Snujemy sobie coraz śmielsze plany, bo swoje śluby za 2 lata mamy:) - PM2013 cz.4 :)

[malinka9191]

wróciłam, nadrobiłam i na razie z Wami zostaję

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez melleczka

osob noszacych moje nazwisko jest 6449 a tż 1858

no to macie popularne nazwiska a Ty w szczególnośći

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez melleczka

dzieki
tez tak pomyslalam o tym ale do moich to nie przemawia...

a jakie są ich argumenty?

Napisane przez malinka9191

u mnie też zaręczyn nie yło, a suknie czasem suknie oglądam nawet jeszcze jak z TŻtem nie byłam to jużogladałam i wymarzoną miałam to dopiero schizy

ja też

Napisane przez malinka9191

ja też i o moim jest 709 a TŻ-420 tylko więc będę mieć chociaż mnie popularne

podajcie stronkę na jakiej można sprawdzić

[FlightlessBird]

Ja już prawie gotowa i zaraz uciekam

Rozmawiałam z siostrą TŻ i byli odwiedzić mamę i maleństwo w szpitalu
Mała jest cała podobna do brata TŻ, co znaczy, że i do mojego TŻ
I podobno nawet się nie budzi żeby jeść. Ciągle śpi

Teraz już ostatecznie się żegnam, pa

[Linaewen]

Moje 1207, a TŻta 121.

[FlightlessBird]

Osób o nazwisku mojego TŻ jest 12328 Nie, nie pomyliłam się
Moich 52 I to wszystko jest raczej tylko moja rodzina

[melleczka]

Napisane przez malinka9191

wróciłam, nadrobiłam i na razie z Wami zostaję

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

no to macie popularne nazwiska a Ty w szczególnośći

u mnie w miescie sa chyba tylko 2 rodziny a tam gdzie pochodze to bylo 5 rodzin ale to byla mala wies

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

a jakie są ich argumenty?


ja też

podajcie stronkę na jakiej można sprawdzić

argumenty - "w zadnym wypadku"

wpisz sobie w google ile osob jest o nazwisku i pierwszy link

[malinka9191]

z

[wiecznie_pod_wiatr]

Moje 30012, TŻ-ta 3671

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez melleczka

argumenty - "w zadnym wypadku"

to ja takie argumenty wsadziła bym sobie głęboko w i zrobiła tak jak ja bym chciała

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez malinka9191

a myślałam, że tylko ja aż taka szurnięta

jest nas dwie , więc zawsze raźniej

[malinka9191]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

jest nas dwie , więc zawsze raźniej

dokładnie

[Molise]

Napisane przez malinka9191

ja też i o moim jest 709 a TŻ-420 tylko więc będę mieć chociaż mnie popularne

Napisane przez melleczka

osob noszacych moje nazwisko jest 6449 a tż 1858

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Moje 30012, TŻ-ta 3671

Widzę, że znalazłyśmy sobie zajęcie

Widzę, że moje jest jednym mniej licznych

Malinko, zobaczysz się dziś z Tż ?

[malinka9191]

z

[dudusiu]

Napisane przez malinka_070190

malina nie chce nic mowic, ale znowu mamy wspolna rzecz. Nie mowie juz o tym, ze obie ze stycznia jeśtesmy i ze 7 mamy, ale ja tez urodzilam sie w niedziele...

ja też jestem z niedzieli podobno niedzielki to leniuszki

Napisane przez aga512152

Dzień dobry! tu jak zwykle się coś dzieje muszę nadrobić...
z nowości od razu witam Nową/owe PMK

A u mnie tak... byłam u tej Pani ucieszyła się ogromnie i mi było przyjemnie że moglam komuś sprawić radość
Przestały mnie boleć nierki
Dzis zrobiłam Tż pierogi z kapustą i grzybami masssakra wyszło mi 180!!!! poszalałam
ktoś chętny???
Miałam dziś wolne więc pooszalałam

ja chcę

Napisane przez andzia1989r

Kosiłam trawę 2h... Fajnie się tak na słonku wygrzacA dziś... Walczę z szafą: co nie chodzę rozdaję, albo do wora, opróżniam trochę półek, żeby na ciuchy więcej miejsca było. Generalnie walczę dziś... walczę...

ja zarobilam na moich niepotrzebnych ubraniach - co było dobre, czasami nawet rzeczy z metka sie zdarzaly, dawalam znajomej do jej lumpeksu

Napisane przez Linaewen

Jak ja bym chciała swoją kuchnię urządzać...

ja też... przeglądam aranżacje i marzę

Napisane przez melleczka

jak przekonac tż i rodzicow do winietek?

elegancko to wygląda nie ma bałaganu i każdy gość może poczuć się miło potraktowany, bo tak indywidualnie

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

podać racjonalne powody poprostu .
Pierwsze co mi przyszło na myśl:
- nikt nie wbiega na salę rzucając marynarkami i torebkami wrzeszcząc że cały stół zajęty
- raczej każdego się zna i wie z kim się lubi a z kim nie , więc da radę się to dobrze rozegrać

dokładnie u mnie w sali są dodatkowo okrągłe stoły, to ułatwi to sprawę gościom, żeby się odnaleźć, przy wejściu będzie stała tablica z rozpiską podobają mi się takie winietki, tylko będą kosztowne

Mój tż chce wodzireja, a mi się taka instytucja nie podoba

[andzia1989r]

Kobiet z moim nazwiskiem (bo kończy się na ska) jest 40 sztuk. Jakby tak dobrze policzyc to absolutnie wszystko to moja rodzina. Z mężczyznami podobnie(45 sztuk, wszystko moja rodzina) Mam bardzo jak widac rzadkie nazwisko

Nazwisko Tż(bez odmiany ski ska) 275 osób


Patrzcie: http://www.youtube.com/watch?v=4tsan8ghmAY


Przykład na to... że czasami taniec przytulaniec metodą dwa na dwa... będzie lepszy.

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Co do winietek... Ja jestem na nie...

Chodzę na wesela często gęsto... Zawsze sadzają nas z młodymi, ale ostatnio... siedzieliśmy w grupce 4 osób, z rodziny pana młodego, którzy nie byli skorzy do integracji, bawili się tylko w swoim gronie. Sami usiedlibyśmy po prostu 3 krzesła dalej, koło naszych dobrych znajomych. Plus kilka takich przykładów. Wiem, że gościom też się to niekoniecznie podobało.

Byłam na weselach gdzie winietek nie było, każdy usiadł jak chciał, nikt nie wiem nie wrzeszczał, o miejsce się nie wykłócał. Ot ludzie sobie usiedli swoimi paczkami i nie było żadnego problemu. Raczej jestem za takim rozwiązaniem.

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez dudusiu

dokładnie u mnie w sali są dodatkowo okrągłe stoły, to ułatwi to sprawę gościom, żeby się odnaleźć, przy wejściu będzie stała tablica z rozpiską podobają mi się takie winietki, tylko będą kosztowne

też podobają mi się tego rodzaju winietki ("że są na czymś"). W swoich zbiorach mam jeszcze takie:

[dudusiu]

Napisane przez andzia1989r

Patrzcie: http://www.youtube.com/watch?v=4tsan8ghmAY


Przykład na to... że czasami taniec przytulaniec metodą dwa na dwa... będzie lepszy.

haha, wytrzymałam tylko do połowy

[malinka9191]

z

[Molise]

Napisane przez andzia1989r

Patrzcie: http://www.youtube.com/watch?v=4tsan8ghmAY


Przykład na to... że czasami taniec przytulaniec metodą dwa na dwa... będzie lepszy.

Padłam i chyba nie wstanę już po czymś takim

[malinka9191]

Napisane przez Molise

Padłam i chyba nie wstanę już po czymś takim

oj no, przecież tak pięknie było to zrobione

[wiecznie_pod_wiatr]

to ja na dziś się zapewne żegnam. Idę leczo robić , a potem TŻ przychodzi z pracy , więc też nie zajrzę do Was. Miłego wieczoru. Pa

Napisane przez malinka9191

oj no, przecież tak pięknie było to zrobione

cudownie wręcz

[Linaewen]

U mnie, jak już chyba pisałam, TŻ sobie zażyczył winietek, bo ma w rodzinie rozwodników i chce uniknąć niezręcznych sytuacji. To się zgodziłam, nie chciałabym, żeby ktokolwiek się czuł niekomfortowo na moim weselu.

A co do tego filmiku-strój młodej i te spodenki mnie całkowicie powaliły...

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

A mi tak ktoś będzie darł się w czasie mojego tańca to zabiję. Już jak to oglądam to mnie to wkurza...

[201609062115]

Napisane przez Molise

Na sali, którą mamy upatrzoną, przed weselem wpłaca się tylko zaliczkę - 500 zł. Całość płaci się 2-3 dni po weselu.
Powodzenia u lekarza
A po grzybki chyba się nie zgłoszę Za daleko.

Szkoda
My płaciliśmy 2 tyś. zaliczki

Napisane przez andzia1989r

A dziś... Walczę z szafą: co nie chodzę rozdaję, albo do wora, opróżniam trochę półek, żeby na ciuchy więcej miejsca było. Generalnie walczę dziś... walczę...

A wieczorem przyjedzie Tż Dawno nie byłam w nastroju i nie miałam weny na pewne takie, że tak powiem urozmaicenia to go dziś zaskoczę

Zboczuchy

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

W ogóle, wczoraj rozmawiałam z TŻ-tem o zmianie nazwiska po ślubie. On nie wyobraża sobie żebym nie zmieniła na jego. A ja jakoś bardzo jestem przywiązana do swojego . I jakoś tak dziwnie mi na samą myśl , że pozbędę się ukochanego nazwiska - ot taka mała dygresja

Szkoda mi będzie mojego, ale zmienię, chcę być całkiem TŻ-towa

Napisane przez FlightlessBird

Idę się okąpać i ogarnąć
No i skoczę na te pępkowe posiedzieć

Pa

Baw się dobrze

Napisane przez melleczka

jak przekonac tż i rodzicow do winietek?

Powiedz, że je chcesz i to Twoje wesele i jeśli w spełnieniu Twojego marzenia tak bardzo im przeszkadzają małe karteczki to niech się cmokną

Napisane przez Linaewen

Ja mam suknie już 3 upatrzone, każda inny model A też oglądałam sobie przed zaręczynami

Ja więcej oglądałam przed zaręczynami niż teraz

Napisane przez Molise

Aż z ciekawości sprawdziłam ile w Polsce jest osób o moim nazwisku - 129 O nazwisku Tż - 422

O moim 1518 a TŻ 11333, czyli będę 11334

Napisane przez dudusiu

Mój tż chce wodzireja, a mi się taka instytucja nie podoba

Ja też nie chcę

Napisane przez andzia1989r

Co do winietek... Ja jestem na nie...

Chodzę na wesela często gęsto... Zawsze sadzają nas z młodymi, ale ostatnio... siedzieliśmy w grupce 4 osób, z rodziny pana młodego, którzy nie byli skorzy do integracji, bawili się tylko w swoim gronie. Sami usiedlibyśmy po prostu 3 krzesła dalej, koło naszych dobrych znajomych. Plus kilka takich przykładów. Wiem, że gościom też się to niekoniecznie podobało.

Byłam na weselach gdzie winietek nie było, każdy usiadł jak chciał, nikt nie wiem nie wrzeszczał, o miejsce się nie wykłócał. Ot ludzie sobie usiedli swoimi paczkami i nie było żadnego problemu. Raczej jestem za takim rozwiązaniem.

Zgadzam się w sumie nigdy nie byłam na weselu, gdzie były winietki i bardzo mi to odpowiada, bo w sumie co za różnica koło kogo usiąde przy obiedzie? ważne, żeby z TŻ, a 2 miejsca zawsze się znajdą, a później i tak jest rotacja, nigdy nie siedzę w tym samym miejscu całe wesele, bo z każdym chcę pogadać, więc się non stop przesiadam

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

to ja na dziś się zapewne żegnam. Idę leczo robić , a potem TŻ przychodzi z pracy , więc też nie zajrzę do Was. Miłego wieczoru. Pa

Miłego wieczoru

Wróciłam
Byłam jeszcze u bratowej i pożyczyła mi sukienkę na wesele, więc jeden wydatek mniej
A u lekarki to mnie rozniosło normalnie Wszystkie wyniki mam dobre, oprócz TSH i coś z nerkami nie tak czyli pocieszające jest to, ze mam wątrobę i ona działa standardowy dopisek "bardzo słabe czerwone krwinki" czy jakoś tak no, ale TSH to mam 3 razy większe niż jest norma, więc wiadomo od czego wypadają mi włosy Muszę powtarzać badania
I na dodatek znów boli mnie dziąsełko
No to tyle

[malinka9191]

z

[201609062115]

Napisane przez malinka9191

to fajnie, że sukienkę już masz
dobrze, że reszta badań w normie mnie nie długo też czeka TSH, bo też mi włosy lecą garściami
no a na dziąsło, to do dentysty marsz

a tak w ogóle, tu mnie z nowości, to taka, że dziś chyba w końcu TŻ przyjedzie.. skończył dużo później niż wczoraj, no ale jak wczoraj kombinował to niech dziś cierpi..

No lepiej zrobić, zwłaszcza jak ktoś w domu ma problemy z tarczycą

Ważne, że przyjedzie - nie bądź miękka

[malinka9191]

z

[201609062115]

Napisane przez malinka9191

ja już miałam robione ze 3 razy i zawsze byłam tak na pograniczu, teraz mam jeszcze jakieś dodatkowe hormony mieć, ale jakie to nie pamiętam
a problemy z tarczycą to u mnie rodzinne, 2 ciotki i siostra

nie będę, nie ma mowy tzn na początku, bo potem pewnie jak zaczniemy rozmawiać o mnie, to się rozkleję dlatego najpierw sprawa wczorajsza

U mnie obydwoje rodzice

UUUU, będzie lanie

[Molise]

Napisane przez malinka9191

a tak w ogóle, tu mnie z nowości, to taka, że dziś chyba w końcu TŻ przyjedzie.. skończył dużo później niż wczoraj, no ale jak wczoraj kombinował to niech dziś cierpi..

Ach zazdroszczę spotkania z Tż My w sumie widzieliśmy się wczoraj, ale niecałe 3 godziny. I nie były zbyt udane Ale to już pisałam rano.

Z nowości u mnie - Tż zaczął żniwa Czyli teraz nie wiem kiedy się spotkamy. Jak są żniwa to o spotkaniu dowiaduję się godzinę wcześniej. Jeżeli zjeżdża z pola o rozsądnej porze - dzwoni i przyjeżdża. Jak jest pogoda to się całymi dniami nie widzimy
W sobotę ma u nas padać, jest szansa, że się spotkamy. Ale na nic nie liczę, na nic się nie nastawiam

[201609062115]

Napisane przez Molise

Ach zazdroszczę spotkania z Tż My w sumie widzieliśmy się wczoraj, ale niecałe 3 godziny. I nie były zbyt udane Ale to już pisałam rano.

Z nowości u mnie - Tż zaczął żniwa Czyli teraz nie wiem kiedy się spotkamy. Jak są żniwa to o spotkaniu dowiaduję się godzinę wcześniej. Jeżeli zjeżdża z pola o rozsądnej porze - dzwoni i przyjeżdża. Jak jest pogoda to się całymi dniami nie widzimy
W sobotę ma u nas padać, jest szansa, że się spotkamy. Ale na nic nie liczę, na nic się nie nastawiam

W sumie z jednej strony lepiej, żeby wszystko szybko skończył to już będzie cały Twój, a z drugiej przydałoby się, żeby przyjechał i jak tu osiągnąć kompromis?

[malinka9191]

z

[201609062115]

Napisane przez malinka9191

ja lecę, bo TŻ jedzie wpadnę później pa

Powodzenia

[malinka_070190]

Napisane przez Molise

U mnie nie ma takiego zwyczaju
Nie wyspałam się...
Tż wczoraj był u mnie. Jakiś taki dziwny. Nie wiem... przybity ? Pytam o co chodzi i nic. Rozumiem, że się martwi tymi żniwami, ale wiem że męczy go coś jeszcze. Nie chciał powiedzieć, a ja nie naciskałam. Też nie lubię jak się ze mnie coś na siłę wyciąga. No nic, poczekam, pewnie sam powie

moze po prostu byl zmeczony? Jesli cos go trapi to napewno Ci o tym powie.

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:45 ----------

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

i powoli nadrabiam zaległości :

suknia jakoś do mnie nie przemawia, ale bukiet ładny


my też . Ba.. U nas nie wiadomo czy 2013 wypali.. Chociaż moi rodzice zaproponowali nam naprawdę wielką pomoc finansową. Aż sama byłam w szoku


dobrze ze chociaż będzie Ci kuroniówka przysługiwała. Dobre i to

heh kochana ja tez nie wiem czy u nas 2013 wypali... Z kazdym dniem mam coraz wieksze watpliwosci czy damy rade...