|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
Ostatecznie dziecko będzie musiało się najpierw oswoić z domownikami a my z nim... Poza tym jak się sama będę źle czuła to kręcę wszelkiego rodzaju odwiedziny Zamknę się z dzieckiem i mężem w pokoju i będziemy udawać że nas nie ma
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
|
#32 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
My mieliśmy mieć z mężem pokój rodzinny, czyli taki z łożem małżeńskim, kołyską dlaa niuni i spokojem
Ale w sumie po przemysleniu zrezygnowaliśmy.. w domu mamy piesławę więc i tak będzie musiał jeździć żeby ją wyprowadzić i nakarmić, nie mowwie juz o tym ze chciałabym żeby przed naszym powrootem zmienił posciel, podlogi pomyl Tak, żeby nie raziło mnke. To jak wyjdę ze szpitala, a wieerzcie ze byłabym w stanie zacząć sprzątać Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Drugie szczęście |
|
|
|
#33 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
tak
![]() ---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ---------- Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#34 | ||||||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Odniose się jeszcze do postów ze starego wątku
Cytat:
![]() Twoje pytanie jest jak najbardziej uzasadnione, bo sama słyszałam, że z mojego szpitala wojewódzkiego odsyłają, jak nie ma miejsc, a ciąża jest zdrowa i bez powikłań. Podejrzewam, że u Ciebie może być podobnie. W końcu skoro wojewódzki, to przyjeżdżają tam kobiety z całego województwa, nie? Cytat:
Masz jakiś pomysł?Z tym laktatorem tez byłam zaskoczona,ale podobno tak jest. Cytat:
![]() Szczerze, to nawet nie zauważyłam, że płytki są położone w taki niestandardowy sposób. Dobrze to wygląda i będzie łatwiej czyścić w takich równych poziomych i pionowych liniach. Kolory kuchni idealne. Cały dom mam zamiar tak urządzić: szarość, biel, drewno, + jakieś kolorowe dodatki, np. mięta, czy inne odcienie niebiesko-zielone. ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Aż sprawdziłam jak jest u mnie:" Odwiedziny o dowolnej porze, w sali, w której matka leży" - czyli ok. Może sie mylę i mam mylne wyobrażenie, może po porodzie będę tylko marzyc o ciszy i spokoju i będę przeklinać gości, ale póki co jestem jak najbardziej za odwiedzinami. Nie chciałabym tam leżeć taka sama i opuszczona. Mam nadzieję, że inni odwiedzający będą się umieli odpowiednio zachować i to wystarczy, aby nam wszystkim było dobrze.Ja w szpitalu przyjmę męża i może rodziców, na pewno nikogo więcej - reszta niech za jakiś czas odwiedza nas w domu. Cytat:
![]() Są droższe w Lux Med, bo tam trzeba za wszystko zapłacić, a na NFZ refunduje te podstawowe. Tyle tylko, że Lux Med daje te szczepionki 5 czy 6 w 1 (tak mi się wydaje). Strasznie to trudna decyzja, co wybrać, ale nie zaczynam od nowa tego kontrowersyjnego tematu. Sama nie wiem, co zrobimy.Cytat:
Wczoraj jak strąciłam szklana lampę, to miałam czas ją załapać i uratować, a ja po porostu stałam i patrzyłam jak spada. Cytat:
Nasza fotograf nie pracuje w studio, robi sesje naturalne: plener, mieszkania, ewentualnie jakies miejsca publiczne, dlatego pogoda jest ważna. np: http://lidiakosciukiewicz.com/rodzinka-o/ Cytat:
![]() Cytat:
__________________
|
||||||||||
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 4 859
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Witam sie w 32 tc.
Co do odwiedzin w szpitalu to mi TZ wystarczy, chce byc teraz madrzejsza i po prostu odpoczac i sie wyspac. W domu mieszkamy z moimi rodzicami i siostra wiec juz jest tlum, jak tescie beda chciec przyjechac to spoko ja leze z mala w lozku a oni niech zabawiaja starsza core. Przyjada raz a potem nikt nie ma nigdy czasu wiec odbebnie i z glowy |
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 633
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Tez ostatnio coraz częściej zaczynam myśleć o porodzie, szpitalu i bólu.....
![]() Będę musiała się wybrać w którąś środę na porodówkę, bo ponoć połozna oprowadza i wszystko tłumaczy. W szpitalu chciałabym, by po porodzie był ze mną TŻ, jednak nie wyobrażam sobie pielgrzymek gości (czy to do mnie czy do dziewczyn z sali...) To czas, kiedy potrzeba spokoju, wypoczynku. I to samo pierwsze dni czy tygodnie w domu- też nie wyobrażam sobie, że goście siedzą, zawracają Co innego rodzice, teściowie czy siostra TŻ - tych akceptuję, bo wiem, że nie będą nadużywać gościnności. Wujki, ciotki, kuzynostwo może zaczekać ![]() Moja mama zresztą już zapowiedziała, że ona już nic nie pamięta i przy dziecku mi nie pomoże, ale gar jedzenia ze sobą przywiezie bo zdaje sobie z sprawę, że może być krucho z gotowaniem Kochana
Edytowane przez Amalte Czas edycji: 2016-10-26 o 12:09 |
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
Tyle że w takim wypadku goście mogą u teściów siedzieć bo my zapraszać i schodzić na dół z dzieckiem od razu na pewno nie będziemy.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
![]() Na wsi, jak u mnie, jest juz gorzej. I pewnie spotkam wszystkie laski z SR na porodówce ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() Zgadzam się z tym! Moja mama tez na pewno będzie nam gotować, zresztą tak jak Twoja, twierdzi, że ona już dzieckiem nie umiałaby się zająć.
__________________
|
|||
|
|
|
#39 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
My mieszkamy z moimi rodzicami i rodzeństwem, jest nas 7 osób w domu
![]() ale powiem Wam, ze nie narzucali nam się i naprawdę dobrze się żyje a w odwiedziny to wpadnie pewnie reszta rodzeństwa i teście na poczatku, dalsza rodzina i znajomi później-tego jestem pewna![]()
__________________
Edytowane przez obca7 Czas edycji: 2016-10-26 o 12:16 |
|
|
|
#40 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Ja w szpitalu chcę tylko męża. Jak będziemy w domu, to rodzice, teściowie, rodzeństwo pewnie przyjdą szybko i nie będzie to obciążające, a pozostałych gości będę zapraszać dopiero po jakimś czasie.
|
|
|
|
#41 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Tak myślałam bo w Gostyniu na pewno tak nie jest
![]() Cytat:
Cytat:
aczkolwiek teraz jak siostra urodziła to jak rozmawiałam z drugą siostrą to ta chciała już do niej jechać więc od razu powiedziałam że do mnie do szpitala nikt niech nie przyjeżdża, chociaż zależy ile tam będziemy i jak się będę czuła. Ale już widzę te odwiedziny w domu..
|
||
|
|
|
#42 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
![]() Co do gotowania to bardzo lubię i mnie to odpręża... ale że z początku będzie ciężko to wydaje mi się że po prostu będę musiała się przeprosić z zupami. Ja kompletnie nie zupowa jestem i rzadko kiedy je gotuję Natomiast przy małym dziecku zupa jest chyba najprostszym i najmniej wymagającym daniem obiadowym. Wszystko samo się robi a jedyne co muszę zrobić to wstawić wywar na zupę a potem resztę składników
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
chiare witaj, zostań z nami, fajnie tu mamy
![]() Cytat:
a TŻta mam po prostu ostatnio dość.. nie pytajcie o co chodzi bo to po prostu milion bzdur...Zdjęcia piękne ![]() A porodówki cóż, może jeszcze kilka lat i się doczekamy. Jak na razie ja się porodu nie boje. Wręcz o nim myślę jak mi się nudzi, bo ostatnio mam dość szarej codzienności. Każdy dzień jak odbity od kalki. Nie wiem czy to pogoda tak na mnie działa czy co ale rzygam już tym piździernikiem...
__________________
|
|
|
|
|
#44 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 627
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Ja też jestem niezupowa, jakoś nigdy mi się nie chce ich robić, bo mąż się i tak samą zupą nie naje, więc szkoda mi zachodu. Ale już planuję, że te ostatnie tygodnie, jak już będę na zwolnieniu, to będę codziennie po trochu coś gotować i mrozić jak najwięcej. Mama na pewno też coś podrzuci, ale takie mrożone zapasy sporo ułatwią na początku
|
|
|
|
#45 | |
|
@}-,-'-
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 277
|
Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
Witam nowy wątek hej nowe mamy 🙂Ja nie spałam bo oglądałam Die Hard 4.0 ![]() Jeśli chodzi o porodówkę to jeszcze nie wiem jak to jest u mnie z odwiedzinami, ale nie mam nic przeciwko całej rodzinie i znajomym akurat ta mysl mnie raduje, ale jak najbardziej rozumiem te dupeczki, które chciałyby pierwsze chwile z dzidziulkiem spędzić tylko z mężami 🙂
Edytowane przez ItsyBitsyTeenieWeenie Czas edycji: 2016-10-26 o 12:40 |
|
|
|
|
#46 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
#47 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
szczerze mówiąc, jakkolwiek bym się nie czuła, sądzę, że wizyta sióstr, szwagierki, szwagrów, rodziców i teściów jest nieunikniona, ale ja to rozumiem, że będą chcieli Dzidziola zobaczyć.---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- [1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66799786] U mnie w domu od zup jest mąż, więc będzie robił. Planuje posiedzieć z nami trochę po porodzie, więc przejmie domowe obowiązki [/QUOTE]i tak powinno być!
__________________
|
|
|
|
|
#48 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
|
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 2 697
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Mi wizyty w szpitalu nie przeszkadzały-zreszta nikt też długo nie siedział
![]() Kyiia ja zostałam z małym sama jak miał 2 tygodnie i gotowałam codziennie obiad dwudaniowy dla 6 osób ![]() dałam radę![]() ---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ---------- [1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66799786]Podoba mi się stwierdzenie twojej mamy. Przypomniało mi się jak w poprzedniej ciąży teściowa przyszła mi umyć okno po remoncie. I robiłam to 4h... tak więc ja już wolę sama sobie posprzątać i ugotować ![]() [/QUOTE] ehhh chociaz przysżła, moja to by się nawet nie pofatygowała a gdzie coś pomóc:P jak szykowalismy chrzciny w domu to zadzwoniła do tżta i powiedziała, ze mamy sie nie przemęczać-taka troskliwa
__________________
|
|
|
|
#50 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
U mnie sporo "świeżych" sezonowych produktów pomrożonych... Także na gotowce nie mam już miejsca ![]() Ja niby też ale w pewnym momencie wątek straciłam... no i wyłączyłam ![]() Cytat:
Cytat:
I jeśli będę się dobrze czuła i dziecko będzie chciało współpracować to nic się nie zmieni jeśli chodzi o gotowanie. Ale jeśli będę obolała czy dziecko będzie bardzo wymagające to nie zamierzam się katować dodatkowo gotowaniem drugiego dania. W weekend jak mąż będzie będę mogła przygotować coś na 2-3 dni do przodu. A potem już same zupy do kolejnego weekendu
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|||
|
|
|
#51 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Ja tam prócz męża nikogo nie potrzebuję w pierwszych dniaach, i nikogo nie zapraszam :brzydal :
Uważam że pierwsze dni z dzieckiem powinno sie samemu spędzać, zresztą jak wszyscy z mojej rodziny. A wizyty w domu? Wg mnie rodzice, czyli ddziadkowie mogą wpaść jak sami ich zaprosimy ok tygodnia po przyjściu do domu a znajjomi po 3-4 tygodniach, kiedy ja czuję sie juz naprawdę dobrze, brzdac przyzwyczaił siee do nowych warunków i nabral jakiejś odporności ;-) Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Drugie szczęście |
|
|
|
#52 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 261
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
Szalona! ![]() Też nie przepadam za zupami, nie wiem, czy oprócz kremów, jakąkolwiek kiedykolwiek zrobiłam. :P Ale jak Tż zrobi, to zjem - zwłaszcza jego rosół i meksykańska [1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;66799786] U mnie w domu od zup jest mąż, więc będzie robił. Planuje posiedzieć z nami trochę po porodzie, więc przejmie domowe obowiązki [/QUOTE]Mój Tż tez na pewno będzie z nami siedział po porodzie, chciałby wziąć i ten ojcowski + jak się uda 2 tygodnie na opiekę. ![]() Cytat:
W końcu masz cudownego męża Sesją na pewno się pochwalę, tylko niech się ta pogoda zrobi, bo oszaleję. A może w grudniu spadnie śnieg i zrobimy sesję zimową, byłoby super Ten październik rzeczywiście jest przygnębiający... Cytat:
My jesteśmy z Tż jedynakami i w sumie nasz Dzidziol nie będzie miał wielu chętnych do oglądania.Cytat:
![]() ![]() Kochane teściowe... Ciekawe, co będzie z moją, czy przyjedzie do wnusia. ![]() Bartuś kopie tak, że aż się brzuch trzęsie, ale jak tylko na niego patrzę, to cisza. Nie mówiąc juz o nagraniu czy pokazaniu Tż.
__________________
|
||||
|
|
|
#53 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
![]() Teściowie i rodzice + rodzeństwo mogą być od początku. Pod warunkiem że wszyscy będą zdrowi bo nie ręczę za siebie Natomiast babcie, dziadki i reszta dopiero jak sami zaprosimy kiedy NAM będzie pasowało a nie kiedy IM będzie odpowiadać.---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ---------- Cytat:
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
||
|
|
|
#54 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 785
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Na szczęście moja rodzinka jest wyrozumiała, co innego rodzina tż-ta ale na szczęście ja nie jestem osobą z którą sie dyskutuje i musi byc tak, jak ja chce
![]() U siostry tz naa porodowce (!!) Siedziiala ciotka, matka, tesciowa z teściem, szwagierka z dzieckiem i maz .. i wszyscy siedzieli na korytarzu przed sala porodowa ![]() Przy drugim porodzie bylo juz kilku ludzii mniej bo mama siedziala z wnuczka w domu, ale za to dzwonila co 30min. Ja juz zapowiedziałam tesciowej ze jak sie urodzi to zadzwonimy sammi, bo mój tz bedzie przy mnie podczas porodu i chyba bym dostala szalu od tych telefonów ![]() Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
Drugie szczęście |
|
|
|
#55 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
![]() Niestety wiem jak mama przeżywa mniej ważne wydarzenia. Także jak się dowie że rodzę to już nic nie zrobi ani w pracy ani w domu... a pracę ma jaką ma. I nie może sobie pozwolić na niewywiązanie się z obowiązków. Plus dodatkowo dużo samochodem jeździ... a jak będzie roztrzęsiona "bo rodzę" to o wypadek nietrudno.
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
|
|
|
|
#56 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 623
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#57 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 593
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#58 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 1 855
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Witam nowy wątek!
Chupa zdrówka! Mi na zapalenie zatok pomaga podgrzać sól grubą na patelni i potem zawinąć w skarpetkę i trzymać na czole. Obca, Kyiia a mój mąż powiedział, że on sobie nie życzy wycieczek do domu, bo to nie zoo ![]() Furjatka niestety ja też tak mam, jak nerwy to od rau cały brzuh pospinany... Najbardziej to czuję w samochodzie, jestem przewrażliwiona i na każde nagłe hamowanie, czy sytuację nagłą mam taką reakcję. Dogodzić kobiecie w ciąży - chciałam pośpiewać kołysanki małemu i włączyłam płytę steczkowskiej. I zamiast odprężenia siedzę zaryczana bo ojejku tam takie słowa "mój maleńki synku" itp, jak tu nie ryczeć! Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
#59 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
Mam inne obawy: 1. że później jeszcze w szpitalu ktoś mi będzie patrzył na ręcę i zamiast pomóc to będzie nieprzychylnie komentować. Normalnie kazałabym spadać, jednak "obsługa" noworodka to dla mnie abstrakcja, a wiadomo każda chce być dobrą mamą. 2. Odwiedziny - ja bym wolała żeby przy mnie był jedynie mąż, tak jak u reszty z pokoju. Słyszałam o sytuacjach, że trzeba wietrzyć sutki albo ranę poporodową a tu wchodzi cała rodzina babki obok i siedzi godzinami. Sama byłam świadkiem okropnej sytuacji w szpitalu...gdy mój dziadek umierał a w tym samym pokoju było 2 innych panów. Do jednego z nich przyszła wnuczka i wnuk i zachowywali się skandalicznie. Tu ostatnie pożegnanie, dziadek ostatnie oddechy a ta rży jak koń. Myślałam że ją za kudły wyciągnę z pokoju. Także w to że ludzie potrafią się zachować i myślą o innych nie wierzę absolutnie. Każdy myśli tylko i wyłącznie o sobie w tym momencie. Moi rodzice i bracia przyjadą na tydzień, jakoś pod koniec stycznia. Bo muszą już teraz zaplanować urlop, a wiadomo...pierwszą ciążę raczej częściej się przenosi niż urodzi szybciej. Chociaż nigdy do końca niewiadomo. Teściowie nie pomogą przy małym, raczej wpadną ew. z obiadem. A znajomi mam nadzieję, że zrozumieją że odwiedziny nie za szybko. Ten pierwszy magiczny i trudny czas trzeba spędzać w gronie najbliższych. Muffi dziękuję ![]() Mam już zdjęcia ze ślubu i pleneru.
__________________
♥♥♥ Żona - 27.08.2016 r. Mama - styczeń 2017 r. Edytowane przez chupacabra88 Czas edycji: 2016-10-26 o 13:54 |
|
|
|
|
#60 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 869
|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 - część III !
Cytat:
![]() Cytat:
Odnośnie drugiego... z moim charakterem to by tam była dzika awantura
__________________
Jednego odesłano - i następnie stracono - za nieudaną próbę zabójstwa wyższego rangą studenta, drugi został zabity na arenie w czasie ćwiczeń, a trzeci umarł z przyczyn naturalnych - sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
|
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:09.




Witam się i ja w nowym wątku

Ostatecznie dziecko będzie musiało się najpierw oswoić z domownikami a my z nim... Poza tym jak się sama będę źle czuła to kręcę wszelkiego rodzaju odwiedziny
Zamknę się z dzieckiem i mężem w pokoju i będziemy udawać że nas nie ma

powiem ci że też tak miałam pod koniec. Dobrze mi szło na początku a potem jeździłam po krawężnikach, gasł mi i nawet biegi źle wrzucałam. Na egzaminie chciałam z 3 wrzucić 4 a wrzuciłam 2
ja bym poćwiczyła z kimś a potem wróciła do jazd.
Masz jakiś pomysł?





więc od razu powiedziałam że do mnie do szpitala nikt niech nie przyjeżdża, chociaż zależy ile tam będziemy i jak się będę czuła. Ale już widzę te odwiedziny w domu..




hej nowe mamy 🙂








