2008-12-09, 19:49 | #571 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
A nu, cichutko było, cichutko (;
Ja o moim odżywianiu nie napiszę, bo jem fatalnie. Wczoraj wcięłam 2000kcal jak nic. Babeczki, jaki upiekłam fantastyczny chleb bananowy, to głowa mała. Jest PYSZNY. Aż się same łapki wyciągają. A kalorii ma TRYLIARDY. I nie spiszę jadłospisu, bo znów mam tryb dobowy taki, że nie przesypiam nocy, idę na poranne zajęcia, śpię od 11 do 19. Więc w ogóle nie wiem, co się dzieje (; postaram się dzisiaj iść spać normalnie, koło północy, i jeść od jutra ładnie. Ale ten chleb bananowyyyy |
2008-12-09, 20:00 | #572 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Krokiety są meeega proste:
Najpierw naleśniki: szklanka mąki szklanka mleka szklanka wody 2 jajka szczypta soli Zmiksować i smażyć na oliwie Nadzienie z pieczarek: Pieczarki kroisz w kosteczkę, dusisz z kucharkiem albo vegetą (sporo trzeba sypnąć), trochę cebulki można dodać, pieprzu, ja sypnę czasem curry żeby było ostrzejsze. Potem na każdy naleśnik wykłada się nadzienie i zawija: najpierw składa się do środka dwa brzegi naleśnika a potem zawija jakby wszerz Pewnie niezbyt dobrze to wytłumaczyłam, ale pewnie się kapniesz. Potem takie zwinięte maczać w jajku i bułce tartej i smażyć na oliwie. No troche one kaloryczne są przez tą oliwę, ale jak się jednego zje to się nic nie dzieje. Rejestracja - ten chleb to co za cudo? Słodki czy taki normalny? Pierwsze słyszę |
2008-12-09, 20:06 | #573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Cytat:
|
|
2008-12-09, 20:07 | #574 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
No polecam, są bardzo sycące
Jakby ciasto naleśnikowe wyszło ci za rzadkie albo gęste to wmieszaj jeszcze trochę mąki albo mleka |
2008-12-09, 20:11 | #575 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Słodki, słodki, to jest chleb tylko z nazwy, raczej ciasto. I w dodatku meeegaproste.
Wkleję przepis ze strony, żeby się już z linkowaniem nie męczyć.
W dużym naczyniu wymieszać roztopione masło z rozgniecionymi bananami. Wmieszać cukier, roztrzepane jajko, wanilię. Na końcu dodać mąkę wymieszaną z sodą i szczypta soli. Wymieszać. Piec przez godzinę czasu w piekarniku nagrzanym do 170°C, w formie keksówce o wymiarach 10 x 20 cm. Bananów lepiej nie miksować, ciasto wtedy wychodzi bardziej puszyste. Ja rozgniatałam widelcem akurat. A, i sypnęłam paczkę takich grubo mielonych migdałów, a na wierzch obsypałam kokosem. Jaaaakie to jest pyszne Wychodzi takie wilgotne, miękkie, rozpływające się w ustach. Następnym razem dodam jeszcze łyżeczkę cynamonu. |
2008-12-09, 20:12 | #576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
A tak sobie myślę, że gotowana kapustę można by do nich dać do środka prawda?bo pieczarek akurat nie mam, ale kapustę tak
|
2008-12-09, 20:21 | #577 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
IR - myślę, że też będzie ok
Ja czasem robię z mięsem, ale z tym to jest kupa roboty... |
2008-12-09, 20:38 | #578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
|
2008-12-09, 20:40 | #579 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 37
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
powiem tak- chciałam poczekać aż będzie choć jeden dzień którym mogłabym sie pochwalić ale coś czuję że bym do świat sie nie odezwała nie jest dobrze- od soboty nie mogę się opanować zjadam jakieś beznadziejne ciasta, dżemy, nawet batona zjadłam- przepraszam wszystkie którym obiecywałam brak słodyczy do świąt...
ogólnie to ważac się w poniedziałek było około 0,7 kilograma mniej niż przed tygodniem ale obecnie nadrobiłam a nawet dołożyłam więc się nie pochwalę... mam jakiś kryzys- miałam motywacje przed szukaniem sukienki- ale po 12 godzinach szukania w pięciu galeriach znalazłam tylko dwie!!!!!!!!!!!!!! to odechciało mi się wszystkiego... stąd też załamanie i brak chęci do czegoś- a kolejne wzrosty na wadze coraz bardziej przygnębiają- więc koło się zamyka.. ale spokojnie aż taką marudą nie ejstem i od jutra będę grzeczniejsza... zazdroszczę tym najbardziej wytrwałym i będę próbowała Was naśladować |
2008-12-09, 20:48 | #580 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
@Ir - to nieprawda, że są niewskazane na R, są doskonałe jako dodatek do śniadania, albo drugiego śniadania. Taki banan jest co prawda kaloryczny (ponad 100 kcal sztuka) ale dostarcza dużo ważnych substancji odżywczych Fakt, że zajadać się nimi nie można.
I ja już raczej jestem na U niż R, poza tym piekę głównie dla współlokatorów i TŻ, bo go uwielbiam (; przepis podaję, bo jest pyszny, absolutnie nie dietetyczny, raczej antydietetyczny |
2008-12-09, 20:52 | #581 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Cytat:
|
|
2008-12-10, 10:46 | #582 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Witajcie w kolejnym dniu diety - mam nadzieję, że dla Was owocnym...
Ja dzisiaj cały dzień siedzę w domu... Mam nadzieję, ze nie skończy się wielkim obżarstwem. Zostałam sama z chipsami, chipsami tortilla i wielkim dipem serowym Jak na razie to zdążyłam wciąć śniadanie - jajecznicę z 2 jajek z pomidorem i szynką, a do tego 2 kromki razowca. na obiadek: ryż brązowy z mieszanką warzyw chińskich i kurczakowymi cyckami podwieczorek: serek homo z ziołami kolacja: tuńczyk wsw z pomidorem i papryką. Trzymam za siebie kciuki, szczególnie, że mam ten okropny nawyk zajadania: nudy, stresu itp... Nie mogłabym płakać - a nie dopadać do lodówki i ją opróżniać |
2008-12-10, 14:41 | #583 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Ja dzisiaj cały dzień na uczelni, teraz wpadłam tylko do domu na szybki obiad...
Naamah, trzymaj się dzielnie A tak btw to ile już schudłaś? |
2008-12-10, 15:57 | #584 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Dzisiaj waga w łazience pokazywała 70kg, zaczynałam od 75kg, ale @ miałam, więc jakieś 2kg to woda zatrzymana przez @ - więc 3kg za mną... zrzucone dzięki diecie.
|
2008-12-10, 18:02 | #585 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
No i jak tam leci?
Kolejny dzień diety, ja już oliczam do świąt i szczerze mówiąc trochę się boję, że przytyję. Ale trochę wyrzeczeń i wysiłku mnie ta dieta kosztuje więc się nie dam Ja dzisiaj (chyba niezbyt ładnie ): śniadanie: 2 tosty z chleba razowego - w środku po pół plasterka sera żółtego drugie: activia i garść mieszanki studenckiej obiad: tzw. bigos light - bez tłuszczu i kiełbachy, w zasadzie taka kapusta z koncentratem pomidorowym i kawałkami kurczaka podwieczorek: pół kubka kiślu kolacja: omlet z 2 jaj (chyba - bo zastanawiam się też nad musli... hmmm ) |
2008-12-10, 18:10 | #586 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
A ja zrobiłam dziś te krokiety tylko do naleśników nie dodawałam mleka i nie powiem nawet smakowały z gotowaną kapustą
|
2008-12-10, 18:35 | #587 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Kurcze, też bym takiego krokieta spróbowała, ale postanowiłam nie jeść białej mąki...
Czhyba że można z jakąś dietetyczną zrobić - tylko jaką? |
2008-12-10, 18:37 | #588 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Pewnie jakąś z pełnego przemiału czy coś, ale ja też się nie znam
Krokiety dobra rzecz, byle nie za często No i zjadłam i omleta i musli, ależ jestem żarłok. No ale może zdążę trochę spalić bo idę później spać ;-) Edytowane przez aniaesz88 Czas edycji: 2008-12-10 o 19:41 Powód: cos musze dodac |
2008-12-10, 19:48 | #589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 11 469
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
|
2008-12-10, 21:20 | #590 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Postaram sie taką znalezć... Bo mi strasznego smaka na te krokiety zrobiłyście...
Z kapustą i grzybami |
2008-12-10, 21:25 | #591 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
A ja dzisiaj byłam tak-sobie-grzeczna ;D
Na śniadanie 70g muesli z mlekiem 0,5% - 11.30 Obiadek, sałatka z grillowanym kurczakiem i sosem jogurtowym (na mieście. Podobno ma 280 kcal, jako taka jest reklamowana, ale Pani nie wiedziała, czy z sosem czy bez : ) nie było go tam dużo, najwyżej dwie łyżki i tak) - 15 Deserek - koktajl bananowy w Vedze, na bazie kefiru. - 16 Po powrocie do domu - i tu się robi mniej przyjemnie - podjadłam współlokatorowi parę nitek spaghetti suchego, a jak się odgrzała, to zjadłam moją zupkę, do której wsypałam makaronu, żeby była bardziej treściwa. Od tego czasu zjadłam jeszcze ze 4 grzanki razowe (można je kupić w Kauflandzie, wielka paka malutkich, bułkowatych grzanek. Fantastycznie chrupią. 400 kcal/100g, ale cała paka ma 250, a jem ją trzeci dzień, i sporo jeszcze mam : ) ). I ze dwie łyżki galaretki kiwi, ale mi nie smakowała, więc wyrzuciłam. Później wsunę pewnie jeszcze marchewek duuużo. I pewnie pomarańczę. I jak? |
2008-12-10, 22:06 | #592 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Spoko, cholerka, nie jest zle... Ty na utrzymaniu jesteś, to już sobie na wszystko możesz pozwalać...
Tylko kolację to ja bym jednak jabłkową wcięła... Edit: Głodnemu chleb na myśli - własnie o jabłkach myślałam... A kolacja białkowa miała być.. |
2008-12-10, 22:13 | #593 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
No i żarełko na jutro:
śniadanie: 3 kromki razowca: 2 z makrelą wędzoną i 1 z białym serkiem Piątnicy + sałatka z pomidora, połowy papryki i kilku oliwek (koło 6) IIśniadanie: serek homo z jabłkiem i cynamonem (pokochałam ostatnio) obiad: pół torebki ryżu brązowego, pierś z kurczaka smażona, sałatka z rukoli, pomidora i oliwek podwieczorek: jajko na twardo, 4 paluszki krabowe + jogurt - taka pasta kolacja: serek wiejski z pomidorem i ziołami |
2008-12-10, 22:27 | #594 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
@Namaah - to mi dosoliłaś z tym 'pozwalaniem sobie', a ja tu taka dumna, że po szaleństwach z chlebkiem bananowym ładnie, niskokalorycznie jem
hmm, a te paluchy krabowe smaczne? Jak smakują? : o |
2008-12-10, 22:40 | #595 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
No bo mi tu smaka robisz na koktajle, grzaneczki na kolację - bo możesz... a ja nie
Paluszki - zależy jakie dorwiesz - ja teraz złapałam jakieś za bardzo takie mączne - dlatego w paście wcinam... No i trochę dużo węgli mają, i to pewnei prostych. Ale cóż, lubię. A ze swojego jadłospisu możesz być zadowolona Też bym chciała... EDIT: i te paluszki wcale nie smakują jak krab, i nie są z kraba, tylko jakiś ekstrakt krabowy mają. Ale ja uwielbiam sushi, teraz nie jadam, więc przynajmniej taka namiastka. Edytowane przez Naamah6 Czas edycji: 2008-12-10 o 22:41 |
2008-12-10, 22:50 | #596 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Aaa ja, chociaż ryby uwielbiam całym sercem, do sushi się jakoś przekonać nie mogę (;
I e tam grzaneczki, smakują jak suche, razowe buły zwyczajnie (; A koktajl, jak mówię, szklanka kefiru zmiksowana z kawałkiem banana, na to akurat śmiało możesz sobie pozwolić |
2008-12-10, 22:51 | #597 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Dziewczyny, sorry, że się wetnę, ale mogłaby któraś sprawdzić mniej więcej mój dzisiejszy jadłospis?
Mam jakieś wyrzuty sumienia bo doszedł jeszcze banan I ogólnie chyba się przejadłam... Naamah - twoje jadłospisy normalnie podziwiam, takie urozmaicone... a mi brakuje pomysłów cały czas... |
2008-12-10, 22:52 | #598 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
Ale ja bananów nienawidzę Normalnie od samego zapachu nie odrzuca... Tak jak od soczków marchwiowych, nawet tych jednodniowych... ble..
|
2008-12-10, 22:54 | #599 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
No co Ty, ja tak naprawdę cały czas jem to samo - serki homo, naturalne i kurczacze cycki... Jakbyś zajrzała do mojej lodówki to nic więcej tam prawie nie ma. trochę wędlinki, warzywa i 2 półki serków
|
2008-12-10, 22:59 | #600 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 550
|
Dot.: Dieta od 24. 11. 08 Kto ze mną?
No a ja non stop razowy, wieśniak, activia... A obiady oczywiście przywiezione z domu. Muszę pokombinować
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:04.