Byłe tableciary plotkary II

[Ray]

no wlasnie... kurde bo sie wystraczylam galaretowatego sluzu jak kisiel to ja dawno nie mialam chyba orzed ciaza dopiero.... cholerka.... moze to tak jest czytalam gdzies ze w ostatnim trymestrze duzo tego sluzu jest ze az podpaski trzeba nosic hmmm.... ale ja tez mam te infekcje od poczatku ciazy praktycznie nie do zwlaczenia doslownie i one moga cos tam pomieszac echhh.... nie no jak by cos sie dzialo z czopem to by chyba do jutra znow mi cos sie dzialo... i wyciekalo ....

[emi22]

Napisane przez Ray

no wlasnie... kurde bo sie wystraczylam galaretowatego sluzu jak kisiel to ja dawno nie mialam chyba orzed ciaza dopiero.... cholerka.... moze to tak jest czytalam gdzies ze w ostatnim trymestrze duzo tego sluzu jest ze az podpaski trzeba nosic hmmm.... ale ja tez mam te infekcje od poczatku ciazy praktycznie nie do zwlaczenia doslownie i one moga cos tam pomieszac echhh.... nie no jak by cos sie dzialo z czopem to by chyba do jutra znow mi cos sie dzialo... i wyciekalo ....

jak by np czop sie lekko rozpadł i powstała dziurka to sadze ze bys poczuła jak sie saczy.... a poza tym to chyba nie realne zeby tylko troche tak było... wiec sie nie martw jak masz suche przescieradło nie jest zle

[emi22]

dobranoc ja mykam lulu bo jeszcze kac mnie trzyma do jutra buzka

[kasiasiar]

Nikitko mieszkanie w Polsce w moim rodzinnym mieście

Emichusta była konieczna bo byliśmy na pustyni na safari i jeździliśmy quadami i tak się kurzyło, ze nie do wytrzymania.

Marcelinko Tobie też życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku

[Ray]

no wlasnie kurde naczytalam sie roznych rzeczy na necie i mi lazi po glowie.... echhh ale juz widze sucho moze to przez te infekcje.... ciagle mi to nawraca od poczatku ciazy leki niewiele daja... mam nadzieje aby ze jakis antybiotyk dostane przed porodem zeby dzidzi nie zarazic hmm

[kachula27]

Czesc dziewczyny ja wlasnie wrocilam do domu z sylwestra !!!Impreza byla fajna
Wiecej jutro napisze bo padam z nog ale zajrzec oczywiscie musialam buziaki pappa zmykam spaciu

[kina2807]

Czesc dziewczynki

w koncu mam dostep do internetu, w pracy, na razie w domku nie bede miala, ale moze sobie do laptopa kupimy bezprzewodowy

Zycze Wam wszystkim wielu sukcesow i milosci w Nowym Roku i oby byl o wiele lepszy od poprzedniego

[kina2807]

Pomidorko chcialam Ci jeszcze raz podziekowac za przepisy na pysznosci,w Sylwestra zrobilismy z TZtem pyszna salatke i objedlismy sie nia jak baki, ale taka pycha byla, ze co chwile po nia siegalismy


Karolinko Twoja mala jest sliczna,a Ty na prawde dzielnie znioslas porod, ten u gory na pewno czuwal nad Wami, a jak sie spisuje swiezo upieczony tatus?

[Ray]

ja wlasnie wcinam sniadanko a moj maz spi spioch jeden

juz dzis ok wiecej tego sluzu nie bylo ufff.... ale cala noc co dwie godziny musialam wstawac zeby dokarmiac mojego pasozytka... bo cala noc sie wiercila wiec brakowalo energi echhh... do porodu to ja bede wygladac chyba jak bombka z takim tempem jedzenia hmmmm....

kachula to zes zaszalala

[ja22]

Napisane przez Ray

ja22 jak bedziesz tu miala chwile to napisz jak to po porodzie jest ty mialas cesarke ale napisz jak sobie dajesz rade i czy ciezko w pierwsze dni z opieka nad dzieckiem najbardziej zastanawia mnie fakt jak kompac dziecko i ubierac jak ma ten kikutek hmmm i co ci sie przydalo do szpitala a co nie

Ray po porodzie u mnie jest ok, troszkę może strach w oczach czy małej się uleje, kolor kupki i tym podobne.
Ja maleńką do karmienia dostałam zaraz po przywiezieniu na salę. Ja leżałam w jedno osobowej. Początkowo przywoziły mi maleńką do karmienia i zabierały. Potem jak już lepiej się czułam dostałam ją na cały dzień. Troszkę stracha miałam jak przebrać pampersa takiej kruszynce, albo jak wyjść do toalety. Tam było normalne że zostawiasz niunię samą ale ja nie potrafiłam, wolałam nie iść za potrzebą. Najbardziej bałam się jak dostałam małą na noc prawie cały czas sprawdzałam czy jej się nie ulało, czy śpi na boczku.
Teraz w domciu bardzo dużo pomaga mi mój mąż. To właśnie on pierwszy kąpał maleństwo, ja mu tylko pomagałam. pępuszek do teraz tylko on czyści bo ja się boję.
Było by dużo lepiej jakbym nie była jeszcze obolała i mogła wiecej sama zrobić. W sylwestra tak chciałam wszytsko sama sama że aż doprowadziła do tego że poszedł mi jakiś płyn z blizny.

Problem miałam też z karmieniem. Maleńka strasznie zmasakrowała mi brodawki. Normalnie do samej krwi, jednak ja się nie poddałam i teraz jest już dużo lepiej. Amelia jest chwalona że ślicznie je, a ja mam nawał pokarmu.

Jesli chodzi o rzeczy potrzebne do szpitala. To początkowo miałam koszule nocne szpitalne które mo dawali o dsamego porodu, potem przezuciłam się na swoje jak już mogłam chodzić. Miałam też majtki poporodowe które nosiłam pod koniec jak mi polozna pozwolila ale to tez zostalo mi potem zabronione przez lekarza.
Woda bardzo się przydaje, najlepiej z tym ustnikiem, bo jak musisz lezec to latwiej ci się pije. Weź przynajmniej dwie paczki tych podpasek po porodowych, są dostępne w aptekach.
Pampersy dla maleństwa, u mnie w szpitalu dają 10 a potem musisz dac swoje, no i chusteczki nawilzone do pupci malucha bo to tez chcieli.

Jak sobie coś jeszcze przypomne to dam znać. teraz zmykam przebrać moją kruszynkę

[Ray]

ja22 dzieki no lec lec :P

ja wlasnie pomalu bede kompletowac sobie wyprawke wole jakos miec to wcesniej z glowy i o tym nie myslec ze czegos mi brakuje a potem tylko jak bedzie trzeba to sie torbe spakuje i juz..

ja sie wlasnie boje tego karmienia jejcia ja nie wiem nawet jak to dziecko trzymac hehe ja w sumie to nic nie wiem heheh... no ale jeszcze mam dwa miesiace to sie doksztalce teoretycznie

[kina2807]

Ray zapomnialam napisac, ze masz sliczny brzuszek, Twoj wlasny avatarek jest o wiele ladniejszy od tego z neta

[ja22]

Ray nic się nie bój, dasz radę.
Jeszcze powiem Ci odnośnie przygotowania krocza, to naprawdę nie trzeba nic robić wcześniej w domu. Połozna wie jak i co przygotować nie warto cudowac samemu w domu

[kina2807]

Karolinko pytalam jak sie sprawuje swiezo upieczony tatus, ale chyba nie zauwazylas , ale z tego co piszesz, to chyba swietnie

[kina2807]

Asiu witaj, co tam u Ciebie
dzieki za zaproszenie na Naszej Klasie, fajne zdjecia masz


a ja wlasnie rozmawialamz przyjaciolka, ta ktora w ciazy jest
byla dzisiaj na pierwszym usg, wszystko jest ok, dzidzia fikala koziolki, machala raczkami i nozkami, ma teraz 7 cm
przyjaciolka jest mega szczesliwa a ja razem z nia, dzis wieczorem ide zobaczyc zdjecie fasolki

[kina2807]

cos mi dzis wszystkie dziewczynki uciekaja

[Orzeszek.1]

Cześć dziewuszki, WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!! Nie uwierzycie!!!! Znowu jesteśmy chorzy!!!! Nawet pies! To się nazywa dobrze ropoczęty rok

[Mijalea]

Czesc dziewczynki
Na wstepie dziekuje za wszystkie zyczenia swiateczno-noworoczne

Karolince gratuluje slicznej corci...az mi sie lezka w oku zakrecila, tez chcialabym juz miec kruszynke na tym swiecie

Kasiasiar- widze, ze urlop byl udany, ladne zdjecia, a ile bylo stopni w Egipcie?
Pomidorko widze nowa fryzurke- pasuje ci jak ulal! Pieknie wygladasz.

Ja niedawno wrocilam z Polski, swieta zlecialy szybko i jakos bylo mi melancholijnie, bo jak dobrze pojdzie, to kolejne swieta spedzimy juz z dzidziusiem...

Bylam w Polsce na usg, moj maluszek juz ma prawie 5 cm, wszystko jest w porzadku, lekarka zrobila przy okazji badanie przesiewowe, bo to byl dobry czas, przynajmniej bede sie mniej denerwowac i myslec. Tatus tez byl na usg, zadowolony, bo widzial jak maluszek macha nozkami

Wrocilismy w Sylwestra, ale w podrozy zdazylam sie zaziebic i polnoc i fajerwerki przespalam w lozeczku, nie mialam sily wstac. To chyba moj pierwszy przespany Sylwester Meczy mnie katar wiec sie oszczedzam.

a teraz czeka nas goracy okres, jutro rezygnujemy z mieszkania i zaczniemy rozgladac sie za innym, na wynajem lub kupno-czas pokaze.

Pozdrawiam was goraco i zycze wszystkim udanego Nowego Roku!

[Orzeszek.1]

Napisane przez Ray

no wlasnie kurde naczytalam sie roznych rzeczy na necie i mi lazi po glowie.... echhh ale juz widze sucho moze to przez te infekcje.... ciagle mi to nawraca od poczatku ciazy leki niewiele daja... mam nadzieje aby ze jakis antybiotyk dostane przed porodem zeby dzidzi nie zarazic hmm

Słonko nie martw się, dzidzi po porodzie dostanie odpowiednie antybiotyki by się nie zaraziło od Ciebie

[Pomidora]

Napisane przez kina2807

Pomidorko chcialam Ci jeszcze raz podziekowac za przepisy na pysznosci,w Sylwestra zrobilismy z TZtem pyszna salatke i objedlismy sie nia jak baki, ale taka pycha byla, ze co chwile po nia siegalismy

Strasznie się cieszę , że smakowałoA którą zrobiłaś, tę z kurczakiem? Ja ją najbardziej lubię i też jak ją zrobimy to nie możemy się najeść A jak tam pierwsze dni na nowym mieszkanku? Rozpakowane wszystko?

Napisane przez Orzeszek.1

Cześć dziewuszki, WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!! Nie uwierzycie!!!! Znowu jesteśmy chorzy!!!! Nawet pies! To się nazywa dobrze ropoczęty rok

Oj biedactwo, a co was znowu napadło? I antybiotyk czy kurujecie się na razie sami?

Madziu, dziękuję ci bardzoJa też się czuję świetnie w tej fryzurce. A ty też niedługo będziesz miała maleństwo przy sobie. Nawet nie wiesz jak to szybko zleci

A ja dziś pierwszy dzień w pracy po przerwie byłam. A tak mi się nie chciało wstawać, że nie wiem No i za mężusiem tęsknię, bo ciągle się mijamy. Teraz też-ja z pracy, on do 21 w pracyBeznadzieja.

[kina2807]

Napisane przez Orzeszek.1

Cześć dziewuszki, WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU!!!! Nie uwierzycie!!!! Znowu jesteśmy chorzy!!!! Nawet pies! To się nazywa dobrze ropoczęty rok

Orzeszku Tobie takze skladam najserdeczniejsze zyczenia


kurcze cos czesto chorobsko Was lapie, mam nadzieje, ze szybciutko wyzdrowiejecie

Napisane przez Mijalea

Czesc dziewczynki
Na wstepie dziekuje za wszystkie zyczenia swiateczno-noworoczne

Karolince gratuluje slicznej corci...az mi sie lezka w oku zakrecila, tez chcialabym juz miec kruszynke na tym swiecie

Kasiasiar- widze, ze urlop byl udany, ladne zdjecia, a ile bylo stopni w Egipcie?
Pomidorko widze nowa fryzurke- pasuje ci jak ulal! Pieknie wygladasz.

Ja niedawno wrocilam z Polski, swieta zlecialy szybko i jakos bylo mi melancholijnie, bo jak dobrze pojdzie, to kolejne swieta spedzimy juz z dzidziusiem...

Bylam w Polsce na usg, moj maluszek juz ma prawie 5 cm, wszystko jest w porzadku, lekarka zrobila przy okazji badanie przesiewowe, bo to byl dobry czas, przynajmniej bede sie mniej denerwowac i myslec. Tatus tez byl na usg, zadowolony, bo widzial jak maluszek macha nozkami

Wrocilismy w Sylwestra, ale w podrozy zdazylam sie zaziebic i polnoc i fajerwerki przespalam w lozeczku, nie mialam sily wstac. To chyba moj pierwszy przespany Sylwester Meczy mnie katar wiec sie oszczedzam.

a teraz czeka nas goracy okres, jutro rezygnujemy z mieszkania i zaczniemy rozgladac sie za innym, na wynajem lub kupno-czas pokaze.

Pozdrawiam was goraco i zycze wszystkim udanego Nowego Roku!

Madziu ciesze sie, ze wszystko u Was ok i ze dzidzie widzieliscie, ja teraz przezywam tez ciaze przyjaciolki, tej wlasnie byla na usg i widziala swoja fasolke jaki fika, jej dzidzia ma 7 cm

[kina2807]

Napisane przez Pomidora

Strasznie się cieszę , że smakowałoA którą zrobiłaś, tę z kurczakiem? Ja ją najbardziej lubię i też jak ją zrobimy to nie możemy się najeść A jak tam pierwsze dni na nowym mieszkanku? Rozpakowane wszystko?



Oj biedactwo, a co was znowu napadło? I antybiotyk czy kurujecie się na razie sami?

Madziu, dziękuję ci bardzoJa też się czuję świetnie w tej fryzurce. A ty też niedługo będziesz miała maleństwo przy sobie. Nawet nie wiesz jak to szybko zleci

A ja dziś pierwszy dzień w pracy po przerwie byłam. A tak mi się nie chciało wstawać, że nie wiem No i za mężusiem tęsknię, bo ciągle się mijamy. Teraz też-ja z pracy, on do 21 w pracyBeznadzieja.

Pomidorko dostalam od Ciebie tylko jedene przepis na salatke, o ile dobrze pamietam, to byla albo z kurczakiem w przyprawie gyros, albo szynka prasowana zamiast kurczaka, ja akurat dalam szynke, bo mialam w lodowce, cala wielachna miche zjedlismy, a TZ tylko sie oblizywal i znow nakladal

rzeczy juz mamy rozpakowane, ale troche nam zajelo doprowadzenie mieszkania do ladu, ale juz jest ok, najwazniejsze, ze jestesmy sami, normalnie nie mozemy sie nacieszyc

[Pomidora]

Napisane przez kina2807

Pomidorko dostalam od Ciebie tylko jedene przepis na salatke, o ile dobrze pamietam, to byla albo z kurczakiem w przyprawie gyros, albo szynka prasowana zamiast kurczaka, ja akurat dalam szynke, bo mialam w lodowce, cala wielachna miche zjedlismy, a TZ tylko sie oblizywal i znow nakladal

rzeczy juz mamy rozpakowane, ale troche nam zajelo doprowadzenie mieszkania do ladu, ale juz jest ok, najwazniejsze, ze jestesmy sami, normalnie nie mozemy sie nacieszyc

No to właśnie ta sałatkaTeż uwielbiamy
No to się nie dziwię, że nie możecie się nacieszyć. Też jak po kilku latach mieszkania w mieszkaniach studenckich przeprowadziliśmy się do kawalerki sami, to nie mogłam się nacieszyć Tylko my przeprowadziliśmy się do samodzielnego mieszkania dopiero po ślubie, więc była podwójnie nowa rola
Pewnie aż chce się wracać do domu po pracy, co?

To będziemy razem przeżywać ciąże bliskich osób, bo jak już pisałam to moja kuzyneczka jest w ciążyTylko jej bobo ma dopiero 3 cm

[kina2807]

Napisane przez Pomidora

No to właśnie ta sałatkaTeż uwielbiamy
No to się nie dziwię, że nie możecie się nacieszyć. Też jak po kilku latach mieszkania w mieszkaniach studenckich przeprowadziliśmy się do kawalerki sami, to nie mogłam się nacieszyć Tylko my przeprowadziliśmy się do samodzielnego mieszkania dopiero po ślubie, więc była podwójnie nowa rola
Pewnie aż chce się wracać do domu po pracy, co?

To będziemy razem przeżywać ciąże bliskich osób, bo jak już pisałam to moja kuzyneczka jest w ciążyTylko jej bobo ma dopiero 3 cm

Pewnie, ze sie chce wracac do domu, wszystko mi sie chce teraz robic, sprzatac, gotowac, zeby tylko TZ byl zadowolony, normalnie wczuwam sie juz w role zonki

fajnie, ze Twoja kuzynka spodziewa sie dziecka, bobo mojej przyjaciolki ma troche ponad 3 miesiac

[zgadnij_MS]

Witam dziewczyny

Orzeszku to zcze Wam zdrowka i wykurujcie sie z tego szybko...
Pomidorko wszystko extra, wloski, kolorek, makijaze tylko rzeski hmmm dziwne Co do przepisow to tez moglabym je poprosic??
Kasiasiar widze, ze sie super bawiliscie, z tym, ze myslalam, ze jeszcze na Sylwestra tam zostajecie a tu patrze a Ty juz jestes...
Nikitko nie ma za co
Emi dziekuje za kartke
Misia wracaj i opowiadaj jak w Barcelonie bylo
Kiniu wcale Ci sie nie dziwie, ze teraz Wam lepiej sie mieszka, jak wczesniej ja mam nadzieje, ze J. sie w miare szybko przeprowadzi na szczescie juz jest blizej konca niz poczatku

My wrocilismy wczoraj cala droge ja kierowalam wiec pozniej juz szybko zasnelam w domku bylo fajjjjjjjjjjjjjjjjniutko spokoj, cisza, z jednej strony las, z drugiej szum plynacej rzeczki do najblizszej drogi bylo okolo 2 km wiec samochodow nawet slychac nie bylo J. sprzatal, zmywam, wiec z tego bylam zwolniona zafundowal mi kilka razy kapiele w pianie Razem przygotowywalismy jedzonko bylo super, choc ja czasem wstretna bylam

Od J. pod choinke dostalam zegarek i pierscionek nawet zaczam sie ze mna zareczac podczas jazdy samochodem, ale to byl zart chcial sprawdzic co odpowiem

Pozdrawiam dziewczynki

[Pomidora]

Marcelinko, ale zaręczynowy? Napisz, że tak
No to super mieliście wolne, nie ma jak odpoczynek z ukochaną osobą
O przepisy poproś może Kinię, bo do niej na pw wysłałam to po prostu ci prześle.Nie ma sensu, żebym jeszcze raz je przepisywała, a dla Kini to nie powinien być problem.

Dziękuję za komplementyA z tymi rzęsami to dziwna sprawa, bo zawsze w moim otoczeniu wszystkim się podobały i nie widać, żeby posklejane jakieś były, a jak wrzuciłam zdjęcia na MM to wyszło na to, że na każdym zdjęciu mam rzęski posklejaneNic, będę musiała nad tym popracować

[kina2807]

Marcelko juz pzresylam przepisy na pw

[zgadnij_MS]

Napisane przez Pomidora

Marcelinko, ale zaręczynowy? Napisz, że tak
No to super mieliście wolne, nie ma jak odpoczynek z ukochaną osobą
O przepisy poproś może Kinię, bo do niej na pw wysłałam to po prostu ci prześle.Nie ma sensu, żebym jeszcze raz je przepisywała, a dla Kini to nie powinien być problem.

Dziękuję za komplementyA z tymi rzęsami to dziwna sprawa, bo zawsze w moim otoczeniu wszystkim się podobały i nie widać, żeby posklejane jakieś były, a jak wrzuciłam zdjęcia na MM to wyszło na to, że na każdym zdjęciu mam rzęski posklejaneNic, będę musiała nad tym popracować

Mozesz sprobowac z wykalaczka badz szpilka z tym, ze ze spzilka to taki lekki harcore

Hehe zareczynowy ma byc troszke pozniej w sumie w samochodzie zaczal sie meni pytac czy zostane jego jedyna zonka a ja szczeka w dol hehe i wyszlo, ze dostalam pierscionek pod choinke ale cwaniak, bo kilka dni temu pytal o rozmiar palca, a ja mu powiedzialam, ze nie wiem jaki Powiedzial, ze nie kupil, bo juz wszystko pozamykane... Cwaniak, a wyszlo cos innego

[kina2807]

Marcelko przesle Ci jutro z rana, bo musze pilnie wyjsc z pracy, na poczte leciec, sorki, ale jutro to juz na pewno


do zobaczenia dziewczynki, papaap

[Pomidora]

Czyli taki jakby "przedzaręczynowy"? No to nieźle wykombinował Sprytnego masz tzeta