10 kg w dół - od poniedziałku 06.04 - silna determinacja - znajda sie chetne? :)

[Rodzynka1989]

Napisane przez sabbatha

Bo jeśli wieczorem, po godz.16, <--- 16:01 to juz wieczor?:P

Czepiam sięęęę czeepiaaammm ;]
Banan a jabłko - duża różnica

No dobra, zagięłaś mnie

Carolinka-> spokojnie, bez paniki, jeszcze się świat nie zawalił jutro będzie dobrze

[Carolinka]

ehh no mam nadziejeAle na weekend niestety bedzie picie bo zapowiada sie imprezkaa u mnie w miescie

[Rodzynka1989]

Napisane przez Carolinka

ehh no mam nadziejeAle na weekend niestety bedzie picie bo zapowiada sie imprezkaa u mnie w miescie

a gdzie tam jeszcze weekend...
zresztą mój też będzie cały rozwalony i dietę szlag weźmie...ale trudno...

[sabbatha]

ej, zmieniamy sposob odzywiania? zmieniamy. wiec drobne szalenstwa nikomu nie zaszkodza chyba

[Rodzynka1989]

Napisane przez sabbatha

ej, zmieniamy sposob odzywiania? zmieniamy. wiec drobne szalenstwa nikomu nie zaszkodza chyba

Hmmm...no nie wiem...i tak boję się tego weekendu...już od piątku aż do poniedziałku będę miała duuuuży problem, żeby trzymać się planu... a to są aż 4 dni. No oki, przyjmę wersję,że te 4 dni jestem nie na redukcji, tylko na utrzymaniu wagi i wszystko będzie dobrze he he A potem powrót do ścisłej dietki

[karmiii]

Hej dziewczyny, zupełnie zapomniałam o tym długim weekendzie ciężko będzie. Oj dużo dziś zjadłam bardzo dużo, a najgorsze że myślę o tym aby rzucić dietę tak się złapałam na tym kilka razy dzisiaj i wczoraj, ciągle mówię a przecież nie wyglądam już tragicznie
Pomóżcie jakby tu się zmotywować

[Rodzynka1989]

Napisane przez karmiii

Hej dziewczyny, zupełnie zapomniałam o tym długim weekendzie ciężko będzie. Oj dużo dziś zjadłam bardzo dużo, a najgorsze że myślę o tym aby rzucić dietę tak się złapałam na tym kilka razy dzisiaj i wczoraj, ciągle mówię a przecież nie wyglądam już tragicznie
Pomóżcie jakby tu się zmotywować

No nie mów! Poważnie? Hmmm... No nie wiem co Ci mogę poradzić, zwłaszcza, że widząc po Twoim podpisie startowałam z podobną wagą i teraz też moja waga jest zbliżona do Twojej i w sumie też już jestem zadowolona ze swojego wyglądu Zbieg okoliczności No ale mówię, ten weekend odpuszczam, bo inaczej nie da rady, a potem wracam, żeby zrzucić resztę kg.tak do około 58-wymarzonego. Więc może zaproponuję Ci, żebyś zrobiła podobnie?

[m4dziia]

No nie mów! Poważnie? Hmmm... No nie wiem co Ci mogę poradzić, zwłaszcza, że widząc po Twoim podpisie startowałam z podobną wagą i teraz też moja waga jest zbliżona do Twojej i w sumie też już jestem zadowolona ze swojego wyglądu Zbieg okoliczności No ale mówię, ten weekend odpuszczam, bo inaczej nie da rady, a potem wracam, żeby zrzucić resztę kg.tak do około 58-wymarzonego. Więc może zaproponuję Ci, żebyś zrobiła podobnie?

ja też marze o 58 aczkolwiek mam trochę więcej do zrzucenia niż Wy.. dzisiaj chyba mam lepsza motywacje, bo do tej pory jakieś 500 kcal i nie jestem godna normalnie sama się sobie dziwie

[sabbatha]

wiecej to znaczy ile? ja mam do zrzucenia 15 do 60 ;]

[magd00sinek]

A ja mam mniej wiecej 11 kg do zrzucenia i troszke mnie ta wizja przeraza Ale coz, i tak zaraz ide na lody :P

[m4dziia]

Napisane przez sabbatha

wiecej to znaczy ile? ja mam do zrzucenia 15 do 60 ;]

no 12kg do tych moich upragnionych 58
zaczynam chyba znowu chodzić na basen bo kiedyś mi to pomogło chociaż niewiem jak się przemogę z tym tłuszczem, muszę chyba kupić strój jednoczęściowy zresztą stary i tak pewnie mały

[sabbatha]

ej, bez przesady, na basen mozna i w 2 czesciowym. nie przesadzajcie, nie wazymy duzo. wazymy troche za duzo a nie duzo za duzo!

[Rodzynka1989]

Napisane przez sabbatha

ej, bez przesady, na basen mozna i w 2 czesciowym. nie przesadzajcie, nie wazymy duzo. wazymy troche za duzo a nie duzo za duzo!

Oooo!!!! I to się nazywa pozytywne myślenie To mi się podoba He he

[sabbatha]

po prostu uwazam ze nie mamy tak na serio wiekszych powodow do narzekan, kilka kilo nadwagi czy nawet nie nadwagi, ale po prostu w naszych oczach nadmiaru to nie jest powod do niepokazywania sie np. w bikini czy w krotkich spodenkach nie popadajmy w paranoje - ja ma mogromna opone, nie pokazuje jej na codzien, ale na basen czemu nie

[magd00sinek]

Napisane przez sabbatha

po prostu uwazam ze nie mamy tak na serio wiekszych powodow do narzekan, kilka kilo nadwagi czy nawet nie nadwagi, ale po prostu w naszych oczach nadmiaru to nie jest powod do niepokazywania sie np. w bikini czy w krotkich spodenkach nie popadajmy w paranoje - ja ma mogromna opone, nie pokazuje jej na codzien, ale na basen czemu nie

Gratuluje podejscia i podziwiam - ja niestety nie mam takich 'jaj' Na basenie nie bylam od lat ok 7 choc plywac kocham, wprost uwielbiam. Ale nie pokaze sie nigdzie w stroju kapielowym, nawet jak schudne, bo jak pozbede sie tluszczu to i tak mi zostana inne kompleksy. Nie nosze krotkich spodniczek, spodnie najkrotsze przed kolano, itd. O krotkim rekawku aktualnie tez nie ma mowy Choc rozmiar mam 38 a nie 46 (no ostatnio 2 pary spodni 40 sie zdarzyly ale sa za duze).

Ale ciezko miec inne podejscie, kiedy sie uslyszy od kogos ze sie nie jest 'pierwszej zgrabnosci' Jak to mi sie ostatnio zdarzylo, i od tej pory mysle o sobie wylacznie w kategorii wieloryba, nie kobiety, a juz bron boze atrakcyjnej kobiety

[sabbatha]

to przestan tak myslec. ja tez nie wszystko pokazuje, ale no juz bez przesady a to ze ktos cos palnal nie powinno ksztaltowac ci swojego spojrzenia na siebie!

[KahlanAmnel]

Mnie zostało 10 do zrzucenia jak widać w podpisie. I jestem zdania Sabbathy nie popadajcie w paranoję i się durnymi komentarzami nie przejmujcie. Ja ostatnio nawet ubrałam sukienkę jak dla mnie to duuuuuuuuuzy wyczyn
Wszystkie chcą zejść do 58-60 ale Wy to wysokie jesteście nie to co ja

[Rodzynka1989]

Napisane przez KahlanAmnel

Mnie zostało 10 do zrzucenia jak widać w podpisie. I jestem zdania Sabbathy nie popadajcie w paranoję i się durnymi komentarzami nie przejmujcie. Ja ostatnio nawet ubrałam sukienkę jak dla mnie to duuuuuuuuuzy wyczyn
Wszystkie chcą zejść do 58-60 ale Wy to wysokie jesteście nie to co ja

No raczej do wysokich nie należę, bo jestem raptem 2 cm wyższa od Ciebie... Ale i tak jestem już bardzo z siebie zadowolona, bo od zeszłego roku do dnia dzisiejszego straciłam jakieś 25 kg, i od znajomych słyszę jak na razie same pozytywne opinie Tylko,że znajomi patrzą przez pryzmat tego jak kiedyś wyglądałam, a nowo spotkana osoba nie ma tego porównania i nawet patrząc teraz na mnie może stwierdzić,że gruba jestem... Dlatego wolę podbić do tych 58 kg i czuć się dobrze sama z sobą

[Kissulka]

dziewczyny! witajcie z powrotem!!
kurczę, nie było mnie tutaj aż 2 tygodnie...
a wszystko przez to, że świętuję tydzień później niż Wy.. i tak przed świętami trzymałam się jeszcze diety, ale po świętach już nie... poza tym, mnóstwo zajęc miałam, że nawet zajrzec tutaj nie było czasu.. ehh! ale jestem z powrotem, i wracam do diety! koniecznie muszę to zrzucic..

[sabbatha]

tylko 55 chcesz wazyc przy 172? Mam tyle samo mniej wiecej wzrostu i jakos dziwnie wygladalam tyle wazac, chociaz w sumie nie pogardzilabym ale tak zal mi tego biustu co mi urosl od tycia

Ja niestety z tych z grubszymi kosciami wiec 55 to u mnie mao mao

[m4dziia]

jak to mówią nie chwal dnia przed zachodem słońca ;p mam wpadla z pizza i zjadlam polowe ale i tak dzisiaj najwyzej jakies 1900kcal wiec jest ok

[sabbatha]

ja jakos 1500 na razie wiec moze jeszcze cos dzisiaj wciagne, w koncu ManU gra

[Carolinka]

ehh a ja dzisiejszym dniem jestem zalamana zjadlam 3 bulki slodkie a to wszystkoo przez mojego brata! ehh....

[sabbatha]

grunt do dietowac dalej, mimo wpadek

[magd00sinek]

Ja dzis zgrzeszylam 2 galkami pysznych lodow, ale zla jestem na ta cala diete, bo efektow wcale nie widac!

Ok. poltora roku temu sie odchudzalam, schudlam kilkanascie kg i efekty naprawde bylo szybko widac choc odchudzalam sie tak jak teraz, czyli po prostu mniej zarcia, tak samo sobie pozwalalam na troche slodyczy itd., wiec nie kumam dlaczego teraz idzie mi gorzej. Czyzbym sobie az tak spowolnila metabolizm? Ech. Moje jadlospisy z pewnoscia nie sa idealne, osoba ktora naprawde zna sie na rzeczy pewnie wygarnelaby mi 100 bledow - za malo bialka, za duzo wegli, za malo warzyw etc., ale chodzi wlasnie o to ze na mnie taki tryb odchudzania zawsze dzialal. Ych. A teraz odchudzam sie juz 3,5 tygodnia a ani jedna osoba tego nie zauwazyla.

[sabbatha]

oj nie łam się powolutku i będzie lepiej - ja np. w lecie czuje sięzawsze 3 razy grubsza :/

a w ogóle to gloooryyy glooryy man uniiiteeddd:P

[karmiii]

A ja wczoraj grillowałam więc znowu za dużo kalorii Już nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam mniej kalorii niż 2400 Ale to będzie dziś!!!
Wymyśliłam sobie, że zacznę chodzić na basen regularnie więc koniec wymówek co do odchudzania A co do strojów i ubiorów to ja aż takich kompleksów nie mam, chodzę z kolegami na basen w bikini i jakoś nikt mnie nie wyśmiał... więc się nie martwcie

[m4dziia]

Napisane przez magd00sinek

Ja dzis zgrzeszylam 2 galkami pysznych lodow, ale zla jestem na ta cala diete, bo efektow wcale nie widac!

Ok. poltora roku temu sie odchudzalam, schudlam kilkanascie kg i efekty naprawde bylo szybko widac choc odchudzalam sie tak jak teraz, czyli po prostu mniej zarcia, tak samo sobie pozwalalam na troche slodyczy itd., wiec nie kumam dlaczego teraz idzie mi gorzej. Czyzbym sobie az tak spowolnila metabolizm? Ech. Moje jadlospisy z pewnoscia nie sa idealne, osoba ktora naprawde zna sie na rzeczy pewnie wygarnelaby mi 100 bledow - za malo bialka, za duzo wegli, za malo warzyw etc., ale chodzi wlasnie o to ze na mnie taki tryb odchudzania zawsze dzialal. Ych. A teraz odchudzam sie juz 3,5 tygodnia a ani jedna osoba tego nie zauwazyla.

ale ja 3 lata temu się odchudzłam i też efekty po miesiącu były takie że nikt mnie nie poznawał mimo tego że jakichś wielkich zmian w jadłospisie nie miałam tylko ograniczałam się a teraz nie potrafię już tak chudnąć, niewiem dlaczego tak się dzieje ale mimo tego że jem mniej niż zwykle to czasem waga pokazuje nawet więcej

[Carolinka]

A ja dzis:
Ś: kaszka manna:P
2Ś: 2 kromki chleba pelnoziarnistego z poledwica
O: pol woreczka kaszy gryczanej z sosem+chude miesko+ogorek kiszony
K: sie zobaczy jeszcze narazie brak pomyslow

[m4dziia]

hej dziewczynki co tutaj tak cicho?
zjadłam 2 śniadania, idę się opalać
miłego dnia