Czy jest możliwość odzyskania pieniędzy?

[201707171403]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;6586617 6]Co za chamstwo tak wykorzystywać człowieka. Pełno takiego bydła wszędzie. Kiedyś widziałam ogłoszenie, że jakaś idiotka szuka 'pani do prowadzenia domu na pełny etat' za 200 zł tygodniowo. Janusze, kierwa, biznesu.[/QUOTE]

Ale o jakim wykorzystywaniu mowa? Nikt nikogo nie zmusza do pracowania za taka stawkę. Ktoś daje ogłoszenie, a ktoś inny chyba odpowiada z własnej nieprzymuszonej woli. Nie pasują zarobki, to nie odpowiadam na ogłoszenie.
Nie rozumiem, czemu piszecie, że niania została potraktowana nie fair? Ktoś ją zmusił do tej pracy? Sama sie zgodziła.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez Courtney_

Ale o jakim wykorzystywaniu mowa? Nikt nikogo nie zmusza do pracowania za taka stawkę. Ktoś daje ogłoszenie, a ktoś inny chyba odpowiada z własnej nieprzymuszonej woli. Nie pasują zarobki, to nie odpowiadam na ogłoszenie.
Nie rozumiem, czemu piszecie, że niania została potraktowana nie fair? Ktoś ją zmusił do tej pracy? Sama sie zgodziła.

No jasne. W XIX wieku w fabrykach też nie wykorzystywano robotników, sami się zgłaszali przecież do pracy. Podobnie jak dzisiaj np. w Chinach. Niestety to nie zawsze jest takie proste. A szukanie okazji żeby wykorzystać drugiego człowieka (nie wiemy w jakiej sytuacji była ta dziewczyna, chociaż może po prostu nieświadoma stawek, jakie przeciętnie funkcjonują na rynku tych usług), jest naganne, również w skali mikro.

[201701300929]

nie dziwie sie tej dziewczynie,ze uciekla z tej pracy-owszem sa takie kobiety,ktrore za tyle rpacuja bo lepszy rydz niz nic, ale obiektywnie rzecz biorac to jest naprawde malo,
a za ta ilosc godzin to juz wogole kpina,

kolezanka moglaby miec wiecej klasy i nie scigac tej dziewczyny o pieniadze,
swoja droga ciekawe czy znajdzie kolejna nianke za tyle

[invisible_01]

Napisane przez Courtney_

Ale o jakim wykorzystywaniu mowa? Nikt nikogo nie zmusza do pracowania za taka stawkę. Ktoś daje ogłoszenie, a ktoś inny chyba odpowiada z własnej nieprzymuszonej woli. Nie pasują zarobki, to nie odpowiadam na ogłoszenie.
Nie rozumiem, czemu piszecie, że niania została potraktowana nie fair? Ktoś ją zmusił do tej pracy? Sama sie zgodziła.

Nawet, jeśli znajdzie się nianię pracującą choćby i za 1 zł/h, należy pamiętać, że jednym z czynników motywujących do pracy są pieniądze. Jak można oczekiwać, że niania będzie zmotywowana i chętna do pracy, i zajmie się doskonale moim dzieckiem, organizując zabawy, ucząc je itp. a nie tylko "byle było bezpieczne", skoro płacę jej 3 zł/h?

[blue3]

Napisane przez Courtney_

Ale o jakim wykorzystywaniu mowa? Nikt nikogo nie zmusza do pracowania za taka stawkę. Ktoś daje ogłoszenie, a ktoś inny chyba odpowiada z własnej nieprzymuszonej woli. Nie pasują zarobki, to nie odpowiadam na ogłoszenie.
Nie rozumiem, czemu piszecie, że niania została potraktowana nie fair? Ktoś ją zmusił do tej pracy? Sama sie zgodziła.

Ja uważam tak samo. Nikt nikogo do pracy nie zmuszał, chociaż stawka była śmieszna to niania pieniądze zwyczajnie ukradła i nie wiem skąd poparcie dla niej.
Nie wiem też gdzie ludzie zgadzają się pracować za takie stawki, do nas raz w tygodniu przychodzi kobieta posprzątać mieszkanie i bierze za to 200zł, nie spędza tu całego dnia, a powierzchnia mieszkania też nie jest powalająca

[stesia]

a mnie nie do końca dziwi że ktoś się godzi na takie stawki, bo jeśli ktoś w danym momencie nie ma żadnej innej pracy a potrzebuje kasy to godzi się i za taką kasę bo wie że lepsze to niż nic. owszem można mówić że tym samym doprowadza do takich stawek, no ale jak ma świadomość że jeśli on powie że za taką kasę pracować nie będzie to nie sprawi to że dana osoba zapłaci mu dwa razy więcej, tylko zamiast tego szybko znajdzie innego chcącego pracować za daną kasę, a on dalej będzie bez niczego.
ale za to dziwi mnie jak:
-ktoś łapie zajęcie gdzie ma powiedzmy te 4 na godz i zadowolony że cos znalazł przestaje szukać czegoś lepszego
-wie że mógłby wziąć 100 zł bo albo są takie stawki i ciężko znaleźć osobę która weźmie mniej albo danej osobie zależy żeby to właśnie on zrobił i byłaby w stanie tyle zapłacić, a mimo wszystko bierze 50
-wie że u innego pracodawcy za taką samą pracę dostawałby o wiele więcej, a mimo to i tak dalej pracuje w tym samym miejscu
a jak do tego taka osoba jeszcze narzeka na niskie zarobki to niestety ale można jej powiedzieć że tyle zarabia bo jak widać więcej nie chce