Mamy majowe 2017 cz.V

[mamaSmerfuni]

Baambi, ja mam tam pupke dzidzi, tylko nie po lewej, a po prawej.

Co do brodawek, to macie racje, ze przede wszystkim przystawianie, ale moja corka ladnie lapala i ssala, tylko ze bardzo dlugo potrafila "wisiec na cycu" prawie bez przerwy gdy jej cos dokuczalo i ja wlasnie wtedy mialam masakre, bo mi sie az odparzaly. A co do masazu to mi polozna kazala robic przy porodzie, ale nie robilam bo mnie to wkurzalo.

Gornek, ja mam tez taka pralke pojemna i wyszlo mi 5 pran. Ubranka piore tylko na 56-62, ale piore tez pieluchy, kocyki, przescieradla, reczniki, pokrowce na materac w lozeczku i wozku, wkladki z fotelika, no wszystko juz w to wliczylam co w pierwszych tygodniach potrzebne.





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bunnybe]

Napisane przez vikuniaa

Ja mam tak samo i to jest pupeczka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No widzisz czyli mialam racje ze sie nie obrocil i ze to pupa

Emilka nam polozna tez mowila ze to cale hartowanie sutkow to moze tylko wiecej szkody niz pozytku zrobic i ze nie poleca

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

[milutek]

Dziewczyny gdzieś wyczytałam, ze żeby pozbyć się całkowicie chemii fabrycznej z nowych ubranek dla dziecka trzeba je wyprać 16 razy. Dlatego dla noworodków nawet lepsze są ubranka używane. Moim zdaniem nie ma sensu prac używanych dwa razy, raczej bym się zastanawiała czy nowych nie prac dwa razy, ale oczywiście moje lenistwo weźmie górę i wszystko przepiore tylko raz.

[999fd1c55571ad5d2d0bdb01d195d36e03efc653]

Dzien dobry ja dzis wolne wstałam o 5:30 zjadłam śniadanie, odprawiłam tz do pracy i uwaga jest 7 rano a ja wysprzatalam juz cały dom na błysk Ahahaha
Teraz został mi obiad popołudniu a tak to moge leżeć :p
Dzis popołudniu przychodzi pralka wiec od jutra bede działać, akurat ma byc 15 stopni na dworze wiec wystawie na dwór


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kenaya]

Ja w sumie wszystkich ubranek mam na dwie pralki...:p trzecia będzie z kocykami, prześcieradłami. Jedno pranie poszło wczoraj, drugie będzie dziś


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bunnybe]

Effpe to pogoda idealna na pranie ;-) ja wlasnie czekam az sie troche cieplej zrobi zeby suszarke wystawic na balkon

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

[Kiwaczka]

Co do ubranek to ja zaszalałam z praniem. 3 kupki ubranek dla dziecka już wyprane i zostały jeszcze dwie xD
Zapomniałam się pochwalić że ubranka dostałam do rozmiaru 74. Wczoraj ile udało mi się wyprać i wysuszyć to zrobiłam. Dzisiaj koncówa + nieszczęsne prasowanie..

Dzień dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vikuniaa]

Napisane przez bunnybe

No widzisz czyli mialam racje ze sie nie obrocil i ze to pupa

Emilka nam polozna tez mowila ze to cale hartowanie sutkow to moze tylko wiecej szkody niz pozytku zrobic i ze nie poleca

Wysłane z mojego LG-K120 przy użyciu Tapatalka

Dokladnie mój kochany łobuziak


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kingaluna]

Dzień dobry!

Wy już tyle pierzecie, a ja czekam na szafę. Moja siostra zdeklarowała się do pomocy na początku kwietnia. Mam nadzieję, że do tego czasu szafa dojdzie i zrobimy porządek. Na razie mam tyle tego, że spokojnie mogę otworzyć mały ciucholand. Zapraszam na promocję hehe

Baambi, moja praca wymagała powtarzających się czynności i ruchów dłońmi (pobieranie krwi, pisanie i praca przy komputerze). Teraz tego nie robię, ale zauważyłam zależność, że jak dużo popracuję w domu np. wieszanie prania to w nocy mam masakrę i rano nie mogę zgiąć palców. Dzisiaj jest w porządku, bo wczoraj miałam dzień lenia

Zjadłabym coś, ale nie wiem co...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mohnka]

Dzień dobry! U mnie pochmurno. I dobrze, pójdę zaraz spać. W głowie mi się tak rano kręciło, że myślałam, że zwymiotuję.. Ciśnienie miałam 98/70 więc i tak wysokie jak na mnie, bo czasem miałam 90/56.
Zatoki męczą dalej..

Odnośnie masażu brodawek, to ja też się w szpitalu spotkałam, jak koleżankom, które miały rozwarcie i zaczynał się poród kazano masować i masować.. Na zmianę z brzuchem. Chyba ma to na prawdę korzystny wpływ na poród?

A poza tym często lekarze wykonują masaż szyjki.. Po czym później leci krew i ból podobno nieziemski. Słyszałam, że można odmówić takich ingerencji, masakra... Po co to tak na siłę.. 😩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fartuch]

Napisane przez Mohnka

Dzień dobry! U mnie pochmurno. I dobrze, pójdę zaraz spać. W głowie mi się tak rano kręciło, że myślałam, że zwymiotuję.. Ciśnienie miałam 98/70 więc i tak wysokie jak na mnie, bo czasem miałam 90/56.
Zatoki męczą dalej..

Odnośnie masażu brodawek, to ja też się w szpitalu spotkałam, jak koleżankom, które miały rozwarcie i zaczynał się poród kazano masować i masować.. Na zmianę z brzuchem. Chyba ma to na prawdę korzystny wpływ na poród?

A poza tym często lekarze wykonują masaż szyjki.. Po czym później leci krew i ból podobno nieziemski. Słyszałam, że można odmówić takich ingerencji, masakra... Po co to tak na siłę.. 😩

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Masaz szyjki to hardkor, chociaz moja siostre nie bolalo to w ogole, a ja prawie na drugi swiat zeszlam. Wiec nie ma reguly.

Ja czekam do 10 i ide z synkiem na drzemkę, oczy mi sie zamykaja.

[ukrajinka]

Mnie tez masaz szyjki nie bolal, choc strasznie sie balam bo tyle wlasnie slyszalam o jego bolesnosci. W kazdym razie w moim przypadku nie bolal, ale tez i w niczym nie pomogl.

[Mohnka]

Napisane przez fartuch

Masaz szyjki to hardkor, chociaz moja siostre nie bolalo to w ogole, a ja prawie na drugi swiat zeszlam. Wiec nie ma reguly.

Ja czekam do 10 i ide z synkiem na drzemkę, oczy mi sie zamykaja.

A pytał Cię lekarz o zgodę? Oni się nie pytają przynajmniej tutaj, a to podobno dopiero za zgodą pacjentki można przeprowadzić taki zabieg. 😫 bo jednak jest kilka negatywnych cech tego masażu .. Ciekawi mnie czy lekarze o to pytają, czy po prostu działają.


Masaż szyjki macicy: korzyści

przyspiesza uzyskanie pełnego i koniecznego do przeprowadzenia akcji porodowej rozwarcia szyjki

pobudzając czynności skurczowe macicy skraca wydatnie czas porodu, a tym samym - pozwala na zmniejszenie stresu i cierpienia rodzącej

pozwala uniknąć konieczności wykonywania cesarskiego cięcia

Masaż szyjki macicy: wady

ból podczas jego wykonywania, bo szyjka macicy jest mocno unerwiona

ewentualne powstanie mikrourazów na szyjce,

bardziej obfite krwawienia z szyjki,

większe ryzyko pęknięcia szyjki macicy

możliwość zaburzeń fizjologicznego procesu transformacji włókien mięśniowych macicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olivia000]

Napisane przez Mohnka

A pytał Cię lekarz o zgodę? Oni się nie pytają przynajmniej tutaj, a to podobno dopiero za zgodą pacjentki można przeprowadzić taki zabieg. 😫 bo jednak jest kilka negatywnych cech tego masażu .. Ciekawi mnie czy lekarze o to pytają, czy po prostu działają.


Masaż szyjki macicy: korzyści

przyspiesza uzyskanie pełnego i koniecznego do przeprowadzenia akcji porodowej rozwarcia szyjki

pobudzając czynności skurczowe macicy skraca wydatnie czas porodu, a tym samym - pozwala na zmniejszenie stresu i cierpienia rodzącej

pozwala uniknąć konieczności wykonywania cesarskiego cięcia

Masaż szyjki macicy: wady

ból podczas jego wykonywania, bo szyjka macicy jest mocno unerwiona

ewentualne powstanie mikrourazów na szyjce,

bardziej obfite krwawienia z szyjki,

większe ryzyko pęknięcia szyjki macicy

możliwość zaburzeń fizjologicznego procesu transformacji włókien mięśniowych macicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mialam przy pierwszym dziecku bol byl okropny krwawilam przez chwike po zabiegu. Polozna pytala sie o zgode przed wykonaniem zgodzilam sie myslac ze przespieszy, ale w niczym to nie pomoglo a uraz został.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misja0181]

Dzień dobry

Kiwaczka Ty już całą chatynkę wysprzątałaś a ja dopiero śniadanie zjadłam podziwiam za takie ranne wstawanie. Ja dziś opuściłam rolety i zrobiłam tym samym trochę dziecię w bambuko, bo wstał dopiero po 8

Wy tu już pranie i prasowanie, a ja muszę w końcu postarać się o trochę ubranek żeby mieć co prać Aż mi się śniło, że po lumpkach biegam i szukam może jak nie będzie padało to wezmę synka na spacer i odwiedzimy jakieś okoliczne i popatrzymy czy mają coś fajnego

Miłego dnia

[bunnybe]

Mohnka nam polozna na sr mowila, ze nikt nie moze wykonac masazu szyjki bez Twojej zgody. Ale to w teorii w praktyce kolezanka mama 3 synow mówiła, ze dwa razy próbowala jej polozna zrobic taki masaz, raz sama zlapala ja za rece a przy drugim dziecku maz ja "obronil" dlatego ja sobie nie wyobrażam rodzic sama bo moge byc w roznym stanie i chce by byl ze mna ktos kto dopilnuje moich interesow

[emi_lka]

Cześć Dziewczyny

Tak, masaż sutków i brzucha jako stymulowanie skurczów przed porodem jest zalecany - choć ponoć najlepiej jednak po instruktażu położnej, nie na własną rękę.

Natomiast są takie opinie, żeby smarować sutki przed porodem, aby zapobiec ranom i podrażnieniom podczas karmienia i ja o tym pisałam.

Wczoraj mieliśmy bardzo treściwą szkołę rodzenia ze świetną położną i trenerką, o połogu i laktacji.

Wypiszę kilka ciekawszych informacji:

Połóg
- podczas połogu i obkurczania macicy nie brać nospy (bo łagodzi skurcze, a nie o to chodzi), można za to paracetamol
- pielęgnacja krocza: podmywać się po każdej toalecie (ważne: tak samo jak w czasie ciąży, tj. tym samym środkiem lub wodą - w zależności co kto praktykował, żeby uniknąć uczulenia)
- fizjoterapia uroginekologiczna - ważne jest ocenienie rozstępu mięśni brzucha, dna miednicy, mobilizowanie blizny (masowanie, stymulowanie) - szczególnie polecana, gdy są symptomy (nietrzymanie moczu itp.)
- ćwiczenie mięśni dna miednicy to nie samo zaciskanie (to ważne, bo zły nawyk skutkuje podczas porodu), istotne jest aktywizowanie cewki, pochwy, odbytu, membrany na dnie miednicy i integrowanie ruchów,
- nie używać pasa poporodowego

Laktacja
- nie wcierać w ciąży lanoliny i innych maści, smarując piersi antyrozstępowo omijać brodawki
- nie smarować brodawek - są na nich gruczoły Montgomerego, odpowiedzialne m.in. za wytwarzanie filmu, którego zapach przypomina dziecku zapach płynu owodniowego (noworodek instynktownie szuka piersi mamy i ten zapach ma tu znaczenie)
- zadbać o dobre staniki w ciąży i później - żeby fiszbiny nie wbijały się w pierś, mogą się tworzyć miejscowe zastoje

Produkcja pokarmu:
- częstotliwość przystawiania i dobre zassanie sutka mobilizuje produkcję
- przy nawale: najpierw ogrzać pierś, później trochę odciągnąć (do odczucia lżejszego bólu, nie za dużo), następnie ochłodzić
- pielęgnacja brodawek: najpierw skorygować zassanie dziecka, smarować mlekiem własnym, smarować lanoliną

Dziecko najpierw szybko ssie, później miarowo. W pierwszych minutach miarowego ssania - pije, zaspokaja pragnienie (pokarm rzadszy), później dopiero je. Po 30 minutach karmienia można przypuszczać, że dziecko bawi się naszym sutkiem (smoczkuje).

Wskaźniki skutecznego jedzenia Medeli w załączniku.
Laktacyjny leksykon leków:
http://www.kobiety.med.pl/leki/search.php

[emi_lka]

A, przyszły moje skarpetki antypoślizgowe do porodu

[fartuch]

Napisane przez Mohnka

A pytał Cię lekarz o zgodę? Oni się nie pytają przynajmniej tutaj, a to podobno dopiero za zgodą pacjentki można przeprowadzić taki zabieg. 😫 bo jednak jest kilka negatywnych cech tego masażu .. Ciekawi mnie czy lekarze o to pytają, czy po prostu działają.


Masaż szyjki macicy: korzyści

przyspiesza uzyskanie pełnego i koniecznego do przeprowadzenia akcji porodowej rozwarcia szyjki

pobudzając czynności skurczowe macicy skraca wydatnie czas porodu, a tym samym - pozwala na zmniejszenie stresu i cierpienia rodzącej

pozwala uniknąć konieczności wykonywania cesarskiego cięcia

Masaż szyjki macicy: wady

ból podczas jego wykonywania, bo szyjka macicy jest mocno unerwiona

ewentualne powstanie mikrourazów na szyjce,

bardziej obfite krwawienia z szyjki,

większe ryzyko pęknięcia szyjki macicy

możliwość zaburzeń fizjologicznego procesu transformacji włókien mięśniowych macicy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja sama o niego prosilam. Bylam u swojej gin na kilka dni przed tp i mowilam by mnie troche pomasowala, bo juz bardzo chcialam urodzić.

[gornek]

Jest 10 a u mnie idzie 2 pralka właśnie z ubrankami, Tz pojechał w końcu wywieźć szafkę do teściowej. Ale mam za to syf w kuchni xd juz mi sie nie chciało wczoraj sprzatac. Zmywarkę puszczę i bedzie z głowy. Z wczoraj mam troche zapiekanki makaronowej ale dorobię do tego zupę pieczarkowa i obiad jest
Co do prania, to u mnie tylko ubranek sa 2 pralki bo jasne i ciemne, 3 pranie pójdzie z pieluchami, kocykiem i rozkiem, jeszcże następne pójdzie z moim szlafrokiem i koszulami do szpitala, a jak przyjdzie łóżeczko to muszę prześcieradła puścić. Niby jeszcze jakies ubranka mam dostać wiec na dobra sprawę troche tych pran bedzie
Ale chyba będę musiała isc do jakiegoś sh i upolować jakies śpiochy, pajace i spodenki.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[ania9o]

Dzień dobry Wczoraj nie miałam kiedy wejść dlatego dzisiaj dziewczynki życzę Wam wszystkiego naj naj z okazji naszego wczorajszego święta

Ja dzisiaj rozpoczynam pranie Na razie nastawiłam ręczniki i potem jeszcze nastawię męża rzeczy i ruszam z pralką dla Małej
Dzisiaj od rana nic nie kopie. Oczywiście zaczynam panikować ale przecież od 9 do 21 mam liczyć ruchy i jak będzie 10 to ok a dopiero godzina 10 więc niech się rozbuja moja córa bo stresuje matkę.
Telefon mi się chrzani, właśnie będę robiła z nim porządek, nie mam wyjścia bo nic mi nie działa, ludzie się nie mogą do mnie dodzwonić, powiadomienia mi nie przychodzą. Trzeba przywrócić ustawienia fabryczne.

Oo, wywołałam moje dziecko, właśnie się rozciąga

[Kiwaczka]

Oto moja góra prania. 4 sznury + 2 suszarki a to i tak za mało! Mama obiecała mi pomóc w prasowaniu przez co będę mogła dokończyć prać resztę ubrań bo to nie wszystkie 😱😰 1489051812785.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Baambi]

Kiwaczka ale duuuużo

Nam na sr odradzali wręcz ten masaż szyjki, mówiąc że może powodować zmiany które mogą być szkodliwe w następnej ciąży

[kasiunialusia]

widzę że "akcja pranie" u większości z Was rozpoczęta
ja czekam z tym na cieplejszy dzień, żeby wystawić na dwór

dziewczyny a czy używacie poza płynem/proszkiem do prania płynu do płukania????

[IncognitoNick]

Dzień dobry!

Wreszcie odzyskałam normalny dostęp do neta po przestawianiu mebli. Mamy już złożoną komodę i przewijak. Były panie i poprasowały mi większość ciuszków dla Małej, umyły okna. Zostało mi tylko jeszcze trochę prasowania i poukładanie po swojemu.

Miałam napisać, co tam było u mnie w szkole rodzenia mówione o pielęgnacji dziewczynek (i nie tylko):

- W szpitalu starają się nie kąpać dzieci, bo bardzo ważna jest ta maź płodowa. Oczywiście jak jest wybrudzone krwią czy smółką, to przecierają.

- Kąpiel tylko 2x w tygodniu. Najlepiej z emolientem (ale dajemy go o połowę mniej niż każe producent). Należy sprawdzić jak długie działanie ma nasz emolient i dopiero po upływie tego czasu ew. pokremować suche miejsca. Częstsza kąpiel (np. w upały) tylko w samej wodzie.

- Buzię myjemy tylko samą ciepłą wodą.

- Pupę u dziewczynek myjemy też wodą (chusteczki tylko na wyjścia) i to raczej tak przemywamy niż przecieramy. W sensie używamy mokrych płatków, a nie mocno wyżymanych i ta woda ma przepłukać "szparkę", aż tak niemal lejąc się na podłożony stary pampers. Oczywiście kierunek z góry do dołu.

- Krem do pupy, tylko gdy widać, że trzeba użyć.

- Nie smarujemy niczym w pachwinach. W tym miejscu najlepiej sprawdza się ew. odrobina pudru, gdy są jakieś otarcia.

- Dziewczynkom ma prawo sączyć się coś z pupci, to jeszcze wynik działania hormonów matki. Podobnie (i chłopcy i dziewczynki) mogą mieć powiększone piersi (jedną bądź obie).

- Pielęgnacja pępka: bez spirytusu, octeniesept tylko, gdy coś się dzieje. Płyn, który sączy się z pępka to zwykle nie ropa a skutek działania jakichś tam leukocytów (stąd też zapach nieprzyjemny). Tę wydzielinę zbieramy ciepłą wodą (np. na patyczku do uszu, czy miękkim gazikiem) i osuszamy pępek.

- Nie wkładamy w domu czapeczki (no chyba, że chwilkę po kąpieli), bo to zwiększa ciemieniuchę (ciemieniucha to grzyb, lubi ciepło i wilgotno, a tak jest pod czapeczką właśnie).

- Główkę myjemy emolientem, tym samym co kąpiel.

- Nie smarujemy buzi noworodka żadnym kremem Dopiero później można stosować np. krem z filtrem. Noworodek po prostu ma nie być na słońcu, trzeba osłaniać i nie wystawiać bezpośrednio na słońce.

- Nie moczymy (np. w kąpieli uszu dziecka). Do 1.5 roku dzieci mają bardzo szeroką trąbkę słuchową i przez to łatwo spowodować zapalenie ucha. Czyścimy małżowinę i dokładnie czyścimy za uszami.

- Generalnie IM MNIEJ KOSMETYKÓW TYM LEPIEJ. Powinny wystarczyć jedynie płyn do kąpieli, coś do nawilżenia i coś do pupy. Trzeba pamiętać, że cała chemia, którą dziecko wchłonie przez skórę może później wyjść jako np. AZS.

To chyba tyle ;-) Takie podejście jest u nas

[Olivia000]

Napisane przez kasiunialusia

widzę że "akcja pranie" u większości z Was rozpoczęta
ja czekam z tym na cieplejszy dzień, żeby wystawić na dwór

dziewczyny a czy używacie poza płynem/proszkiem do prania płynu do płukania????

Tak plyn do prania i do plukania kupilam Bambi najladniej pachnial ze wszystkich dostepnych dzieciecych ptoszkow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunialusia]

Napisane przez Olivia000

Tak plyn do prania i do plukania kupilam Bambi najladniej pachnial ze wszystkich dostepnych dzieciecych ptoszkow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ooo, muszę sprawdzić ten płyn do płukania Bambi

[CamomileS]

Witajcie.

U nas na SR też mówili aby nie stymulować sutkow i ja nie dotykam, nie czuje takiej potrzeby.

Byłam dzisiaj na usg, mały leży glowkowo i ciężko go było sprawdzic dokładnie. Głowę ma cały czas w strone mamusi, co z resztą czuć jak ma czkawke, wrażenie jakby w tyłku
Waży 1850g, tydz 32 + 2.

Ja już wczoraj posegregowalam odzież i na dniach zabieram się za pranie ciuszkow, ciekawe ile pralek tego wyjdzie.

Mohnka nie martw się kichaniem, ja potrafie kichac milion razy i nic się nie dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania9o]

Incognito, super informacje! dzięki Ja natomiast do jednej rzeczy się nie zgodzę, nie zacznę myć od razu dziecka emolientami bo wtedy można przegapić jakieś reakcje alergiczne. Dlatego na początek planuje płyn od 1 dnia życia z rosska a potem jeśli jakieś reakcje wystąpią to wtedy emolienty. Ale tak poza tym to super informacje zapisuje sobie

[kasiunialusia]

Napisane przez CamomileS

Witajcie.

U nas na SR też mówili aby nie stymulować sutkow i ja nie dotykam, nie czuje takiej potrzeby.

Byłam dzisiaj na usg, mały leży glowkowo i ciężko go było sprawdzic dokładnie. Głowę ma cały czas w strone mamusi, co z resztą czuć jak ma czkawke, wrażenie jakby w tyłku
Waży 1850g, tydz 32 + 2.

Ja już wczoraj posegregowalam odzież i na dniach zabieram się za pranie ciuszkow, ciekawe ile pralek tego wyjdzie.

Mohnka nie martw się kichaniem, ja potrafie kichac milion razy i nic się nie dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kawał chłopa
ja jutro mam usg i ciekawa jestem jak mój mały się rozwinął ostatnio miałam go tak dokładnie badanego na usg połówkowym.

W ogóle to wczoraj przed snem mały mnie zaczął kopać i nagle brzuch tak mi się spiął i nie puszczał przez jakiś czas... byłam przekonana że mały zmienił w końcu pozycję na główkową, ale nie mam pojęcia jak on jest teraz ułożony
czy wy czułyście kiedy Wasze maluchy zmieniały pozycję?