Powiedzieć dziewczynie, że facet ją zdradza?

[Fortuna1]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;63883076]daruj sobie
prawo co ci to?
nie z zbawisz swiata
są takie które nie chcą wiedzieć są takie coś wiedzą i nic z tym nie robią
najlepiej trzymać się z daleka od niego i poprostu zapomnieć[/QUOTE]
Ja tez bym chciała wiedzieć. Zdecydowanie bym powiedziała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803290936]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;63882306]
(...)
Kolejna rzecz, która rzuciła mi się w oczy - Nie znasz dziewczyny, to skąd wiesz, że jest sympatyczną i miłą osobą?[/QUOTE]

Facebook "resercz"? Wspólni znajomi (którzy "wiedzieli i nie powiedzieli").

Ja bym się na Twoim miejscu, Autorko, nad doborem znajomych zastanowiła, jeżeli serio ktoś wiedział co się kroi i że koleś ma pannę, a Ci nie powiedział.

[Lexie]

Chcesz to powiedz, ale przygotuj się na to, że może Ci nie uwierzyć.

[vouvray]

Autorko, może być tak, że ona tak jak zapatrzona w buca, że się tylko zezłości na Ciebie, że chcesz jej zepsuć ,,sielankę''. Ja bym chyba nie ryzykowała.

Sama znam dziewczynę, którą chłopak notorycznie zdradza, chodzi na prostytutki, a najlepsze jest to, że moja koleżanka nawet ma nagrania z dowodem zdrady i nic sobie z tego nie robi. Jak gościu ją olewał, bo znalazł sobie nową to obie nagadywałyśmy na niego i ją wspierałam, a jak tylko sobie o niej przypomniał, bo inna go olała to moja koleżanka się odsuwała od ludzi, którzy w trudnych chwilach byli przy niej i nie dała złego słowa powiedzieć na misiaczka. I ta sama sytuacja od kilka lat. I jeszcze jedno. Najbardziej poszkodowane w całej tej sytuacji były osoby, który dostarczały dowody (filmy, zdjęcia, smsy, mmsy), bo usłyszały od tej dziewczyny, że to jest stalking. Zastanów się dobrze, bo może ta dziewczyna jest pokroju mojej koleżanki.

[I am Rock]

Ja bym się nie mieszała. Koleś już wie, że ty wiesz o dziewczynie.
Już na pewno przygotował się, jakby coś.
W jego wersji będziesz mściwą, odtrąconą dziewczyną.
"Przyszła do namiotu, była namolna, spławiłem ją i zagroziła, że mi zaszkodzi."

[201609062115]

Powiedz. Ja bym chciała wiedzieć. Tylko załatw to online. Byłam w podobnej sytuacji i gdyby ta dziewczyna nalegała na kontakt face to face to bym się czuła upokorzona razy 100, a do załamania wystarczyła mi wiadomość na fb.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez I am Rock

Ja bym się nie mieszała. Koleś już wie, że ty wiesz o dziewczynie.
Już na pewno przygotował się, jakby coś.
W jego wersji będziesz mściwą, odtrąconą dziewczyną.
"Przyszła do namiotu, była namolna, spławiłem ją i zagroziła, że mi zaszkodzi."

też tak.mysle
tu nie ma żadnych dowodów słowo przeciwko słowu
zrobisz tylko z siebie zazdrosna dziewczyne która leci na cudzych ksieciuniow
nie warto sobie głowy zawracać

[dorris23]

Ja bym powiedziala i sama tez chcialabym wiedziec.

[onomatopejka]

Powiedz, ale nie osobiście. Jeśli ona mu powie, że chcesz się z nią spotkać on jeszcze coś zmyśli na Ciebie, żeby się obronić za wczasu i do spotkania może wcale nie dojść. Może napisz jej wiadomość i podaj swój nr tel gdyby chciała się skontaktować? Albo po prostu napisz i tyle.

[kawa_o]

Tacy faceci jak ten koles sa i beda zawsze. To,ze zareagujesz niewiele pomoze. Sama spotkalam w zyciu juz wielu takich. Z jednym nawet sie spotykalam,a potem sie okazalo,ze ma dziewczyne od 9 lat. Inni byli zareczeni a pisali do mnie z podtekstami seksualnymi. Niewarto nawer tracic czasu na takiego śmiecia. A to,ze ta dziewczyna jest taka naiwna to tylko jej wina,napewno sa jakies symptomy, napewno znajomi wiedza jaki on jest. Sama kiedys taka bylam...ludzie mi gadali,ze facet mnie oszukuje,spotyka sie z innymi,znajoni sie smiali,a wystarczylo,ze ukochany przyszed l i sie wytlumaczyl ze lzami w oczach i jemu uwierzylam. I co,na koncu i tak znalazl sobie inna,bedac jeszcze ze mna.

[_madame_m_]

Ja bym chciała wiedzieć jeśli tego typu sytuacje występują. Nieważne czy uwierzę czy nie.. Lub czy będę próbować to naprawić czy nie..

Nieistotne co potem dziewczyna zrobi z tą informacją, ważne żeby po prostu wiedziała. Nic więcej. Każda ma prawo wiedzieć, nawet jeśli z początku nie uwierzy i będzie wyzywać wszystkich na lewo i prawo ze złości.

[HealthOne]

Napisz jej o tej sytuacji anonimowo jesli np jest na jakimś profilu społecznościowym. Jeżeli nawet nie uwierzy to może chociaż przyjrzy się swojemu chłopakowi uważniej.

Ja bym chciała wiedzieć że facet robi mnie w balona za moimi plecami :/