Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

[jagaaaaa]

Napisane przez wild girl

jednego i niedobrze mi na mysl,ze moglabym miec innego...

o tak ja tez

[grejpftutowa panna]

możeciewieszać na mnie koty - więcej niż sześć.
i się tego nie wstydze

[panna_franka]

24 lata, 2 partnerów i to na pewno nie koniec

[moon_light]

Dwóch. Pierwszy to eks. Drugi to pierwsza (i właściwie od 4 lat) jedyna miłość.

[AaNUsia1990]

Póki co od prawie 4 lat jednego

[Martucha1985]

Od 7 lat tylko jednego - mojego męża. Oboje byliśmy dla siebie pierwszymi partnerami.

[canabis]

ja także jednego od 3 lat niezmiennie

[Miss Coffee]

2. Ten pierwszy to była zupełna pomyłka, z tym drugim jestem 3,5 roku, ale nie wykluczam kolejnych patnerów seksualnych. Kto wie co przyniesie przyszłość.

[Merys]

Ja 3 i oby tak zostalo

[nicka01]

jeeeeeeeeeeeezu a ja ani jednego !

[95a9c0c0ad5413d91ca5eca5b0ed55ead7480bc2_60568caa65742]

ja 3 i szkoda bo z tym 3cim chciałam na zawsze sie zatrzymać. Można by rzec-miał być ślub..

[Martii]

Lat 19, 8 partnerów

[Sweetheart86]

Dwóch.

[Tusz]

5 partnerów i się nie wstydze !

[Zosia81]

Napisane przez pkawecka

wyniki są budujące. połowa głosujących miała tylko jednego partnera.
budujące jest to, że statystyki mówią, że im mniejsza ilość partnerów seksualnych tym bardziej satysfakcjonujące współżycie i mniej zaburzeń seksualnych np. oziębłości czy impotencji.
ciekawe czy to kwestia wyłącznie młodego wieku ankietowanych czy też innych okoliczności?

Statystyka jest jak bikini... zasłania to co najważniejsze... Nie spotkałam się z jednoznacznymi badaniami weryfikującymi tezę, że mniejsza ilość partnerów seksualnych sprzyja satysfakcjonującemu pożyciu. Nie bardzo rozumiem dlaczego liczba czyiś partnerów seksualnych-miłosnych może być budująca? Dla mnie budujące jest gdy ludzie robią coś dobrego, są aktywni, kreatywni, przygarniają zwierzaki na zimę, albo zwyczajnie uśmiechają się do siebie nawzajem Dlatego uśmiecham się do Was, moje Wizażanki i liczba Waszych partnerów ani mnie podbudowuje ani nie prowadzi do mej dekonstrukcji, bylebyście Wy szczęśliwe były.

[extravaganza]

6, a lat mam 23

[0nasty0]

pięciu.
no cóż.

[OnaJuzNieZyje]

jednego. już od 3ech lat.

[Shadii]

Jednego, tego, z którym jestem teraz.

[Taka sobie ja]

Pięciu.
I nie wstydzę się tego.

[s_y_l_v_i_a]

Dwóch - 19 lat
i na tym się nie skończy

[BlackWidow89]

Lat 20 i jeden partner. I jedna partnerka

[szarak]

ja miałem 6 partnerek,
teraz żałuję że nie zostałem z jedną z którą po prostu byłem (seksu nie było) no ale cóż poradzić tak się ułożyło :/

[Mmmonique]

1-mezczyzna, z ktorym jestem i 2 kobiety

[dorotqa]

Ja jestem jeszcze dziewicą, ale z chłopakiem uprawiamy peeting i próbujemy różnych igraszek, więc myślę, że śmiało mogę go zaliczyć do grona "partnerów seksualnych" I szczerze mówiąc, chętnie bym na jednym poprzestała (góra 2 ), ale zobaczymy jak się ułoży
Ale jako 19-tka nie mam za dużo do powiedzenia na ten temat, pogadamy za 40 lat

[wisnia111]

Trzech.
Pierwszy raz, z facetem, z którym stworzyłam pierwszy związek.
Z tym drugim, przygoda, tylko pieszczoty oralne.
A trzeci, mam nadzieję, że ostatni, bo nie chcę już nigdy nikogo innego to mój wspaniały TŻ. I jest cudownie jak nigdy.

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Głos na trzech :P

[edytkaa177]

Ja jednego Ale mam nadzieję, że już tak pozostanie, ale kto tam wie jak mi się życie ułoży :P

[kwiat_judith]

a ja pare dni temu zaliczyłam 20-tego. pamiętam wszystkich, nie żałuje ani razu. czasami był to jednorazowy wyskok, czasami dłuższy związek. mam 23lata, miałam 2razy tzw "Trójkąt" z dwoma mężczyznami. nie jestem żadną nimfomanką, nie miałam seksu przez rok czasu i przeżyłam, innym razem miałam 3partnerów w ciagu 48godzin, i kazdy myślał, że jest jedyny. Moje relacje są takie na jakie zasługuje facet z którym się spotykam.

[kociak1986]

23 lata.... 15 partnerów.
najmłodszy lat 20, najstarszy lat 45
Absolutnie nie żałuje... dzięki każdemu z nich wiem czego potrzebuję co lubię a czego nie. Co chcę powtarzać a czego nigdy więcej nie robić.