Avon-rozczarowanie

[izmonek]

eh no tak to jest z avonem
jak cos zamowice nie liczcie ze bedzie w paczce

[Sanderek]

Ja już też niejednokrotnie zawidoła się na avonie pomimo tego, że kupuje tam bardzo rzadko. Nie miałam nigdy problemów z dostawą, ale za to z towarem. Kupiłam tam 4 tusze do rzęs nie pamiętam w tym momencie jaki to były, ale po dwóch tygodniach, tusz poprostu był już suchy a szczoteczka traciła włosy i poprostu pod wpływem wyciągania jej z pojemnika włoski "kładły" się wzdłuż rączki i juz nic nie dało się z tym zrobić. Już nigdy nie kupie tam tuszu. Czekam teraz na balsam do ciała, szampon i odżywkę, mam nadzieję, że się nie zawiodę.

[Hosenka*]

Napisane przez izmonek

eh no tak to jest z avonem
jak cos zamowice nie liczcie ze bedzie w paczce

mi w ciągu 5 letniej kariery w Avonie jako konsultantka brak towary zdarzył sie DOKŁADNIE 3 razy (nie licze tutaj oferty do wyczerpania zapasów, bo na to nic sie nie poradzi - kto pierwszy ten lepszy).

Natomiast zamawiam w Oriflame u mojej koleżanki...ehhh tam to dopiero cyrki robią! Wielu rzeczy sie nie doczekałam a wiele przyszło z opóźnieniem (np na puder czekałam 2 miesiące, na cienie miesiąc...)

[Madz!uHa]

Czyli nasza sprzedaż bezpośrednia schodzi na psy... :/

[poisonous_ivy]

Uuh...Jesli chodzi o ich akcje z Gwiazdka to przeszli samych siebie...W jednej dostawie zaliczyli wszystkie mozliwe wtopy: nie przyslali 1/3 produktow, przyslali rzeczy, ktorych nie zamawialam, i co dziwne- zamowilam dwa takie same wody toaletowe- przyslali tylko jeden do drugiego byla adnotacja- opoznienie w produkcji :|. Czyli co? Ten jeden zalegał w magazynie, a drugi jest w produkcji? Kpiny..Ale z drugiej strony z niektorych kosmetykow jestem naprawde zadowolona i zakonczenie wspolpracy niespecjalnie mi znowu odpowiada.

A i jeszcze jedno...Chyba juz przesadzaja z tymi wszystkimi dodatkami, bizuteria...Nie dosc, ze droga to na dodatek w wiekszosci brzydka jestem konsultantka juz trzeci rok i odkad sie pojawily- u mnie w ogole nie schodza- a przez moje katalogi przewinelo sie juz wiele klientek

[kasienka.b]

Ja jestem konsultantka oriflame od roku i nigdy nie mialam opoznien

[Carrie]

Napisane przez nati__xxx

Oj tak,ja zrezygnowałam z Avonu przez te wszystkie opóźnienia,braki w paczkach teraz składam zamówienie raz na jakiś czas jak na parwdę coś mi wpadnie w oko.Ja na Twoim miejscu zwróciłabym ten cień-i większość osób powinna tak robić-może w końcu zmeiniliby politykę firmy Pamiętam jak raz miałam ogromne zamówienie przed świętami Bożego Narodzenia i co ?? pół rzeczy nie przyszło-i co ja biedna mogłam zrobić? tłumaczyłam sie jak głupia wściekłym klientkom,bo więszkosć rzeczy pozamawiana była na prezenty

Miałam tak samo, od tamtej pory, nic nie zamówiłam. Zrezygnowałam, zresztą produkty nie są warte proponowanej ceny. A najlepiej swiadczy o tym fakt ze konsultantki dostają oferty netto, gdzie zamawiają kosmetyki za grosze ktorych w katalogu cena regularna jest kolosalna!
Od mgiełki zapachowej nabawiłam sie uczulenia, kremy zepsuły mi cere, a krem na rozstepy to chyba jakis zart.

Aha, no i nie wiem czemu ale straciłam szacunek do Salmy Hayek. Odkąd zajeła sie reklamą Avonu, nie lubie ogladac filmów w ktorych ona gra.

[Hosenka*]

Napisane przez Carrie

Miałam tak samo, od tamtej pory, nic nie zamówiłam. Zrezygnowałam, zresztą produkty nie są warte proponowanej ceny. A najlepiej swiadczy o tym fakt ze konsultantki dostają oferty netto, gdzie zamawiają kosmetyki za grosze ktorych w katalogu cena regularna jest kolosalna!
Od mgiełki zapachowej nabawiłam sie uczulenia, kremy zepsuły mi cere, a krem na rozstepy to chyba jakis zart.

Aha, no i nie wiem czemu ale straciłam szacunek do Salmy Hayek. Odkąd zajeła sie reklamą Avonu, nie lubie ogladac filmów w ktorych ona gra.

dostają netto, bo firma chce sie pozbyc kosmetyków których już nie ma w katalogu... wiec lepiej juz je sprzedawac za grosze nic wyrzucic, no nie?

ja nie rozumeim tej nagonki na Avon. Nie, nie bronie ich bo jestem konsultantką.
Jeżeli cos niepasuje, to nie znaczy ze firma jest kiepska. Poprostu dla jednej osoby cos jest dobre a dla innej nie... Ja np. nie lubie kulek tych zapachowych a ni żadnych z avonu a mam klientki które je uwielbiają...

[Madz!uHa]

Również straciłam szacunek dla Salmy...

Najgorsze jest to, że odcienie kosmetyków niegdy nie sa takie ładne, jak w katalogu :/

[Carrie]

Napisane przez Hosenka*

dostają netto, bo firma chce sie pozbyc kosmetyków których już nie ma w katalogu...

No nie wiem, kilka razy zamawiałam z oferty netto kosmetyki ktore w pojawiały sie dopiero w przyszłym katalogu. Znaczy sie "nowosci". O ile dobrze pamietam raz były to perfumy, innym razem szminka.

Poza tym to nie zadna nagonka na Avon. Piszemy o tym co nam nie odpowiada. I nie rozumiem Twojego oburzenia Hosenko.
Czy to bedzie Lancome, L'oreal czy Avon - co to za roznica. Wazne sa fakty, mowimy tu o tym co nam nie odpowiada.

[Audacieux]

Ja z avonu lubię tylko balsamy do ciała z serii naturals, bo mają nieziemskie zapachy. A poza tym, to wszystko mi nie odpowiada, cienie się nie trzymają, tusz skleja rzęsy, a perfumy się nie trzymają.
Z opóźnieniami też nie raz miałam problem, a najgorzej było, kiedy przed sylwestrem zamówiłam pudre brązujący i oczywiście nie przyszedł

[Madz!uHa]

Audacieux, co do perfum się zgadzam. Nie trzymają się prawie w ogóle... góra godzinę :/ Co do tuszy też (Color Trend... Bubel roku), ale cienie sa niczego sobie

Poza tym odżywki do paznokci schodzą całymi płatami... ehhhhh!

[Audacieux]

no tak, zapomniałam dodać, że lakiery też są do d***, schozą z moich paznokci w całości. Niestety. A płyny do kąpieli się pienią, nawet bardzo, szkoda tylko, że to jest piana na pierwsze 3 minuty. No, ale dosyć tego narzekania.

[Madz!uHa]

A Color Trend to już w ogóle... Ale oki, koniec

Trochę się rozczarowałam, jak wysłali mi męski zapach w nagrodę za złożenie zamówienia w którejś kampanii. Gadam z koleżankami z całej Polski i wszystkie też dostały męskie zapachy... Może zmienię orientację?

[dore]

hmm. moze my za duzo wymagamy jak na kosmetyki ktore widzimy tylko na papierku?
jak wam nie pasuje to kupujcie w sklepach. wszystko z avonu niedobre, a z loreala wszystko jest cacy glancyk? max factor? maybelline? gosh? albo inne firmy?
nigdy nie ma tak ze wszystko wszystkim odpowiada. kazdy jest inny. niektorym pasuje tusz stylista z avonu - ba! nawet sa nim zachwycone, a na mnie i na paru innych osobach nie zrobil wrazenia.
ale rozumiem macie prawo wyrazic swoje zdanie.
pozdrawiam

[rzyrafka]

A ja nie mam opóżnień bo kupuję tylko w COKu Z kolorówki nigdy nic nie zamawiam w ciemno-zawsze musze przetestować a z pielęgnacji to 10 razy się zastanowię zanim dokonam zakupu i zwykle skutkuje (dlatego lubię znać katalogi kampanię naprzód) Nie podoba mi się natomiast kilkukrotna zmiana progów opustowych jaki i zasad kupowania w sklepie. Moim klientkom też zwykle się szczęściło jak jeszcze nie było COku, tylko raz musiałam zwracac tusz bo zawierał jakieś grudki jak piasek normalnie :/. Co do wpadek- to miałam jedna bardzo nieciekwą, mianowicie jak zaczynałam byc konsultantką to złożyłam zamówienie przez internet i przysłali mi trzy takie same paczki zamiast jednej A jako że byłam początkująca to jakoś nie mogłam zwrócić i musiałam upychac rodzinie kosmetyki, do dziś mam jeszcze jakieś badziewne mydełka świąteczne

[Audacieux]

Dore, to nie jest tak, że Avon ma wszysto be, a inni producenci mają wszystko cacy. Został poruszony temat Avonu, to piszemy na temat wad Avonu, chociaż kosmetyki z Max Factora też pozostawiają wiele do życzenia, ale przecież nie tego dotyczy wątek

[poisonous_ivy]

Hmm... na czym tak w ogole polega fenomen tej firmy? Kosmetyki raczej srednie- zdarzaja sie dobre, ale tez masa bubli...Ceny w miare wysokie, ale z drugiej strony zawsze radze moim klientkom, zeby poczekaly na promocje, bo wtedy moga kupic kosmetyk za tyle ile jest warty <tez nie zawsze>. O co wiec w tym chodzi. O wygode? O talent konsultantki, ktora umie sprzedac towar? Bo raczej nie o jakosc.

[dore]

zadna firma nie produkuje idealnych kosmetykow. tylko o to mi chodzilo ;-)

[Madz!uHa]

Poisonus zgadzam się. Najlepiej kupować po promocjach- można mieć sporo kasy w plecy, jeśli zakupi się jakiś bubel po normalnej cenie. Avon też nie jest kompletnym beztalenciem (krem do rąk z minerałami z morza martwego... mmm... )

Chociaż żeby te swoje buble i niebuble wysyłał w normalnych terminach...

[Hosenka*]

Napisane przez Carrie

No nie wiem, kilka razy zamawiałam z oferty netto kosmetyki ktore w pojawiały sie dopiero w przyszłym katalogu. Znaczy sie "nowosci". O ile dobrze pamietam raz były to perfumy, innym razem szminka.

Poza tym to nie zadna nagonka na Avon. Piszemy o tym co nam nie odpowiada. I nie rozumiem Twojego oburzenia Hosenko.
Czy to bedzie Lancome, L'oreal czy Avon - co to za roznica. Wazne sa fakty, mowimy tu o tym co nam nie odpowiada.

oj to nie oferta netto - piszesz tutaj o ofercie DEMO. To chyba lepiej ze możesz nowosc kupic nieco taniej ??

[Hosenka*]

Napisane przez Madz!uHa

A Color Trend to już w ogóle... Ale oki, koniec

Trochę się rozczarowałam, jak wysłali mi męski zapach w nagrodę za złożenie zamówienia w którejś kampanii. Gadam z koleżankami z całej Polski i wszystkie też dostały męskie zapachy... Może zmienię orientację?

a skąd Twoje rozczarowanie? była mowa że zapach męski, damski lub krem... wiec tu loteria. ja dostałam meski i juz go odsprzedałam - czysty zysk

[Madz!uHa]

Oferta netto jest bardzo fajna, ale dla tych konsultantek, które mają małe opusty np ja 15%, 20%... Jak niektóre mają po 35%, to żyć nie umierać...

[Domina]

Ja też dostałam pogięty ten łańcuszek.

Kosmetyków nie krytykuję bo niektóre są bardzo dobre. Nie podoba mi się tylko jak traktują nas - konsultantki.

[wewelinka]

ja przed sylwestrem dwa tygodnie wcześniej zamawiałam balsam z poświatą i dostawałam cały czas odpowiedzi konsultantki ze jeszcze nie ma ze bedzie za tydzien itd...no oczywiscie balsamu nie dostalam za co sie wscieklam poszlam do sklepu kupilam inny a Avon odstawilam na półke z napisem "w zapomnienie"

[Hosenka*]

Napisane przez Madz!uHa

Oferta netto jest bardzo fajna, ale dla tych konsultantek, które mają małe opusty np ja 15%, 20%... Jak niektóre mają po 35%, to żyć nie umierać...

nie rozumiem ??czemu fajna dla konsultantek z małym opustem?
ja tez z reguły mam 20%, ale ostatnio (juz chyba piaty katalog pod rząd) mam 25%

[Carrie]

Napisane przez Hosenka*

oj to nie oferta netto - piszesz tutaj o ofercie DEMO. To chyba lepiej ze możesz nowosc kupic nieco taniej ??

Przepraszam
No tak dobrze dla mnie - konsultantki (byłej), ale dla mnie to swiadczy o jakosci kosmetyków, tego ile są warte naprawde

[anka_bzzz]

Mam pytanie: jak zrezygnować z bycia konsultantką?

[Hosenka*]

Napisane przez anka_bzzz

Mam pytanie: jak zrezygnować z bycia konsultantką?

po prostu nie wysyłasz zamówień i tyle... nie musisz ich zawiadamiać

[Madz!uHa]

Hosenka, bo jeśli jakiś krem kosztuje normalnie powiedzmy ze 20zł, a w ofercie demo jest za 15zł, to konsultantka z opustem 35% może go sobie zamówić za 13zł... Coś w ten deseń

Jednak ja do nich nie należę i z powodzeniem dorabiam się na ofercie DEMO