Umysł i ciało będzie radosne kiedy 8 kg mniej będzie na wiosnę :)

[paula689]

Napisane przez Sabrina M

Widzę,że Was już wielka grupa Mamy wspólny cel do wiosny w czasie ciąży sporo mi się przytyło, aż 20 kg! Po porodzie 72kg ,zostało mi 8kg do schudnięcia i wcale nie jest prawdą ,że karmienie piersią "odchudza" . Od połowy października chodzę na zumbę 3 razy w tygodniu czego efektem jest 69 kg na wadze. Ograniczam jedzenie,staram sie jeść te 5 razy dziennie,ale nie głodzę się. Piję dużo zielonej herbaty i dwie mega kawy dziennie. Wkurza mnie ,że tak powoli chudnę na wadze

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Jak mi się chce jeść wieczorem to opijam się wodą lub herbatą zieloną.

Witam!
Ja też w wakacje startowałam z wagą 72kg i teraz schudłam do 67,1kg z czego jestem dumna
Zaraz się pokaże 66 na wadzę, aż się chce dalej ćwiczyć. Dlatego dziś idę na callanetics

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez lenik33

Wzrost: 164
Waga: 57,700
biust: 85
pod ?
talia: 72
Pępek: 77
Biodra: 93
udo: 52
łydka: 32
ramię 27

dziękuję

Wpisałam Cię.
Proszę daj ten link https://docs.google.com/spreadsheet/...0E&usp=sharing do pierwszego postu na wątku

A i dopiero teraz zauważyłam, że nie pozwoliłam Wam tego edytować Już jest wszystko ok. Teraz każda z Was sama może sobie tam wpisywać dane

Napisane przez Sabrina M

Z tymi kolacjami u mnie jest ,że mój małż zawsze jak robi sobie kolacje to pyta się mnie z 6 razy czy chcę zjeść to co on. Mimo,że proszę go o to by nie pytał się mnie i najlepiej jadł z samotności ,żeby mnie nie prowokować to nadal to czyni. A ja ulegam pokusie , tak jak wczoraj tym pierogom .... Odkąd jestem z małżem,dużo przytyłam. Moja waga przed znajomością z nim to 57kg

O no, właśnie... Ja to jak nałożę sobie wystarczającą porcję, jemu też i jeszcze coś zostanie, to on tą resztę rozdziela na dwa, chociaż ja mówię że nie chcę

Napisane przez syklamen

Dzisiaj późno wstałam, to może jak mi się posiłki przesuną w czasie to będzie lepiej, bo jeszcze śniadania nie jadłam.

Czytałam, że śniadanie powinno być zjedzone do godziny od przebudzenia się rano.

Dziewczyny Jutro oficjalny dzień ważenia i mierzenia, więc dzisiaj żadnych grzeszków !

[syklamen]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Dziewczyny Jutro oficjalny dzień ważenia i mierzenia, więc dzisiaj żadnych grzeszków !

Najgorzej, że nie sądzę, żeby u mnie jakaś istotna zmiana była w tych wymiarach

[Sabrina M]

Napisane przez syklamen

Czemu mnie to nie dziwi? Mój Tż to samo - niby z jednej strony wspiera, doradza, zauważa efekty, ale z drugiej strony twierdzi, że np. raz na tydzień mogę sobie pozwolić. I dajmy na to robi jakiś obiad/kolację to oczywiście mi daje wielki kawał albo wlewa michę, ze słowami żebym zjadła ile mogę. Problem w tym, że to jest zazwyczaj bardzo smaczne więc jem sporo ponad program. Oczywiście jakbym nie zjadła to by się obrazil, że na pewno niedobre, bo się pyta po sto razy, czy mi smakuje - chodzi o to, że mam go chwalić jak najwięcej.

A co to za kisiel z siemienia lnianego?
Kawę zbożową mam więc zacznę pić wieczorem i zobaczę, jak będzie.
Teraz oszukuję głód mnóstwem wody i zielonej herbaty.

Dzisiaj późno wstałam, to może jak mi się posiłki przesuną w czasie to będzie lepiej, bo jeszcze śniadania nie jadłam.

TŻ najbardziej mnie wnerwia,że mam czasem ochotę udusić za kłócenie się ,że to i to można jeść nawet na noc bo to nie tuszy bo to nie jest kaloryczne. Znalazł się dietetyk od siedmiu boleści

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

A o twierdzeniu ,że jestem chuda przy wadze 70kg już nie wspomnę. Pytania po co się odchudzasz, dobrze wyglądasz , tylko jakiś cudem wszyscy mężczyźni oglądają się za dziewczynami noszącymi rozmiar xs i s. Nigdy nie widziałam,aby kobieta "L" przykuwała czyjeś spojrzenie. Mężczyźni...

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Jutro robię oczyszczanie wątroby ,więc dziś na pewno będzie bez grzeszków. Będę musiała wytrzymać ponad dobę bez jedzenia

a to metoda jaką się posługuję:
http://naturafall.pl/oczyszczanie

Może któraś z Was skusi się ? Mówię wprost efekty takie jak w linku

Od znajomej słyszałam o proszku zasadowym,zna to ktoś? Ponoć odkwaszanie organizmu przyspiesza metabolizm,w efekcie lepsze chudnięcie. Przymierzam się zakupić ten proszek zasadowy.
Stosujecie jakąś suplementację wspomagającą odchudzanie?

[Karolinek1987]

Napisane przez Sabrina M

TŻ najbardziej mnie wnerwia,że mam czasem ochotę udusić za kłócenie się ,że to i to można jeść nawet na noc bo to nie tuszy bo to nie jest kaloryczne. Znalazł się dietetyk od siedmiu boleści

A o twierdzeniu ,że jestem chuda przy wadze 70kg już nie wspomnę. Pytania po co się odchudzasz, dobrze wyglądasz , tylko jakiś cudem wszyscy mężczyźni oglądają się za dziewczynami noszącymi rozmiar xs i s. Nigdy nie widziałam,aby kobieta "L" przykuwała czyjeś spojrzenie. Mężczyźni...

Jutro robię oczyszczanie wątroby ,więc dziś na pewno będzie bez grzeszków. Będę musiała wytrzymać ponad dobę bez jedzenia

a to metoda jaką się posługuję:
http://naturafall.pl/oczyszczanie

Może któraś z Was skusi się ? Mówię wprost efekty takie jak w linku

Od znajomej słyszałam o proszku zasadowym,zna to ktoś? Ponoć odkwaszanie organizmu przyspiesza metabolizm,w efekcie lepsze chudnięcie. Przymierzam się zakupić ten proszek zasadowy.
Stosujecie jakąś suplementację wspomagającą odchudzanie?

tak to jest z facetami-zawsze będą mówić -jesteś chuda ale to ma odwrotny skutek, bo np jak mój od zawsze mi mówił, że jestem chuda to teraz jak ja sama widzę, że schudłam, a on mi mówi to samo to już mu nie wierzę oni są po prostu nie obiektywni
ja też bym chciała wiedzieć jak się robi ten kisiel z siemia i czy jest dobry?
laski a wypróbujcie sobie galaretkę-ja dziś mam na podwieczorek w sumie zawiera 6 g białka, 10 węgli, zero tłuszczu i ma 70 kcal a to naprawdę duża porcja i fajnie zapycha no i jest pyszna
ja chyba się nie skuszę...jakoś mi ta mikstura nie siada ale chętnie się dowiem czy miała jakiś efekt

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Napisane przez syklamen

Najgorzej, że nie sądzę, żeby u mnie jakaś istotna zmiana była w tych wymiarach

właśnie mi też się tak wydaje, ale mi się zbliża @ więc może być gorzej no i jutro nie mam się gdzie zważyć, bo na razie nie mogę chodzić na siłownię, pozwolicie że wpiszę te same wymiary co ostatnio, a zważę się z wami następnym razem?
obiecuję, że będę Wam jutro bić brawo za chude dupki

[babeczki]

faktycznie, jutro się ważymy i mierzymy:P ale szybko te 2 tygodnie minęły ja jestem przy końcówce okresu mam nadzieję, że to nie wpłynie na wymiary
ale dziś mam głoda :P chodzi za mną czekolada ale cała, nie tam kawałeczek na smak więc nie mogę kupić bo zjem cała a od 2 dni chodziły za mną laysy pikantna papryka a dziś mi wreszcie minęło tzn przeszło na czekoladę

[BuryKotZPiwnicy]

Ja i głodówka, to dla mnie nie wykonalne . Zresztą ja jakoś nie umiem się przekonać do tego, żeby to miało być zdrowe, ale co kto chce O takim proszku nigdy nie słyszałam, ale słyszałam za to, że dieta zasadowa dobrze robi na organizm i odchudzanie.

Kupiłam sobie obciążniki 2x1 kg, bo rehabilitantka zaleciła mi ćwiczenia z nimi więc przy okazji wykorzystam je też do ćwiczenia nóg, zakładając je sobie na kostki.


No właśnie ja też nie chcę się nastawiać na to, że miałoby mnie coś ubyć. Jak nie będzie mniej to mi będzie smutno Poza tym, mam jeszcze @ :/

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

faktycznie, jutro się ważymy i mierzymy:P ale szybko te 2 tygodnie minęły ja jestem przy końcówce okresu mam nadzieję, że to nie wpłynie na wymiary
ale dziś mam głoda :P chodzi za mną czekolada ale cała, nie tam kawałeczek na smak więc nie mogę kupić bo zjem cała a od 2 dni chodziły za mną laysy pikantna papryka a dziś mi wreszcie minęło tzn przeszło na czekoladę

za mną też chodziła właśnie zjadłam obiad-warzywa na patelnie gotowane i kurczaka pieczonego na soli bez tłuszczu
a potem...dwie kosteczki czekolady i trudno, resztę posiłków mam tak zaplanowaną, że i tak wyjdę poniżej 1200
a zaraz spadam na basen
ale dziś piękna pogoda

[babeczki]

Napisane przez Karolinek1987

za mną też chodziła właśnie zjadłam obiad-warzywa na patelnie gotowane i kurczaka pieczonego na soli bez tłuszczu
a potem...dwie kosteczki czekolady i trudno, resztę posiłków mam tak zaplanowaną, że i tak wyjdę poniżej 1200
a zaraz spadam na basen
ale dziś piękna pogoda

o to chyba tego kurczaka na soli to znam mama kiedys taki przepis od kogos dostala ze na blache wysypuje sie gruba warstwe soli ( nie wiem czy nawet nie cały kg? :P ) i kurczaka juz sie niczym nie doprawia tylko na tym kladzie i on sie tak piecze na tej soli powiem, że bylam w szoku ze bez marynaty i innych dodatkow byl taki smaczny i 'prawdziwy' :p

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja kisiel z siemienia lnianego robię tak, że wrzucam 1,5 łyżki siemienia do pół litra wody i gotuję ok. 40 minut na bardzo małym ogniu. Później odcedzam ziarenka przez sitko i to jest właśnie ten kisiel. Piję codziennie wieczorem, podobno dobrze działa na pracę jelit.

Ja daję całe ziarenka, można też mielone, ale trzeba mielić bezpośrednio przed zrobieniem, bo siemię po zmieleniu traci swoje właściwości.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[syklamen]

Napisane przez Karolinek1987

oni są po prostu nie obiektywni
ja też bym chciała wiedzieć jak się robi ten kisiel z siemia i czy jest dobry?
laski a wypróbujcie sobie galaretkę-ja dziś mam na podwieczorek w sumie zawiera 6 g białka, 10 węgli, zero tłuszczu i ma 70 kcal a to naprawdę duża porcja i fajnie zapycha no i jest pyszna
ja chyba się nie skuszę...jakoś mi ta mikstura nie siada ale chętnie się dowiem czy miała jakiś efekt

Mój jest własnie bardzo obiektywny. Widzi np. cellulit, drobne pajączki na nogach, tłuszczyk na biodrach. Zresztą zawsze sobie dogryzamy, ja jemu, a on mi. Ale chwalić też mnie chwali - to jest miłe, kiedy zauważa, że mam mniej tłuszczyku np. na biodrach i że moje uda są jędrniejsze. Dodatkowa motywacja.

Też mnie nie przekonuje ta mikstura, nie wyobrażam sobie picia tego, odruch wymiotny byłby u mnie jak nic.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44030657]Ja kisiel z siemienia lnianego robię tak, że wrzucam 1,5 łyżki siemienia do pół litra wody i gotuję ok. 40 minut na bardzo małym ogniu. Później odcedzam ziarenka przez sitko i to jest właśnie ten kisiel. Piję codziennie wieczorem, podobno dobrze działa na pracę jelit.

Ja daję całe ziarenka, można też mielone, ale trzeba mielić bezpośrednio przed zrobieniem, bo siemię po zmieleniu traci swoje właściwości.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Powiem, że nie brzmi to zbyt zachęcająco, bo spodziewałam się chyba czegoś słodkiego, a tu zonk.

[vyenna]

Ej, ale siemie lniane jest smaczne :P Może nie na słodko, ale mi tam smak nie przeszkadza. Mam len mielony, zalewam go wrzątkiem, mieszam i odstawiam - mówicie, że taki nie ma wartości odżywczych - no trudno, może coś tam zdrowego mimo wszystko dostarczy, a plus jest taki, że faktycznie zapycha.
Ja to się nie będę w tym tygodniu mierzyła i ważyła, wszystko takie same jak wczoraj zapewne :P Poza tym wagi nie mam w domu, więc jutro nawet nie będę miała okazji Przy kolejnym uzupełnianiu tablelki się dołączę, bo teraz to tak bez sensu nieco.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez syklamen

Powiem, że nie brzmi to zbyt zachęcająco, bo spodziewałam się chyba czegoś słodkiego, a tu zonk.

Mi nie przeszkadza smak, ale czytałam gdzieś, że można dodać sok owocowy i słodzik i już masz słodkie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

Napisane przez babeczki

o to chyba tego kurczaka na soli to znam mama kiedys taki przepis od kogos dostala ze na blache wysypuje sie gruba warstwe soli ( nie wiem czy nawet nie cały kg? :P ) i kurczaka juz sie niczym nie doprawia tylko na tym kladzie i on sie tak piecze na tej soli powiem, że bylam w szoku ze bez marynaty i innych dodatkow byl taki smaczny i 'prawdziwy' :p

to jest dokładnie ten kurczak teść go robi przynajmniej raz w tygodniu-samo zdrowie

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44030657]Ja kisiel z siemienia lnianego robię tak, że wrzucam 1,5 łyżki siemienia do pół litra wody i gotuję ok. 40 minut na bardzo małym ogniu. Później odcedzam ziarenka przez sitko i to jest właśnie ten kisiel. Piję codziennie wieczorem, podobno dobrze działa na pracę jelit.

Ja daję całe ziarenka, można też mielone, ale trzeba mielić bezpośrednio przed zrobieniem, bo siemię po zmieleniu traci swoje właściwości.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

Gryzelda załamałaś mnie- my z TŻ codziennie jemy nan śniadanie owsiankę i mamy całą półkę pudełeczek, w których są cary do robienia owsianki, a w tym pudełko z siemieniem zmielonym na zapas chyba dwa tygodnie temu

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez syklamen

Mój jest własnie bardzo obiektywny. Widzi np. cellulit, drobne pajączki na nogach, tłuszczyk na biodrach. Zresztą zawsze sobie dogryzamy, ja jemu, a on mi. Ale chwalić też mnie chwali - to jest miłe, kiedy zauważa, że mam mniej tłuszczyku np. na biodrach i że moje uda są jędrniejsze. Dodatkowa motywacja.
Też mnie nie przekonuje ta mikstura, nie wyobrażam sobie picia tego, odruch wymiotny byłby u mnie jak nic.
Powiem, że nie brzmi to zbyt zachęcająco, bo spodziewałam się chyba czegoś słodkiego, a tu zonk.

to dobrze, że Ci mówi prawdę bo chociaż wiesz jak sytuacja wygląda

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Napisane przez vyenna

Ej, ale siemie lniane jest smaczne :P Może nie na słodko, ale mi tam smak nie przeszkadza. Mam len mielony, zalewam go wrzątkiem, mieszam i odstawiam - mówicie, że taki nie ma wartości odżywczych - no trudno, może coś tam zdrowego mimo wszystko dostarczy, a plus jest taki, że faktycznie zapycha.
Ja to się nie będę w tym tygodniu mierzyła i ważyła, wszystko takie same jak wczoraj zapewne :P Poza tym wagi nie mam w domu, więc jutro nawet nie będę miała okazji Przy kolejnym uzupełnianiu tabelki się dołączę, bo teraz to tak bez sensu nieco.

to razem czekamy do następnego mierzenia a laski to będzie zaraz przed świętami prawda?

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:21 ----------

dziewczyny u Was też tak okropnie wieje?
pośmigałam na basenie godzinkę, a jak wyszłam to myślałam, że wiatr mi głowę urwie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Właśnie zjadłam obiad. Dopiero co wróciłam z pracy... masakra... 11 godzin, prawie 12 w sumie poza domem. Dzisiaj 2 "pałki" z kurczaka, warzywa z patelni, ryż i tzatzik (ale bez mięty) Mmmmm pycha!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sabrina M]

Napisane przez babeczki

faktycznie, jutro się ważymy i mierzymy:P ale szybko te 2 tygodnie minęły ja jestem przy końcówce okresu mam nadzieję, że to nie wpłynie na wymiary
ale dziś mam głoda :P chodzi za mną czekolada ale cała, nie tam kawałeczek na smak więc nie mogę kupić bo zjem cała a od 2 dni chodziły za mną laysy pikantna papryka a dziś mi wreszcie minęło tzn przeszło na czekoladę

Nie pamiętam kiedy jadłam chipsy albo frytki, chyba wieki temu

[BuryKotZPiwnicy]

Rano mówiłam o tym, żeby nie grzeszyć, a sama zgrzeszyłam Wypiłam kieliszek domowego wina z jeżyn z okazji urodzin ojca. To i tak chyba nie najgorzej.

Mimo to w sumie zmieszczę się w 1300 kcal
ś: bułka z dynią + kawa z mlekiem
2ś: pomarańcza.
ob: kurczak gyros z sałatką i sosem na jogurcie naturalnym
podw. 50 gr ryżu, troszkę twarożku, pół banana
kol. kieliszek wina i 50 gr. kukurydzy.

B:62 g
T: 26 g
W: 186 g
Bł: 26 g

Ćwiczeń znowu nie było poza spacerem... Brat na cały dzień przyjechał z dzieckiem i nie miałam gdzie.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ehhh a ja znowu jestem do tyłu z ćwiczeniami :/ wczoraj byłam wieczorem w kościele na mszy za górników, bo mój Narzeczony i brat pracują w kopalni, więc wróciłam późno i już nie wyrobiłam się z ćwiczeniami, a dzisiat też tak późno wróciłam, bo miałam zebranie w pracy i też :dupa: Mam już 2 dni do nadrobienia... Na bieżąco będę dopiero w następny weekend, tak, żeby mieć przerwę co 2 dzień... W niedzielę się mierzę, mam nadzieję, że będzie mniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Sabrina M]

Ta mikstura nie jest aż taka zła efekty są takie same jak na zdjęciach, to już moje 4 oczyszczanie w życiu U mnie pomiary też nie ulegną zmianie, te podane wczoraj do tabelki nadal są aktualne Dziś zrobiłam na obiad chińszczyznę taka ostrą mniaam zjadłam średnią porcję przed zumbą a po powrocie do domu wmuciłam miseczkę budyniu śmietankowego i kawałek gotowanego kurczaka bez przypraw plus zielona herbata. Nie mam pomysłu co zrobić do jedzenia na jutrzejszy obiad.

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Nie cierpię gotować dla TŻ będąc na diecie

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Napisane przez Sabrina M

Nie mam pomysłu co zrobić do jedzenia na jutrzejszy obiad.

Może Cię zainspiruję kupiłam dzisiaj zupę wiosenną mrożonkę, mam plan ugotować sobie pierś z kurczaka z kostką rosołową, później wrzucić do wywaru z kurczaka warzywa, ugotować. Jutro chcę pokroić pierś na małe kawałki a zupę zblendować i zjeść krem warzywny z kurczakiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karolinek1987]

oj jak ja uwielbiam takie zupki
Sabrina a może spróbuj dla niego też gotować dietetycznie? takie potrawy tez mogą być pyszne i świetnie wyglądać- mój TŻ je najczęściej to co ja tylko więcej i jest zadowolony, różnią się tylko nasze podwieczorki bo on może placki i słodycze

[BuryKotZPiwnicy]

A ja właśnie jednak dzisiaj poćwiczyłam. 30 minut ćwiczyłam takie ćwiczenia jak z mel b. tylko, że wzięłam te kilogramowe obciążniki, o których pisałam wcześniej i zapięłam je sobie na kostkach. I wiecie co Wam powiem dziewczyny !? Że to daje mega efekty. Niby tylko kilogram to każdej nogi więcej, a jest kolosalna różnica. O wiele intensywniej czułam pracujące mięśnie

A teraz film !

[Grapefrutka]

Napisane przez Karolinek1987

jaką aktywność wybierasz na urlop? ja tam lubię najbardziej w świąteczny urlop leżeć przy kominku i choince, czytać książkę z kubkiem herbaty albo piec pierniczki z siostrzeńcami oj nie doczekam się

głównie długie spacery ale nie takie żółwie tylko w konkretnym tempie

Napisane przez syklamen

Dziewczyny, już o tym pisałam wczoraj, ale nadal mam problem. Nie najadam się już prawie niczym. Nawet jak zjem obiad, np. pół torebki ryżu, porcję mięsa i warzyw to za pół godziny jestem i tak głodna. Na kolacje dzisiaj była micha sałatki z pekinki, pomidora, papryki, z serkiem wiejskim i jogurtem plus dwa tosty z ciemnego chleba z szynką i za godzinę byłam głodna. Oczywiście nie jadłam nic już, ale chyba codziennie zasypiam z uczuciem głodu. Nie wiem już, co jest grane. Sporo czasu minęło od rozpoczęcia diety, myślałam, że będzie lepiej, a tu nawet jeszcze gorzej jak przed dietą. Bo kiedyś się najadałam takim obiadem jak podałam wyżej. W pierwszej połowie dnia jest ok, zjem owsiankę to najadam się na długo. No po południu ciągle jestem głodna. Wie ktoś o co chodzi?

może Ci się metabolizm podkręcił i nie dostarczasz wystarczającej ilości kalorii

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Dziewczyny Jutro oficjalny dzień ważenia i mierzenia, więc dzisiaj żadnych grzeszków !

mam nadzieje że nikt nam w tabelce nie nabruździ
ja podam wyniki w poniedziałek i nie ukrywam że mam spore oczekiwania co do nich jak nie będzie dobrze to będę wyć do księżyca

Napisane przez Sabrina M

A o twierdzeniu ,że jestem chuda przy wadze 70kg już nie wspomnę. Pytania po co się odchudzasz, dobrze wyglądasz , tylko jakiś cudem wszyscy mężczyźni oglądają się za dziewczynami noszącymi rozmiar xs i s. Nigdy nie widziałam,aby kobieta "L" przykuwała czyjeś spojrzenie. Mężczyźni...

Jutro robię oczyszczanie wątroby ,więc dziś na pewno będzie bez grzeszków. Będę musiała wytrzymać ponad dobę bez jedzenia

a to metoda jaką się posługuję:
http://naturafall.pl/oczyszczanie

Może któraś z Was skusi się ? Mówię wprost efekty takie jak w linku

Od znajomej słyszałam o proszku zasadowym,zna to ktoś? Ponoć odkwaszanie organizmu przyspiesza metabolizm,w efekcie lepsze chudnięcie. Przymierzam się zakupić ten proszek zasadowy.
Stosujecie jakąś suplementację wspomagającą odchudzanie?

ja do rozmiaru S nie zejdę choćbym zupełnie jeść przestała ale jakoś rozmiar nie jest dla mnie zupełnie wyznacznikiem atrakcyjności jeśli kobieta czuje się dobrze we własnym ciele to od razu to widać, wtedy czuje się atrakcyjna i pewna siebie co przyciąga facetów
ja w takie "głodówki" nie wierzę, jak dla mnie to one tylko robią więcej zamieszania w organizmie ale jeśli ktoś uważa że mu to pomoże to proszę bardzo

45 min ćwiczeń zaliczone

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Dziewczyny a widziałyście tą reklamę na górze? "Testuj batoniki Duplo i wygraj marzenia"... Achh jak sobie przypomnę smak tego Duplo... i to mi w zupełności wystarczy :P

[BuryKotZPiwnicy]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;44037465]Dziewczyny a widziałyście tą reklamę na górze? "Testuj batoniki Duplo i wygraj marzenia"... Achh jak sobie przypomnę smak tego Duplo... i to mi w zupełności wystarczy :P[/QUOTE]

Widziałam ale mnie na szczescie to nie kusi az tak bardzo. Mialam wziac udzial w tym konkursie ale stwierdzilam ze nie chce byc twarza czekoladek

Wiecie co, probowalam dzis zrobic popcorn bez tluszczu w mikrofali i wyszedl ale to nie to samo co na tluszczu, chociaz i tak jest smaczny. Ale przynajmniej mnie tak nie bedzie kusic :P

[vyenna]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Widziałam ale mnie na szczescie to nie kusi az tak bardzo. Mialam wziac udzial w tym konkursie ale stwierdzilam ze nie chce byc twarza czekoladek

Wiecie co, probowalam dzis zrobic popcorn bez tluszczu w mikrofali i wyszedl ale to nie to samo co na tluszczu, chociaz i tak jest smaczny. Ale przynajmniej mnie tak nie bedzie kusic :P

Nie mów mi nic o popcornie, to moja druga słodyczowo-kaloryczna słabość :P Jak próbowałaś zrobić, w sensie taki z saszetki dawałaś? Bo jak patrzyłam ostatnio na taką (jest w szafce jedzeniowej) to tam jest koło 420 kcal.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez vyenna

Nie mów mi nic o popcornie, to moja druga słodyczowo-kaloryczna słabość :P Jak próbowałaś zrobić, w sensie taki z saszetki dawałaś? Bo jak patrzyłam ostatnio na taką (jest w szafce jedzeniowej) to tam jest koło 420 kcal.

Nie, nie. Kupilam takie papierowe torebki na kanapki z jana niezbednego. Nasypalam do jednej okolo 25 gram popcornu i do mikrofali na minutke na najwyzszej mocy. Od razu zaczynaja strzelac Ale sol sie ich nie chce trzymac bo sa suche a nie obtluszczone Smakuja jak platki kukurydziane. aczkolwiek do filmu do chrupania daja rade i na 50 gram maja tylko jakies 150 kcal.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Jutro na śniadanie robię placuszki Burego Kota z dżemem jagodwym - kupiłam wczoraj w lidlu oczywiście nie wiedzieć czemu wszystkie dżemy kosztowały 4,99 albo 5,99 a jagodowy 7,99 :/ ale raz nie zawsze

Miłego dnia Dziewczyny

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lenik33]

Dzień dobry dziewczynki
Piękna Tabelka Burego Kotka w pierwszym poście - proszę się wpisywać z dzisiejszymi pomiarami.
U mnie prawie bez zmian wrrrr
Jadę na usg, buziaki.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja się wpiszę w niedzielę, to jest dla mnie dzień pomiarów mam nadzieję, że będzie czad dzisiaj będę tylko Was podglądać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.