Macierzyństwa cienie i blaski-były słonice dziś znowu są laski -Mamusie XI - XII 2012

[MiciaKicia]

Napisane przez Sola1

Właśnie się dowiedziałam,że tak też można robić. Ja do tej pory klikałam na agrafkę na górze

oo widzisz a ja o agrafce nie wiedziałam hahahah

[Kocurkaa]

oto i my

[Kocurkaa]

sorrki za tak wielgachne zdjęcia

[musso4]

Napisane przez nielegalnaa

U mnie 5w1 135 zł, 6w1 185 zł.
Rotawirusy 300 zł, a pneumokoki 285 zł.
Oczywiście ceny za jedną dawkę.

u mnie 5w1 kosztuje 100zł, resztą się nie interesowałam

[jagnna]

Napisane przez Kocurkaa

A ja to prawie pod granicą ukraińska, 85 km od rzeszówa na wschód, okolice Jarosławia jak kojarzysz:d

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Takie dalsze okolice bo nie wiem czy dalej kojarzysz te rejony

Okolice Jarosławia - mniej więcej

[Sola1]

Napisane przez Kocurkaa

oto i my

[Kocurkaa]

Napisane przez jagnna

Okolice Jarosławia - mniej więcej

mówiłam, że zadupie

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Syncio w końcu zasnął a ja piję zieloną herbatkę:d teraz tylko czekać na powrót tż ale znając życie ucieknie do lasu

[jagnna]

Napisane przez Sola1

Jak myślicie - co ma ochotę zrobić matka kilkutygodniowego szkraba do którego wstawała kilka razy w nocy i jest obudzona piosenką rozkręconą cały regulator, gdzie śpiewają "Wstaaaaaaaawaj szkoda dniaaaaa"

na pewno wszytkich uściskać. Mocno

Napisane przez Sola1

Właśnie się dowiedziałam,że tak też można robić. Ja do tej pory klikałam na agrafkę na górze

Jaką agrafkę??

Napisane przez Kocurkaa

oto i my

Ale jesteście ładni Oboje

[dzika_kaka]

Napisane przez jagnna

Z tym dziwnym słowem na CZ - w sumie racja ale dasz znać koło kwietnia - też będzie

Nie no spoooko, liczę że się z młoda dogadamy jakoś wcześniej co do tego, że matka jednak czasu na biznes trochę potrzebuje i będzie luz

Napisane przez Gabi2

No i waga jest ok, 3825 więc nie wiem co sie nas czepnela

Ja dziś przeżyłam stresa jak ty wczoraj. Na kontroli okazało się, że młoda waży 3730, waga urodzeniowa 3640 a z dnia wyjścia 3455. No więc jakby PRAWIE 300g. przytyła w 10 dni. A baba mówi, że mało... I żeby ważyć dziecko po karmieniu, o luuudzie

Poza tym poczułam się jak wyrodna matka nie dbająca o dziecko. Myjąc młodą nie grzebaliśmy jej za bardzo w pipce tylko tak delikatnie rozchylalimy i sru wymywanie tego, co widać. A ta pipa jej całego pierożka rozcapirzyła i pokazuje tam ile tego sera za przeproszeniem w środku i że śmierdzi. Kuźwa no albo każą grzebać albo nie. I jeszcze jej tak kikutem majtała, że prawie urwała, bo to się czyści POD a nie DOOKOŁA. Ku*&^% chyba przespałam całą szkołę rodzenia, bo mam wrażenie, że mnie tam czego innego uczyli

Napisane przez Kocurkaa

Michaś, 2820 g i 51 cm:d

Łolaboga jaka kruszyneczka!

Napisane przez nini_b

Ja też po lekturze "Języka niemowląt" i radach mojej siostry, która swoją córeczkę nauczyła samodzielnego zasypiania staram się być konsekwentna i mały sam zasypia w łóżeczku lub wózku. Niestety potrzebuje do tego smoczka, ale pozwalam mu sobie pociumkać, skoro to mu pomaga uspokoić się i zasnąć. Jak już zaśnie to wypluwa.

Kurna idę kupić ten język niemowląt. Miałam kupić inną książkę Tracy Hogg ale chyba zainwestuję w to. Aj nid moje łóżko tylko dla mnie

Napisane przez nielegalnaa

A ceny się bardzo różnią miedzy miastami czy aptekami.

A propos. Nie o szczepionki ale w temacie aptek. Kupowałam przed porodem żelazo w super pharm. 31 zł zapłaciłam. Dzisiaj kupowałam to samo żelazo w aptece pod domem. 23 zł. Nie lubimy już super pharm

Napisane przez Kocurkaa

oto i my

Ale przystojniacha!

[Kocurkaa]

Napisane przez jagnna

na pewno wszytkich uściskać. Mocno


Jaką agrafkę??


Ale jesteście ładni Oboje

a dziękujemy

[jagnna]

Napisane przez Kocurkaa

mówiłam, że zadupie

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ----------

Syncio w końcu zasnął a ja piję zieloną herbatkę:d teraz tylko czekać na powrót tż ale znając życie ucieknie do lasu

aj tam aj tam... podkarpacie to jedno wielkie zadupie. Ale za to je lubię

Dzisiejszy dzień uznaję za udany - póki co. Po intensywnej nocy, kiedy to Szkrabina postanowiła nie spać, jeść co pół godziny i ogólnie marudzić i dawać mamusi w kość - nastał dzień w którym to:
- dokonałam demontażu choinki,
- wyszłyśmy na pierwszy mikrospacer
Moje dziecię śpi teraz jak szalone. Mam zamiar się też kimnąć, ale nie popełnię wczorajszego błędu, czyli nie zalegnę razem z Ulcią na prawie 5h. Przez to pewnie ta noc taka szalona była

[Kocurkaa]

To ja tak myłam małemu uszka, wydawało się że dobrze a i tak wychodziło że jakimś cudem skisłe mleko zostawało

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Zadupie to moja mieścina no ale mimo wszystko nie wyprowadziłabym się;d

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Aa i kolejne mądre pytanie, jak cytować jakiś fragment tekstu?:|

[jagnna]

Napisane przez dzika_kaka

Nie no spoooko, liczę że się z młoda dogadamy jakoś wcześniej co do tego, że matka jednak czasu na biznes trochę potrzebuje i będzie luz



Ja dziś przeżyłam stresa jak ty wczoraj. Na kontroli okazało się, że młoda waży 3730, waga urodzeniowa 3640 a z dnia wyjścia 3455. No więc jakby PRAWIE 300g. przytyła w 10 dni. A baba mówi, że mało... I żeby ważyć dziecko po karmieniu, o luuudzie

Poza tym poczułam się jak wyrodna matka nie dbająca o dziecko. Myjąc młodą nie grzebaliśmy jej za bardzo w pipce tylko tak delikatnie rozchylalimy i sru wymywanie tego, co widać. A ta pipa jej całego pierożka rozcapirzyła i pokazuje tam ile tego sera za przeproszeniem w środku i że śmierdzi. Kuźwa no albo każą grzebać albo nie. I jeszcze jej tak kikutem majtała, że prawie urwała, bo to się czyści POD a nie DOOKOŁA. Ku*&^% chyba przespałam całą szkołę rodzenia, bo mam wrażenie, że mnie tam czego innego uczyli



Łolaboga jaka kruszyneczka!



Kurna idę kupić ten język niemowląt. Miałam kupić inną książkę Tracy Hogg ale chyba zainwestuję w to. Aj nid moje łóżko tylko dla mnie



A propos. Nie o szczepionki ale w temacie aptek. Kupowałam przed porodem żelazo w super pharm. 31 zł zapłaciłam. Dzisiaj kupowałam to samo żelazo w aptece pod domem. 23 zł. Nie lubimy już super pharm



Ale przystojniacha!

Co do pipki:
W szpitalu mi mówili, żeby tam nie ingerować, pediatra kazała też tam za głęboko nie grzebać. Wacikiem, przegotowaną wodą, i sukcesywnie, delikatnie, pomalutku wymywać. Więc niech sie kurde zdecydują
Mówicie, że ta książka taka dobra jest? Mam ją na kompie, kurde, może by poczytać jednak.. Coś tam ruszyłam, ale Grey to to nie jest

Napisane przez Kocurkaa

To ja tak myłam małemu uszka, wydawało się że dobrze a i tak wychodziło że jakimś cudem skisłe mleko zostawało

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Zadupie to moja mieścina no ale mimo wszystko nie wyprowadziłabym się;d

Skisłe mleko w uszkach Muszę dziś małą pooglądać dokładnie, bo kurcze w dziwnych miejscach to mleko znajdujecie A moje dziecię je jak szalone i zawsze od czoła po brodę jest mlekiem upaprane

[Sola1]

Napisane przez jagnna

na pewno wszytkich uściskać. Mocno

Napisane przez jagnna

Jaką agrafkę??

Na tym szarym polu ponad tym pustym polem gdzie możemy pisać obok koloru czcionki jest uśmiechnięta buźka, a po jej prawej stronie agrafka

Napisane przez dzika_kaka

Nie no spoooko, liczę że się z młoda dogadamy jakoś wcześniej co do tego, że matka jednak czasu na biznes trochę potrzebuje i będzie luz

A to jakieś byznesy na boku kręcicie?

Napisane przez dzika_kaka

Poza tym poczułam się jak wyrodna matka nie dbająca o dziecko. Myjąc młodą nie grzebaliśmy jej za bardzo w pipce tylko tak delikatnie rozchylalimy i sru wymywanie tego, co widać. A ta pipa jej całego pierożka rozcapirzyła i pokazuje tam ile tego sera za przeproszeniem w środku i że śmierdzi. Kuźwa no albo każą grzebać albo nie. I jeszcze jej tak kikutem majtała, że prawie urwała, bo to się czyści POD a nie DOOKOŁA. Ku*&^% chyba przespałam całą szkołę rodzenia, bo mam wrażenie, że mnie tam czego innego uczyli

Ja robiłam dokładnie tak samo jak Ty. Ta maź sama się wymyła.

Jeśli chodzi o kikuta to zgadza się -trzeba też tam przejechać bardziej pod spodem, żeby szybciej się wygoiło, ale ja tym nie szarpałam tylko delikatnie odciągałam.

[jagnna]

Napisane przez Kocurkaa

To ja tak myłam małemu uszka, wydawało się że dobrze a i tak wychodziło że jakimś cudem skisłe mleko zostawało

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:31 ----------

Zadupie to moja mieścina no ale mimo wszystko nie wyprowadziłabym się;d

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Aa i kolejne mądre pytanie, jak cytować jakiś fragment tekstu?:|

W prawym dolnym rogu każdego posta masz trzy przyciski. jak klikniesz na środkowy, to możesz kilka cytatów zacytować

[Kocurkaa]

Napisane przez jagnna

Co do pipki:
W szpitalu mi mówili, żeby tam nie ingerować, pediatra kazała też tam za głęboko nie grzebać. Wacikiem, przegotowaną wodą, i sukcesywnie, delikatnie, pomalutku wymywać. Więc niech sie kurde zdecydują
Mówicie, że ta książka taka dobra jest? Mam ją na kompie, kurde, może by poczytać jednak.. Coś tam ruszyłam, ale Grey to to nie jest


Skisłe mleko w uszkach Muszę dziś małą pooglądać dokładnie, bo kurcze w dziwnych miejscach to mleko znajdujecie A moje dziecię je jak szalone i zawsze od czoła po brodę jest mlekiem upaprane

Hehe tak jakoś wyszło Jak sie ulało czasem a mały leżał na wznak to zawędrowało do uszu Mój to je tak łapczywie jakby miał ktoś mu zabrać a jak chce zrobić przerwę na beknięcie to jest mega krzyk

[jagnna]

Napisane przez Sola1

Na tym szarym polu ponad tym pustym polem gdzie możemy pisać obok koloru czcionki jest uśmiechnięta buźka, a po jej prawej stronie agrafka

o widziszzz
Nie wiedziałam. Już wiem Dzięki

[Kocurkaa]

Napisane przez jagnna

W prawym dolnym rogu każdego posta masz trzy przyciski. jak klikniesz na środkowy, to możesz kilka cytatów zacytować

Tyle to ja zauważyłam, ale gorzej z wykonaniem tego

[Sola1]

Napisane przez Kocurkaa

Aa i kolejne mądre pytanie, jak cytować jakiś fragment tekstu?:|

Rozumiem, że chodzi Ci o fragment jednej wypowiedzi.

Kasujesz to co niepotrzebne między jednym QUOTE a drugim - oczywiście za lub przed nawiasem w zależności od tego czy to początek czy koniec.

Napisane przez jagnna

Co do pipki:
W szpitalu mi mówili, żeby tam nie ingerować, pediatra kazała też tam za głęboko nie grzebać. Wacikiem, przegotowaną wodą, i sukcesywnie, delikatnie, pomalutku wymywać. Więc niech sie kurde zdecydują
Mówicie, że ta książka taka dobra jest? Mam ją na kompie, kurde, może by poczytać jednak.. Coś tam ruszyłam, ale Grey to to nie jest


Skisłe mleko w uszkach Muszę dziś małą pooglądać dokładnie, bo kurcze w dziwnych miejscach to mleko znajdujecie A moje dziecię je jak szalone i zawsze od czoła po brodę jest mlekiem upaprane

Warto też zwrócić uwagę za uszami oraz w tych fałdkach na szyi Dobrze jest też zajrzeć pod paszki, choć tam mleka nie ma, ale u mojej musiałam ostatnio posmarować, bo miała takie zaczerwienienie.

[nielegalnaa]

Napisane przez dzika_kaka

A propos. Nie o szczepionki ale w temacie aptek. Kupowałam przed porodem żelazo w super pharm. 31 zł zapłaciłam. Dzisiaj kupowałam to samo żelazo w aptece pod domem. 23 zł. Nie lubimy już super pharm

Mają drogo, to fakt. Ja kiedyś zerknęłam na ceny probiotyków dla kobiet w ciąży to różnica wynosiła przynajmniej 10 zł.

[Sola1]

A wiecie co ja przed chwilą zrobiłam. Chciałam zrobić sobie herbaty, a chyba z tego zmęczenia wyciągnęłam mm i zaczęłam wsypywać sobie do kubka

[fasolka124578]

Napisane przez mmm12345

220 za 6 w 1, rotawirus i pneumokoki tylko nie wiem w jakiej kolejności: 300 i 330.

I z innej beczki, choć również finansowo:
ile daje się za chrzest jak jest "co łaska"?

My daliśmy 100 zł księdzu i 50 siostrze, bo u nas jest to oddzielnie.
Myślę, że jak na chrzest to jest wystarczająco.

My po szczepieniu jesteśmy. Ale Malutek płakał. Ja szczepię tymi normalnymi szczepionkami, refundowanymi.
A powiedzcie mi, Wy Dziewczynki szczepicie tymi skojarzonymi? Kurcze, tyle różnych opinii jest, że sama nie wiedziałam.

[Kocurkaa]

oo i du pa nie wychodzi

[Sola1]

Napisane przez Kocurkaa

Ok dzięki będę próbować

Super - tylko jeszcze musi być [/QUOTE] na końcu

[Kocurkaa]

Napisane przez fasolka124578

My daliśmy 100 zł księdzu i 50 siostrze, bo u nas jest to oddzielnie.
Myślę, że jak na chrzest to jest wystarczająco.

My po szczepieniu jesteśmy. Ale Malutek płakał. Ja szczepię tymi normalnymi szczepionkami, refundowanymi.
A powiedzcie mi, Wy Dziewczynki szczepicie tymi skojarzonymi? Kurcze, tyle różnych opinii jest, że sama nie wiedziałam.

My zaszczepiliśmy skojarzona tą 6w1. Poleciła nam tak znajoma która jest pielęgniarka. A na rota i pneumo nie będę szczepić

[dzika_kaka]

Napisane przez Sola1

A to jakieś byznesy na boku kręcicie?

Ja robiłam dokładnie tak samo jak Ty. Ta maź sama się wymyła.

Będziem się wymieniać

Widocznie u Twojej się mniej tego naprodukowało albo sama nie wiem co, no u Ewci to nieciekawie wyglądało. Ale skąd ja miałam wiedzieć, że ona tam coś takiego hoduje jak tak głęboko nie zaglądałam...

Napisane przez Sola1

Warto też zwrócić uwagę za uszami oraz w tych fałdkach na szyi Dobrze jest też zajrzeć pod paszki, choć tam mleka nie ma, ale u mojej musiałam ostatnio posmarować, bo miała takie zaczerwienienie.

Moja koleżanka te wszystkie zakamarki solą fizjologiczną smarowała ale wg mnie to przesada.

Napisane przez Sola1

A wiecie co ja przed chwilą zrobiłam. Chciałam zrobić sobie herbaty, a chyba z tego zmęczenia wyciągnęłam mm i zaczęłam wsypywać sobie do kubka

Na zdrowie


U nas właśnie włączył się wyjec.
Idziemy jeść. Odciągnęłam się dziś po powrocie od lekarza, żeby sprawdzić w ogóle ile tego mleka mam. 70 ml. mniej więcej wyszło, tyle że z obydwu cycków a młoda czasem wcina z jednego a czasem z dwóch więc może faktycznie nie dojada... Idę popatrzeć jak radzą sobie z tżtem z butlą

[nini_b]

Napisane przez Kocurkaa

To ja tak myłam małemu uszka, wydawało się że dobrze a i tak wychodziło że jakimś cudem skisłe mleko zostawało

No właśnie, a jak myjecie uszka?

Napisane przez jagnna

Mówicie, że ta książka taka dobra jest? Mam ją na kompie, kurde, może by poczytać jednak.. Coś tam ruszyłam, ale Grey to to nie jest

Książka bez rewelacji, trochę powtarza się w kółko tych samych stwierdzeń. Ale kilka rad sprawdziło się w przypadku mojego szkraba, np. konsekwentne uczenie zasypiania w łóżeczku czy karmienie co 2,5-3 godz.

[jagnna]

Napisane przez Kocurkaa

Tyle to ja zauważyłam, ale gorzej z wykonaniem tego

Napisane przez Sola1

Warto też zwrócić uwagę za uszami oraz w tych fałdkach na szyi Dobrze jest też zajrzeć pod paszki, choć tam mleka nie ma, ale u mojej musiałam ostatnio posmarować, bo miała takie zaczerwienienie.

Za uszami i szyjkę oglądam i myję, pod paszkami smaruję równiez

Napisane przez fasolka124578

My daliśmy 100 zł księdzu i 50 siostrze, bo u nas jest to oddzielnie.
Myślę, że jak na chrzest to jest wystarczająco.

My po szczepieniu jesteśmy. Ale Malutek płakał. Ja szczepię tymi normalnymi szczepionkami, refundowanymi.
A powiedzcie mi, Wy Dziewczynki szczepicie tymi skojarzonymi? Kurcze, tyle różnych opinii jest, że sama nie wiedziałam.

my zwykłymi szczepimy

[Kocurkaa]

Napisane przez dzika_kaka

U nas właśnie włączył się wyjec.
Idziemy jeść. Odciągnęłam się dziś po powrocie od lekarza, żeby sprawdzić w ogóle ile tego mleka mam. 70 ml. mniej więcej wyszło, tyle że z obydwu cycków a młoda czasem wcina z jednego a czasem z dwóch więc może faktycznie nie dojada... Idę popatrzeć jak radzą sobie z tżtem z butlą

Mój jeszcze śpi czasem ma dni że ładnie pośpi a czasem w ciągu dnia zdrzemnie się po 15 min i tyle

[Sola1]

Napisane przez dzika_kaka

Będziem się wymieniać

Widocznie u Twojej się mniej tego naprodukowało albo sama nie wiem co, no u Ewci to nieciekawie wyglądało. Ale skąd ja miałam wiedzieć, że ona tam coś takiego hoduje jak tak głęboko nie zaglądałam...

U mojej też tego było sporo - taka biała maź. Nie pamiętam ile czasu trwało to wymywanie, ale dosyć długo. Zresztą o tym niewymywaniu to też mówiła mi położna, która u mnie była. Ale jak widać każda położna ma swoje zdanie i można zgłupieć.

Napisane przez dzika_kaka

Moja koleżanka te wszystkie zakamarki solą fizjologiczną smarowała ale wg mnie to przesada.

Nie no bez przesady - wystarczy po prostu zwrócić na to uwagę podczas normalnego mycia.