Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 26

[NinaSimone]

Ostatnio często mam migrenę. Co 2 dni. Normalnie biorę Solpadeine, ale nie chce przesadzać. Z drugiej str idzie zejść. Mam światłowstręt,zawroty. Możecie polecić coś innego na te bóle ?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Azmika88]

[1=835313362e9486e3c9442f0 8647b1f88dd16e422_65652de 798c50;47641712]Czyli najlepiej zrobić prywatnie w laboratorium?

Podbijam. Jakoś próbowałam się nauczyć z tym żyć, ale teraz mi zaczęły włosy wypadać garściami wręcz, więc nie dość, że na ciele będę owłosiona, to na głowie łysa. Fun. [/QUOTE]
Ja chcę tak zrobić, czekam na przypływ gotówki. No i muszę się dowiedzieć jakie hormony zbadać :P Czy starczą tylko te dwa?

[WhiteCherry]

Napisane przez Azmika88

Ja chcę tak zrobić, czekam na przypływ gotówki. No i muszę się dowiedzieć jakie hormony zbadać :P Czy starczą tylko te dwa?

a masz jeszcze jakieś problemy np. z nieregularnymi cyklami?

[Niedopowiedzenia]

Dziewczyny,macie jakiś domowy sposób na nalot na języku?Biore antybiotyk i mi wylazlo Do lekarza idę dopiero w czwartek,ale moze da sie cos z tym zrobic wcześniej?

[Donatella_Rosa]

Czy któraś z Was leciała ostatnio z Modlina Ryanairem i jest w stanie mi powiedzieć czy bardzo restrykcyjnie przestrzegają przepisów o płynach w bagażu podręcznym? Wiem, że mogą być w opakowaniach max 100 ml i zapakowane w szczelny, przezroczysty woreczek, który powinien mieć 20x20 cm. Jednak nigdzie u mnie w mieście nie znalazłam żadnego o dokładnie takim wymiarze, mam trochę większe. Orientujecie się czy takie coś przejdzie, albo czy chociaż dostanę odpowiednie woreczki na lotnisku?

[Azmika88]

Napisane przez WhiteCherry

a masz jeszcze jakieś problemy np. z nieregularnymi cyklami?

Niet, akurat z tym nie, ale z wagą mam też.

[Kaataarzynaa1]

Napisane przez Donatella_Rosa

Czy któraś z Was leciała ostatnio z Modlina Ryanairem i jest w stanie mi powiedzieć czy bardzo restrykcyjnie przestrzegają przepisów o płynach w bagażu podręcznym? Wiem, że mogą być w opakowaniach max 100 ml i zapakowane w szczelny, przezroczysty woreczek, który powinien mieć 20x20 cm. Jednak nigdzie u mnie w mieście nie znalazłam żadnego o dokładnie takim wymiarze, mam trochę większe. Orientujecie się czy takie coś przejdzie, albo czy chociaż dostanę odpowiednie woreczki na lotnisku?

Tak

woreczki są do kupienia na lotnisku w takiej maszynie typu vending machine

[Donatella_Rosa]

Napisane przez Kaataarzynaa1

Tak

woreczki są do kupienia na lotnisku w takiej maszynie typu vending machine

To super, dziękuję za odpowiedź

[Mitsukki]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Dziewczyny,macie jakiś domowy sposób na nalot na języku?Biore antybiotyk i mi wylazlo Do lekarza idę dopiero w czwartek,ale moze da sie cos z tym zrobic wcześniej?

A bierzesz coś osłonowego? Bo tak się robi przy grzybie przy antybiotyku.

[trocka8]

Napisane przez Donatella_Rosa

Czy któraś z Was leciała ostatnio z Modlina Ryanairem i jest w stanie mi powiedzieć czy bardzo restrykcyjnie przestrzegają przepisów o płynach w bagażu podręcznym? Wiem, że mogą być w opakowaniach max 100 ml i zapakowane w szczelny, przezroczysty woreczek, który powinien mieć 20x20 cm. Jednak nigdzie u mnie w mieście nie znalazłam żadnego o dokładnie takim wymiarze, mam trochę większe. Orientujecie się czy takie coś przejdzie, albo czy chociaż dostanę odpowiednie woreczki na lotnisku?

Napisane przez Kaataarzynaa1

Tak

woreczki są do kupienia na lotnisku w takiej maszynie typu vending machine

hmm, to chyba zależy na kogo się trafi. ja leciałam 1 czerwca [lot krajowy, jeśli ma to jakieś znaczenie] i przypadkowo miałam krem do rąk poza tym woreczkiem i nikt się nie przyczepiła a ja sama zorientowałam się dopiero w domu.

jak coś to można kupić takie kosmetyczki w rossmanie, ale one są małe i mają suwak niezbyt trwały. no albo tego typu woreczki na mrożonki może u siebie znajdziesz

[nalezedociebie]

Jaką polecicie stronę z ofertami kawalerek do wynajęcia? W korzystnych cenach

[NinaSimone]

Napisane przez nalezedociebie

Jaką polecicie stronę z ofertami kawalerek do wynajęcia? W korzystnych cenach

Grupy na fb

[Friese]

Mamy od 3 dni kota znajomych bo zostawili nam go jadąc na wakacje.

Kot np kładzie się, ssie moją koszulkę i jednocześnie wysuwa i wsuwa pazurki naciskając raz lewą, raz prawą łapką, dokładnie tak samo jak widziałam jak robią kociaki jak ssą matkę.

Co to znaczy?

[Mitsukki]

Napisane przez Friese

Mamy od 3 dni kota znajomych bo zostawili nam go jadąc na wakacje.

Kot np kładzie się, ssie moją koszulkę i jednocześnie wysuwa i wsuwa pazurki naciskając raz lewą, raz prawą łapką, dokładnie tak samo jak widziałam jak robią kociaki jak ssą matkę.

Co to znaczy?

Kocia choroba sieroca :/ Został za wcześnie zabrany od matki.

[kalincia]

Napisane przez Friese

Mamy od 3 dni kota znajomych bo zostawili nam go jadąc na wakacje.

Kot np kładzie się, ssie moją koszulkę i jednocześnie wysuwa i wsuwa pazurki naciskając raz lewą, raz prawą łapką, dokładnie tak samo jak widziałam jak robią kociaki jak ssą matkę.

Co to znaczy?

Kotu jest dobrze i miło. Wysuwanie pazurków i ugniatanie tyle oznacza i robią to wszystkie zadowolone koty, np. jak się moszczą na panu/pani. Ssanie może oznaczać, że za wcześnie został odstawiony od matki, ale niekoniecznie. Sa koty odstawione we właściwym czasie, które też tak robią.

[Mitsukki]

Napisane przez kalincia

Kotu jest dobrze i miło.

nie.

[kalincia]

Mojemu jest.

[Niedopowiedzenia]

Napisane przez Mitsukki

A bierzesz coś osłonowego? Bo tak się robi przy grzybie przy antybiotyku.

Biore od samego początku brania antybiotyku,a i tak grzyb sie zrobil. Niestety jeszcze ponad trzy tygodnie będę brala antybiotyk,boje sie,żeby mi sie ten grzyb nie rozniosl.

[Mitsukki]

Napisane przez Niedopowiedzenia

Biore od samego początku brania antybiotyku,a i tak grzyb sie zrobil. Niestety jeszcze ponad trzy tygodnie będę brala antybiotyk,boje sie,żeby mi sie ten grzyb nie rozniosl.

No to jak grzyb to do lekarza, bo to paskudne. I dietę ogarnij, przy grzybów dobrze węglowodany ograniczyć, bo on sie tym żywi

Kalincia, ale jest różnica miedzy uciskaniem i pazurkami, bo tez znam takie koty co jak im przyjemnie to łapkami gniota i lekko wbijaja pazurki.
Ale jak ugniata jak do ssania i ssie te koszulkę to co innego, wpisz w google choroba sieroca u kotów i poczytaj.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Regista]

Napisane przez Mitsukki

Kocia choroba sieroca :/ Został za wcześnie zabrany od matki.

Moje koty tak ugniatają (pościel, kocyk, mnie ) tylko wtedy, kiedy się relaksują i chcą się wygodnie umościć, żeby uwalić się spać.

Poza tym, domniemywam po poście pytającej, że to raczej dorosły kot.

[kalincia]

Napisane przez Regista

Moje koty tak ugniatają (pościel, kocyk, mnie ) tylko wtedy, kiedy się relaksują i chcą się wygodnie umościć, żeby uwalić się spać.

Poza tym, domniemywam po poście pytającej, że to raczej dorosły kot.

Mój też.

[Jak_nie_my_to_kto]

jakie plastry będą najlepsze do depilacji bikini ?

[Mitsukki]

Dziewczyny, ale ja znam koty, mam sporo kontaktu z kotami, więc nie że ja sobie wymyślam
Naprawdę nie widzicie różnicy, że kot sobie ugniata do leżenia, a ugniata do ssania?

google -> choroba sieroca u kota, a potem mi mówcie to poza tym dorosłe koty też tak mogą robić.

[Azmika88]

Napisane przez Mitsukki

Dziewczyny, ale ja znam koty, mam sporo kontaktu z kotami, więc nie że ja sobie wymyślam
Naprawdę nie widzicie różnicy, że kot sobie ugniata do leżenia, a ugniata do ssania?

google -> choroba sieroca u kota, a potem mi mówcie to poza tym dorosłe koty też tak mogą robić.

Ja widzę różnicę. Ale nie miałam do czynienia z żadnym kotem, który by coś ssał. A ugniataniu do leżenia zawsze towarzyszyło głośne mruczenie - czyli kotu było wtedy przyjemnie.

[summerisgone]

Napisane przez Azmika88

Ja widzę różnicę. Ale nie miałam do czynienia z żadnym kotem, który by coś ssał. A ugniataniu do leżenia zawsze towarzyszyło głośne mruczenie - czyli kotu było wtedy przyjemnie.

ooo koty potrafią mruczeć też z innych powodów. Jeden z moich kotów czasami mruczy u weterynarza a z pewnością nie jest mu przyjemnie.

[Mitsukki]

Napisane przez Azmika88

Ja widzę różnicę. Ale nie miałam do czynienia z żadnym kotem, który by coś ssał. A ugniataniu do leżenia zawsze towarzyszyło głośne mruczenie - czyli kotu było wtedy przyjemnie.

No właśnie, a autorka postu nawet zwróciła uwagę, że raz, że ssie tę bluzkę, a dwa, że nawet jej się to kojarzy ze ssaniem matki.
Czyli bynajmniej nie chodzi objawy apogeum kociego szczęścia.

[Azmika88]

Napisane przez summerisgone

ooo koty potrafią mruczeć też z innych powodów. Jeden z moich kotów czasami mruczy u weterynarza a z pewnością nie jest mu przyjemnie.

Słabo znam kocią psychikę :P Albo miałam do czynienia z mało skomplikowanymi kotami :P

[Mitsukki]

Napisane przez summerisgone

ooo koty potrafią mruczeć też z innych powodów. Jeden z moich kotów czasami mruczy u weterynarza a z pewnością nie jest mu przyjemnie.

Skąd wiesz, może to koci masochista i właśnie takie ma upodobania

[201708160922]

Albo weterynarz mily

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[coldold]

Doradzicie mi coś?
Kupiłam na Allegro kilka roślin akwariowych, przesyłka dotarła listem poleconym priorytetowym. Rośliny zapakowane były tylko w woreczki strunowe i kopertę bąbelkową. Wszystko się pogniotło.
Napisałam do sprzedawcy:

Dzień dobry, dziś otrzymałam przesyłkę. Niestety rośliny nie były zapakowane tak jak w opisie i są w fatalnym stanie.

Nie otrzymałam odpowiedzi przez cztery dni, więc napisałam ponownie:

Dzień dobry. Zamierza Pan odpowiedzieć na moją wiadomość sprzed 4 dni?
Żadna z roślin nie dotrwała do dzisiaj. Nic dziwnego skoro wysłał je Pan w taki tragiczny sposób. A przecież nie jest Pan nowicjuszem, dlatego też zdecydowałam się na zakupy u Pana.
Proszę o przesłanie roślin raz jeszcze. Mogę wysłąć zdjęcie miazgi jaka z nich została.
Pozdrawiam.

Sprzedawca na to:

Witam.
Rośliny zostały wysłane w idealnym stanie. Jednocześnie nie odpowiadam za jakość i terminowość dostarczanych produktów przez Pocztę Polską.
Jeżeli rośliny zostały pogniecione lub w inny sposób uszkodzone, powstało to podczas transportu-i proszę na Poczcie je reklamować.
Nie pozwolił bym sobie na takie uchybienia i wysyłanie roślin niezgodnych lub uszkodzonych( proszę zobaczyć moje komentarze na Allegro).
PS. Gdyby Pani wybrała wysyłkę paczką pocztową priorytetową a nie listem, to zapewne rośliny dotarły by w idealnym stanie.
pozdrawiam

Ja na to:

Nie chcę się z Panem scierac, bo uważam i siebie i Pana za profesjonaliste.
Ale to co Pan teraz sugeruje jest smieszne.
"Wysyłane rośliny są bardzo dobrze zabezpieczone. Pakowane są w woreczki strunowe, w sztywny karton oraz folię bąbelkową, a także w zależności od aktualnych warunków pogodowych- w styropian. Cała paczka jest owijana folią strecz."
To cytat z Pana aukcji, otrzymalam przesylke wylacznie w kopercie babelkowej, co zonacza, ze towar jest niezgodny z opisem.
Za wysylke odpowiada Pan i to Pan moze ja reklamowac. Nie zna Pan podstawowych przepisow?
Jednoczesnie nie powinien Pan udostepniac metody wysylki, ktora jest Pana zdaniem wadliwa.
Nie lubie robić szumu wokol takich drobiazgow, ale nie dam robic z siebie idiotki.
Zatem prosze sprawe rozwiazac tak bym nie byla stratna.

Odpowiedź:

Witam
-w każdym opisie moich aukcji są dwie opcje wysyłki czyli: list polecony priorytetowy lub paczka pocztowa priorytetowa- Pani wybrała wysyłkę listem poleconym priorytetowym
-"cała paczka jest owijana folią strecz"- dotyczy paczki a nie listu
- w żadnym opisie moich aukcji nie jest napisane że można zwrócić zakupiony na moich aukcjach towar, czyli nie podlega reklamacji
- aby coś zareklamować trzeba mieć ten wadliwy towar, a ja go nie mam, więc nie mogę go reklamować,
-i proszę mnie nie obrażać,że jestem "śmieszny"- tak Pani napisała, bo ja Pani w żadnym momencie nie ubliżyłem
-zanim się coś kupi, trzeba najpierw dokładnie przeczytać opis a potem decydować się na zakup
pozdrawiam

Co mogę zrobić?