Mieszanie podkładów

[annussiaa91]

wiem, że niby się dopasowuje, ale ja mam 005 (skoro na internecie były tylko takie, to myślałam, że to idealny kolor, a do tego to średni beż) i nieźle się na tym przejechałam. Oczywiście po chwili nie jest tak strasznie ciemny jak na początku,ale mimo wszystko mam twarz jakbym miała karnet w co trzecim solarium w mieście Dlatego właśnie spróbuję wymieszać tak jak mówisz Dzięki za pomoc.
Następnym razem jakoś bardziej skrupulatnie postaram się dobierać odcienie, a przynajmniej podkładów które kupuję po raz pierwszy
A co do postów, lepiej zawsze odświeżać i znaleźć wszystkie info w jednym miejscu a nie czytać po jednym zdaniu o tym samym na 20 tematach

[Brutal182]

Zmieszałam podkład (nazywany przez wielu korektorem) Dermacol najjaśniejszego odcienia z białym podkładem Star Gazer. Efekt odcienia jest zadowalający. Niestety, w słoiczku, w którym spółkują oba produkty, na powierzchni substancji końcowej pojawiły się kropelki tłuszczu. Stąd też odradzam tego typu zabieg na wspomnianych produktach, choć nie dostrzegłam negatywnego skutku bezpośrednio na twarzy (wypróbowałam bowiem na własne ryzyko podejrzaną już mieszankę).

[followyou]

Ja do buteleczki gdzie było 1/4 catrice infinite matt wlałam tyle samo revlon colorstay gdyż mój odcień ivory jest zbyt różowy a catrice ma kolor perfekcyjny. Wyszło cudeńko właściwości revlonu :trwałość , nieścieralność , mat czyli to co kocham w nim a przejoł kolorek catrice <3
Dzisiaj zmieszałam catrice , revlon , lirene citymatt i aa do skóry tłustej to co wyszło jest po porstu podkładem numer jeden , zmieszałam to wszystko ze sobą gdy ż te dwa ostatnie mają ciepłe lekko żółtawe kolory a pierwsze dwa ciut za jasne a revlon stanowczo zbyt różowy odcień i wyszło coś wspaniałego oczywiście aa i lirene dałam tylko odrobinke , baze stanowia revlon i catrice.

[barbarka_kr]

Witam wizażanki
Ja też mieszam revlon CS tylko, że z Estee Lauder double wear. Niestety z tych obu firm nie doszukałam się odpowiedniego odcienia dla mojej blednącej w zimie skóry a połączenie tych obu jest super. Nic się nie ścina, wychodzi dobra kremowa konsystencja. Trwałość zadowalająca.
Kiedyś mieszałam z revlonem Clinique ale totalna porażka wychodziła. Ścinały się już na dłoni.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

A co do sposobu mieszania - też jestem wyznawcą mieszania dopiero przed samym nałożeniem, na dłoni. Poza samym względem składników chemicznych, które nie wiadomo jak się ze sobą zwiążą na dłuższą metę, również ze względu na elastyczność tej metody. Odcień skóry cały czas się zmienia, a tym sposobem można manipulować odcieniem. Wciskając dwa produkty do jednego słoik otrzymujecie jeden produkt o jednym kolorze, który prawdopodobnie będzie znowu pasował jakiś czas.

[Misseczka]

Dobra dziewczyny, podepnę się: z Waszych postów wynika, że mieszanie podkładów do pojemniczka jest bardzo ryzykowne. Osobiście mieszam Lirene z Affinitone i wszystko byłoby pięknie gdyby nie... Boże, ta konsystencja. Żeby wymieszac Affinitone z czymkolwiek, a tym bardziej czymś o lepszej konsystencji muszę byc tak samo dzika jak ten podkład, a taka codzienna robota przed uczelnią jest co najmniej denerwująca
Rozumiem, by nie mieszac natychmiast obu podkładów w całości, ale czy stałoby się coś, jakbym wymieszała sobie któregoś wieczoru na 3 dni, a potem dorabiała? Mam już trochę dośc ciężkich do odmycia rąk, a rano mam mało czasu.

[Loyd]

Napisane przez barbarka_kr

Witam wizażanki
Ja też mieszam revlon CS tylko, że z Estee Lauder double wear. Niestety z tych obu firm nie doszukałam się odpowiedniego odcienia dla mojej blednącej w zimie skóry a połączenie tych obu jest super. Nic się nie ścina, wychodzi dobra kremowa konsystencja. Trwałość zadowalająca.
Kiedyś mieszałam z revlonem Clinique ale totalna porażka wychodziła. Ścinały się już na dłoni.

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

A co do sposobu mieszania - też jestem wyznawcą mieszania dopiero przed samym nałożeniem, na dłoni. Poza samym względem składników chemicznych, które nie wiadomo jak się ze sobą zwiążą na dłuższą metę, również ze względu na elastyczność tej metody. Odcień skóry cały czas się zmienia, a tym sposobem można manipulować odcieniem. Wciskając dwa produkty do jednego słoik otrzymujecie jeden produkt o jednym kolorze, który prawdopodobnie będzie znowu pasował jakiś czas.

DW z CS

[niegramatyczna]

Czy któraś z was mieszała podkłady firmy Pierre Rene?
Mam problem, ponieważ potrzebuję fluidu z beżowym pigmentem. Większość podkładów wpada w żółte albo różowe odcienie, a te nijak pasują do mojej cery. Idealnym odcieniem jest 103 True Ivory Lasting Finish z Rimmela, aczkolwiek chciałam się przerzucić na coś delikatniejszego.
Posiadam ocień 21 Porcelana Skin Balance z Pierre Rene (wpada w róż) i zastanawiam się, czy zmieszanie go z 20 Szampan (bardzo jasny wpadający w żółty) zdałoby rezultat. Czy któraś z was miesza te podkłady ze sobą? I jeśli tak to w jakich proporcjach?
Pytam, bo nie wiem, czy jest sens kupowania 20, jeśli nie wiem, jaki kolor otrzymam, a True Ivory pasuje idealnie.

[kmjk]

Wizażanki, help
Od jakiegoś czasu mój Rimmel Match Perfection się buntuje i jednego dnia pięknie dopasowuje się do mojej buzi i szyi, natomiast innego dnia muszę ratować się plątaniem chustki żeby zakryć jaśniejszą szyję. Nie jest to tak wyraźna różnica powodująca wytykanie mnie palcami, ale dla mnie jednak niekoniecznie komfortowa
Mam odcień 300 sand i myślę o zakupieniu jaśniejszego koloru z tej firmy, żeby mieszać z tym ciemniejszym. Doradźcie coś: wziąć podkład delikatnie jaśniejszy 200 soft beige czy zaryzykować i od razu wziąć 100 classic ivory?