177cm wzrostu jak się ubierać?

[malaulcia]

jej dziewczynki nawet nie wiecie jak wam zazdroszcze takiego wzrostu!! ja to dopiero jestem calineczka mrufko - 157cm i waże 52kg :/ ehh.. a przy takim niskim wzroście nieźle to widać :/ co śmieszne mój TŻ ma 183cm wyglądamy jak ojciec z córką..
co do ubioru to takim wysokim dziewczyną jak Wy we wszystkim ładnie także w szpilkach pozdrawiam wszystkie 'żyrafki'

[kachnad]

Witam,

zgłasza się następna Żyrafa - 181 cm... waga - 59-60 kg.
Wydaje mi się, że mozemy sobie pozwolić na wiele, ale pod warunkiem, że nie będziemy podkreślać swoim "mankamentów"... Ja mam długie nogi, ale co z tego - jedna jest krzywa (nie pokazuję ich często). '
Szpilki noszę... Problem z mężczyznami znam z autopsji... nie miałam jeszcze partnera wyższego od siebie, buuu.

[franiulka]

Hej ja mam 176.I wiecie co wam powiem Ciesze sie ze mozna z kims pogadac o tym samym wzroście .Wiem ze nie jestem sama.Moim zdaniem w czym mozemy dobrze wygladac:Spodnie3/4,kozaczki,spodnice za kolano mocno rozkloszowane takie cyganskie,bluzki troche za pasek.spodnie biodrówki i lekko szersze dolem.Plaszczyki podobno w kazdej dlugosci sa dobre.To wyczytalam w gazetach.Przelecialo mi przez rece jeszcze wiele artykułow na temat co powinny nosic wysokie a co niskie osoby.I wyszlo na to ze te o wiele nizsze prawie nic nie powinny nosic a my mozemy prawie wszystko.takze cieszmy sie

A co do obcasów zawsze nosilam buty sportowe płaskie,płaskie .płaskie.Ale wkoncu stwierdzilam do jasnej cholerki a czemu nie!!!kupilam wysokie.moze nie szpile ale wysokie i sie o sto razy lepiej czuje.nie nosze ich non stop ale bardzo czesto noga sie lepiej prezentuje.No i chody są takie bardziej zmysłowewiecie o czym mówie

[Gonia]

Ja mam 175 cm wzrostu, nosze rozmiar 36-38 i ubieram najcześciej moje ulubione szpileczki oczywiście do pracy . Noszę wszystko co lubię i uważam, że dobrze mi we wszystkim, nie uważam, zebym była jakaś za wysoka do pewnych rzeczy..... no może nie ubiorę super krótkiej mini i szpilek , bo czuje się jakoś dziwnie.... wydaje mi się, że przy takim wzroście i normalnej sylwetce nie ma ograniczeń.....

[anapi]

.

[ahcuna]

Ja też mam 177 i lubie swój wzrost . nigdy nie miałam problemu z kupnem ciuszków zawsze się cos znajdzie nie tak jak moje malutkie koleżanki które kazde zakupione spodnie musza skracac :PP a co do tego że niżsi dokuczaja to niestety prawda :// szczególnie jak byłam dzieciakiem to często ale ja zawsze miałam to gdzies i się nie przejmowałam ) hehe byłam nawet pyskata zawsze co do wzrostu dokuczał mi wuja no ale że on jest łysy to kiedys się odciełam że wole być wysoka niż łysa i się skończyło

[Jota]

Ja też mam 177 cm i z chęcią odjęłabym tak z 7 cm. Nie jest to mój kompleks, bo przecież tego nie zmienię. Wkurzam się, że kupując spodnie nie wybieram tych, które mi się podobają, a te które są. Zazwyczaj są 1-2 pary, a najczęściej wogóle . Ostatnio do przymierzalni mąż znosił mi chyba wszystkie spodnie i każde były za krótkie. Niemal w furię wpadłam, bo kurka czy ja jestem jakiś wyrośnięty mutant? Zupełnie nie wiem co robią wyższe dziewczyny .
Mam koleżankę, która ma 183 cm i wszyscy mówią "ale wysoka", niestety nikt nie powiedział, że ma fajnie i ładnie wygląda, mimo, że ma proporcjonalną sylwetkę. Dlatego też nie dokładam sobie wzrostu wysokimi butami.
Myślę, że ubraniami nie ma co się przejmować.

[iwciunia]

Jota, przecież wysoki wzrost to zaleta a nie wada! Jaki facet opisując ideał dziewczyny mówi NISKA??

[Jota]

Niska może nie, ale także nie wyrośnięta, ani nie wyższa od niego Myślę, że najlepiej być "normalnego" wzrostu.

[super_karo]

Napisane przez Jota

Niska może nie, ale także nie wyrośnięta, ani nie wyższa od niego Myślę, że najlepiej być "normalnego" wzrostu.

Jaki to jest wedlug Ciebie "normalny" wzrost ??

Sama mam 174 ,chetnie odjelabylam te 4 cm.
Obcasow nie nosze,bo zawsze sie czuje wyzsza od innych-plaskie buty sa idealne.
Ale mysle ze wysokim wiekszosc ubran pasuje i to jest chyba na plus

[anapi]

Ja mam 177cm Nie czuje sie z tym źle bo nawet jak osoatnio przytyłam 7 kg, to nawet tego nie widać
A co do ubrań, raczej nosze wszytsko, bez ograniczeń, w końcu nie musze sie przejmować ze takie spodnie a takie sponice skracają sylwetke
Butki na obcasie od czasu do czasu nosze, jednak przekonałam sie do niech dopiero niedawno. Zawsze był tylko płaskie Pierwszy tydzień wydawało mi sie ze wszytscy sa odemnie niżsi , ale teraz... łohohohooo.... mam dłuzsze nóżki i lepiej sie prezentują Przecież mam długie nogi wiec musze sie nimi chwalić a nie jak te krasnoludki sprawiac wrażenie ze ma sie "dłuuugie" nogi!

Więc tak czy owak jestem DUMNĄ posiadaczką 177 cm

Ej! W koncu to my jestesmy zblizone do modelek w 99% a nie, wiec to inne powinny zazdrościc i płakac, mam tylko 168cm ((((

[deska123]

Oj dziewczyny pozazdrościć Wam tylko tego wzrostu, ja mam 167, a chciałabym iść na modelkę, ale jestem za niska

[agnieszka_g]

JEst i następna żyraffka. Ja ubieram się elegancko i sportowo z moich wieloletnich obserwacji wynika, że mi jako wysokiej osobie nie pasuja falbanki( to moim zdanie poszerza sylwetke wysoka i szeroka to nie to czego szukamy;p), jakieś bufki coś co świetnie wygląda na niższych osobach. Jako wysoka dziewczyna nie przesadzam z dodatkami aby nie wygladac jak choinka. Nie podabam się sobie w spódnicach do połowy łydek i butach za kostke (takie botko-szpilki) wyglądam w nich jakbym miała kopytka;p

[bagera]

Zgadzam się z deską 123 ja tez marzyłam o zostaniu modelką mam 168 i przeklroczyc magiczny próg 1,70
Gratuluje wam

[patrycja1801]

Napisane przez Jota

Ja też mam 177 cm i z chęcią odjęłabym tak z 7 cm. Nie jest to mój kompleks, bo przecież tego nie zmienię. Wkurzam się, że kupując spodnie nie wybieram tych, które mi się podobają, a te które są. Zazwyczaj są 1-2 pary, a najczęściej wogóle . Ostatnio do przymierzalni mąż znosił mi chyba wszystkie spodnie i każde były za krótkie. Niemal w furię wpadłam, bo kurka czy ja jestem jakiś wyrośnięty mutant? Zupełnie nie wiem co robią wyższe dziewczyny .
Mam koleżankę, która ma 183 cm i wszyscy mówią "ale wysoka", niestety nikt nie powiedział, że ma fajnie i ładnie wygląda, mimo, że ma proporcjonalną sylwetkę. Dlatego też nie dokładam sobie wzrostu wysokimi butami.
Myślę, że ubraniami nie ma co się przejmować.

Hm, to musisz miec straasznie dlugie nogi :P ja mam 176cm wzrostu i nie mam wiekszych problemow z dlugoscia spodni. W diversie wszystkie modele sa dostepne w wersji long, tak samo jak w wiekszosci innych sklepow [dlugosc na 34, a nie jak regulary(32)]. Fakt, ze w H&Mie wszystkie spodnie koncza mi sie gdzies przy kostkach, ale w innych sklepach jest raczej bezproblemowo

[Blacki]

Ja mam 175 i szczerze mówiąc nie widzę się w butach na obcasie. Nawet jeśli mam się ubrać elegancko i wypadałoby takie buciczki założyć czuje że będę wyglądała dziwnie. Z kupnem spodni jakoś problemu nie mam. Zawsze znajdzie się jakiś fajny model o długości 34

[martina@]

ja mam 180cm

wiem, że super wygląda się w dopasowanych spodniach (np. rurki), w szpilkach wrecz bosko - aczkolwiek nie jestem przekonana, bo po pierwsze nie umiem w nich chodzic, a po drugie juz teraz mam problem ze znalezieniem faceta mojego wzrostu a co dopiero w obcasach

[Athii]

ja mam 178 i zakladam wszystko co mi sie podoba ...mysle ze to nadal kobiecy wzrost i nie warto sie ograniczac .

[sylwcia83]

Kurcze wy macie po 175-6 i mowicie zemacie problemy .... ja mam 183 i jakos sobie radze zarowno jesli chodzi o ciuszki jak i o facetowmoj obecny ma 204cm:P wiec nawet w szpilkach jestem sporo nizsza ............w szpilkach chodze bo to czy bede miec 4 cm w ta czy w tamta to juz mi i tak bez roznicy i tak jestem wysoka i tak :p a noga lepiej w nich wyglada no i spodnie lepiej sie ukladaja....spodnie oczywiscie dopasowane bo dluzie nozki zgrabnie w takich wygladaja no ale rozszerzane raczej u dolu bo inaczje wygladalyby jak patyki dlatego osobiscie jakos nie widze siebie w rurkach widac cala stope wtedy a jak sie ma rozmiar buta 40/41 to troche smiechowo wyglada taka dluga pletwa lepie ja przykryc spodniami

[Arwena84]

Napisane przez sylwcia83

....spodnie oczywiscie dopasowane bo dluzie nozki zgrabnie w takich wygladaja no ale rozszerzane raczej u dolu bo inaczje wygladalyby jak patyki dlatego osobiscie jakos nie widze siebie w rurkach widac cala stope wtedy a jak sie ma rozmiar buta 40/41 to troche smiechowo wyglada taka dluga pletwa lepie ja przykryc spodniami

40/41 to pletwa jest? Moze u dziewczyny niskiej tak, ale Ty masz 183cm wzrostu, smiesznie to bys wygladala ze stopka 36. A tak jest PROPORCJONALNIE.

Ja mam 174cm wzrostu i nie narzekam Mnostwo spodni jest dl 34. Gorzej z ubraniami eleganckimi bo i spodnie za krotkie i rekawy marynarek. Ale wystarczy pochodzic i cos sie zawsze wybierze Co do butow to nosze i wysokie szpilki (10cm) i niskie i jeszcze mi nikt nie powiedzial, ze cos nie tak jest z moim wzrostem

[claire_ravin]

WITAM WSZYSTKICH


Ja mam tylko 14 lat a już 175cm (i jestem szczupła), co uważam za tragedie i nic nie mnie przekonuje do ze powinnam uwazac to za atut bo tak czy inaczej troszke sie wyrożniam :'(( wiele bym dała zeby miec chociaz ze 7 cm mniej no ale coż, mam taki wzrost po tatusiu i nic na to nie poradze, trudno znalezc kogos w moim wzroscie, czuje sie jak jakis wyrzutek losu zerkajac na swoje nauczycielki z gory ( ale skoro juz nic na to nie poradze to Tak się zastanawiałam czy takim wysokim babkom wypadałoby nosic bolerka, czy one przypadkiem by jeszcze bardziej nie wydłużały?? Przeczytałam te forum i jakos nic sprecyzowanego na ten temat nie znalazłam, a chce sobie zamówić bolerko na allegro domyslam sie ze wiekszosc ktora sie wypowiedziala juz dawno jest dorosla, ale chyba wszystkie jestesmy takie same, majac taki wzrost pozdrawiam

[Papiszynka]

Mi sie wydaje ze bolerka wlasnie skracaja, wiec mozesz smialo zamawiac

[ruumi]

ja mam 171 wzrostu i sie czuje za wysoka ,mam wrazenie ze we wszytkich ciuchach wygladam smiesznie ;\

I nie wiem co mam na siebie wkładać obcisłe ciuchy czy luznijsze,mam szerokie biodra 98-_-
W sumei wszyscy mowia ze jestem chuda i mam nogi jak patyki ale ja widze te krągłosci nie potrzebne ;\
grrr


Czy bedąc wysokiem można sobie pozwolić na ubiór wielowarstwowy ?
Szerszy?
podobny do zdj ponizej?

http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=5750870

[pine]

no a ja mam 178/177 i sie ciesze z tego. momentami sie glupio czuje, bo mam wrazenie, ze sie w autobusie wszyscy na mnie patrza no i oczywiscie, bo moje kolezanki sa o wiele nizsze. do figurki nie mam zastrzezen biodra 88 a biust D obcasow nie nosze ale chcialabym nosic nie czuje sie w nich super, mam wrazenie ze jestem taaaaaka wielka a strasznie mi sie podobaja na razie probuje sie do nich przekonac. w 6 kl podstawowki mialam 170 to dopiero byl dla mnie okres

[black16]

Ja też mam 176 cm. Byłoby dobrze gdybym się nie garbiła co ja mam zrobić?? Nie mam tak silnej woli żeby się prostować

[angellka]

Wiam ja tez ma dokładnie 177. Jestem raczej szczupła w bioderkach 90-1 tylko biust za mały ,ale wzrost uważma za mój ataut. Nigdy nie uwazałam że jestem za wysoko mi z tym bardzo dobrzeteraz się przekonuje do butów na obcasie i nie zwacam na to uwagi ze jestm wyzsza od innych

[claire_ravin]

O lol, a ja właśnie niedawno wróciłam od lekarza i sie okazuje ze mam juz 179 m wzrostu, nie no, ja się powiesze juz nawet sie zastanawaim czy nie zaczac palic bo to hamuje wzrost co za tragedia, jak ja bede wygladac

[eloteteie]

Napisane przez claire_ravin

O lol, a ja właśnie niedawno wróciłam od lekarza i sie okazuje ze mam juz 179 m wzrostu, nie no, ja się powiesze juz nawet sie zastanawaim czy nie zaczac palic bo to hamuje wzrost co za tragedia, jak ja bede wygladac

A może utnij sobie głowę?
Efekt będzie natychmiastowy - te 20-kilka cm mniej, nie tak, jak w przypadku papierosów.

[lilith1234]

aaale ja wam zazdroszcze, ja mam tylko 167 cm

claire idz na modelke albo zostan siatkarka, tenisistka, koszykarka itp - masz mnostwo mozliwosci w ktorych wzrost to olbrzymia zaleta

[Ups]

Ja do niedawna tez przeżywalam, ze jestem zbyt wysoka,bo mam 178cm, ale moj chlopak sie tym zachwyca, wiec mi tez zaczelo sie to podobac!! Jestem szczupla, chociaz nie jestem jakąs chudzinka. Na dyskoteke zawsze ubieram szpileczki, patrze na ludziz z gory, a ze mowia :jak ty wysoka" itp to w chwili obecnej mnie to "nie rusza" bo tak naprawde tego zazdroszcza. Ja nosze rurki, jakies koszulki, sweterki, lubie bardziej elegancki styl...Wiec podsumowujac nigdy bym sobie nie odjela ani jednego centymetra!!