|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#6031 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kostko namawiaj go na wyjście
trzymam kciuki, żeby się udałoNo mój mi świetny prezent na walentynki przyszykował wyjeżdża jutro po pracy do Szczecina i jak się uda wróci w czwartek w nocy .
|
|
|
|
#6032 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Publiczny
Mój dla odmiany błysnął w nocy jak wracał z pracy miał jechać do tesco po pieluchy i kupił mi coś na co dawno chorowałam: książkę "Nigella gryzie" A kysz choróbsko od Płatka. Haniu mam nadzieje że szybko do nas wrócisz i że nie zapomnisz o nas. Mam full roboty - ludzie walą na korepetycje jak szaleni wieczorami musze przygotowywać zajęcia. Niestety nie mam za bardzo zapału. Chodziłam dzisiaj koło żłobka, oglądałam wszystko na zewnątrz ale nie miałam odwagi wejść. Nie ma rady musze się wybrać i zobaczyć jak to wygląda. Narazie mama na zmiane z TŻ zajmują się z Julką ale nie wiem co dalej. Jakby nie liczyć nie stać mnie na opiekunke chyba zebym miała naprawde dużo korepetycji: np 2-3 osoby dziennie. Nie wiem, nie myśle bo zwariuje. Jestem beznadziejna jeśli chodzi o podejmowanie decyzji. Miotam się, zaczynam coś i nie kończe.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#6033 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Jeszcze jestem
też mam nadzieje że Netia szybko się uwinie i będe mogła was dalej nawiedzać czy tego chcecie czy nie Kostko wyciągaj na siłe swojego Tż jak powie że nie to powiedz że idziesz sama a po drodze znajdziesz chętnego na kino i czekolade może zadziała Joasiu myśle że każda z nas myśląc o żłobku, niani czy przedszkolu ma problem czy to napewno jest dobry pomysł i ciężko podjąć decyzje. Ja też chciałam wrócić do pracy ale teściowa zaczeła coś gadać że ona to nie będzie siedzieć bo ma inne wnuczki na głowie jak by nasza to jej wnuczką nie była do tego ostatnio wszystkim wnuczką kupiła czekolady ale o naszej Pati oczywiście zapomniała że ona też jest
|
|
|
|
#6034 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu super, że masz pracę
a od 19-tego roku życia byłam niezależną osobąTak ale chciałam zapytać z czego udzielasz korypetycji? Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale Ty chyba polonistką jesteś przepraszam jak się mylę . Teraz bedzie Ci ciężko oddać małą do żłobka tyle już jesteście razem w domu, ale jak zrobisz pierwszy krok to później już bedzie łatwiej. Zresztą pewnie Kasiulka i Agika Ci dobrze doradzą bo wiedzą coś nieco na ten temat . Joasiu najważniejsze że masz zajęcie, zresztą Ty też pewnie jesteś z tego zadowolona dobrze że tak wiele zgłasza się osóbWłasnie gdzie się podziała Agika . Kasiulka dzisiaj chyba musiała mieć kupę roboty, że nawet nie zajrzała.A ja obudziłam przez chałas małego pół godziny temu i teraz szaleje na łóżku. Tż potulnie z nim leży .
|
|
|
|
#6035 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dużo zdrówka dla Zuzanny naszej dzisiejszej solenizantki
|
|
|
|
#6036 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
witam kobietki.
najserdeczniejsze zyczonka dla Zuzanny. wszystkiego najlepszego, duzo zdrowka i usmiechu. Platku Kostko nie przejmujcie sie moj tez do tych zapalonych nie nalezy. na rocznice jak przygotowalam pycha kolacje, to w kuchni mi powiedzial ze mi sie cos uwidzialo na noc pichcic. a na gorset... uslyszalam pytanie ze kiedy ja cos takiego zakupilam. tak zle i tak nie dobrze. zreszta tak mu sie spodobal ten gorsecik ze chce mi zamowic na walentynki koszulke z figami taka sexi. ale smutny jest bo szef nie dal rozliczenia. wiecie ze ten szef z tamtego roku wisi nam z forsa i z tego juz sie mu uzbieralo okolo 3 tys. mam do zaplacenia rate w banku i juz jest po terminie, a szef nie mysi oddac kasy. chodze od dwoch dni taka zla ze szok. sama nie wiem gdzie mam siedziec i co robic. nie lubie zalegac komus. Haniu co do babc w roli oiekunek to tesciowa nie ma problemu zeby zostala tyle ze Wiki ie za bardzo chce z nia zostac. kilka razy bylo tak ze uspilam mala u tesciowki i pojechalam po towar ze szwagierka ( tesciowka ma sklep) i bylo ze dwa razy tak ze wstala i plakala dopoki ja nie wrocilam. nawet za bardzo na rece do tesciowki nie chodzi. natomiast moja mama to juz inny element. wiecie ze ja glupio sie czuje proszac moja mame zeby zostala z Wiki bo j np. musze isc po zakupy. wole uspic Wiki i isc. a ile razy zostanie z mala to potem jest taka zmeczona ze hej. przeciez Wiki sama chodzi i nie trzeba jej nosic. pozatym jak tesciowke poprosilam zeby Wiki nie kuowala batonow w czeoladzie bo potem wypackane wszystko to teraz kupi jej wafelek bez czekolady lub jaies herbatniki lub owoce. a moja mama jakby na zlosc. poprosilam zeby nie dawala nic w czekoladzie a ona jej czekoladke da ktora w raczce moment sie rozpuszcza a potem tylko slysze "rodzice dziecko prosze umyc". Joasiu a jakie przepisy sa w tej ksiazce chodzi mi glownie o ciasta. tez chorowalam na ta ksiazke ale poczatkowo kosztowala okolo 50 zł, jesli sie nie myle. wiec ile razy szlam do empiku to zawracalam na piecie i szlam kupic cos Wiki.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6037 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dużo buziaczków dla Zuzanki
Płatku ja mam ten sam problem co TY, od 18 roku zycia pracowałam, a teraz jestem uzaleznona od TŻ , parszywe uczucie. Dobrze byłoby mieć chociaż tymczasowo jakąś chałupniczą robotę i własne pieniązki.Joasiu własnie, ja tez chciałam spytać z czego udzielasz korepetycji? Jednak jak człowiek ma choć trochę własnych pieniędzy to inaczej sie czuje ![]() A my Walentynki zrobimy sobie jutro, bo dzis teściowa wychodzi na jakieś zebranie i nie może zostać z Natalką. Dziś mąż postanowił wcześniej skończyć pracę i stwierdził, że zrobimy sobie jakąś pyszną kolację z tym, że deseru nie bedzie, bo mam gościa . Myslę, że odbijemy sobie za kilka dni ![]() Ha...Natalka przywitała nas dziś o pół do ósmej stając na nóżki w łóżeczku i kukając na nas .....a bo ja Wam nie mówiłam jeszcze że Natalka juz sama stoi. Oczywiście jeszcze się trzyma rączkami czego popadnie, ale już dźwiga swoją pupkę
__________________
"Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się ze wszystkich sił, tego czego się pragnie." Paulo Coelho
|
|
|
|
#6038 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Zuzi
Tiara u nas znowu wygląda to tak że mieszkam z teściową i Pati do niej aż piszczy no i oczywiście też daje jej wszystko do jedzenia nawet jak ja zabronie i ciągle ta sama gadka że taki kawełek nie zaszkodzi Jeśłi chodzi o moją mame to ona chętnie zostaje z małą i jak powiem że tego jej nie dawać to nie daje, ale jak bym chciała zostawić z nią i wrócić do pracy to musiała bym ją tam codziennie zawozić, a drugi problem nie chciała bym jej obciążać bardzo bo jest chora a takie codzienne siedzenie też by lekkie nie byłoKostko to super romantyczna kolacja a moja Pati dokładnie tak samo stoiA jeśli chodzi o brak własnej kasy to się do was dołączam i też od 19 lat sama na siebie zarabiałam i kase zawsze swoją miałam. |
|
|
|
#6039 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziak dla Zuzi
![]() Dziewczynki, kurcze, wczoraj wieczorem jakoś tak wyszło, że postanowiłam nauczyć Muszka samodzielnego zasypiania. Płakał w łóżeczku ze 20 minut i po tym płaczu zasnął. Ja cały czas przy nim siedziałam i głaskałam go w główkę i rączki ale nie wzięłam na ręce a on tak strasznie krzyczał Nie wiem czy nie powinnam z tą nauką poczekać do momentu aż Muszek zacznie przesypiać całe noce no ale czekając na to, to może mieć i trzy lata Poradzicie coś :plis:Pozdrawiam |
|
|
|
#6040 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaki i uściski dla Zuzki
Tiaaro w książce są jakieś ciasta czekoladowe, chyba trzy rodzaje, są jeszcze muffiny, palcek drożdżowy jabłkowo-jezynowy, sernik czekoladowo-limonkowy. Jak coś Cie zainteresuje to moge Ci przepisać recepture sama napewno bym nie kupiła. Niestety sporo przepisów z nierealnych składników.Chago to co napisze to jest tylko moje zdanie, zrobisz jak uważasz. Dla mnie ta metoda jest okrutna. Kiedyś próbowałam z Julką, wytrzymałam 15 minut potwornego ryku. Nie mogła patrzeć jak tak się męczy. W książce pisze że to może trwać nawet 2h Moim zdaniem nasze dzieci są jeszcze małe więc na taką naukę będzie czas. Co to da że samo zaśnie??? Jesli i tak budzi się na cyca to samodzielne zasypianie niczego nie zmieni. Julka kiedyś zasypiała sama i spała całą noc. Teraz ja ją usypiam przy butli i często się budzi. Może to mój błąd ale myśle że na wszystko przyjdzie czas. Ja nie jestem zwolennikiem radykalnych metod. Może są dzieci które szybko to zaakceptują. Wiem że moje nie. Sama najlepiej wiesz jak jest Mateusz.Kostko brawo dla Natalki Jeśli chodzi o kasę to jestem w komfortowej sytuacji. Mam stypendium plus korepetycje z polskiego: literatura, gramatyka, fonetyka itp czasami też pisze artykuły. Nie jest do duża kwota max. 400zł miesięcznie ale zawsze coś. U nas jest taki podział że wszystko idzie do wspólnego wora i jak ktoś coś potrzebuje to kupuje i tyle.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
#6041 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
chaago powiem szczerze ze ja tez uczylam ta metoda ale kiedy Wiki juz coraz lepiej sobie radzila to TZ uszczesliwil mnie wyciagajac cztery szczebelki. doszedl do wniosku ze jak Wiki bedzie spiaca to sama wejdzie i zasnie. taaaaaa. wiec darowalam sobie ta metode. teraz wystarczy ze poloze sie z Wiki w lozku lub na takim materacyku na ziemi i ja masuje po brzuszku. zasypia w 10 gora minut. sprobuj. dla mnie to bardziej komfortowa metoda. chociaz wiem ze przy mlodszych dzieciach trudno rozpoznac kiedy dziecko jest gotowe do snu. u Wiki potrafie juz to wyczuc. potem tylko ja do lozeczka przenosze i ona sobie spi. znajomi zaczeli w wieku 1 roczku przyzwyczajac synka do samowdzielnego zasypiania. pierwszego dnia znajomy odkladal malego okolo 70 razy do lozeczka. nie wiem ile przyzwyczajal al teraz wystarczy ze polozy malego do lozeczka i zamknie drzwi do sypialni. mowi ze raz zasypia od razu a raz jeszcze polezy sobie i potem zasypia. wiec to zalezy od ciebie jaka metoda jest okej.
joasiu jesli wyjdzie to zrob zdjecia i wklej je bo na przepisywanie tych zwyklych ( ludzkich z normalnymi skladnikami) ciast nie chce cie zameczac.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6042 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Ch_ago u nas też się nie sprawdziła
a i tak 'Mati sam nie zasypiał tylko gładziłam go po główce i plecach i nuciłam jakąś melodie jak odchodziłam był potworny ryk, nie było szans na samodzielne zasypianie. Teraz szaleje ile chce po kąpieli i zasypia u nas w łóżku, też go tyle czy głaszcze, ale tak nie tracę czasu i nerwów. Zresztą co rusz dzwoni jakiś telefon, tż głośno rozmawia, Mati się budzi -porażka . Kostko Natalka robi się coraz bardziej podobna do Ciebie ale jaka jest dumna na zdjęciach, że sama już stoi .Joasiu ładny prezent .
|
|
|
|
#6043 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
baby kochane jestem - wczoraj miałam urlop wiec siłą rzeczy nie mogłam pisac.
Na wstepie powiem ze zdjecie śpiącego Matiego mnie powaliło na kolana, no cudo po prostu Wczoraj oglądalismy film z Oliwką-noworodkiem, az mi sie łza w oku zakreciła, jaka ona była malutka , czas zapinkala jak głupi, zaczynam juz myslec o imprezie roczkowej.Jesli chodzi o neurologa to Oliweira jest zdrowa jak koń, a nawet 100 koni, tylko ma temperament nie wiem po kim i jest troche nadpobudliwa. Ale najwazniejsze ze jest zdrowa i doktórka odmówiła współpracy . Podczas badania Oliwka tak sie darła, wierzgała i szalała ze lekarka nie umiała jej zbadac, a ludzie na nas patrzyli jak na kosmitów jakżeśmy juz wyszli, mam w domu wulkan energii . Powiem Wam ze jak czekalismy to az przykro było patrzec - niektóe dzieci naprawde chore były - taka dziewczynka półroczna co wyglądala jak noworodek i chłopczyk w wieku Oliwki z wielką bułą na szyi i taki niemrawy bez zycia. Biedne dzieciaczki. ![]() A apropos Walentynek - małż mnie dzis zaprosił do greckiej knajpki, mojej ulubionej - a wlasciwie mnie i Oliwke , wiec romantycznie raczej nie będzie juz widze jakiego larma narobimy w tej knajpie, ostatnio gdzie sie ruszymy tam wszyscy na nas uwage zwracają bo jestesmy tacy glosni ![]() Jutro postaram sie wrzucic fotki Oliwki zębatej Edytowane przez kasiulka Czas edycji: 2007-02-14 o 15:48 |
|
|
|
#6044 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Kasiulko dobrze, że jesteś
później nagle zrobił się z niej mały aniołek ale widze nie na długo . Kobitka ma temperament ja to daje sobie na głowe wszystkim wchodzić taka jestem miękka.Pospałam godzinkę z Matim mam nadzieje, że ta taka nie będzie bo bedziemy sami.Dziewczyny udanych Walentynek życze .
|
|
|
|
#6045 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Płatku ja też dzisiaj sama w domu.
Kasiulka to najważniejsze że Oliwka zdrowa. Chyba nie ma nic gorszego niż choroba dziecka. Napisz proszę co Cię skłonilo do tej wizyty u neurologa.
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#6046 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
To witaj w klubie Joasiu . Właśnie w teleexpresie usłyszałam, że w takim dniu nie wypada być samym no jakby co same nie jesteśmy bo przecież z dziećmi .Ciekawe jak tam nasza dzisiejsza solenizantka się czuje .
|
|
|
|
|
#6047 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
bo Julka naprawde daje popalić. Jak czytam u majowo-czerwcowych że niektóre dzieci potrafią same zabawiać się 30-40 minut to padam. Julka max 10 minut. Nigdy nawet jak była młodsza to ten czas nie był dłuższy. TŻta przechwaliłam
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
|
#6048 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Joasiu tak to jest z facetami.problem z glowy bo to my bedziemy przyzwyczajac dzieci do zlobkow. a co ich to obchodzi, zazwyczaj splywa po nich jak po kaczce wszelkie placze. np Wiki zgubila przedwczoraj smoka na wieczor. szukalam i nigdzie nie moglam znalesc. amba fatima wcielo i ni ma. ona spiaca wiec polozylam ja z nami i myslalam ze szybko zasnie. e tam. juz oczy zamkniete i mysle ze spi a ona zamlaska i krzyk bo nie ma smoka. godzine ryczala a ja w tym czasie na kolanach z latarka szukalam smoka po wszelkich zakamarkach. a TZ krzyczal na mala zeby zasnela wreszcie. na szczescie wczoraj znalazlam go i sama nie wiem gdzie dokladnie byl a moze to Wiki go wyciagnela.
jesli ktoras z was uzywa produktow nestle to zapraszam na stronke http://www.nestle.pl/dziecko/ tam w zakladce konkursy jest tegoroczna promocja. nagrody za kody. ja w tamtym roku zebralam na torbr do wozka a w tym zbieram na kocyk. chociaz szczerze to wydaje mi sie ze w tamtym roku bylo wiecej nagrod i ineczej byly liczone punkty.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6049 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
No no Joasiu takie uznanie u własnej matki
chyba ją tata obsypał różami, że taka wylewna się zrobiła . Idę do zsypu i mijam sąsiadka taka już staruszka i pyta się mnie czy kwiatki już stoją w wazonie a ja że nawet czekoladek niedostałam a ona dostała i kwiatki i czekoladki to się dopiero nazywa miłość .Widzisz z naszymi facetami to jest tak że wychodzą i przychodzą kiedy chcą bo wiadomo, że my zostaniemy z dzieckiem. Dlatego się zastanawiam gdzie te równouprawnienie bo mój żyje sterootypami, że żona w domu z dziećmi, a mąż pracuje na dom .
|
|
|
|
#6050 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Cytat:
__________________
Zapraszam na mój blog turystyczny: http://blog.palcem-po-mapie.pl/ "Ludzie nie zdają sobie sprawy jak mało istnieją" Leo Lipski |
|
|
|
|
#6051 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
mnie zawsze wzruszaja starsze pary ktore ze soba nadal zyja, mieszkaja, czula sie do siebie i nadal sie ochaja. mam nadzieje ze dozyje starosci i nadal bede kochana przez TZta. kiedys mam nadzieje ze moim dzieciom sie ulozy, bedziemy sobie zyli szczesliwie i ze bedziemy w zgodzie z dziecmi i wnukami. az czasem sie zastanawiam jak to bedzie.
ja od TZta dostalam dluuuuuuuuga roze. ciesze sie ze pamieta. to tez wazne. mi nie zalezy tak na prawde na jakichs drogich prezentach, najwazniejsza jest pamiec i liczy sie nawet drobiazg. i niekiedy drobiazg potrafi ardziej ucieszc. Joasiu nie badz zla na mala. pogoda wariuje. jest luty a zimy juz najprawdopodobniej nie bedzie. na dzieci bardzej niz na nas ta pogoda wplywa. wiem po tamtym roku juz jak to wszystko wplywalo na Wiktorie. juz w polowie roku dzieci beda bardziej odporniejsze. zreszta pewnie juz niedlugo zobaczycie jak to sie wszystko zmieni i zycze wam zeby na jak najlepsze.
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6052 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dziewczynki -- bardzo Wam dziękuję. Dziś nie było samodzielnego zasypiania bo Muszek zasnął przy cycu. Chyba rzeczywiście ta nauka nie będzie miała sensu, skoro najczęsciej zasypianie jest przy cycu. Chyba powinnam się cieszyć, że i tak Mateusz zasypia a nie robi mi jakiś scen przed snem
![]() Kasiulko -- bardzo się cieszę, że z Oliwką jest wszystko w porządku, wierzyłam, że tak będzie ![]() Tiaro -- mnie tak wcięło ładowarkę do komórki Telefon rozładowany !!! Normalnie zapadła się pod wodę Pozdrawiam |
|
|
|
#6053 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
z tym smoczkiem to ja do tej pory nie wiem jak bylo. przezucilam wszystkie zabawki dwa razy i nie znalazlam. zrobilam porzadek i na kolanach dwa razy prelazlam pokoj z latarka. na szczescie znalazl sie. i twoja ladowarka sie znajdzie. pewnie predzej niz myslisz. a nie podlaczylas jej gdzies za szafka??
__________________
Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png |
|
|
|
#6054 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 1 835
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Nie, w sobotę schowałam ją do szafki męża a dziś już jej tam nie ma. Pewnie młody mi ją gdzieś podprowadził, tylko nie wiem gdzie
Szukałam już w jego zabawkach i nie ma, jeszcze jutro zobaczę.A ja normalnie zapomniałam się pochwalić, że moje cudo zrobiło dziś 4 kroczki Pozdrawiam |
|
|
|
#6055 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 749
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Dzień doberek,
Dla kochanej Zuzy Dziś nasz pierwszy wątkowy mężczyzna kończy rok - z tej okazji Filipku zdrówka, radości, słodyczy spokojnej młodszej siostry najlepsze życzenia Kasulek - cieszę się , że to tylko temperament. Buziak Ch_aga - zapisz datę. Pierwsze kroki w życiu Dziewczyny jestem załamana.Kamil strasznie płacze jak go do żłobka oddajemy. Popołudniu jest ok. Nie jest zapłakany. Ale dziś już zaczął płakac jak zobaczył żłobek z zewnątrz. Ciężko mi z tym. Mam nadzieję, że powodem jest jego długa przerwa Słodkich pączków.
__________________
Papatki |
|
|
|
#6056 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla kolejnego roczniaczka
Agiko myśle, że to przez ta przerwę przyzwyczaił się do bycia w domu z kimś z rodzinyCh_ago gratulacje Ja wczoraj nie mogłam zasnąć czekałam do 23.00 na sms-a od tż czy dojechał i jeszcze przez kolejną godzinę przewracałam się z boku na bok. Chyba muszę się pomału przyzwyczajać bo będzie tak częściej . Dzisiaj obrzarstwo pączkami na całego .
|
|
|
|
#6057 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 2 207
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
A czy to nie Fifka dziś święto?
Dużo zdrówka i uśmiechów tysiąc
__________________
C'est la vie - cały twój Paryż dwie drogi na krzyż
Knajpa, kościół, widok z mostu |
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#6058 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Buziaczki dla Filipka
Ile godzin bije czas, Ile liści sypie las. Tyle szczęścia i słodyczy, W dniu urodzin. Twoich życzy Pati & Hania |
|
|
|
#6059 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
hello! Dziekujemy bardzo z Filipkiem za pamieć i urodzinowe życzenia!!! Dzis Fifek obudził się po 6 rano - dokładnie, jak rok temu pzryszedł na swiat
Boze jak ten czas zleciał....to po prostu niesamowite...wczoraj leżelismy z tż w łóżku pijac szampana, jak rok temu, dokładnie, tylko ,ze o 3 w nocy pojechalismy juz na porodówkę ! Tej nocy, na szczęście zostalismy we własnym łóżku. A jak wam walentynki minely? My wtrąchnęliśmy pleśniaka z szampanaem na noc i było byczo! Dostałam bukiet róz, ale dzis już ledwo sie trzyma...chyba dlatego, ze wczoraj był już rozwiniety...no ale liczy się gest
__________________
Kategorycznie odmawiam dalszego rozmnażania ![]() FILIPEK http://tickers.baby-gaga.com/t/squsq...pek+ma+już.png MADZIA http://tickers.baby-gaga.com/t/bunbu...+Madzia+ma.png |
|
|
|
#6060 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki lutowo-marcowe 06
Meme wrzuć jakieś fotki Fifka i swoje
.
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:39.




trzymam kciuki, żeby się udało
wyjeżdża jutro po pracy do Szczecina i jak się uda wróci w czwartek w nocy
.

chyba zebym miała naprawde dużo korepetycji: np 2-3 osoby dziennie. Nie wiem, nie myśle bo zwariuje. Jestem beznadziejna jeśli chodzi o podejmowanie decyzji. Miotam się, zaczynam coś i nie kończe.
czy to napewno jest dobry pomysł i ciężko podjąć decyzje. Ja też chciałam wrócić do pracy ale teściowa zaczeła coś gadać że ona to nie będzie siedzieć bo ma inne wnuczki na głowie
jak by nasza to jej wnuczką nie była
przepraszam jak się mylę







