Mamy czerwiec-lipiec-sierpień 2007

[Xantia]

Kancia, a jakie badania chcesz robić? Bo ja do tej pory robiłam tylko krew i mocz. Mogłam dostać skierowanie od rodzinnej tylko na te najtańsze, podstawowe (chyba 3 lub 4) badania które kosztują 4 - 5 zł. Np. toxoplazmoza nie jest refundowana przez NFZ (przynajmniej tak mi powiedziała moja rodzinna) a kosztuje coś niecałe 40 zł.

[Kancia]

no własnie chciałam znaleźć w necie jakie badnia sa refundowane i nawet na stronce NFZ nie ma Chodzi mi włąsnie o toksoplazmoze, cytomegalia, chlamydia, różycza te droższe
a mówisz, ze skierowania na mocz i krew mozna wyrwac od zwykłego lekarza internisty bo nie wiem czy rodzinny i internista to to samo

[Xantia]

Rodzinny i internista to może być jedna osoba ;-)

Od jakiegoś czasu każdy ma przypisanego (wybranego) sobie lekarza pierwszego kontaktu i to do niego należy iść po skierowanie. Ale jak będzie wredny to Ci nie da, bo powie skoro chodzisz prywatnie to i badania rób prywatnie.

Na toksoplazmozę, cytomegalię, chlamydię, różyczkę (ja robiłam tylko toxo z tego) robi się chyba wyniki z krwi i/lub moczu?? Z tego co wiem to NFZ refunduje TYLKO podstawowe badania (cukier, glukoza i cośtam jeszcze) i to są badania, które jak pisałam wyżej - kosztują 4 - 5 zł.

[Kancia]

Napisane przez Xantia

Rodzinny i internista to może być jedna osoba ;-)

Od jakiegoś czasu każdy ma przypisanego (wybranego) sobie lekarza pierwszego kontaktu i to do niego należy iść po skierowanie. Ale jak będzie wredny to Ci nie da, bo powie skoro chodzisz prywatnie to i badania rób prywatnie.

no niby tak ale gdyby nie było takich cholernych kolejek i lekarzy buców w NFZ to bym nie musiała chodzic prywatnie Więc jak mnie zacznie straszyć, ze mam prywatnie robic to jej powiem, ze nie po to płace te cholerne składki

[JOANNA16]

witam
szkoda ze dopiero teraz znalazłam ten wateczek

jestem w 12 tygodniu ciąży termin mam na 19 lipca
brzuszka jeszce nie widac a jak tam u was? i jak wasze samopoczucie?

[bb-m]

Dziewczyny toksoplazmoza też jest refundowana, ale musi być skierowanie od ginekologa. Wiem, bo moja koleżanka była niedawno w ciąży i za żadno badanie nie płaciła, ale wszystkie skierowania miała od ginka.

[Xantia]

Napisane przez JOANNA16

witam
szkoda ze dopiero teraz znalazłam ten wateczek

jestem w 12 tygodniu ciąży termin mam na 19 lipca
brzuszka jeszce nie widac a jak tam u was? i jak wasze samopoczucie?

Witamy serdecznie! Podaj swoją wagę do tabelki to Cię w niej umieszczę!

[Kancia]

No ja wlasnie przejrzałam milion stronek NFZ w necie i wynika z wypowiedzi, ze jesli lekarz majacy umowę z NFZ stwierdzi, ze takie badanie jest konieczne to daje skierowanie i mozna je zrobic na NFZ Teraz tylko trzeba przycisnąc lekarza, zeby takie skierowania dał

Natomiast przeczytałam tez (chamstwo), ze jesli podejme decyzje, ze chce chodzic do prywatnego lekarza to wszystkie badania też sa odpłatne
dla mnie to jest poprostu zdzierstwo bo niedośc, ze słuzba zdrowia pracuje nieudolnie to ja jeszcze musze przez to cierpiec i mam związane rece. Rozumiem gdybym nie była ubezpieczona w ZUSIE to leczac sie prywatnie i za badania musiałabym zapłacic. Natomiast jak jestem ubezpieczona to z jakiej racji nie mam prawa korzystania z tego i tylko dlatego, ze "zdradziłam" państwowych lekarzy

Suma sumarum chyba bede musiała isc do 2 lekarzy jednoczesnie do NFZtetowskiego TYLKO wyłudzić skierowania na wszystkie badania (te poczatkowe) a prywatnie juz na kolejne konsultacje

Polska

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

No, niestety, to tak jest, że chodząc prywatnie chyba się nie dostaje skierowań na badania. Bo ja na pierwszej wizycie byłam prywatnie, i moja ginekolo napisała mi na karteczce jakie badania mam zrobić, skierowania nie dała, mówiąc, że nie są to drogie badania.
Dlatego od nastepnej wizyty będę już chodzic do niej na wizyty z NFZ do ośrodka.
Tylko USG prywatnie, bo podobno państwowy sprzęt jest do niczego.

Kancia, szkoda nerwów, trzeba się pogodzic z polską rzeczywistością.

Ja za prywatną wizyte płacę 60zł, to jest samo badanie, cytologia płatna dodatkowo 20zł. USG kosztuje 100zł.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez JOANNA16

witam
szkoda ze dopiero teraz znalazłam ten wateczek

jestem w 12 tygodniu ciąży termin mam na 19 lipca
brzuszka jeszce nie widac a jak tam u was? i jak wasze samopoczucie?

Witam serdecznie i GRATULUJę !!

[Kancia]

no tam gdzie wybieram sie jutro wizyta kosztuje 60 zł ale w tym USG przy kazdej wizycie
natomiast cała reszta badan jesli bym chciała robic prywatnie, to jest koszt około 300 zł

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Kancia

no tam gdzie wybieram sie jutro wizyta kosztuje 60 zł ale w tym USG przy kazdej wizycie

60Zł wizyta z USG?? to bardzo tanio w porównaniu do mojej Pani ginekolog.

Tu jest strona internetowa mojej ginekolog: http://www.alebar.info/

[Xantia]

Ja prywatnie płacę 70 zł za wizytę i też mam w tym USG, zdjęcia i wszystkie dane z wizyty wydrukowane. Jedynie za wizytę z tym tzw pełnym USG (przezierność i te wszystkie inne) zapłaciliśmy 90 zł.

Acha i tu piszą bardzo pozytywnie o moim lekarzu!! Patrzecie pod OLSZTYN, Dr Kula.
http://www.babyboom.pl/forum/zlota-l...49/index3.html

[Xantia]

Napisane przez Kancia

natomiast cała reszta badan jesli bym chciała robic prywatnie, to jest koszt około 300 zł

A jakie badania chcesz robić????

[Kancia]

wszystkie toksoplazmoza 55zł, cytomegalia 55zł, chlamydia 60zł, różyczka 55zł, cała reszta tych tańszych plus pewnie hormony bo juz widzę, ze zaczyna sie kosmos ( wracają moje obrzydliwe włosy)


ale znalazłam na stronie NFZ ciekawa wypowiedz, ciezko sie czyta ale moze dacie rade ( len jestem i nie chce mi sie zmieniac )

Pytanie:
Proszę o informację, czy ubezpieczona kobieta w ciąży może zrobić sobie badania krwi, w celu sprawdzenia czy nie miała kontaktu lub czy nie jest zarażona toksoplazmozą - w ramach tego ubezpieczenia. Jeżeli tak - to na jakich zasadach się to odbywa, kto może wystawić skierowanie (lekarz POZ, ginekolog, inny specjalista), czy muszą być jakieś wskazania, czy też lekarz może to zrobić tylko na prośbę pacjentki; jak też czy możliwe jest refundowanie kosztów takich badań przeprowadzanych 3-krotnie w ciągu ciąży (tak jest zalecane w celu zminimalizowania ryzyka dla płodu).

Odpowiedz:
Szanowna Pani W odpowiedzi na Pani zapytanie, przesyłam w załączeniu schemat wizyt i badań ambultaoryjnej opieki specjalistycznej podczas ciąży fizjologicznej, która obowiązuje poradnię ginekologiczno - położniczą. Z poważaniem Sebastian Oćwieja,
DOW NFZ 2.
Ambulatoryjna opieka podczas ciąży fizjologicznej Schemat wizyt i badań podczas ciąży

fizjologicznej (Tabela nr 1) Tabela NR 1.Opieka ambulatoryjna podczas ciąży fizjologicznej

Tydzień ciąży Do 10 10-14 14-18 18-22 22-26 26-30 30-34 34-36 36-38 38-40 41
Badanie ogólne podmiotowe i przedmiotowe + + + + + + + + + + +
Ocena stopnia ryzyka ciążowego + + + + + + +
Grupa krwi i Rh ? Przeciwciała anty Rh ? ? ? Podanie 150 mcg immunoglobuliny anty D
ciężarnym Rh (-) Badanie cytologiczne ? + Ocena wydzieliny pochwowej (mikroskopowa, pH, test z KOH) ? + + Morfologia krwi + + + + Badanie moczu + + + + + + Badanie poziomu cukru we krwi na czczo + Badanie poziomu cukru 1 godz. po podaniu doustnym 50 g glukozy + USR + +
Przeciwciała różyczki Ze wskazań Przeciwciała toksoplazmozy IgG IgM ? Ze wskazań Przeciwciała anty HIV Ze wskazań HBs + Pomiar ciśnienia tętniczego ? + + + + + + Badanie ogólne + Badanie ginekologiczne (we wzierniku i dwuręczne) + + + + + + Badanie piersi ? + + Wzrost ? + Masa ciała ? + + + + + + + + + + + Indeks masy ciała ? + Badanie czynności serca
płodu ? + + + + + + + + + Badanie położnicze zewnętrzne (w tym wysokość dna macicy) ? + + + + + + + Ocena wymiarów miednicy ? + Badanie ultrasonograficzne + + Ze wskazań Ocena
ruchliwości płodu przez ciężarną ? + + + + + Promocja zachowań prozdrowotnych (odżywianie, nałogi) + + + + + + + + + + + Konsultacja internistyczna + Konsultacja stomatologiczna + Skierowanie ciężarnej oddziału położni-czego (kliniki) + + - badanie obowiązkowe, ? - jeżeli nie wykonano przed ciążą ? - badania mogą być wykonane przez położną, jeżeli lekarz
indywidualnie je zleci ? - u kobiet RH(-)

i co o tym myslicie ?

[Xantia]

Hmmm, jeśli są podstawy do robienia tych badań, to ok. Idź najpierw do "normalnego" lekarza który powie dokładnie jakie badania są dla Ciebie konieczne. Ja np nie widzę sensu robienia np. hormonów ze względu na "obrzydliwe włosy". No jeśli już zrobisz te badania na poziom hormonów to co dalej? Bedziesz brała leki hormonalne, żeby mieć ładne włosy?? Bez sensu. W ciąży zmieniają się poziomy hormonów i u jednych objawami są wypryski na twarzy a u innych obrzydliwe włosy. A u jeszcze innych niewiem, krosty na tyłku

Kancia, nie paniku i nie szalej z tymi badaniami. Jeśli będą podstawy do robienia specjalistycznych badań to lekarz Ci o tym powie.

[Kancia]

nie chodzi mi o zwykłe łosy mam PCOS i mam nadmierne owłosienie DUZE a zauwazyłam, ze znow sie pojawia
mi tylko chodzi o to, ze jesli mi takie badania zleci to ja nie chce za nie płacic

[minisia]

Joanna16 witamy i gratuluje

dyta19 – 30.05.2007
Xantia – 15.06.2007
minisia – 16.06.2007
kasia_mw – 21.06.2007
ajanna – 22.06.2007
magma 29 – 23.06.2007
ewa.nea – 07.07.2007
Shemreolin – 16.07.2007
JOANNA 16 – 19.07.2007
Madzia ) – 24.07.2007
fredziunia – 29.07.2007
Olinda – 03.08.2007
lea35 – 08.08.2007
osiołek – 12.08.2007
frida110 - 12.08.2007
roxi1980 – 17.08.2007
Patrilla – 22.08.2007

[frida110]

A ja siedzę i się zastanawiam czy wszystko ze mną jest ok. Boli mnie brzuch(jak na okres) i zauważyłam, że śluz ma zabarwienie ciemnobrunatne. Zapisałam się już na jutro rano do lekarza, ale mam nadzieję, że to nic poważnego.
Łudzę się tym, że dzisiaj wypadałby mi okres i może tak mój organizm ma. Bo taki śluz był zawsze zapowiedzią zbliżającego się okresu. Dodam, że miesiąc temu gdy czekałam na okres (nie wiedziałam, że jestem w ciąży) to brzuch też tak bolał i miałam leciutkie plamienie. Miała tak któraś z was?

[Patrilla]

Natomiast przeczytałam tez (chamstwo), ze jesli podejme decyzje, ze chce chodzic do prywatnego lekarza to wszystkie badania też sa odpłatne

też moja pani "prywantna" o tym mnie poinformowała ...
idę w piątek do państwowego zobaczymy ...
frida110 trzymam kciuki za wszystko ok jutro u lekarza trzymajcie się takie plamienia - gdzieś czytałam moga sie pojawiać ...

[Kancia]

frida
idź idź nie wolno lekcewazyc ale jak mówisz, ze okres to pewnie wszystko jest ok ale nie zaszkodzi sprawdzic

[Xantia]

Napisane przez Kancia

nie chodzi mi o zwykłe łosy mam PCOS i mam nadmierne owłosienie DUZE a zauwazyłam, ze znow sie pojawia
mi tylko chodzi o to, ze jesli mi takie badania zleci to ja nie chce za nie płacic

Jeśli masz PCOS (sorrki, ale nie mam pojęcia co to jest) i niezbędne są te badania to państwowy lekarz powinien Ci je zlecić w ramach NFZ. Takie jest moje zdanie. Ale wiesz, że państwowi lekarze olewają i jeśli zleci je prywatny lekarz to będziesz musiała za nie zapłacić.

[Xantia]

Napisane przez frida110

A ja siedzę i się zastanawiam czy wszystko ze mną jest ok. Boli mnie brzuch(jak na okres) i zauważyłam, że śluz ma zabarwienie ciemnobrunatne. Zapisałam się już na jutro rano do lekarza, ale mam nadzieję, że to nic poważnego.
Łudzę się tym, że dzisiaj wypadałby mi okres i może tak mój organizm ma. Bo taki śluz był zawsze zapowiedzią zbliżającego się okresu. Dodam, że miesiąc temu gdy czekałam na okres (nie wiedziałam, że jestem w ciąży) to brzuch też tak bolał i miałam leciutkie plamienie. Miała tak któraś z was?

Czytałam, że takie planienia w dzień przypadającym na @ są raczej normalnym zjawiskiem. Moja koleżanka miała takie "miesiączki" do 6-tego miesiąca! I urodziła zdrową, fajną dziewczynkę, która teraz ma już 12 lat! Ale do lekarza trzeba iść, bo zawsze lepiej dmuchać na zimne!

[kasia_mw]

Ja chodzę do gina co 2 tyg. prywatnie, a za wizytę płacę 50 zł. Cytologi nie dopłacałam, ale zawsze dostaję karteczkę, aby zrobić badanie moczu, za które płacę 4 zł (to niewiele, więc się nie bulwersuję). Na USG dostaję skierowanie z NFZ (bo moja gin przyjmuje też państwowo w przychodni) i mam nadzieję, że na droższe badania również. Co do toksoplazmozy to pytałam się i powiedziała, że robienie jej już w tym stadium ciąży nie jest konieczne, bo jeśli jest się już chorym to doszłoby już do poronienia. Ale jeśli chcę to mogę zrobić tylko, że to jest drogie badanie dodała.
Witam nową mamę.
Co do plamień to też wyczytałam to samo co Xantia, ale lepiej dmuchać na zimne. Ja do tej pory brałam Duphaston, ale dostałam wysypki i gin. kazała odstawić, bo nic się nie dzieje. Z tego tez powodu zostało mi jedno nie tknięte opakowanie, którego chętnie się pozbędę lub zamienię na coś ciekawego (dodam, że w aptece kosztuje ok. 38 zł).

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Jest nas już 17 !! Ale się rozmnażamy.

[ajanna]

frida110: trzymam kciuki. ja też jutro mam wizytę

JOANNA16: witam i gratuluję

co do kasy za badania, to ktoś z W-wy napisał, że są za darmo. ja też jestem z W-wy i rzeczywiście na pierwszej wizycie u NFZowskiego gina dostałam skierowanie nie tylko na morfologię i mocz ale też na: beta HCG, grupę krwi, toksoplazmozę, VDRL. HIV i glukozę + miałam pobraną cytologię i czystość pochwy i nie zapłaciłam za nie ani grosza. ale to chyba jest jakiś specjalny w-wski program z urzędu miasta - przynajmniej wszędzie o tym trąbią, więc nie wiem, czy gdzie indziej jest tak samo

[fredziunia]

No no nasze grono rosnie

JOANNA16: no ja tez witam i gratuluje

Unas tak jak pisalam wczesniej nie ma zadnego latania po laboratoriach wszystkie badania sa robione odrazu w gabinecie gina (pobieranie krwi , moczu itd...) wiec chociaz nie ma dodatkowego latania

Ja juz niemoge sie doczekac poniedzialku i wizyty

Nadal mam straszna sennosc popoludniami , mam nadzieje ze to troche przejdzie bo zaczynaja sie sprawy zwiazane z przeprowadzka i remontem nowego gniazdka - cala para ruszamy od 1 lutego

ajanna: jutro koniecznie napisz jak po wizycie i moze wkoncu zobaczymy te twoje fasoleczki

[ajanna]

kasia mw: ja już nic z tą toksoplazmozą nie rozumiem mi ginekolog, którą pytałam o to badanie przed ciążą powiedziała, że to się bada dopiero w ciąży i wtedy ew. leczy , a z kolei kancia cytuje jakąś kobietę, która mówi, że to badanie w ciąży robi się 3x. jutro wypytam mojego ginekologa, bo mi wyszło, że nie mam toksoplazmozy, ale też nie mam przeciwciał, czyli mogę zachorować, a moja córka właśnie przymierza się do drugiego kota . ale nasza wet uspokaja mnie mówiąc, że bardzo trudno się od kota zarazić

[Kancia]

ajanna wpisz sobie w google o toksoplazmozie i Ci wyskocza normy i tam jest napisane chyba (bo nie pamietam) ze jak przeszłas chorobe ale masz jakies tam uodpornienie to badanie sie powatrza dla pewnosci dlatego ta kobieta pisała o 3 razach Z drugiej strony jeśli miałabys toksoplazmoze to nawet w trakcie ciązy trzeba podjąc leczenie. Tak wyczytałam

Ok zbieram sie do gienia. Mam nadzieje, ze tym razem juz sie nie zawiode

[kasia_mw]

Wiecie dziewczyny ja to znawcą nie jestem, wiem, że robi się te badania w ciąży, ale w moim przypadku sądzę, że nie są potrzebne. Moja koleżanka miała je zlecone dopiero po kilku poronieniach i też wyszły OK. Dodam, że nie mieszka w mojej okolicy.
Tak się zastanawiam, że jak rodziły nasze babcie i mamy to chyba tylu badań się nie przeprowadzało, a zobaczcie jakie dorodne dzieci mają. To dlaczego u nas ma być inaczej.