Cz. XII- Hu hu ha! Hu hu ha! Idzie sesja zła!

[natalka2]

ja mam jednego dnia 3 kolosy i egz zerowke

[Jamajka007]

Prank, nie masz sesji jak takiej?

Napisane przez ladymoonn

ja prawie cały czas nad fizyką siedzę mam już dość trzymajcie za mnie kciuki we wtorek, bo jak nie zaliczę to warunek

Też mnie czeka fizyka, na szczęście dopiero za tydzień, więc może dam jakoś radę napisać na te 3...

[Bziu]

co oni powariowali z tymi terminami, wszystko na raz ;/

[kaja_92]

Napisane przez Bziu

co oni powariowali z tymi terminami, wszystko na raz ;/

Ja mam w tym tygodniu 6 kolosów, 1 zaliczenie opowiadanie z ang i zaliczenie laborków z fizyki
Mniej więcej wszystko ogarnęłam więc zostaje przypomnieć sobie jeszcze "dzień przed". Dlaczego ja mam wszystkie te trudne przedmioty na raz? Chemia, fizyka, laborki z fizyki, matma, ekologia? Od 5 godzin siedzę nad chemią, czytam uczę się, a nie mogę powiedzieć żebym umiała.

Ja poproszę kciuki w poniedziałek za fizykę, bo jak mnie weźmie do tablicy i się "pogubię" to będzie źle. Muszę dostać minimum 3, bo inaczej dochodzi mi kolos z fizyki, którego jeślibym miała pisać to już naprawdę nie wyrobię się ze wszystkim.

[Szotta]

Napisane przez kaja_92

Ja poproszę kciuki w poniedziałek za fizykę, bo jak mnie weźmie do tablicy i się "pogubię" to będzie źle. Muszę dostać minimum 3, bo inaczej dochodzi mi kolos z fizyki, którego jeślibym miała pisać to już naprawdę nie wyrobię się ze wszystkim.

Będę trzymać i poproszę o kciuki w pon za kolo z matmy (albo napiszę na kasa albo muszę zdawać dodatkowe kolokwium z całości )
I w czwartek za socjologię, zaliczenie ćwiczeń

[Bziu]

będzie grupowe trzymanie wizażowych kciuków

ps. w pon za mnie też trzymajcie

[Szotta]

a co tam masz bziu w pon?

[Cada]

Cześć ''Trochę'' spóźnione ale najszczersze życzenia noworoczne Wam przysyłam Jak życie? Dużo roboty? (wybaczcie, nie było mnie z Wami na tyle długo, że nie nadrobię wszytskich postów )

[pranknature]

Wpis edytowany

[natalka2]

a ja w przyszlym tyg nic nie mam
za to maraton od 17.01.
ale i tak dzis zaczynam nauke na przedmioty, ktore zdaje 17-18.01.

[Bziu]

Napisane przez Szotta

a co tam masz bziu w pon?

koło z makroekonomii

[lilavati007]

Nienawidze kreskek... nic mi nie wychodzi, ciągle wychodzi krzywo, za dużo tego wszystkiego, wymazuje jedną krzywą kreske, zmazuje się pół rysunku, a po skończeniu trzebaby go chyba z lupą oglądać. W każdym razie nie zdąże na czas, zostały mi jeszcze 4 strasznie czasochłonne rysunki plus ze dwa mniejsze, a czasu coraz mniej.

[Szotta]

Napisane przez lilavati007

Nienawidze kreskek... nic mi nie wychodzi, ciągle wychodzi krzywo, za dużo tego wszystkiego, wymazuje jedną krzywą kreske, zmazuje się pół rysunku, a po skończeniu trzebaby go chyba z lupą oglądać. W każdym razie nie zdąże na czas, zostały mi jeszcze 4 strasznie czasochłonne rysunki plus ze dwa mniejsze, a czasu coraz mniej.

A na czym polegają te kreski?

Dasz radę

[Jamajka007]

Napisane przez lilavati007

Nienawidze kreskek... nic mi nie wychodzi, ciągle wychodzi krzywo, za dużo tego wszystkiego, wymazuje jedną krzywą kreske, zmazuje się pół rysunku, a po skończeniu trzebaby go chyba z lupą oglądać. W każdym razie nie zdąże na czas, zostały mi jeszcze 4 strasznie czasochłonne rysunki plus ze dwa mniejsze, a czasu coraz mniej.

żałuję, że nie mogę pomóc, akurat kreski bardzo lubię

[lilavati007]

Napisane przez Szotta

A na czym polegają te kreski?

Dasz radę

Ogólnie przedstawia się na płaszczyźnie figury znajdujące się w przestrzeni trójwymiarowej - masz rzut z góry i z przodu najczęściej i przedstawia się na tym np. punkt przebicia figury prostą, przenikanie wielościanów czy inne takie.

Mam nadzieje.

Napisane przez Jamajka007

żałuję, że nie mogę pomóc, akurat kreski bardzo lubię

Ja kreski naprawdę lubiłam do czasu gdy zaczęły się wielościany. Teraz te rysunki zawierają tysiące kresek, wógóle zobaczyć coś w tym gąszczu jest sztuką. No i zabiore się już za to jutro, bo dziś dostanę już kur***y. A zostały mi 3 kolanka i jakieś jeszcze inne bzdety.

[kaja_92]

Ja też lubię kreski, tym bardziej, że mam baardzo fajną babkę z którą mam wykłady i ćwiczenia

Znowu nic nie robię. Dzisiaj ogarnęłam matmę i długo siedziałam nad chemią, z której i tak połowy rzeczy nie umiem...

Słyszałyście o tej Chip-Chan czy jak się tam nazywa. Jakaś Koreanka, którą można podglądać przez kamerki 24h/dobe. Twierdzi ze jest więziona i wszczepili jej jakiś chip

[Bziu]

Kaja nie słyszałam, ale właśnie czytam o niej o.O

[Szotta]

Napisane przez lilavati007

Ogólnie przedstawia się na płaszczyźnie figury znajdujące się w przestrzeni trójwymiarowej - masz rzut z góry i z przodu najczęściej i przedstawia się na tym np. punkt przebicia figury prostą, przenikanie wielościanów czy inne takie.

O matko

[newmoongirl]

Napisane przez lilavati007

Nienawidze kreskek... nic mi nie wychodzi, ciągle wychodzi krzywo, za dużo tego wszystkiego, wymazuje jedną krzywą kreske, zmazuje się pół rysunku, a po skończeniu trzebaby go chyba z lupą oglądać. W każdym razie nie zdąże na czas, zostały mi jeszcze 4 strasznie czasochłonne rysunki plus ze dwa mniejsze, a czasu coraz mniej.

Ej, ej, ej... Lil wyluzuj . Jak się będziesz niepotrzebnie nakręcać, że nie zdążysz, że nie dasz rady, to nie będziesz mogła się skupić na tym, co robisz i wówczas faktycznie, blada. Dasz radę!

[GirlOfDeath]

Trzymam kciuki za wszystkie te, które mają coś w tym tygodniu. I proszę o to samo w środę i czwartek. W środę - koło z TI, a w czwartek koło z matematyki. Dodam tylko, że jeszcze nie zaczęłam się uczyć na matematykę. Kiepsko to widzę, baaaardzo kiepsko.

[misheall]

Napisane przez kaja_92

Ja też lubię kreski, tym bardziej, że mam baardzo fajną babkę z którą mam wykłady i ćwiczenia

Znowu nic nie robię. Dzisiaj ogarnęłam matmę i długo siedziałam nad chemią, z której i tak połowy rzeczy nie umiem...

Słyszałyście o tej Chip-Chan czy jak się tam nazywa. Jakaś Koreanka, którą można podglądać przez kamerki 24h/dobe. Twierdzi ze jest więziona i wszczepili jej jakiś chip

za dziś

Nie słyszałam o niej. Ale to chyba jakieś chore jest.

Napisane przez newmoongirl

Ej, ej, ej... Lil wyluzuj . Jak się będziesz niepotrzebnie nakręcać, że nie zdążysz, że nie dasz rady, to nie będziesz mogła się skupić na tym, co robisz i wówczas faktycznie, blada. Dasz radę!

Mam dokładnie takie same zdanie! Trzeba wierzyć, że wszystko pójdzie ok!

Za mnie też trzymajcie kciuki w poniedziałek ;D Mam kolosa z fp.
Dzisiaj udało mi się posiedzieć właśnie nad fp, i ogarnąć około 20 stron notatek na prawo.
Miłej nocy

[Jamajka007]

a czy któraś lubi liczyć granice?
albo może chce po prostu potrenować..

[Szotta]

Napisane przez Jamajka007

a czy któraś lubi liczyć granice?
albo może chce po prostu potrenować..

Ja lubię Ale miałam już kolo z tego

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

A która rozumie cząstkowe pochodne?

[Jamajka007]

Napisane przez Szotta

Ja lubię Ale miałam już kolo z tego

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:39 ----------

A która rozumie cząstkowe pochodne?

a jakie to są cząstkowe?

nie chciałabyś zrobić zadanka z nieciągłości?

[lilavati007]

Napisane przez kaja_92

Słyszałyście o tej Chip-Chan czy jak się tam nazywa. Jakaś Koreanka, którą można podglądać przez kamerki 24h/dobe. Twierdzi ze jest więziona i wszczepili jej jakiś chip

Nie słyszałam, zaraz sprawdze o co chodzi.

Napisane przez newmoongirl

Ej, ej, ej... Lil wyluzuj . Jak się będziesz niepotrzebnie nakręcać, że nie zdążysz, że nie dasz rady, to nie będziesz mogła się skupić na tym, co robisz i wówczas faktycznie, blada. Dasz radę!

Kurde, chyba powinnam troche sobie odpuścić, chociaż nie potrafie. jak nic nie robie mam wyrzuty sumienia, a jak robie robie to i tak czuje, że za mało i nie zdąże. Choć czasem mam przebłyski optymizmu, że sobie myśle, że napewno zdąże, bo przecież nie przebimbałam całego semestru, a pozatym inni dali rade, więc czemu ja bym miała nie dać.

Napisane przez Jamajka007

a czy któraś lubi liczyć granice?
albo może chce po prostu potrenować..

Nie, akurat z całej analizy 1 najmniej chyba lubie granice.

[kaja_92]

Napisane przez Jamajka007

a czy któraś lubi liczyć granice?
albo może chce po prostu potrenować..

Ciągi czy funkcje?

Napisane przez lilavati007

Nie słyszałam, zaraz sprawdze o co chodzi.


Kurde, chyba powinnam troche sobie odpuścić, chociaż nie potrafie. jak nic nie robie mam wyrzuty sumienia, a jak robie robie to i tak czuje, że za mało i nie zdąże. Choć czasem mam przebłyski optymizmu, że sobie myśle, że napewno zdąże, bo przecież nie przebimbałam całego semestru, a pozatym inni dali rade, więc czemu ja bym miała nie dać.


Nie, akurat z całej analizy 1 najmniej chyba lubie granice.

Ja mam to samo... Niby uczyłam się chemii, powtórzyłam jeszcze angielski, poczytałam matmę i powtórzyłam ekologię, ale teraz siedzę i oglądam plotkarę, a przecież mogłabym uczyć się na kolosa z kresek albo robić zadania z matmy.

[ladymoonn]

Napisane przez lilavati007

Kurde, chyba powinnam troche sobie odpuścić, chociaż nie potrafie. jak nic nie robie mam wyrzuty sumienia, a jak robie robie to i tak czuje, że za mało i nie zdąże. Choć czasem mam przebłyski optymizmu, że sobie myśle, że napewno zdąże, bo przecież nie przebimbałam całego semestru, a pozatym inni dali rade, więc czemu ja bym miała nie dać.


Nie, akurat z całej analizy 1 najmniej chyba lubie granice.

jakbym o sobie czytała

[Szotta]

Napisane przez Jamajka007

a jakie to są cząstkowe?

nie chciałabyś zrobić zadanka z nieciągłości?

Pochodne pochodnych tylko bardziej skomplikowane

A cóż to ta nieciągłość?

[lilavati007]

Napisane przez Szotta

A która rozumie cząstkowe pochodne?

Nie miałam pochodnych cząstkowych.

Napisane przez ladymoonn

jakbym o sobie czytała

Przybij pione, bratnia duszo.

[Jamajka007]

Granice funkcji... Też ich właśnie nie lubię
nieciągłość no to chodzi o to, że funkcja jest nieciągła w jakimś punkcie