Szczelina odbytu - ktoś miał? wyleczył?

[Motylek50]

Napisane przez kropelkarosy

Ja gdzieś trafiłam na taką recepture żeby nie było grudek w maści

Diltiazemu 2,0
Solve in
Aqua destillata q.s
Eucerini ad 100,0

Motylek co u Ciebie?

Stan zapalny chyba ogarnęłam tym doustnym antybiotykiem. Niestety antybiotyk spowodował lekkie zaparcia i po wypróżnieniu wraca "znajomy" ból ale daję radę. Straciłam juz nadzieję, że mi się sama zagoi i powoli dojrzewam do zabiegu.

A co do maści to wszystko zależy jak farmaceuta rozgniecie tabletki. W mojej maści nie było ani jednej grudki.

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Tez nigdy nie mialam grudek w maści...

Ja dzis, odpukać, lepiej się czuję. Podejrzewam atak korzonków o to wszystko.
Smaruję się Diltiazemem na wszelki wypadek, ale gmeram tam i gmeram i nie czuję szczeliny (mam ta zagojona, ale krwi nie ma, bólu w tym miejscu tez), wiec sie uspokajam. Mam nadzieję, ze za pare dni calkiem zapomnę o tym epizodzie bólowym.

[kropelkarosy]

Różowe a ty po tamtej szczelinie masz jakikolwiek ślad? W sensie czujesz bliznę?

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Mam wrażenie, ze jest tam jakas blizna, czyli taka zgrubiala kreska... A czemu pytasz?

[kropelkarosy]

Pytam bo nie wiedziałam, czy zagojone szczelina ma zniknąć całkiem bez śladu czy pozostawia bliznę. No i co z tym guzkiem i brodawka? Bo lekarz mi mówił ze szczelina praktycznie zagojone, blizna się spłyca a Guzek i brodawka zmniejszone. Ja raczej myślałam że zagojone oznacza ze nie ma po niej już śladu

[4e89258bace7037c96b059285119fe847ddc4e93]

Mi guzek się wchłonął po zagojeniu szczeliny.
Wydaje mi się, że wyczuwam bliznę... Po ranach zostają blizny, tak bywa

[100ewa]

Mnie zakrzep sie wchłania, wiec stwierdziłam ze bede smarowac sie tez ta mascia na szczeline bo krótko sie nia smarowałam bo gdy wyszedł mi ten zakrzep zaczełam stosowac inne masci . Jak sie smarowałam znow poczułam swoja szczeline zaczeło mnie troche szczypac w tym miejscu kurcze mam nadzieje ze mi to nie pójdzie narazie tak mocno nie boli ale zaczynam ją czuć ...

[boli82]

Witam wszystkie osoby cierpiące tak jak ja Moja historia zaczyna się jakieś 2 tygodnie po porodzie a moje przypuszczenia są takie że lekarz (rzeźnik) źle mnie zszył po nacięciu krocza i w miarę jak krocze się goiło to tam zaczynało się rozrywać, tak jakby skóry brakowało.... :/ Męczę się z tym już 6 miesięcy. Stosowałam różne czopki i maści... i oczywiście dieta. Teraz smaruję żelem SOLCOSERYL i dodatkowo piję LACTULOSUM. Kał jest nieco miększy ale nadal początek jest na tyle twardy że wciąż mi tam pęka ... Nie wiem już co robić. Ta cholerna rana odbiera mi całą radość z macierzyństwa :::::: ( POZDRAWIAM WSZYSTKICH CIERPIĄCYCH

[aga__zgaga]

Podczas wizyty w wc staraj sie uniesc wyzej nogi, mozesz je np oprzec na odwroconej do gory dnem misce, tak zeby to wygladalo jak przykuc. Taka pozycja sprawia ze nie zalamujemy jelita i wszystko idzie odrobine sprawniej i "do konca", dzięki czemu istnieje szansa, ze nastepne "poczatki" nie beda juz takie twarde
Ja po solcoserolu mialam uczucie dodatkowego podraznienia, wydaje mi sie ze zwykly zel z aloesu bardziej mi pomogl.

Cobym nie byla goloslowna wystukaj w google Dlaczego siedzenie na sedesie nie jest dobra pozycja do wyprozniania (poradnikzdrowie). Ciekawy artykul, niestety z tel nie moge wkleic linka :/

[kropelkarosy]

Aga a u ciebie juz wszystko ok? Rozważam ten botoks bo juz trace cierpliwość, nadal mnie to boli, dużo mniej i krócej ale jednak 😕

[aga__zgaga]

tak, juz wszystko w porzadku nie piecze, nie boli, zwieracz luzny. botoks chyba juz mi troche zszedl, bo minely 2 mies od zabiegu, a od ok miesiaca nic mi nie dolega. po 20 ide na kontrole

[Naine28]

Czesc. Mam pytanie. Wczoraj bylam u lekarza ktory zdiagnozowal szczeline. Pytanie odnosnie badania. Bylo bardzo bolesne, po badaniu pojawila sie krew a popoludniem i dzis boli jak jasny ciort ! Czy to normalne ze lekarz byl tak niedelikatny ? Dodam ze bylam prywatnie u lekarza ktory byl bardzo polecany ale juz zlozylam reklamacje. Dostalam dwie recepty na masci robione ale oczywiscie pan doktor pierwsza propozycja to umowic sie do jego przychodni na botox. Nie wytlumaczyl nic co i jak dlaczego i jak dlugo bede to leczyc. Jestem zalamana :-(

---------- Dopisano o 05:55 ---------- Poprzedni post napisano o 05:50 ----------

aga_zgaga a jaki koszt botoxu ? Chcialabym sobie ulzyc ale wczoraj cudowny lekarz powiedzial 1000 plus wizyta czyli prawie 1200. Znalazlam w warszawie w jednej z klinik za 750. Do tamtego rzeznika nigdy nie pojde wiecej. Brrr

[aga__zgaga]

Ja za zabieg zaplacilam 300 zl juz z wizyta, ale to dlatego, ze moj proktolog byl bardzo wspanialomyslny i powiedzial, ze nie ma sensu otwierac tak drogiej buteleczki na jedna osobe i zmarnowac tyle botoksu, wiec wykonywal zabieg hurtowo 4 osobom dzielac przy tym fiolke. Inna sprawa, ze czekalam ponad miesiac na skompletowanie ekipy na 16 stronie opisywalam zabieg i wrazenia "po"

[Naine28]

A gdzie robilas ? Ze takiego spotkalas lekarza ? Ja po wczorajszej wizycie jestem zrozpaczona. A dupa boli ze szok po badaniu wczorajszym :-/

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:50 ----------

Przeczytalam doznania ale szczerze powiem ze to nic w porownaniu do cierpienia jakie mam teraz. Jestem odporna na bol ale bez przesady. A nie wiem jak lekarz mogl mi tak "rozorać" tylek ze czuje sie jak w fazie ostrej. Dramat

[kropelkarosy]

Naine masz ostra czy przewlekła szczeline?

[aga__zgaga]

Ja w Zamosciu sie botoksowalam, male miasto to i uslugi tansze lekarz naprawde bardzo dobry, gdy chodzilam do niego na kontrole i mialam mocno scisniety zwieracz to nawet nie pchal sie z paluchami tylko zajrzal z zewntarz i tyle

Naine, a Ty jestes rozumiem z Warszawy? Kurde gdybys zechciala sie wybrac do Zamoscia na ten botoks to nawet z podroza wyszloby Ci 400 zl, czyli trzy razy taniej ...

[Naine28]

Znalazlam za 750 w warszawie w cenie wizyta przed i kontrolna po. Wiec nie ma dramatu. A co do lekarza to niby bardzo dobry a cierpienia sprawil co nie miara. No i jego podejscie. Sprobuje jeszcze masci ktore przepisal. Dostalam jakies dwie do smarowania i zobacze jakie beda efekty. Najgorsze ze z zaleczonego problemu gdzie objawem bylo tylko swedzenie zrobil sie bol calego tylka :-/

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Wpisal przewlekla w rozpoznaniu ale teraz mam objawy jak na samym poczatku czyli bol nie do wytrzymania. A po wyproznieniu to juz w ogole dramat. Czrkam na masc z recepty. Na razie raatuje sie proktis m i proctoglyvenolem. Musialam lyknac imubprom bo nie bylam w stanie funkcjonowac. No i wczoraj na wieczor proktosedon zaaplikowalam myslalam ze zlagodzi. Zla jestem na tego lekarza !

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

aga__zgaga ale zeby wynioslo 300 czy 400 to musi byc komplet osob. A ja niestety nie dysponuje czasem na tyle zeby w kazdej chwili moc jechac

[RozdartaCzterdziestka]

Witam Pęknięte Dawno mnie nie było. To nie dlatego, że się wyleczyłam. Walka trwa od stycznia do dziś. Pierwsze dwa miesiące były koszmarem, który spędziłam miedzy łóżkiem a toaletą na zwolnieniu lekarskim. Nie wiedziałam, że przysłowiowy ból dupy może miec az tyle "twarzy". Pali, szczypie, kłuje, rwie, dźga i co tylko jeszcze się da. Potem poprawiło się tylko na tyle, że mogłam iśc do pracy, bo ból już nie trwa cały dzień, jedynie na kibleku i chwile po. Testuję różne specyfiki do pupy i robione i gotowe. Diosmine biore już na stałe, bo bez niej wracają hemoroidy. Teraz jakotako dzięki diosminie trzymam je w ryzach. Co do szczeliny, to ta pierwsza, na godzinie szóstej wygoiła się, potem pękło w innym miejscu, potem znów na godzinie szóstej, potem znów gdzies indziej. I tak w kółko. Jak mam kilka dni w miare luźny stolec, to jedno się zagoi, ale tylko cos twardszego w jelitach, to w innym miejscu robi się rana. Kilka dni w miesiącu względnego braku bólu a reszta z bólem.

W sierpniu pojechałam nad morze, bałam się bardzo, że dostanę zaparć, jednak było raczej w druga stronę, wiec udało się przetrwać w miarę. Tam mogłam jeść więcej i nawet mięsa i pieczywka podjeść. Szczęście trwalo kilka dni, bo w połowie jakies twardsze posiedzenie znów spowodowalo pęknięcie. Po powrocie tydzień temu wróciłam do diety bezmięsnej i tez na razie stolec w miare miekki, dwa dni bez bólu. Klientka mamy, która miała ten sam problem podarowała mi resztę maści, która jej już niepotrzebna, a pomogła. Przepisał jej "mój" proktolog, u którego byłam trzy razy a mnie jej nie przepisał. Nazywa się argosulfan (na receptę), jest to maść ze srebrem stosowana na oparzenia. Stosuje od kilku dni, wydaje się, że pomogła, ale to może być chwilowe, dopóki nie przytrafi się twardszy stolec. W działanie antyseptyczne i gojące srebra wierzę bez zastrzeżeń. Dodatkowo zamówiłam sobie w internecie maść ozonosept, jest to na bazie oliwy z oliwek nasyconej ozonem. Ponoc tez ma rewelacyjne właściwości gojące, co potwierdzają opinie na forach. Stosują ja na trądzik, atopowe zapalenie skóry, zainfekowane rany i owrzodzenia odporne na leki i nawet przy łuszczycy. Dziś dotarła, zaaplikowałam do środka, zobaczymy. Smaruję też z zewnątrz mascia z diltiazemem i zazywam nospę.

Szkoda, że nie istnieje żaden lek, poza botuliną (czasowo), który potrafiłby skutecznie rozluźnić zwieracz... wtedy nie miałybyśmy kłopotu.

[Naine28]

Ja dzis odebralam masc robiona z nitrocardem. Zastosowalam wlasnie. Rozluznia jak cholera ale serce wali jak mlot. Glowa boli jak cholera. Dupe smaruje a boli glowa i serce. Na masc czekalam 3 dni. Ponoc to jakas stara receptura. Zaplacilam 67 zl ale musze powiedziec ze znieczulila totalnie.nponadto dostalam druga robiona z tormentiolem. Sklady wrzuce w niedziele. Tamta chroni. Do tego dilatator i jakies swiatelkonw tunelu widze. Co prawda wyczuwalna jest jeszcze rana i przez ostatnie dni ze stresu to tylko biegunka wiec szalu nie bylo ale po kilku dniach zdam relacje.

[aniaexplode]

Dołaczam do wątku, niestety. Nie miałam pojęcia o czyms takim jak szczelina odbytu i ze bedzie to mnie dotyczyć. Nie byłam u lekarza wiec diagnozy nie znam ale sama obejrzałam swój tyłek, poczytałam w internecie i wszystko się zgadza. Najgorsze jest to ze obecnie przebywam za granicą i dopiero za 2 miesiące będę mogła byc w Polsce. Nie wiem czy do tego czasu nie będzie gorzej, na razie ból pojawia sie podczas oddawania stolca, jesli tylko tak pozostanie to wytrzymam te 2 miesiące jeszcze. Ale boję się...

[Naine28]

Musze powiedziec ze masc z nitrocardem rządzi oprocz bolu glowy ktory sie pojawia po uzyciu to dziala rewelacyjnie

W polaczeniu z ta druga mascia widze ze jest lepiej. Co najwazniejsze znika napiecie zwieracza dzieki czemu mniek boli i sie goi powoli.

[100ewa]

Ja też od 3 dni uzywam nitrocard i jest lepiej z tym ze faktycznie przez ok.10 min, fatalnie sie czuje serce mało nie wyskoczy i ten bol glowy .

[Naine28]

Wiec musze Wam powiedziec ze boli to chyba oprocz rany najbardziej zacisniety zwieracz. Wrzucam fotki moich masci. Nitrocard 1xdziennie ta druga 2xdziennie plus dilatator-tez rewelacyjna rzecz. Mija kilka dni a ja sie czuje coraz lepiej

[Naine28]

Druga masc

[Naine28]

[Eva77]

Czesc dziewczyny.Dolaczam do was pogrążona w bólu.

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Od ponad pół roku szczelina i hemoroidy nie dają mi żyć. Czytam wasze forum od 2 m-cy. Chciałam do was dołączyć jak trochę będzie mi lepiej i dać jakąś radę. Niestety jest cały czas tak samo czyli źle. Biorę to wszystko co wy. Mam pytanie do dziewczyn biorących dilzem, dilitiazem, biorę to 1,5 m-ca i moja miesiączka zaczęła szalec, teraz dostalam po 13 dniach. Wszystko zawsze miałam ok. Zaczęłam się martwić, czy może któraś z was też miała nieregularne okresy. Proktolog twierdzi że to nie od maści, ale sama nie wiem. Prosze o radę, bo jestem załamana, jeszcze tego mi brakowało. Pełna nadziei na uzdrowienie, pozdrawiam

[Motylek50]

Witaj Eva. Trzy miesiące smarowałam się maścią z diltiazemem i miesiączki były ok.

[kropelkarosy]

Naine, Eva witajcie
Motylku co u ciebie? U mnie tak jak od dłuższego czasu, boli bardzo lekko, ale ten cholerny zwieracz nie działa jak powinien, wyróżniam się dwa razy, bo za pierwszym czuje ze to nie jest do końca bo mi się tylek zaciska I koniec. Takie załatwianie sprawy na raty pewnie szczelinie tez nie pomaga 😐 Teraz juz to tak mocno nie boli, ale jakiś tam ból jest, wtedy kiedy mi się zwieracz zaciska, a zaciska się też w ciągu dnia, czuje jakby takie sekundowe skurcze, pulsowania? Nie wiem czy ktoś też takie uczucie dziwne mial?

[Naine28]

Kropwlkaeosy wiem o czym mowozz z tym zaciskaniem. Ja potrafie miec do tego stopnia skurcze ze niw moge funkcjonowac. Wtwdy pomaga mi ta masc z nitrocardem. Bez tego to zaciaska sie tak ze az placze :-/ plus jest taki ze "tfu tfu" szczelina sie zaleczyla i juz nie boli przy wyproznianiu itp. Pozostal swiad w nocy ale na to tez sonoe poradzilam tzn grubo smaruje mascia z tormentiolem i dake rade

[Blossomgirl]

Witajcie,
chce sie z Wami podzielić moją historią, moze komus pomoze, a chociaz odrobine ulzy w bolu.. przez rok cierpialam z powodu szczeliny odbytu. od miesiąca czuje, ze jestem wyleczona. nabawilam się jej nijako na wlasną prosbe- usunęlam hemoroidy metodą Barrona. miejsce usuniecia hemoroida nie chcialo sie zagoić i przerodzilo w szczelinę.

przez rok lekarz kazal stosować jedynie czopki (posterisan, posterisan H, proctoglyvenol itd) i nasiadowki w korze dębu, potem dodał masci (proctoglyvenol, proktis M). Skutek mizerny. bol po wyproznianiu nie mijal przez dlugie godziny, a siedzacy tryb zycia potegowal dolegliwosci.
3 miesiace temu zaproponowano mi zabieg usunięcia szczeliny. majac jednak w pamięci bol po zabiegu na hemoroidy i wypowiedzi ludzi, ktorzy przeszli rekonwalescencję, postanowilam wykorzystac inne mniej inwazyjne sposoby. w koncu zawsze jest mozliwosc sie pokroic..

trafilam do innego lekarza w jednej z prywatnych przychodni w Warszawie (nazwy miejsca i nazwiska lekarza nie podaje, zebyscie nie pomyslaly, ze uprawiam cichy marketing). Zalecenia kuracji 4-6 tygodni:
- przez pierwsze 5 dni kuracji 3x po 2 tabletki diosminex 500mg (uwierzcie Diohespan max w dawce 1000mg nie daje takich samych rezultatow, przynajmniej tak bylo w moim przypadku )
- nasiadowki w rumianku (stosowalam przez 3 tygodnie 1x wieczorem) 3 torebki w ok 2,5l wody, pupe moczymy przez 10 minut w letnim naparze. ale tak , zeby wywar rzeczywiscie docieral do szczeliny..
- maść robiona nitrocard 2%, 2% lignocaina, wazelina; rano i wieczorem
- specjalna technika zalatwiania się- tzw. podparcie tylnego obwodu zwieracza- owijamy palec papierem toaletowym i w taki sposob przykladamy do szczeliny, by wychodzący stolec nie powodowal jej rozchylenia i podraznienia.TO ZALATWIANIE POWODUJE NIEMOZLIWOSC WYLECZENIA SZCZELINY. co oczywiscie absolutnie nie oznacza, ze trzeba wstrzymywac jak anjdluzej, bo to droga donikąd.
- po zalatwieniu wilgotne chusteczki- bez mocnego tarcia !!
- dbanie o wlasciwa konsystencje stolca- ja stosowalam Ispagul.

po ok 2 tygodniach KONSEKWENTNEJ terapii zaczelam odczuwac poprawe. dzis cos mnie czasem zakluje, ale absolutnie nie w czasie zalatwiania.

Zycze wszystkim powodzenia w walce. mam nadzieje, ze komus te rady pomogą.