Jak czeste są karmienia piersią? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-20, 17:31   #31
Agucia
Raczkowanie
 
Avatar Agucia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 289
GG do Agucia
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
A WŁAŚNIE ŻE BĘDĘ NAMAWIAŁA DO KARMIENIA PIERSIĄ, BO NIE SĄ TO JAKIEŚ MOJE WYMYSŁY, ŻE MLEKO MATKI JEST NAJLEPSZE !!!! A JAK KTOŚ MA JAKIEŚ KOMPLEKSY TO JEGO SPRAWA. I jeszcze jedno - ja się nie poświęcam i karmienie piersią nie było dla mnie żadnym poświęceniem! To była wspaniała przygoda i ciężko było mi sie z tym pożegnać. Ale jak widąc bradzo różnie postrzegamy bycie mamą. Jasne, najlepsza wymówka - nie miałam mleka, dziecko sie nie najadało. Ok, jeśli ktoś nie chce karmić piersią to niech nie karmi ale nie trzeba do tego dorabiać żadnej ideologii. "Nie chcę karmić piersią" - ok, nie karm, ale nie wymagaj, żebym ja nie odzywała się na ten temat i nie wychwalała karmienia piersią żebyś Ty nie miała kompleksów. Masz je? czujesz się niepewnie ze swoją decyzją? Twój problem. A zresztą jak można być taką pewną czegoś, czego się nie przeżyło albo przeżyło w bardzo ograniczonym zakresie? Największymi przeciwniczkami karmienia piersią, czy też opowaidającymi sie za mlekiem modyfikowanym są Te, które nie karmiły albo karmiły bardzo krótkio. Chcecie przekonać do swojego punktu widzenia Nas - karmiące piersią, czy Siebie?
TAK TRZYMAJ. Popieram cię w 100 %.
Agucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 17:32   #32
Agucia
Raczkowanie
 
Avatar Agucia
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 289
GG do Agucia
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez paula78
ja nie poświęcam sie dla nikogo ,nawet dla dziecka.
a zaoowocuje czas poswiecony dziecku a nie pokarm.
Życzę powodzenia, bo bedzie Ci potrzebne.
Agucia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 18:11   #33
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Marcelina piszesz, że chciałaś mi pomóc i doradzić, czytając twój post odniosłam inne wrażenie:

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Jasne, najlepsza wymówka - nie miałam mleka, dziecko sie nie najadało. Ok, jeśli ktoś nie chce karmić piersią to niech nie karmi ale nie trzeba do tego dorabiać żadnej ideologii. "Nie chcę karmić piersią" - ok, nie karm, ale nie wymagaj, żebym ja nie odzywała się na ten temat i nie wychwalała karmienia piersią żebyś Ty nie miała kompleksów. Masz je? czujesz się niepewnie ze swoją decyzją? Twój problem.
Skoro powszechcnie udowodniono i wiadomo, że mleko matki jest najlepsze to po co piszesz dużymi literami i wykrzyknikami skoro to oczywiste ?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
...NIE MA NIC LEPSZEGO NIŻ MLEKO OD MAMY!!!!!
A WŁAŚNIE ŻE BĘDĘ NAMAWIAŁA DO KARMIENIA PIERSIĄ, BO NIE SĄ TO JAKIEŚ MOJE WYMYSŁY, ŻE MLEKO MATKI JEST NAJLEPSZE !!!! A JAK KTOŚ MA JAKIEŚ KOMPLEKSY TO JEGO SPRAWA...
Cytat:
Napisane przez marcelina73
...rozumiem, że na forum z poradami udziela się właśnie rad, wymienia opinie, doświadczenia, a nie - powtwierdza czyjeś racje wbrew sobie. Odnoszę wrażenie, że oczekiwałaś raczej potwierdzenia swoich przekonań, niż jakiejś rady.... no cóż... Moje zdanie jest różne od Twojego....
Skoro rozumiesz, że na forum udziela się rad, wymienia opinie i doświadczenia to podziel się swoimi, napisz o trudnościach i ich pokonywaniu a nie odrazu, że ja szukam sobie wymówki.
W którym momencie napisałam, że oczekuje potwierdzenia swoich przekonań, a nie rady ?
Przecież napisałam ,że założyłam tego posta bo sama nie jestem doświadczoną mamą tylko poczatkującą i dlatego chciałabym się dowiedzieć coś na ten temat, bo czytając literaturę czy pytając lekarzy tak się składa, że zdania są podzielone i piszą też i mówią róznie, wiec sama nie wiem jak to jest.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 18:42   #34
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Joasiaa
Matko nareszcie ktoś ma zdrowe podejście!!! Zgadzam się z Paulą w 100%. Nie wyobrażam sobie karmienia co godzinę. Ja też chcę troche pożyć. Jestem w stanie wiele poświęcić dla dziecka ale strasznie wkurza mnie ten obecny pęd do karmienia piersią za wszelką cenę. Brodawki krwawią, piersi bolą, chodzisz jak cień człowieka ale masz pod żadnym pozorem nie podawać nawet herbatki. Jakaś paranoja. Mądre położne mówią żeby nawet witaminy podawać łyżeczką, broń boże smoczkiem bo dziecko myli wzorce i później nie chce piersi.
Jestem za karmieniem piersią ale nic na siłę. Jak nie dam rady to podam butelkę bez wyrzutów sumienia.
Najgorsze jest jak mówię gdzieś publicznie wśród rodziny, znajomych co planuję. Już jestem nazywana wyrodną matką.

dokładnie tak samo mysle i ciesze sie ze nie jestem w tym mysleniu odosobniona. Chce karmic piersią ale nie za wszelką cene - jesli miałoby sie to sprowadzac do tego ze przez wiekszosc doby nic innego nie robie tylko podaje cyca to dziekuje bardzo - mozecie mnie nazwac egoistką czy jak tam chcecie ale nie mam zamiaru zostac chodzącą "mleczarnią". I jezeli bede miała przeżywac podobne stresy które ma Alien to bede dokarmiac butlą - bez kompleksów.
Zreszta połozna mowiła mi ze efektywne karmienie to 20, gora 30 minut, jezeli trwa dłuzej to dlatego ze dziecko zaczyna traktowac piers jak smoczek a nie zrodło pokarmu. Jezeli sie domaga co pol godziny to wcale nie znaczy ze jest wsciekle glodne tylko moze po prostu chce sie przytulic - i niekoniecznie trzeba od razu cyca wyciągac. A jezeli dzidzia sie nie najada mlekiem matki to co w tym złego ze dostanie od czasu do czasu butle? Macie moze jakies konkretne dowody ze jakiemus dziecku to zaszkodziło czy rozwijało sie przez to gorzej? Przeciwciała przeciez dostaje, a ze nie przy każdym karmieniu tylko np. przy co drugim to chyba zadna tragedia? Sama byłam karmiona wyłacznie butlą, mam konskie zdrowie, a kontakty z moja mama równiez na tym nie ucierpiały .
A poza tym strasznie nie podoba mi sie ten mentorski, wrecz agresywny ton (bo tak odbieram to nadużywanie capslocka) zagorzałych zwolenniczek karmienia naturalnego, karmiłyscie wyłącznie piersia - super, mozecie sie uznawac za matki idealne, co nie znaczy ze te które nie karmią są od Was gorsze.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 20:41   #35
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Natura obdarzyła nas piersiami które potrafią wykarmić nasze potomstwo, ale także dała nam mózg i ręce dzięki którym "potrafiliśmy" stworzyć mleko modyfikowane. Więc jak byśmy nie robiły działamy zgodnie z naturą .
A macierzyństwo nie polega tylko i wyłącznie na dawaniu cyca.
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 21:44   #36
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Alien a powiedz mi czy jak nakarmisz małą a ona po tej godzinie płacze domagając się znowu to masz nadal pełne piersi czy raczej takie "miękkie"? Jak byłam w szpitalu to po prostu ze zmęczenia nie produkowałam wystarczającej ilości pokarmu. Dosłowie w pół godziny po karmieniu Staś płakał i domagał się piersi. Moje piersi były prawie na okragło "miękie". Wtedy lekarka zaleciła dokarmianie ... dawałam najpierw pierś (jedną i drugą) a potem jak za chwile płakał to dostawał butelke i wreszcie spał spokojnie. Po powrocie do domu jeszcze przez ok tydzień tak go dokarmiałam potem sporadycznie aż wcale. Może własnie tobie jest potrzebne troche odpoczynku a jak małą dokarmisz to się po prostu uspokoi się i poczuje bezpieczniej. A gdy ty nabierzesz sił, wszystko wróci do normy.
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 23:27   #37
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Agucia
TAK TRZYMAJ. Popieram cię w 100 %.
Fajnie,
myślałam, że jestem tu jedyna. Ja jestem pewna swoich racji, ale jeszce trochę i może wpadłabym w kompleksy ) , że karmiłam synka piersią bo wiem, że to najlepsze dla niego, że sprawiało mi to przyjemność i bardzo to lubiłam, że - co już widzę po synku i sobie - to przynosi znakomite efekty?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-20, 23:30   #38
isabellla
Raczkowanie
 
Avatar isabellla
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 75
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Alien nie przejmuj się „tylko słusznymi” opiniami. Rób jak uważasz za stosowne. Moja Patrycja jest trochę na butelce trochę na piersi. Wcześniej tak samo był mój starszy syn, który choruje rzadziej niż mój mąż (hihi) a siatki centylowe się nie mieści, ma 5 lat a wzrost na 7/8 lat. Daje modyfkowane przed pora kolek i jest ok, ulewań prawie nie ma. A wcześniej od jednego do drugiego karmienia przy cycu a Junior wołał: mamo jestem głodny.

Pozdrawiam
isabellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 23:31   #39
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Popieram!! Dlaczego się nie zauważa, że karmiąc dziecko "poświęca" (cóż za okropne słowo!) mu się czas? To nie tylko pokarm ale też właśnie czas, kontakt, bliskość, zainteresowanie.....
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 23:32   #40
isabellla
Raczkowanie
 
Avatar isabellla
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 75
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

A butelką to karmię z drugiego pokoju czy co?
isabellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-20, 23:52   #41
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Alien
Marcelina piszesz, że chciałaś mi pomóc i doradzić, czytając twój post odniosłam inne wrażenie:



Skoro powszechcnie udowodniono i wiadomo, że mleko matki jest najlepsze to po co piszesz dużymi literami i wykrzyknikami skoro to oczywiste ?





Skoro rozumiesz, że na forum udziela się rad, wymienia opinie i doświadczenia to podziel się swoimi, napisz o trudnościach i ich pokonywaniu a nie odrazu, że ja szukam sobie wymówki.
W którym momencie napisałam, że oczekuje potwierdzenia swoich przekonań, a nie rady ?
Przecież napisałam ,że założyłam tego posta bo sama nie jestem doświadczoną mamą tylko poczatkującą i dlatego chciałabym się dowiedzieć coś na ten temat, bo czytając literaturę czy pytając lekarzy tak się składa, że zdania są podzielone i piszą też i mówią róznie, wiec sama nie wiem jak to jest.
Będziemy sie teraz punktować?

To może zacytuj mojego pierwszego posta w tym wątku? Nie wiem, czy go pomijasz celowo czy go nie widzisz? Tam właśnie udzieliłam Ci rady.
Może jakbyś wyraziła jakieś zainteresowanie, zamiast oskarżać mnie o wpędzanie w poczucie winy czy kompleksy, to podzieliłabym się z Tobą szczegółami mojego karmienia piersią: a miałabym się czym dzielić: brak pokarmu w pierwszych dobach po cesarce, bolące, krwawiące sutki, nawał pokarmu, trudności przy samej nauce karmienia - moje i dziecka, zapalenie piersi, trudności - fizyczne i psychiczne, żeby karmienie zakończyć. Ale też, a właściwie przede wszystkim: wielka frajda z karmienia, z pewności, że dla synka nie ma nic lepszego, wielka więź miedzy nami wynikająca również z karmienia, cudowne chwile - początkowo dłuuuugieeee, potem coraz krótsze kiedy karmiłam synka, czas spędzany tylko we dwoje, cudowny, magiczny czas.... Długo mogłabym wyliczać.

Pisanie dużymi literami, z wykrzyknikami, ma wyrażać stan emocjonalny, w jakim piszący sie znajduje. Jak sie okazuje może spełniać i inne role - a powszechnie znane fakty nie dla wszystkich są oczywiste.

I proszę: czytaj uważnie to co jest napisane. Dopiero potem czytaj "między wierszami" i interpretuj to, co napisane.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-21, 00:00   #42
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Odnośnie powyższej uwagi - prośby o uważne czytanie -
"Odnoszę wrażenie, że oczekiwałaś raczej potwierdzenia swoich przekonań, niż jakiejś rady...." tak pisałam w którymś z wcześniejszych postów. ODNOSZĘ WRAŻENIE (duże litery dla zaakcentowania tych właśnie słów).
To kontra do Twojej wypowiedzi: "W którym momencie napisałam, że oczekuje potwierdzenia swoich przekonań, a nie rady ?"
Nie napisałaś. Ja po przeczytaniu Twoich postów takie właśnie ODNOSZĘ WRAŻENIE (duże litery - jak wyżej).
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 07:25   #43
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez agatha_c
Natura obdarzyła nas piersiami które potrafią wykarmić nasze potomstwo, ale także dała nam mózg i ręce dzięki którym "potrafiliśmy" stworzyć mleko modyfikowane. Więc jak byśmy nie robiły działamy zgodnie z naturą .
A macierzyństwo nie polega tylko i wyłącznie na dawaniu cyca.
Bardzo mądrze powiedziane
Wole byc mamą szczesliwą, spełnioną i karmic dzidzie naprzemiennie (jezeli oczywiscie przydarzy mi sie taka sytuacja z jaką zmaga sie Alien) niz sfrustrowaną, znerwicowaną, nie mającą czasu dla siebie za to karmiaca wyłącznie cycem.

A te magiczne, cudowne chwile z malenstwem można chyba spedzac nie tylko wtedy gdy wisi przy cycku...
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 08:08   #44
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez kasiulka
Bardzo mądrze powiedziane
Wole byc mamą szczesliwą, spełnioną i karmic dzidzie naprzemiennie (jezeli oczywiscie przydarzy mi sie taka sytuacja z jaką zmaga sie Alien) niz sfrustrowaną, znerwicowaną, nie mającą czasu dla siebie za to karmiaca wyłącznie cycem.

A te magiczne, cudowne chwile z malenstwem można chyba spedzac nie tylko wtedy gdy wisi przy cycku...

Jasne, ustalmy jedno, jeśli karmienie piersią = bycie sfrustrowaną, znerwicowaną, nieszczęśliwą i niespełnioną, nie mającą czasu dla siebie, to faktycznie nie karmcie piersią.
Swoją drogą to ciekawe, że w ten właśnie sposób postrzega się karmienie piersią, a może i całe miacierzyństwo?

Chyba mnie nie zrozumiałaś, chodziło mi o magiczne, cudowne chwile przy karmieniu piersią, więc raczej trudno je spędzać w inny sposób. To będą inne cudowne chwile - przy karmieniu butelką czy wogóle inne.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 08:40   #45
edytka250
Rozeznanie
 
Avatar edytka250
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Dziewczyny widzę, że tylko ja zauważyłam czego dotyczy pytanie:
"Mam w związku z tym pytanie, czy faktycznie też tak często karmicie piersią czy może moja mała się poprostu nie najada i dlatego tak się budzi i co chwile wydaje się być głodna".
nie rozumiem dyskusji na temat wyższości karmienia piersią nad karmieniem butelką!?

Małe dzieci maja to do siebie, że uwielbiaja siedzieć przy cycusiu mamy, czesto po prostu chcą byc blisko a wcale nie są głodne.
Ja karmiłam piersią miesiąc,teraz podaję butlę.
Jednym z powodów było wiszenie przy cycku mojej małej przez bite trzy godiny a do tego nienajedzenie się i nerwy
Zupelnie nic nie mogłam zrobic, ani zjeść ani siusiu. Kiedy sytuacje zaczęły się powtarzać a smoczek niestety nie spełniał doskonale roli piersi, zaczęłam dokarmiać.

Dziewczyny każda matka karmi swoje dziecko jak chce. Nie zarzucajcie "buteleczkom", że są wyrodnymi matkami.
Ja całkowicie zgadzam się ze zdaniem Pauli. Jak ten cąły miesiac musiałam siedzieć ciagle w domu (ani wyjść po bułke do sklepu ani porządnie się wygrzać w wannie), bo trzeba bylo być zawsze "na wezwanie".
teraz w końcu odpoczęłam, raz ja karmię raz mąż, to bardzo dobrze wpływa na ich więź.
Alienku, moje zdanie znasz, sprawdz czy mała rzeczywiscie jest głodna, czy nie przysypia przy cysiu, zobacz ile zje mleczka po tym jak ją nakarmisz i podejmij właściwą dla siebie decyzję
edytka250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2006-01-21, 08:42   #46
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Marcelina, jesli domagasz sie zeby ktos czytał uważnie, to Ty też czytaj - napisałam "naprzemiennie", a nie wyłącznie butlą, chyba widzisz różnice? Swoją droga ja tez troche nie rozumiem tej nagonki na kobiety które z jakis powodów nie mogą karmic naturalnie i traktowanie je jako matki gorszej kategoroii - wybacz ale taki ton własnie przeziera z Twoich postów. A te "inne" magiczne chwile o których piszesz, te nie spedzone przy piersi to jakie są - pewnie gorsze?

I bardzo Cie prosze nie generalizuj bo udane macierzynstwo nie sprowadza sie wyłącznie do karmienia piersią.
__________________
moj blog

Oliwka

Edytowane przez kasiulka
Czas edycji: 2006-01-21 o 09:04
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 08:52   #47
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Jasne, ustalmy jedno, jeśli karmienie piersią = bycie sfrustrowaną, znerwicowaną, nieszczęśliwą i niespełnioną, nie mającą czasu dla siebie, to faktycznie nie karmcie piersią.
Swoją drogą to ciekawe, że w ten właśnie sposób postrzega się karmienie piersią, a może i całe miacierzyństwo?

Chyba mnie nie zrozumiałaś, chodziło mi o magiczne, cudowne chwile przy karmieniu piersią, więc raczej trudno je spędzać w inny sposób. To będą inne cudowne chwile - przy karmieniu butelką czy wogóle inne.
Marcelino73 wydaje mi się , że chyba trochę przesadzasz. Karmiłam swojego syna przez dwa lata wyłącznie swoim mlekiem + oczywiście w pózniejszym czasie jedzenie odpowiednie dla jego wieku, ale nie dokarmiałam syna mlekiem modyfikowanym i przez to mam prawo czuć się tą najwspanialszą matką na świecie, tak jak Ty?
Bez przesady....
Moje siostry nie karmiły swoich dzieci własnym mlekiem , a dzieci wspaniale się rozwiją, mają bardzo dobre wyniki w szkole i nigdy nie zauważyłam żeby miały mniejszy kontakt ze swoją matką , niż ja ze swoim synem.

Nie można całego macierzyństwa, całej dobroci, poczucia bezpieczeństwa i "magicznych chwil" sprowadzać do poziomu "cycka".

Dziecko czuje się bezpiecznie dotykając skóry matki, czy ojca, będąc w ich ramionach, otulone i lekko kołysane, ponieważ wtedy czuje się tak jak w łonie matki, a przecież w łonie nie ssało jeszcze piersi.

Młodym matkom należy pomagać , wspierać je , a nie pogrążać je w kompleksach i rozgoryczeniu, bo wtedy jest jeszcze większa szansa na to , że stracą pokarm.

.... więc nie przesadzajmy... zwłaszcza te matki , które karmiły dzieci...
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/

Edytowane przez manolita
Czas edycji: 2006-01-21 o 09:24
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 09:16   #48
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

OK, każdy ma własne zdanie.
Ale gdybym była inną osobą, to po lekturze tego wątku to ja wpadłabym w kompleksy - oto postrzegam bycie mam wyłącznie poprzez "cycka", jestem zacofana, bo uważam że karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka (a skąd mam na to dowody?), karmienie sprawiało mi przyjemność (no to juz bardzo dziwne) i nie mam świadomości, że karmiąc dziecko bardzo się poświęciłam (ulubione słowo "spełnionych" i "szczęśliwych" mam).
Na marginesie - ten wątek dotyczy karmienia piersią a nie innych cudownych stron bycia mamą.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 09:20   #49
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Wyciągasz błędny wniosek z moich postów - ja nie sprowadaam udanego macierzyństwa wyłącznie do karmienia piersią. Jak wyżej - to jest wątek o karmieniu piersią.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 09:21   #50
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

ale nie dotyczy wywdów na temat wyższości karmienia piersią nad karmnieniem sztucznym, tylko częstotliwości karmień !

Nie napisałam , ze jestes zacofana, bo przypuszczam , że na temat karienia piersią mamy mimo wszystko podobne zdanie, ale tak jak nie można nikogo na siłę uszczęśliwiać , tak samo nie można łodej mamy zmuszać do karmiena piersią, pisząc, że tylko w ten sposób będzie wsapniałą matką.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 09:52   #51
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

A niby w którym miejscu to napisłam?
Wypraszam sobie stwierdzenia, jakobym "zmuszała" kogoś do karmienia piersią. Przecież nie takie jest zadanie tego forum. Zresztą jak można kogoś "zmusić"? Mam takie zdanie a nie inne, oczywiście że każdy robi to, co uważa za słuszne, ale dlaczego moją chęć zachęcenia kogoś do karmienia piersia i trwnie przy własnym zdaniu jest odbierane jako "wpędzanie w kompleksy"? Czyli nie mogę głosić niepopularnych opini, bo to kogoś uraża, ktoś się z nimi nie zgadza? Podobnie nie pisałam, że tylko karmiąc piersia można być wspaniałą mamą. Takie zarzuty to mnie sprawiają przykrość.
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 11:00   #52
makadamia
Raczkowanie
 
Avatar makadamia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez kasiulka
dokładnie tak samo mysle i ciesze sie ze nie jestem w tym mysleniu odosobniona. Chce karmic piersią ale nie za wszelką cene - jesli miałoby sie to sprowadzac do tego ze przez wiekszosc doby nic innego nie robie tylko podaje cyca to dziekuje bardzo - mozecie mnie nazwac egoistką czy jak tam chcecie ale nie mam zamiaru zostac chodzącą "mleczarnią". I jezeli bede miała przeżywac podobne stresy które ma Alien to bede dokarmiac butlą - bez kompleksów.
Zreszta połozna mowiła mi ze efektywne karmienie to 20, gora 30 minut, jezeli trwa dłuzej to dlatego ze dziecko zaczyna traktowac piers jak smoczek a nie zrodło pokarmu. Jezeli sie domaga co pol godziny to wcale nie znaczy ze jest wsciekle glodne tylko moze po prostu chce sie przytulic - i niekoniecznie trzeba od razu cyca wyciągac. A jezeli dzidzia sie nie najada mlekiem matki to co w tym złego ze dostanie od czasu do czasu butle? Macie moze jakies konkretne dowody ze jakiemus dziecku to zaszkodziło czy rozwijało sie przez to gorzej? Przeciwciała przeciez dostaje, a ze nie przy każdym karmieniu tylko np. przy co drugim to chyba zadna tragedia? Sama byłam karmiona wyłacznie butlą, mam konskie zdrowie, a kontakty z moja mama równiez na tym nie ucierpiały .
A poza tym strasznie nie podoba mi sie ten mentorski, wrecz agresywny ton (bo tak odbieram to nadużywanie capslocka) zagorzałych zwolenniczek karmienia naturalnego, karmiłyscie wyłącznie piersia - super, mozecie sie uznawac za matki idealne, co nie znaczy ze te które nie karmią są od Was gorsze.
Masz bardzo rozsądne podejście do tematu ...ja karmiłam wyłącznie piersią do 6-go miesiąca, a potem jeszcze przez 11 miesięcy, bo tak sobie założyłam, ale też, bo miałam taką szanse i przyznam szczerze było to bardzo wygodne...(mleczko zawsze gotowe o odpowiedniej temperaturze, bez wyparzania butelek ); miałam dobry pokarm i mała najadała się do syta...nie musiałam jej przystawiać co pół godziny; ale nie każda z Was ma takie możliwości, dlatego nie ma nic złego w dokarmianiu, czy karmieniu butelką....pozdrawiam wszystkie przyszłe i świeże mamusie
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać

Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą.
Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie:
może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem

Théophile Gauthie
makadamia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 11:05   #53
agatha_c
Rozeznanie
 
Avatar agatha_c
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 982
GG do agatha_c
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez isabellla
A butelką to karmię z drugiego pokoju czy co?
a jak tatuś karmi to i z drugiego pokoju się da hehe
__________________
Dom Misi http://www.dom-misi.org/
agatha_c jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 11:21   #54
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Agucia
Życzę powodzenia, bo bedzie Ci potrzebne.
co bedzie mi potrzebne?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 11:43   #55
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
To może zacytuj mojego pierwszego posta w tym wątku? Nie wiem, czy go pomijasz celowo czy go nie widzisz? Tam właśnie udzieliłam Ci rady.
Cytat:
Napisane przez marcelina73
Ja też mogę dać taką radę: karm tak często jak często domaga sie tego dzidziuś. Mój początkowo też wisiał przy cycku bardzo długo i bardzo często. Aż niektórzy się dziwili - czemu on znowu je, czemu ona tak przy tym cycku wisi, może masz mleko za słabe? (Niezły kit z tym "słabym" mlekiem - ulubione twierdzenie babć i starych cioć). Z wiekiem odstępy robiły się dłuższe. Z Twoim dzidziusiem też będzie podobnie. A może dzidzia przysypia przy piersi i tak naprawdę nie zdąży się najeść, tylko pociągnie kilka razy i zasypia? Jeśli tak, to spróbuj ją delikatnie obudzić, niech znowu zacznie ssać. Moim zdaniem dokarmianie dziecka mlekiem modyfikowanym czy jakimiś herbatkami to błędne koło. Im dziecko będzie mniej ciągnąć z piersi, tym Ty bedziesz mieć mniej pokarmu. W ten sposób przeciez zanika pokarm!!! A przecież wiadomo, że dla dziecka nie ma nic lepszego niż mamy mleko. Ja karmiłam ponad rok i kwartał, przez 7 miesięcy wyłącznie własnym mlekiem. Synek był i jest okazem zdrowia, ładnie przybierał na wadze, zawsze w górnych granicach siatek, prawiodłowo się rozwijał. A początki karmienia - tragedia, krwawiące rany itd. Gdybym sie wówczas poddała, pozbawiłabym synka tego co nalepsze. NIE MA NIC LEPSZEGO NIŻ MLEKO OD MAMY!!!!!
Marcelina czytałam twojego pierwszego posta.
A więc przystawiam małą do piersi co kilka minut i pokarmu jak mi się wydaje, że było mało tak jest mało, a prowadzi to tylko do tego, że jak ledwo odeje od małej to ona płacze bo chce cycka znowu.
Przy piersi tez nie przysypia, a po godzinnym jedzeniu z niej płacze i jest rozdrazniona, czasami zdaża się jednak, że zasypiamy obydwie w nocy jak mała śsie cycka.
A to nie twierdzenie coć czy babć, że można mieć slaby pokarm czy za mało poakrmu, tylko teksty wyczytane z ksiązek i usłyszane od położnych czy lekarzy, gdzie także można przeczytać i usłyszeć, że karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka.

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Pisanie dużymi literami, z wykrzyknikami, ma wyrażać stan emocjonalny, w jakim piszący sie znajduje. Jak sie okazuje może spełniać i inne role - a powszechnie znane fakty nie dla wszystkich są oczywiste.
Wiec widać, że jadnak nie do końca chyba wiesz do czego służy to forum. Może przeczytaj regulamin uwaznie, bo pisanie Caps Lockiem i wykrzyknikami oznacza agresywny i krzykliwy ton wypowiedzi (czyli jak sama się zgadzasz twój stan emocjonalny) a takich na forum nie powinno się stosować. Chyba, że znalazłaś się na tym forum po to żeby przedstawiać tylko swoje przekorne zdanie.

Cytat:
Napisane przez marcelina73
I proszę: czytaj uważnie to co jest napisane. Dopiero potem czytaj "między wierszami" i interpretuj to, co napisane.
Ty też czytaj uważnie co ja napisałam, a nie pisz mi, że:
Cytat:
Napisane przez marcelina73
Ja po przeczytaniu Twoich postów takie właśnie ODNOSZĘ WRAŻENIE (duże litery - jak wyżej).
wiec się pytam w którym miejscu ? (pytanie retoryczne)

Przecież napisałam, że ten wątek założylam po to bo oczekuje pomocy, nie możesz tego zrozumieć ? i zamiast naskakiwać na mnie to starać się pomóc ?

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Ale gdybym była inną osobą, to po lekturze tego wątku to ja wpadłabym w kompleksy - oto postrzegam bycie mam wyłącznie poprzez "cycka", jestem zacofana, bo uważam że karmienie piersią jest najlepsze dla dziecka (a skąd mam na to dowody?), karmienie sprawiało mi przyjemność (no to juz bardzo dziwne) i nie mam świadomości, że karmiąc dziecko bardzo się poświęciłam (ulubione słowo "spełnionych" i "szczęśliwych" mam).
Na marginesie - ten wątek dotyczy karmienia piersią a nie innych cudownych stron bycia mamą.
Tak najlepiej wszystko odwórcic, najpierw na mnie najechałaś a teraz, że to tobie jest przykro i że ty jesteś pokrzywdzona. W takiej sytuacji najlepiej postawić się w roli ofiary, której wszyscy powinni wspólczuć.
Przecież nikt nie napisał, że karmienie piersią jest złe czy zacofane.

Ja cie podziwiam, że ci się udało i że pokonałaś wszelkie trudności, sama chciałabym też tak długo wykarmić piersią moją małą (dlatego napisałam ten wątek, żeby się poradzić, ale nie widzisz tego) to bardzo dobrze, że czujesz się szczesliwą i spełnoną mamusią. Nikt ci nic nie zazuca.

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Będziemy sie teraz punktować?
Nie. To ja prosiłam cie, zebyś się nie wypowiadała w tym watku z racji tego, że nie potrafisz mnie zrozumieć i wolisz się sprzeczać.

Wiec ktoś musi ustapić
A wiec co do twoich wypowiedz z mojej strony to EOT.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 11:47   #56
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez Gorylek
Dopiero teraz doczytalam ten post
Ja na poczatku tez mialam malo pokarmu, w szpitalu musialam dokarmiac sztucznie bo mala darla sie z glodu a mnie strasznie bolaly brodawki. Jak bylam juz w domu to nawet 30ml nie dalam rady odciagnac. Tyle ze ja pierwszy miesiac siedzialam przy dziecku i nigdzie nie wychodzilam. I tego mleka bylo coraz wiecej, teraz wiem ze mala sie najada bo zje spokojnie, nie denerwuje sie a potem spi. I odciagne cala butle i moge gdzies wyjsc. Z tego co piszesz w tym poscie to faktycznie wyglada na to ze moze pokarmu jest za malo. zdarzalo mi sie odciagac pokarm w ciagu dnia "na zapas" i wtedy nie mialam czym nakarmic dziecka przy nastepnym posilku bo mleko nie zdazylo naplynac. i bylo tak jak piszesz: wisiala przy cycku strasznie dlugo az brodawki zaczely bolec, nic prawie nie lecialo, dziecko sie denerwowalo, "szarpalo" z tym cyckiem, puszczalo i znowu silnie sie przysysalo. Widac bylo ze jest glodna. probowalam podac wtedy sztuczne mleko ale wszystko wymiotowala . teraz wiem juz ze wielkich zapasow do zamrozenia nie dam rady zrobic bo mam akurat tyle mleka ile potrzebuje mala. Jeszcze raz dam ci ta sama rade: trzeba wazyc dziecko i tyle bo jak inaczej sprawdzisz czy sie najada?..
Gorylku własnie obecnie moja sytuacja teraz tak samo wygląda jak twoja.
Jak długo trwało zanim uporalas się z tą sytuacją ?
Mała przybrała na wadze ale nie w górnych granicach tylko raczej w dolnych.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 11:52   #57
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez edytka250
Dziewczyny widzę, że tylko ja zauważyłam czego dotyczy pytanie:
"Mam w związku z tym pytanie, czy faktycznie też tak często karmicie piersią czy może moja mała się poprostu nie najada i dlatego tak się budzi i co chwile wydaje się być głodna".
nie rozumiem dyskusji na temat wyższości karmienia piersią nad karmieniem butelką!?

Małe dzieci maja to do siebie, że uwielbiaja siedzieć przy cycusiu mamy, czesto po prostu chcą byc blisko a wcale nie są głodne.
Ja karmiłam piersią miesiąc,teraz podaję butlę.
Jednym z powodów było wiszenie przy cycku mojej małej przez bite trzy godiny a do tego nienajedzenie się i nerwy
Zupelnie nic nie mogłam zrobic, ani zjeść ani siusiu. Kiedy sytuacje zaczęły się powtarzać a smoczek niestety nie spełniał doskonale roli piersi, zaczęłam dokarmiać.

Dziewczyny każda matka karmi swoje dziecko jak chce. Nie zarzucajcie "buteleczkom", że są wyrodnymi matkami.
Ja całkowicie zgadzam się ze zdaniem Pauli. Jak ten cąły miesiac musiałam siedzieć ciagle w domu (ani wyjść po bułke do sklepu ani porządnie się wygrzać w wannie), bo trzeba bylo być zawsze "na wezwanie".
teraz w końcu odpoczęłam, raz ja karmię raz mąż, to bardzo dobrze wpływa na ich więź.
Alienku, moje zdanie znasz, sprawdz czy mała rzeczywiscie jest głodna, czy nie przysypia przy cysiu, zobacz ile zje mleczka po tym jak ją nakarmisz i podejmij właściwą dla siebie decyzję
Edytka zostałysmy mamami tego samego dnia i problemy nasze podobne.
Dalam jej mleko to raz wypiła 60ml, raz 80ml a raz wcale nie chciała. Moja mała nie lubi zresztą ani pić z butelki ani ze smoczka, chociaż ja poczatkowo się bałam, że jak z butelki jej podam to do piersi nie będzie chciała a tu odwrotnie jest.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 11:54   #58
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez agatha_c
Alien a powiedz mi czy jak nakarmisz małą a ona po tej godzinie płacze domagając się znowu to masz nadal pełne piersi czy raczej takie "miękkie"? Jak byłam w szpitalu to po prostu ze zmęczenia nie produkowałam wystarczającej ilości pokarmu. Dosłowie w pół godziny po karmieniu Staś płakał i domagał się piersi. Moje piersi były prawie na okragło "miękie". Wtedy lekarka zaleciła dokarmianie ... dawałam najpierw pierś (jedną i drugą) a potem jak za chwile płakał to dostawał butelke i wreszcie spał spokojnie. Po powrocie do domu jeszcze przez ok tydzień tak go dokarmiałam potem sporadycznie aż wcale. Może własnie tobie jest potrzebne troche odpoczynku a jak małą dokarmisz to się po prostu uspokoi się i poczuje bezpieczniej. A gdy ty nabierzesz sił, wszystko wróci do normy.
Piersi są miekkie i raczej, że tak powiem sflaczałe, jak próbuje wycisnąć mleko to tylko kilka kropelek nie jakaś tam fonntana tryska
Agatha może masz rację, że to przemęczenie. Bo jak jest taki czas, że mała zaśnie na 2, 3 godziny to wtedy piersi wydają się bardziej pełniejsze.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 12:40   #59
edytka250
Rozeznanie
 
Avatar edytka250
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 648
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Alienku jesli masz możliwość drzemki przed tym karmieniem przed którym czujesz ze masz mało pokarmu zrób to. Podobno wtedy pokarmu więcej narasta Tak slyszalam, u mnie raczej nie działało, ale u mnie nic nie działało (ani picie, ani kaloryczne jedzenie, ani bezstresowe życie, ani odpoczynek, ani herbatki-po prostu nic)
edytka250 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-21, 12:53   #60
Alien
Wtajemniczenie
 
Avatar Alien
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 2 135
Dot.: Jak czeste są karmienia piersią?

Cytat:
Napisane przez kasiulka
dokładnie tak samo mysle i ciesze sie ze nie jestem w tym mysleniu odosobniona. Chce karmic piersią ale nie za wszelką cene - jesli miałoby sie to sprowadzac do tego ze przez wiekszosc doby nic innego nie robie tylko podaje cyca to dziekuje bardzo - mozecie mnie nazwac egoistką czy jak tam chcecie ale nie mam zamiaru zostac chodzącą "mleczarnią". I jezeli bede miała przeżywac podobne stresy które ma Alien to bede dokarmiac butlą - bez kompleksów.
Zreszta połozna mowiła mi ze efektywne karmienie to 20, gora 30 minut, jezeli trwa dłuzej to dlatego ze dziecko zaczyna traktowac piers jak smoczek a nie zrodło pokarmu. Jezeli sie domaga co pol godziny to wcale nie znaczy ze jest wsciekle glodne tylko moze po prostu chce sie przytulic - i niekoniecznie trzeba od razu cyca wyciągac. A jezeli dzidzia sie nie najada mlekiem matki to co w tym złego ze dostanie od czasu do czasu butle? Macie moze jakies konkretne dowody ze jakiemus dziecku to zaszkodziło czy rozwijało sie przez to gorzej? Przeciwciała przeciez dostaje, a ze nie przy każdym karmieniu tylko np. przy co drugim to chyba zadna tragedia? Sama byłam karmiona wyłacznie butlą, mam konskie zdrowie, a kontakty z moja mama równiez na tym nie ucierpiały .
A poza tym strasznie nie podoba mi sie ten mentorski, wrecz agresywny ton (bo tak odbieram to nadużywanie capslocka) zagorzałych zwolenniczek karmienia naturalnego, karmiłyscie wyłącznie piersia - super, mozecie sie uznawac za matki idealne, co nie znaczy ze te które nie karmią są od Was gorsze.
Kasiulka może właśnie o to chodzi, że moja mała traktuje cycka nie jako jedzenie tylko jako smoczka ?
Chociaż nie wiem czy zawsze bo czasami po godzinnym jedzeniu płacze nadal i wygląda na głodną i zamiast spać to znowu ją biorę za chwile do piersi żeby się uspokoiła.
Ja jak byłam w ciązy to miałam tylko jedno postanowienie, że bede karmić ale wtedy nie przypuszczałam, że dotkną mnie takie problemy
Chbya spróbuje jeszcze przez kilka tygodni powalczyć i nie poddawać się, zobaczymy może się poprawi.
Alien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.