2011-07-09, 11:28 | #631 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Wiecie co? Traktuje sie teraz slodzikiem (troche mniej cukru na lyzeczce sie staram) i jest dobrze Slodzilam zwykle 2 i pol a teraz staram sie 2 :P Wiem, wiem ale zawsze krok do przodu. Dodaje sobie cytrynke i lekko przekonuje sie,ze to, co nie slodkie, tez moze byc piekne. Chyba cytryna pomaga Dodaje jej tez do wody, jak mi sie smak nudzi.
Ogolnie to kawka czy herbata to sa takie moje mini przyjemnosci zyciowe i nie wyobrazam sobie ich nie miec -typu gorzkie Ale podziwiam was, ktore daja tak rade! |
2011-07-09, 16:09 | #632 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Ja smażę na oleju z ryżu. Cytat:
Nie chodzi o to czy się opłaca czy nie, ale oleje takie jak oliwa, które zaczynają dymić i palić się w stosunkowo niskiej temperaturze wytwarzają szkodliwe dla zdrowia związki. Dlatego oleje z dużą ilością wielonienasyconych kw.tłuszczowych polecane są tylko na zimno najlepiej zainwestować w niewielka buteleczkę dobrej oliwy którą będziesz dodawać do sałatek i dań, a smażyć na zwykłym rzepakowym lub z ryżu- oczywiście w małej ilości. tak jest najrozsądniej
__________________
|
||
2011-07-10, 06:19 | #633 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 547
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
o! ciekawy wątek!
Ja już od dawna sprawdzam składy wszystkiego do jedzenia zanim to kupie (alergia), dlatego też analizuje, czy jest to coś dobrego i warte zjedzenia A jeżeli chodzi np. o nutelle, to zazwyczaj nie jadałam jej ze względu na cene nawet ( nie wiem jak u Was, ale u mnie niewielki słoik kosztuje prawie 10 zł). Zajadałam się innym masłem czekoladowo-orzechowym, tańszym, ale zato o prostrzym i zdrowszym składzie Często widać, jak produkt ma opinie "zdrowy i pyszny" i na dodatek jest drogi, piękne opakowanie i uśmiechnięta rodzina w telewizji zachęca do kupienia, a tak na prawdę, obok na pulce sklepowej stoi coś podobnego, tańszego i nieraz o wiele lepszego Bardzo często wybierając musli w sklepie (czasem robię domowe), patrzę na tabelę wartości, kiedyś oglądałam program na temat takich płatków, w tabeli często są wartości opisane dla 30g produktu i niestety dawka węglowodanów w takim niepozornym opakowaniu jest zastraszająca, a ponadto mimo, że pełne ziarno to mała ilość błonnika. Płatki śniadaniowe to ogólnie dobry temat, te wszystkie kulki czekoladowe, muszelki, czy inne "zdrowe, pełne witamin, idealne na rozpoczęcia dnia twojego dziecka", to produkty którym szkoda poświęcać czas, naprzane cukrem i konserwantami bez zadnej jakiejkolwiek porządnej dawki witamin Przykre jest to jak czasem ludzie kierują się tylko tym co usłyszą lub wybiorą ładniejsze opakowanie i to tak na prawdę na niekorzyść ich samych. Przejrzenie składu zajmuje kilka sekund, a wybieranie dobrych i pożywnych produktów umożliwia lepsze samopoczucie i zdrowie organizmu
__________________
|
2011-07-10, 08:12 | #634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
A ja zeszłam ze słodzenia napojów (czyli kawy w moim przypadku, herbat nie lubię) w jeden dzień. Na upartego przestałam słodzić i już. Po 2 dniach już mi cukru nie brakowalo i wreszcie wiadomo jak smakuje kawa, to też plus
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2011-07-10, 09:30 | #635 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 547
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Warto tez zwrócić uwagę na to jaką kawę się pije Rozpuszczalnej nawet nie biore pod uwagę, bo tego nie można kawa określić.
Dla przykładu dobrze parzona stu procentowa arabica dobrej jakości, będzie miała wspaniały smak i aromat bez jakichkolwiek dodatków Ja na przykład ogólnie nie przepadałam za kawą, była dla mnie albo za kwaśna, albo za gorzka, jak spróbowałam np.lavazze całkowicie zmieniłam zdanie dlatego może warto się tez rozejrzeć za dobrą naturalną kawą, bo wtedy i ona w odpowiednich ilościach będzie zdrowa dla naszego organizmu
__________________
|
2011-07-10, 10:01 | #636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: in Terra Mirabili
Wiadomości: 6 560
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
nie no, kawy plujki odpadają
kawusia dobra + zrobiona w zaparzaczu to jest to
__________________
My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody |
2011-07-10, 10:05 | #637 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 9 451
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
W rzuceniu słodzenia jest najgorszy ten pierwszy krok. Ja przestałam słodzić herbatę, bo nie chciało mi się iść do sklepu po cukier. Na początku było gorzko, a później bez problemu. Teraz herbata z cukrem jest, uch, słodka i niedobra.
|
2011-07-10, 11:02 | #638 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 531
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
|
2011-07-10, 19:27 | #639 |
zawsze mam racje
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Upper East Side
Wiadomości: 10 952
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Ja herbaty nie słodzę od chyba 12 lat.
Ale gdyby nie dbałość o figurę to mogłabym jeść ze 2 tabliczki czekolady dziennie
__________________
Janusze reklamy “You can’t make people love you, but you can make them fear you.” Blair Waldorf <3 <3 <3 |
2011-07-11, 10:13 | #640 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 641
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
kilka godzin temu jadlam zupke serowa instant z biedronki za 0,49 zł i do teraz czuje jej posmak
fuuj |
2011-07-11, 11:01 | #641 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Kiedyś słodziłam 3, ale w jeden dzień przestałam bo... nie pamiętam Chyba ograniczałam słodycze. Teraz potrafię wypić pół litra gorzkiej herbaty (ale tylko ciepłej/gorącej) bo tak mi smakuje.
Co do kawy... tylko rozpuszczalna jest ok... Inne mi nie podchodzą... |
2011-09-16, 11:49 | #642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Ostatnio leci w telewizji obrzydliwa reklama, a mianowicie znany kucharz Marco Pierre White przyrządza piersi z kurczaka rozbełtując kostkę rosołową w oliwie. I chyba potem to zjada Nie używam vegety, kostek rosołowych, bo to daje sztuczny smak, jest tyle ziół i przypraw, ale to już wyjątkowo obrzydliwy pomysł...
|
2011-09-16, 11:57 | #643 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
w ogole mam juz dziką alergię na te reklamy sztucznych sosów,pomysłow na... ,dan z torebki itd.
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
2011-09-16, 12:04 | #644 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Te dania z torebki to chociaż czasem apetycznie wyglądają, ale to jest wprost wstrętne.
W ogóle to nie rozumiem, jak trzeba...funkcjonować, żeby kupić fix do placków ziemniaczanych, a to chyba jakieś 4 złote kosztuje. |
2011-09-16, 12:08 | #645 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
niezle umknelo mi gdzies istnieie takiego cudu
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
2011-09-16, 12:09 | #646 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Proszę, masz pomysł na obiad
http://www.knorr.pl/produkt/fixy/sta...i-ziemniaczane I nie potrzeba ziemniaków |
2011-09-16, 12:13 | #647 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Jednak nadal wole moje placki ziemniaczane. Ostatnio z Knorra robiłam Kurczak po meksykańsku - to smakowało okropnie.. nigdy więcej.
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi |
|
2011-09-16, 12:15 | #648 | ||
Ekspert GotowaniaNaGazie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Często w sklepie mam kompletną pustkę w głowie co kupić żeby sklecić kilka sensownych obiadów, lecę do regału z tym, patrzę na pomysły a potem sama komponuję składniki. Ale ludzie je używają w ilościach hurtowych. Kiedyś próbowałam sosu do ryby z torebki. Dla mnie to były śmieci w śmietanie, a nie zioła i przyprawy... Co najlepsze, inni się zachwycali kunsztem kulinarnym osoby która to przyrządziła Ja też takim mistrzem kulinarnym nie jestem, tylko chociaż trochę zastanowić się nad tym co się je W ogóle maggi i kostka rosołowa to normalnie do wszystkiego , zupy, sosy, gulasze... Najlepszy sam rosół na kostce rosołowej - zamiast mięsa i warzyw. Rozpuścić kostkę, dodać makaron Moja koleżanka jadła raz tak specjał na weselu ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ---------- Cytat:
Omg, placki ziemniaczane bez ziemniaków. Jadłam kiedyś w pewnym barze takie placki, smakowały jak papier... pewnie z podobnej mieszanki były zrobione |
||
2011-09-17, 09:08 | #649 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Jeśli chcecie szybko, tanio, prosto i smacznie to z czystym sumieniem mogę wam podać bloga koleżanki z pracy, moje guru kuchenne kuchenkowo.blogspot.com
Nawet dla kuchennego lamera przepisy są zrozumiałe Dla mnie ważne, że wiele jest na szybkie dania. A reklamy żywnościowe... Co prawda ani danone, ani nutella, ale rozwala mnie reklama mentosa, gdzie pająk rzuca facetem o ścianę Skrajnie debilna reklama, kompletnie nie związana z reklamowanym produktem, szczyt skretynienia. |
2011-09-17, 10:19 | #650 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Czyżbym była jedyna osobą na tym forum, która lubi Nutellę, przyprawia vegetą oraz słodzi kawę i herbatę? Nie ulegam reklamom, ale tak się przyzwyczaiłam od dzieciństwa i nie mam ochoty tego zmieniać. Zawsze najważniejsze było dla mnie, by jedzenie czy picie po prostu smakowało, a nie żeby odmawiać sobie tego co lubię i jeść superzdrowo. Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach demonizuje się cukier. Nie zdziwię się, jeśli za jakiś czas naukowcy odkryją, że nie jest taki straszny i ma jakieś tam zalety, tak jak było z czekoladą i kawą. Kiedyś np. zalecano margarynę, bo masło to wstrętny cholesterol, teraz wszyscy masło i masło, a margaryna jest be. Poza tym obserwuję ostatnio jakąś chemiofobię wśród osób z otoczenia, a także na forach internetowych Chemia jest we wszystkim i od tego się nie ucieknie. Żeby żyć absolutnie naturalnie, ekologicznie i bez chemii, trzeba by chyba wszystko robić samemu - a dla mnie czynnik czasu też jest ważny.
Edytowane przez Laurelindorenan Czas edycji: 2011-09-17 o 10:30 |
2011-09-17, 10:37 | #651 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 319
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
Ja też nei mam jakiegoś hopla na punkcie zdrowego odżywiania, jednak staram się unikać soli/cukru/chemii. Chodzi też o podejście do jedzenia i uświadomienie sobie, że nutella/płatki śniadaniowe/vegeta/itp. nie są wcale takie zdrowe, jak to reklamach mówią. Bo niestety nadal większość kobiet uważa, że danonki dla dziecka to najzdrowsze co może być i potrafią faszerować dzieciaka nimi codziennie (tak samo nutella). |
|
2011-09-17, 10:38 | #652 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Ja tam uwazam, ze przesada w żadna stronę nie jest dobra.
Czasami zrobię sobie obiad uzywając czegoś z paczki i zyje dobrze. Nie wiem, ale jak dla mnie sos do spaghetti bologneze pomieszany z napoli z Winiary jest bardzo dobry. Dodaje tylko mielone, gotuje makaron i jest pyszny obiad. Zeby zrobić dobry sos do spaghetti potrzeba nie dośc ze duzo wiecej czasu, to i składników(chodzi mi o takie z dodatkiem wina) Wtedy wiadomo, ze taki jest lepszy. No, ale jadlam u znajomych sos robiony na szybko własnoręcznie, jadlam w roznych restauracjach i czesto albo jest gorszy albo się wiele nie różni od paczkowanego. Tak samo lubię sobie na szybko zrobić kurczaka w sosie śmietanowo-ziołowym. Czytalam skład paczki i nie widzę tam żadnych śmiercionośnych składników, wręcz skład jest bardzo ubogi. Także juz tak nie przesadzjamy z tymi daniami na szybko. Niektóre są wlasnie po to, aby ułatwić nam życie. Ja od zawsze jem to na co mam ochotę, a nie to co powinnam, czy też jest zdrowe, a mam dobre wyniki badań, zdrowe zęby i prawidlową wagę(nigdy nie bylam na diecie...) Dlatego nie wiem po co mialabym rezygnować z cukru do herbaty skoro tylko tak mi smakuje i tylko w takiej herbacie czuję przyjemność z picia. |
2011-09-17, 10:57 | #653 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
OK, zgadzam się, że reklamy często przekręcają fakty i że Danonki czy Nutella nie są takie zdrowe. Nie mam dziecka i nie wiem, co bym mu dawała, gdybym je miała, ale raczej nie faszerowałabym w/w, choć nie zakazywałabym kategorycznie. Nie rozumiem obecnej mody na wychowanie kompletnie bezsłodyczowe - zakazany owoc lepiej smakuje i bardziej kusi, a jak dziecko nie dostanie słodyczy w domu, to dostanie gdzie indziej. Umiar jest kluczem - jak chyba zawsze i wszędzie Natomiast ja, jako osoba dorosła, jakoś nie umiem się przejmować tym, że ten czy ów produkt, który lubię i często kupuję jest naszprycowany chemią/cukrem/solą itp. i z tego powodu z niego zrezygnować. Może dlatego, że satysfakcja smakowa jest natychmiastowa, a szkodliwe skutki, jeśli wystąpią, to w dalszej przyszłości. Ale cóż, sama wtedy się będę o to martwić - teraz stwierdzam, że raz się żyje i wolę żyć krócej jedząc i robiąc co to lubię, niż dożyć setki wiecznie na coś uważając i odmawiając sobie wszystkiego. Są osoby, które same z siebie nie lubią rzeczy bardzo słodkich czy bardzo słonych, ale ja do nich nie należę i byloby to dla mnie ogromne wyrzeczenie. Edytowane przez Laurelindorenan Czas edycji: 2011-09-17 o 11:09 |
|
2011-09-17, 11:02 | #654 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
U mnie ochota na cukier i słodycze jest taka, że pare miesięcy potrafię zajadać się batonami, rurkami z kremem, czekoladami, później przychodzi taki czas, że na słodycze nie mam ochoty i pare miesięcy nie jem ich w ogóle, nie istnieją dla mnie, ale później znów przychodzi ten okres że słodycze są smaczne I tak w kółko
Herbaty słodzonej nie cierpię, kawę lubię z cukrem, ale w małej ilości, może pół łyżeczki.
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2011-09-17, 12:22 | #655 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Mnie rozwala reklama Nutelli, jak troskliwa mamusia mówi: wierzę w Nutellę.
Ktoś wyżej pisał o vegecie, jest dla niej alternatywa - można kupić wersję eko, są w niej suszone warzywa i zioła, plus trochę soli morskiej. Jest dość droga, ale wydajna, bo bardzo aromatyczna i używa się jej niewiele.
__________________
żartowałam! |
2011-09-17, 12:47 | #656 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Właśnie odkryłam w domu istne "cudo" - napój winogronowo - jabłkowy w kolorze Denaturatu
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2011-09-18, 13:03 | #657 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
A czy zamiast vegety i tym podonych nie można po prostu samemu dodać ziół, posolić do smaku, popieprzyć, czy zamiast kostki rosołowej nie można ugotować zupy na kawałku mięsa i włoszczyźnie
Dla mnie to oczywiste jest. nie wychodzi cholera jak ie drogo, a smaczniej. |
2011-09-18, 13:09 | #658 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 513
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Dla mnie vegeta ma specyficzny, lekko słodkawy smak, którego nie umiałabym odtworzyć czym innym. Potrawy z samą solą i pieprzem wydają mi się jakieś bez wyrazu. A co do gotowania zupy na wywarze - nie zawsze jest na to czas i nie zawsze chce się czekać. Trzeba być dobrze zorganizowanym i planować z wyprzedzeniem, np. zrobić taką zupę poprzedniego dnia, by potem, po powrocie z pracy nie musieć już na nią czekać skręcając się z głodu A ja do takich osób nie należę.
Edytowane przez Laurelindorenan Czas edycji: 2011-09-18 o 13:15 |
2011-09-18, 14:57 | #659 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
|
2011-09-18, 15:02 | #660 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nutella, Danonki i woda z mózgu.
Cytat:
__________________
...i jest Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka. POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:03.