za duza pani powiedziala, ze wystarczy sie zglosic na dwa tygodnie przed slubem i spokojnie zdaza. nowa sukienke sie szyje 5 godzin, wiec przerobki tez nie beda trwaly dlugo. tak wiec mysle ze spokojnie zdazysz i nie ma sie czym martwic. pozdrawiam

[iws]

24 czerwiec godzina 17

[Anna Maria Magdalena]

Musze przyznac, ze troszke Nas sie juz nazbieralo w tym czerwcu. W koncu to piekny miesiac i ciekawa jestem ile z Was sugerowalo sie przyslowiowym "R" w nazwie miesiaca Pozdrawiam goraco

[shedir]

Moja siostra też wychodzi za mąż w czerwcu. A dokładnie 10 czerwca ale będzie impreza. Wybawie się za wszystkie czasy . POZDRAWIAM wszystkie Panny Młode i nie tylko

[honeey]

Cześć Czerwcowe Panny Młode!!!!
Ja tez wychodzę za maż 24 czerwca o 16:00 .
Jak Wasze przygotowania ?
Ja wczoraj przeżyłam pierwsze załamanie... nie mogę znaleźć żadnej sukni, czekam jeszcze na targi ślubne w Katowickim Spodku. W ostateczności będę szyć z 3 różnych sukni jedną , ale boje się efektu końcowego.
Czy wy juz macie suknie zamówione albo chociaz jesteście juz w 100% zdecydowane na konkretny model?
Poza tym mamy juz załatwiony kosciół, salę, noclegi, zespół, kamerzyste, fotografa. Jeszcze nam zostały ubrania, obraczki, zaproszenia, wystój sali, ozdoba samochodu no i bukieciki
Pewnie o czymś zapomniałam - piszcie o czym..

Ps: fajnie że tu jesteście bo juz nawet moje najbardziej zaangazowane koleżanki maja nie dosyć - a Wy pewnie przeżywacie to tak jak ja

[Ania843]

My 17 czerwca o godz 16

[sylwiasong]

cześć. jestem nowa na tym forum, ale mam nadzieję , że szybko sie zaaklimatyzuje jesli mnie tylko przyjmiecie do swojego grona Wizażanek.Ja tez ślubuje w czerwcu dokladnie 17!

[Emma_25]

10 CZERWCA godz 18.00 zapraszam

[Emma_25]

Napisane przez honeey

Cześć Czerwcowe Panny Młode!!!!
Ja tez wychodzę za maż 24 czerwca o 16:00 .
Jak Wasze przygotowania ?
Ja wczoraj przeżyłam pierwsze załamanie... nie mogę znaleźć żadnej sukni, czekam jeszcze na targi ślubne w Katowickim Spodku. W ostateczności będę szyć z 3 różnych sukni jedną , ale boje się efektu końcowego.
Czy wy juz macie suknie zamówione albo chociaz jesteście juz w 100% zdecydowane na konkretny model?
Poza tym mamy juz załatwiony kosciół, salę, noclegi, zespół, kamerzyste, fotografa. Jeszcze nam zostały ubrania, obraczki, zaproszenia, wystój sali, ozdoba samochodu no i bukieciki
Pewnie o czymś zapomniałam - piszcie o czym..

Ps: fajnie że tu jesteście bo juz nawet moje najbardziej zaangazowane koleżanki maja nie dosyć - a Wy pewnie przeżywacie to tak jak ja

hahe no tak.... ja jeszcze nic nie kupiłam ale stawiam na GORSET + SPODNICA.... bedzie to lekkie... jednoczesciowa suknia jest dosc cięzka....

sporo przymierzalam ale gorsety mi b biust spłaszczają
szukam jakiegos ktory podnosi i eksponuje, a nie spłaszcza :/

kolor biały z uwagi na moja jasna karnacje i blond włosy.....
nawet gdy sie ciut opalę to suknia wygląda jak BRUDNA

jak macie jakies pomysły na suknie z gorsetem to wklejcie....
ceny tez szukam PRZYZWOITEJ....
moze byc suknia uzywana..... oczywiscie... wkoncu to na 1 bal

wydaje mi sie ze w kazdej wyglądam grubo i zle
help

[iws]

My juz mamy : restaurację, kościół, obrączki, samochód, wybrane zaproszenia, nauki przedmałżeńskie, fotografa. Na sukienkę się już prawie zdecydowałam bo najwyższy czas. Gdzie nie pójdę to 3-4 miesiące oczekiwania.

[gochasia]

Witam wszystkich ja równiez biore ślub w czerwcu 17 godziny jeszcze nie znam,mam juz zalatwiona sale,orkiestre,kucharki,k amerzyste no i najważniejsze suknie.Niestety musze szukacz nowego fotografa gdyż mój upatrzony fotograf żeni sie w tym samym dniu:-(

[honeey]

Emma - nie martw sie.. co do sukni jeszcze mamy sporo czasu...)))) Teraz w niedzielę są targi ślubne w Spodku w Katowicach, mam nadzieje ze tam mi sie cos spodoba. A co do tego poczucia że wygląda sie grubo i jakos nie tak... Hmmmm tez tak sie czuje, ale myślę, że jeszcze nie trafiłyśmy na to czgo szukamy!! Trzymam kciuki! Jak coś znajdziesz daj znać!

[Narnijkar]

Ja równiez sie dopisuje-my tez slubujjemy 17 czerwca(to miesiąc po moich urodzinach)))

Napisane przez magdulka

Dopisuję się do listy czerwcówek.... My ślubujemy 17 czerwca o 16.00

[Yoolia]

Witam
Ja również jestem czerwcową panną młodą - dokładnie 3 czerwiec.
Mamy już zarezerwowaną salę termin w kościele, zespół i kamerzystę-fotografa.Sukienkę też już zamówiłąm. Z kościołem mieliśmy problem , mieliśmy zarezerwowany termin w lubelskiej Katedrze już we wrześniu 2005 w styczniu 2006 okazało się że jednak tego terminu nie mamy, bo ktoś wskoczył na nasz termin "z polecenia biskupa" więc szybko musieliśmy zanleźć inny kościół. Na dobre nam wyszło, bo mamy teraz ślub w kościele, który znajduję się naprzeciwko restauracji w której bedzie wesele Goscie beda musieli tylko przejsc na drugą strone ulicy, problem z transportem rozwiązany. Teraz chodzimy na nauki, czekaja nas jeszcze wizyty w poradni i jakieś skupienia (co to jest????)GŁUPOCTWO
Pare dni temu przypomniałam sobie że to już chyba czas rozejrzeć się za zaproszeniami. śledzę strony z zaproszeniami i szukam wzorów, chciałabym jakies oryginalne. Kończę bo zaraz wychodzę na nauki
Pozdrowienia

[gosiunia82]

Ja 24 czerwiec
My mamy już salę, fotografa, zespół, obrączki i zamówiony termin w kościele i jesteśmy już po naukach.
Jeśli chodzi o nauki, to jestem super zadowolona-nie było ani słowa o antykoncepcji tylko praktyczne rady- od humorystycznych typu jak nakłonić męża, zeby umył okna po wzruszające omawianie problemów i ważnych chwil w zwiazku. Bez morałów itp, aż byłam zaskoczona....

[zazula]

my jak na razie wiemy, ze czerwiec, ale jeszcze nie mamy konkretnego dnia...
ale czerwiec

[justynad]

Napisane przez kafetka

musze sie ochwlaic ze wczoraj bylismy z moim TZ w kosciele i ustalilismy termin slubu!!!!! otoz 24 czerwca o 15.00 ciekawa jestem czy ktoras z wizazanek tez palnuje slub w tych dniach badz miesiacu?/

24 czerwca godz. 15.00 to też moja data!!!

[micky1987]

hej. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nic nie zarezerwowałam. Wiem że będzie to czerwiec, ale od końca lutego praca rusza pełną parą. Trzymajcie za mnie kciuki

[madzik1000]

Napisane przez micky1987

hej. Wstyd się przyznać, ale jeszcze nic nie zarezerwowałam. Wiem że będzie to czerwiec, ale od końca lutego praca rusza pełną parą. Trzymajcie za mnie kciuki

no to musisz sie szybko uwijac bo szczerze mowiac to niewiele czasu zostalo. powodzenia

[madzik1000]

a jak tam przygotowania u pozostalych czerwcowych panien mlodych?

my w przyszlym tygodniu mamy ostatnia wizyte w poradni, znowu nas pani bedzie 2 godziny maglowac, ale na szczescie ostatni raz, ufffff.
a tak poza tym to mamy juz
sale
zespol
fotografa i kamerzyste
sukienke (wiem, ze wczesnie, ale byly wyprzedaze )
nauki przedmalzenskie
no i powoli wzielismy sie za rozprowadzanie zaproszen (jeszcze duzo czasu jest, ale 24 czerwca to juz w zasadzie wakacje i nie chcemy zeby goscie nam na urlop powyjezdzali, a z wiarygodnych zrodel wiem, ze coniektorzy juz sobie zalatwiaja tzw. wczasy )
a no i mam zaklepanego fryzjera, gosc jest tak rozchwytywany, ze wolalam sie zabezpieczyc i juz zaklepac termin
i to chyba tyle
a zapomnialam o jeszcze jednym...
mam stresa i to coraz wiekszego.

czy wam tez czas tak szybko leci? czerwiec juz za 3 miesiace

pozdrawiam

[Yoolia]

Przed nami jeszcze 5 nauk, dzień skupienia i wizyta w poradni (pierwsza dopiero 8 marca),ale już dostaliśmy broszurki i ćwiczenia, mamy się przygotować :P
Poza tym mamy sale, kościół,zespół,kamerzyste ,suknie,alkohol
Nie mamy: STARSZYCH!!!!, garnituru, butków
Szukam fryzjera i wizażystki, rozglądam się powoli za zaproszeniami
Stresa jeszcze nie mam, chociaż miewam dziwne sny np. że się spózniłam, że jestem juz w kosciele ale nieubrana, nieuczesana i nieumalowana, za zapomniałam zaprosic gości
Ale jakoś to bedzie (mam nadzieje)
Pozdrawiam

[madzik1000]

Napisane przez Yoolia

chociaż miewam dziwne sny np. że się spózniłam, że jestem juz w kosciele ale nieubrana, nieuczesana i nieumalowana, za zapomniałam zaprosic gości
Ale jakoś to bedzie (mam nadzieje)
Pozdrawiam

ja tez juz mialam taki sen, ze zapomnialam gosci zaprosic, a oprocz tego, ze szlam do slubu w kaloszach bo strasznie padalo, albo ze zabraklo pradu w czasie wesela. na szczescie chwilowo takie koszmary mnie nie mecza, ale podejrzewam, ze to jeszcze nie koniec

[Agniesia~]

Napisane przez bubbel

Czesc dziewczyny, Ja tak jak wy biore slub w czerwcu tylko ze 10. Wiekszosc rzeczy jest na mojej mamy glowie poniewaz mieszkam za granica, a przed slubem bede raz w lutym i dopiero koncem maja. Nie moge sie doczekac wizyty w lutym poniewaz wiele rzeczy musze zalatwic i jestem z tego powodu podekscytowana A wy?.. Zycze powodzenia w przygotowaniach

Hej!
Ja tez 10 czerwca. Msza o 17-tej. Tez nie mieszkam w Polsce i troche to trudno by bylo bez pomocy rodzicow. W ubieglym roku w maju moj luby znalazl sale i kosciol. Potem juz rodzice pomogli znalezc zespol. A w styczniu bylam w Polsce i wybralam sukienke. Znalazlam fotografa i kamerzyste, autko i firme dekoracyjna. To byly najbardziej zabiegane 5 dni w moim zyciu, ale udalo sie.
Przed slubem bede jakis tydzien i wtedy czeka mnie przymiarka(moze i dobrze, ze nie wczesniej, bo z nerwow schudne
Na ostania chwile kupimy obraczki i garnitur dla narzeczonego.
Teraz wybieramy zaproszenia, ktore porozsylaja oczywiscie rodzice.
Czasami juz czuje lekkie mrowienie w brzuszku i jestem pewna, ze bede sie cala trzasc w tym dniu

[Agniesia~]

A co do snow przedslubnych, to snilo mi sie, ze zawieziono nas po kosciele na sale, ktora okazala sie znajdowac w domu towarowym. Blisko perfumerii byly porozkladane stoly, ktore uginaly sie pod iloscia jedzenia, smakolykow. Tak sie zdenerwowalam, ze to nie tu mialo byc, ze rzucilam ogromnym tortem w twarz organizatora, a goscie podlapali pomysl i zaczela sie ''slodka'' bitwa

[Knife_Girl]

Ja też się dopisuję do listy ~~> 17 czerwca, godz. 17:00

Mam pytanko odnośnie nauk przedmałżeńskich... Nie mamy czasu na te spotkania (a w ogóle, to nie bardzo nas one pociągają a jest możliwośc załatwienia tego "papierka" u osoby uprawnionej do wystawiania takich dokumentow Podpowiedzcie proszę, czy już powinniśmy załatwić sobie te zaświadczenia i dostarczyć księdzu? Czy to za wcześnie? I jak one wyglądają? Czy to na jakimś specjalnym formularzu ma być wypisane? Jesli tak to skąd to wziąć? Od księdza?? (Oj mnóstwo pytań, mnóstwo... Oboje mamy zaświadczenia o odbyciu kursu przedmałżeńskiego, jeszcze z liceum, więc po co drugi raz to samo??
Jakie inne dokumenty powinniśmy już załatwiać?

[Yoolia]

Napisane przez Knife_Girl

Ja też się dopisuję do listy ~~> 17 czerwca, godz. 17:00

Mam pytanko odnośnie nauk przedmałżeńskich... Nie mamy czasu na te spotkania (a w ogóle, to nie bardzo nas one pociągają a jest możliwośc załatwienia tego "papierka" u osoby uprawnionej do wystawiania takich dokumentow Podpowiedzcie proszę, czy już powinniśmy załatwić sobie te zaświadczenia i dostarczyć księdzu? Czy to za wcześnie? I jak one wyglądają? Czy to na jakimś specjalnym formularzu ma być wypisane? Jesli tak to skąd to wziąć? Od księdza?? (Oj mnóstwo pytań, mnóstwo... Oboje mamy zaświadczenia o odbyciu kursu przedmałżeńskiego, jeszcze z liceum, więc po co drugi raz to samo??
Jakie inne dokumenty powinniśmy już załatwiać?

Jeśli macie zaświadczenia z kursu z liceum, myślę że powinny wystarczyć, są ważne chyba 5 lat ( po co 2 raz słuchać tego samego). Musicie dowiedzieć sie w kosciele, w którym bierzecie ślub.

Jeśli nie będą tego honorowali to musicie wziąść z tej parfii indeks i chodzić (niestety) na nuki, ewentualnie dowiedzcie sie czy w waszej miejscowości organizują tzw. "nauki weekendowe". Przemeczycie sie 2 dni i bedzie po bólu.

Niestety nie wiem jak jest z poradnią. Są to przeważnie 3 spotkania z Panią psycholog. Robi sie tam wykresy, bada śluz (hihi) itp. naturalne metody planowania rodziny.

A do samego protokołu przedslubnego z tego co wiem potrzebny jest akt chrztu (nie starszy jak 6 lub 3 miesiące-zależy od parafii) bierzmowanie, świadectwo z religii (moze byc maturalne), dowody osobiste, zaświadczenia z USC o tym ze nie ma prawnych przeciwskazań do zawarcia związku małżeńskiego. Jest tego troche, nie wiem czy wszystko zdołałam ci napisac. Jak sobie jeszcze cos przypomne to napisze.
Pozdrawiam

[Knife_Girl]

Yoolia --> dzięki wielkie za wskazówki Już mi to troszkę rozjaśniło w glowie Jak mi się uda, to dziś wybiorę się do mnie do kościoła i dokładnie wypytam jak z tym "papierkiem" z kursu przedmałżeńskiego.
Pozdrówki

[Yoolia]

Nie ma sprawy.
Super by było jkaby wam uznali nauki z liceum.
ja chodze (niestety) na nauki, ostatnio nie mam czasu, a jeszcze 5 mi zostało.
8 marca mam pierwszą wizytę w poradni, już dostałam broszurki i zeszyty ćwiczeń, mamy się przygotować, ale jak czytam o metodach pobierani śluzu to mie sie zbiera na wymioty.

[Anna Maria Magdalena]

Napisane przez madzik1000

ja tez juz mialam taki sen, ze zapomnialam gosci zaprosic, a oprocz tego, ze szlam do slubu w kaloszach bo strasznie padalo, albo ze zabraklo pradu w czasie wesela. na szczescie chwilowo takie koszmary mnie nie mecza, ale podejrzewam, ze to jeszcze nie koniec

Ja mialam kilka tygodni temu sen odnosnie moich przygotowan. Snilo mi sie ze moja sukienka zostala przyslana w dniu slubu o godzinie 15.00 a slub zaczynal sie o 16.00 do tego nie bylam gotowa. Nie uczesana i bez makijazu. Kiedy ubralam suknie okazalo sie ze byla czarna z czerwonym przodem (okropna). Jedyne co jak narazie okazalo sie ze, moja suknia bedzie opozniona o 2 tygodnie (przysylaja ja z USA) ale to jeszcze nic strasznego...Poza tym miewa sny typu: "nie rob tego, zastanow sie co robisz" i tp.