|
|
#6211 | |
|
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
![]() Wiesz, dbanie o sylwetkę, w moim skromnym przekonaniu, nie polega na stosowaniu diet i zmuszaniu się do rzeczy, które idą ciężko. Najlepiej wmówić sobie, że to lubisz. Ruch, wysiłek do porzygania (czasem dosłownie - sorry), ból mięśni, jabłka zamiast czekoladek, coca colę light zamiast normalnej etc. Mnie poszło na tyle dobrze, że naprawdę stało się moją naturą. Bardziej, niż wyniesione z domu złe nawyki.
__________________
|
|
|
|
|
#6212 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: jak schudnąć?
Nie przesadzam , tylko czytam i widzę jak taka waga jak moja sprzed ponad 20 lat w tej chwili uważana jest przez młodych za otyłość lub nadwagę
![]() Żadnych czekoladek , słodkiego coli itp na oczy nie widuję - nie jem , nie piję. Jem kupę zielska ( warzyw ) staram odżywiać się zdrowo jednak waga bardzo powoli schodzi . Ćwiczę tak , że jestem po ćwiczeniach spocona od stóp do głowy , przy czym mam problemy ze stawami , kręgosłupem , sercem. Ja tego chcę , nie zmuszam się, jednak efekty mam mizerne . Zastanawia mnie jedno , dlaczego moja rówieśniczka koleżanka może jeść co chce, nie ćwiczy i nic nie tyje ? |
|
|
|
#6213 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Truskawko, myślę że akurat to, że waga spada powoli to dobrze Słuchaj, a może Ty za mało jesz? bo jednak ćwicząc trzeba jeść, nie można żyć samą sałatą i pomidorkiem, bo organizm wtedy zaczyna oszczędzać i nici z odchudzania inaczej nic z odchudzania, będziesz się męczyć i tylko szukać pretekstu, żeby "zgrzeszyć" Moim osobistym zdaniem lepiej ćwiczyć coś, co teoretycznie przynosi mniejsze efekty, ale Tobie sprawia przyjemność, niż najskuteczniejszy zestaw ćwiczeń którego nie znosisz... lepiej do diety wprowadzić sobie niewielkie odstępstwa, które sprawią, że nie będzie ona katorgą - bo owszem przez 2 tygodnie można sią pomęczyć, ale przez całe życie?? Jeżeli ćwiczenia i jedzenie będą dla Ciebie przyjemnością a nie ciężkim obowiązkiem, będą znacznie skuteczniejsze No ale to tylko moja teoria Cytat:
znam taką jedną która nie dość że je co chce i tak ze 3 razy więcej niż jak, to do tego nic a nic się nie rusza i szczuplutka jest... ale to już chyba w genach siedzi ja wprawdzie jem mniej więcej co chcę, ale gdybym się nie ruszała, to pewnie już nie mieściłabym się w drzwiach Sabbath kiedy wybierasz się do Trójmiasta? pozazdrościłam Nice tego piwka z Tobą i też chcę
|
||
|
|
|
#6214 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: jak schudnąć?
|
|
|
|
#6215 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Poza tym kolejny przykład, moja o 5 lat starsza siostra, całe życie rozmiar 36, inna to jest sprawa, że przeginała z jedzeniem słodyczy,słodzeniem itp. ale kiedyś przychodziło jej to bezkarnie.... Teraz, efekt taki, ze z rozmiaru 36 przeskoczyła na 40, i też jest jej ciężko schudnąć........ Ja polecam Ci niezmiennie Dietę Plaż Połudnowych, jest świetny wątek na Dietetyce tak zatytułowany.... Dieta jest świetna, niemęcząca, zdrowa i skuteczna - ja dzięki niej znowu mam mój ulubiony rozmiar Poczytaj o tej Diecie, kup sobie książkę - w każdym markecie za 28 zł., przekonaj się do tego.... W razie pytań służę pomocą, i dobrą radą
|
|
|
|
|
#6216 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: jak schudnąć?
Nie jem za mało
Jem tyle ile trzeba , ile potrzebuje mój organizm , 4-5 posiłków dziennie. Ćwiczę to co lubię . Diety różne typu Plaż czy inne to bez sensu , wiele razy próbowałam. Wszystko co piszecie to ja wiem . Czytałam , analizowałam . Chciałam uzyskać odpowiedź dlaczego mi jest trudno zrzucić ,a chudym ( np. tej koleżance ) bezkarnie może jeść i nie tyje . Chciałabym poznać Waszą teorię czemu się tak dzieje ? ;-) Oczywiście bez tekstów typu - bo mniej żre, bo się rusza ![]() Moja odpowiedź jest taka - mój mózg inaczej pracuje niż jej od dziecka . Inaczej pracuje ośrodek głodu , przemiany materii , steruje hormonami itd. Reasumując mój organizm jest inny niż np. jej ![]() ps. w tej chwili odchudzam się pod kątem lekarza z odpowiednio ustaloną dietą i ruchem dostosowanym do mojego organizmu. |
|
|
|
#6217 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: jak schudnąć?
Truskawko życze powodzenia, jesli trafiłaś do odpowiedniego specjalisty to na pewno będą efekty
Nie uważam jednak, że Dieta Plaż Południowych jest bez sensu, może źle ją stosowałaś......... Dla przykładu ja mojego Tża odchudzałam na tej Diecie (no dobra był na niej razem ze mną Ja nie mam zbyt pochlebnego zdania na temat dietetyków, nie wierzę im, a dieta jaką zalecono temu znajomemu była tragiczna, facet głodował, bo jadł dwa posiłki dziennie- za to teraz sobie odbija z nawiązką Nikt, absolutnie nikt nie jest w stanie się głodzić przez pół życia
|
|
|
|
#6218 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: jak schudnąć?
No tak , masz rację Dorinko. Poczekam trochę , nie głoduję , zobaczę jak będzie przebiegało odchudzanie dalej .
|
|
|
|
#6219 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 164
|
Dot.: jak schudnąć?
Truskawka38 mam podobny problem, ćwicze, malo i zdrowo jem i wciąż nie moge schudnać! Na poczatku odchudzania, fakt- waga spadnie mi 2 kg, akle pozniej?! Przez 2tyg ani 1kg! ;(
164cm/73kg. Za dużo o jakies 13kg. Chce ważyć 60. |
|
|
|
#6220 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: jak schudnąć?
Czasami sobie myślę , że choćbym nie wiem jak zdrowo jadła, jak zdrowo żyła (ćwiczyła ) to i tak nie schudnę . Przemiana materii , układ hormonalny mam inny niż szczupli i pozostaje się pogodzić z tym.
Jest mi tylko czasem przykro , że chudzi szczupli dookoła pozwalają sobie na lody , jedzenie w restauracjach , zakupy pelne jedzenia wszelakiego nie tylko chudego , zdrowego w sensie małej zawartości kalorii .... I nic , a ja cokolwiek bym zjadła innego to już waga w górę idzie. |
|
|
|
#6221 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 164
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
|
|
|
|
|
#6222 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Tylko nie można oszukiwać, więc nawet zero alkoholu przez 14 dni- jest to tzw I FAZA - opisana na Dietetyce w wątku Dieta Plaż Południowych, jeśli nie znajdziecie dajcie znac to pomogę.... Póżniej jest II i III faza, ale już nie tak rygorystyczne, naprawdę warto spróbować, stałe uczestniczki tego wątku schudły nawet ponad 20 kg. i ja w to wierzę, sama schudłam ok. 7 kg więc jestem namacalnym przykładem Naprwdę Was gorąco namawiam do tej metody |
|
|
|
|
#6223 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Więc myślę że lepiej jest patrzeć na wymiary a nie na kilogramy.Pomijając już fakt, że niewielkie wahania wagi są związane m.in. z fazą cylku, z tym co akurat jadłaś danego dnia, ile spałaś itd. może spróbuj schować wagę gdzieś głęboko i przez parę tygodni na nią nie patrzeć. Takie ciągłe kontrolowanie się może strasznie stresować i zniechęcać, przynajmniej ja tak mam Postaraj się nie myśleć o tym, że koniecznie musisz schudnąć (wiem wiem, to nie takie proste...), a postartaj się skupić na przyjemności, jaką dają Ci ćwiczenia, ruch (koniecznie rób to co lubisz!), zwracaj uwagę, żeby nie jeść rzeczy zbyt kalorycznych, ale nie katuj się - jedz jak jesteś głodna, organizm potrzebuje energii, inaczej zacznie oszczędzać
|
|
|
|
|
#6224 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: jak schudnąć?
Jakis kawal czasu temu do was zawitalam, pozniej zniklam, a teraz to nie wiem? Przyjsc i informować? Ale dobra, "zniknelo mi" 20 cm w pasie, 10 w biodrach... ale waga ani drgnie. Za 12 dni przechodze na diete. Bardzo "wyjątkową"
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
|
#6225 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Szpiegu, w takim wypadku olej wagę |
|
|
|
|
#6226 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: jak schudnąć?
Tak mara z wielką checia zdradze: przyjmuje konskie dawki hormonu tarczycy wiec metabolizm lepszy ;P Wiec w tragedii plus (mialam nieslychanie wysokie TSH) I niestety wagi nie oleje. Mam 20 lat, dopiero udalo mi sie z rozmiaru 54 na 52 zejsc (te biodra nadal ogromne, wiec spodnie dobre w pasie uciskaja biodra). Wiec przechodze za rowno 12 dni (tabletek) na "specjalna" diete. Koniec z tabsami. Od kad je biore tyje. Srednio 10-15 kg rocznie (biore je 5 lat, potraficie chyba liczyć ? ;P)
Juz sie nie moge doczekać skutków ubocznych przedawkowania ibupromu... Zaś na ten "genialny" pomysl nie wpadlam ja. Tylko moj przeszly-przyszly-obecny TZ, ktory stwierdzil ze: A) Na tych lekach powinnam albo chudnąć albo trzymać wage B) Wage trzymalam dopoki nie bralam tabletek - czas je odstawic Mam nadzieje ze wina po czesci lezy w tabletkach (ja nie mam duzego zapotrzebowania na energie, wiec nie jem wiele) A teraz czas mykać na kolejne badania mojej szanownej tarczycy. Ktora od kwietnia dostaje duuzo soli sodowej lewotyroksyny, a nadal przysadka produkuje dla niej za duzo TSH :/ Wstreciucha.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
|
#6227 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Eh, no nie miałam na myśli totalnego olewania, tylko to, że centymetry są ważniejsze
Chodziło mi o to, że waga nie jest najważniejszym wyznacznikiem A ważne, że bierzesz hormony, bo z tarczycą nie ma żartów, i to nie jest tylko kwestia kilogramów...A jeśli chodzi o różnicę między takią a biodrami... to"pocieszę" Cię, że zawsze będziesz miała takie problemy, niestety to jest ból kobiet, które mają kobiecą figurę - producenci rzadko kiedy to uwzględniają
|
|
|
|
#6228 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Czesc Dziewczynki,
witam Was cieplutko. Widzę Kochane, że poruszacie bardzo ciekawe tematy - jak zwykle. Poczytam o wszystkim, muszę tylko uporac się zobowiązkami. Całuję mocno |
|
|
|
#6229 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: jak schudnąć?
Pisałam już wyżej , na mnie nie działają takie diety. Po każdej rygorystycznej diecie kilogramy wracają . Poprostu nie wolno mi ( ja mam prawo , a nie , że mi coś nie wolno ) jeść nic wysokokalorycznego, słodyczy bo cokolwiek powoduje wzrost wagi . Tu jest problem nie samego odchudzania , a przemiany materii , spalania itd.
Mam 40 lat ważyłam miesiąc temu 94 kg , teraz 90 , wzrostu 162 cm, gdy miałam 20 lat ważyłam 48 kg ( w tamtych czasach była to niedowaga - przezywano mnie kościotrup ) potem tyłam, 3 lata temu ważyłam 57 kg - schudłam na depresji, ale potem waga spowrotem wzrosła i od zeszłego roku po rzuceniu palenia jest jak jest . Mogłabym głodna chodzić i tak by to nic nie dało :-D I jeszcze coś. Zauważyłam , że tu piszą panie młodsze ( 18 -20 letnie ) myślałam , że to "sekcja" dla tych starszych stąd piszę o kłopotach z wagą. Bo inaczej chudnie się w wieku 20 lat a inaczej w wieku 40 lat ....I to nie chodzi że lepiej czy gorzej , tylko o to własnie , że inna jest fizjologia już w ograniźmie . |
|
|
|
#6230 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Witaj Droga Truskawko,
miło nam Cie pzryjąc w naszym wątku. Doskonale Cię Kochana rozumiem, ja tez juz nie mam takiej figury jak 20 lat temu. Tez mam problemy ze zrzuceniem wagi, ale za radą dziewczyn nauczyłam się w miare ją utrzymywac w punkcie stałym. Wiem, że ciężko pracujesz nad utrata kilogramów. Nie możesz się jednak poddawać Kochana. Wiem, że nie jest łatwo, ale niektore Kobiety - takie jak My - mają niestety "hormonale" skłonności, ktore niestety w pewnym wieku objawiają się dodatkowymi kilogramami. Trzymaj się Kochana. Bedzie dobrze, poradzisz sobie - spadek wagi juz jest i będzie postępował sukcesywnie. jesteśmy z Tobą |
|
|
|
#6231 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Truskawko, a bierzesz jakieś leki przeciwdepresyjne? bo może w tym tkwi problem? dokładnie się na tym nie znam, ale wiem, że niektóre z nich mogą powodować tycie...
|
|
|
|
#6232 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Cześć Moja Maruś Kochana,
co u Ciebie słychać Słoneczko? W kwestii zbędnych kilogramów, to rzeczywiście niektore leki antydepresyjne mogą powodować skłonności do tycia, ale myśle, że Truskawka może mieć hormonalne problemy. |
|
|
|
#6233 | |
|
Przyczajenie
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
|
|
|
|
|
#6234 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
Cała dieta jest opracowana przez lekarza, bardzo cenionego w Stanach, nie dość że powoduje ona spadek wagi, to przeciwdziała cukrzycy, zmniejsza cholesterol itp. To nie jest jakaś zwykła dieta z gazety, to filozofia żywienia, zmiana nawyków na zdrowe i właściwe.... Ale oczywiście nic na siłę, ja proponuję tylko zgłębienie tematu, chociażby lekture książki, może wtedy nabierzesz zaufania Na tym wątku są głównie 30+, ale jeśli ktoś wpadnie ktoś młodszy, to nie wyganiamy nikogo, taki gościnny i towarzyski wątek |
|
|
|
|
#6235 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: jak schudnąć?
Świtezianko czytałaś opis mojego zapachu, który Ci wkleiłam w naszym wątku?
A może już niuchałaś go? Czekam z niecierpliowścią na przesyłkę, może dzisiaj ... |
|
|
|
#6236 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: jak schudnąć?
Wrocilam z cholernego badania.
Ide sobie plakac do poduchy. Nie bedzie wam 20letni szczyl sie w watku wysmucać...
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
||
|
|
|
#6237 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
|
|
|
|
#6238 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Witaj Moja Kochana Dorinko,
ależ się za Tobą stęsknilam i cały czas procz o Tobie , myślalam rowniez o Twoim zapachu. Niestety nie miałam możliwości go "przetestować", bowiem najpierw użerałam się w zawodowym kieracie, a potem leżałam odłogiem w domowym zaciszu bez kontaktu ze światem zewnętrznym. choroba minęła, został dotkliwy ból w krzyżu, bo na robotę się niestety rzuciłam. Kwestia "perfumowa" jest dla mnie równiez bardzo ważna Moja Kochana Dorinko, ostatnimi czasy tak jak Ty Moja Kochana, nie mogę się zadowolić żadnym zapachem, wszystko czym sie skropię pachnie na mnie identycznie i mało ciekawie, takie mydliny - jednym słowem. Jestem więc też w fazie poszukiwań zapachu, ktory mnie zafascynuje. Czy możesz Moja Kochana zdradzić, ile owo cudeńko kosztuje w testerze? Całuski cieplutkie |
|
|
|
#6239 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 592
|
Dot.: jak schudnąć?
Cytat:
jak chcesz, to się wysmucaj, wysłuchamy, co za różnica ile masz lat? P.S. jak wolisz, to możesz się wysmucić na pw... |
|
|
|
|
#6240 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: jak schudnąć?
Maruś Kochana,
ja też się cieszę , że choć trochę moge pobyć z Wami. Robota tak ostatnio mnie pzrytłoczyła, że nie miałam fizycznie nawet chwilki , by z Wami pogadać, a tak bardzo było mi to potrzebne. Dziś też piszę, kosztem pilnej roboty, ale już musiałam pobyć z Wami - odstresować się, choć na chwilę. Wszystko zaczyna mnie powoli pzrytłaczać, ale nie można się skarżyć, takie jest życie i trzeba je godnie pzreżyć. Tęskniłam, nie miałam komu opowiedziec o swoich wątpliwościach, smutkach, zapracowaniu pzrypłacanym zdrowiem. Nie wiem, czy warto, ale czasem praca pozwala zapominac o innych problemach, szkoda tylko, że nie może ich na stałe zniwelować. Całuski najcieplejsze Szpiegu, co się stało? możemy Ci jakoś pomóc? |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:45.








inaczej nic z odchudzania, będziesz się męczyć i tylko szukać pretekstu, żeby "zgrzeszyć"
Moim osobistym zdaniem lepiej ćwiczyć coś, co teoretycznie przynosi mniejsze efekty, ale Tobie sprawia przyjemność, niż najskuteczniejszy zestaw ćwiczeń którego nie znosisz... lepiej do diety wprowadzić sobie niewielkie odstępstwa, które sprawią, że nie będzie ona katorgą - bo owszem przez 2 tygodnie można sią pomęczyć, ale przez całe życie?? Jeżeli ćwiczenia i jedzenie będą dla Ciebie przyjemnością a nie ciężkim obowiązkiem, będą znacznie skuteczniejsze
ja wprawdzie jem mniej więcej co chcę, ale gdybym się nie ruszała, to pewnie już nie mieściłabym się w drzwiach
Mrrrrau...






