2016-11-08, 20:09 | #631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cudownie słyszeć ze u Ciebie wszystko dobrze ! Masz rację dużo związków wybacza a później sobie wypomina. Ale to oni będą się męczyć całe życie. Dla mnie również zdrada jest niewybaczalna. Fizyczna, internetowa. Nieważne! Nadal będę wszystkim mówić o Tobie którzy motaja się w takich sytuacjach co zrobić. Buziaki !
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
narzeczona fotograf dziecięcy i ślubny rozwój osobisty! |
2016-11-14, 11:10 | #632 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 42
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Biedronko, przeczytałam Twoją historię sprzed 6 lat (głównie Twoje wypowiedzi, bo czytanie porad do zakończonej dawno sytuacji wydało mi się trochę stratą czasu) i uważam, że jest godny podpięcia na tym forum!
Nie dorzucę nic nowego - bardzo Cię podziwiam, że podjęłaś taką decyzję, stanęłaś do walki o siebie i postawiłaś szacunek do samej siebie ponad "miłość". Twoją historię powinno się linkować w wielu wątkach na wizażu, pokazuje, że nie warto akceptować zdrady, o ile się w takim przekonaniu wchodziło w związek ("zdradził mnie drugi raz, ale mówi, że kolejnego nie będzie, czy mu zaufać?"), warto być nieugiętym ("postanowiłam to zakończyć, ale on już trzy dni pisze, że mnie kocha, co robić?") z szacunku do siebie i że nigdy nie jest za późno, że gdzieś tam czeka ta dobra przyszłość ("rzuciłabym go, ale na pewno już nikogo takiego nie znajdę, mam już trzydzieści lat i ciężki charakter, więc chyba zostanę przy tym, który mnie zdradza")! Podziwiam Cię tym bardziej, że taka decyzja na pewno nie była łatwa. Mogę próbować sobie wyobrazić, jak bardzo musi boleć zupełne odcięcie się od kilku lat wspólnego dzielenia codzienności i niecodzienności, jak sama napisałaś - chorób i różnej maści problemów, przez jeden błąd człowieka, który jeszcze twierdzi, że przecież "cię kocha". Ba, gdyby to było łatwe, to nie byłoby tylu wątków na wizażu, czy wybaczyć i tylu nieszczęśliwych związków, bo ktoś wybaczył i jednak się męczy i nie ufa. Mogę sobie próbować wyobrazić, jak ciężko zostawić te wspólne lata i momenty, rodzinę, której już stało się częścią i człowieka, z którym wyobrażałaś sobie całe życie. I dlatego tym bardziej naprawdę szczerze podziwiam, że postawiłaś szacunek do siebie ponad tym wszystkim i jak widać słusznie, opłaciło się! Dla mnie to jeszcze osobista nauczka, że nawet w takiej sytuacji można się pozbierać, napisać magisterkę, znaleźć zajęcie, zająć się konkretami. Obawiam się, że ja sama zrobiłabym sobie miesiąc a nie weekend płakania w dresach Jesteś mega motywacją do pozbierania się w każdej sytuacji! Wszystkiego dobrego życzę, niech Ci się wiedzie Edytowane przez watpliwoscwatpliwosc Czas edycji: 2016-11-14 o 11:11 |
2017-07-16, 08:43 | #633 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 168
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Hej biedronko tak informacyjnie- są tu ludzie którzy właśnie odkryli twój wątek i jak poprzednicy są pełni podziwu pozdeawiam
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2017-07-19, 14:31 | #634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 8 338
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
całował się z nią i spał w jednym łóżku, ale nie było seksu i przytulanek.. - jedno drugiemu zaprzecza.
Nie wierzyła bym mu w żadne jego słowo. Posłała bym w diabły. Ale Ty zrób to co podpowiada Ci serce, bo to Twoje życie i Twoja decyzja.
__________________
"Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi." |
2017-07-19, 14:43 | #635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Zlota lopata... watek z 2010 roku!
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2017-07-19, 15:05 | #636 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I love sarcasm. It's like punching people in the face, but with words. |
|
2017-07-19, 15:12 | #637 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
|
2017-07-19, 18:43 | #638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 742
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Wątek wiecznie żywy, a szczególnie gdy inne kobiety przeżywają teraz to samo i zakładają podobne tematy. Niech Biedronka będzie dla nich motywacją
|
2017-07-19, 18:58 | #639 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 879
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Zgadzam się, autorka napisała w październiku 2016 roku, więc wątek ciągnie parę lat i wciąż jest aktualny, złote łopaty i inne ironiczne komentarze są nie na miejscu . Myślę, że wiele osób nadal jest ciekawa jak przebiega życie Biedronki, a jej historia podnosi na duchu zdradzonych jak i inne osoby, które przeżywały emocje razem z autorką.
|
2017-07-19, 19:10 | #640 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
I love sarcasm. It's like punching people in the face, but with words. |
|
2017-07-20, 12:18 | #641 |
miss twin peaks
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 358
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Są mega nie na miejscu, ale dzięki tym złotym łopatom wątek podskakuje w górę i coraz to nowe osoby mają szansę go odkryć - np. ja, miło mi się go czytało, mimo 7-letniej obsuwy Biedronko, gdziekolwiek teraz jesteś - SZACUN! I też uważam, że tę historię powinno się podsyłać innym zdradzonym wizażankom (i nie tylko), które koniecznie chcą ratować związek w imię wielkiej miłości i chrześcijańskiego przebaczenia
|
2017-07-21, 17:34 | #642 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 10
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Natrafiłam na ten wątek przypadkiem i przeczytałam wszystkie Twoje wypowiedzi, bo całość była zbyt obszerna jak na jedno popołudnie w pracy chciałam się na chwilę oderwać, ale tak mnie wciągnęło, że nie mogłam przestać.
Zaimponowała mi Twoja siła, Twoje podejście i to jaką jesteś osobą, chociaż Cię nie znam. Życzę Ci wszystkiego dobrego i aby nigdy nie spotkało Cię już nic podobnego Ale z tego co widzę to nawet Ci nie trzeba życzyć, bo wszystko jest na swoim miejscu! Ja mimo, że jestem starsza niż Ty byłaś kiedy pisałaś swojego posta, nie nauczyłam się jeszcze w ten sposób myśleć i jak sama wspominałaś lubić siebie. Nie dlatego, że uważam się za kogoś gorszego, brzydkiego czy głupiego. Każdy ma swoje wady, ale nie myślę o sobie w ten sposób, brak mi po prostu chyba pozytywnego myślenia, siły sprawczej i ludzi wokół siebie takich jak Ty, co brną do przodu. Chyba sobie wydrukuję co napisałaś i będę zaglądać raz na jakiś czas po inspirację Tak jak robię zawsze, gdy mam chandrę - włączam Przyjaciół i chociaż na chwilę zapominam o wszystkim. Mimo, że znam wszystkie ich perypetie na pamięć Do reszty stałych Wizażanek, czy są na tym forum równie inspirujące wątki, które pokazują świat, który ja cały czas próbuję odnaleźć wokół siebie? Potrzebuję jakiegoś kopa, bo to co mnie otacza wygląda jakoś zupełnie inaczej... Jakby takie trochę puste. Jak czytałam ten cały wątek to byłam w tym świecie i nagle zamykasz przeglądarkę, rozglądasz się wokół i czujesz, że Twoje życie jest jakieś niepełne. A może to ja nie umiem się nim cieszyć, ale chce coś z tym zrobić i zacząć myśleć pozytywnie tak jak Autorka tej historii. Edytowane przez ness100 Czas edycji: 2017-07-21 o 17:36 |
2017-08-12, 09:39 | #643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Trafiłam tu z innego wątku, gdzie radzono autorce: "nie wiesz, co zrobić, przeczytaj kultowy wątek Biedronki"
Biedronko, co u Ciebie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
2017-08-16, 16:35 | #644 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 333
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Tyle razy ten wątek wypływał ... i niech wypływa nadal! Patrzcie dziewuchy które nie umieją zerwać z tym co pije/bije/zdradza ! Da się Ciekawe co u biedronki- legendy wizażu
__________________
“I'm suspicious of people who don't like dogs, but I trust a dog when it doesn't like a person.” |
2017-08-23, 14:52 | #645 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z miasta ;)
Wiadomości: 142
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cześć Wszystkim! 2017 rok. WOW! 7 lat? a wątek co jakiś czas wraca, kto by pomyślał prawda?! Dziękuje za to! I chociaż świat już nigdy nie będzie taki sam, bo w ciągu tych 7 lat zdążyli nam zdjąć „Rozmowy w toku” z anteny, Maciej Orłoś odszedł z Teleexpressu, a tipsy są passé to jednak powrót do tego wątku mnie samej daje powera. Tylko zaznaczam, że nie popadam tutaj w samozachywt. Wątek jest dla mnie raczej formą „przypominacza” że mam się nad sobą nie użalać, gdy przysłowiowo lakier na paznokciu odpryśnie- bo skoro przetrwałam tamto to i z tym dam radę
Dzięki również za nowe porady, po ich przeczytaniu zawsze pojawia się u mnie uśmiech, bo po pierwsze fajnie jest przeczytać, ze ludzie po 7 latach myślą to co „MY” wtedy, a po drugie ja też się zapominam i momentami nie patrzę na datę w danym wątku -ludzkie i tyle Ok, czyli teraz powinien nastać moment w którym pisze co u mnie tak?! Tylko, że tak właściwie to nie mam co pisać. A na pewno nic, co powodowałoby wypieki na twarzach forumowiczów. Jestem na tym etapie w życiu, że emocje wzbudza we mnie kupno dywanu do pokoju, oczekiwanie na finał „Gry o Tron” i gdy t- shirt wysuszy się tak, że nie trzeba go prasować - nooo magiaaaa! . Czyli witaj życie po 30stce A jak zamówimy z Mężem pizzę to tak jakbyśmy wygrali milion na loterii, bo nie trzeba ani gotować, ani zmywać! Może brzmi nudno, ale tak mi się to moje życie układa, ze jest mi dobrze mimo trafiających się zawirowań! Oj tak, tak! I mnie życie czasem potrafi i zaskoczyć i przywalić z liścia No ale co zrobić?! To co nas spotyka nie zawsze jest sumą naszych decyzji i nie zależy często od nas. Ale to, jak do tego podejdziemy już tak Można pobeczeć dzień, dwa, tydzień (chodzenie w piżamie, tłuste włosy i wyjadanie resztek z lodówki też ma swój urok ). Ale później należy szukać rozwiązania- nie zawsze jest to proste rozwiązanie, ale ZAWSZE jakieś jest. Oczywiście, można też i beczeć, myśleć sobie jak mi to źle, a innym się tak pięknie układa, i tracić na tym swoją energię nie zmieniając nic na lepsze, bo i tak mnie nic lepszego nie spotka. No nic Cię nie spotka, skoro tak naprawdę nie dajesz swoją postawą szansy na to, żeby dostrzec, że coś jednak w tym naszym życiu jest ok. A na milion procent cos pozytywnego jest, czego warto się czepić, żeby powoli wychodzić z „Mordoru” Prawda brutalna i banalna, ale jednak prawda. Poza tym od jakiegoś czasu tak na maxa pozbywam się ze swojego życia ludzi, którzy mają życiowe hobby pt „marudzę, bo tak i już”. Wiecie, dla moich znajomych do pewnego momentu jestem zaangażowana całą sobą i służę pomocą, radą, wsparciem- jeśli tego chcą, oczekują. Jeśli jednak wśród nich trafi się taki ktoś, kto po prostu na 15 spotkaniu z rzędu mówi mi „mam kiepską prace” a ja mu wygłaszam peany „idź na bezpłatny kurs, podreperuj angielski, wysyłaj CV” a ten koś i tak nie robi nic „bo się nie uda” i inne farmazony- to dlaczego ja mam się spalać po raz 16 i mówić dokładnie to samo?! Ta osoba i tak ma to gdzieś. No i ok. Jej wybór. Ale ja dalej już jej nie towarzyszę. Wolałabym z nią pogadać jak odplamić kanapę z Ikei – naprawdę! Ech Nie jest to proste niestety, ale pewien zdrowy egoizm trzeba jednak zachować, bo jak to mówi mój Mąż „zajadą nas” Ok- znowu poleciałam Wybaczcie! Ale też z dr str "znacie mnie" i wiecie, że jestem fanką uproszczonych zasad życiowych, o których lubię sobie napisać "wywody" Dzięki, że jesteście, że o mnie pamiętacie!! Ja też często odwiedzam to forum i się zaczytuję w nowych wątkach- choć tylko jako cichy obserwator Trzymajcie się i nie dawajcie!! Do przeczytania!!
__________________
Through a shake of an earthquake I will never fall |
2017-08-23, 19:08 | #646 |
Konto usunięte
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Czyli jednak wzięłaś ślub?
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka |
2017-08-23, 19:14 | #647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4 710
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Wzieła ale...z innym ;-)
__________________
Zwierzak to nie rzecz, nie kupuj go na prezent ! |
2017-08-23, 20:19 | #648 |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Tinker, przeczytaj cały wątek
A ja Ci, Biedronko, n-ty raz gratuluję i dalej życzę szczęścia
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
|
2017-08-23, 20:24 | #649 |
Konto usunięte
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
|
2017-08-23, 20:25 | #650 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 5 970
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cytat:
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
To, że się do Ciebie uśmiecham, wcale nie musi oznaczać, że Cię lubię. Mogę, na przykład, wyobrażać sobie, że stoisz w płomieniach Mała Mi "Dobrze jest umieć odróżniać życie od procesu powolnego umierania." |
|
2017-08-23, 20:34 | #651 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
blad
|
2017-08-26, 15:07 | #652 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 500
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Ja tez po raz kolejny życzę szczęścia
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
narzeczona fotograf dziecięcy i ślubny rozwój osobisty! |
2018-06-06, 15:11 | #653 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Prawie 8 lat i dalej pamiętają! Moja siostra,będąc wówczas w liceum,czytała na bieżąco Twój wątek- teraz ja,dzięki niej,zaczytywałam się nim w szkole Mam nadzieję,że w dalszym ciągu wszystko dobrze się układa, napisz co u Ciebie
|
2018-06-07, 14:14 | #654 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: stara syrena bez kół w stodole
Wiadomości: 1 124
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Pamiętam jak czytałam ten wątek lata temu (byłam na drugim roku studiów) i myślałam sobie jaka z tej biedronki musi być fajna, konkretna babka
|
2018-06-12, 12:02 | #655 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 5
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Na pewno nie daj sobie wmówić, że to Ty jesteś ta zła, bo on płacze itd. Nie radzę też porywać się na rozmowę z tą "koleżanką". Jeśli szantażowała Twojego TŻ, to być może że się w nim podkochuje albo co, a wtedy prawdy od niej nie usłyszysz. Co ja bym zrobiła? Odwołała bym na razie ślub. Koszty kosztami, ale tu chodzi o Twoje życie!!
Być może facet naprawdę Cię kocha, a tamten incydent wydarzył się raz, nie miał znaczenia i nigdy się nie powtórzy. Może on żałuje jak jasna cholera, że dał się ponieść chwili. Może właśnie dlatego wrócił z tego szkolenia jakby nigdy nic. Może... A może Cie kocha, ale lubi przygody? Chcesz tak żyć? Daj sobie czas. POCZEKAJ!! Nie sugeruj się babką, ciotką itd. Nie skreślaj go od razu, ale pokaż, że litości u Ciebie nie wzbudzi. Niech zobaczy, że Cie skrzywdził. I niech walczy, aby to naprawić i Cię odzyskać. Taki manewr nie powinien mu ujść na sucho. Niech się trochę natrudzi, a jeśli będzie tylko leżał i czekał aż do niego wrócisz, to chyba nie warto sobie zawracać głowę... |
2018-06-12, 12:49 | #656 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 580
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cytat:
__________________
Biorę się za siebie: Wzrost: 176 cm Waga : 107,8 - 105 - 100 - - 95 - 90 - 85 - 80 Moja biżuteria Zapraszam na mojego bloga |
|
2018-06-12, 18:06 | #657 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 731
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cytat:
|
|
2018-08-18, 15:08 | #658 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 30
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Biedronki Kochana! Jak Ci się wiedzie teraz? Opowiedz co teraz robisz w życiu? Po raz któryś czytam Twój wątek i utwierdza mnie on w przekonaniu, że warto walczyć o siebie i o swoje szczęście Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwa, z wszystkimi urokami życia 😉
|
2018-08-20, 07:13 | #659 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Cytat:
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
2018-08-20, 10:12 | #660 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 221
|
Dot.: Tż przyznał się do zdrady- chcę odwołać ślub...
Oczywiście takich wątków całe mnóstwo,nawet według statystyk to sporo facetów zdradza taka mają naturę,ja też nie lubię być sama ciągnę związek byle nie czuć się samotna ale jednak to nie uniknione,a druga kwestia to czasami myślę że lepiej mieć dzieci jako samotna matka niż wcale ich nie mieć bo ciężko o normalnego faceta
---------- Dopisano o 10:12 ---------- Poprzedni post napisano o 10:11 ---------- Miałam napisać to w innym wątku |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:13.