a z 1980?

[madlen28]

Hej
trzymam kciuki zeby się wszystko udało....napewno będzie dobrze...
buziaczki

Napisane przez 1listopad

Hej dziewczyny

Skoro mowa o feminizmie itp. to informuję wszem i wbec, że od kilku dni myję swojemu mężczyźnie nogi... poważnie.

A jutro wiozę go do szpitala - będzie miał operowany kręgosłup - trzymajcie kciuki...

Nigdy nie wiadomo, co się człowiekowi nagle zwali na głowę...

pozdrawiam

[1listopad]

Napisane przez magdaka13

ello

dobra kobieta z ciebie innymi slowy--poweidzialabym nawet ze chrzescijanka;P..
a tak serio trzymam kciuki za operacje twojego meza! - czesto go odwiedzaj w szpitalu...to szybciej wyzdrowieje..wiem po sobie, bo gdy moj jeszcze wtedy chlopak wyladowal w szpitalu po fandze w nos z podejrzeniem wstrzasnienia mozgu - po kilku moich wizytach-lekarz stwierdzil,ze pacjent za czesto spaceruje po korytarzach i w obecnosci pewnej dziewczyny jakos tak dziwnie "radosnie" reaguje, wiec najwyzszy czas do domu;P

pozdr,magda

Dobre! Miłość czyni cuda
Gorzej, że ja mam do niego kupę kilometrów... Jeden wyjazd, to jakaś stówa km... ale nic to. Dzisiaj nie mogłam, bo mi się wczoraj samochód rozwalił... Na trasie!!! Ledwo się dokulałam... Od razu zostawiłam go u mechanika... Ale jutro już jadę, i po jutrze... i tak długo jak będzie trzeba...

Napisane przez madlen28

Hej
trzymam kciuki zeby się wszystko udało....napewno będzie dobrze...
buziaczki

Dzięki bardzo Każde kciuki mile widziane

[magdaka13]

a ja jestem ciekawa jak wam wszystkim mija ten dzien..ja wiem ze odzywacie sie rzadko-ach ten wieczny brak czasu-ale chociaz na koniec dnia poprosze relacje-bom ciekawa

Ja dzisiaj w pracy - pomagam Niemcom odkrywac tajniki baz danych - a wczoraj szwendaczylam sie po Sarbinowie kolo Koszalina. Moja mama pojechala tam sie wczasowac,wiec pojechalam do niej na lody i obiadek i popstrykac troche fotek Fotki moze do pokazania beda jutro, kiedy bede miec chwile wolnego-bo sa na razie ostatnie w dlugiej 1000 zdjeciowej kolejce-wiec tylko moze

Ogolnie mowiac polecam Sarbionowo jako iealne miejsce dla spragnionych morza-do plazy tam jest 5 minut z buta, a plaza fajna strzezona, moze tylko troche bardziej wieje niz w Trojmiescie. Poza tym obowiazkowo trzeba zaliczyc 'Restauracje u babci Maliny' - dobra kuchnia staropolska - bardzo nietypowo podana

[silvi27]

Witajcie dziewczęta!!
Widzę, że się tu juz wszystkie znacie. Mam nadzieję, że mnie też chętnie poznacie. Również jestem z 1980 a dokładnie z kwietnia. Nie mam męża ale kandydat już jest dzieci w związku z tym też nie mam ale..... niedawno kupiłam sobie ślicznego pieska a właściwie sunię, ma na imię Felcia i traktuję ją jak swoje własne dzieciątko
Pozdrawiam wszystkie Wizażanki

[madlen28]

hej silvi::
witam serdecznie napisz coś więcej o sobie kobietko????
zawsze nowe głosiki są u nas mile widzianepozdrawiam::
ja też nie mężata ale niestety kandydata szukam nadal i wciążżycie
buzki

Napisane przez silvi27

Witajcie dziewczęta!!
Widzę, że się tu juz wszystkie znacie. Mam nadzieję, że mnie też chętnie poznacie. Również jestem z 1980 a dokładnie z kwietnia. Nie mam męża ale kandydat już jest dzieci w związku z tym też nie mam ale..... niedawno kupiłam sobie ślicznego pieska a właściwie sunię, ma na imię Felcia i traktuję ją jak swoje własne dzieciątko
Pozdrawiam wszystkie Wizażanki

[silvi27]

Ok
Mieszkam jak widać we Wrocławiu.
Prowadzę z moim TZ (a właśnie dlaczego akurat tak tutaj kreślacie swoich facetów??) firmę budowlaną. Ja zajmuję się sprawami papierkowymi a on robotą i ludźmi. Ma przez to dużo więcej stresów niż ja, bo wiadomo, że praca z ludźmi nie należy do najlżejszej ale ktoś jednak musi się tym zająć.
Poza tym całym moim życiem jest teraz Felcia - widoczna na moim awarcie
Kochany wszędzie sikający maluszek
Niedługo czeka ją mała operacja ale mam nadzieję, że nie będzie aż tak strasznie. Grunt to pozytywne nastawienie.
Pozdrawiam

[magdaka13]

Napisane przez silvi27

Ok
Mieszkam jak widać we Wrocławiu.
Prowadzę z moim TZ (a właśnie dlaczego akurat tak tutaj kreślacie swoich facetów??) firmę budowlaną. Ja zajmuję się sprawami papierkowymi a on robotą i ludźmi. Ma przez to dużo więcej stresów niż ja, bo wiadomo, że praca z ludźmi nie należy do najlżejszej ale ktoś jednak musi się tym zająć.
Poza tym całym moim życiem jest teraz Felcia - widoczna na moim awarcie
Kochany wszędzie sikający maluszek
Niedługo czeka ją mała operacja ale mam nadzieję, że nie będzie aż tak strasznie. Grunt to pozytywne nastawienie.
Pozdrawiam

ello
TZ-towarzysz zycia-ja tam wole normalnie-facet,chlopak,narzeczony, maz-tak bardziej prawdziwie
Zawsze podziwiam ludzi,ktorzy wykonuja ciezka prace-jak budowlancy.w zeszlym roku mialam remont w mieszkaniu i wiem co znaczy dobra ekipa-ja mialam 3- wtym jedna ktora urzadzila sobie strajk [nie uwierzysz]z lista postulatow wypisana na kaflu.myslalam normalnie ze to jakis zart-oni zbuntowali sie przeciw olewajacemu majstrowi-ktory byl odpowiedzialny za cala robote...ehhh szkoda slow twoj facet pewnie znaa z autopsji takich ludzi.czy on rowniez zajmuje sie stolarka?-tak pytam z ciekawosci-bo przymierzam sie do wykonczenia przedpokoju i mialabym szafe do zbudowania...tylko szkoda ze wy z wroclawia...

a co to za operacje ma miec twoj piesek? widze ze to maly szczawik jeszcze? ile ma?
ja mam 2 koty-Felixa i Lamera-strasznie smieszne-wczoraj dostaly nowa zakryta kuwete-no i noc z glowy-bo ja testowaly namietnie dzis juz w miare sie przzwyczaily-chociaz starszy-Felix jest jakby troche obrazony o to ze teraz w "budce" musi sikac...

pozdr,magda

[silvi27]

Napisane przez magdaka13

Zawsze podziwiam ludzi,ktorzy wykonuja ciezka prace-jak budowlancy.w zeszlym roku mialam remont w mieszkaniu i wiem co znaczy dobra ekipa-ja mialam 3- wtym jedna ktora urzadzila sobie strajk [nie uwierzysz]z lista postulatow wypisana na kaflu.myslalam normalnie ze to jakis zart-oni zbuntowali sie przeciw olewajacemu majstrowi-ktory byl odpowiedzialny za cala robote...ehhh szkoda slow twoj facet pewnie znaa z autopsji takich ludzi.

Nie tylko on bo i ja się przekonałam do czego olni są ludzie. Niedawno wyrzuciliśmy 3 chłopaków + ja wywaliłam mojego brata rodzonego Za nimi już jest następnych trzech w kolejce. Nie wiem co się z tymi ludźmi porobiło, pogieło ich już całkiem. Czy ja mam płacić dniówki komuś, kto pół dnia (żeby tylko pół) przesiedzi na rusztowaniu z telefonem w jednej ręce a w drugiej papieros. Za taką pracę mam płacić ciężkie pieniądze??? Nigdy w życiu. Wszyscy zrobią wypad

My robimy tylko pokrycia dachowe.
Ojej ale się wyżyłam

Moja Felcia będzie miała operację na przepuklinę pępkową. Pani doktor mówi, że to nie takie straszne ale dla mnie samo słowo operacja jest okropne. Poza tym ona ma dopiero 2,5 miesiąca. Ale też jest przeurocza
A czy kuwetkę też można zastosować dla pieska? Właściwie to nigdy tego nawet na oczy nie widziałam i nie wiem jak to działa bo to jest moje pierwsze zwierzątko

Pozdrawiam

[Sławka2]

Cześć wszystkim

Pamiętacie mnie jeszcze?...
rzadko zaglądam bo synuś mi nie daje i jeszcze TŻ miał ostatnio urlop więc na kompa nie było czasu choć starałam sie luknąć ale sie nie udawało za bardzo
Może teraz postaram sie częściej wpadać - tylko muszę wpierw przebrnąć przez to wszystko co napisałyście bo widze dużo nowych osóbek

Biegnę do mojej jękoły

[candace1]

[quote=magdaka13;8709508]


a tak wogole polecam przeczytac "Plec mozgu",



pozdr,magda
/quote]

Ja czytałam.
mam własną na stałe - tak mi się spodobała

Napisane przez 1listopad

Hej dziewczyny

Skoro mowa o feminizmie itp. to informuję wszem i wbec, że od kilku dni myję swojemu mężczyźnie nogi... poważnie.

A jutro wiozę go do szpitala - będzie miał operowany kręgosłup - trzymajcie kciuki...

Nigdy nie wiadomo, co się człowiekowi nagle zwali na głowę...

pozdrawiam

żeby wszystko było dobrze

Napisane przez silvi27

Witajcie dziewczęta!!
Widzę, że się tu juz wszystkie znacie. Mam nadzieję, że mnie też chętnie poznacie. Również jestem z 1980 a dokładnie z kwietnia. Nie mam męża ale kandydat już jest dzieci w związku z tym też nie mam ale..... niedawno kupiłam sobie ślicznego pieska a właściwie sunię, ma na imię Felcia i traktuję ją jak swoje własne dzieciątko
Pozdrawiam wszystkie Wizażanki

Witaj!

Napisane przez Sławka2

Cześć wszystkim


Biegnę do mojej jękoły

Jękota
Skąd ja to znam.

Ja mam coraz mniej czasu na neta... niestety...
Staram się do Was zaglądać, ale... cierpię na notoryczny brak czasu, a będzie tylko gorzej..
Już niedługo ziiiimmmaaa

Pozdrawiam was wszystkie gorąco

[magdaka13]

Napisane przez silvi27

Moja Felcia będzie miała operację na przepuklinę pępkową. Pani doktor mówi, że to nie takie straszne ale dla mnie samo słowo operacja jest okropne. Poza tym ona ma dopiero 2,5 miesiąca. Ale też jest przeurocza
A czy kuwetkę też można zastosować dla pieska? Właściwie to nigdy tego nawet na oczy nie widziałam i nie wiem jak to działa bo to jest moje pierwsze zwierzątko

Pozdrawiam

trzymam kciuki za twojego pieska-napewno bedzie wszystko ok. z tym, ze przez 1-2 dni po operacji bedzie zamulony,moze nie bedzie chcial jesc, bedzie duzo spal.
ja mialam w zyciu 2 pieski - kundelki - i pamietam jak byly male laly straszliwie-dopiero mniej wiecej po pol roku nauczyly sie, ze sikanie to na dworze
nigdy nie uzywalam zadnych kuwet dla psow- chociaz mozesz sprobowac a nuz widelec sie przekona - tylko na mur beton bedziesz potem miec problem z wyprowadzaniem na spacer-moze sie nie nauczyc zalatwiania spraw na dworze

tutaj podaje ci kilka linkow do kuwet psich:
http://wroclaw.naszemiasto.pl/inne/s...ul/633214.html

http://www.nokaut.pl/oferta/yarro-ku...-eco-line.html

http://pl.euroanimal.eu/Korzystanie_psa_z_kuwety


ja osobiscie chyba jednak bym nie uczyla swojego psa korzystania z kuwety-dla mnie jest to takie :niepsie"

[magdaka13]

Napisane przez Sławka2

Cześć wszystkim

Pamiętacie mnie jeszcze?...
rzadko zaglądam bo synuś mi nie daje i jeszcze TŻ miał ostatnio urlop więc na kompa nie było czasu choć starałam sie luknąć ale sie nie udawało za bardzo
Może teraz postaram sie częściej wpadać - tylko muszę wpierw przebrnąć przez to wszystko co napisałyście bo widze dużo nowych osóbek

Biegnę do mojej jękoły

pamietamy,pamietamy i na relacje o dzieciaczku czekamy

[silvi27]

magdaka13 dziękuję za linki do kuwet ale nie ma szans, ona nigdy tam nie wejdzie Poza tym jeśli mówisz, że później może byc problem z załatwianiem się na dworze to na pewno odpada. No i najważniejsze - skoro to takie nie psie to nie będziemy się tego uczyć
Dzięki za info
Pozdrawiam

[madlen28]

witam was dziewczęeta..
widzę że od feminizmu do zwierzątek przeszłyscietematy ciekawe nie powiem....ja zwierzątek nie bardzo toleruje w domu....ale krzywdy w życiu im nie zrobiłam i nie zrobie....ale kotka mam czarnego ..więc....nie jest tak żle .9
Sławka kopę latbuziaczki dla Lukaszka
LilStar...już dzis skŁadam ci najlepsze życzenia na nowej drodze życia....i samych szczesliwych chwil....robię to teraz bo zmykam na weekend....więc jeszcze raz buziaczki. i oby to był niezapomniany dzień

a resztE dziewczynek pozdrawiam serdecznie)::cm ok:
buzki i miłego weekendu
pozdrawiam Magda

[magdaka13]

Napisane przez silvi27

magdaka13 dziękuję za linki do kuwet ale nie ma szans, ona nigdy tam nie wejdzie Poza tym jeśli mówisz, że później może byc problem z załatwianiem się na dworze to na pewno odpada. No i najważniejsze - skoro to takie nie psie to nie będziemy się tego uczyć
Dzięki za info
Pozdrawiam

ello
jeszcze tak mi sie przypomnialo-tutaj kilka stron o pieskach:
http://www.psy.pl/
http://www.psyimy.pl/
http://www.szarik.pl/wychowanie.php
http://www.psy.elk.pl/tresura-psow/
http://wysylkowa.pl/ks773199.html
http://psy24.pl/art.php?dz=11

tutaj dostaniesz darmowa wyprawke dla piesa:
https://www.rosnij-zdrowo.pl/Dog.asp...8-D45E22771AE3

ja wiem - ze duzo - ale dla moich kotow tez na poczatek szukalam info w necie - potem kupilam 2 ksiazki - troche sie nauczyly ode mnie - a ja poprostu lubie duzo wiedziec.

Jak karmic pieska to ci nie powiem - bo przy pierwszym popelnilismy chyba wszystkie mozliwe bledy z moim brate, a drugiego karmi juz teraz tylko moj brat

[magdaka13]

ello
a co u was slychac w Nd popoludnie?..u mnie pracowo - wiec nie ma czym sie chwalic ;(

[magdaka13]

ello wszystkim
widze ze wszystkie ostro zajete.wiec ja wpadam sie tylko przywitac-za 2 dni jade do Pragi i juz powoli sie pakuje - w kazdym razie przewodnik juz mam, mape tez...jeszcze tylko karta do aparatu..a rzeczy na zmaine nie trzeba bo i poco - przez jestem taka piekna ze i nago moge chodzic..no i walcze ze zmywarka - jakos ta sluzka nie chce naczyn zmywac..chyba jakies baty beda!
powoli przogotowuje obiadek-brukselki zapiekane w bialym sosie z zoltym serem;

prosze rowniez zameldowac sie, cobym taka sama na tym watku nie pozostala!

pozdr,magda

[silvi27]

magdaka13 dzięki za linki do stronek o psiakach - bardzo przydatne

Ja wrócisz juz z tej podróży to wlkej fotki.
A co do ubioru to Czeszki raczej nie wyróżniają sie z tłumu więc jak wyskoczysz toples to przełamiesz tą ich nudę w modzie

[1listopad]

Hej Dziewczyny
Trochę wypadłam z obiegu...
Mój mąż jest już w domu - po tuningu Stwierdził, że zszyli go jak szynkę na święta - i coś w tym jest... Mam w domu syna Frankensteina

Candace - dzieki za

Najważniejsze, że mam go już w domu - teraz będzie tylko lepiej (mam nadzieję) Zresztą na tamtym szpitalnym wikcie i przy tamtej opiece.... bez komentarza...

Hmmm... tak widziałam, że rozmawiałyście o kuwetach dla psów... i chciałabym widzieć mojego psa korzystającego z czegoś takiego... Chyba musielibyśmy ciężarówką to wywozić

magdaka - baw sie dobrze a co do zmywarki... to moja teraz lezy i pachnie... Matko! Ja mam teraz wszystko na głowie! Nawet głupie sprzątanie zajmuje dwa razy więcej czasu... Bo jednak jak dwie osoby się wezmą, to jest szybciej... A teraz to musze jeszcze męża pilnowac, żeby nie łaził i nie kombinował, bo ja sobie nie wyobrażam, jak on wytrzyma robiąc wielkie "nic"...

Pozdrowionka dla Wszystkich

[candace1]

Napisane przez 1listopad

Hej Dziewczyny
Trochę wypadłam z obiegu...
Mój mąż jest już w domu - po tuningu Stwierdził, że zszyli go jak szynkę na święta - i coś w tym jest... Mam w domu syna Frankensteina

Candace - dzieki za

Najważniejsze, że mam go już w domu - teraz będzie tylko lepiej (mam nadzieję) Zresztą na tamtym szpitalnym wikcie i przy tamtej opiece.... bez komentarza...

Hmmm... tak widziałam, że rozmawiałyście o kuwetach dla psów... i chciałabym widzieć mojego psa korzystającego z czegoś takiego... Chyba musielibyśmy ciężarówką to wywozić

magdaka - baw sie dobrze a co do zmywarki... to moja teraz lezy i pachnie... Matko! Ja mam teraz wszystko na głowie! Nawet głupie sprzątanie zajmuje dwa razy więcej czasu... Bo jednak jak dwie osoby się wezmą, to jest szybciej... A teraz to musze jeszcze męża pilnowac, żeby nie łaził i nie kombinował, bo ja sobie nie wyobrażam, jak on wytrzyma robiąc wielkie "nic"...

Pozdrowionka dla Wszystkich

Nie ma za co
Cieszę się, ze wszystko jest ok.

[tigresska]

Witajcie dziewczyny! nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie... pokazałam sie tu a potem zniknęłam - wyjechałam na urlop. Ale już jestem wiec grzecznie się melduję!
Pozdrawiam serdecznie!

[silvi27]

Witaj tigresska. I Jak po urlopie?
Ale dziś pogoda pod psem. Chyba cały dzień spędzę na Wizazu

[elmoska]

witam Was wszystkie ja rowniez jestem rocznik 80 a dokladniej 1 wrzesien. Rany 28 lat mi stuknelo kilka dni temu. Mieszkam w Toruniu mam 3 letnia coreczke Jagode ktora wlasnie poszla do przedszkola a ja sie strasznie bez niej nudze. Wypelniala kazdy moj dzien. A teraz kompletnie nie wiem co z soba robic. Tzn. cos by sie znalazlo np. szkolic jezyk chodze na kurs j. angielskiego. Pod koniec wrzesnia mam egzamin, ale brakuje mi weny na nauke. :/ To tyle o sobie... Mam nadzieje ze mnie przygarniecie

[tigresska]

Napisane przez silvi27

Witaj tigresska. I Jak po urlopie?
Ale dziś pogoda pod psem. Chyba cały dzień spędzę na Wizazu

Witaj! Urlop sie udał, pogoda dopisała tak wiec jestem bardzo zadowolona. Tylko po powrocie zostałam zasypana przeróżnymi sprawami... Chyba wróce spowrotem bo tam nie miałam takiego urwania głowy - tylko słodki spokój...

zostałam ponownie studentką i zostałąm zaskoczona informacja ze za tydzień już mam 3 dniowy zjazd... Ale dam radę - nie ma innego wyjścia!

Napisane przez elmoska

witam Was wszystkie ja rowniez jestem rocznik 80 a dokladniej 1 wrzesien. Rany 28 lat mi stuknelo kilka dni temu. Mieszkam w Toruniu mam 3 letnia coreczke Jagode ktora wlasnie poszla do przedszkola a ja sie strasznie bez niej nudze. Wypelniala kazdy moj dzien. A teraz kompletnie nie wiem co z soba robic. Tzn. cos by sie znalazlo np. szkolic jezyk chodze na kurs j. angielskiego. Pod koniec wrzesnia mam egzamin, ale brakuje mi weny na nauke. :/ To tyle o sobie... Mam nadzieje ze mnie przygarniecie

Witaj! w takim razie życzę dużo tej weny! Teraz bedziesz miała troszke czasu dla siebie to być moze zainteresuje Cię cos nowego? Jakaś nowa pasja? Jest czas na nowe doswiadczenia! Albo po prostu odpoczywaj

[LilStar]

Witam

w końcu mam chwilkę czasu

witam serdecznie Nasze Nowe 1980

madlen dziękuję za życzonka

buziaki

[katarzinka]

Witam Was wszystkie
nie było mnie długo z powodu awarii komputera domowego - ale spróbuję podczytać w pracy w luźniejszej chwili co nieco , żeby nadrobić zaległości
uściski na dzień dobry

[tigresska]

Pozdrawiam serdecznie! Co u Was słychać dziewczyny?

[katarzinka]

cześć
to dla Was - dobrego dnia


no i zaczął się rok szkolny, a z nim nowa grupa treningowa - mam dużo nowych przesympatycznych dzieciaków w grupie - mimo, że po prowadzeniu zajęć z dużą liczbą ruchliwych dzieciaków padam to jestem dzięki temu pozytywnie naładowana ich uśmiechami

ale za to studnenci - mają sesję poprawkową i są bardzo uciążliwi i cwaniaczą (wiem wiem też byłam studnetką - jeszcze nie zapomniałam jak to jest, ale po drugiej stronie katedry jest inaczej )

i pochłonięta jestem dodatkowo przygotowaniami już w zasadzie końcowymi do wielkiego dnia i lekki stresik, bo w przyszłym tygodniu mam referat na konferencji (to nie jest stresujące) tylko pierwszy raz po angielsku i to troszkę stresik jest

to tyle u mnie na razie - po mojej niebytności, mam nadzieję, że nadrobiłam zaległości

[madlen28]

witam dziewczęta wpadłam się przywitac
ostatnimi czasy coś mniej czasu na wizaż i ploty z Wami...czasami tam bywa
witam elmoska w naszym wątku
pozdrawiam Was serdecznie wszystkiebuziaczki i życzę miłego dzionka

[katarzinka]

witam
troszkę widzę,że tu ostatnio taki spokój panuje - chyba jesteśmy zapracowane czy jakos tak
ściskam Was serdecznie i miłego dnia życzę

PS. studenci z każdym dniem bardziej uciążliwi