Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :) - Strona 21 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-27, 20:47   #601
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 723
GG do arrakis
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
Dziewczyny chciałam Was prosić żebyście jutro za mnie kciukały, mam egzamin, na który nic się nie uczyłam na rzecz immunologii. Mam tylko ściągę i życzcie mi żebym ściągnęła coś, coby pustej kartki nie oddać, bo obciach, a sama nic nie napiszę a mieliśmy połówkowy egzamin już z tą babą i jedną laskę złapała na ściąganiu, więc wiecie, nie jest łatwo. wiec kciukajcie za moje ściąganie
dasz rade

Cytat:
Napisane przez Gleniusia Pokaż wiadomość

Egzamin zdałam na 4, ale ciężko było, przez 30 minut mnie maglowała...
GRATULACJE!!!

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Noo u nas już daaawno po....

No zjedliśmy, TŻtowi baaardzo smakowało. Na koniec podziękował za kolację i w ogóle... I powiedział, że się położy na 1,5-2 godziny. No to położyłam sie z nim, wstałam ponad pół godziny temu... A TŻ wstał, załatwił się, rozebrał i poszedł spać
No i tyle było z naszego bycia razem. Śpi jak kłoda od 18
Smutno mi, bo spędzę wieczór sama już nawet nie marzę o wspólnej nocy
ehhhh dziwny ten twoj TZ

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
od poziomu czegoś tam , jest obecnie za mały by leczyć , bo lek jest refundowany jak choroba będzie bardziej rozwinięta . Tyle się na ten temat nasłuchałam rok temu , że już nie pamiętam tych wszystkich nazw.
ehhh aniolku - taka dziewczyna jak ty to skarb bedzie dobrze wszystko mam nadzieje
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:47   #602
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez Claris Pokaż wiadomość
Witaj w klubie osób z ukruszoną jedynką )) Wkrótce wyszlifuje Ci się od żarcia, wiem co mówię

Dziewczyny chciałam Was prosić żebyście jutro za mnie kciukały, mam egzamin, na który nic się nie uczyłam na rzecz immunologii. Mam tylko ściągę i życzcie mi żebym ściągnęła coś, coby pustej kartki nie oddać, bo obciach, a sama nic nie napiszę a mieliśmy połówkowy egzamin już z tą babą i jedną laskę złapała na ściąganiu, więc wiecie, nie jest łatwo. wiec kciukajcie za moje ściąganie
kciukam już teraz
ja już mam problemu jelitowe na myśl o moim egzaminie, który jest za siedem dób!
Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Ja to już bym mogła za swojego wyjść za mąż , w sumie jest jeszcze opcja , że może i być szybciej ślub ale to ze względu na to , że Mój skarb jest chory w tamtym roku był za mało chory by można było go leczyć ach ta polska służba zdrowia ;/niebawem idzie do szpitala i się okaże czy jest lepiej czy gorzej . Rok temu lekarz powiedział mu , że może nie dożyć 35 roku życia , załamał się wtedy strasznie chciał mnie zostawić bo nie chciał być Ciężarem dla mnie .
Ale ja takiej opcji nie biorę pod uwagę dałam słowo mu , że w ciągu tych lat to będą najlepsze lata jego życia , że będzie miał żonę i na pewno jednego potomka .
Płakać mi się chce jak to piszę ale przemyślałam wszystko i wiem , ze to jest mężczyzna mojego życia nawet gdybym miała go w młodym wieku to dam mu takie szczęście na jakie zasługuje .
Chociaż dla mnie to jest nie sprawiedliwe , że młody człowiek w pełni zdrowy , pełen energii zahartowany nigdy nie chorujący dowiaduje się , że może pożyć jeszcze jakieś może 7 lat .
po pierwsze: witam
po drugie: życzę, żeby się Wam ułożyło. Tyle już ścierpiałaś, teraz musi być lepiej
Cytat:
Napisane przez _Remedios Pokaż wiadomość
no to fajnie, że masz takie zdanie na ten temat i że to dla Ciebie miłe grunt to postępować w zgodzie z własnymi przekonaniami

ja sobie jednak nie jestem w stanie wyobrazić, że miałabym zmienić nazwisko, bardzo je lubię, mimo, że nie jest najpiękniejsze, ale mam jakieś takie poczucie w sobie, że jest moje i już, tyle lat się tak nazywam i chciałabym, żeby tak zostało - bo czuję się jakby to była część mnie (ono jest takie.... moje )- oj nie wiem czy dobrze tłumaczę
mi to tam obojętne, czy dziewczyna zmienia nazwisko, łączy czy przyjmuje męża mam totalnie obojętne uczucia, choć ja przyjmę nazwisko lubego na 100 proc. mojego nie lubię, należy do mojego ojca, z którym wolę mieć jak najmniej wspólnego - zmiana nazwiska będzie więc miała wymiar symboliczny

aha, moja znajoma, wychodząc za mąż, dołączyła do swojego nazwiska, nazwisko lubego, bo zawsze tak chciała, a on... nie cierpi swojej rodziny, więc zmienił nazwisko na panieńskie jego żony
głupie, nie?
Cytat:
Napisane przez OlkaR Pokaż wiadomość
Załączam zdjęcie mojego Kochanka... przykro mi, ale M wobec niego jest na drugim miejscu. Wie o tym, poznali się, wiadomo, jest mu przykro, że nie jest tym jedynym w moim sercu, ale co robić... miłość nie wybiera
mmmmrrrr, sam seks

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Teraz to już po prostu pogubiłam już się w tych wszystkich chorobach ale wirus zapalenia wątroby ten najgorszy , co może prowadzić do marskości wątroby tyle się na słuchała o tych wszystkich wirusach , że już sie pogłubiłam a nie chce o nic pytać , bo to Ciężkie rozmowy są na ten temat , Sam zaprowadził mnie , na badania czy jestem uodporniona na to ponieważ o chorobie dowiedzieliśmy się po jakimś czasie bycia przypadkiem i bał się ,że mnie zaraził , jak odbierał moje wyniki to powiedział że jeszcze nigdy w życiu tak się nie bał , ale na szczęście okazało się że jestem uodporniona aż ponad średnią .
Teraz jeszcze doszło, że możemy mieć HPV eh jak nie jedno to drugie
Powiedziałam mu właśnie przy ostatniej rozmowie , że jeśli jego stan się pogorszy to idziemy wziąć ślub cywilny
Kochana, podziwiam Cię za siłę.
Ja tam sądzę, że na pewno się Wam unormuje wszystko.
swoją drogą, taka dygresja, my - młodzi ludzie - zapominamy o tym, jak istotne jest zdrowie. zazwyczaj sądzimy,że będziemy chorować na emeryturze i planując życie, nie myślimy o tym, że są choroby, które nie patrzą w metrykę. :/

PS w tym tempie to w tej parszywej dwunastej części zbyt wielu zareczonych nie bedzie, o ile w ogóle jakakolwiek
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:47   #603
_Remedios
Zadomowienie
 
Avatar _Remedios
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 486
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 --------


Też jestem tego zdania , ale służba zdrowia bardzo oszczędza jak widać
.
dlaczego coraz więcej ludzi musi tego tak boleśnie doświadczać
__________________
The show must go on...
_Remedios jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:49   #604
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Aniołku, mam nadzieję, że Twój TŻ wyzdrowieje...
Dobrze, że jesteście razem. Takie przezycia bardzo związuja ze sobą ludzi...
Znałam kiedyś kogoś, kto był zbyt dumny i uparty, żeby przyjąć pomoc w postaci po prostu bycia obok drugiej osoby

A co do mojego - nieee, on nie z tych, których da się dobudzić.
A teraz przez dwa dni się nie będziemy widzieć. Echh, żałuję, że tą całą szopkę z kolacją zrobiłam. Nie było warto.... Ja się cały dzień na to szykowałam, a on przyszedł, zjadł i poszedł spać
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:49   #605
Hawwa87
Zakorzenienie
 
Avatar Hawwa87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Noo u nas już daaawno po....

No zjedliśmy, TŻtowi baaardzo smakowało. Na koniec podziękował za kolację i w ogóle... I powiedział, że się położy na 1,5-2 godziny. No to położyłam sie z nim, wstałam ponad pół godziny temu... A TŻ wstał, załatwił się, rozebrał i poszedł spać
No i tyle było z naszego bycia razem. Śpi jak kłoda od 18
Smutno mi, bo spędzę wieczór sama już nawet nie marzę o wspólnej nocy
__________________

Powód do śmiechu dał mi Bóg

Rdz 21,6



Postanowienia 2014:
Czytam 13/25
Oglądam 13/25
Gram 23/50


Razem
Zaręczeni
Szczęśliwa żona
Hawwa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:53   #606
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Aniołku, mam nadzieję, że Twój TŻ wyzdrowieje...
Dobrze, że jesteście razem. Takie przezycia bardzo związuja ze sobą ludzi...
Znałam kiedyś kogoś, kto był zbyt dumny i uparty, żeby przyjąć pomoc w postaci po prostu bycia obok drugiej osoby

A co do mojego - nieee, on nie z tych, których da się dobudzić.
A teraz przez dwa dni się nie będziemy widzieć. Echh, żałuję, że tą całą szopkę z kolacją zrobiłam. Nie było warto.... Ja się cały dzień na to szykowałam, a on przyszedł, zjadł i poszedł spać

Można go delikatnie obudzić np . na małe co nieco
przez tyle czasu na pewno już się wyspał


Ja wierze w to , że wszystko będzie dobrze
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:54   #607
Zwies
Zakorzenienie
 
Avatar Zwies
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
A co do mojego - nieee, on nie z tych, których da się dobudzić.
A teraz przez dwa dni się nie będziemy widzieć. Echh, żałuję, że tą całą szopkę z kolacją zrobiłam. Nie było warto.... Ja się cały dzień na to szykowałam, a on przyszedł, zjadł i poszedł spać
A nie możesz go tak delikatnie i miło obudzić

Mi się udaje
I potem już mu się nie chce spać
__________________

Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy
Zwies jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:54   #608
_Remedios
Zadomowienie
 
Avatar _Remedios
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 486
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Aniołku, mam nadzieję, że Twój TŻ wyzdrowieje...
Dobrze, że jesteście razem. Takie przezycia bardzo związuja ze sobą ludzi...
Znałam kiedyś kogoś, kto był zbyt dumny i uparty, żeby przyjąć pomoc w postaci po prostu bycia obok drugiej osoby

A co do mojego - nieee, on nie z tych, których da się dobudzić.
A teraz przez dwa dni się nie będziemy widzieć. Echh, żałuję, że tą całą szopkę z kolacją zrobiłam. Nie było warto.... Ja się cały dzień na to szykowałam, a on przyszedł, zjadł i poszedł spać
Ins przykro mi, że tak wyszło... Az jestem na niego zła, no
__________________
The show must go on...
_Remedios jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:56   #609
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Nieee... już kiedyś pisałam... Jego się nie da tak obudzić...
Być może tylko na moje "wdzięki" jest odporny

W każdym razie jak już śpi, to na zasadzie "w razie pożaru przenieść w bezpieczne miejsce"

Nie powiem - nie liczyłam na seks, czy coś.
Ale może na film wieczorem. Na jakiekolwiek bycie razem. No nie wyszło - ZNOWU. Smutno mi strasznie strasznie żałuję tej całej szopki i nie omieszkam mu o tym wspomnieć, jak tylko usłyszę magicznie pytanie: dlaczego nie mam humoru.
(choć w sumie prędko nie usłyszę, w końcu się nie widzimy przez najbliższe dwa dni.... )
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:58   #610
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Ins, jeśli nie miał powodów, by być horrendalnie zmęczonym, to walnij focha - ja bym walnęła takiego, że hej.

ejj, może zostawię tę stronę otwartą na lapku, jak luby wróci z pracy, to zobaczy na dzień dobry napis o treści:
Dziubkuuuuuuuuu,
chcę pierdzionka!


taka subtelna aluizyjka
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:59   #611
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 723
GG do arrakis
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Smutno mi strasznie strasznie żałuję tej całej szopki i nie omieszkam mu o tym wspomnieć, jak tylko usłyszę magicznie pytanie: dlaczego nie mam humoru.
(choć w sumie prędko nie usłyszę, w końcu się nie widzimy przez najbliższe dwa dni.... )
masz racje - wspomnij koniecznie

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Ins, jeśli nie miał powodów, by być horrendalnie zmęczonym, to walnij focha - ja bym walnęła takiego, że hej.

ejj, może zostawię tę stronę otwartą na lapku, jak luby wróci z pracy, to zobaczy na dzień dobry napis o treści:
Dziubkuuuuuuuuu,
chcę pierdzionka!


taka subtelna aluizyjka
ooo widzisz...to jest mysl
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:59   #612
_Remedios
Zadomowienie
 
Avatar _Remedios
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 486
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Nieee... już kiedyś pisałam... Jego się nie da tak obudzić...
Być może tylko na moje "wdzięki" jest odporny

W każdym razie jak już śpi, to na zasadzie "w razie pożaru przenieść w bezpieczne miejsce"

Nie powiem - nie liczyłam na seks, czy coś.
Ale może na film wieczorem. Na jakiekolwiek bycie razem. No nie wyszło - ZNOWU. Smutno mi strasznie strasznie żałuję tej całej szopki i nie omieszkam mu o tym wspomnieć, jak tylko usłyszę magicznie pytanie: dlaczego nie mam humoru.
(choć w sumie prędko nie usłyszę, w końcu się nie widzimy przez najbliższe dwa dni.... )
kochana,
__________________
The show must go on...
_Remedios jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 20:59   #613
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość

Kochana, podziwiam Cię za siłę.
Ja tam sądzę, że na pewno się Wam unormuje wszystko.
swoją drogą, taka dygresja, my - młodzi ludzie - zapominamy o tym, jak istotne jest zdrowie. zazwyczaj sądzimy,że będziemy chorować na emeryturze i planując życie, nie myślimy o tym, że są choroby, które nie patrzą w metrykę. :/

PS w tym tempie to w tej parszywej dwunastej części zbyt wielu zareczonych nie bedzie, o ile w ogóle jakakolwiek
Oj masz rację. Choroba może dopaść każdego. Ja już się o tym przekonałam. I powiem Wam, że właśnie leżąc w szpitalu i widząc jak mój TŻ opiekuje się mną, i mi za przeproszeniem basen podkłada, doszłam do wniosku, że chcę za niego wyjść.

Upadły anioł mam nadzieję, że nastąpi jakiś przełom i jeszcze wszystko będzie dobrze. Trzeba mieć nadzieję
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:00   #614
Zwies
Zakorzenienie
 
Avatar Zwies
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Insane

Ja jutro jadę około 13 do PL - tylko mój tata już się śmiał, że pociągi mają 5 godzinne opóźnienie, ale mam nadzieję, że może jednak mój mieć nie będzie

EDIT: W takim tempie, wątek nie wytrzyma 10 dni :P (licząc po 500 stron na jeden dzień)
__________________

Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy

Edytowane przez Zwies
Czas edycji: 2010-01-27 o 21:02
Zwies jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:02   #615
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Ins, jeśli nie miał powodów, by być horrendalnie zmęczonym, to walnij focha - ja bym walnęła takiego, że hej.

ejj, może zostawię tę stronę otwartą na lapku, jak luby wróci z pracy, to zobaczy na dzień dobry napis o treści:
Dziubkuuuuuuuuu,
chcę pierdzionka!


taka subtelna aluizyjka
kurcze, fajny pomysł

A powody.... no niby praca. Ale pracuje przecież codziennie i co, właśnie dzisiaj musiał być taaaaak zmęczony a tak to ma siłe przed komputerem siedzieć

Czuję się jak ostatnia idiotka, której to się romantycznych kolacji zachciało aaaa romantyczna też była taka, że echhh. Baby to jednak głupie są
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:02   #616
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Nieee... już kiedyś pisałam... Jego się nie da tak obudzić...
Być może tylko na moje "wdzięki" jest odporny

W każdym razie jak już śpi, to na zasadzie "w razie pożaru przenieść w bezpieczne miejsce"

Nie powiem - nie liczyłam na seks, czy coś.
Ale może na film wieczorem. Na jakiekolwiek bycie razem. No nie wyszło - ZNOWU. Smutno mi strasznie strasznie żałuję tej całej szopki i nie omieszkam mu o tym wspomnieć, jak tylko usłyszę magicznie pytanie: dlaczego nie mam humoru.
(choć w sumie prędko nie usłyszę, w końcu się nie widzimy przez najbliższe dwa dni.... )
Dwa dni to nie dużo , ja ze swoim widywałam się praktycznie 4 razy w tyg jak przyjezdzał w pt to jechał w poniedziałek , jeszcze czasem w tyg przyjechał a teraz raz na tydzień tylko
Więc dwa dni da się przeżyć ale wypomnij mu to , że Ty się tak postarałaś a on poszedł po prostu spać .
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:02   #617
_Remedios
Zadomowienie
 
Avatar _Remedios
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 486
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Oj masz rację. Choroba może dopaść każdego. Ja już się o tym przekonałam. I powiem Wam, że właśnie leżąc w szpitalu i widząc jak mój TŻ opiekuje się mną, i mi za przeproszeniem basen podkłada, doszłam do wniosku, że chcę za niego wyjść.
właśnie... jakie to wszystko jest złudne. do czasu...
__________________
The show must go on...
_Remedios jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:02   #618
Gleniusia
Zakorzenienie
 
Avatar Gleniusia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

no doczytałam Was wreszcie

witam nową zazdrośnicę i współczuję, ale jednocześnie wierzę, że będzie dobrze

Ins, ...ale te rzęski to masz boskie

arrakis, dzięki

Olka, ale masz boskiego kochanka...no Adonis normalnie

Claris, kciukam

co do nazwiska, to ja chcę mieć dwuczłonowe, z uwagi na to, że nazwisko Tż jest chyba najpopularniejsze w naszym kraju hie hie a do mojego się przyzwyczaiłam już
__________________
MY
Zaręczeni!
Nasz ślubik
Karinka
Maleństwo




"Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..."
Gleniusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:03   #619
OlkaR
Zakorzenienie
 
Avatar OlkaR
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 915
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
A co do mojego - nieee, on nie z tych, których da się dobudzić.
A teraz przez dwa dni się nie będziemy widzieć. Echh, żałuję, że tą całą szopkę z kolacją zrobiłam. Nie było warto.... Ja się cały dzień na to szykowałam, a on przyszedł, zjadł i poszedł spać
Przykro mi Kochana znowu mam ochotę wykastrować tego Twojego TŻa
__________________
"Być zadowolonym z samego siebie- to największe szczęście"
Tomasz Mann
OlkaR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:04   #620
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
Ins, jeśli nie miał powodów, by być horrendalnie zmęczonym, to walnij focha - ja bym walnęła takiego, że hej.

ejj, może zostawię tę stronę otwartą na lapku, jak luby wróci z pracy, to zobaczy na dzień dobry napis o treści:
Dziubkuuuuuuuuu,
chcę pierdzionka!


taka subtelna aluizyjka
T aka delikatna, ledwo zauważalna aluzja. Jest tylko ryzyko, że nie zrozumie. Wiesz facetom to trzeba mówić wprost.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:09   #621
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Oj masz rację. Choroba może dopaść każdego. Ja już się o tym przekonałam. I powiem Wam, że właśnie leżąc w szpitalu i widząc jak mój TŻ opiekuje się mną, i mi za przeproszeniem basen podkłada, doszłam do wniosku, że chcę za niego wyjść.

Upadły anioł mam nadzieję, że nastąpi jakiś przełom i jeszcze wszystko będzie dobrze. Trzeba mieć nadzieję
taka choroba naprawdę musi zbliżać, skoro - wiem, że to brzmi głupio i nie ma co porównywać - ja doszłam do takiego wniosku (że to TEN na bank), jak mój po mnie wymiociny sprzątał, włosy mi trzymał, umył mnie i ułożył spać (tak... mogę być dumna z tego, jak się spiłam, ale przysięgam! wypiłam dwa piwa i jeden kieliszek wódki! nie wiem, czemu mnie tak zmogło...) - serio, pomyślałam sobie, że ten to mnie kochać musi.
Cytat:
Napisane przez Zwies Pokaż wiadomość
Insane

Ja jutro jadę około 13 do PL - tylko mój tata już się śmiał, że pociągi mają 5 godzinne opóźnienie, ale mam nadzieję, że może jednak mój mieć nie będzie

EDIT: W takim tempie, wątek nie wytrzyma 10 dni :P (licząc po 500 stron na jeden dzień)
nooo radzę wyjechać wcześniejszym - serio serio

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
kurcze, fajny pomysł

A powody.... no niby praca. Ale pracuje przecież codziennie i co, właśnie dzisiaj musiał być taaaaak zmęczony a tak to ma siłe przed komputerem siedzieć

Czuję się jak ostatnia idiotka, której to się romantycznych kolacji zachciało aaaa romantyczna też była taka, że echhh. Baby to jednak głupie są
kurczę, rozumiem Cię. ja bym chyba się rozryczała. ale nie bierz ze mnie przykładu
Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
T aka delikatna, ledwo zauważalna aluzja. Jest tylko ryzyko, że nie zrozumie. Wiesz facetom to trzeba mówić wprost.
masz rację. zwłaszcza że po tytule wątku może być już zupełnie skołowany. Tytuł o braniu dzieci na kolana, a post o jakimś pierdzeniu?
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:09   #622
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 10 998
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez upadly_aniol00 Pokaż wiadomość
Dwa dni to nie dużo , ja ze swoim widywałam się praktycznie 4 razy w tyg jak przyjezdzał w pt to jechał w poniedziałek , jeszcze czasem w tyg przyjechał a teraz raz na tydzień tylko
Więc dwa dni da się przeżyć ale wypomnij mu to , że Ty się tak postarałaś a on poszedł po prostu spać .
No tak, tylko że my mieszkamy razem, a paradoksalnie - spędzamy ze sobą naprawdę mało czasu...

Że dwa dni to nie tak dużo, to wiem, bo potrafiliśmy się nie widzieć i kilka miesięcy, ale to przez odległość 600km.... A nie że mieszkamy pod jednym dachem i tak oo.... Półśrodki

idę się walnąć do łóżka. Pewnie szybko nie zasnę, ale se pobeczę, a co...

naj,
nie musze brać z Ciebie przykładu, sama z siebie trochę popłakuję już od jakiegoś czasu
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:11   #623
Zwies
Zakorzenienie
 
Avatar Zwies
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 787
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
nooo radzę wyjechać wcześniejszym - serio serio
nie ma takiej opcji - aby bilet był tańszy musiałam go kupić wcześniej.

Przykładowo teraz mam już powrotny wykupiony (na koniec lutego) - bo niestety jak się kupuje w normalnej cenie, to różnica potrafi być dwukrotna.
__________________

Ćwiczę z Ewą od 3.07.2012 - już 7 razy
Zwies jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:13   #624
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Ins, zaparz sobie zieloną herbatę, pomyśl, jaka jesteś cudowna, i głowa do góry!
ja tam już kończę ze staraniem się po ostatnim:
mówię mu, że załatwiłam sobie 3 dni wolne, więc moglibyśmy gdzieś wyjechać. on, że fajnie. ale ciągle zapominał wypisać urlop. codziennie go o to pytałam, a on codziennie, że zapomniał. to ja mu wczoraj wieczorem mówię: "OK, ja już Ci nie przypominam, rób, co chcesz" - i co? DZIŚ ZAKLEPAŁ URLOP! O dziwo, nie zapomniał! faceci

Edytowane przez najfajniejsza
Czas edycji: 2010-01-27 o 21:15
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:19   #625
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 531
GG do medeline
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Ins... Strasznie mi przykro Tak sie starałaś a on... :Baba: WRR!!! Strasznie niełądnie z jego strony, koniecznie mu o tym powiedz
__________________

30.12.2012
26.04.2014
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:20   #626
Grapefrutka
Zakorzenienie
 
Avatar Grapefrutka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 12 378
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Noo u nas już daaawno po....

No zjedliśmy, TŻtowi baaardzo smakowało. Na koniec podziękował za kolację i w ogóle... I powiedział, że się położy na 1,5-2 godziny. No to położyłam sie z nim, wstałam ponad pół godziny temu... A TŻ wstał, załatwił się, rozebrał i poszedł spać
No i tyle było z naszego bycia razem. Śpi jak kłoda od 18
Smutno mi, bo spędzę wieczór sama już nawet nie marzę o wspólnej nocy


Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Aniołku, mam nadzieję, że Twój TŻ wyzdrowieje...
Dobrze, że jesteście razem. Takie przezycia bardzo związuja ze sobą ludzi...
Znałam kiedyś kogoś, kto był zbyt dumny i uparty, żeby przyjąć pomoc w postaci po prostu bycia obok drugiej osoby

A co do mojego - nieee, on nie z tych, których da się dobudzić.
A teraz przez dwa dni się nie będziemy widzieć. Echh, żałuję, że tą całą szopkę z kolacją zrobiłam. Nie było warto.... Ja się cały dzień na to szykowałam, a on przyszedł, zjadł i poszedł spać

oj masakra normalnie z tym chłopem

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
No tak, tylko że my mieszkamy razem, a paradoksalnie - spędzamy ze sobą naprawdę mało czasu...

Że dwa dni to nie tak dużo, to wiem, bo potrafiliśmy się nie widzieć i kilka miesięcy, ale to przez odległość 600km.... A nie że mieszkamy pod jednym dachem i tak oo.... Półśrodki

idę się walnąć do łóżka. Pewnie szybko nie zasnę, ale se pobeczę, a co...

naj,
nie musze brać z Ciebie przykładu, sama z siebie trochę popłakuję już od jakiegoś czasu
poczekaj Ty jeszcze dwa tygodnie a już ja Cię tak naładuję pozytywnie że nie w głowie Ci będzie płakusianie

a ja cóż............. wróciłam z pracy i mam doła.................
przyniosłam dwa ciacha z pracy i dałam TŻ'towi do zjedzenia a sama chciałam być twarda i się nie skusiłam i nawet mnie nie pochwalił a wie że ciacho czekoladowe uwielbiam w dodatku zauważyłam ostatnio że sporo piję płynów a nie dużo sikam czyli że mi się woda w organizmie zatrzymuje i ja się dziwię że nie chudnę
a w dodatku po urlopie prawdopodobnie znowu będę mieć nową laskę na przeszkolenie
__________________
Hello!
I'm the Fitness Fairy.
I've just sprinkled
motivation dust on you.
Now go and move your ass!
This sh.it is expensive!
Grapefrutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:32   #627
najfajniejsza
Zakorzenienie
 
Avatar najfajniejsza
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z komputra!
Wiadomości: 20 226
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

cóż, kochane, kończę na dziś. ssie mnie z głodu, ale się nie dam wytrzymam do rana, choćby nie wiem co!

no cóż, czas uporządkować notatki przed nauką na ten koszmar zwany egzaminem

a potem w góóóóóóóoryyyyyyyyy

buziaki

PS jednak chyba nie wytrzymam do rana z niejedzeniem... luby chce zamówić pizzę "oblewającą" nasz wyjazd szkoda, ale widocznie los tak chciał

Edytowane przez najfajniejsza
Czas edycji: 2010-01-27 o 21:35
najfajniejsza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:38   #628
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 128
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Zupełnie, zupełnie nie mam weny na odpowiadanie, ale musze strzelić chwalposta moja "Monarchia podwórkowa" została doceniona na Gazecie Wirtualnej!!! http://gazetawirtualna.pl/artykuly/m...rkowa,934.html
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:38   #629
upadly_aniol00
Zakorzenienie
 
Avatar upadly_aniol00
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 302
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez najfajniejsza Pokaż wiadomość
taka choroba naprawdę musi zbliżać, skoro - wiem, że to brzmi głupio i nie ma co porównywać - ja doszłam do takiego wniosku (że to TEN na bank), jak mój po mnie wymiociny sprzątał, włosy mi trzymał, umył mnie i ułożył spać (tak... mogę być dumna z tego, jak się spiłam, ale przysięgam! wypiłam dwa piwa i jeden kieliszek wódki! nie wiem, czemu mnie tak zmogło...) - serio, pomyślałam sobie, że ten to mnie kochać musi.
No ja ze swoim już po szpitalach jeździłam błędnik zaczął mu nawalać , była taka mgła, że samochody widziałam w odległości dopiero 10 może metrów , tak się bałam jechać , że prawie płakałam ze strachu
a po drodze zatrzymywałam się chyba z 5 razy bo mój wymiotował , z jednego szpitala do drugiego jak wyjechałam o 19 z domu tak wróciliśmy dopiero ok 2 w nocy
Już tyle razy widziałam jak Mój TŻ wymiotuje , ale wszystko przez chorobę dla tego nie może pić już . Mojemu tylko się aby mnie zobaczyć w takim stanie jak się upije i będę wymiotować nie wiem czemu ale on chce to bardzo zobaczyć .
A tak jak jestem chora zawsze chodzi nade mną robi herbatki .
Wozi po lekarzach prywatnych bo podobno najlepsi .
Ale powiem Wam , że ja to mam pecha no , musiałam zrobić u ginekologa badanie na HPV zapłaciłam za to 220zł + wizyta robiłam jeszcze cytologie i USG w sumie dałam chyba 340zł po miesiącu zadzwonili , że wynik nie wyszedł i trzeba powtórzyc , pojechałam jeszcze raz do gabinetu już za darmo miałam pobrany wymaz i przed świętami jak robiłam świąteczne pierniki zadzwonili z laboratorium że wymin znów nie wyszedł i znów musze powtórzyć z tego wszystkiego pani tak mi nagadałam, że aż się załamałam , coś żle dodałam i mi pierniki niejadalne wyszły
chyba do 3 razy sztuka muszę w końcu jechać do lekarza i znów powtórzyć wymaz.
__________________
upadly_aniol00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-27, 21:44   #630
arrakis
Zakorzenienie
 
Avatar arrakis
 
Zarejestrowany: 2003-09
Lokalizacja: Jelenia Góra
Wiadomości: 14 723
GG do arrakis
Dot.: Na kolana! Czyli zazdrośnic część XII :)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
Zupełnie, zupełnie nie mam weny na odpowiadanie, ale musze strzelić chwalposta moja "Monarchia podwórkowa" została doceniona na Gazecie Wirtualnej!!! http://gazetawirtualna.pl/artykuly/m...rkowa,934.html
gratulacje swietny tekst
__________________
...świat obrazów nie zna śmierci ani życia,
gdy nie materia tylko myśl jest ciałem...
arrakis jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.