*Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. XI - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-11-19, 16:56   #631
Montii
Zakorzenienie
 
Avatar Montii
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 17 264
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

jak masz marznąć to
lepiej coś kup
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło..

[LEFT]
Montii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 16:58   #632
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

no właśnie tylko to nie takie proste jak się okazuje no ale będę szukac dalej jak nic nie znajdę w sklepie to zamówię ten z allegro
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 17:33   #633
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

motylek ja nawet na jegnego guzika zapiac sie nie moge w moim plaszczyku
A jak jest zino na dworzu bardziej niz zwykle to zakladam sweter tunikowaty i bluzke. Wiec mam 2 wartswy a na brzuchu nawet 3 [bo jeszcze pas od spodni] Czapka, kaptur i heja
No ale z tego co pamietam to Ty lubisz ladnie wygladac i nie zalozysz polaru XXXL by jakos przetrwac ciazowe wypady bez ponoszenia zbednych kosztow
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 17:41   #634
marlenka0505
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 110
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

ja z Oliwią to chodziłam w kurtce mężą
__________________
Oliwia 30.11.2004 Nasza Modelka
Wojtuś 03.08.2010 Mistrz w sikaniu na odległość
marlenka0505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 17:45   #635
Pamela86
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

ja chodze w wiosennej kurte takiej poszerzanej u dołu ala płaszczyk, pożyczyłam od siostry a płaszcz zimowy mam co prawda nie dopinam sie w nim ale na miesiac nie bede garderoby wymieniać...
__________________

Pamela86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 17:52   #636
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
motylek ja nawet na jegnego guzika zapiac sie nie moge w moim plaszczyku
A jak jest zino na dworzu bardziej niz zwykle to zakladam sweter tunikowaty i bluzke. Wiec mam 2 wartswy a na brzuchu nawet 3 [bo jeszcze pas od spodni] Czapka, kaptur i heja
No ale z tego co pamietam to Ty lubisz ladnie wygladac i nie zalozysz polaru XXXL by jakos przetrwac ciazowe wypady bez ponoszenia zbednych kosztow
hahaha toś mnie teraz podsumowała ale gniewac się nie mogę za prawdę ja po domu czy tu po wsi problemu nie mam ale jak jade do miasta to chciałabym wyglądac jak człowiek kurczaczki wychodzi na to, że tylko ja się tak usikałam z tym płaszczemno ale babie w ciąży nie przegadasz
Marlenka moja mama też mi mówi, żebym w męża kurtce chodziła ale to chłop prawie 115kg i jego rzeczy to na mnie jak na dzieciaku wygladają
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 17:59   #637
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Ja bym sobie napewno kupiła bo też trzeba ładnie sie prezentować , a potem i tak posłuży. Ja jak nabrałam kg to nie bylo tak chop zeby zrzucic a kto wie jaka bedzie długa zima. Ja tam wole dmuchać na zimno.
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-11-19, 18:07   #638
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

to też fakt nikt mi nie zagwarantuje, że po porodzie zaraz tak w swoje stare ciuszki wskoczę a też lubię dopasowane płaszczyki i tylko takie mam w domku
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:14   #639
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
to też fakt nikt mi nie zagwarantuje, że po porodzie zaraz tak w swoje stare ciuszki wskoczę a też lubię dopasowane płaszczyki i tylko takie mam w domku

Motylku a ile masz na + ???
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:18   #640
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

wiesz, zależy jak to liczyc, jeśli na kg "lekarskie", że tak powiem, czyli te liczone od najniższej wagi osiągniętej w ciąży to +16 prawie. Jednak kilogramy liczone od wagi tuż sprzed ciąży (czyli według większości ubrań jakie mam) to na plus jest "tylko" niecałe 8.
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:19   #641
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

w moj zimowy na sile sie zapinalam jeszcze miesiac temu, to mysle ze w razie co po porodzie w niego sie wcisne.
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-19, 18:23   #642
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
wiesz, zależy jak to liczyc, jeśli na kg "lekarskie", że tak powiem, czyli te liczone od najniższej wagi osiągniętej w ciąży to +16 prawie. Jednak kilogramy liczone od wagi tuż sprzed ciąży (czyli według większości ubrań jakie mam) to na plus jest "tylko" niecałe 8.

Jak tylko 8 to mało. Ciekawe ile lisek maił przy porodzie, ale chyba mało bo miała diete.
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:31   #643
motylek85
Zakorzenienie
 
Avatar motylek85
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mój Raj na ziemi
Wiadomości: 3 879
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
w moj zimowy na sile sie zapinalam jeszcze miesiac temu, to mysle ze w razie co po porodzie w niego sie wcisne.
zazdroszczę ja to strasznie w brzusiu urosłam i pewnie nie zmieszczę się w mój nawet po porodzie... czyli tej zimy z niego będe musiała zrezygnowac

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Mysia ale ja teraz tyję 4 kg na miesiąc, więc w takim tempie to ja dojdę do +16 od mojej przedciążowej wagi (24 od najniższej w ciąży)
__________________

♥37/40♥
USG: 03.10 - 2090g szczęścia
USG: 22.11
Wizyta: 28.11
motylek85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:37   #644
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez motylek85 Pokaż wiadomość
zazdroszczę ja to strasznie w brzusiu urosłam i pewnie nie zmieszczę się w mój nawet po porodzie... czyli tej zimy z niego będe musiała zrezygnowac

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Mysia ale ja teraz tyję 4 kg na miesiąc, więc w takim tempie to ja dojdę do +16 od mojej przedciążowej wagi (24 od najniższej w ciąży)

Kochana to nie reguła.
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:43   #645
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez Lily Rose Pokaż wiadomość
Bella7 widzę cię, co u ciebie?
dobrzę dziękuje. mdli mnie czasem ale bez odruchów wymiotnych
Cytat:
Napisane przez marlenka0505 Pokaż wiadomość
ja z Oliwią to chodziłam w kurtce mężą
a bratowa Tż chodziła w nie dopinającym się płaszczu
ale to był marzec a w kwietniu bluzie z futerkiem swojego męża...

no i dowiedzieliśmy się,że mamy sie na wesele szykować na koniec sierpnia-no akurat pójdziemy
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-11-19, 18:47   #646
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
dobrzę dziękuje. mdli mnie czasem ale bez odruchów wymiotnych

a bratowa Tż chodziła w nie dopinającym się płaszczu
ale to był marzec a w kwietniu bluzie z futerkiem swojego męża...

no i dowiedzieliśmy się,że mamy sie na wesele szykować na koniec sierpnia-no akurat pójdziemy

Dlaczego nie ???
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:53   #647
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

bo termin wedlug om mam na 1 lip[ca a po za tym daleko.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

kurde nie umiem suwaczków wstawiać
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:54   #648
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
bo termin wedlug om mam na 1 lip[ca a po za tym daleko.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

kurde nie umiem suwaczków wstawiać

Ja bym tam szła , mogę iśc za Ciebie ???
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 18:59   #649
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Pewnie
może przesadziłam że daleko ale ponad 20 km jeśli było by bliżej,może byśmy się skusili a małe było by malutkie także odpada...

przyszły pan młody to policjant a panna kuzynka mężaszykuje się piękny ślub

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

dziewczynki jak zrobić,żeby suwaczek zamieścić i sie otwierała menda?
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-11-19, 19:45   #650
lisek15
Zakorzenienie
 
Avatar lisek15
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 908
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

DOBRY WIECZÓR!!!!!
Jest tu kto???
__________________
Jestem mamą
OLKA

skalpel:4
skalpel 2:1
kiler:1
biegi;1
siłownia:4
boczki:4


Odchudzanko
70,2 - Cel I (67 ) 65,7 - Cel II (63) - Cel III (60) - Cel IV (58)
Kiedy to będzie??
lisek15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 19:52   #651
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
Pewnie
może przesadziłam że daleko ale ponad 20 km jeśli było by bliżej,może byśmy się skusili a małe było by malutkie także odpada...

przyszły pan młody to policjant a panna kuzynka mężaszykuje się piękny ślub

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

dziewczynki jak zrobić,żeby suwaczek zamieścić i sie otwierała menda?

Bella to blisko masz ten ślub.
Maleństwo można zostawic z dziadkami.
Ja bym okazji nie przepuściła
Zawsze w razie czego skoczyc zxobaczyć co jest grane czy , co.

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ----------

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
DOBRY WIECZÓR!!!!!
Jest tu kto???

Cześc Kochanie
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:03   #652
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez Pamela86 Pokaż wiadomość
Oluś- syn liska
Coś niewyraźnie dziś wygląda:P ale liczę na lepsze zdj! Choć i tak jest cudo i albo mi się wydaje albo na tym zdj zrobił niezła minke

Cytat:
Napisane przez Myszeczka86 Pokaż wiadomość
Dziewczyny , dziękuję wam za miłe słowa, ale to jest mocniejsze.
Zawsze jak sie dowiaduje o II kreseczkach, o porodzie, zdjęcie wdzę to zawsze mam łzy w oczach . I tego nie da sie zmienic.
Kochana, da się zmienic. Wszystko siedzi w Twojej głowie. Ja też tak mam... cieszę się, że są nowe krechy, ale smutno mi, że jestem tak wadliwym towarem. Ale uda mi się Paulince się udało to i mnie się uda. Jej sytuacja to takie dla mnie pocieszenie )
Scio

Cytat:
Napisane przez Karolcja05 Pokaż wiadomość
Hej laski. W pracy było super. Marlenka jest świetna . Bardzo mało płakała dziś ,ale myśle ,że da czadu jeszcze mi Jestem miło zaskoczona
Oluś
Lady ja już 4 rok jako niania więc sobie radze ,ale jak będę miała pytanko to napisze
aa kurcze, to sporo już ) byłaś z mamą dziś małej? czy z małą też?
Ja mam takiego smyka już prawie 2rocznego, że jak pierwszy raz przyszłam to od razu był sprzedany jest cholernik, ma charakterek, ale jest bardzo otwarty Tyle, że chodzę do niego jedynie raz w tygodniu.

Byłam u promotora... znowu poprawki to co mi kazał poprawiać, teraz mi to zmienia tak jak było nie no kiedyś dojdziemy do konsensusu

Jajnik prawy mnie zaczął podkuwać dzisiaj.. więc może się coś tam rozwija. A właśnie na endo piję winko wytrawne, pierwsze łyki to takie... blehh cierpkie. Ale już przy końcówce lampki jest dobrze
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:07   #653
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
DOBRY WIECZÓR!!!!!
Jest tu kto???
Dobry wieczór!!!!!!

Jak się kochana miewasz?
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:08   #654
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
DOBRY WIECZÓR!!!!!
Jest tu kto???
hej kochana!!
jak się czujesz???))
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:09   #655
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Scio trzeba by liska na dzieciaczki wątkowe wciągnąć na Twojej liście
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:19   #656
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Lisku opisuje bo mykam, a czekam tylko na wieści o porodzie
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:24   #657
lisek15
Zakorzenienie
 
Avatar lisek15
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 908
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Dziewczynki dziękuję za miłe i tak ciepłe komentarze Oczywiście nie udało mi się na razie Was nadrobić,ale myślę że choć trochę mi sie uda
Tż przywiózł mi laptoka do szpitala Mały i tak lezy sam to przynajmniej jak posiedzę trochę przy kompie to nie będe myslała o wszystkim. Chociaż dzisiejszy dzień minął mi nawet szybko bo rano dostałam Olka na przytulanie tak przed kąpielą Nie było to długo,ale jak dla mnie to nawet 10 minut to wielka radość
Miałam teraz niedawno Olka prze prawie 40 min z sobą Kurde fajny jest Dzięki kroplówce i tym lampom zaczyna się robić fajny. Więcej otwiera oczy i zaczyna w końcu coś jeść. Dzisiaj gdyby nie to że nie jadł to pewnie moglibyśmy wyjść,ale może jutro. NIe chcę naciskać lek bym zaraz nie musiała wracać.
Karmię go swoim mlekiem, na razie z butelki,ale myślę,że jka wrócimy do domu to jakoś damy rade i nauczy się jeść z cyca Już ja o to zadbam

Jeżeli chodzi o poród to nie było o dziwo tak tragicznie. Na bllok porodowy poszłam o 14 ze skurczami(jak zwykle bezbolesnymi).Dostałam kroplówkę i chodziłam jajk szalona, bo zwiększyć skurcze i rozwarcie Dziwili mi się,że tak kursuję i niby jestem w 9 miesiącu.Dość szybko chodziłam Już takie lekko bolesne skurcze dostałąm o 18. O 20,30 przebili mi pęcherz płodowy(okazało się,że było bardzo mało wód).Bolesne skurcze dostałam o 21,20 i wtedy udałam sie pod prysznic na piłkę na około pół godz REWELACJA. Dostałam tez wtedy nospę i coś jeszcze w tyłek. Nie wiem czy zadziiałało,ale przynajmniej zadziałało na psychikę Bolało,ale nie było tak tragicznie.Tz był cały czas ze mną tak od godz.21. Wtedy tak skończył pracę Poskakałam sbie pod ty prysznicem przez pół godz i musiałam iść na salę Tam już nie było aż tak wesoło. SKURCZE BYŁY BOLESNE,ALE DO WYTRZYMANIA!!! Dało się trochę wypocząć między skurczami.Zespół miałam super. Był mój lekarz i rewelacyjna położna, która próbowała ze mną wszystkich pozycji żeby szykja się rozwarła,a później główka weszła w kanał Czyli dalej skakałam na piłce, parłam tez na piłce, na klęczka, leżąc na boku oraz na plecach. Kręciłam się jak świnka na ruszcie Nie ukrywam,że pod koniec juz byłam troche wymęczona, bo drugi etap porodu (który może trwać do 2 godz) trwał u mnie 1,40 Wymęczyłam się,ale było warto. Trochę się zawiodłam na sobie, bo jak mi mówili,że mam przeć jak na kupę to jakoś powietrze nie szło tam tylko w brzuch. Lekarz naciskał mi na brzuch i walczyłam z nim i nie mogliśmy urodzić.Ale wszystko jest ok.
Jak już główka wyszła to pyta lek czy chcę jej dotknąć. Ja stwierdziłam,że NIE i kończmy ten poród.Zespół miał lekki ubaw
Jak już Olek wyszedł to wytarli go szybko na łóżku i położyli na serwecie na mojej klatce. Tak go przytuliłam,że od razu mi powiedzieli,żebym mu dała trochę powietrza,żeby mógł oddychać
A i jak już wyszedł Olek to mu wybaczyłam i powiedziałam,że już się na niego nie gniewam Zespól nie do końca wiedział o co chodzi ale znów się śmiali.
teraz mam lekki uraz jak ktoś mi mówi,żeby zrobić kupę Nie wiem czemu
Szycie krocza nie bolało, nacięcie jego też. Już byłam trochę wymeczona,więc poprosiłam o nacięcie To już musiał być akt desperacji Samego nacięcia nie czułam,ale za to słyszałam <Musiały być dość tępe nożyczki Odgłos okrutny Ale nie bolało. Po porodzie jak mnie przywieźli do sali to wstałam z łóżka po 3 godz i poszłam się umyć i skorzystać z toalety.Bardzo szybko doszłam do siebie. Teraz lekko odczuwam krocze,ale nie boli.
Myslałam,że poród będzie znacznie gorszy i gorzej to zniosę. Zwłaszcza,że nie jestem wytrzymała na ból.
TAKZE DZIEWCZYNKI NIE STRESUJCIE SIĘ PORODEM, NIE SŁUCHAJCIE INNYCH Ja tak zrobiłam i chyba wyszłam na tymcałkiem nieźle.
A i cały czas sobie powtarzałam jka się pojawiał kolejny ból,że ten ból to nic,bedzie gorzej I może dzięki temu jakoś to wytrzymałam.
__________________
Jestem mamą
OLKA

skalpel:4
skalpel 2:1
kiler:1
biegi;1
siłownia:4
boczki:4


Odchudzanko
70,2 - Cel I (67 ) 65,7 - Cel II (63) - Cel III (60) - Cel IV (58)
Kiedy to będzie??
lisek15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:32   #658
Myszeczka86
Zakorzenienie
 
Avatar Myszeczka86
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Miasto marzeń :)
Wiadomości: 6 020
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez lisek15 Pokaż wiadomość
Dziewczynki dziękuję za miłe i tak ciepłe komentarze Oczywiście nie udało mi się na razie Was nadrobić,ale myślę że choć trochę mi sie uda
Tż przywiózł mi laptoka do szpitala Mały i tak lezy sam to przynajmniej jak posiedzę trochę przy kompie to nie będe myslała o wszystkim. Chociaż dzisiejszy dzień minął mi nawet szybko bo rano dostałam Olka na przytulanie tak przed kąpielą Nie było to długo,ale jak dla mnie to nawet 10 minut to wielka radość
Miałam teraz niedawno Olka prze prawie 40 min z sobą Kurde fajny jest Dzięki kroplówce i tym lampom zaczyna się robić fajny. Więcej otwiera oczy i zaczyna w końcu coś jeść. Dzisiaj gdyby nie to że nie jadł to pewnie moglibyśmy wyjść,ale może jutro. NIe chcę naciskać lek bym zaraz nie musiała wracać.
Karmię go swoim mlekiem, na razie z butelki,ale myślę,że jka wrócimy do domu to jakoś damy rade i nauczy się jeść z cyca Już ja o to zadbam

Jeżeli chodzi o poród to nie było o dziwo tak tragicznie. Na bllok porodowy poszłam o 14 ze skurczami(jak zwykle bezbolesnymi).Dostałam kroplówkę i chodziłam jajk szalona, bo zwiększyć skurcze i rozwarcie Dziwili mi się,że tak kursuję i niby jestem w 9 miesiącu.Dość szybko chodziłam Już takie lekko bolesne skurcze dostałąm o 18. O 20,30 przebili mi pęcherz płodowy(okazało się,że było bardzo mało wód).Bolesne skurcze dostałam o 21,20 i wtedy udałam sie pod prysznic na piłkę na około pół godz REWELACJA. Dostałam tez wtedy nospę i coś jeszcze w tyłek. Nie wiem czy zadziiałało,ale przynajmniej zadziałało na psychikę Bolało,ale nie było tak tragicznie.Tz był cały czas ze mną tak od godz.21. Wtedy tak skończył pracę Poskakałam sbie pod ty prysznicem przez pół godz i musiałam iść na salę Tam już nie było aż tak wesoło. SKURCZE BYŁY BOLESNE,ALE DO WYTRZYMANIA!!! Dało się trochę wypocząć między skurczami.Zespół miałam super. Był mój lekarz i rewelacyjna położna, która próbowała ze mną wszystkich pozycji żeby szykja się rozwarła,a później główka weszła w kanał Czyli dalej skakałam na piłce, parłam tez na piłce, na klęczka, leżąc na boku oraz na plecach. Kręciłam się jak świnka na ruszcie Nie ukrywam,że pod koniec juz byłam troche wymęczona, bo drugi etap porodu (który może trwać do 2 godz) trwał u mnie 1,40 Wymęczyłam się,ale było warto. Trochę się zawiodłam na sobie, bo jak mi mówili,że mam przeć jak na kupę to jakoś powietrze nie szło tam tylko w brzuch. Lekarz naciskał mi na brzuch i walczyłam z nim i nie mogliśmy urodzić.Ale wszystko jest ok.
Jak już główka wyszła to pyta lek czy chcę jej dotknąć. Ja stwierdziłam,że NIE i kończmy ten poród.Zespół miał lekki ubaw
Jak już Olek wyszedł to wytarli go szybko na łóżku i położyli na serwecie na mojej klatce. Tak go przytuliłam,że od razu mi powiedzieli,żebym mu dała trochę powietrza,żeby mógł oddychać
A i jak już wyszedł Olek to mu wybaczyłam i powiedziałam,że już się na niego nie gniewam Zespól nie do końca wiedział o co chodzi ale znów się śmiali.
teraz mam lekki uraz jak ktoś mi mówi,żeby zrobić kupę Nie wiem czemu
Szycie krocza nie bolało, nacięcie jego też. Już byłam trochę wymeczona,więc poprosiłam o nacięcie To już musiał być akt desperacji Samego nacięcia nie czułam,ale za to słyszałam <Musiały być dość tępe nożyczki Odgłos okrutny Ale nie bolało. Po porodzie jak mnie przywieźli do sali to wstałam z łóżka po 3 godz i poszłam się umyć i skorzystać z toalety.Bardzo szybko doszłam do siebie. Teraz lekko odczuwam krocze,ale nie boli.
Myslałam,że poród będzie znacznie gorszy i gorzej to zniosę. Zwłaszcza,że nie jestem wytrzymała na ból.
TAKZE DZIEWCZYNKI NIE STRESUJCIE SIĘ PORODEM, NIE SŁUCHAJCIE INNYCH Ja tak zrobiłam i chyba wyszłam na tymcałkiem nieźle.
A i cały czas sobie powtarzałam jka się pojawiał kolejny ból,że ten ból to nic,bedzie gorzej I może dzięki temu jakoś to wytrzymałam.

Lisku bardzo się cieszę że jest już z Wa,mi Olek.
Normalnie aż łezka sie kręci jak czytam.
Każdy poród jest inny także , głowa do góry
Mimo wszystko nie życzę nikomu takiego jak Ja miałam .
__________________
Bartoszek 30.11.2011

Juleczka 06.07.2007

Czas na walke
76
- .
70
62,400 20.04.2013

wymarzona osiagnięta 58 a nawet mniej 55,500
Myszeczka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 20:35   #659
lisek15
Zakorzenienie
 
Avatar lisek15
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 3 908
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Cytat:
Napisane przez Myszeczka86 Pokaż wiadomość
Lisku bardzo się cieszę że jest już z Wa,mi Olek.
Normalnie aż łezka sie kręci jak czytam.
Każdy poród jest inny także , głowa do góry
Mimo wszystko nie życzę nikomu takiego jak Ja miałam .
Ide właśnie zobaczć jak sprawuje sie moj kolega pod lampami
Będę za jakieś pół godz
__________________
Jestem mamą
OLKA

skalpel:4
skalpel 2:1
kiler:1
biegi;1
siłownia:4
boczki:4


Odchudzanko
70,2 - Cel I (67 ) 65,7 - Cel II (63) - Cel III (60) - Cel IV (58)
Kiedy to będzie??
lisek15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-11-19, 21:05   #660
LadyMK
Zakorzenienie
 
Avatar LadyMK
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 3 535
Dot.: *Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. X

Lisku ale super opis porodu aż chce się rodzic!! hehe

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Przytyl coś Oluś już od porodu??
__________________
"Potrafię płakać a po chwili w siebie wierzyć, mimo doświadczeń mam cel, aby zwyciężyć"

Szczęściara
LadyMK jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.