Ploty, plotki, ploteczki. Rozmowy w t(ł)oku o konkursach i o wszystkim innym, cz. V

[martullenka]

Napisane przez PaulinciaKWC

zjadlabym, tylko bez tego lukru czy tam cukru pudru.

Też jadłam bez, ale mój Tz mi jeczal o lukier to na szybko machnelam na 1/3 blaszki.

Napisane przez PaulinciaKWC

Strasznie mi bylo szkoda tych dzieci, bo generalnie zostały utuczone a teraz nagle rodzina chce je ratować. A cola nadal stoi na szafce, mimo ze niby wyniesli wielkie wory słodyczy i slodkich napojów.

Widziałam fragment w tv, masakra.

Napisane przez Iwoka

Najgorsze, że rodzice często sami mają problem ze sobą, a wiadomo że dziecko obserwuje i powiela. Skoro rodzic jest gruby, dokuczano mu itd to wie jaki to problem. Dlaczego więc serwuje to swojemu dziecku i jeszcze wielce mówi jak to go kocha. Kurcze, wiem że w tej kwestii mam dość rygorystyczne poglądy, ale to że urodziliśmy dziecko nie daje nam prawa, żeby od początku narażać go na problemy zdrowotne i społeczne.

Racja, sama miałam problemy z wagą w szkole, co prawda też zdrowotne, ale wiem jedno - nigdy nie pozwolilabym na taki stan rzeczy. Ja słyszałam, że 'wyrosne z tego'. G. Prawda

[Iwoka]

Najbardziej mnie jeszcze wku*** a w takich akcjach, gdy rodzice wszędzie widzą winę tylko nie u siebie. Przykład: moja ciocia i wujek są grubi i mają grubą córkę (7 lat chyba ma). Dziewczyna nadpobudliwa, ruszyć się nie może i zaczyna chorować. Rodzice jeżdżą po klinikach w innych miastach. Lekarze im mówią, że wszystko będzie ok, jeśli tylko mała schudnie bo tylko nadwaga jest tutaj problemem. I co oni na to? Do lekarzy z pyskiem, że się nie znają i mają dać jakieś skierowania na badania tarczycy czy czegoś takiego, bo to na pewno taki aspekt powoduje nadwagę i problemy a nie to, że "żre" ile popadnie, co popadnie i o której popadnie.
Moja mama miała urodziny i na stole stała spora miska z ciastkami. Zanim podali obiad to połowy tej miski już nie było, bo ta tyle zjadła. Potem obiad i od razu torty, ciasta. Nosz kurcze, obora czy co?

[martullenka]

Napisane przez Iwoka

Najbardziej mnie jeszcze wku*** a w takich akcjach, gdy rodzice wszędzie widzą winę tylko nie u siebie. Przykład: moja ciocia i wujek są grubi i mają grubą córkę (7 lat chyba ma). Dziewczyna nadpobudliwa, ruszyć się nie może i zaczyna chorować. Rodzice jeżdżą po klinikach w innych miastach. Lekarze im mówią, że wszystko będzie ok, jeśli tylko mała schudnie bo tylko nadwaga jest tutaj problemem. I co oni na to? Do lekarzy z pyskiem, że się nie znają i mają dać jakieś skierowania na badania tarczycy czy czegoś takiego, bo to na pewno taki aspekt powoduje nadwagę i problemy a nie to, że "żre" ile popadnie, co popadnie i o której popadnie.
Moja mama miała urodziny i na stole stała spora miska z ciastkami. Zanim podali obiad to połowy tej miski już nie było, bo ta tyle zjadła. Potem obiad i od razu torty, ciasta. Nosz kurcze, obora czy co?

Szkoda dziecka.. ma dopiero 7 lat i tak złe nawyki :/

A zachowanie rodziców bez komentarza.

[Dorotxy]

o kurde Iwonka, ale masakra, moja też 7 lat i nie wtranżala tak jak widzę te dzieci, jak chodziła do przedszkola, po jednego chłopczyka babcia przychodziła, obok był sklepik, ledwo wyszli a już szli i babcia paczkę chipsów mu kupowała

[Iwoka]

Napisane przez Dorotxy

o kurde Iwonka, ale masakra, moja też 7 lat i nie wtranżala tak jak widzę te dzieci, jak chodziła do przedszkola, po jednego chłopczyka babcia przychodziła, obok był sklepik, ledwo wyszli a już szli i babcia paczkę chipsów mu kupowała

Moja siostra ostatnio przyszła ze szkoły z napakowaną torbą. Poszła do łazienki to do niej zajrzałam a tam dwie wielkie cole i największa paczka chipsów. Do tego puste opakowania po dwóch batonach, które na pewno zjadła w szkole. Kanapki oczywiście nie tknięte. To, że teraz jest szczupła to nie znaczy, że nie będzie mieć problemów. Prawidłowa waga nie jest wyznacznikiem zdrowia. Sama miałam wagę w normie a na badaniach wyszedł o wiele za duży poziom tkanki tłuszczowej i inne anomalie.

[beatrix_76]

Witam się w nowym wątku

[sabinkasob]

Melduję się i ja jakoś mało czasu ostatnio mam. Jak wracam z pracy muszę ogarnąć obiad na następny dzień, coś tam posprzątać, poprać i poprasować i robi się noc

[edyta508]

Oj Iwoka faktycznie słabo. Ale ja czuję że z babcią będzie to samo. Ona teraz pilnuje córkę mojej siostry i juz nie raz jej siostra musiała zwracać uwage:/

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Ostatnio bardzo szybko zaczyna świecić mi się twarz

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

O boże nie wypełniłam w końcu tej ankiety od tuszu. Wkurzyli mnie bo nie mogłam jej zapisać bez wypełnienia kwc i wyłączyłam i zapomniałam

[Dorotxy]

Edyta ja też tak miałam, ale jak używałam na noc kremu nawilżającego akurat z Mixy miałam, to w dzień mi się tak nie świeciła, może twoja też nawilżenia potrzebuje?

[edyta508]

Napisane przez Dorotxy

Edyta ja też tak miałam, ale jak używałam na noc kremu nawilżającego akurat z Mixy miałam, to w dzień mi się tak nie świeciła, może twoja też nawilżenia potrzebuje?

Moze tak bo masakra jest a w sumie jest troche wysuszona przez te specyfiki od dermatologa ale boję się że ja czymś zapcham

[Kruk Czarny]

Napisane przez edyta508

Moze tak bo masakra jest a w sumie jest troche wysuszona przez te specyfiki od dermatologa ale boję się że ja czymś zapcham

Alterra nie zapycha.. przesuszylam ja dermakolem i siostra mi dobrala kremy do nawilżenia. I raz ze jest nawilzona, a dwa jest mniej syfow

[ossoria]

Napisane przez martullenka

Mogę was tortem uraczyc na poprawę humoru i winami

Poproszę lampkę wina, wypiję Twoje zdrówko Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!


Też znam przypadki faszerowania dziecka słodyczami, chrupkami i innym badziewiem I najgorsze jest myślenie, że jak dziecko jest szczupłe, to mu nie szkodzi i może jeść. A później zdziwienie skąd to rozdrażnienie, zmęczenie i wysyp na twarzy Albo obiadu nie zje, a później chrupki wcina na potęgę. Jak będę miała swoje, to od małego będzie prowadzona zdrowa dieta, bo sama taką stosuję. Rodzice muszą dawać przykład zdrowym jedzeniem Wiadomo, nie uchowam bez słodyczy, ale na pewno nie będzie ich w takich ilościach, jak widzę u znajomych. Sama też grzeszę, ale kurde, nie codziennie i nie w takich ilościach.

[martullenka]

Napisane przez Kruk Czarny

Alterra nie zapycha.. przesuszylam ja dermakolem i siostra mi dobrala kremy do nawilżenia. I raz ze jest nawilzona, a dwa jest mniej syfow

Muszę poszukać alterry.

Napisane przez ossoria

Poproszę lampkę wina, wypiję Twoje zdrówko Jeszcze raz wszystkiego najlepszego!


Też znam przypadki faszerowania dziecka słodyczami, chrupkami i innym badziewiem I najgorsze jest myślenie, że jak dziecko jest szczupłe, to mu nie szkodzi i może jeść. A później zdziwienie skąd to rozdrażnienie, zmęczenie i wysyp na twarzy Albo obiadu nie zje, a później chrupki wcina na potęgę. Jak będę miała swoje, to od małego będzie prowadzona zdrowa dieta, bo sama taką stosuję. Rodzice muszą dawać przykład zdrowym jedzeniem Wiadomo, nie uchowam bez słodyczy, ale na pewno nie będzie ich w takich ilościach, jak widzę u znajomych. Sama też grzeszę, ale kurde, nie codziennie i nie w takich ilościach.

już lecę z winkiem

Właśnie ja byłam w szoku, gdy kiedyś koleżanka brała dla siostry shoarme o 20, siostra miała 4,5 roku wtedy. jeszcze z dodatkowym serem..

[Kruk Czarny]

Napisane przez martullenka

Muszę poszukać alterry.

już lecę z winkiem

Właśnie ja byłam w szoku, gdy kiedyś koleżanka brała dla siostry shoarme o 20, siostra miała 4,5 roku wtedy. jeszcze z dodatkowym serem..

I dokładnie te mam. Na dzień i na noc. 1474305536841.jpg

[kiss of night]

Cześć w nowym wątku!

Tak mi się nic nie chce, że masakra. :/

[CherrryCat]

,Martulenka 100 lat !

Ja troche zamulam ostatnio

Zaraz zjem całą czekolade, szczegolnie ze juz niedlugo @@@ bede miala, to mi sie nalezy, o !


A ja wam powiem ze zawsze obzerałam sie slodyczami �� wyroslam z tego, lubie sobie zjesc czekolade, czasamu jakies chipsy ale to juz rxadkosc akurst . Mama kupowała mi pączki do szkoły bo kanapki mi nue smakowaly :

[d53db55d5c43372a6959256a3eb4d32370068980_60a59871e0e92]

Ode mnie też wszystkiego najlepszego

[beatrix_76]

Napisane przez martullenka

Muszę poszukać alterry.

już lecę z winkiem

Właśnie ja byłam w szoku, gdy kiedyś koleżanka brała dla siostry shoarme o 20, siostra miała 4,5 roku wtedy. jeszcze z dodatkowym serem..

Najlepszego

[PaulinciaKWC]

Wiecie co, chcialo mi sie bulki z miodem. Akurat niedawno wyciagnelam bulki z piekarnika, wiec nie omieszkalam skorzystac milion lat nie jadlam

[Dorotxy]

Napisane przez Kruk Czarny

Alterra nie zapycha.. przesuszylam ja dermakolem i siostra mi dobrala kremy do nawilżenia. I raz ze jest nawilzona, a dwa jest mniej syfow

tego nie miałam, ale zwrócę na niego uwagę
\masz rację mniej syfków wyskakuje, nawet przed @ spokój miałam
używałam Mixa, bo akurat dostałam do testów a teraz mam z Bandi

[martullenka]

Cherry, zorka, beatrix

Dziękuję Kruczku, poszukam

Paulincia w ubiegłym tygodniu miałam to samo marzenie, zjadłam mój ukochany miód z cynamonem na bułce

Wysłane z mojego HTC Desire 310 przy użyciu Tapatalka

[madziaa2809]

ale pizga... siedzę w swetrze i pod kocem masakra. szoku termicznego doznałam. u mnie dziś cały dzień było 13 stopni i siąpił deszcz brrrrr upałów to nie chcę, ale te 20 stopni mogło by być

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

martullenka sto lat!

[kasia1608]

Napisane przez madziaa2809

ale pizga... siedzę w swetrze i pod kocem masakra. szoku termicznego doznałam. u mnie dziś cały dzień było 13 stopni i siąpił deszcz brrrrr upałów to nie chcę, ale te 20 stopni mogło by być

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

martullenka sto lat!

Ja zamknęłam okno ,leżę pod kołdrą i kocem. Tak ma być cały tydzień, jesień idzie

[edyta508]

Napisane przez Kruk Czarny

Alterra nie zapycha.. przesuszylam ja dermakolem i siostra mi dobrala kremy do nawilżenia. I raz ze jest nawilzona, a dwa jest mniej syfow

Napisane przez Kruk Czarny

I dokładnie te mam. Na dzień i na noc. Załącznik 6650441

Muszę wejść w przeglądarkę i Zobaczyć. Jutro będę w Rossmannie coś muszę kupić

[madziaa2809]

Napisane przez kasia1608

Ja zamknęłam okno ,leżę pod kołdrą i kocem. Tak ma być cały tydzień, jesień idzie

Okna to ja nie otwieralam jak przyjechałam z wakacji. Nie no sorry raz tak to mi się wietrzy jak w salonie jest otwarte i w sypialni rodziców cała noc i wystarczy, bo dziś wieczorem to serio zimno było masakrycznie, a ja mam najzimniejszy pokój, u mnie słońce jest do 10 rano i jeszcze drzewa mam przed oknem. Jak w salonie jest 30 stopni to u mnie 25

[edyta508]

No zimno jest. W nocy pokazuje że mają być 4 stopnie niby

[madziaa2809]

Napisane przez edyta508

No zimno jest. W nocy pokazuje że mają być 4 stopnie niby

Za chwilę będzie szkrobanko szyb a ja odmrazacza nie mam

[Dorotxy]

cześć co tu taka cisza
u mnie chłodek, ale okno nadal mam otwarte i już mi źle, bo "zaraz" zacznie się sezon na zamykanie okna......
chłodek jest ale i tak ze szkoły zgrzana wróciłam a teraz się chmurzy może popada, bo zapowiadali przelotne....

[PaulinciaKWC]

dziewczyny kupon -2$ od 2,01$ za 0,01$

Klik

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

na wszystko

[martullenka]

Napisane przez PaulinciaKWC

dziewczyny kupon -2$ od 2,01$ za 0,01$

Klik

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

na wszystko

co tu kupić, co tu kupić