|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2012-07-16, 22:33 | #571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Nie wiem, jak ci ludzie sobie wyobrażali interakcje w mieszkaniu studenckim po narodzinach dziecka Przecież dziecko bywa głośne, otoczenie siłą rzeczy musi przestawić się trochę "pod nie", a ciężko zmuszać do tego obcych ludzi. Nie wspominając o tym, że ta dziewczyna też musi mieć trochę prywatności.
|
2012-07-22, 04:31 | #572 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 483
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
przez ten wątek zarwałam 3 noce!
przydałyby sie jakieś nowe opowieści ja swoje dopiero (niestety) za 2 lata dorzucę |
2012-07-27, 10:02 | #573 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
miałam też współlokatora, który ciągle używał mojej patelni... nie byłoby nic dziwnego, ale wszystkie swoje naczynia zawsze umył, a ta patelnię zostawiał w zlewie brudną, bo pewnie uważał , że nie jego to myć nie musi
|
2012-07-27, 10:13 | #574 |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Gotowanie parówek w czajniku elektrycznym - pewnie było.
Ja mam za sobą chyba więcej nieciekawych wspomnień typu podbieranie kosmetyków, perfum, pasty do zębów, wyjadanie rzeczy z lodówki. Wszystko tyczy się jednej osoby, która za każdym razem twierdzi, że to nie ona. |
2012-07-27, 15:02 | #575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Kolega chciał kiedyś ugotować ryż w czajniku
|
2012-07-27, 15:03 | #576 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
kiedyś jak mieszkałam na mieszkaniu studenckim to byłą "normalka" , tak że doszło do tego że nic nie mozna było zostawić w łazience. Raz kupilam sobie nową pastę i zostawiłam w łazience, a 2 dni później wróciłąm po weekendzie i cała była wyciśnięta- to chyba bardziej jak na złość, bo kto tyle zużyje |
|
2012-07-27, 15:10 | #577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
nie znacie się
gotujesz ryż w czajniku i po jakimś czasie wyskakuje z dzióbka jak popcorn
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-07-27, 15:23 | #578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Nie nie nie, wyskakuje ryż preparowany
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna" |
2012-07-27, 15:31 | #579 |
biegam dla Zabawy
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 5 181
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Może powinnaś się cieszyćJedną z bardziej wkurzających mnie rzeczy w mieszkaniach studenckich było to, że zawsze znalazł się ktoś kto ostrym druciakiem mył moją teflonową patelnią Ile patelni na tym straciłam nie zliczę.
|
2012-07-27, 15:55 | #580 | |
histoire abracadabrante
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
|
|
2012-07-27, 15:55 | #581 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
A z droższych czajników to i nawet ziemniaki
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-07-27, 16:31 | #582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z zaskoczenia
Wiadomości: 3 428
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
To ja opowiem może o kolesiach, którzy mieszkali u mnie na łączniku (UWAGA! Jeżeli ktoś jest wrażliwy to lepiej niech nie czyta przy jedzeniu)
U mnie na łączniku był 3-osobowy pokój na szczęście najbardziej oddalony od mojego. Mieszkali w nim dwaj bracia i trzeci kolega. Kolega po krótkim czasie wymiękł i się wyprowadził (prawdopodobnie nie wytrzymał smrodu). Jeden z braci był całkiem normalny, drugi zaś był jakiś dziki. Przez cały rok akademicki wziął prysznic tylko na samym początku i na końcu roku. Cały czas leżał w łóżku, dlatego mówiliśmy na niego odleżyna. Miał łóżko na górze łóżka piętrowego, dlatego miał kij, którym gasi światło, a na szafie poustawiane jedzenie i picie. W ich pokoju śmierdziało tak nieprzeciętnie, że jak otworzyli drzwi to waliło na całym łączniku (na szczęście otwierali je rzadko). Gdy odleżyna szedł do kibla to jeszcze pół godziny potem nie dało się tam wejść bo tak było czuć jego smród. Wyzywania dziewczyny drugiego brata i znajomych nic nie dały, a drugi brat stwierdził, że nie będzie brata upominał. Ale i tak najlepszy był motyw jak pod sam koniec obaj bracia stwierdzili, że z wszystkimi manatkami pojadą pociągiem do domu. Jednak gdy stwierdzili, że nie mają się do czego spakować, zadzwonili do rodziców, żeby jednak po nich przyjechali. Najbardziej zadziwiające dla mnie było to, że rodzice kazali im zapłacić za to, że po nich przyjadą Już potem przestałam się dziwić czemu nawet chyba na święta nie jeździli do domu. |
2012-07-27, 18:08 | #583 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2012-07-27, 18:16 | #584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
odlezyna- doooooooooobre D
|
2012-07-27, 19:01 | #585 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Odleżyna z kijem do gaszenia światła.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
2012-07-27, 19:32 | #586 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
|
|
2012-07-27, 19:40 | #587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
I ten kij! Meeegaaa!
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna" |
2012-07-27, 21:09 | #588 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 364
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Cytat:
Przypomniało mi się coś a propos postu o druciaku i teflonowej patelni Znajomi mojej znajomej() mieszkają w czwórkę, takie typowo mesko-studenckie mieszkanie Jeden z nich ma obsesję na punkcie czystych naczyń(chwała mu za to). Jednak pozostali panowie notorycznie robili coś, co doprowadzało pedanta naczyniowego do szału. Otóż gąbki do mycia naczyń używali nie tylko do jej pierwotnego celu, ale także do mycia butów, szafek i do wszystkiego innego. W końcu ten od naczyń wkurzył się i rozwiesił po mieszkaniu karteczki z informacją: "Zielona gąbka jest DO NACZYŃ. Nie uj***cie jej znowu. ZABIJĘ!" Edytowane przez Olkaaaa_s Czas edycji: 2012-07-27 o 21:11 |
|
2012-07-27, 21:16 | #589 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Belgia
Wiadomości: 742
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
U mnie niestety takie kartki nie działały. "Śmieci k***a!!!" dużymi literami na lodówce została jakoś tak nie zauważona.
|
2012-07-27, 21:17 | #590 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 36
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Ogolnie nie przepadam za osobami ktore maja ''1000pytan do'' i zero zaradnosci. Czesto na mieszkanie trafialy do nas wlasnie takie osoby. Wszystkie dziewczyny oczywiscie nie znaly pojecia porzadek jedna zostawiala truskawki i ogryzki pod lozkiem dopoki nie robila sie na nich plesn, po czym wystawiala je na balkon. Do jej numeru popisowego nalezalo rozmrazanie krewetek w pelnym sloncu przez dwa dni, pozniej robila z tego paelle ktora jej nie wychodzila. Na koniec cala zawartosc trzymala w reklamowce i gdy smrod byl nie do wytrzymania, wystawiala cala zawartosc na klatke.
__________________
www.sweetpunani.blogspot.com |
2012-07-27, 21:52 | #591 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 645
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
mojemu exiowi mamunia też dawała z wałówką ugotowane kluski/ryż/kasze
__________________
"Ja mieszkać w Polska i robić kariera my mieć samochód i bullterriera" |
2012-07-28, 04:02 | #592 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Odleżyna
__________________
|
2012-07-28, 09:16 | #593 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 91
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Moje ostatnie dwie współlokatorki, dajmy na to Kasia i Basia - dziewczyny zerwały się z rodzicielskiej smyczy, pierwszy rok, wiadomo, hulaj dusza piekła nie ma. Na pierwszy rzut oka zadbane, wymalowane, grzeczne.
Kasia miała jeden ręcznik, którym zawsze się wycierala. Nigdy go nie uprała. Po roku był już czrno szary, śmierdział pleśnią (nic dziwnego, nie rozwieszała go do suszenia, tylko taki skotłowany zostawiala). Dziewczyny sprzątnęły współną część może 3 razy (była umowa, że sprzątamy co tydzien, raz my z chłopakiem, raz one). Po pół roku miałam dość i się wyprowadziłam. I wtedy już w ogóle przestały robić cokolwiek, po tym jak się wyprowadziły 3 razy szorowałam prysznic, brodzik ale nie dałam rady usunąć calego brudu i pleśni. Ściany w pokoju pomazały (wypisywały jakie głupoty, dobrze że ołówkiem), zrobiły sobie wystawkę z butelek po piwie, wódzie, jabolach (po miesiącu naliczyłam około 30 butelek po samych nalewkach). Noc w noc chlanie i imprezowanie, nie pomagało zwrócenie uwagi, ani nawet puszczanie ciężkiego metalu o 5 rano (my wtedy musieliśmy wstawać na zajęcia). Raz zaprosiły sobie jakiegoś faceta, spili się i ukradli mojemu TŻowi... kotleta z jego lodówki. U siebie w pokoju nie sprzątały też, normą było zostawianie jedzenia na dwa tygodnie i hodowanie bomb biologicznych. I taki maly bonus, gdy poprzedni współlokator się wyprowadził dwa miesiące wietrzyliśmy pokój, bo cały przesiąkł takimi śmierdzącymi perfumami, a po kilku tygodniach odkryłam, że zostawił wyłączoną lodówkę, a w zamrażarce była pizza. Pizza już się ruszała. |
2012-07-28, 10:08 | #594 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
A ja Was dziewczyny naprawde podziwiam za to że byłyście w stanie mieszkać z obcymi sobie ludzmi.Ja nie jestem nawet w stanie sobie tego wyobrazić
__________________
Życie jest jak sen... Czasami piękne,a czasami koszmarne... Nowy,jesienny wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473 |
2012-07-28, 10:15 | #595 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
jak nie ma innego wyjścia to co zrobić? chyba, że zdecydować się na komfort mieszkania we własnym kartonie pod mostem
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2012-07-28, 10:25 | #596 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
jakby ktoś dawał nam wybór nawet jak się studiuje i pracuje to (przynajmniej dla mnie) wynajem kawalerki pozostaje w sferze marzeń
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2012-07-28, 10:39 | #597 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
co ja kiedyś zastałam w lodówce.... trzeba silnych nerwów
|
2012-07-28, 11:11 | #598 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
nie tylko dla Ciebie...
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2012-07-28, 11:17 | #599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 538
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
|
2012-07-28, 11:41 | #600 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Dziwni współlokatorzy i ich nawyki- wątek ku śmiechowi
Treść usunięta
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:04.