Chirurgiczne wyrywanie zęba - Warszawa

[wersta]

nie usypiali mnie, dostałam tylko zastrzyki (o ile dobrze pamiętam 4). asystowały aż 3 osoby, najpierw dziąsło było rozcinane, później dłutowany ząb i wyciągany, a na koniec szwy. za 2 dni musiałam przyjść na jakiś antybiotyk, a po tyg. zdjęcie szwów (które bolało, a każdy mówi, że zdjęcie szwów nie boli!).
a i po zabiegu nie pozwolili mi wstawać przez kilkanaście minut z fotela, choć dobrze się czułam.

[aniahoneybunny1982]

a mnie polozyli spac.to znaczy mialam narkoze ale to nie byla az taka narkoza jak przy jakiejs powaznej operacji.w kazdym badz razie nic nieczulam,bo nic nie pamietam.a jedyny bol jakiego doznalam to uszypniecie igly w przedramie(jezeli to mozna wogole azwac bolem).najgorzej po obudzeniu.wtedy juz nie bylo tak fajnie.przechodzily mnie dreszcze.czulam sie jak na jakims haju.ale polezalam ze 2 godzinki na kozetce w gabinecie i potem naszlo mnie na spanie.moj TZ mni e odebral ,bo sama w zyciu bym sie do domu niedoczlapala.chodzilam jak pijana.zreszta niewypuscili by mnie z gabinetu samej.za niedlugo czeka mnie jescze jedna taka przygoda z panem doktorem.ale tym razem nie bade juz tak panikowala ze strachu,bo faktycznie nic nie boli

[k-n]

Nikogo nie chce straszyć, ale ostatnio usłyszałam zdanie lekarza, że siedząc na fotelu dentystycznym "nie można zbyt szeroko otwierać ust gdyż może dojść do ucisku dolnej szczęki na wiązadła głosowe i tętnice co może w ciągu 2 minut doprowadzić do zatrzymania akcji serca a tym samym do zgonu"

[Dolly]

zapisuje się dzisiaj na wyrwanie ósemek/ósemki zobaczymy jak zadecyduje chirurg, bo teraz górny lewy ząb rośnie i od tego cały policzek mnie boli i gardło i już mam tego dosyć- nie chce tych ósemek

[niewiarek]

[quote=dorly]
15-go grudnia moja córka miała zabieg tzw. dłutowania ósemki ( pierwszej z czterech ) ze wzgledu na wskazania ortodontyczne.Zabieg wykonywano w Zakładzie Chirurgii Stomatologicznej, w szpitalu Dzieciątka Jezus, na ul.Nowogrodzkiej w W-wie. Warunkiem było (oprócz skierowania od stomatologa) wykonanie pantomogramu (rtg szczęk) oraz wstępna kwalifikacja przez lekarzy szpitalnych.
(...)
Jedno jest pewne: lekarze sa bardzo dobrzy, super kontakt i bardzo przystojni Wszystko sie goi super..


Również z całego serca polecam ten szpital w Warszawie
Jestem z Łodzi, ale zdecydowałam się na zabieg w W-wie, bo słyszałam, że tam są świetni lekarze.
Miałam tam usuwane wszystkie cztery ósemki (w tym dolne dłutowane), również ze wskazań ortodontycznych.
Sam zabieg przebiegał bardzo sprawnie. wszystkie ósemki usuwał mi baaardzo przystojny pan doktor (którego serdecznie pozdrawiam), dostałam końskie znieczulenie dzięki czemu nic a nic nie bolało
Po zabiegu nie było żadnych komplikacji.

[niewiarek]

Napisane przez Dolly

zapisuje się dzisiaj na wyrwanie ósemek/ósemki zobaczymy jak zadecyduje chirurg, bo teraz górny lewy ząb rośnie i od tego cały policzek mnie boli i gardło i już mam tego dosyć- nie chce tych ósemek

ojj, przepraszam Dolly. dopiero zauważyłam, że już wybrałaś lekarza.
i już zapewne jesteś po usuwaniu 8-mek.

ale może mój powyższy post odnośnie dobrego chirurga-stomatologa komuś się przyda
jeszcze dodam może, że w szpitalu w W-wie usuwałam ósemki za darmo.
więc to spora oszczędność, bo prywatnie lekarz chciał ode mnie ponad 300 zł za 1 ósemkę Zdzierstwo

Trzeba tylko umówić się na konsultację, na którą trzeba wziąć ze sobą aktualne ubezpieczenie i zdjęcie rentgenowskie.

pozdrawiam wszystkich

[Dolly]

dzisiaj wyrwałam dwie ósemki i nie było strasznie... nawet zastrzyk ze znieczuleniem, którego tak sie bałam nie bolał

cały zabieg trwał tylko 20min i zapłaciłam (a raczej rodzice płacili ) 240zł za dwa

ide teraz spać, zobaczymy co będzie jutro, bo babeczka powiedziała że moge cierpieć

[Dolly]

dziewczyny mam pytanie...

wiecie może czy jak wyrywałam we wtorek (czyli tydzień i te kilka dni temu) to może mnie jeszcze boleć dolna siódemka? jest bardzo czuła na dotyk i aż zaczynam sie denerwować.
A do lekarza ide dopiero jutro a przez ten czas będe tylko o tym zębie myśleć

[niewiarek]

Napisane przez Dolly

dziewczyny mam pytanie...

wiecie może czy jak wyrywałam we wtorek (czyli tydzień i te kilka dni temu) to może mnie jeszcze boleć dolna siódemka? jest bardzo czuła na dotyk i aż zaczynam sie denerwować.
A do lekarza ide dopiero jutro a przez ten czas będe tylko o tym zębie myśleć

Witaj Dolly
Myślę, że nie powinnaś się martwić tym bólem. mnie przez kilka dni po zabiegu bolała cała szcęka i cały czas brałam środki przeciwbólowe. no i sama nie wiem, czy bolały mnie dziury po zębach, czy zęby obok.
Nie martw się Dolly - lekarz na pewno rozwieje twoje wątpliwości

zresztą usuwanie ósemek to poważny zabieg.
mi po dwóch tygodniach od ekstarcji spuchła CAŁA dolna szczęka i miałam bardzo wysoką gorączkę. lekarka myślała, że to świnka albo uczulenie, ale na szczęście dała mi leki przeciw-jakieśtam i wszystko samo zniknęło.
pozdrawiam

[Dolly]

dziękuje za odpowiedź

mnie boli na 100% ząb bo jak go dotykam z każdej strony to go czuje

jutro się przekonam czemu boli no i jutro kolejne dwie ósemki wyrywam

[Dolly]

a mam pytanko... może któraś wie jakie są objawy że ma się suchodół (czy jak to tam się nazywa ) ?

[tak-po-prostu]

ehhh dziewczyny dobrze ze trafilam na ten watek bo troche sie uspokoilam.
nosilam aparat i tez poszlo na to kupe kasy zebym miala w miare proste zeby. teraz idą mi ósemki i ortodontka mowi ze lepiej nie czekac az wyjda bo jak wyjda to moga wszystko znow zepsuc. tylko ze ona mowi że "mogą" a nie napewno zepsuja wiec ja mam watpliwosci czy je usuwac skoro moze okazac sie ze nic nie nabroją na szczescie nie mam 4 tylko 2 do gory.
no i najbardziej obawiam sie tego rozcinania dziasel... bo wy tu w wiekszosci macie wyrywane juz wyrosniete osemki a ja je jeszcze mam w srodku.
ehhh
no i mam cykora, moja ortodontka mnie namawia ale ja ciagle mowie ze jeszcze nie teraz...

[smerfeta3]

Ja też miałam taki sam problem ja ty tak-po-prostu
No i zdecydowałam się na wyrywanie tych ósemek bo gdy zaczynały juz powoli wyrastać ósemki to zaczęło się zobic ciasno no i zaczęły mnie boleć zęby.
Nie powiem żeby to był przyjemny zabieg ale juz usunęłam trzy ósemki została mi juz tylko jedn ale ja to zostawiam sobię na czerwiec gdy będzie juz po całych tych maturach
Ja tez nie miałam jeszcze wyrośniętych więc musieli mi rozcinać dziąsło ale to akurat najmniej bolałoMogę ci tak z mojego doświadczenia powiedzieć że ja nagorzej cierpiałam przy dolnych ósemkach gdyż one zaczynały roznąć ukosem no i wchodziły pod siódemki więc zabieg był dość skomplikowany no i trwał pinad dwie godzimyno ale u mnie to był raczej taki szczególny no i dość skomplikowany przypadek.
Powiem Ci że nie taki diabeł straszny jak go malująZa pierwszym razem byłam tak spanikowana i przestrasznona że mało co nie uciekłam spod drzwi gabinetu no ale za drugim i trzecim razem wiedziałm juz co mnie czeka no i byłam spokojniejsza

[tak-po-prostu]

Napisane przez smerfeta3

Ja też miałam taki sam problem ja ty tak-po-prostu
No i zdecydowałam się na wyrywanie tych ósemek bo gdy zaczynały juz powoli wyrastać ósemki to zaczęło się zobic ciasno no i zaczęły mnie boleć zęby.
Nie powiem żeby to był przyjemny zabieg ale juz usunęłam trzy ósemki została mi juz tylko jedn ale ja to zostawiam sobię na czerwiec gdy będzie juz po całych tych maturach
Ja tez nie miałam jeszcze wyrośniętych więc musieli mi rozcinać dziąsło ale to akurat najmniej bolałoMogę ci tak z mojego doświadczenia powiedzieć że ja nagorzej cierpiałam przy dolnych ósemkach gdyż one zaczynały roznąć ukosem no i wchodziły pod siódemki więc zabieg był dość skomplikowany no i trwał pinad dwie godzimyno ale u mnie to był raczej taki szczególny no i dość skomplikowany przypadek.
Powiem Ci że nie taki diabeł straszny jak go malująZa pierwszym razem byłam tak spanikowana i przestrasznona że mało co nie uciekłam spod drzwi gabinetu no ale za drugim i trzecim razem wiedziałm juz co mnie czeka no i byłam spokojniejsza

dzieki
coz powiem jej ze sie zgadzam, umowie sie na zabieg i juz bedzie po ptokach bede musiala isc.
bolec bedzie napewno cos tam, mam tylko nadzieje ze nie bede musiala przezywac katuszy.
bo ja mi ta ortodontka powiedziala "no to wpierw wyrwiesz jedną a za pol roku jak dojdziesz do siebie drugą..." to sie naprawde przestraszylam. tego dochodzenia do siebie przez pol roku.

[Dolly]

Tak-po-prostu, radze Ci wyrwać jeszcze nie narodzone ósemeczki

ja właśnie teraz wyrywam bo mi pokrzywiły reszte zębów i będe zakładać aparacik żeby reszte wyprostować

sam zabieg nie boli, bo masz znieczulenie i po prostu NIC nie czujesz. Może Ciebie później boleć jak już będziesz w domu i będzie znieczulenie schodzić ale wystarczą proszki przewciwbólowe (mi przepisała Ketonal) i zimne okłady na policzek. No i oczywiście mniej boli jak jesz i pijesz zimne rzeczy

Oczywiście zabieg wyrywania to indywidualna sprawa. U mnie całość czyli od wejścia do wyjścia z gabinetu trwało 20min i wyrwała mi dwie ósemki i później nie cierpiałam. Dopiero zaczełam cierpieć jak zrobił mi się suchodół czy jak to tam się nazywa

p.s. mi lekarze mówili że lepiej nie wyrywać zębów jak jest ciepło bo się wtedy dłużej goi

[tak-po-prostu]

Dolly

[aniahoneybunny1982]

wizazanki,ktore mialy zabieg czy musialyscie plukac szczeke ciepla woda z sola?bo ja musialam

[Dolly]

w żadnym wypadku nie można płukać!
jak płuczesz to wypłukujesz ten skrzep co się robi jak się goi

jak nawet myjesz żeby to nie możesz robić tego odruchu płukania

[kinia;)]

W jakim czasie po wyrwaniu ósemki przestało Wam działać znieczulenie?

[Dolly]

za pierwszym razem po około 2 godzinach za drugim razem trzymało troszke dłużej bo przeszło po ok. 3 i pół godz

[kinia;)]

Napisane przez Dolly

za pierwszym razem po około 2 godzinach za drugim razem trzymało troszke dłużej bo przeszło po ok. 3 i pół godz

u mnie minęła już doba jak wyrwalam ósemkę a znieczulenie dalej działa nie wiem już co robić

[kinia;)]

up

[dorly]

To raczej nie znieczulenie.Ono mija po kilku godzinach. U mojej córki przez jakiś tydzien utrzymywało sie odrętwienie i ograniczenie w otwieraniu ust. Byla o tym uprzedzona, bo 8-mka była bardzo blisko umiejscowiona nerwu. Mineło

[kinia;)]

Napisane przez dorly

To raczej nie znieczulenie.Ono mija po kilku godzinach. U mojej córki przez jakiś tydzien utrzymywało sie odrętwienie i ograniczenie w otwieraniu ust. Byla o tym uprzedzona, bo 8-mka była bardzo blisko umiejscowiona nerwu. Mineło

Dzięki za odpowiedź to teraz tylko pozostaje mi czekać aż to minie, mam nadzieję że nie będzie to trwało dłużej niż tydzień

[rzęsa]

OJEJ ja też się szykuję
ósemki powinnam mieć dawno wyrwane na zalecenie atomatologa, ale chirurgowi zachciałao się dziąsła wycinać, żeby zrobić im miejsce
teraz ja, stara baba, muszę myśleć o ich usunięciu, bo dentystka powiedziala, że nie ma ich jak leczyć
rosna prawie w gardle
no i tez szukam czegoś w Wawie
najlepiej bezpłatnie, bo nie mam możliwości zapłacenia 1000 zł za zęba
zwlaszcza, że muszę wyrwać cztery

[mech]

Napisane przez rzęsa

no i tez szukam czegoś w Wawie
najlepiej bezpłatnie, bo nie mam możliwości zapłacenia 1000 zł za zęba
zwlaszcza, że muszę wyrwać cztery

W przychodni na Mochnackiego (Ochota) jest fajna "wyrywaczka", młoda babeczka, ruda taka Nie pamiętam jak się nazywa ale tam są dwie i tylko jedna młoda i ruda, zapytasz panie w rejestracji to Ci podadzą nazwisko TŻowi usuwała paskudnie skomplikowaną ósemkę i był bardzo zadowolony (na tyle na ile można być zadowolonym z ekstrakcji zęba )

[Dolly]

Rzęsa, ja płaciłam za zęba 120zł (chyba najtaniej z prywatnych jakie znalazłam). Też wyrywałam 4 ósemeczki. Pierwsze wyrywanko trwało z 20min a drugie maxymalnie 7 min wyrywała stronami góra + dół

teraz 26 maja zakładam aparat, ale nie wiem jaki

[tak-po-prostu]

dziewczyny a czy mialyscie zakladane szwy?

[Dolly]

ja nie miałam zakładanych szwów

[tak-po-prostu]

mnie znow dzis dentystka wystraszyla...
boshe jak ona mi gada ze 3 dni bede dochodzic do siebie a po tygodniu jeszcze sciaganie szwow to mi sie na sama mysl robi slabo...