Brak dziewictwa. - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-06-01, 10:35   #571
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Brak dziewictwa.

Carlos, to chyba wazonik powinien chcieć być na Twoim miejscu, a nie Ty na jego
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-01, 13:21   #572
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
Dot.: Brak dziewictwa.

wazonik, jak nie chcesz już czytać opinii pań to moze poczytaj carlosa, mądrze prawi

Ja bym nie powiedziała że dziewictwo to taka błahostka, ale też nie przyszłoby mi nigdy do głowy że jego brak może wpływać na przyszłość związku i którejkolwiek ze stron spędzac sen z powiek! staram się zrozumieć, ale to mnie przerasta. ważne jest to co teraz, proponuję wazoniku skupić się na teraźniejszości.

W jakieś skrajności popadasz w ogóle. Co ma do rzeczy to, że dziewczyny w innym watku cieszą sie ze swojego pierwszego razu? to chyba lepiej, niż by miały żałować? dlaczego uważasz, że albo jest to "gloryfikacja", albo od razu deprecjonowanie? nie przyjmujesz takiej opcji, że pierwszy raz jest ok, a nawet wspaniały, z pierwszym partnerem, a kolejny, z innym, jest - o dziwo! - też wspaniały i też się wtedy kocha? Widzę że masz takie podejście: tylko jedna miłość w życiu - tylko jeden poważny partner - tylko jeden wspaniały seks. Jako samowolny i chwilowy rzecznik większości damskiej na tym forum pozwolę sobie sprostować: BŁĄD.

"miło by było jak by czekały" - no tak. Fajnie. To ja jeszcze poproszę jakąś wyrocznię, która nam oznajmi, kiedy się doczekałyśmy. Nie wydaje Ci się że można dojść do wniosku "to ten" z pierwszym partnerem? nie ma zasady, o ile mi wiadomo, że nie można być z tym partnerem potem całe życie. Więc dlaczego tak nie założyć? Jasne, religia zakłada że ta właściwa osoba to nasz mąż/żona i że małżenstwo powinno się kochać i być ze sobą do końca. I gdybyś miał takie podejście, to już dawno bym się zamknęła. Ale dla Ciebie ślub nie jest żadnym wyznacznikiem, więc ja pytam co jest?? Ty teraz wiesz na 100% że Kasia jest dla Ciebie jedyna i jesteś też pewien że Ty dla niej jesteś i będziesz najwazniejszy, tak? skąd ta pewność, że to się nie zmieni? słowo honoru że każda zakochana osoba mysli i marzy (a nawet jest pewna, tak!) że to już TEN/TA. A potem klops, i co, trzeba już iść do zakonu bo nie wyszło? Ty teraz to WIESZ, a Kasia parę lat temu była jeszcze za głupia jak rozumiem. no nie mogę.

Wydaje mi sie, że wybierasz sobie tematy które chcesz poruszać, te bardziej niebezpieczne skrzętnie omijając. Ja np. zadałam Ci sporo pytan, na które nie odpowiedziałeś (nie będe ich tu powtarzać, chcesz to poszukaj), sądzę więc ze nie do końca chcesz znaleźć jakieś rozwiązanie. Powiedz jakiej odpowiedzi oczekujesz, my jej udzielimy i wszyscy będą zadowoleni.
lara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-01, 13:41   #573
miphuhiz
Zakorzenienie
 
Avatar miphuhiz
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Nie wiem czy chcesz znać moje zdanie ale według mnie to postawa twojej dziewczyn jest nacechowan straszną obłudą. To że jest katoliczką nic nie zmienia, a wręcz tylko potwierdza założenie. Zachowuje się strasznie nie w porządku. Najpierw szalej z różnymi mężczyznami, a gdy zaspokojiła swe żądze, spotyka Ciebie. I co wtedy? chce iść za przykładem Niepokalanej czy co ? Sama szalała a Tobie każę się wstrzymywać bo nawróciła się?


No i wyszło jaki z Ciebie egoista.
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło
miphuhiz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-01, 13:45   #574
carlos445
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez lara Pokaż wiadomość
wazonik, jak nie chcesz już czytać opinii pań to moze poczytaj carlosa, mądrze prawi


Cytat:
Napisane przez lara Pokaż wiadomość
Widzę że masz takie podejście: tylko jedna miłość w życiu - tylko jeden poważny partner - tylko jeden wspaniały seks.
Hmmm... ja czasami mam żal nie do niej o jej przeszłość, ale do siebie, że się w życiu też tak nie wyszalałem, że nie miałem kilku partnerek... I teraz czasami jak o tym myślę, to trochę żałuję i myślę, że wazonik też ma do tego największy żal. A że jemu nie było dane spróbować, to wszystkie swoje frustracje przelał na swoją dziewczynę.

Ja myślę, że on na nią czekał bo... nie miał innego wyjścia...
carlos445 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-01, 13:57   #575
lara
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: road paved in gold
Wiadomości: 872
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez carlos445 Pokaż wiadomość

Hmmm... ja czasami mam żal nie do niej o jej przeszłość, ale do siebie, że się w życiu też tak nie wyszalałem, że nie miałem kilku partnerek... I teraz czasami jak o tym myślę, to trochę żałuję i myślę, że wazonik też ma do tego największy żal. A że jemu nie było dane spróbować, to wszystkie swoje frustracje przelał na swoją dziewczynę.

Ja myślę, że on na nią czekał bo... nie miał innego wyjścia...
No właśnie też mam takie podejrzenia i nie widzę nic złego w tym, że do tej pory nikogo nie miał, żeby nie było, tylko w tym że udaje że tak naprawdę chodzi o co innego Carlos, naprawdę podziwiam Twoją szczerość
lara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-01, 14:21   #576
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez carlos445 Pokaż wiadomość




Hmmm... ja czasami mam żal nie do niej o jej przeszłość, ale do siebie, że się w życiu też tak nie wyszalałem, że nie miałem kilku partnerek... I teraz czasami jak o tym myślę, to trochę żałuję i myślę, że wazonik też ma do tego największy żal. A że jemu nie było dane spróbować, to wszystkie swoje frustracje przelał na swoją dziewczynę.

Ja myślę, że on na nią czekał bo... nie miał innego wyjścia...
bingo
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-01, 18:07   #577
anatol
Raczkowanie
 
Avatar anatol
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 39
Dot.: Brak dziewictwa.

Wazoniku chodzisz po watkach o 1 razie i napawasz sie zepsuciem,taki fetysz??
Ciekawa jestem czy Twoje zycie sexualne jest udane i mysle,ze ta kwestia jest oprocz tego o czym napisal Carlos zasadnicza .Wlasciwie to trudno mi sobie je wyobrazic jak czytam ten watek,cos takiego nei moze nie zostawiac sladu w sferze intymnej,w osiaganiu podniecania ,pozadaniu drugiej osoby itd itp
A co do postawy dziewczyny Carlosa o dziwo odebralam ja zupelnie inaczej niz Ty,pomyslalam,ze on jest dla niej kims wyjatkowym,tym najwazniejszym kogo spotkala i stad ta zmiana.Chce zeby z nim bylo inaczej,lepiej.(wziawszy pod uwage te nieudane poprzednie zwiazki-byc moze w tym bujnym zyciu erot.upatruje przyczyn niepowodzen-moze mylnie-moze nie-ku twojej uciesze)

Aha jeszcze zapomnialam odniesc sie do tego zarzutu o seksistowskie podejscie

a co powiesz na to
Cytat:
Przepraszam bardzo skróciłem (ale utracony tekst już nie do otworzenia).
Więc nie dziw się że mnie ciężej jest zaakceptować przeszłość partnerki niż kobiecie przeszłość partnera. Dla faceta z reguły to jest „takie tam”, a dla kobiety wielkie przeżycie i już- tu naprawdę chyba nie ma o czym mówić (i nie mówię o patologiach).
Zauwazam tez u Ciebie totalny brak pokory,co b.mi sie u ludzi nie podoba

ps Aha i jeszcze 24 lata to nie jest sędziwy wiek,zeby pozwalal on na wyzywanie innych od gówniar i uprawnial do odbierania mlodszym ludziom prawa do wlasnych decyzji,osądów,ba logicznego myslenia i to jeszcze z taka ironia z zgorzknieiem,a przeciez sam tak naprawde jeszcze niewiele masz na koncie-jesli chodzi o doswiadczenia zyciowe,pewnie w porownaniu z Twoimi rowiesnikami.

Ja z tej samej pozycji,w ktorej Ty siebie stawiasz moglabym spojrzec na Ciebie ,Twoje jak Ci sie wydaje swiadome dojrzale decyzje,opinie o wszytskim i na kazdy temat.Ale jestem daleka od tego,wlasciwie to staram sie haha powstrzymac widzac ile stron wałkowane jest jedno i to samo bez echa.

To nie jest z mojej strony nawet próba polemiki,glosno mysle.Argumenty i tak beda z innej galaktyki i innego strumienia świadomosci ,ktorego nie skumam
__________________

Edytowane przez anatol
Czas edycji: 2008-06-01 o 18:37
anatol jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-02, 00:35   #578
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez carlos445 Pokaż wiadomość
1.Widzę, że bardzo przedmiotowo traktujesz swoje i nie tylko swoje dziewczyny. Czy nikt już nie może się zmienić? Nie może być lepszy? Związek dwóch osób to nie tylko sex i błona dziewicza i wydaje mi się, że o tym zapominasz. Ba, ja często o tym zapominam myśląc o swojej dziewczynie, myśląć, że mi to się już wszystko należy kiedy tylko chcę, bo ona... itd.
Cytat:
Napisane przez carlos445 Pokaż wiadomość

2.Poszukaj sobie innej dziewczyny, a może żadnej już nie szukaj, bo każda będzie żyła przy Tobie z jakimś piętnem. Akurat ta żyje z piętnem braku dziewictwa. A inne? Może to, że miały już wcześniej w ogóle jakiś chłopaków będzie już niewyobrażalnym błędem?

3Wazonik... Przypominasz mi samego siebie jeszcze sprzed kilku miesięcy. Uważałem, że to obrzydliwe, niewybaczalne, okropne. Czasami dalej tak myślę, ale gdy widzę moją dziewczynę wszystko natychmiast jej wybaczam i już myślę tylko o niej i o tym jakim jestem szczęściarzem, że z nią jestem... I już niczego od niej nie wymagam, bo myślę, że skupianie się na tym, tylko na seksie wszystko może zniszczyć i czasami jest między nami gorzej, wtedy gdy ona nie chce, a mnie się wszystko gotuje (z nimi chciała, ze mną nie...), ale staram się te wszystkie myśli odkładać na bok bo nie chcę jej stracić...

4Może jak ją stracisz, zrozumiesz, że dziewictwo to błahostka... a może nie zrozumiesz? Bo jej nie kochasz? Bo przecież "Miłość nie pamięta złego" Jak to pisał św. Paweł w Hymnie o miłości?
Ad1 każdy ma prawo się zmienić, ba chyba nawet każdy się zmienia. Ale konsekwencje pewnych wydarzeń są stałe i nie zmienne. Cieszę się że często zapominasz, ale skoro robisz to tylko(albo aż czasami), oznacza że w innym czasie- kiedy nie zapominasz- pamiętasz !!!

Ad2. Nie wiem czy fakt mienia kogoś wpływa ujemnie na ludzi i na ich ogląd, wszystko zależy od kontekstu sytuacyjnego.

Ad3. A Ty przypominasz mnie tylko, bardziej poprawny jesteś, piszesz zgodnie z poglądami dziewczyn, za co spotykają cię pochwały, a jeśli jest odwrotnie to wszystko przede mną, może zmienię pogląd, bo ewolucją poglądów tego nie nazwę.

Ad4. Co do tej błahostki to bym dyskutował. A skoro wspominasz już Nowy Testament i na niego się powołujesz i dajesz mi pod zastanowienie urywek „ Miłość nie pamięta złego” to twierdzę, że po pierwsze, przeszłość swoje dziewczyny uważasz za złą, a po drugie jeśli pierwsze założenie jest błędne i uważasz ją (przeszłość) za naturalną to powiedz mi skąd ten wątek ?? Jak jest etymologia jego.

Bo niby Cię boli, ale właściwie nie- nie rozumiem. Dalej nie wiem czego mi gratulujesz.
Cytat:
Napisane przez carlos445 Pokaż wiadomość

Hmmm... ja czasami mam żal nie do niej o jej przeszłość, ale do siebie, że się w życiu też tak nie wyszalałem, że nie miałem kilku partnerek... I teraz czasami jak o tym myślę, to trochę żałuję i myślę, że wazonik też ma do tego największy żal. A że jemu nie było dane spróbować, to wszystkie swoje frustracje przelał na swoją dziewczynę.

Ja myślę, że on na nią czekał bo... nie miał innego wyjścia...
Źle myślisz, Może faktycznie gdybym „buhajowato" się zachowywał, albo po prostu miał inną partnerkę, to bym nie zachowywał.... Ale po pierwsze nie zamierzałem i nie zamierzam być buhajem, a z innymi kobietami nie chciałem bo to nie było to.

Cytat:
Napisane przez anatol Pokaż wiadomość
Wazoniku chodzisz po watkach o 1 razie i napawasz sie zepsuciem,taki fetysz??
Cytat:
Napisane przez anatol Pokaż wiadomość
Ciekawa jestem czy Twoje zycie sexualne jest udane i mysle,ze ta kwestia jest oprocz tego o czym napisal Carlos zasadnicza .Wlasciwie to trudno mi sobie je wyobrazic jak czytam ten watek,cos takiego nei moze nie zostawiac sladu w sferze intymnej,w osiaganiu podniecania ,pozadaniu drugiej osoby itd itp
A co do postawy dziewczyny Carlosa o dziwo odebralam ja zupelnie inaczej niz Ty,pomyslalam,ze on jest dla niej kims wyjatkowym,tym najwazniejszym kogo spotkala i stad ta zmiana.Chce zeby z nim bylo inaczej,lepiej.(wziawszy pod uwage te nieudane poprzednie zwiazki-byc moze w tym bujnym zyciu erot.upatruje przyczyn niepowodzen-moze mylnie-moze nie-ku twojej uciesze)

Aha jeszcze zapomnialam odniesc sie do tego zarzutu o seksistowskie podejscie

a co powiesz na to

Zauwazam tez u Ciebie totalny brak pokory,co b.mi sie u ludzi nie podoba

ps Aha i jeszcze 24 lata to nie jest sędziwy wiek,zeby pozwalal on na wyzywanie innych od gówniar i uprawnial do odbierania mlodszym ludziom prawa do wlasnych decyzji,osądów,ba logicznego myslenia i to jeszcze z taka ironia z zgorzknieiem,a przeciez sam tak naprawde jeszcze niewiele masz na koncie-jesli chodzi o doswiadczenia zyciowe,pewnie w porownaniu z Twoimi rowiesnikami.

Ja z tej samej pozycji,w ktorej Ty siebie stawiasz moglabym spojrzec na Ciebie ,Twoje jak Ci sie wydaje swiadome dojrzale decyzje,opinie o wszytskim i na kazdy temat.Ale jestem daleka od tego,wlasciwie to staram sie haha powstrzymac widzac ile stron wałkowane jest jedno i to samo bez echa.

To nie jest z mojej strony nawet próba polemiki,glosno mysle.Argumenty i tak beda z innej galaktyki i innego strumienia świadomosci ,ktorego nie skumam
Nie fetyszyzuję się tym wątkiem, raczej ubolewam (czytając niektóre posty), trafiłem tam przypadkowy, wtedy gdyż przeglądałem to forum, chcąc lepiej poznać trendy myślowe tu panujące. Wtedy zauważałem seksizm , trafiłem na dwie niemalże analogiczne problemy w jednym tym złym był mężczyzna w drugim kobieta. A porady użytkowników już nie były analogiczne, facet zebrał nie porównywanie większą burę- jeśli to nie seksizm to odszczekuję co napisałem.
Masz rację to (moje podejście) może i wpływa na strefę intymną pisałem już o tym.

Brak pokory względem kogo lub czego ?

Mam 25 lat i nie twierdzę że to sędziwy wiek. Nie przejmuj się tymi „gówniarami” nie było to nacechowane złymi emocjami, ale proszę nie mów że ktoś myśli logicznie pisząc to co dałem jako przykład. Wiesz jak dla mnie to niech każdy robi co chce jeśli tylko nie krzywdzi drugiego, ale niech też zdaje sobie sprawę że ten jego leseferyzm może kiedyś się obrócić przeciw niemu. Ja chce tylko prawa do nie akceptacji obligatoryjnej przeszłość innych. (Chcesz mieć 100 partnerów, Twoja sprawa, ale nie oburzaj się że komuś to nie pasuje- to uwaga nie do Ciebie tylko ogólna).

A przeżyłem bardzo dużo – niestety.

Edytowane przez wazonik
Czas edycji: 2008-06-02 o 01:56
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-02, 00:38   #579
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez lara Pokaż wiadomość
wazonik, jak nie chcesz już czytać opinii pań to moze poczytaj carlosa, mądrze prawi

Ja bym nie powiedziała że dziewictwo to taka błahostka, ale też nie przyszłoby mi nigdy do głowy że jego brak może wpływać na przyszłość związku i którejkolwiek ze stron spędzac sen z powiek! staram się zrozumieć, ale to mnie przerasta. ważne jest to co teraz, proponuję wazoniku skupić się na teraźniejszości.

W jakieś skrajności popadasz w ogóle. Co ma do rzeczy to, że dziewczyny w innym watku cieszą sie ze swojego pierwszego razu? to chyba lepiej, niż by miały żałować? dlaczego uważasz, że albo jest to "gloryfikacja", albo od razu deprecjonowanie? nie przyjmujesz takiej opcji, że pierwszy raz jest ok, a nawet wspaniały, z pierwszym partnerem, a kolejny, z innym, jest - o dziwo! - też wspaniały i też się wtedy kocha? Widzę że masz takie podejście: tylko jedna miłość w życiu - tylko jeden poważny partner - tylko jeden wspaniały seks. Jako samowolny i chwilowy rzecznik większości damskiej na tym forum pozwolę sobie sprostować: BŁĄD.

"miło by było jak by czekały" - no tak. Fajnie. To ja jeszcze poproszę jakąś wyrocznię, która nam oznajmi, kiedy się doczekałyśmy. Nie wydaje Ci się że można dojść do wniosku "to ten" z pierwszym partnerem? nie ma zasady, o ile mi wiadomo, że nie można być z tym partnerem potem całe życie. Więc dlaczego tak nie założyć? Jasne, religia zakłada że ta właściwa osoba to nasz mąż/żona i że małżenstwo powinno się kochać i być ze sobą do końca. I gdybyś miał takie podejście, to już dawno bym się zamknęła. Ale dla Ciebie ślub nie jest żadnym wyznacznikiem, więc ja pytam co jest?? Ty teraz wiesz na 100% że Kasia jest dla Ciebie jedyna i jesteś też pewien że Ty dla niej jesteś i będziesz najwazniejszy, tak? skąd ta pewność, że to się nie zmieni? słowo honoru że każda zakochana osoba mysli i marzy (a nawet jest pewna, tak!) że to już TEN/TA. A potem klops, i co, trzeba już iść do zakonu bo nie wyszło? Ty teraz to WIESZ, a Kasia parę lat temu była jeszcze za głupia jak rozumiem. no nie mogę.

Wydaje mi sie, że wybierasz sobie tematy które chcesz poruszać, te bardziej niebezpieczne skrzętnie omijając. Ja np. zadałam Ci sporo pytan, na które nie odpowiedziałeś (nie będe ich tu powtarzać, chcesz to poszukaj), sądzę więc ze nie do końca chcesz znaleźć jakieś rozwiązanie. Powiedz jakiej odpowiedzi oczekujesz, my jej udzielimy i wszyscy będą zadowoleni.
Poszukam Twoich pytań. A tak apropo z chęcią odpowiem na każde i do wszystkiego się odniosę. Często pomijam pewne wątki gdyż do podobnych już się stosunkowałem.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-02, 00:44   #580
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez lara Pokaż wiadomość
wazonik, z uporem maniaka pytam, chcesz coś zmienić w swoim związku? widzisz jakąś możliwość? chyba nie. Chcesz coś zmienić w swoim podejściu? 18 stron przekonywania nas o słuszności Twoich teorii raczej tego nie potwierdza. Nie widze więc sensu dalszej dyskusji, jak i Twojego pozostawania w zwiazku. Samo się nic nie ułoży, tak będzie między wami cały czas.

Znalazłem.

Chce zasadniczo wiele zmienić, chce normalnego układu, chce się kłaść spać i nie myśleć o, chce odkurzać i nie myśleć o, chce przytulać Kasię i nie myśleć o. To jeszcze nie monomania chodź z powyższego mogło by tak wynikać. Ale na pewno duży problem, jakby nie chciał nic zmienić nie wywnętrzał bym się tutaj.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-02, 06:49   #581
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość

Ad1 każdy ma prawo się zmienić, ba chyba nawet każdy się zmienia. Ale konsekwencje pewnych wydarzeń są stałe i nie zmienne. Cieszę się że często zapominasz, ale skoro robisz to tylko(albo aż czasami), oznacza że w innym czasie- kiedy nie zapominasz- pamiętasz !!!

Ad2. Nie wiem czy fakt mienia kogoś wpływa ujemnie na ludzi i na ich ogląd, wszystko zależy od kontekstu sytuacyjnego.

Ad3. A Ty przypominasz mnie tylko, bardziej poprawny jesteś, piszesz zgodnie z poglądami dziewczyn, za co spotykają cię pochwały, a jeśli jest odwrotnie to wszystko przede mną, może zmienię pogląd, bo ewolucją poglądów tego nie nazwę.

Ad4. Co do tej błahostki to bym dyskutował. A skoro wspominasz już Nowy Testament i na niego się powołujesz i dajesz mi pod zastanowienie urywek „ Miłość nie pamięta złego” to twierdzę, że po pierwsze, przeszłość swoje dziewczyny uważasz za złą, a po drugie jeśli pierwsze założenie jest błędne i uważasz ją (przeszłość) za naturalną to powiedz mi skąd ten wątek ?? Jak jest etymologia jego.

Bo niby Cię boli, ale właściwie nie- nie rozumiem. Dalej nie wiem czego mi gratulujesz.


Źle myślisz, Może faktycznie gdybym „buhajowato" się zachowywał, albo po prostu miał inną partnerkę, to bym nie zachowywał.... Ale po pierwsze nie zamierzałem i nie zamierzam być buhajem, a z innymi kobietami nie chciałem bo to nie było to.



Nie fetyszyzuję się tym wątkiem, raczej ubolewam (czytając niektóre posty), trafiłem tam przypadkowy, wtedy gdyż przeglądałem to forum, chcąc lepiej poznać trendy myślowe tu panujące. Wtedy zauważałem seksizm , trafiłem na dwie niemalże analogiczne problemy w jednym tym złym był mężczyzna w drugim kobieta. A porady użytkowników już nie były analogiczne, facet zebrał nie porównywanie większą burę- jeśli to nie seksizm to odszczekuję co napisałem.
Masz rację to (moje podejście) może i wpływa na strefę intymną pisałem już o tym.

Brak pokory względem kogo lub czego ?

Mam 25 lat i nie twierdzę że to sędziwy wiek. Nie przejmuj się tymi „gówniarami” nie było to nacechowane złymi emocjami, ale proszę nie mów że ktoś myśli logicznie pisząc to co dałem jako przykład. Wiesz jak dla mnie to niech każdy robi co chce jeśli tylko nie krzywdzi drugiego, ale niech też zdaje sobie sprawę że ten jego leseferyzm może kiedyś się obrócić przeciw niemu. Ja chce tylko prawa do nie akceptacji obligatoryjnej przeszłość innych. (Chcesz mieć 100 partnerów, Twoja sprawa, ale nie oburzaj się że komuś to nie pasuje- to uwaga nie do Ciebie tylko ogólna).

A przeżyłem bardzo dużo – niestety.
chciałam się dowiedziec,czego oczekujesz od nas.
-zrozumienia?
-TWOICH żalów?
pogłaskania po głowie?
-zmiany podglądów?
żadna z nas nie pomoze ci zapomniec.
żadna z nas nie pomoze ci zmienic przeszłości.jedne kobiety zrozumiały twoj problem i podały ci pomocną dłoń,inne nie zrozumiały( w tym ja )

pisałeś,że masz już dość słuchania nas,odebrałeś to jako nagonkę,lub sexsizm.
a my odebrałyśmy to jako trolizm,bo ile można wałkować ten temat .jak długo usiłujesz pokazać nam ,że to TY jesteś idealny i twoje myślenie jest poprawne.
nie chce mi sie cytować twoich wypowiedzi,choc wzudzają wiele negatywnych emocji.
w ostatniej wypowiedzi napisałes,że nie chcesz o tym myślec-chcesz zapomnieć.TO ZAPOMNIJ! nie wałkuj tego tematu na nowo,nie otwieraj swoich ran pisząc tu.zacznij myślec o przyrodzie,o was-A NAPEWNO W KOŃCU ZAPOMNISZ
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-02, 08:28   #582
carlos445
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość

Ad1 każdy ma prawo się zmienić, ba chyba nawet każdy się zmienia. Ale konsekwencje pewnych wydarzeń są stałe i nie zmienne. Cieszę się że często zapominasz, ale skoro robisz to tylko(albo aż czasami), oznacza że w innym czasie- kiedy nie zapominasz- pamiętasz !!!

Ad2. Nie wiem czy fakt mienia kogoś wpływa ujemnie na ludzi i na ich ogląd, wszystko zależy od kontekstu sytuacyjnego.

Ad3. A Ty przypominasz mnie tylko, bardziej poprawny jesteś, piszesz zgodnie z poglądami dziewczyn, za co spotykają cię pochwały, a jeśli jest odwrotnie to wszystko przede mną, może zmienię pogląd, bo ewolucją poglądów tego nie nazwę.

Ad4. Co do tej błahostki to bym dyskutował. A skoro wspominasz już Nowy Testament i na niego się powołujesz i dajesz mi pod zastanowienie urywek „ Miłość nie pamięta złego” to twierdzę, że po pierwsze, przeszłość swoje dziewczyny uważasz za złą, a po drugie jeśli pierwsze założenie jest błędne i uważasz ją (przeszłość) za naturalną to powiedz mi skąd ten wątek ?? Jak jest etymologia jego.

Bo niby Cię boli, ale właściwie nie- nie rozumiem. Dalej nie wiem czego mi gratulujesz.


Źle myślisz, Może faktycznie gdybym „buhajowato" się zachowywał, albo po prostu miał inną partnerkę, to bym nie zachowywał.... Ale po pierwsze nie zamierzałem i nie zamierzam być buhajem, a z innymi kobietami nie chciałem bo to nie było to.
Ad 1.
Masz rację, konsekwencje pewnych zchowań są stałe i niezmienne. I albo możemy żyć z tym i przebaczyć i zapomnieć - ze względu na miłość, albo ciągle mamy to w pamięci i nie umiemy sobie z tym poradzić - wtedy musimy zmienić partnerkę na inną. Jesteś ten drugi przypadek (jakbyś nie zauważył jeszcze)

Ad 3.
Nie zmieniam poglądów, tylko staram się kochać. A miłość naprawdę wiele wybacza.

Ad. 4
Uważam przeszłość mojej dziewczyny za złą. Przebaczyłem jej i staram się jej codziennie przebaczać, ponieważ natura ludzka jest z gruntu niedoskonała i mimo przebaczenia wiele myśli wraca.

Ad. buhajowatość.
Jeśli uważasz to za swój wybór - zmień partnerkę. Jednak ja wiem jedno. Moja dziewczyna jest dla mnie Skarbem, ze względu na swój charakter, życzliwość itd.
Nie zmieniłbym jej na inną, która byłaby bez przeszłości, za to z paskudnym charakterem lub spososem życia. Należy doceniać to co się ma, bo przecież nie każdy z nas jest doskonały

Co do bólu, to czasami mnie boli, ale wtedy wiem że traktuję ją przedmiotowo. Nawet miałem myśli, żeby iść z tym do psychologa, bo wynikają z tego pomiędzy nami czasami sprzeczki, ale póki co forum i forumowiczki skutecznie spełniają rolę doradcy i leczą serce

P.s. Niczego już Ci nie gratuluję, tylko współczuję Twojej "dziewczynie" bo ma strasznego egoistę. Słowo "Dziewczyna" jest w cudzysłowie, ponieważ pewnie długą nią nie będzie. W końcu odkryje z kim się zadaje.
carlos445 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-02, 08:57   #583
anatol
Raczkowanie
 
Avatar anatol
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 39
Dot.: Brak dziewictwa.

dla tych ,ktorzy niepotrzebnie rozpamietuja przeszlosc i to jeszcze nie swoja
www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8


ps Mam nadzieje,ze nie bedziesz z tym dyskutowal i wiedzial lepiej co poeta mial na mysli
przestan analizowac-jak widzisz z rozbierania na czynniki pierwsze nic dobrego dla Ciebie nie wynika
Ale mysle sobie ,zeby dojsc do takich wnioskow trzeba swoje przezyc,Ty moze jestes w trakcie.Co by potwierdzalo,ze juz bedziesz madrzejszy w nastepnym zwiazku o czym wczesniej pisalam
__________________
anatol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-02, 09:20   #584
carlos445
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez anatol Pokaż wiadomość
dla tych ,ktorzy niepotrzebnie rozpamietuja przeszlosc i to jeszcze nie swoja
www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8
Do mnie to przemawia - dzięki
Już zapomniałem o tej piosence...
carlos445 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-02, 23:48   #585
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez carlos445 Pokaż wiadomość
Ad 1.

1Co do bólu, to czasami mnie boli, ale wtedy wiem że traktuję ją przedmiotowo. Nawet miałem myśli, żeby iść z tym do psychologa, bo wynikają z tego pomiędzy nami czasami sprzeczki, ale póki co forum i forumowiczki skutecznie spełniają rolę doradcy i leczą serce

2P.s. Niczego już Ci nie gratuluję, tylko współczuję Twojej "dziewczynie" bo ma strasznego egoistę. Słowo "Dziewczyna" jest w cudzysłowie, ponieważ pewnie długą nią nie będzie. W końcu odkryje z kim się zadaje.
Ad1. Wiesz co przeraża mnie Twoja poprawność, taka akuratność. Człowieku to chore jest. Masz wyrzuty sumienia z tego powodu, że ona prowadziła bujne życie seksualne - chyba nawet "ortodoksyjne" dziewczyny z tego forum zrozumiały by Twoje bóle. Ale Ty to wypierasz, że to niby (Twoje zachowanie) jest nie w porządku. Wybacz ale zupełnie nie kuma. Skoro tak się karcisz w momencie gdy o tym myślisz, to po co piszesz- przecież to zdwojone jest bo, nie tylko myśl ale i werbalizacja pisemna następuję - jakkolwiek to dziwnie brzmi.

A Twoje zapewnia jak ją strasznie kochasz, jak jesteś wdzięczny losowi że możesz na nią patrzeć, bardzo ckliwe są ale chyba wpisują się w pierwsze. Może masz niską samooceną poznałeś super dziewczynę a reszta już w takim układzie jest oczywista.

Ad2. W pierwszym swym poście mi gratulowałeś chciałbym wiedzieć czego w sumie to nie byle jakie stwierdzenie. Możliwe że odkryję z kim się zadaję, możliwe że mnie zostawi, możliwe że ja ją zostawię, możliwe że jutro się nie obudzę możliwe że ona pojutrze zginie w wypadku. Sporo tego możliwe. A może będzie i tak, że twoja Księżniczka znudzi się Twoim miodem zewsząd się wylewającym? - wiesz nikt nie wie co będzie jutro, a wielowymiarowość życia dodatkowo komplikuje sytuację.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-02, 23:55   #586
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez anatol Pokaż wiadomość
dla tych ,ktorzy niepotrzebnie rozpamietuja przeszlosc i to jeszcze nie swoja
www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8


ps Mam nadzieje,ze nie bedziesz z tym dyskutowal i wiedzial lepiej co poeta mial na mysli
przestan analizowac-jak widzisz z rozbierania na czynniki pierwsze nic dobrego dla Ciebie nie wynika
Ale mysle sobie ,zeby dojsc do takich wnioskow trzeba swoje przezyc,Ty moze jestes w trakcie.Co by potwierdzalo,ze juz bedziesz madrzejszy w nastepnym zwiazku o czym wczesniej pisalam
Nie będę dyskutował o tym co miał autor tekstu na myśli. Piosenka jest dość jednoznaczna, mały plus dla mnie jest taki, że Grechuta wspomina w tekście dość katastroficzne przeżycia, więc może jakieś zrozumienie J Oczywiści żart, wiem że do tego nie posunęlibyście się.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:04   #587
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Denerwuje Cie ,ze Carlos mimo ,ze powiedzmy jest w gorszej sytuacji-tzn z takiego waszego punktu widzenia.To jednak lepiej sobie z tym radzi??Pewnie byl na tym etapie co Ty ale widac,ze juz jest krok albo i dwa dalej
A on Ci pisze o swoich odczuciach moze dlatego,zeby pomoc Ci zrozumiec(co jednak nie wychodzi) ,a nie zeby sie tym biczowac

Dla mnie Twoj zwiazek to jedna wielka zagadka,nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji "udajacej"uczucia ,czułosc ,a nie daj Boze pozadanie
Bo trudno mi pojac mimo wszytsko jak mozna kogos kochac i miec takie mysli.Tu pewnie moze miec miejsce sytuacja ,ktorej tez nigdy nie rozumialam"kocham cie ale musimy sie rozstac"
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:06   #588
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
chciałam się dowiedziec,czego oczekujesz od nas.
-zrozumienia?
-TWOICH żalów?
pogłaskania po głowie?
-zmiany podglądów?
żadna z nas nie pomoze ci zapomniec.
żadna z nas nie pomoze ci zmienic przeszłości.jedne kobiety zrozumiały twoj problem i podały ci pomocną dłoń,inne nie zrozumiały( w tym ja )
Wbrew pozorom dużo mi uzmysłowiła dyskusja tutaj, nie był to prosty proces, nie od razu dochodzi się do pewnych spostrzeżeń, ja chyba powoli się zbliżam do nich. I w tym kontekście było to pożyteczne. Naprawdę możesz mi nie wierzyć. Nie oczekiwałem akceptacji (przedstawiciel Mercedesa nie będzie chwalił Mazdy), chciałem jedynie poprzez żywe słowo żywych ludzi skierować się na inne tory - myślenia- m.in. po to aby zapomnieć – głownie po to. Gdy odsiałem sensowne rzeczy od obelg, pozostały mi różne spostrzeżenia, uwagi, podejścia. A te pozwalają przeprowadzić analizę mojego stanu, pozwolą przyjąć określoną postawę wobec faktów zastanych.

A ktoś posądził mnie że się fetyszyzuję czytając wątki o pierwszym razie, a tam właśnie znalazłem stwierdzanie, które wielce mnie ucieszyło. "Żałuję że nie przeżyłam tego z obecnym Tż"- Nie dowiedziałem się kim jest ten Tż, znaczy skąd się to wzięło.
Każda informacja jest cenna, bardzo użyźnia myślenie.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:13   #589
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Brak dziewictwa.

Mi rzucila sie w oczy inna kwestia - napisales, ze Kasia nie byla miloscia twojego zycia, gdy sie z nia zwiazales, ze zaangazowanie przyszlo dopiero pozniej.

Masz pretensje o przeszlosci Kasi a sam podchodzisz do pewnych spraw niepowaznie. Nie ma znaczenia, ze nie sypiasz na 1 randce - to jest to samo.
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-03, 00:21   #590
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez bess Pokaż wiadomość
1Denerwuje Cie ,ze Carlos mimo ,ze powiedzmy jest w gorszej sytuacji-tzn z takiego waszego punktu widzenia.To jednak lepiej sobie z tym radzi??Pewnie byl na tym etapie co Ty ale widac,ze juz jest krok albo i dwa dalej
A on Ci pisze o swoich odczuciach moze dlatego,zeby pomoc Ci zrozumiec(co jednak nie wychodzi) ,a nie zeby sie tym biczowac

2Dla mnie Twoj zwiazek to jedna wielka zagadka,nie wyobrazam sobie siebie w takiej sytuacji "udajacej"uczucia ,czułosc ,a nie daj Boze pozadanie
Bo trudno mi pojac mimo wszytsko jak mozna kogos kochac i miec takie mysli.Tu pewnie moze miec miejsce sytuacja ,ktorej tez nigdy nie rozumialam"kocham cie ale musimy sie rozstac"
Ad1. Nie denerwuje mnie, że sobie lepiej radzi, życzę Mu aby sobie poradził i to jak najszybciej, naprawdę, ale niektóre stwierdzenia Carlosa są dla mnie zupełnie odrealnione ( ale ja jestem ten zły więc wiele można pod to podciągnąć). A skąd wiesz że to progres. Tak twierdzi Carlos i Ty to już coś, ale ja bym powstrzymał się z ferowaniem wyroków. Naprawdę mam wielki szacunek do Carlosa jak zresztą do każdego człowieka, a szczególnie moją atencje wzbudza dla tego że ma jakiś problem- niejako podobny do mojego. Ale naprawdę zagadkowa jest dla mnie jest jego cukierkowość różowa.

Ad2. Wiesz mi, że nie jest to szablon- a szkoda, bo o niczym inny tak nie marzę. Ale cóż różnie bywa ( i chyba Cię jeszcze zaskoczę....... ale na razie „sza”) A tym czasem wiesz jak życie potrafi być pokręcone! Ja nie twierdzę że moje poglądy są jedyne słuszne i obowiązujące („nie dają za nie medali”) , ale są. A tak sytuacja że kocham Cię ale musimy się rozstać chyba czasem ma miejsce - stety albo niestety, niepotrzebne skreślić. Z tym że po latach możliwa jest korekta ( tzn. jak skreśliłaś stety możesz zmienić na niestety i odwrotnie)

Masz takiego samego avatara ( dobrze napisałem?) jak Anatol?!
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:24   #591
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
Mi rzucila sie w oczy inna kwestia - napisales, ze Kasia nie byla miloscia twojego zycia, gdy sie z nia zwiazales, ze zaangazowanie przyszlo dopiero pozniej.

Masz pretensje o przeszlosci Kasi a sam podchodzisz do pewnych spraw niepowaznie. Nie ma znaczenia, ze nie sypiasz na 1 randce - to jest to samo.

Zaangażowanie przyszło później, oczywiście, ale dużo przed momentem rozpoczęcia pożycia intymnego - to chyba dobrze? Czy się mylę?
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:28   #592
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

a co bylo najpierw??ja jestem zwolenniczka bum od pierwszego wejrzenia
I dlatego przewaznie sie kisze we wlasnym sosie (haha)

tak mam taki sam,gdyz nie chcialo mi sie wylogowywac ,bo jak zobaczylam co tu napisane targaly mna emocje i musialam zabrac glos

Cytat:
Ale cóż różnie bywa ( i chyba Cię jeszcze zaskoczę....... ale na razie „sza”)
ze slubem bym uwazala,to zbyt ryzykowne
Najbardziej mnie zaskoczysz jak przyznasz nam racje heh bez zadnego "ale"

Edytowane przez bess
Czas edycji: 2008-06-03 o 00:52
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:31   #593
nri
Zadomowienie
 
Avatar nri
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Zaangażowanie przyszło później, oczywiście, ale dużo przed momentem rozpoczęcia pożycia intymnego - to chyba dobrze? Czy się mylę?
Zle, ze zwiazales sie z nia bez zaangazowania. Na co liczyles? Nie powiem, ze chciales ja wykorzystac ale brales pod uwage fakt, ze jesli zaangazowanie nie przyjdzie, to dziewczyna zostanie zraniona?

Czy dla ciebie liczy sie tylko cialo i seks? Drazni ciebie "rozporzadzanie cialem" a dokladnie to samo robisz zr swoja dusza - nie tylko nie myslisz przyszlosciowo i masz na koncie inne zwiazki, to jeszcze zachowujesz sie jak drugorandkowy sprinter - tyle, ze nie w seksie a w zwiazku.
__________________
Wymianka
nri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:43   #594
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez nri Pokaż wiadomość
Zle, ze zwiazales sie z nia bez zaangazowania. Na co liczyles? Nie powiem, ze chciales ja wykorzystac ale brales pod uwage fakt, ze jesli zaangazowanie nie przyjdzie, to dziewczyna zostanie zraniona?

Czy dla ciebie liczy sie tylko cialo i seks? Drazni ciebie "rozporzadzanie cialem" a dokladnie to samo robisz zr swoja dusza - nie tylko nie myslisz przyszlosciowo i masz na koncie inne zwiazki, to jeszcze zachowujesz sie jak drugorandkowy sprinter - tyle, ze nie w seksie a w zwiazku.
Nie rozumiem! Mówiąc zaangażowanie miałem na myśli pewność chęci spędzenia życia z daną osobą, a nie poważne podchodzenie do zagadnienia. Chyba mamy inne definicje i stąd ta rozbieżność, przykro mi dziewczyny ale wydaje mi że, w moje podejście było wręcz leksykalne, nie wiem czego się doszukujecie.

Zauroczenie kimś, chęć spotykania się z nim, spędzania czasu to nie to samo co pewność.....

Ps. Bess jak zawsze rozkosznie miła....
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 00:50   #595
bess
Zakorzenienie
 
Avatar bess
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Ps. Bess jak zawsze rozkosznie miła....
bess jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 05:02   #596
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Brak dziewictwa.

Jejku... nie mogłabym być z takim facetem. Jakby ktoś się mnie uczepił pod tym względem w najlepszym wypadku bym go wyśmiała, bo pewnie straciłby wiele w moich oczach. Jeden partner seksualny to ostatnia rzecz o jakiej w życiu marzyłam. Nie żałuję ani jednej chwili w moim życiu, ani jednego wspomnienia. I nie obchodzi mnie czy będę pierwszą, czy pięćdziesiątą dziewczyną, jeśli spotkam swoją drugą połówkę. A jak miałby nie nadejść? Powinnam zostać dziewicą do pięćdziesiątki, czy do końca życia . Wolne żarty...
Przepraszam, że tak wszystko do siebie odniosłam, ale siłą rzeczy jestem kobietą. Aha, i możecie sobie myśleć, że jestem puszczalska itp. Ja swoją wartość znam, a że lubię seks i to niekoniecznie z miłości? Dla mnie to normalne, dla niektórych może być karygodne, a ja mam się odwagę do tego przyznać. I nie mam potrzeby zgrywania cnotki niewydymki dla kaprysu jakiegoś faceta, który chce żelaznej dziewicy bo sam nie umiał korzystać z życia tak jak trzeba. Może jakiegoś "księcia" stracę bo nie mam kawałka błony, bo nie prowadzę kartoteki z wykazem swoich partnerów seksualnych i mu jej nie zademonstruje? Jeśli nie może się z tym pogodzić świadczy to tylko i wyłącznie o jego kompleksach. A ja nie zamierzam go z nich leczyć, bo i tak ujrzą światło dzienne nie w tej to w innej sytuacji. A tak w ogóle to może sobie szukać swojej orleańskiej, droga wolna i powodzenia (szczerze).
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-03, 09:33   #597
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Brak dziewictwa.

Cytat:
Napisane przez wazonik Pokaż wiadomość
Ad1. Wiesz co przeraża mnie Twoja poprawność, taka akuratność. Człowieku to chore jest. Masz wyrzuty sumienia z tego powodu, że ona prowadziła bujne życie seksualne - chyba nawet "ortodoksyjne" dziewczyny z tego forum zrozumiały by Twoje bóle. Ale Ty to wypierasz, że to niby (Twoje zachowanie) jest nie w porządku. Wybacz ale zupełnie nie kuma. Skoro tak się karcisz w momencie gdy o tym myślisz, to po co piszesz- przecież to zdwojone jest bo, nie tylko myśl ale i werbalizacja pisemna następuję - jakkolwiek to dziwnie brzmi.

A Twoje zapewnia jak ją strasznie kochasz, jak jesteś wdzięczny losowi że możesz na nią patrzeć, bardzo ckliwe są ale chyba wpisują się w pierwsze. Może masz niską samooceną poznałeś super dziewczynę a reszta już w takim układzie jest oczywista.

Ad2. W pierwszym swym poście mi gratulowałeś chciałbym wiedzieć czego w sumie to nie byle jakie stwierdzenie. Możliwe że odkryję z kim się zadaję, możliwe że mnie zostawi, możliwe że ja ją zostawię, możliwe że jutro się nie obudzę możliwe że ona pojutrze zginie w wypadku. Sporo tego możliwe. A może będzie i tak, że twoja Księżniczka znudzi się Twoim miodem zewsząd się wylewającym? - wiesz nikt nie wie co będzie jutro, a wielowymiarowość życia dodatkowo komplikuje sytuację.
Wez ty sie postaraj zrozumiec co sie do ciebie pisze.
Carlos postepuje jak normalny czlowiek - poznal przeszlosc dziewczyny. Mogla mu sie spodobac, mogla nie. Nie spodobala sie. Co dalej? Podejmuje decyzje - pomimo przeszlosci chce z nia byc. i teraz konsekwentnie nie moze mic juz do niej pretensji - moment kiedy mozna bylo robic wyrzuty juz minal. Zdecydowal sie zostac, zdecydowal ze jest w stanie panowac nad negatywnymi odczuciami w stosunku do przeszlosci, wiec tego dotrzymuje.
I dlatego robi sobie wyrzuty - nie o to, ze ona sie niemoralnie prowadzila, tylko o to, ze on nie dotrzymuje SWOJEJ obietnicy.
Obietnica brzmi: wybaczam Ci, akceptuje Cie i kocham nie za cos a pomimo

jak spowiedz - grzechy wyznane i odpuszczone, przy nastepnej juz ich nie wyznajesz
jak w prawie - za jeden czyn kara sie tylko raz

A to co ty proponujesz jest cudownym sposobem na poniesienie swojego ego (swoja droga, to nie Carlos ma tu problem z poczuciem wlasnej wartosci ;]). Mam pod reka osobe, ktorej moge zawsze i wiecznie wypominac jej bledy!!!
Cudo normalnie.
A ze kwalifikuje sie juz pod molestowanie psychiczne to nic.... W koncu ona sie puszczala, to zasluguje...

I wiesz, normalny zwiazek polega wlasnie na tym, ze druga osoba jest dla nas Ksieciem czy Ksiezniczka i na tej slodyczy zewszad sie wylewajacej i na tym ze kochamy.
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-06, 23:57   #598
wazonik
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 185
Dot.: Brak dziewictwa.

„Słowo się rzekło, kobyłka u płota” ja powiedział Jan Sobieski do Jakuba Zalewskiego. Z tym, że w moim przypadku nie chodzi o całowanie zadu końskiego.

Ostatnio pisałem że dojrzałem do pewnych decyzji i tak się stało. A mianowicie : strasznie boję się rozmowy z Kasią, bo to może mnie mieć skutek opłakany ( i proszę aby dzieci powstrzymały się od krytyki), panujący miedzy nami układ, stopień zażyłości, przyzwyczajenia, jest naprawdę „wielki”. Przeraża mnie wizja, jej możliwych reakcji- nie spodziewam się niczego dobrego. Mam nadzieję, że mnie znienawidzi – to by było wyjście idealne, gwarantowało by chociaż to, że nic sobie nie zrobi- ostatnio bardzo dużo mówiła o ślubie i o córeczce która najbardziej kocha tatusia ( pamiętam jak jeszcze nie tak dawno wzdrygała się na myśl o ciąży, porodzie, macierzyństwie)- bo żale do niczego dobrego nie doprowadzą.
Jakże to tragiczne, że musieć będzie przez to przejść, że musiało ją to dotknąć. Mam nadzieję, że jakoś się podźwignie, ale znam ja naprawdę bardzo dobrze – będzie to niesamowicie trudne. To trochę taka sytuacja jak w „Placu Zbawiciela”.

Dla mnie też za różowych widoków nie ma, choć muszę przyznać, zależy to od światopoglądu, niektórzy ostateczne rozwiązanie traktują dość swobodnie, nieraz to wybawienie. Witkacego niech wspomnę.


Pozdrawiam.
wazonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 07:46   #599
dziuniaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wenus :-)
Wiadomości: 3 951
Dot.: Brak dziewictwa.

Pokaż jej ten wątek to rozmawiać nie będziesz musiał, a pozna Twoje całkowite, szczegółowe zdanie...
__________________
wymianka

włosy - zapuszczanie i dbanie
dziuniaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-06-07, 09:52   #600
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Brak dziewictwa.

po chwili zastanowienia, z gaszczu kwieistosci wyciagnelam informacje, ze wazon wreszcie postanowil uwolnic od siebie te dziewczyne?
ekstra, warto poplakac, zeby miec normalne zycie z normalnym facetem
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.