Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[praline]

Napisane przez tulipanna.

Szlag mnie trafil i poszlam sobie kupic farbe. Juz nawet kolezanki zwracaja uwage na moje siwe wlosy. A nie sa to osoby niekulturalne i nie maja na celu zrobienia mi przykrosci czy poszukiwania igly w stogu siana Wlasnie robie probke na jednym pasemku. Bardzo chcialam wrocic do swojego naturalnego koloru, ale za pozno doszlam do tego, co jest najpiekniejsze. Nie zdazylam. Mam mnostwo siwkow i musze myslec o farbowaniu z jak najmniejszymi stratami. Niech to bedzie przestroga dla wszystkich farbujacych.

a ile masz lat, jeśli można wiedzieć oczywiście?

[tulipanna.]

Napisane przez praline

a ile masz lat, jeśli można wiedzieć oczywiście?

21

[karma.coma]

przepraszam, jeśli powtórze pytanie ale szukałam i w wyszukiwarce i przejrzałam początek tego wątku, a nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi na moje pytanie, może wy mi pomożecie mój naturalny to jak więkoszości- średni blond, obecnie mam balejaż blond z brązem i chce pofarbować całość na średni/ciemny blond, jak weźmie na brązie, bo na blondzie to prosta sprawa, ale tego brązu sie obawiam, nic się nie zmieni, czy jakiś zielonkawy wyjdzie? :P i czy ktoraś farbowała włosy takim własnie kolorem i mogłaby sie podzielić ze mną informacją jak taki kolor wychodzi, jaka farba najlepsza w tych odcieniach itp. będą bardzo wdzięczna za pomoc, gdyż juz nie moge patrzec na ten blond, który zżółkł i brąz, który zrudział, z góry dziękuje za pomoc

[praline]

Napisane przez tulipanna.

21

i masz już siwe włosy? nie wiedziałam, że w tak młodym wieku to może się zdarzyć.

[tulipanna.]

Napisane przez praline

i masz już siwe włosy? nie wiedziałam, że w tak młodym wieku to może się zdarzyć.

Ooo, kochana! Znajdz watek dla siwowlosych Uswiadczysz tam nawet wpisow 16-latek skarzacych sie na siwuchy. Wiele sposrod moich kolezanek przyznaje sie do tego samego problemu. Coz, takie geny.

[praline]

Napisane przez tulipanna.

Ooo, kochana! Znajdz watek dla siwowlosych Uswiadczysz tam nawet wpisow 16-latek skarzacych sie na siwuchy. Wiele sposrod moich kolezanek przyznaje sie do tego samego problemu. Coz, takie geny.

może dodatkowo stres na to wpływa? w sumie masz rację- miałam kolegę w podstawówce, który miał taką jakby plamkę z siwych włosów.

[karma.coma]

tak mnie korci, żeby zastosować ten eksperyment, który opisałam wyżej, tylko powiedzcie czy nie wyjdzie zielony :P będę bardzo wdzięczna

[sandre]

to ja się przyłączę Od jakiś 7 lat robię balejaż z jasnego blondu i brązu.Rok temu w styczniu postanowiłam wrócić do mojego naturalnego koloru włosów jakim jest średni popielaty blond. No i u fryzjera zostałam wyfarbowana mieszanką jakiś dwóch farb najbardziej zbliżonych do koloru moich odrostów. Wyszedł piękny popielaty jaśniutki brąz. Byłam bardzo zadowolona. Niestety z czasem zaczął się zmywać i na blondzie pod spodem zrobił się rudy . Dałam sobie spokój i zaczęłam znów robić balejaż. W listopadzie zdecydowałam, że muszę zrobić włoskom przerwę, bo są bardzo osłabione. Końcówki miałam bardzo rzadkie i wysuszone. Mam naturalnie kręcone włosy do łopatek i zaczęło robić się siano. Miałam już spory odrost. Okazało się, że włosy mi ściemniały do średniego brązu . Po rozmowie z fryzjerką zdecydowałam się zrobić kilka blond pasemek na przedziałku, żeby odrost nie rzucał się tak strasznie w oczy. Po za tym włosy zostawiłam w spokoju. Zawsze noszę rozpuszczone więc nie przejmuje się, że pod spodem mam 10 cm długości swoje włosy . Wraz ze wzrostem włosów, będę robić coraz rzadsze pasemka przy przedziałku a dół przycinać. Już teraz widzę znaczną poprawę. Włosów tak na 10 cm długości od głowy jest dużo więcej, są lśniące i naprawdę zdrowe. Mam obawy jak będę wyglądać w swoim naturalnym kolorze włosów, bo każdy mi mówi, że bardzo ładnie mi w blondzie i ja też tak uważam. Przyznam szczerze, że miałam już takie dni gdzie chciałam pobiec do fryzjera i zrobić ten balejaż ale póki co daję radę mam nadzieję, że wytrzymam i uda mi się wrócić do naturalnego koloru

[klaryska]

ja nie farbuje od 3 lat! mam brazowe wlosy, przez wiele lat farbowalam na czarne. potem postanowilam wrocic do naturalnych na pare lat zanim zaczne na stale farbowac moje siwe wlosy.

najpierw poszlam do bardzo dobrego fryzjera. ufarbowala mi wlosy kilkoma odcieniami brazu (od sredniego do prawie czarnego), ktore stopniowo sie zmywaly. potem nosilam albo spiete wlosy albo obcinalam najkrocej jak moglam (czyli do ramion, krotszych nie moge miec ) mozna tez robic kilka ciemniejszych zmywalnych pasemek na wierzchu. troche to trwalo, ale warto bylo. wlosy staly sie kilka razy grubsze i nie wypadaja tak bardzo.

[nimrodel]

kurcze, musze te fotki zalaczyc. nie farbuje tak jak pisalam wczesniej - ponad 4 miesiace i odrostow zero! woooo

[mysza_87]

Napisane przez nimrodel

kurcze, musze te fotki zalaczyc. nie farbuje tak jak pisalam wczesniej - ponad 4 miesiace i odrostow zero! woooo

ale mówiąc, że nie masz odrostów to znaczy, że włosy ci wogóle nie odrosły,c zy że rosną, ale w identycznym kolorze jak te pofarbowane?

[nimrodel]

urosły, pierwsza fotka z listopada, nastepne 2 z lutego

moje naturalne zlewaja sie z farbowanymi

[Kate M]

Ja też wracam do naturalnego koloru włosów ( ciemny brąz). Obecnie jestem jasna blondynką, ale kolor trzyma mi się góra tydzień, włosy już nie są takie jak dawniej a poza tym ja mam temperament typowej brunetki i lepiej się z takim włosami czuje.Tak, że pozdrawiam

[nusia2605]

Właśnie siwe Teraz mam swoje naturalne ale widzę już siwki kilka co prawda ale jak tak dalej pójdzie to co trzeba będzie coś zadziałać,nie?

[pris]

Proszę o radę kogoś doświadczonego.
Rozjasniam i mam platynę od około 3 lat. W tym czasie zapuściłam włosy z bardzo krótkich do średnio-długich, także na włosy od cebulek po końcówki "nie zaznały" bycia nie-rozjaśnianymi. Wcześniej katowałam włosy różnymi zmianami kolorów (w sumie wyjdzie 10 lat odkąd widziałam swój naturalny kolor - jasny brąz, taki toffi).
No i się zbuntowałam. Chcę wrócić do naturalnego koloru, obecnie mam ok. 2cm odrostu, co wygląda strasznie, ale na myśl o rozjaśnianiu robi mi się niedobrze. Kocham kolor który mam na głowie, tzn blond, ale rozjaśnianie co 3tyg (niestety) może znużyć. I to cholernie. Plus fakt, że inwestuję krocie w profesjonalną pielęgnację, efekty są, ale i tak nie spektakularne. Poza jednym, że odkąd stosuję Wax włosy mi rosną jak szalone
Włosy mam cieniutkie i rzadkie, ale ogólnie wyglądają zdrowo. Dodam, że naturalne włosy miałam bardzo grube.
Nie chcę ich ścinać, chcę zapuścić jeszcze bardziej, ale teraz pytanie - CO Z MOJĄ ROZJAŚNIONĄ, RZADZIUCHNĄ FRYZURĄ?
Planuję iść do fryzjera, bo samodzielne przyciemnianie o 3-4 tony dałoby efekt zielonych alg (tak, popełniłam kiedyś taki błąd...). Ale co u tego fryzjera - toner? Co potem?

[kam3]

Według mnie powinnaś iść do fryzjera, nałożyć jakąś dobrą farbę w kolorze ciemniejszym niż Twoje naturalne włosy, bo wiadomo że i tak się spłucze, więc z czasem kolory powinny się wyrównać. Ja nie farbuje od 7 miesięcy i trochę na dzień dzisiejszy żałuję że nie nałożyłam od razu jednolitego koloru ciemnego, bo mam ciemne odrosty na jasnych włosach a teraz to szkoda tych 7 miesięcy. proponuję iść Ci jak najszybciej a potem czekać na odrosty. Moja znajoma poszła 7 miesięcy temu nałożyła bardzo ciemny brąz, teraz jej się spłukał i bardzo ładnie wyrównał z naturalnymi włosami, wogóle nie widać jej odrostów. Ja niestety muszę wymślać różne upięcia, żeby nie rzucały się w oczu i stosuje płukankę srebrną, która super "przybrudza" kolor jasny.

[CZekolada19]

Ja pierwszy raz pofarbowalam wlosy w maju.. z takiego sredniego blondu na jasny blond- pasemka, potem w sierpniu i listopadzie.. teraz chce wrocic do mojego naturalnego kolorku tylko to bedzie dlugooo trwac, poza tym zapuszczam wlosy, mam juz tak do 1/4plecow.. tylko te odrosty.. w ogole glupia bylam, mialam jasne blond wloski do pasa (!) i scielam w 2gimnazjum do ramion <ściana> (((( i teraz zaluje strasznie ;(( na pewno nie wroce do naturalnego kolorku sprzed 6lat, ale chce swoj naturalny!!!! nie mozna jakos wyplukac farby lub cos?? dziewczyny, dajcie jakies rady, wiem ze najlepiej jest poczekac, ale bede na to czekala moze z jakies 2latka, to dlugo (

[blue_mysecka]

a ja sie trzymam dalej bez farb hmm juz nawet nie wiem ktory miesiąc leci bo strcilam rachubę teraz licze ile jeszcze do tego dnia, gdy cale wlosy bedą moje naturalne a to juz niedlugo tak mysle ze 2 miechy sie podetnie i moze juz bedzie ladnie ;D

pris zgadzam sie z kam3 :ahm: najlepiej do dobrego fryzjea isc

[mOna01]

Ehh... Co mnie podkusiło żeby pierwszy raz zafarbować włosy to nie wiem ale teraz chcę wrócić do "natury"... Bo naturalnie mam jasny brąz (fryzjerka twierdzi że ciemny blond). Najpierw zrobiłam balejaż jasnych blondów, później średni blond, na to cieeeemnnny brąz (wyszedł czarny) a ostatnio fryzjerka "ściągnęła" mi ten brąz i mam teraz mleczną czekoladę (3miesięcznym balsamem z KADUSa). Odrost już ok 1cm a ja tęsknię za swoimi włoskami długość mam teraz do ramion... Zastanawiam się jak ja to zrobię, bo parę lat będę musiała się pomęczyć z tym chyba? Nie wiem, czy po prostu czekać z tym okropnym odrostem (tego sobie nie wyobrażam ;s) czy co ja mam robić ze swoją głową... ???

[Nika0503]

witam, ja niestety też farbuję włosy - od 3 lat. Najpierw rozjaśniałam do jasnego, platynowego blondu, a potem znudziło się i był ciemny blond, jasny brąz... Naturalny mam średni blond - coś typu karmelowy i bardzo żałuję, że farbowałam włosy, bo właśnie chciałabym mieć taki kolor jak naturalne, z pasemkami rozjaśnionymi przez słońce, ahhh... jak mi tego brakuje tylko nie wiem jak mam powrócić do naturalnego? znajoma poradziła mi zaczęcie od balejażu, albo pasemek, ale ja już nie wiem... pewnie pójdę do fryzjera, ale tu też wolę zapytać pozdrawiam

[Laity]

Napisane przez Nika0503

witam, ja niestety też farbuję włosy - od 3 lat. Najpierw rozjaśniałam do jasnego, platynowego blondu, a potem znudziło się i był ciemny blond, jasny brąz... Naturalny mam średni blond - coś typu karmelowy i bardzo żałuję, że farbowałam włosy, bo właśnie chciałabym mieć taki kolor jak naturalne, z pasemkami rozjaśnionymi przez słońce, ahhh... jak mi tego brakuje tylko nie wiem jak mam powrócić do naturalnego? znajoma poradziła mi zaczęcie od balejażu, albo pasemek, ale ja już nie wiem... pewnie pójdę do fryzjera, ale tu też wolę zapytać pozdrawiam

zgadzam się ze znajomą. Ja tak właśnie zrobiłam - zrobiłam sobie ciemniejszy balejaż na zrudziałym brązie wyraźnie odcinającym się od mojego naturalnego szarego brązu i na dzień dzisiejszy (6-7cm odrostów) nie widać żadnego przejścia.

[N47aLQS]

Ja również w listopadzie wróciłam do swojego naturalnego koloru-ciemnego blondu. Odrosty mam już ponad 6 cm . Odrosty są widoczne . A tak mnie korci pomalować na jakiś brązik, czekoladka czy coś , ale muszę być twarda i wytrzymać bo szkoda już farbować włosy. Ćwiczę silna wolę

[chance509]

ja tez się trzymam,choć baardzo ciężko mi to idzie. chwilowo [mam nadzieje] mam jakieś załamanie.pomalowałam wczoraj szamponetką.. ale to za kilka dni zejdzie i znowu sie zacznie.chciałabym mieć już swój naturalny kolor,lecz na to poczekam jeszcze z 2 lata. wczoraj podcielam włosy.są teraz króciutkie- za ramiona,

[Sweet_Jelly]

Kochane... Rozpoczęłam (nie) inwazyjną drogę Ku Naturalkom

W listopadzie miałam swoje własne w 100 procentach-odrośnięte..ale coś mnie podkusiło i szamponetką (Loreal Casting -Mroźny beż) pofarbowałam aby"wzmocnić" mój kolorek i .....wyszedł brąz... To potem pofarbowałam już normalną farbą bo Casting nie zszedł I w ostateczności miałam jeszcze do wczoraj ciemny brąz



Dziś ,za radą wizażystek, zrobiłam sobie pasemka blond(rozjaśniacz) i..... jest już dużooo jaśniej niż było
Wygląda to ładnie, jakbym na blond włoskach zrobiła brązowe pasemka-a nie podwrotnie




ha ha... tak sie cieszę że wyszło ładnie, następna wizyta u fryzjera i na pasemka (odnowienie blondów i .... zagęszczenie ich) w sierpniu! Ah... Już się rozmarzyłam jak będzie pięknie




i jak? Przyjmiecie mnie do swojego grona.. Oczekujących?

[ilo16na]

Aby was podtrzymac na duchu-100% naturalny kolor wkleja Ilona.
Rok trwalo wrocenie do tego koloru.

I po jaka choinke ja farbowalam

[kam3]

Dzisiaj mierzyłam odrościk i dokładnie 10cm, czyli przez 7 miesięcy tyle urosły, wychodzi 1,4cm na miesiąc. Grzywkę mam już swoją naturalną i jak stoję przed lustrem to z przodu włosy wyglądają jakby były w całości naturalne ale gorzej jak spojrzę do lusterka, masakra, czekanie na 1,5 roku żeby urosły taką długość jak mam teraz. Ale generalnie podcinam coaz częściej i może przez to szybciej mi się uda. Wiem jedno - wytrwam i farbowanie mnie już nie skusi, po prostu polubiłam te różnice kolorystyczne a raczej się przyzwyczaiłam. A i bardzo skupiam się na pielęgnacji i regeneracji, od miesiąca zażywam skrzypo vitę i nakłaam waxy, nafty i jedwabie. Różnica jest widoczna - włosy zdecydowanie ładniejsze.

[Sweet_Jelly]

Napisane przez ilo16na

Aby was podtrzymac na duchu-100% naturalny kolor wkleja Ilona.
Rok trwalo wrocenie do tego koloru.

I po jaka choinke ja farbowalam

masz bardzo ładny kolorek !

[noell88]

kam3 podziwiam i gratuluje wytrwalosci.jakie masz swoje naturalne a jakie farbowane?

ja mam jakies ok 3 cm odrostu i juz dostaje szalu jak spojrze w lustro.ja chce swoje naturalne!;(

ja wlasnie mam dylemat czy reszty wlosow nie pofarbowac na zblizony kolor do naturalnych...ale jest powazny problem. nadchodzi lato a na desce mi wlosy zawsze mocno jasnieja od slonca(bardzo to lubie sa takie sloneczne wtedy a w zimie mam taki typowy polski)

[kam3]

Swój kolor włosów mam jasny brąz, natomiast farbowane na samym dole są całkiem jasne a wyżej jasny balejaż. Pisałam już kilka razy ale mogę jeszcze raz napisać, że używam srebrnej płukanki, która fajnie przybrudza i lekko przyciemnia moje włosy.

Nie wiem co Ci poradzić, powiem tak, że jeśli wiesz że wytrzymasz z odrostami i nie będą Ci bardzo przeszkadzać to nie farbuj, ale jeśli ma Cię to dręczyć przez kolejne 2 lata to idz do fryzjera i poproś o podobny kolor do Twoich naturalnych, ale żeby nie nakładała na odrosty. Może wtedy faktycznie będzie łatwiej.
Życzę wytrwałości !!!!

[littleola1]

również się przyłączam. chcę powrócić do naturalnego kolorku.

ostatnio farbowałam 3 miesiące temu,
odrosty - ok 2,5 cm.