Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi - Strona 20 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-16, 22:33   #571
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Nie wiem, jak ci ludzie sobie wyobrażali interakcje w mieszkaniu studenckim po narodzinach dziecka Przecież dziecko bywa głośne, otoczenie siłą rzeczy musi przestawić się trochę "pod nie", a ciężko zmuszać do tego obcych ludzi. Nie wspominając o tym, że ta dziewczyna też musi mieć trochę prywatności.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-22, 04:31   #572
Banshee666
Raczkowanie
 
Avatar Banshee666
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 483
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

przez ten wątek zarwałam 3 noce!
przydałyby sie jakieś nowe opowieści
ja swoje dopiero (niestety) za 2 lata dorzucę
Banshee666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 10:02   #573
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

miałam też współlokatora, który ciągle używał mojej patelni... nie byłoby nic dziwnego, ale wszystkie swoje naczynia zawsze umył, a ta patelnię zostawiał w zlewie brudną, bo pewnie uważał , że nie jego to myć nie musi
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 10:13   #574
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Gotowanie parówek w czajniku elektrycznym - pewnie było.

Ja mam za sobą chyba więcej nieciekawych wspomnień typu podbieranie kosmetyków, perfum, pasty do zębów, wyjadanie rzeczy z lodówki. Wszystko tyczy się jednej osoby, która za każdym razem twierdzi, że to nie ona.
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 15:02   #575
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Kolega chciał kiedyś ugotować ryż w czajniku
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 15:03   #576
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Gotowanie parówek w czajniku elektrycznym - pewnie było.

Ja mam za sobą chyba więcej nieciekawych wspomnień typu podbieranie kosmetyków, perfum, pasty do zębów, wyjadanie rzeczy z lodówki. Wszystko tyczy się jednej osoby, która za każdym razem twierdzi, że to nie ona.

kiedyś jak mieszkałam na mieszkaniu studenckim to byłą "normalka" , tak że doszło do tego że nic nie mozna było zostawić w łazience. Raz kupilam sobie nową pastę i zostawiłam w łazience, a 2 dni później wróciłąm po weekendzie i cała była wyciśnięta- to chyba bardziej jak na złość, bo kto tyle zużyje
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 15:10   #577
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Kolega chciał kiedyś ugotować ryż w czajniku
nie znacie się

gotujesz ryż w czajniku i po jakimś czasie wyskakuje z dzióbka jak popcorn
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 15:23   #578
Delli
Zakorzenienie
 
Avatar Delli
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
nie znacie się

gotujesz ryż w czajniku i po jakimś czasie wyskakuje z dzióbka jak popcorn
Nie nie nie, wyskakuje ryż preparowany
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"
Delli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 15:31   #579
alkaxy
biegam dla Zabawy
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez myboyismine Pokaż wiadomość
miałam też współlokatora, który ciągle używał mojej patelni... nie byłoby nic dziwnego, ale wszystkie swoje naczynia zawsze umył, a ta patelnię zostawiał w zlewie brudną, bo pewnie uważał , że nie jego to myć nie musi
Może powinnaś się cieszyćJedną z bardziej wkurzających mnie rzeczy w mieszkaniach studenckich było to, że zawsze znalazł się ktoś kto ostrym druciakiem mył moją teflonową patelnią Ile patelni na tym straciłam nie zliczę.
alkaxy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 15:55   #580
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez myboyismine Pokaż wiadomość
kiedyś jak mieszkałam na mieszkaniu studenckim to byłą "normalka" , tak że doszło do tego że nic nie mozna było zostawić w łazience. Raz kupilam sobie nową pastę i zostawiłam w łazience, a 2 dni później wróciłąm po weekendzie i cała była wyciśnięta- to chyba bardziej jak na złość, bo kto tyle zużyje
Mnie już skończyła się cierpliwość, dlatego wszystko mam schowane, choć jest ciężko, ponieważ z tą osobą mam przyjemność dzielić pokój. W łazience nie trzymam żadnych przyborów, jak mam iść się myć to biorę je ze sobą i chowam z powrotem w szafce, ale nie wiem co się dzieje pod moją nieobecność. Cenniejsze rzeczy byłam zmuszona pochować.
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 15:55   #581
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Delli Pokaż wiadomość
Nie nie nie, wyskakuje ryż preparowany
A z droższych czajników to i nawet ziemniaki
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 16:31   #582
matyldaaaa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

To ja opowiem może o kolesiach, którzy mieszkali u mnie na łączniku (UWAGA! Jeżeli ktoś jest wrażliwy to lepiej niech nie czyta przy jedzeniu)

U mnie na łączniku był 3-osobowy pokój na szczęście najbardziej oddalony od mojego. Mieszkali w nim dwaj bracia i trzeci kolega. Kolega po krótkim czasie wymiękł i się wyprowadził (prawdopodobnie nie wytrzymał smrodu). Jeden z braci był całkiem normalny, drugi zaś był jakiś dziki. Przez cały rok akademicki wziął prysznic tylko na samym początku i na końcu roku. Cały czas leżał w łóżku, dlatego mówiliśmy na niego odleżyna. Miał łóżko na górze łóżka piętrowego, dlatego miał kij, którym gasi światło, a na szafie poustawiane jedzenie i picie. W ich pokoju śmierdziało tak nieprzeciętnie, że jak otworzyli drzwi to waliło na całym łączniku (na szczęście otwierali je rzadko). Gdy odleżyna szedł do kibla to jeszcze pół godziny potem nie dało się tam wejść bo tak było czuć jego smród. Wyzywania dziewczyny drugiego brata i znajomych nic nie dały, a drugi brat stwierdził, że nie będzie brata upominał.
Ale i tak najlepszy był motyw jak pod sam koniec obaj bracia stwierdzili, że z wszystkimi manatkami pojadą pociągiem do domu. Jednak gdy stwierdzili, że nie mają się do czego spakować, zadzwonili do rodziców, żeby jednak po nich przyjechali. Najbardziej zadziwiające dla mnie było to, że rodzice kazali im zapłacić za to, że po nich przyjadą Już potem przestałam się dziwić czemu nawet chyba na święta nie jeździli do domu.
matyldaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 18:08   #583
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez matyldaaaa Pokaż wiadomość
Cały czas leżał w łóżku, dlatego mówiliśmy na niego odleżyna.
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 18:16   #584
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

odlezyna- doooooooooobre D
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 19:01   #585
Serendipity
Zakorzenienie
 
Avatar Serendipity
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez matyldaaaa Pokaż wiadomość
To ja opowiem może o kolesiach, którzy mieszkali u mnie na łączniku (UWAGA! Jeżeli ktoś jest wrażliwy to lepiej niech nie czyta przy jedzeniu)

U mnie na łączniku był 3-osobowy pokój na szczęście najbardziej oddalony od mojego. Mieszkali w nim dwaj bracia i trzeci kolega. Kolega po krótkim czasie wymiękł i się wyprowadził (prawdopodobnie nie wytrzymał smrodu). Jeden z braci był całkiem normalny, drugi zaś był jakiś dziki. Przez cały rok akademicki wziął prysznic tylko na samym początku i na końcu roku. Cały czas leżał w łóżku, dlatego mówiliśmy na niego odleżyna. Miał łóżko na górze łóżka piętrowego, dlatego miał kij, którym gasi światło, a na szafie poustawiane jedzenie i picie. W ich pokoju śmierdziało tak nieprzeciętnie, że jak otworzyli drzwi to waliło na całym łączniku (na szczęście otwierali je rzadko). Gdy odleżyna szedł do kibla to jeszcze pół godziny potem nie dało się tam wejść bo tak było czuć jego smród. Wyzywania dziewczyny drugiego brata i znajomych nic nie dały, a drugi brat stwierdził, że nie będzie brata upominał.
Ale i tak najlepszy był motyw jak pod sam koniec obaj bracia stwierdzili, że z wszystkimi manatkami pojadą pociągiem do domu. Jednak gdy stwierdzili, że nie mają się do czego spakować, zadzwonili do rodziców, żeby jednak po nich przyjechali. Najbardziej zadziwiające dla mnie było to, że rodzice kazali im zapłacić za to, że po nich przyjadą Już potem przestałam się dziwić czemu nawet chyba na święta nie jeździli do domu.
Miałam fatalny humor, a uśmiałam się jak durna
Odleżyna z kijem do gaszenia światła.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych.
Serendipity jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 19:32   #586
201706190936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez matyldaaaa Pokaż wiadomość
To ja opowiem może o kolesiach, którzy mieszkali u mnie na łączniku (UWAGA! Jeżeli ktoś jest wrażliwy to lepiej niech nie czyta przy jedzeniu)

U mnie na łączniku był 3-osobowy pokój na szczęście najbardziej oddalony od mojego. Mieszkali w nim dwaj bracia i trzeci kolega. Kolega po krótkim czasie wymiękł i się wyprowadził (prawdopodobnie nie wytrzymał smrodu). Jeden z braci był całkiem normalny, drugi zaś był jakiś dziki. Przez cały rok akademicki wziął prysznic tylko na samym początku i na końcu roku. Cały czas leżał w łóżku, dlatego mówiliśmy na niego odleżyna. Miał łóżko na górze łóżka piętrowego, dlatego miał kij, którym gasi światło, a na szafie poustawiane jedzenie i picie. W ich pokoju śmierdziało tak nieprzeciętnie, że jak otworzyli drzwi to waliło na całym łączniku (na szczęście otwierali je rzadko). Gdy odleżyna szedł do kibla to jeszcze pół godziny potem nie dało się tam wejść bo tak było czuć jego smród. Wyzywania dziewczyny drugiego brata i znajomych nic nie dały, a drugi brat stwierdził, że nie będzie brata upominał.
Ale i tak najlepszy był motyw jak pod sam koniec obaj bracia stwierdzili, że z wszystkimi manatkami pojadą pociągiem do domu. Jednak gdy stwierdzili, że nie mają się do czego spakować, zadzwonili do rodziców, żeby jednak po nich przyjechali. Najbardziej zadziwiające dla mnie było to, że rodzice kazali im zapłacić za to, że po nich przyjadą Już potem przestałam się dziwić czemu nawet chyba na święta nie jeździli do domu.
ODLEŻYNA
201706190936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 19:40   #587
Delli
Zakorzenienie
 
Avatar Delli
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

I ten kij! Meeegaaa!
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna"
Delli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 21:09   #588
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 364
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Serendipity Pokaż wiadomość
Miałam fatalny humor, a uśmiałam się jak durna
Odleżyna z kijem do gaszenia światła.
Dokładnie, hahaha


Przypomniało mi się coś a propos postu o druciaku i teflonowej patelni Znajomi mojej znajomej() mieszkają w czwórkę, takie typowo mesko-studenckie mieszkanie Jeden z nich ma obsesję na punkcie czystych naczyń(chwała mu za to). Jednak pozostali panowie notorycznie robili coś, co doprowadzało pedanta naczyniowego do szału. Otóż gąbki do mycia naczyń używali nie tylko do jej pierwotnego celu, ale także do mycia butów, szafek i do wszystkiego innego. W końcu ten od naczyń wkurzył się i rozwiesił po mieszkaniu karteczki z informacją: "Zielona gąbka jest DO NACZYŃ. Nie uj***cie jej znowu. ZABIJĘ!"

Edytowane przez Olkaaaa_s
Czas edycji: 2012-07-27 o 21:11
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 21:16   #589
Harakiri
Rozeznanie
 
Avatar Harakiri
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

U mnie niestety takie kartki nie działały. "Śmieci k***a!!!" dużymi literami na lodówce została jakoś tak nie zauważona.
Harakiri jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-27, 21:17   #590
klaudia418
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 36
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Ogolnie nie przepadam za osobami ktore maja ''1000pytan do'' i zero zaradnosci. Czesto na mieszkanie trafialy do nas wlasnie takie osoby. Wszystkie dziewczyny oczywiscie nie znaly pojecia porzadek jedna zostawiala truskawki i ogryzki pod lozkiem dopoki nie robila sie na nich plesn, po czym wystawiala je na balkon. Do jej numeru popisowego nalezalo rozmrazanie krewetek w pelnym sloncu przez dwa dni, pozniej robila z tego paelle ktora jej nie wychodzila. Na koniec cala zawartosc trzymala w reklamowce i gdy smrod byl nie do wytrzymania, wystawiala cala zawartosc na klatke.
__________________
www.sweetpunani.blogspot.com
klaudia418 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-27, 21:52   #591
Panna Mia
Rozeznanie
 
Avatar Panna Mia
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez --Olka-- Pokaż wiadomość
Najlepsze było to, że jak jechał na weekend do domu (na każdy mamusia kazała mu wracać), to przywoził ze sobą m.in. już UGOTOWANY makaron w pudełku. Rozwalało mnie to kompletnie. Przecież i tak musiał go podgrzewać.
mojemu exiowi mamunia też dawała z wałówką ugotowane kluski/ryż/kasze
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera
my mieć samochód i bullterriera"
Panna Mia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 04:02   #592
Amani
Zakorzenienie
 
Avatar Amani
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Odleżyna
__________________
' DIET IS „DIE” WITH A „T” '
- Garfield -

-26kg

Amani jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 09:16   #593
Truskawkowa_Jagodzianka
Raczkowanie
 
Avatar Truskawkowa_Jagodzianka
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 91
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Moje ostatnie dwie współlokatorki, dajmy na to Kasia i Basia - dziewczyny zerwały się z rodzicielskiej smyczy, pierwszy rok, wiadomo, hulaj dusza piekła nie ma. Na pierwszy rzut oka zadbane, wymalowane, grzeczne.

Kasia miała jeden ręcznik, którym zawsze się wycierala. Nigdy go nie uprała. Po roku był już czrno szary, śmierdział pleśnią (nic dziwnego, nie rozwieszała go do suszenia, tylko taki skotłowany zostawiala).

Dziewczyny sprzątnęły współną część może 3 razy (była umowa, że sprzątamy co tydzien, raz my z chłopakiem, raz one). Po pół roku miałam dość i się wyprowadziłam. I wtedy już w ogóle przestały robić cokolwiek, po tym jak się wyprowadziły 3 razy szorowałam prysznic, brodzik ale nie dałam rady usunąć calego brudu i pleśni.

Ściany w pokoju pomazały (wypisywały jakie głupoty, dobrze że ołówkiem), zrobiły sobie wystawkę z butelek po piwie, wódzie, jabolach (po miesiącu naliczyłam około 30 butelek po samych nalewkach).

Noc w noc chlanie i imprezowanie, nie pomagało zwrócenie uwagi, ani nawet puszczanie ciężkiego metalu o 5 rano (my wtedy musieliśmy wstawać na zajęcia).

Raz zaprosiły sobie jakiegoś faceta, spili się i ukradli mojemu TŻowi... kotleta z jego lodówki.

U siebie w pokoju nie sprzątały też, normą było zostawianie jedzenia na dwa tygodnie i hodowanie bomb biologicznych.

I taki maly bonus, gdy poprzedni współlokator się wyprowadził dwa miesiące wietrzyliśmy pokój, bo cały przesiąkł takimi śmierdzącymi perfumami, a po kilku tygodniach odkryłam, że zostawił wyłączoną lodówkę, a w zamrażarce była pizza. Pizza już się ruszała.
Truskawkowa_Jagodzianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 10:08   #594
sloniatko007
Wtajemniczenie
 
Avatar sloniatko007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 734
GG do sloniatko007
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

A ja Was dziewczyny naprawde podziwiam za to że byłyście w stanie mieszkać z obcymi sobie ludzmi.Ja nie jestem nawet w stanie sobie tego wyobrazić
__________________
Życie jest jak sen...
Czasami piękne,a czasami koszmarne...

Nowy,jesienny wątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473
sloniatko007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 10:15   #595
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez sloniatko007 Pokaż wiadomość
A ja Was dziewczyny naprawde podziwiam za to że byłyście w stanie mieszkać z obcymi sobie ludzmi.Ja nie jestem nawet w stanie sobie tego wyobrazić
jak nie ma innego wyjścia to co zrobić? chyba, że zdecydować się na komfort mieszkania we własnym kartonie pod mostem
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 10:25   #596
Suvia
Zakorzenienie
 
Avatar Suvia
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez sloniatko007 Pokaż wiadomość
A ja Was dziewczyny naprawde podziwiam za to że byłyście w stanie mieszkać z obcymi sobie ludzmi.Ja nie jestem nawet w stanie sobie tego wyobrazić
jakby ktoś dawał nam wybór nawet jak się studiuje i pracuje to (przynajmniej dla mnie) wynajem kawalerki pozostaje w sferze marzeń
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy.

~ Hank Moody
Suvia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 10:39   #597
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

co ja kiedyś zastałam w lodówce.... trzeba silnych nerwów
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 11:11   #598
viva91
na przekór do celu
 
Avatar viva91
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez Suvia Pokaż wiadomość
jakby ktoś dawał nam wybór nawet jak się studiuje i pracuje to (przynajmniej dla mnie) wynajem kawalerki pozostaje w sferze marzeń
nie tylko dla Ciebie...
__________________
viva91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 11:17   #599
sayurii
Zakorzenienie
 
Avatar sayurii
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 538
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Cytat:
Napisane przez myboyismine Pokaż wiadomość
co ja kiedyś zastałam w lodówce.... trzeba silnych nerwów
Opowiadaj
sayurii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-28, 11:41   #600
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 16:24:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.