Sierpniowe żone 2015 i przyszłe PM 2016 cz.2 ;)

[mmagduszka]

Napisane przez bajka775

O takie

Idealne ! Dzięki

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Gosienka1707

Dla mnie upominki dla gości są zbędne... Podczas wesela będzie mnóstwo słodkości w postaci ciasta, czy owoców, a jakieś figurki itp. - cieszą oko tylko na chwilę. Z czasem pewnie będą leżały na dnie szafy, albo w ogóle zostaną wyrzucone. Moim zdaniem - strata czasu i pieniędzy na rzeczy tego typu. Ja z nich rezygnuję.

Z figurkami się zgodzę - dlatego ich nie kupujemy. Wszelkie magnesy nma lodówkę etc podobnie (choć niektóre upominki sa naprawdę urocze, nie chcę generalizować). Ale jakiś słodki upominek czemu nie.. w sumie nie są przeznaczone do konsumpcji na weselu tylko właśnie po to, żeby je zabrać ze sobą do domu

[Gosienka1707]

Ja swoim gościom daję do domu ciasto, myślę, że to wystarczy Ale oczywiście jeżeli chodzi o upominki - to nie mam jakiegoś sprzeciwu. Ja po prostu wyszłam z założenia, że na moim weselu ich nie będzie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Obrączki bedą u księdza juz na ołtarzu żadnych poduszek nie bedzie i nikt nie bedzie ich niósł



Mmagduszka my mamy pierniczki

[mmagduszka]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;62591681]Obrączki bedą u księdza juz na ołtarzu żadnych poduszek nie bedzie i nikt nie bedzie ich niósł[/QUOTE]

U nas ksiądz pozwolił, żeby świadek trzymał obrączki (tylko wcześniej przed ślubem musimy je przynieść żeby je pobłogosławi) i podał je w odpowiednim momencie ;-)

[LadyI]

Ja chyba zostanę przy zwykłej tacce z kościoła..

[angel001]

Dziewczyny powiedzcie, czy przy rezerwacji sali na wesele podpisywałyście umowę? Z djem i fotografem mam, ale nie przyszło mi do głowy, żeby podpisać też umowę z salą weselną. A teraz tak sobie gdybam, co by było gdyby

[Arya90]

tak, mam umowę- nie wyobrażam sobie inaczej

Został równo miesiąc!

[mmagduszka]

Napisane przez Arya90

tak, mam umowę- nie wyobrażam sobie inaczej

Ja tak samo.. umowa przede wszystkim. Jeszcze pół biedy jeśli np. są jakieś maile, no cokolwiek co potwierdza rezerwację sali. Nigdy "na gębę" czy też "w zeszyciuku".

[bajka775]

Tez mamy umowe😊

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Dziwne ze wlasciciele sali z tym nie wyszli😮 a zaliczki nie wplacaliscie zadnej??

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Mamy umowy na wszystko.

[angel001]

Napisane przez bajka775

Tez mamy umowe😊

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

Dziwne ze wlasciciele sali z tym nie wyszli😮 a zaliczki nie wplacaliscie zadnej??

Na fejsbuku się dogadywaliśmy. Będę jutro dzwonić do Pani i poproszę o umowę mailową w takim razie!

[mmagduszka]

My mamy umowę na salę, na foto, z florystką.. wszędzie tam gdzie jakieś większe pieniądze no i gdzie ewentualne zawalenie sprawy skutkowały poważnymi konsekwencjami (czyli np. z fryzjerką czy makijażystką nie mam;p). Nie wyobrażam sobie inaczej bo niestety różnie w życiu bywa i nie każdy jest uczciwy

[angel001]

A co myślicie o Bryan Adams - Everything I do na pierwszy taniec? Ja osobiście zawsze się wzruszam gdy to słyszę. A że z nas mistrzowie parkietu żadni, to myślimy żeby przy tym się pobujać po prostu

[1986rybka]

moim zdaniem dobry wybór

u nas będzie Johnnyswim 'Take The World', bo choruje na nią już od dłuższego czasu
wczoraj mieliśmy pierwszą lekcję tańca i powiem szczerze, że myślałam, że będzie gorzej.. ale nawet dajemy radę (chociaż ja rytmu nie słyszę )

z upominków dla gości - symbolicznie po krówce położymy je obok winietek

podziękowań dla rodziców nie planujemy (Tż są po rozwodzie i delikatnie mówiąc się nie lubią.. i im dalej są od siebie tym lepiej)

poduszkę na obrączki sobie darujemy, dla mnie to zbędne

zastanawiam się co z robić z kwestią zbierania na wózek..
niby na większości wesel, na których byłam to było, ale jakoś mam opory.. że to takie wyciąganie kasy na siłę :/

[very niceee]

Napisane przez angel001

Dziewczyny powiedzcie, czy przy rezerwacji sali na wesele podpisywałyście umowę? Z djem i fotografem mam, ale nie przyszło mi do głowy, żeby podpisać też umowę z salą weselną. A teraz tak sobie gdybam, co by było gdyby

Dziwi mnie to, że właściciele nie podpisali z wami umowy, przecież to też zabezpieczenie dla was. Dziewczyny, zawsze podpisujcie umowy, bierzcie faktury, paragony, bo oszustów nie brakuje. Ja dałam się tak naciągnąć mechanikowi, co prawda kwota nie jest wielka, bo 1200 złotych, ale tu nie chodzi o pieniądze, tylko o sprawiedliwość. Niestety, tylko droga sądowa mi pozostała i to przed samym ślubem. Teraz, mam nauczkę i dlatego wszyscy zleceniodawcy z wesela będą mi musieli dodatkowo podpisać, że dnia tego i tego, otrzymali zapłatę w wysokości xy. Przez tę całą sytuację nawet tym ślubem przestałam się cieszyć.

A ze spraw ślubnych, to nie jestem zadowolona z makijażu próbnego. Wymalowano mnie bardzo mocno, a ja wolę naturalnie makijaże. Czasem mam wrażenie, że potrafię się sama lepiej umalować.

[bajka775]

My nie bedziemy zbierac na wozek.. Jakos mi sie wydaje ze to takie wyciaganie kasy

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

u nas tego zwyczaju nie ma na szczescie

[Arya90]

Napisane przez bajka775

My nie bedziemy zbierac na wozek.. Jakos mi sie wydaje ze to takie wyciaganie kasy

U nas tego nie ma i dobrze, bo wg mnie to strasznie głupia zabawa.

[cherry1988]

Byłam dziś na próbnym makijażu... Całość ogólnie ok, choć przy tym upale część makijażu została mi na bibułce matującej po 3 godzinach... Nie wyobrażam sobie jak miałby przetrwać składanie życzeń od 150 gości Produkty markowe, makijaż zrobiony przez profesjonalistkę, zafiksowany.. Nigdy wcześniej makijaż na bazie i z fixerem nie zostawał mi na bibułkach

[angel001]

Napisane przez very niceee

A ze spraw ślubnych, to nie jestem zadowolona z makijażu próbnego. Wymalowano mnie bardzo mocno, a ja wolę naturalnie makijaże. Czasem mam wrażenie, że potrafię się sama lepiej umalować.

a dlaczego nie pomalujesz się sama? Ja tak własnie będę robić. Tak jak piszesz, czasem możesz zapłacic krocie za tapete na twarzy.
A co do wózka, to też uważam ze to naciąganie na kasę. Jak bym zobaczyła to na jakimś weselu to pewnie bym coś wrzuciła ale swoje bym pomyślała

[Arya90]

Ja długo szukałam makijażystki, która zrobi mi makijaż jaki chcę i jeszcze będzie on trwały. Zwłaszcza, że wesele w plenerze, więc to był priorytet. Ciężko było, myślałam, że nie znajdę, ale na szczęście udało się.

Myślę, że nie każdy ma zdolności by wykonturować ładnie twarz, pozakrywać co trzeba, podkreślić co trzeba i nie postarzyć się w danym świetle i żeby ładnie wylądało. Czasem lepiej zapłacić niż kombinować. Chyba, że ktoś umie to super

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja testowałam swój próbny na sylwestrze i sie sprawdzil


No ale jak bedzie upał 30 stopni to nie wiem jak bedzie bo nie miałam okazji przetestować :P mam nadzieje spoko a bibułki tak czy siak będę miała na pewno w zanadrzu

[Arya90]

Ja właśnie robiłam próbny jak były upały, więc myślę, że da radę

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

no ja takiej okazji nie mialam i nie bede miala :P ale tez pewnie bedzie spoko

[very niceee]

Napisane przez angel001

a dlaczego nie pomalujesz się sama? Ja tak własnie będę robić. Tak jak piszesz, czasem możesz zapłacic krocie za tapete na twarzy.
A co do wózka, to też uważam ze to naciąganie na kasę. Jak bym zobaczyła to na jakimś weselu to pewnie bym coś wrzuciła ale swoje bym pomyślała

Będę robić jeszcze jeden próbny i jak nadal nie będę zadowolona, to wtedy umaluję się sama. Moja makijażystka robi piękne makijaże sceniczne, czy do sesji. Potrafi ładnie umalować, bo w zeszłym roku malowała mnie na wesele i wyszło bardzo ładnie. Co mam jej do zarzucenia, to fakt, że makijaż ładnie wygląda tylko na zdjęciach, ale w świetle dnia jest zdecydowanie za mocny. Za to trwały jak cholera, malowałam się też w upał i wieczorem nie mogłam tego zmyć. I ciągle nie wiem co robić z fryzurą. Kuszą mnie delikatne fale, ale boję się, że w upał po mszy nie będzie po nich śladu.

Odbieram moją suknię w czwartek. Na żywo wyglądam w niej ok, ale jak obejrzałam fotki to jakaś taka potężniejsza się wydaję, choć w realu jestem chudzinką.

[aguleekk]

Napisane przez angel001

Dziewczyny powiedzcie, czy przy rezerwacji sali na wesele podpisywałyście umowę? Z djem i fotografem mam, ale nie przyszło mi do głowy, żeby podpisać też umowę z salą weselną. A teraz tak sobie gdybam, co by było gdyby

No raczej, że mam umowę.

Napisane przez angel001

Na fejsbuku się dogadywaliśmy. Będę jutro dzwonić do Pani i poproszę o umowę mailową w takim razie!

O kurczę, masakra

My jako prezenty dla gości mamy słoiczki z miodem. Teraz mi przyszło do głowy, że dla dzieci dałabym coś innego, ale nie wiem co ;/

[very niceee]

Co tutaj tak cicho? Ja się męczę jeszcze z potwierdzeniami przybycia. Większość już potwierdziła, ale zostało kilka par do których muszę zadzwonić. Z niemiłych niespodzianek, okazało się, że jedna z sióstr Tż-ta ( ma ich dwie) nie przyjdzie nawet na ślub, bo twierdzi, że nie ma kasy. Dla mnie to mega chamskie. Widzę, że Tż-towi jest przykro, wiec staram się go przekonać, że skoro miałaby przyjść i narzekać, to niech lepiej nie przychodzi. Prosić się jej na pewno nie będę i już skreśliłam ją z listy gości.

[1986rybka]

ja obdzwaniać będę wszystkich na początku sierpnia.. już mnie to przeraża :/

siostra rodzona? i nie przyjdzie? masakra.. nie wyobrażam sobie takiej sytuacji..
nie ma pieniędzy - wiadomo, są różne sytuacje.. dla mnie ważniejsza byłaby jej obecność, a nie to ile i czy w ogóle mi coś dała w kopertę..

ostatnio się załamałam.. byliśmy u księdza spisać protokół przedślubny.. na koniec bez ogródek rzucił:
2 tygodnie przed weselem trzeba zapłacić:
800 zł za ślub
150 za zapowiedzi
150 za organistę i 100 za kościelnego..

co łaska nie istnieje
jak jest u Was?

zastanawiam się, co mi powie jak zamiast 800 zł, dam mu połowę tego.. szczerze? nie stać mnie aby tyle płacić.. też chciałabym tyle zarabiać w 1 dzień :/

[cherry1988]

Jakie kwoty! My próbowaliśmy od księdza wyciągnąć info ile chce, to zaśmiał się, że nie pamięta ile dają, a jak płaciliśmy za zapowiedzi 150zł, to 50zł jeszcze nam oddał "na lody, bo jest upał"... My chyba damy 400zł księdzu, bo organista krzyknął sobie 200zł i nie wiem jeszcze ile kościelny, ale w sumie jemu to za co płacić??

Nam część osób też jeszcze nie potwierdziła. Jednak nie wyobrażam sobie, żeby rodzona siostra nie przyszła nawet na ślub To jest najbliższa rodzina, ie liczy się tu kasa czy prezent. Pokazuje tylko ile jest dla niej warty brat...

My jedziemy w tym tyg ustalać już menu i zamawiać ciasta do paczek dla gości. Poza tym organizujemy panieńsko-kawalerski, bo chcemy łączoną imprezę. I do pierwszej spowiedzi nie możemy się jakoś zebrać, a tu coraz mniej czasu

[1986rybka]

no właśnie też myślimy aby dać 400 zł.. nie wydaje mi się że to mało.. a te 800 to przegięcie w końcu chyba nie powie, że nam ślubu nie udzieli, bo za mało mu dajemy..
my musimy mieć tylko 1 spowiedź - dzień przed ślubem (ksiądz wie, że mieszkamy razem, więc ta wcześniejsza nie ma sensu)


kościelny - aby kościół otworzył i dywan rozwinął
serio.. chciałabym mieć ich zarobki


niestety w mojej parafii 27.08 tylko my mamy ślub.. więc i koszt kwiatów spoczywa na nas..
nic tylko wydatki

tak a propo.. jak u Was to wychodzi kosztowo?
wesele na ok 120 osób, łudziłam się, że w 40 tys sie zmieścimy.. nierealne.. dojdzie do ok 46