|
|||||||
| Notka |
|
| Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#631 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 6 709
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#632 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Częstochowa/Rybnik
Wiadomości: 530
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Witam
Cytat:
![]() Cytat:
Ale chciałabym żywe płatki pod kościołem. Przypinki IMO średnie, jak możesz to zrezygnuj z nich.Cytat:
__________________
"mów mi dobrze albo nie mów nic" |
|||
|
|
|
|
#633 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 849
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Znowu się z Wami witam
![]() Wczoraj chciałam napisać Wam relację ale zaczęliśmy rozpakowywać prezenty a potem świętować już we dwójkę i nie miałam jak napisać.Dziewczyny jestem wniebowzięta ![]() Po prostu nie mogło być lepiej. Nawet w największych marzeniach nie myślałam, że to będzie TAKI CUDOWNY DZIEŃ ![]() zaraz napiszę relację i będę wklejać po kawałku no a potem nadrabianie
__________________
|
|
|
|
|
#634 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 849
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
No więc tak…szaleństwo zaczęło się od czwartku wieczorem, kiedy przyjechała rodzina z Kanady. Dopiero poczuliśmy, że jak oni są na miejscu, to znaczy, że nasz dzień jest blisko. Witaliśmy się chyba do 3 w nocy, oglądaliśmy prezenty i gadaliśmy. Następnego dnia wszyscy faceci dziarsko zabrali się za rozstawianie namiotów, stołów i parasoli na poprawiny a ja relaksowałam się u kosmetyczki. Cały czas ktoś pisał lub dzwonił i pytał jak się czujemy ale stresu nie było ani trochę. Po południu pojechaliśmy do spowiedzi a potem obok na salę wnieść alkohol i rozstawić winietki. Na sali zgaszone było światło tylko przez czerwone okiennice wpadały promienie słońca. Sala wyglądała cudnie z przystrojonymi stołami w tym czerwonym świetle. Pierwszy raz przeszedł mnie dreszcz. Zrobiliśmy też próbę naszej prezentacji i zaraz weszli rodzice. O mały włos a by się wszystkiego domyślili. Noc przed ślubem minęła spokojnie. Przebudziłam się tylko na chwilę z myślą „jak ja będę tańczyć szybkie tańce w tych moich butach na mega obcasie, które mają tylko jeden paseczek na pięcie i których nawet nie spróbowałam rozchodzić”. Potem stwierdziłam, że nie będę sobie tym zaprzątać głowy i spokojnie znowu usnęłam. Rano zjedliśmy razem nasze ostatnie narzeczeńskie śniadanie. Czułam, jaka jestem mocno zakochana. W międzyczasie zadzwoniła moja mama,. Powiedziała, że odebrała mi stroik do włosów i że widziała moją wiązankę i że jest piękna. Kiedy to mówiła słyszałam, że ze wzruszenia łamie jej się głos. Około 11:00 pojechaliśmy z TŻ na cmentarz do mojego Taty i dwóch dziadków TŻta. Poprosiłam Tatę, żeby był tego dnia z nami…
Na 12:00 pojechałam do fryzjerki i makijażystki. Wpadła do nas na chwilę ta moja koleżanka, która robiła nam fotki do prezentacji i cyknęła kilka zdjęć. Po drodze do rodzinnego domu zajechałam po moją starszą (siostrę TŻ, który próbował podejrzeć jak wyglądam ale mu się nie udało ) I tutaj przytrafił mi się spory niefart. W domu brama otwiera się automatycznie i wjeżdża wzdłuż płotu zakrywając furtkę…W całym tym ferworze nie usłyszałam, że już ktoś z domu kliknął bramę i otworzyłam bramkę jednocześnie próbując już przejść…brama uderzyła w furtkę i mnie docisnęła do słupka. Narobiłam wrzasku na pół osiedla póki udało się ją zablokować. Wystraszyłam się niemiłosiernie. Zrobiliśmy mi szybko okłady z lodu na plecy i ramię…na szczęście póki przyjechał fotograf nie było już prawie śladu po tym małym wypadku. Przy fotografie się wyluzowałam i zaczęliśmy się wygłupiać. Skubaniec powiesił i moją sukienkę wysoko na karniszu i zabrał się za cykanie fotek. Zapytał się „co teraz zrobię, żeby się do niej dostać więc przystawiłam sobie krzesło i w tej wielkiej halce wdrapałam się na nie, żeby uwolnić moją suknię Mama i starsza pomogły mi się ubrać. Trochę w tej sukni zabłądziłam ale w końcu mnie oswobodziły Kiedy foto pojechał do TŻ, przyjechała moja babcia ze swoim bratem i jego żoną. Wszyscy oglądali mnie gotową do ślubu ze łzami w oczach… Za jakiś czas przyjechał do mnie TŻ. Wyglądał bosko Poprosiliśmy rodziców o błogosławieństwo. Moja mama podarowała nam śliczne porcelanowe jabłko i pięknie powiedziała, że teraz jesteśmy dwiema połówkami, które za moment połączą się w jedno dorodne jabłko, które ma nadzieje będzie dawało piękne owoce…oczywiście się popłakaliśmy. Pod Kościołem czekało na nas już mnóstwo ludzi. Musieliśmy czekać aż wyjdzie poprzedni ślub i nagle rozległy się fanfary z nieba. Zaczęło grzmieć i rozpadał się deszcz. W ogóle się tym nie przejęliśmy, bo przecież mieliśmy nasz czerwony parasol serce . Po chwili wyszedł poprzedni ślub a nas kościelny zaprosił do środka. Rozbrzmiała Aria na strunie G TŻ wniósł mnie na salę, rodzice przywitali chlebem i solą. Goście odśpiewali nam sto lat, zjedliśmy przystawkę, zupę i obiad i zaproszono nas do pierwszego tańca. Nie trenowaliśmy go wcześniej ale chyba wyszło super, bo potem nas chwalili. Przy obrotach fajnie plątaliśmy się w moim welonie TŻ przeszedł samego siebie, bo nie przepada za tańcem, a bawił się ze mną i z gośćmi przez całe wesele. Straciliśmy może z 3 piosenki ale odwiedzaliśmy wtedy gości przy stołach. Rewelacyjnie mi się tańczyło obcasy zamieniłam na baletki dopiero po 2 w nocy i nawet ledwie znalazłam chwilę na przepięcie welonu na krótszy, bo zespół grał cały czas moje ulubione kawałki. Byli rewelacyjni! a solówki na elektrycznej gitarze mega!! Pisałam Wam kiedyś, że jedna z wokalistek jest w ciąży (stracili pierwsze dziecko) i że nie było wiadomo, czy u nas zaśpiewa. Była! śpiewała fenomenalnie na początku wesela pogratulowałam jej dzidziusia i prosiłam, żeby na siebie uważała. Po kilku h widziałam, że już jest zmęczona. Przyszła się z nami pożegnać. Jej mąż powiedział potem, że jeszcze żadna para nie była tak ciepło nastawiona do zespołu . W końcu przyszedł czas na podziękowania dla rodziców i babć. Obsługa przygotowała miejsce na prezentację. Rodzice siedzieli przed ekranem na sofach a goście stali wokół. Widziałam, że są wzruszeni. Wszyscy żywo reagowali na kolejne zdjęcia…kiedy w prezentacji pojawił się dłuższy fragment o moim Tacie…nasze wspólne zdjęcia, kiedy byłam mała…zdjęcia kiedy z TŻ puszczamy do nieba lampion z napisem tato i slajd z wymalowanym przeze mnie napisem „Tato, mam nadzieję, że jesteś ze mnie dumny” Goście przez cały czas bili brawo…tego się nie da po prostu opisać to było takie morze narastających z każdym slajdem braw, które aż szumiały w uszach….wszyscy płakali… Na sali przecież nie tylko była rodzina Taty ale też jego przyjaciele z dawnych lat…kiedy prezentacja się skończyła obsługa zapaliła światło. Wszyscy zaczęli do nas podchodzić i nam gratulować. Nie kryli łez. Wujek-brat Taty powiedział mi, że lepiej nie mogłam zaznaczyć Jego obecności. Nie chciałabym, żeby zabrzmiało to tak, że się sama tu wychwalam ale każdy naprawdę gratulował nam prezentacji i mówił, że dostarczyliśmy mu wielu wzruszeń . Wiecie co…to było naprawdę piękne. Już nikt nie patrzył na makijaże. Każdy poddał się emocjom. Nie spodziewałam się aż tak szczerych reakcji. Przyjaciele Taty powiedzieli mi, że wszystkim takie coś było bardzo potrzebne…rozczuliły mnie też komentarze innych gości, np. nieznanych nam osób towarzyszących…mówili: „nie znam Was dobrze ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem”…albo „wiesz jestem facetem i nie pamiętam już kiedy płakałem ale dziś ryczałem jak bóbr”…Było tego wiele. U każdego ruszyliśmy jakąś strunę. Potem zabawa trwała do białego rana. Wytańczyłam się za wszystkie czasy. Na oczepinach welon złapała moja babcia , która śmiała się, że jest panną z odzysku (to ta co ma 80 lat i wytrzymała do końca wesela na swoich 10 cm szpilkach) była przy tym kupa śmiechu. Goście chwalili jedzenie i drink bar no i oczywiście moje dopieszczone w każdym calu szczegóły – pudełeczka winietki, księgę i tablicę gości. Mówili, że takiego wesela jeszcze nie widzieli Do domu dotarliśmy dobrze po 6 rano. Obejrzeliśmy życzenia i koperty i usnęliśmy trzymając je w rękach Rano zrobiliśmy sobie noc poślubną i popędziliśmy szykować poprawiny. Pogoda nam super dopisała. Cały czas świeciło słońce. Chłopaki wygłupiali się w basenie. Potem wrzucili do niego mnie i moją teściową Tańce trwały do 6 rano Przez cały czas na elektronicznych ramkach leciały zdjęcia z naszej prezentacji ![]() Najpiękniej jednak wspominam moment, kiedy teść wziął mnie na kolana i powiedział, że jest dumny, że ma we mnie taką córkę i zapytał czy będę mówiła do niego tato… Na następny dzień odbyły się poprawiny poprawin Dla tych wszystkich dni warto było żyć Jesteśmy umęczeni ale ogromnie szczęśliwi Jutro mamy plener a w piątek lecimy do Grecji Tam sobie odpoczniemy i nacieszymy się naszym małżeństwem
__________________
Edytowane przez happy2gether Czas edycji: 2011-08-17 o 11:40 |
|
|
|
|
#635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Very Green West
Wiadomości: 3 383
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
happy - ale się wzruszyłam
, przepiękna relacja
__________________
|
|
|
|
|
#636 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 527
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Boże Happy takiej relacji jeszcze nie czytałam, cały czas mi łzy ciurkiem ciekły. Cudowna relacja
Czytałam z moją mamą i jej też łzy pociekły Życzę Wam wszystkiego co najlepsze na Waszej nowej drodze życia Cudownego i może owocnego spędzania czasu w Grecji |
|
|
|
|
#637 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Happy super
gratulacje
|
|
|
|
|
#638 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 834
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
Pięknie ![]() Gratulacje i Wszystkiego najlepszego!!
__________________
♥ |
|
|
|
|
|
#639 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
dokładnie
to trzeba spełniać ![]() Cytat:
![]() SUPER Gratulacje dla Was
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko - 25 kg |
|
|
|
|
|
#640 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 849
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Dziękuję dziewczyny
Zaraz się wykąpie ogarnę w domu i ponadrabiam te dni, w których mnie tu nie było
__________________
|
|
|
|
|
#641 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Częstochowa/Rybnik
Wiadomości: 530
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
__________________
"mów mi dobrze albo nie mów nic" |
|
|
|
|
#642 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 4 328
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
happy gratulacje
![]() |
|
|
|
|
#644 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
O ja happy przeszłaś wszystkich to jest niemożliwe myślałam ze sie rozrycze jak małe dziecko
Wszystko tak fajnie opisalaś z uczuciem ze myslałam ze padne,zapewne jestes strasznie stmpatyczną osobą Zycze miłego wypoczunku z mężem
__________________
02.07.2001 24.12.2008 ![]() 12.11.2011 ![]() 19.09.2015 http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309 |
|
|
|
|
#645 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 9 421
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
wzruszyłam sie |
|
|
|
|
|
#646 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Happy piękna relacja, popłakałam się na fragmencie o Twoim tacie
ale szybko musiałam się opanować bo jeszcze by rodzice zobaczyli i co bym powiedziała, że czemu beczę
__________________
|
|
|
|
|
#647 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 151
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Witam
Happy piekna relacja szkoda że w robocie siedze to płakać się nie mogę, wróciłam z urlopu i nie jestem w stanie nadrobić waszych 22 stron zostawić na tydzień i masakra ale postaram się być na bieżąco
|
|
|
|
|
#648 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 6 465
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Ja tez
![]() gratulacje
__________________
|
|
|
|
|
#650 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 298
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Happy- płaczę jak bóbr ze wzruszenia (dodam, że jestem w pracy i się na mnie ludzie dziwnie gapią)
![]() Cudownie, że wszystko Wam się udało! Udanego pobytu na wakacjach!
__________________
Kubuś ex-aparatka ![]() góra- 30.06.10- 17.11.11 dół- 01.09.10- 26.08.11 koszt leczenia- 6225 zł |
|
|
|
|
#652 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
A ja zwolniłam da TŻta szufladę, musimy koniecznie kupic jakąś komodę bo sie nie pomieścimy
![]() I ogólnie sprzatam cały poweselny bajzel
__________________
Bo to JA jestem najważniejsza ! ! ! regeneruję włosy - start 11.11.11 Ewka i nie tylko - 25 kg |
|
|
|
|
#653 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
Cytat:
Cytat:
super relacja
|
|||
|
|
|
|
#654 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Przyłaczam się do wzruszenia...aż miałam ciarki
super KochanaA ja mam pracę ![]() w TP, tam gdzie miałam w maju szkolenie, ponoć zadzwonili tylko do paru osób i jutro badania i od pon. do pracy, ale na ślub już zaznaczyłam, że chcę mieć koniecznie wolne, i będę miała przed 3 dni i po ślubie 3 dni nie jest praca moich marzeń ani w zawodzie, ale zawsze dobre i to niż siedzenie w domu na pupie i zawsze będzie jakaś kasa, chociażby na opłacenie mieszkania. I byłam na przymiarce. 2 godz. co się namęczyłam, nastałam, nakręciłam, nawybierałam to moje. ale mam i welon i biżuterię i podwiązkę i pończochy. tak jak myślałam w biuście mi się przytyło lekko i nie mogłam się dopiąć ale i tak jeszcze ona była nie wykończona więc nie ma problemu i z tyłu będzie jeszcze coś ala gorset. Fryzura próbna też może być, ale będę jeszcze coś z grzywką inaczej robić, bo za bardzo była ulizana ![]() w załączniku fotki ![]() A ja czekam na TZ ma przyjść z kebabem a ja piję moje kochane malibu, bo wczoraj Kochanie mi prezent zrobiło i kupił butelkę I od jutra przygotowania do wieczoru panieńskiego
|
|
|
|
|
#655 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
Tylko jedną zwolniłas szufladę jednak musicie kupic jakąs komode ---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:59 ---------- Cytat:
za prace fakt ze nie wymarzoną ale napewno bedzie fajnie Sukienka bardzo mi sie podoba sama chciałam miec greczynke ale mi nie pasowała jeszcze raz sliczna
__________________
02.07.2001 24.12.2008 ![]() 12.11.2011 ![]() 19.09.2015 http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/21309 |
||
|
|
|
|
#657 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 1 996
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
czesc dziewcyzny powrocilam, wszytko pieknie sie udalo lacznie z pogoda!!!! nie mam sily na relacje po 3 dniowym weselu bo od 5 dni malo co spalam, a wczoraj w nocy wrocilismy z sesji poslubnej
teraz ja z mezem jestesmy przeziebieni ale wszytko jesy cudnie jak znajde chwile napisze relacje
|
|
|
|
|
#658 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
a płaszcz moim zdaniem do niej zupełnie nie pasuje i ogólnie mi się nie podoba Koleżanka miała ślub w grudniu i też miała płaszcz, ale długości sukni i z takiego samego materiału jak suknia - super wyglądała ![]() Cytat:
---------- Dopisano o 20:50 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ---------- morenica i za pracę
|
||
|
|
|
|
#659 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
![]() morenica za pracę
|
|
|
|
|
|
#660 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 24 494
|
Dot.: Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!
Cytat:
![]() fryzurkę ciężko ocenić bo przodu nie widać ![]() w suknie wyglądasz ładnie, zgrabnie ale płaszcz jakoś mi nie pasi do takiej lekkiej, delikatnej....... Cytat:
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum ślubne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:42.











) I tutaj przytrafił mi się spory niefart. W domu brama otwiera się automatycznie i wjeżdża wzdłuż płotu zakrywając furtkę…W całym tym ferworze nie usłyszałam, że już ktoś z domu kliknął bramę i otworzyłam bramkę jednocześnie próbując już przejść…brama uderzyła w furtkę i mnie docisnęła do słupka. Narobiłam wrzasku na pół osiedla póki udało się ją zablokować. Wystraszyłam się niemiłosiernie. Zrobiliśmy mi szybko okłady z lodu na plecy i ramię…na szczęście póki przyjechał fotograf nie było już prawie śladu po tym małym wypadku. Przy fotografie się wyluzowałam i zaczęliśmy się wygłupiać. Skubaniec powiesił i moją sukienkę wysoko na karniszu i zabrał się za cykanie fotek. Zapytał się „co teraz zrobię, żeby się do niej dostać
, przepiękna relacja













