|
|
#631 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Monsieur...
Fascynuje mnie jak bardzo przeżywacie ten wątek i to że autorka śmiała wam zepsuć waszą wizję o tym jak ten wątek wyglądać powinien. Może lepiej poczytajcie jakąś książkę?
|
|
|
|
|
#632 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Ja tam autorce nie wierzę, że zaciągnęła Francuza do łóżka, tak napisała, żeby wyszło, że miała ostatnie słowo. Taka tam femme fatale. Słabizna. |
|
|
|
|
|
#633 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 240
|
Dot.: Monsieur...
Treść usunięta
|
|
|
|
|
#634 | |
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
![]() Taaa tylko czekać, aż Wojewódzki założy tu konto, albo Angelina. Oni też tacy światowi i łapią te okazyjno-lukratywne kontrakty, że pewnie znajdą czas na przebywanie na Wizażu
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
|
|
|
|
#635 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Monsieur...
Wojewodzki jest przystojny tylko poczucie humoru i styl bycia odbiega od moich preferencji
Envoyé depuis mon GT-S5839i avec Tapatalk |
|
|
|
|
#636 | |
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
|
|
|
|
#637 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Szczerze mówiąc te ostatnie komentarze dały mi do zrozumienia, że nie mam ochoty pisać w tym wątku. Po co ja mam się dzielić moimi emocjami i wysluchiwac takich ludzkich, obrzydliwych dla mnie, oskarżeń i przesmiewan. To nie moja bajka, trzymam się w życiu od tego typu myslenia z daleka.
Wszystkie historie w tym wątku są prawdziwe, oprócz elementów ułatwiających identyfikację osób. Nie musicie mi wierzyć, dla mnie to nie ma znaczenia, po prostu nie zasmiecajcie tego miejsca złą energią. W moim życiu przydarzyło się całe mnóstwo podobnie nieprawdopodobnych historii, nie tylo z facetami, ale w ogóle. Część z Was nigdy by w nie nie uwierzyła, a szkoda - bo takie otwarcie umysłu przyciąga do nas niesamowite rzeczy. Dziękuję Wam, które potraficie mnie czytać. Update dla Was: Ps. Monsieur napisał wczoraj cieplego maila, ze będzie w Polsce za parę dni i ma nadzieję, że mnie zobaczy. Mnie nie będzie w mieście do końca miesiąca, bo jestem na urlopie (w Waw). Randka z panem z TV wczoraj wypadła świetnie. Tylko później się coś zepsulo, nie wiem w sumie, co się stało i o co chodzi, ale nie będę o tym pisać. Nie jest dobrze. Nie wiem nawet, czy on ma zamiar się dziś odezwać do mnie. To mój ostatni dzień pobytu w Waw, o czym wie (potem lecę na 3 dni nad morze i wracam na chwilę do waw, a potem już jadę do mamy, potem praca i nie będzie czasu na żadne wyjazdy). Zobaczymy. Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! Edytowane przez Salalina Czas edycji: 2014-11-25 o 12:46 |
|
|
|
|
#638 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Oslo/Sopot
Wiadomości: 2 986
|
Dot.: Monsieur...
Mozesz przeciez pisac dalej bez szczegolow o panu z tv.
Przeciez panowie z tv nie musza sie spotykac tylko z celebrytkami., wiec to moze byc prawda
__________________
![]() ![]() Moj blog _________________________ ___ ZAPUSZCZAM WLOSY pije pokrzywe-12.08.2012 lotion seboradin-25.08.2012 drozdze w tabletkach-28.08.2012 Cel I - do ramion ![]() cwicze: 6.01.2013
|
|
|
|
|
#639 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Ależ mam dola.
![]() Siedzę i zbiera mi się na płacz. I tak kolejny dzień. W Warszawie spędzilam bajkowy czas z panem X. 3 randki, 3 przemile kolacje. Zdobylam jego zaufanie. Zaprosił mnie do siebie do domu dwa razy. Oczywiście bez podtekstow, pilismy wino i rozmawialismy. Był wyraźnie zaciekawiony mną, przyznał parę razy, że mu imponuje. To facet z klasą, bardzo elegancki, flirt, subtelny, ale taki, że aż ciarki przechodzą... Po ostatniej kolacji nie mogliśmy się nagadac, on jechał do TV na imprezę, odwiozl mnie do mieszkania, w którym się zatrzymalam. Z tej imprezy pisał, widać, że myślał o naszej rozmowie. Od słowa do słowa spotkaliśmy się znowu tej nocy. Rozmawialiśmy o bardzo osobistych rzeczach. Byłam oniesmielona zaufaniem, jakim mnie obdarzył. Nagle powiedział, że to spotkanie w nocy nie było dobrym pomysłem. Nagle. Nie zrozumiałam sytuacji. Złapał mnie za rękę, dał kurtuazyjnego buziaka w policzek i wyszedł... Byłam w szoku. Godziny spędzilam na analizowaniu sytuacji, co się stało, czy czymś go urazilam... Ale nic mi nie przychodzi do głowy. Napisałam, czy czymś go urazilam, powiedział że nie i ze nie ma o czym mówić, uśmiechy itd. Zapytałam, czemu wyszedł - zignorowal pytanie. Napisał kurtuazyjna wiadomość jak wyjezdzalam, że dziękuje za czas, ze swietnie było poznać bla bla... ![]() Kurtuazyjny bulszit ![]() Po tych wszystkich rozmowach o traumatycznych przezyciach, o lękach, marzeniach... Jest mi przykro. Wiem, że to mi minie. Mam ochotę mu wygarnac, że nie robi się tak, nie wychodzi się bez wyjaśnienia. Chciałam się tylko tutaj wygadac, żebyście mnie powstrzymaly przed taki zalosnymi pomysłami.... ech. Olana po całości. Nienawidzę nie rozumieć
__________________
Keep movin! Edytowane przez Trzepotka Czas edycji: 2015-02-09 o 22:12 Powód: Przywrócenie usuniętego posta. |
|
|
|
|
#640 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Monsieur...
Oj to przykre .
Moze uznał ze nie jesteście sobie pisani czy cos . Zjedz sobie czekolade , poczytaj książkę i nie myśl o facetach Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#641 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Lajkovac
Wiadomości: 2 480
|
Dot.: Monsieur...
Pan z TV przejrzał wątek i zaczął mieć wątpliwości
.Za kilkadziesiąt stron tej bajki dowiemy się, że autorce w relacji z tiwi-manem w istocie chodziło wyłącznie o zaspokojenie chuci .
|
|
|
|
|
#642 |
|
Szef ds. Wymianek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 17 865
|
Dot.: Monsieur...
Szczerze mówiąc, myślałam, że Wy się już z Panem z TV regularnie spotykacie. A to były raptem tylko trzy randki.
BTW trzeba było tym razem wykorzystać to spotkanie w nocy, bo później może być niedosyt .To samo pomyślałam^^.
__________________
Rebecca Minkoff Bree Body Black (nowa, z metkami)
szuka nowego domu |
|
|
|
|
#643 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
|
Dot.: Monsieur...
Salalina, spokojnie . Serio mowilam , bez żadnych złośliwości . Daj sobie spokój z facetami narazie , w dodatku w takim wieku o tyle od ciebie starszymi . Czemu nie spotykasz sie z mężczyznami w swoim wieku ? Czy moze Twoj wiek dwudziestokilku lat to fikcja i naprawdę jesteś po 30 ? Życzę ci mimo wszystko szczęścia .
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#644 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Barbarella, za Twój post bardzo dziękuję
![]() W starszych facetach podoba mi się to, że chyba wiedzą na ogół, jak się obchodzić z kobietą - takie podejście starej daty w tym aspekcie No i na ciekawsze tematy można z nimi rozmawiać. Nie udowadniają już nic calemu światu, są pogodni, refleksyjni, opiekuńczy. Przepraszam, że enigmatycznie, ale pilnie muszę zasnąć. Sent from my GT-I8190N using Wizaz Forum mobile app
__________________
Keep movin! |
|
|
|
|
#645 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 134
|
Dot.: Monsieur...
A ja z kolei spać nie mogę
![]() Cytat:
Przedtem wszystko trwało wiecznie: magiczne szaliki, marynarki, skupiona sylwetka nad stołem kreślarskim. Ręka na udzie. A tu szast prach rach ciach - zaciągnięty. Tylko noga wystaje. National Geographic, 10 najgroźniejszych owadów Australii. |
|
|
|
|
|
#646 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Monsieur...
Dlaczego edytowalas ten wywód o panu z tv? Szkoda bo widać było, że się napracowalas nad nową historią
|
|
|
|
|
#647 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#648 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 134
|
Dot.: Monsieur...
A w kwestii tego... nie żebym się czepiała wiarygodności baśni,
ale wszystkiego to ja nie łykam ![]() Cytat:
Cytat:
http://www.polskatimes.pl/artykul/36...nimr,id,t.html Rekomendacja MSW w sprawie podróży do Iraku: http://www.msz.gov.pl/pl/informacje_..._aktualizacja_ |
||
|
|
|
|
#649 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 3 074
|
Dot.: Monsieur...
no jasne bo kobieta idzie do łóżka albo tylko z powodu uniesień wielkiej miłości albo żeby przyciągnąć faceta.. znowu to samo
|
|
|
|
|
#650 | |
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Niby, które FAKTY Ci nie pasują? ![]() Może ja życia nie znam ( w końcu tylko dwóch mężów, kilka związków po drodze jeszcze, 22-letnia kariera zawodowa) ale ja bym tam uwierzyła w ten wieczór w pubie i nawet w tego obcokrajowca zakochanego w szykownej Francuzce. Serio
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
|
|
|
|
#651 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Przeczytałam wątek po lebkach, głownie wypowiedzi autorki. Nie wierze w ani jedno słowo ale nie to najważniejsze, po prostu wszystkie piszecie ze ona ma talent a ja chyba w takim razie jestem ślepa. Dla mnie to taka infantylna pisanina dla znudzonych gospodyń domowych, 50 twarzy greya tez przeczytałam jako ciekawostkę ze to taki hit był ale po zamknięciu książki czułam niesmak i tu tak samo, dla mnie podobny poziom. No ale dla każdego cos miłego moze
|
|
|
|
|
|
#652 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#653 | |
|
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Monsieur...
Cytat:
Ciii nie pisz tak, bo autorka się obraża, gdy ktoś nie wierzy Żałuj, że nie czytałaś całości. Bajer
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#654 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 783
|
Dot.: Monsieur...
Hej Dziewczyny, I'm back :-D
Siedzę właśnie w domu i się zastanawiam co robić. A że sprawa dotyczy rzeczonego Monsieura, pomyslalam, że może Wy mi coś doradzicie. Od mojego ostatniego postu byliśmy z P. w serdecznym acz sporadycznym kontakcie. Byliśmy na kolacji dzień przed Wigilia, potem każdy rzucił się w wir swoich spraw i tylko od czasu do czasu wymienialismy maile. Mieliśmy się wybrać w styczniu w weekend poimprezowac w Berlinie, ale mnie wypadła spontaniczna przeprowadzka, a on dużo czasu spędzał we Francji. Wczoraj urzadzilysmy z koleżanką parapetowke. W zasadzie to zapomniałam go zaprosić, bo zalozylam, że jest we Francji. Około 21 napisalam mu SMS, że jeśli jest w mieście i ma ochotę to zapraszam serdecznie. Napisał że z przyjemnością wpadnie na chwilę koło północy, jeśli to nie za późno. Wpadł rzeczywiscie, ucieszylam się bardzo. Jednak 15 min później alkohol zwalil mnie z nóg - zenada kompletna tzn cichaczem zmylam się do łazienki, ale nie byłam w stanie jej opuścić przez godzinę, więc wszyscy zaczęli się martwić, ale że ich uspokajalam przez drzwi, to w sumie przerodzilo się to w serdeczne docinki. P. długo stał na balkonie z moimi znajomymi i palili tam różne rzeczy. W końcu poczulam się lepiej, akurat P. zapukal do drzwi łazienki i zdecydowalam się wyjść. Przytulil mnie serdecznie i slodko zazartowal, że teskili wszyscy za mną. Ja się pousmiechalam ale przeprosilam i poszlam się położyć, bo byłam wykończona. Obudzilam się o 5:40, nikogo już nie było. Mialam dwa smsy od P, najpierw czy wszystko ok, potem czy czegoś nie potrzebuję. Odpisalam że Przepraszam za siebie i zazartowalam: did I miss something...? On odpisał: "Yesss!! You missed me How do you feel? Miss you!!"Wtedy przypomnialam sobie, jak pięknie wyglądał i pomyslalam, że super byłoby spędzić z nim noc. Odpisalam: "I miss you too. Wanna sleep at my place tonight?" Na co on: Yes!! I would love to!!" Ja: "Perfect. I'm waiting for you then." On: "Great! I am coming now, so cool to see you again!" Później nie odzywal się godzinę. Zapytalam: "Should I still wait? I am afraid I get tired "Po półgodzinie zasnelam. Obudzilam się o 13:00. Zero śladu kontaktu na telefonie. Zapytalam czy wszystko ok, bo się martwię. Cisza. Po kilku godzinach napisalam kolejną wiadomość z prośbą o znak życia, żebym miała pewność, że nie stało się nic złego. Cisza. Dzwonilam, nie odbiera. Ostatnią wiadomość, z informacją, że już jedzie, wysłał o 7:50. Od tego czasu, czyli od ponad 18h nie ma z nim kontaktu. No i przyznam, że się martwię. Nie mamy wspolnych znajomych, bym mogła o niego zapytać. Znikanie jest do niego podobne, więc nie wpadam w panikę, ale nie daje mi spokoju to, że byliśmy umówieni, a dzielilo nas 5 min jazdy taksówką. Może po prostu zgubił telefon. A może coś się stało? Gdyby zaniemogl fizycznie, to chyba w ciągu 18h by doszedł do siebie? Jeśli nie znajdzie się do jutra, zadzwonię do jego asystentki. Ale jeśli się znajdzie, nie chcę siać paniki. Biorę też pod uwagę ewentualną opcję izby wytrzeźwień. Więcej pomysłów nie mam. Pytanie: czy powinnam coś zrobić? To dorosły facet, chadzajacy wlasnymi ścieżkami i słynący z szalonych pomysłów. A jeśli powinnam - to co takiego? Pozdrawiam Was ![]() PS. Mam nadzieję, że nie pominelam istotnych szczegółów. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Keep movin! Edytowane przez elvegirl Czas edycji: 2015-02-09 o 08:50 Powód: przywrócenie usuniętego posta |
|
|
|
|
#655 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Monsieur...
Streszczam edycję: jest kontakt z mesje. Autorka zaprosiła go na impreze. Przesadzila z alkoholem i utknela nad kibelkiem. Kiedy on juz poszedl dostala chcicy i zapytala czy nie będzie u niej spal. Powiedział ze tak i ze nawet juz do niej wraca ale od tamtej pory zero kontaktu.
|
|
|
|
|
#656 |
|
lise-kotta
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 219
|
Dot.: Monsieur...
WTF xD co to za bełkot
Autorko przecież miałaś być w Iraku na jakimś kontrakcie
__________________
Edytowane przez liselotta Czas edycji: 2015-02-09 o 10:24 |
|
|
|
|
#657 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Monsieur...
Aha.
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#658 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Monsieur...
W sumie też bym nie chciala spać, kto jeszcze przed chwila modlil się do ubikacji i zaliczył zgona.
|
|
|
|
|
#659 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: Monsieur...
Ale czegoś nie kumam. O 7.50 rano zapraszasz go do siebie na noc, a on, że ok i zaraz przyjeżdża?
|
|
|
|
|
#660 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Monsieur...
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:13.










.







